Tunezja-zbiorczy

[madziunia2]

Napisane przez czmiel

dziękuje za odpowiedź,
a powiesz mi co warto zjeść i czy właśnie takie jedzenie poza hotelem nie szkodzi naszemu zdrowiu? mam na myśli jakieś zatrucia itp.
moje pytania są dość trywialne, ale zaczynam się martwić troszkę ; <

Mnie najbardziej smakowały briki- jest to rodzaj trójkątnego naleśnika z pysznym farszem
Co do jedzenia poza hotelem to ciężko mi powiedzieć bo przyznam że w Polsce dość często mi coś zaszkodzi, natomiast w Egipcie czy Tunezji jadłam wszystko i nigdy nie miałam żadnych żołądkowych sensacji (zarówno w Egipcie jak i w Tunezji byłam po dwa razy, więc raczej to nie kwestia szczęscia Jednemu zaszkodzi, drugiemu nie, nie wiem od czego to zależy.

[dorka1980]

Napisane przez czmiel

dziękuje za odpowiedź,
a powiesz mi co warto zjeść i czy właśnie takie jedzenie poza hotelem nie szkodzi naszemu zdrowiu? mam na myśli jakieś zatrucia itp.
moje pytania są dość trywialne, ale zaczynam się martwić troszkę ; <

myślę, że jedzenia w opcji HB jest i tak wystarczająco, bo w upały jeść się nie chce, będziecie jeść z ciekawości nie z głodu
ważne, żeby picie było pod ręką
a ja polecam-hawarmę (naleśnik z mięsnym wkładem i dodatkami), briki wszystkie smaki, coś na kształt naszego cebularza (kroją wzdłuż, wsadzają harissę, tunczyka, jajo, pietruszkę...mniam), ciastka Makhround z grysiku i miodu, kebaby-sporo dań zagości w kuchni hotelowej (u nas były briki, ciastka, mięsne potrawki) i zupa laplabi

jak się boisz o zatrucie (a raczej o zmianę flory bakteryjnej) kup w aptece probiotyki i zacznij łykać 3-4dni przed wyjazdem i w trakcie, ja jadłam w takich miejscach i warunkach, że sanepid zamknąłby to jednym granatem w 3sekundy a nic mi nie było

[czmiel]

oh no to mnie uspokoiłyście ; **
bo zaczęłam się martwić, że nic poza hotelem nie będzie jadalne ; d
a jakie są ceny tych pyszności, o których mówicie?
bo nie wiem na jakie wydatki mam się szykować ; d

[Malgos_12]

ja nic przed wylotem nie bralam i jadlam od pierwszego dnia owoce morza, cytrusy itd jedlismy na miescie i nic mi nie bylo... a najciekawsze ze moj tz jak nigdy tez zadnych problemow nie mial choc na codzien mu dokuczaja... ale wiem ze czasem roznie ludzie reaguja
jak dla nas jedzenie bylo tanie ale ja bylam 2 lata temu

[dorka1980]

Napisane przez czmiel

oh no to mnie uspokoiłyście ; **
bo zaczęłam się martwić, że nic poza hotelem nie będzie jadalne ; d
a jakie są ceny tych pyszności, o których mówicie?
bo nie wiem na jakie wydatki mam się szykować ; d

max10zł porcja ulicznego jedzenia, no chyba, że jakieś baraninki de lux ale to raczej w restauracyjkach a nie budach z szybkim jedzeniem, briki i zupy dosłownie kilka zł

[czmiel]

czyli zaczynam brać probiotyk przed wyjazdem i stołuję się w budkach ulicznych ; d
dobrze, że jest takie forum, gdzie wizażanki wszędzie były i wszystko powiedzą ; ) hihi

ja jadę dokładnie do Skanes obok monastiru, czy ktoś tam był? : >

[Malgos_12]

Czmiel - na wszelki wypadek weź sobie jakieś leki na biegunkę, choć jak dla mnie najlepszy sposób to kieliszek whiskey albo innego alkoholu z rana w miarę czystego, wiele osób to poleca - my tez korzystaliśmy choc nie wiem czy to rzeczywiście to pomogło hahah
Moja koleżanka była w Skanes i była zadowlona. Niestety nie wiem w jakim hotelu, więc zbyt wiele na temat tej miejscowości nie pomogę.

[czmiel]

wódka z rana jak śmietana, ale u mnie to ciężko : < będę musiala jakoś łyknąć na chama w takim razie ; d

[Malgos_12]

ja tez za alkoholem ogólnie nie przepadam, ale jakoś ta whiskey mi smakowała może przez to że to były wakacje

[Forget_me]

Napisane przez czmiel

czyli zaczynam brać probiotyk przed wyjazdem i stołuję się w budkach ulicznych ; d
dobrze, że jest takie forum, gdzie wizażanki wszędzie były i wszystko powiedzą ; ) hihi

ja jadę dokładnie do Skanes obok monastiru, czy ktoś tam był? : >

Ja byłam w Skanes Fajny hotel Choć jedzenie w drugim tygodniu już zaczyna się stawać monotonne

Przed wyjazdem nie brałam niczego, na florę bakteryjną i nic mi nie było. Jadłam wszystko, usta normalnie płukałam ich wodą itd.
W tym roku jedziemy do Egiptu i mam nadzieję, że tam nas żadna "zemsta faraona" nie dopadnie

[amandi84]

Tez byłam kilka lat temu w Skanes, bliziutko do Monastiru, Sousse. Branie probiotyku bardzo dobry pomysł i nawet płukać zęby po myciu butelkowaną wodą. Co prawda nei pamiętam czy w Tunezji tak robiłam, ale w Egipcie to już na pewno.

Co jest fajne w Tunezji to też dobra komunikacja, pociągiem z Sousse do Tunisu - sama przyjemność, nowocześnie. Po co przepłacać i tłuc się z wycieczką autobusem. W Tunisie można poruszać się bez problemu tramwajem.

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez czmiel

czyli zaczynam brać probiotyk przed wyjazdem i stołuję się w budkach ulicznych ; d
dobrze, że jest takie forum, gdzie wizażanki wszędzie były i wszystko powiedzą ; ) hihi

ja jadę dokładnie do Skanes obok monastiru, czy ktoś tam był? : >

ja bylam w skannes, dzis wrocilam.
jak masz pytania chetnie odpowiem.

Odnosnie zatruc, trafilam na jakas epidemie (ponoc przywleczoną przez wiatr). Caly turnus prawie chorowal, w dodatku trafilo mnie podczas wyjazdu na sahare). Alkohol zapobiegawczo nie pomogl. Mi polskie leki tez, (choc wielu tak). Tunezyjski lekarstwo za to jest swietne.

Mimo, tego malo milego incydentu wyjazd oceniam pozytywnie.

[jus93tyna]

a ja do Tunezji wybieram się 16 sierpnia z Rainbow Tours
może któraś z Was również się wybiera??

[czmiel]

Aniu z wzgórza marzeń,
i jakie wrażenia stamtąd? : )
w jakim hotelu byłaś? jak okolica? sklepy? można się tam gdzieś pobawić? ; d

[Forget_me]

Napisane przez czmiel

Aniu z wzgórza marzeń,
i jakie wrażenia stamtąd? : )
w jakim hotelu byłaś? jak okolica? sklepy? można się tam gdzieś pobawić? ; d

Napisała przecież, że w Skannes
To w pobliżu Monastiru. Okolica, cóż...hotel stoi przy drodze, naprzeciwko jest lotnisko. Sklepów obok nie ma żadnych, trzeba jechać do Monastiru, ale z tym problemu nie ma, bo przed hotelem stoją taksówki chętne do zawiezienia wszędzie, gdzie sobie tylko wymarzymy
Sklepiki są jedynie w hotelu, ale jest ich zaledwie kilka, trzy bądź cztery.
Pobawić się można w dyskotece, która codziennie jest organizowana w barze przy plaży.

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez czmiel

Aniu z wzgórza marzeń,
i jakie wrażenia stamtąd? : )
w jakim hotelu byłaś? jak okolica? sklepy? można się tam gdzieś pobawić? ; d

Napisane przez Forget_me

Napisała przecież, że w Skannes
To w pobliżu Monastiru. Okolica, cóż...hotel stoi przy drodze, naprzeciwko jest lotnisko. Sklepów obok nie ma żadnych, trzeba jechać do Monastiru, ale z tym problemu nie ma, bo przed hotelem stoją taksówki chętne do zawiezienia wszędzie, gdzie sobie tylko wymarzymy
Sklepiki są jedynie w hotelu, ale jest ich zaledwie kilka, trzy bądź cztery.
Pobawić się można w dyskotece, która codziennie jest organizowana w barze przy plaży.

hoel skanes serail oceniam bardzo dobrze

dodam, do wpisu kolezanki, ze nie warto nic kupowac w sklepikach w hotelu, bo maja przebitke cenowa z kosmosu.
Za pare dinarkow mozna spokojnie pojechac taksówką (nam w 4 wychodzily grosze) do Monastiru. Mozna zwiedzic miasteczko i kupic swietne torebki, polecam!

- a z wycieczek 2 dniowa Sahara (niezapomniane wrażenia). Mimo choroby i odwodnienia powiem, ze najfajniesza czesc pobytu

[Mickey1011]

Bardzo polecam tunezyjską wyspę DJERBA. Na pewno tam wrócę )

[ania z wzgórza marzeń]

dziewczyny, a moze wiecie jakiej piosenki szukamy?

Napisane przez Mickey1011

Szukam tytułu piosenki, którą słyszałam będąc na wakacjach (Tunezja, Djerba). Prawdopodobnie jest to piosenka arabska, nie znam języka. Jest spokojna dosyć. Jedyne słowo jakie zapamiętałam to- JAWA, które bardzo często się pojawia. Pozostałych nie kojarzę, jak mówiłam nie znam tego języka..

Oooo jawa (...) kul jawa (?)

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

chodzi o piosenkę spiewaną przez męzczyznę, taka bb. spokojna, prawie mowiona? bo tez jej szukam (tez zaslyszana w tunezji)

[bikle]

a może któraś z Was leci do Hammametu od 4 sierpnia?

[mandy36]

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

ja bylam w skannes, dzis wrocilam.
jak masz pytania chetnie odpowiem.

Odnosnie zatruc, trafilam na jakas epidemie (ponoc przywleczoną przez wiatr). Caly turnus prawie chorowal, w dodatku trafilo mnie podczas wyjazdu na sahare). Alkohol zapobiegawczo nie pomogl. Mi polskie leki tez, (choc wielu tak). Tunezyjski lekarstwo za to jest swietne.

Mimo, tego malo milego incydentu wyjazd oceniam pozytywnie.

Mam pytanie ile kosztuje przejazd ich "kolejką" do Monastyru i Sousse ja bedę w Skanes w hotelu Sentido Rosa Beach.

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez mandy36

Mam pytanie ile kosztuje przejazd ich "kolejką" do Monastyru i Sousse ja bedę w Skanes w hotelu Sentido Rosa Beach.

chyba 1 dinar, ale nie mialam przyjemnosci (autobusem tez nie)

my jezdzilismy takówką za 7 dinarów (na 4 osoby wychodzilo nam praktycznie tyle co kolejka)

[amelcia6]

Hotel Vincci Nozha Beach ktoś był może?

[Malgos_12]

zerknij na wątek zbiorczy o Tunezji

[solano]

Kto, tak jak ja, leci do Tunezji z Sun&Fun 16.09? Hotel Eden Club

[jus93tyna]

a tak z innej beczki to jakie leki warto zabrać lecąc do Tunezji??
na pewno coś na biegunkę ale czy coś jeszcze?

[Forget_me]

Napisane przez jus93tyna

a tak z innej beczki to jakie leki warto zabrać lecąc do Tunezji??
na pewno coś na biegunkę ale czy coś jeszcze?

Proponowałabym calcium, w razie, jakby wystąpiła wysypka po opalaniu. Ja też zawsze za granicę zabieram Panthenol, jest świetny na po opalaniu Oprócz tego jakieś tabletki na gardło, przeciwbólowe i cosik na zgagę

[Yola]

Napisane przez solano

Kto, tak jak ja, leci do Tunezji z Sun&Fun 16.09? Hotel Eden Club

świat chyba nie jest aż tak mały, ale ja właśnie wróciłam z Tunezji z Sun&Fun i powiem Ci, że jestem bardzo zadowolona z biura.

Napisane przez jus93tyna

a tak z innej beczki to jakie leki warto zabrać lecąc do Tunezji??
na pewno coś na biegunkę ale czy coś jeszcze?

Jakis probiotyk zapobiegający zatruciom. Kupując wybierz taki którego nie trzeba trzymac w lodówce i brac po trzy dziennie
Myśmy brali codziennie po kapsułce probiotyku + calcium i urlop przeszedł bez najmniejszych dolegliwości. Nie licząc meduzy

[Forget_me]

Napisane przez Yola

świat chyba nie jest aż tak mały, ale ja właśnie wróciłam z Tunezji z Sun&Fun i powiem Ci, że jestem bardzo zadowolona z biura.



Jakis probiotyk zapobiegający zatruciom. Kupując wybierz taki którego nie trzeba trzymac w lodówce i brac po trzy dziennie
Myśmy brali codziennie po kapsułce probiotyku + calcium i urlop przeszedł bez najmniejszych dolegliwości. Nie licząc meduzy

Dobrze wiedzieć, że byliście zadowoleni z tego biura My lecimy z nim we wrześniu do Egiptu. Mam nadzieję, że też będziemy zadowoleni


A co do probiotyków, to przed wyjazdem do Tunezji my nic nie braliśmy Oczywiście wzięliśmy Stoperan na w razie "W", ale ani razu go nie użyliśmy, także chyba wszystko zależy od organizmu

[moniczorek]

Warto się do Egiptu w stoperan zaopatrzyć
chociaz lepiej na miejscu kupić ich specyfiki...bo od razu działaja

[Forget_me]

Napisane przez moniczorek

Warto się do Egiptu w stoperan zaopatrzyć
chociaz lepiej na miejscu kupić ich specyfiki...bo od razu działaja

Zamierzamy kupić w Egipcie ich specyfiki, bo czytałam, że niby nasz Stoperan tam za bardzo nie pomaga Poza tym kupiliśmy też probiotyki i będziemy je zażywali przed wyjazdem

Jednak jeśli chodzi o Tunezję, to nic nie stosowaliśmy i nic nam nie było A nie uważaliśmy żeby np. nie jeść ich owoców, czy nie pić wody.