Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

[moniczka1302]

Napisane przez Gaabbi

W opcjach dostawy nie ma takiego zapisu, ale jest adnotacja na dole strony, że w razie zakupu większej ilości przedmiotów u tego sprzedawcy, należy się skontaktować w sprawie kosztów wysyłki. Byłam pewna, że 4 kaftaniki nie zmienią kwoty, ale się myliłam

Też właśnie tak mu odpisałam i niech się buja


No to jeszcze raz powodzenia!!!

Idę się kąpać i kładziemy się spać.
Marzę ostatnio o masażu Takie mam spięte ramiona. Mój P niestety do masowania się nie garnie. Zastanawiam się nad specjalistą...

edit. Odpisała mi ta Pani, która sprzedaje te kaftaniki, że nie uważa, żeby koszty były aż tak ogromne, i że powinnam z uśmiechem robić u niej zakupy, bo jakość towaru jest dobra. Ale mnie rozbawiła...
Odpisałam, że koszty może nie są ogromne, ale dla zasady nic u niej nie kupię
Także emilaczek2010 trafia u mnie na czarną listę

i dobrze, ze tak odpisalas... casem mnie dziwi podejscie tych sprzedawcow...

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez onething

Propozycje mojego zdolnego męża tytułów na nowy wątek:
1. Naszym malcom cyca damy i dwupaki wciąż wspieramy.
2. Pociechy karmimy i przewijamy i za dwupaki kciuki trzymamy.

I od dziś nazywam się "dwupak", tak mojemu mężusiowi spodobało się to stwierdzenie

mąż się wkręca w nasz wątek widzę niech dalej nam wymysla !!

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Ewunia_1984

Dziewczyny, dziekuje za wsparcie. Ciesze sie bardzo choc przyznam sie, ze jakos ze strachu chce mi sie plakac. Te skurcze to nie sa takie zle Na razie podpieli mi kroplowke. Personel mega przyjemny. Ten mon pokoj vipowski to kupa smiechu no ale nie spodziewalam sie 5 gwiazdekNapisze do Was jak tylko bede miala mozliwosc. Caluje Was.
Kurde, coraz gorsze te skurcze, ale to prwnie ze stresu

Nie martw sie! Widzisz jakie masz szczescie ze dotarlas na czas? Bedzie dobrze, glowa do gory!!

Wiec raczej sie nie spotkamy na Lubinowej

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33942285]Tak, Liwia i Aleksander się wczoraj urodziły!




Ewuniu rodzisz na Łubinowej?
Jeśli tak, to ja będę miała później (później później, jak już szczęśliwie urodzisz i odetchniesz po) parę pytań, zwłaszcza odnośnie lekarzy.[/QUOTE]

ja tez na Łubinowej bede rodzic i chodze do tamtejszego lekarza jak masz jakies pytania to sluze pomocą

[rozowa1987]

Dziewczyny ja zostaje jeszcze 5 dni w szpitalu bo liwia ma podwyrzszone crp i leukocyty bo miałam wody płodowe zielone i smolke zrobiła,do tego ma szmery w serduszku i początek żółtaczki,martwię się tym wszystkim,jest mega glodomorem mam mało pokarmu,dokarmiam butelka,aha rodzilam w roztoce.polecam personel pierwsza klasa,claudik gdzie rodziła i gratulacje dla niej pozdrawiam

[missmalezji]

Napisane przez rozowa1987

Dziewczyny ja zostaje jeszcze 5 dni w szpitalu bo liwia ma podwyrzszone crp i leukocyty bo miałam wody płodowe zielone i smolke zrobiła,do tego ma szmery w serduszku i początek żółtaczki,martwię się tym wszystkim,jest mega glodomorem mam mało pokarmu,dokarmiam butelka,aha rodzilam w roztoce.polecam personel pierwsza klasa,claudik gdzie rodziła i gratulacje dla niej pozdrawiam

różowa nic się nie martw, to bardzo częste u niemowlaczków. mówię tu o wszystkim crp zmaleje po antybiotyku, żółtaczka po naświetlaniach ( karm jak najwięcej piersią wtedy szybciej spada bilirubina), szmery mogą być słyszalne, może nie zarósł jej jeszcze otwór owalny, trzeba dać jej czas powodzenia!

[zaaaabcia]

Witajcie
Ja juz po Baby Shower bylo REWELACYJNIE
Spedzielismy super czas z dziewczynami humorki dopisywaly , kazdemy podobaly sie gry , dekoracje rozniez. Moja mam zaszala i zamowila tyle jedzenia ze bedzie na tydzien Domnik dostal pelno prezentow takze wyprawka juz 100% gotowa Chyba tez byl zadowolony bo wiercil sie caly czas . Pokoj malego rowniez wszystkim sie podobal Pozniej dolaczylo pare facetow i tak siedzielismy do 12 w nocy Jestem bardzo zadowolona

Tutaj zdjecia jesli ktos ma ochote zobaczyc co sie dokladnie dzialo -

https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=af59be09c6

Mamy jakies nowe mamuski? Ide nadrabiac

[Timii]

Napisane przez kism

Widzę, że miss znalazła koszulki od daras5665 - jestem stałą jego klientką od ok. 3 lat więc mogę polecić, że bawełna od niego jest naprawdę mięciutka i trwała, do tego może na razie dla naszych maluszków to mało potrzebne, ale ma ogromny wybór wzorów na koszulki. Maksiu ma zabawę zawsze, jak sobie wybiera Najczęściej kupuję u niego koszulki na ramiączkach (na naramkach u niego sie to nazywa) na lato, ale inne rzeczy też. Ma też rewelacyjne ręczniki na prezent, pięknie zapakowane, z wyszytymi dedykacjami... W tej chwili nie widzę akurat żadnej aukcji, ale nie sądzę, żeby całkiem z tego zrezygnował. Kiedyś zamówiłam dziadkom na Dzień Babci i Dziadka z napisami "Ręcznik Super Babci" i "Ręcznik Super Dziadka" w takim wiklinowym koszyku ładnie przyozdobione. Babcia była tak zachwycona, że przez dwa miesiące stały zapakowane na półce na ozdobę i wszystkim pokazywała

no to sie nazywa babcia!! a nie moja durna teściowa!! za tydzień zostanie babcią, dziś mój mąż z nimi rozmawia i mówi że mała będzie miała na imię Marta a ona na to że jej sie nie podoba i że jest tyle innych ładnych imion... tak mnie wpieniła że szok, aż mi się nie chciało do kompa podchodzić. przy następnej rozmowie jej coś powiem bo już mam jej dość a tymczasem gabi proszę o wpisanie na pierwszej stronie imienia Marta dla naszej córeczki
niech sobie mówią co chcą....

wróciliśmy z kina, zaraz Was nadrobię

[missmalezji]

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie
Ja juz po Baby Shower bylo REWELACYJNIE
Spedzielismy super czas z dziewczynami humorki dopisywaly , kazdemy podobaly sie gry , dekoracje rozniez. Moja mam zaszala i zamowila tyle jedzenia ze bedzie na tydzien Domnik dostal pelno prezentow takze wyprawka juz 100% gotowa Chyba tez byl zadowolony bo wiercil sie caly czas . Pokoj malego rowniez wszystkim sie podobal Pozniej dolaczylo pare facetow i tak siedzielismy do 12 w nocy Jestem bardzo zadowolona

Tutaj zdjecia jesli ktos ma ochote zobaczyc co sie dokladnie dzialo -

https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=af59be09c6

Mamy jakies nowe mamuski? Ide nadrabiac

zabciaaa cudowne przyjęcie! jak ja będę w ciąży to będzie mi się marzył taki baby shower, wyglądasz pięknie z brzuszkiem,a prezenty widzę dopisały

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

dziewczyny, zobaczcie. hipp wprowadził krem ochronny : http://www.hipp.pl/tce/frame/main/87.htm

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Ewunia, widzę cię

[zaaaabcia]

Napisane przez missmalezji

zabciaaa cudowne przyjęcie! jak ja będę w ciąży to będzie mi się marzył taki baby shower, wyglądasz pięknie z brzuszkiem,a prezenty widzę dopisały

Dziekuje bardzo Oj tak prezenty dopisaly i humorki tez
Slyszalam ze w Polsce Baby Shower coraz popularniejsze sie robi , chodz dalej sa przeciwnicy ...

Dziewczyny pare razy zauwazylam u siebie sluz taki jak mialam w dni plodne przezroczysty ciagnacy ( cos jak bialko jajka ) mam rozumiec ze to jest poczatek odchodzace czopu? Jutro mam wizyte wiec zapytam gina ale moze ktoras z Was wie?

[Ewunia_1984]

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

[Timii]

Ewunia powodzenia!! nie stresuj się kochana, jesteś pod dobrą opieką i wszystko będzie ok

[QUOTE=SzmaragdowyKotek;33 942049]

Napisane przez Timii

kotku dziękuję za odp teraz przynajmniej jestem świadoma żeby budzić dziecko. jak myślisz ile max powinnam czekać gdyby nie budziła się sama? 4 godz to za długo? bo ja się właśnie obawiam takiej sytuacji że będę zmęczona i zasnę jak kamień, nie będę miała pokarmu i obie tak będziemy spać jak zabite. teraz np. tak mam - śpię całą noc i nie wstaję ani razu dlatego współczuję dziewczynom nieprzespanych nocy.
no i przystawianie powinno pobudzić laktację jeśli nie będę miała pokarmu?
nie wiem czemu ja jestem taka zeschizowana na punkcie tego karmienia mam nadzieję że moje obawy są niepotrzebne


Nie ma za co. Ja bym po 3 godzinach się zainteresowała, co dzieje się z maluchem. Wiadomo, stopniowo dziecko samo robi sobie coraz dłuższe przerwy, ale na początku to pije dosłownie kilka kropli, więc powinno być szybko głodne. Rzeczywiście, w 99% przypadków tak jest, że jak przystawiasz do piersi, to pobudzasz laktację, wszystko po jakimś czasie się stabilizuje, tylko że ja niestety chyba nie jestem dobrym adresatem tego pytania - należę niestety do tego 1% kobiet, które przystawiały i przystawiały non stop, mały dobrze łapał i ssał, bo oglądała nas doradca laktacyjny, a mleka i tak nie było Ale jeżeli nie będziesz miała pokarmu, to dziecko będzie płakać, więc na pewno się zorientujesz. Mój błąd polegał na tym, że posłuchałam terrorystek laktacyjnych na oddziale, nasłuchałam się, jaką to ja mam rzekę mleka w piersiach i oczywiście standardowy tekst, że każda kobieta jest w stanie wykarmić swoje dziecko, a nie dało mi do myślenia (tym paniom widać też nie), że moje dziecko od pierwszej doby nie płakało, tylko wyło, jak zasnęło, to nie mogli go wybudzić, leciało z wagi jak szalone i pediatra powiedziała krótko - albo kroplówka albo dokarmiamy. Wybrałam oczywiście dokarmianie - po palcu, strzykawką, żeby dziecko chciało ssać. Potem jak już pisałam - miesiąc wycia takiego, że mały dostał przepukliny, w ostatniej chwili udało się bez szpitala to załatać takimi specjalnymi plastrami, my nieprzytomni, ja jedząca w kółko 6 produktów, synek odwodniony tak, że pielęgniarka mu nie mogła pobrać krwi - ale oczywiście ja wykarmię swoje dziecko piersią dopiero nasza pediatra, którą wtedy poznałam przerwała to szaleństwo, kazała normalnie dać mu butelkę (bo przybrał w miesiąc niecałe 30% tego, co miał przybrać), a że z tym brzuszkiem były od początku same problemy, mimo że ja i tak nic nie jadłam, dostał leki,m te, które miał najpierw już w szpitalu... więc jak słyszę, że każda kobieta ma mleko i karmienie jest w głowie, to po prostu nóż mi się w kieszeni otwiera, bo ja byłam nastawiona wyłacznie na karmienie naturalne. A najgorszym ciosem było jak po dwóch dobach od przerwania karmienia piersią, po tym, jak po 4 miesiącach niejedzenia prawie zemdlałam z Michałem na rękach i przejścia wyłącznie na Nutramigen wszystko mu przeszło pierwszej nocy sprawdzaliśmy normalnie, czy nic mu się nie stało, bo dla nas drzemka w ciągu dnia czy spanie dziecka w nocy to były rzeczy nieznane - Michał w ogóle nie spał, tylko całą dobę miał takie drzemki po ok. 10 minut, z których wybudzał się z płaczem, a w ich czasie pochlipywał przez ten sen...a tu nagle dziecko się najadło, poszło spać, brzuch mu opadł i nie chlupało mu nic w środku...szok po prostu...
Ja wiem, że mój przypadek to ekstremum, nie spotkałam nikogo, kto by miał takie jazdy, ale naprawdę, jak zobaczysz, że dziecko po prostu jest głodne i płacze, a laktacja Ci się nie stabilizuje, to nie bądź najmądrzejsza, bo szkoda maluszka... Oczywiście mam nadzieję, że wszystko Ci się ustabilizuje, tak jak w większości przypadków to się dzieje... nie mam pojęcia, dlaczego mnie to spotkało... ale na pewno warto zachować zdrowy rozsądek w sytuacji, kiedy się niestety nie ustabilizuje... i nie głodzić dziecka tygodniami... po prostu patrz na płacz - bo nie jest to normalne, żeby dziecko CIĄGLE, całą dobę płakało, zawsze taki płacz powinien dawać do myślenia. Ja naprawdę nie mam zamiaru Cię straszyć tymi moimi opisami, zwłaszcza, że takie przypadki są naprawdę rzadkie - osobiście nie znam nikogo, kto by miał taki problem, ale na pewno warto wiedzieć, myślę, że coś takiego MOŻE się przytrafić i że to nie jest Twoja wina


Claudik, Dasti - gratulacjeeeee!!!!
Ewunia - trzymam kciuki!!!

kotku dziękuję za odp, czytałam już wcześniej o Twoich przejściach bo choć może nie udzielam się za wiele to czytam regularnie
ja oczywiście będę robić co w mojej mocy żeby karmić piersią ale jak się nie uda to butla pójdzie w ruch. nie chciałabym tego ale tym bardziej nie chcę dopuścić do tego co Wy przeszliście więc gdyby ten scenariusz się powtórzył to po prostu dam spokój.
poza tym powiem Wam dziewczyny że tylko my Polki jesteśmy takie zwarjowane na punkcie karmienia piersią. tutaj praktycznie żadna Irlandka się tego nie podejmuje, wszystkie karmią mm i coraz więcej Polaków bierze z nich przykład.

Napisane przez missmalezji

różowa nic się nie martw, to bardzo częste u niemowlaczków. mówię tu o wszystkim crp zmaleje po antybiotyku, żółtaczka po naświetlaniach ( karm jak najwięcej piersią wtedy szybciej spada bilirubina), szmery mogą być słyszalne, może nie zarósł jej jeszcze otwór owalny, trzeba dać jej czas powodzenia!

miss ja to Bogu dziękuję że Ty jesteś na tym wątku, potrafisz uspokoić

Napisane przez rozowa1987

Dziewczyny ja zostaje jeszcze 5 dni w szpitalu bo liwia ma podwyrzszone crp i leukocyty bo miałam wody płodowe zielone i smolke zrobiła,do tego ma szmery w serduszku i początek żółtaczki,martwię się tym wszystkim,jest mega glodomorem mam mało pokarmu,dokarmiam butelka,aha rodzilam w roztoce.polecam personel pierwsza klasa,claudik gdzie rodziła i gratulacje dla niej pozdrawiam

rozowa jeszcze raz gratulacje i jak zawsze - doradzam bez paniki. na pewno wszystko będzie dobrze

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

Ewunia już????!!!!! gratulacje!!!!!

duża córunia jejku jak się cieszę

[zaaaabcia]

Napisane przez agatka661

hej!

wrocilam wczoraj do domku A Leon ze mna
Nie bede sie rozpisywala bardzo bardzo i napewno Was teraz nie nadrobie, bo na tylku nie moge zbytnio siedziec bo chyba dostalam jakiejs przepukliny.
Napisze troszke chaotycznie)
wody mi odeszly tak jak Wam pisalam Pojechalam na porodowke, ale rozwarcie na pol palca i zero skurczow Dostalam zastrzyki na przygotowanie szyjki do porodu, a w nocy mialam lezec, odpoczywac i czekac na skurcze. Skurcze mialam slabe, nieregularne i rano zaczeli mi wywolywac porod kroplowkami Balam sie strasznie...
Hmmm kroplowka zaczela szybko dzialac, zostala podana gdzies kolo 6 rano, pozniej pojawily sie skurcze, nastepnie te silniejsze przesiedzialam na pilce i gdy pojawily sie bole parte weszlam na lozko i sie zaczelo Rozwarcie na 5 palcow, mozna bylo dzialac bole parte trwaly 35 minut i o 10 50 przyszel na swiat moj synek Rodzilam sama, polozna poprosilam by maz poczekal na zewnatrz choc mialam wczesniej inne plany... Wszedl odrazu gdy maly ze mnie wyszedl Nie mialam sily plakac, polozyli go na mnie i wydawal mi sie takiiiii wielki Byl bardzo siny, byl owiniety 2xpepowina i wygladal wrecz smiesznie) Caly upackany fioletowy stwor
Leon wazyl 3.800, 56 cm, glowka 36 cm.
Ma dlugie czarne wloski i ogolnie co tu mowic- pdoobno najladniejsze dziecko na porodowce
Pomimo staran poloznych, zostalam nacieta ale i tak mocno peklam, mam 18 szwow. Bolalo... ale to sie tak szybko zapomina jak sie widzi te wdzieczne oczka patrzace ciagle na nas, ze naprawde nie ma sie co bac.
Rodzilam bez gazow, znieczulen- dalam rade
Tylko obecnie jestem troszke wykonczona, bralam antybiotyki ze wzgledu na te wczesnie odchodzace wody.
No i mam malego zarloka. Z cyca nie schodzi. Ogolnie nie placze, nie marudzi, je i spi. Kazdy z rodziny mowi, ze zlote dziecko
Ja walcze o pokarm bo maly go je wiecej niz go mam i ciagle otwiera buzke proszac o jeszcze
Sam porod niewiadomo jak ciezki jak i karmienie piersia wg mnie to tak magiczna sprawa, ze nie ma sie czego bac, trzeba to przezyc :P_
pOStARAM Sie nadrobic posty, no ale troszke ciezko mi siedziec Ciekawi mnie czy ktos jeszcze sie rozpakowal w tym czasie co ja
stawiam Wam zdjecie z tel LEOsia, jedno z tych pierwszych W rozowych spioszkach bo polozne go tak ubraly
ide odpoczac i pozniej wpadne
aha i jakby ktos mial taka konkretniejsza rozpiske-
1) co mozna jesc w ciazy, na co uwazac?!
2) jak mam i gdzie zalatwiac wsyztko po kolei typu pesel, ZASILEK macierzynski?! eh nie mam zielonego pojecia o niczym
pozdrawiamyyyyy

maly jest superowy!!!

Napisane przez m girl

My z tż byliśmy dziś oglądać foteliki. Sprzedawczynie odradzały maxi cosi mówiąc, że jest za drogi a będzie tylko na parę miesięcy. Polecały polskie firmy. Oglądaliśmy też fotelik x-lander, dziecko jest w nim ułożone najbardziej na płasko. Mi się wydaje, że tak jest wygodniej dla dziecka.
My dostaliśmy wózek, który nie ma wypinanej gondoli, więc nie zależy nam na możliwości wpięcia. Może któraś poleciłaby jakiś konkretny, dobry model?

Mam też drugie pytanie odnośnie termometru. Czy mogę dziecku mierzyć temp. zwykłym elektronicznym termometrem, takim dla dorosłych? Czy muszę kupować coś specjalnego?

a czy wam powiedzieli ze Maxi Cosi mial testy a x-lander nie?

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

super gratulacje!!!

Dasti, rozowa, clauudik - gratulacje kochane!!!!!!

[moniczka1302]

Napisane przez rozowa1987

Dziewczyny ja zostaje jeszcze 5 dni w szpitalu bo liwia ma podwyrzszone crp i leukocyty bo miałam wody płodowe zielone i smolke zrobiła,do tego ma szmery w serduszku i początek żółtaczki,martwię się tym wszystkim,jest mega glodomorem mam mało pokarmu,dokarmiam butelka,aha rodzilam w roztoce.polecam personel pierwsza klasa,claudik gdzie rodziła i gratulacje dla niej pozdrawiam

Kochana trzymaj sie! Z Liwią na ewno wszystko będzie dobrze!!! Trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:23 ----------

Napisane przez zaaaabcia

Dziekuje bardzo Oj tak prezenty dopisaly i humorki tez
Slyszalam ze w Polsce Baby Shower coraz popularniejsze sie robi , chodz dalej sa przeciwnicy ...

Dziewczyny pare razy zauwazylam u siebie sluz taki jak mialam w dni plodne przezroczysty ciagnacy ( cos jak bialko jajka ) mam rozumiec ze to jest poczatek odchodzace czopu? Jutro mam wizyte wiec zapytam gina ale moze ktoras z Was wie?

obejrzalam zdjecia ale fajne te przyjecie i bardzo ladnie wygladasz

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

no nie wierze

super!!!!!!!!!!!

moze juz jakies foto zapodasz skoro tak szybko urodzilas??

[missmalezji]

Ewuniaa gratulacje!! chyba nie spodziewałaś się,że już teraz będziesz ją miała przy sobie,co?

[Timii]

Napisane przez zaaaabcia

Dziekuje bardzo Oj tak prezenty dopisaly i humorki tez
Slyszalam ze w Polsce Baby Shower coraz popularniejsze sie robi , chodz dalej sa przeciwnicy ...

Dziewczyny pare razy zauwazylam u siebie sluz taki jak mialam w dni plodne przezroczysty ciagnacy ( cos jak bialko jajka ) mam rozumiec ze to jest poczatek odchodzace czopu? Jutro mam wizyte wiec zapytam gina ale moze ktoras z Was wie?

zabcia fajne party! i ile prezentów

[zaaaabcia]

Napisane przez moniczka1302

obejrzalam zdjecia ale fajne te przyjecie i bardzo ladnie wygladasz

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Dziekuje bardzo

---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Napisane przez Timii

zabcia fajne party! i ile prezentów

dziekuje fakt goscie z prezentami dopisali

[missmalezji]

Napisane przez Timii

miss ja to Bogu dziękuję że Ty jesteś na tym wątku, potrafisz uspokoić

Timii, przestań jak jest powód do zmartwień, to się z tym nie kryję ale u różowej póki co nie ma powodów do niepokoju, wszystko może się cofnąć

[_millena]

Napisane przez Gaabbi

Gdzie Cię znowu wywiewa Kobieto??? Ty już nie musisz leżeć???
Jak z Ando? Jeździ z Wami?

Ja juz się tyle należałam, że jak tylko dostałam zielone światło od lekarza, to po prostu korzystam póki moge
Ando jezdzi z nami i jest mega dzielny!! BYł najwazniejszym uczestnikiem weekendu majowego !

Napisane przez niuniuniau

millena co do rurkowania to ja nie jestem przekonana, przynajmniej nie codziennie. Chodzi o to, że dziecko może przyzwyczaić się do tego i po czasie kiedy już kolki miną nadal potrzebować rurki po to żeby zrobić 2. Sama też od czasu do czasu używałam podobnego patentu ale to w sytuacji kiedy już żadne kładzenie na brzuszek czy rowerkowanie nóżkami nie pomagało.
Co do ubierania to młode matki mają tendencję do przegrzewania dzieciaczka a to jest zgubne. Lepiej żeby dziecku było lekko chłodniej niż ma się spocić i je przewieje.
A opieka nad dzieckiem nie jest aż tak bardzo skomplikowana jak nam się na początku wydaje.
Haha ja przed pierwszą kąpielą oglądałam instruktażowy film na youtube. Na początek po prostu lej mniej wody do wanienki i podkładaj tetrę wtedy nie ma takiego poślizgu a potem sama zobaczysz, że to bułka z masłem

Napisane przez rinco

Brzmi trochę strasznie A jak dziecko reagowało na te manewry, płakało? Zastanawiam się czy wsadzanie rurki nie uszkodzi czegoś tam wewnątrz

tak jak pisałam, miałam ogromne obiekcje. nie tylko ze względów estetycznych. Myślałam podobnie- że jak sie dzieciaka przywyczai do wspomagania, to nic dobrego z tego nie wyjdzie, że mozna go uszkodzić itd itd.. jednak koleżanka twierdzi, że to nie działa w ten sposób o ktorym ja myślę, że ufa swojej teściowej , która tak jak wspomnialam jest cenionym pediatrą i chyba czegoś złego nie polecałabym swoim wnukom, koleżanka przy pierwszym dziecku również to stosowała i jak malcowi minal okres kolek to wszystko zaczeło wracać do normy. W czasie kiedy ja z nimi byłam mała zrobiłam kupkę tylko raz sama. I było to mega wydarzenie poczytam jeszcze o tym i popytam, bo w sumie sposób wydaje się dość kontrowersyjny, ale chyba skuteczny. trzeba się zorientować.
a jeśli chodzi o reakcję dzieciaka, to ona w tą rurką w pupie była przeszczęśliwa. Usmiechała się i była bardzo spokojna, ale jednocześnie skupiona na pchaniu kupki.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33904988]Na mnie położna okropnie marudziła, że gdyby dziecko żyło, to mogłabym mu zrobić krzywdę swoim zachowaniem (bo podnosiłam pupę z bólu przy tym badaniu i przy porodzie - ciekawe, czym bym mu zaszkodziła), że trzeba było iść do szkoły rodzenia (już nie miałam sił tłumaczyć, że moja szkoła rodzenia przyjmuje od 30tc, a mi dzień wcześniej zaczął się 30tc i w kalendarzu miałam na ten dzień zapisane: "zadzwonić do sr", a nie "urodzić"....).
Jak macie miłą położną, to jest na pewno lepiej.[/QUOTE]
no wiesz co ... powiem Ci, że normalnie chyba bym jej zatkała tą niewyparzoną buzię jakąś wiązanką. jak mogła tak do Ciebie mówić, serca nie ma czy co
Perse to co przeżyłaś, wszystko razem, przed, w trakcie i po.. to po prostu mega okropne i złe chwile i zyczę Ci, aby wydarzyło się w Twoim życiu coś co sprawi, że nie zapomnisz, bo jak sama twierdzisz nie da sie, ale coś co sprawi, że odsuniesz myśli od tych strasznych przeżyć. Jesteś bardzo dzielna !!! Na prawde!! I jest mi okropnie przykro, że takie sytuacje mają miejsce w dzisiejszych czasach.

Napisane przez Gaabbi

Raczej to nie rwa kulszowa Ja generalnie miałam zawsze problemy z kręgosłupem i byłam w szoku, że mnie w ciąży oszczędza. Nawet ostatnio pisałyśmy o tym z _millena Pobolewała mnie lewa noga w czasie nocy, ale teraz to taki typowy ból z kręgosłupa przystąpił. No nic, jakoś to zniese

mnie tez pobolewa już... nie za bardzo mogę się ruszać, wszystko mnie boli i przeszkadza chyba trzeba po prostu przetrzymać i już...


agatka6661 jaki cudowny śmieszek !!!! gratulacje !!!

rożowa - gratulacje !!!!

o rany.... pełnia jednak zadzialała..... wyjechać na 2 dni i od razu rodzą!

Dasti, Claudik - GRATULACJE !!!!!

Ewunia !! Super ! Gratulacje ! czekamy na focie !!!

[kism]

Napisane przez rozowa1987

Dziewczyny ja zostaje jeszcze 5 dni w szpitalu bo liwia ma podwyrzszone crp i leukocyty bo miałam wody płodowe zielone i smolke zrobiła,do tego ma szmery w serduszku i początek żółtaczki,martwię się tym wszystkim,jest mega glodomorem mam mało pokarmu,dokarmiam butelka,aha rodzilam w roztoce.polecam personel pierwsza klasa,claudik gdzie rodziła i gratulacje dla niej pozdrawiam

Trzymam za Was kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze!
Nie wiemy, gdzie claudik rodziła, ale sądzę, że w nowym (rinco, pytałaś chyba też przedtem, przepraszam, jakoś mi uciekło)

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie
Ja juz po Baby Shower bylo REWELACYJNIE

Gratki za udaną imprezę

Napisane przez Timii

tymczasem gabi proszę o wpisanie na pierwszej stronie imienia Marta dla naszej córeczki
niech sobie mówią co chcą...

Hurra, będzie mała Martunia Pewnie, że to piękne imię! Gratuluję wyboru Ja też się urodziłam przez cc i miałam się dobrze, i moja mama też miała się dobrze, i tego samego Wam życzę

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

Kochana! Gratulacje!!!
Córeczka niemała rzeczywiście tak jak się zapowiadała! Dziękujemy za szybką relację Powodzenia ze wstawaniem

[_agata]

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

Ewunia, to chyba najszybszy poród w wątku jak do tej pory!
Gratuluję z całego serca

[rozowa1987]

Dziękuję za słowa pocieszenia,gratuluję wszystkich porodów

[8ewus8]

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie
Ja juz po Baby Shower bylo REWELACYJNIE
Spedzielismy super czas z dziewczynami humorki dopisywaly , kazdemy podobaly sie gry , dekoracje rozniez. Moja mam zaszala i zamowila tyle jedzenia ze bedzie na tydzien Domnik dostal pelno prezentow takze wyprawka juz 100% gotowa Chyba tez byl zadowolony bo wiercil sie caly czas . Pokoj malego rowniez wszystkim sie podobal Pozniej dolaczylo pare facetow i tak siedzielismy do 12 w nocy Jestem bardzo zadowolona

Tutaj zdjecia jesli ktos ma ochote zobaczyc co sie dokladnie dzialo -

https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=af59be09c6

Mamy jakies nowe mamuski? Ide nadrabiac

Zabcia, widzę, że wszystko perfekcyjnie przygotowane, super te torciki
Prezenty rewelacja!

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

ale super! Gratulacje. Dobrze, że masz to już za sobą, mam nadzieję, ze dolegliwości po cc nie przyćmią radości

U mnie leje od rana, powinnam jechać po pieczywo, ale chyba zjem coś innego, bo nie chce mi się moknąć.
Mam nadzieję, ze dzisiejszy dzień będzie lepszy, wczoraj jakoś ciężko mi się occychało i ogólnie co chwilę mnie coś kuło.

[Tacca]

Dziewczynki, GRatuluję!!! Życzę dużo zdrówka dla Was i maleństw!!! Szybkich powrotów do formy!!!

Lista dzieci już nam się zdecydowanie wydłuża i bardzo dobrze!!!
Spróbuję trochę doczytać, ciekawe czy mi się uda.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ewuniu gratulacje!

[ladybird_1987]

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie
Ja juz po Baby Shower bylo REWELACYJNIE
Spedzielismy super czas z dziewczynami humorki dopisywaly , kazdemy podobaly sie gry , dekoracje rozniez. Moja mam zaszala i zamowila tyle jedzenia ze bedzie na tydzien Domnik dostal pelno prezentow takze wyprawka juz 100% gotowa Chyba tez byl zadowolony bo wiercil sie caly czas . Pokoj malego rowniez wszystkim sie podobal Pozniej dolaczylo pare facetow i tak siedzielismy do 12 w nocy Jestem bardzo zadowolona

Tutaj zdjecia jesli ktos ma ochote zobaczyc co sie dokladnie dzialo -

https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=af59be09c6

Mamy jakies nowe mamuski? Ide nadrabiac

Super zdjęcia! Widać że humory dopisywały. Pięknie wyglądasz, przystojny mąż.

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

Ale szybko poszło! Duża dziewczynka, czekamy teraz na zdjęcia!

[nasteczka83]

Napisane przez zaaaabcia

Witajcie
Ja juz po Baby Shower bylo REWELACYJNIE
Spedzielismy super czas z dziewczynami humorki dopisywaly , kazdemy podobaly sie gry , dekoracje rozniez. Moja mam zaszala i zamowila tyle jedzenia ze bedzie na tydzien Domnik dostal pelno prezentow takze wyprawka juz 100% gotowa Chyba tez byl zadowolony bo wiercil sie caly czas . Pokoj malego rowniez wszystkim sie podobal Pozniej dolaczylo pare facetow i tak siedzielismy do 12 w nocy Jestem bardzo zadowolona

Tutaj zdjecia jesli ktos ma ochote zobaczyc co sie dokladnie dzialo -

https://www.facebook.com/media/set/?...1&l=af59be09c6

Mamy jakies nowe mamuski? Ide nadrabiac

Super zdjęcia, a tort mniam Zazdroszczę

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

Gratulacje Życzę szybkiego powrotu do domciu

Dziewczyny dziś pierwszy raz poleciało mi mleko budzę się a koszula mokra dziwne uczucie TŻ do mnie co to

[Tacca]

U Was też tak zimno??? Brrrrr...

[_agata]

zaaaabcia, obejrzałam zdjęcia, rewelacyjne przyjęcie!


różowa, trzymam kciuki żeby jak najszybciej wszystko było dobrze i niech Was do domu wypuszczają Bo wszędzie dobrze...



Tacca, zimno, ciemno..... do niczego dzisiaj pogoda.

Do tego chłop do pracy poszedł po długaśnyyyymmmm weekendzie i tak mi pusto. Tylko pralka chodzi i koty się kręcą po domu...



Idę wyciągnąć wózek do zdjęć:coj est:

[aga_bre]

Napisane przez onething

Propozycje mojego zdolnego męża tytułów na nowy wątek:
1. Naszym malcom cyca damy i dwupaki wciąż wspieramy.
2. Pociechy karmimy i przewijamy i za dwupaki kciuki trzymamy.

I od dziś nazywam się "dwupak", tak mojemu mężusiowi spodobało się to stwierdzenie

Dla mnie rewelacja. A mój jak chce mnie wkurzyć to mówi na mnie ciążniczka.

Napisane przez zaaaabcia

Dziekuje bardzo Oj tak prezenty dopisaly i humorki tez
Slyszalam ze w Polsce Baby Shower coraz popularniejsze sie robi , chodz dalej sa przeciwnicy ...

Dziewczyny pare razy zauwazylam u siebie sluz taki jak mialam w dni plodne przezroczysty ciagnacy ( cos jak bialko jajka ) mam rozumiec ze to jest poczatek odchodzace czopu? Jutro mam wizyte wiec zapytam gina ale moze ktoras z Was wie?

Podbijam pytanie.
Ja wczoraj wieczorem zauważyłam po siku taki śluz jak flegma, ale był koloru żółtawego. Grzybica to nie jest bo byłam u gina i on mnie bada na każdej wizycie, więc by mi powiedział. A może to po przytulankach??Dzisiaj rano zresztą też, ale o wiele mniej.

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

GRATULACJE i dzięki za porodówkę TV. Teraz trzymam kciuki za pionizację.

różowa nie stresuj się. Liwia na pewno szybko wydobrzeje, a poza tym jak pisała miss dzidziusie tak czasami mają.

agatka jedź do gina. Niech zobaczy co się dzieje.

Tacca u nas też zimno się zrobiło.

Libretka i jak tam?? Byłaś na IP???

[śliweńka]

Napisane przez rozowa1987

Dziewczyny ja zostaje jeszcze 5 dni w szpitalu bo liwia ma podwyrzszone crp i leukocyty bo miałam wody płodowe zielone i smolke zrobiła,do tego ma szmery w serduszku i początek żółtaczki,martwię się tym wszystkim,jest mega glodomorem mam mało pokarmu,dokarmiam butelka,aha rodzilam w roztoce.polecam personel pierwsza klasa,claudik gdzie rodziła i gratulacje dla niej pozdrawiam

trzymam kciuki za szybki powrót do domu i by było wszystko ok o pokarm się nie martw jak nawał przyjdzie to cyce będą twarde

Napisane przez Ewunia_1984

No i niunia jest juz ze mna wazy 3970g i mierzy 57cm. Jest sliczna i taka grzeczna. Od razu przyssala sie do cyca choc nic tam jeszcze nie mam. Sam zabieg malo przyjemny, ale za to szybki i moja pani anestezjolog to aniol bo tak mnie zagadywala zebym sie nie stresowala tym szarpaniem. Teraz przede mna najgorsze, ale mam nadzieje, ze wcale tak nie bedzie bolec.

gratuluję

Napisane przez Tacca

U Was też tak zimno??? Brrrrr...

u mnie padać przestało i 8st jest

[_millena]

Witajcie...
ależ pogoda!!
fuj.

Nie mogę już spać w każdej pozycji mi niewygodnie a ja tak lubię spać .....

[śliweńka]

Napisane przez _agata

Ewunia, to chyba najszybszy poród w wątku jak do tej pory!
Gratuluję z całego serca

u mnie trwało wszystko 1,5h w szpitalu