2007-02-08, 17:12 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Czy macie babskie sposoby na Policję?
JW
Bo ja, jak już się mnie przyczepi jakiś pan w stalowym mundurku, widząc nieuchronną klęskę w postaci uciekających z mojego portfela złotówek, które mogłabym przeznaczyć np na perfumy, zaczynam płakać rzewnymi łzami A wtedy mąż ląduje np. w jakimś szpitalu i jest bardzo chory, co powoduje moją "nieostrożność". Chwała Policji, że jednak gdzieś to serce ma... |
2007-02-08, 17:21 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Szczerze mówiąc to zdarzyło mi się tylko raz, ale za to w słusznej sprawie. Zaspałam na maturę no i chcąc nie chcąc wsiadło w samochód i pojechałam jak strzała przed siebie... no i bach! musiałam się zatrzymac ale powiedziałam im prawdę początkowo mi nie wierzyli ale w końcu udało mi się ich przekonać a na dodatek pomogli mi dotrzeć w szybszym tempie jechali przede mna i robili mi wolny przejazd nawet na czerwonym nieźła ze mnie szczęściara ale troszkęstresu się najadłam na początku. Pozdrawiam i nie radzę ryzykować, nie wszyscy Policjanci są wyrozumiali
|
2007-02-08, 17:26 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Mi też zdarzyło się być zatrzymaną...w słusznej sprawie bo przekroczyłam prędkość. Najgorsze jest to, że absolutnie nie umiem się do policjanta uśmiechać, czarować itd. W myślach już liczę ile kasy mnie to będzie kosztować Ogólnie jedyne co mogę wówczas zrobić to nie kłamać, przyznawać rację i czekać na zlitowanie
Od kilku miesięcy używam cb radia wiec póki co nie miałam problemu z nieoczekiwaną "kontrolą". Aha zauważyłyście, że gdy to kobieta zostaje złapana jakie policjant daje pouczenia...wywody...upom nienia... jak kazanie |
2007-02-08, 17:27 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
a mnie jszcze nigdy Policja nie zatrzymala co prawda jezdze dopiero od dwoch lat, ale jestem wyjatkowo czujna na policje i jak gdzies moj wzrok wyhaczy cos na podobienstwo policyjnego samochodu to daje po hamulcach szczegolnie czujna jestem w miejscach gdzie wiem, ze lubia bywac mam nadzieje, ze jeszcze dlugo nie bede miala przyjemnosci z drogowka
|
2007-02-08, 17:28 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 147
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Hahahah, temat na czasie, dziś znów policja raczyła sobie ze mną "porozmawiać" jakieś takie głupie szczęście mam, że jak chłopaki stoją na rutynowej kontroli to nawet jeśli jechałaby setka aut to ja mam to "szczęście" że mnie zatrzymają... a ja oczywiście bez pasów
Ja z natury jestem straszną gadułą więc zazwyczaj panowie wdają się ze mną w jakieś rozmowy pt z życia wzięte i puszczają bez mandatu, a jeśli moje gadulstwo nie działa to mam w dokumentach prawa jazdy wizytówkę wujka który jest naczelnikiem drogówki i to zawsze działa |
2007-02-08, 17:34 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
ja tam nic nie nosze. moze jak mnie kiedys zatrzymaja, zadziala moj urok osobisty |
|
2007-02-08, 17:39 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
oj ja też taka byłam ale razu pewnego po prostu ich nie zauważyłam - jedyne co zauważyłam to czerwony lizak karzący mi zjechać na pobocze
|
2007-02-08, 17:43 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
A co to za wątek, hę
Że niby kobiety uprzywilejowane Przecież policja jest absolutnie bezstronna i żadne, absolutnie żadne sposoby w stylu słodkich oczek, załamywania rąk, trzęsącej się brody itd. nie mogą zadziałać
__________________
Akuku |
2007-02-08, 19:14 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
A Ty co? Święta? Panowie Policjanci są bardzo wrażliwi na Kobitki i wykorzystujmy tą słabość jak się da. Zawsze Kobieta to w jakimś sensie uciśniona niewinność...
|
2007-02-08, 20:03 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Nie działają na policję? Hm... Piękne oczka to nasza broń kobieca...
__________________
Edytowane przez chilanes Czas edycji: 2007-09-02 o 19:03 |
2007-02-08, 20:03 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
No. I jeszcze podpuszczam nasze kumpelki - zdradźcie swoje tajejmne sposby
a myśle, że macie ich sporo... Edytowane przez poziomka61 Czas edycji: 2007-02-08 o 20:08 Powód: literówka |
2007-02-09, 07:27 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Zawsze kiedy zatrzymuje mnie policja, ja przyznaje im racje, rozmawiam z nimi jak człowiek z człowiekiem. Potem dochodzi do tego, że zaczynamy żartować, ja ładnie przepraszam, szczelam uśmiech nr 5 i odjeźdzam bez mandatu
Pamiętam jak kiedyś przejechałam na czerwonym i podjechał do mnie radiowó. Już liczyłam ile na tym strace. Ale ładnie otwarłam okienko zrobiłam mine niewiniątka, powiedziałam że juz nie będe. Pan policjant zrobił uśmiech onieśmielonego dziecka i powiedział- no niech pani jedzie Nigdy nie dostałam zadnego mandatu, a lubią mnie łapać
__________________
|
2007-02-09, 21:20 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Ja z bólem musze przyznać, że jestem osobą totalnie pozbawioną uroku osobistego... Wątpię więc, zeby kiedykolwiek udalo mi sie z powodzeniem zastosowac ktoryś z opisywanych przez was kobiecych sposobow .
Chyba po prostu bede robic wszystko zeby nie byc zatrzymywaną
__________________
|
2007-02-09, 22:12 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mam ładny widok na Tyniec :-)
Wiadomości: 87
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
Generalnie podczas zatrzymania, a kilka razy się to przydarzyło zawsze mówię że to mój pierwszy raz i żeby mi dali pouczenie i że już nigdy przenigdy nie bede: przekraczać prędkości, parkować na zakazie i wyprzedzać na podwójnej i tak już któryś rok jadę na tym koniku
__________________
"Korzystajmy z dachów, bowiem nie ma naprawdę powodów, dla których mielibyśmy chodzić tylko po ziemi..." O. Tokarczuk |
|
2007-02-09, 22:54 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
na szczęście nigdy policja się nie przyczepiła mimo -tu się przyznam- łamania przepisów od czasu do czasu
nie mogłam natomiast uwierzyć w trik, ktory zastosował kolega (!)- może wykorzystać kobieta - przejechał na czerwonym na dodatek z nadmierna prędkością. Na pytanie policji: "czy wie pan dlaczego pana zatrzymaliśmy?" odpowiedział: "mam nadzieję, że nie działa mi jakieś światełko". Po ozywionej dyskusji odjechał bez mandatu. I chłop potrafi
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2007-02-09, 23:15 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 727
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Też uroku nie posiadam,ale umiem się rozpłakać na zawołanie, a jak płaczę to wyglądam jak Godzilla,więc może przestraszni tym widokiem panowie policjanci się szybko zmyją nie chcąc patrzeć na takiego potwora?
__________________
"W trudnej sytuacji życiowej nie masz lepszego sposobu na znalezienie ratunku, niż zwrócić się do Prawdziwego Mężczyzny w tonacji Zbolałego Kurczątka. " |
2007-02-10, 10:54 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
Zniszczyli papierki i kazali uważać na następne patrole |
|
2007-02-10, 17:29 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 193
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
|
|
2007-02-10, 18:06 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
Dużo jeżdżę, to i dużo mi się przytrafiło... Jakoś trzeba sobie radzić w życiu |
|
2007-02-10, 22:31 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Mnie raz zlapali - zapomnialam wlaczyc swiatla 2 pazdziernika, byl sloneczny dzien. Kazali mi wlaczyc i moglam odjechac. Mandatu nie dostalam.
|
2007-02-11, 22:07 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Moje przygody z Policją są dość barwne, czasem się zastanawiam co Oni o mnie moga myśleć.
Nie zapłaciłam NIGDY ani jednego mandatu Nie ma generalnie chyba idealnego sposóbu na policjanta, trzeba wyczuć jakim jest typem człowieka czy poważny czy bardziej wyluzowany i rozmowny i wtedy ruszamy do babskiego ataku Historia nr1: March-effka jedzie bez świateł (połowa października) i co 20 km za szybko. Zatrzymują oferme i jeden z panów policjantów patrzy głeboko w oczy i pyta " Czy wie Pani jakie przepisy Pani naruszyła?" March-effka (bardzo mocno trzepiąć rzęsami "ala słodka idiotka") "YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY YYY, nie ale jak mi Pan powie to OBIECUJĘ że już nigdy nie złamię żadnego przepisu" Odjeżdżam z pozdrowieniami z komistariatu nr..... (jak widać dobrze pomalowane rzesy robią swoje ) Historia nr 2: Merch-effka zostaje zatrzymana za jazdę bez pasów! Powód " Szanowny panie władzo, otóż...... jestem po operacji powiększania biustu i nie mogłam zapiąć pasów bo jeszcze boli! Pokazać ?" Niech nikt mnie nie pyta jak zareagowal policjant, chyba mi się udało bo był młody i dopiero zaczynał na drogówce. Musiał być w ciężkim szoku, a że mam czym oddychać więc uwierzył w moją zbolałą minę i przygarbioną sylwetkę właścicielki serii limitowanej marki D. Odjechałam bez mandatu.(gorzej gdyby kazał pokazać ) Historia nr3 March-effka w NIE SWOIM AUCIE, bez papierów (dowód rejestracyjny, prawo jazdy) Zatrzymana bo wyjeżdżała na zakazie (wolno tam tylko taksówkom i autobusom) Młodzi policjanci więc do dzieła " o jezuuuuuuuuuu jaka ja głupia jestem, wziełam auto na chwilke, mama własnie zakupy robi.... a ja psiaczki odsikac jechałam bo bidusie tyle godzin same, a ja tuż za rogiem mieszkam... a jeszcze bez pracy jestem a panowie mi chca mandacik wlepić , a ja nie sądziłam że tędy nie wolno jechać, ten zakaz taki malutki, okularów nie włozyłam...." " No niestety ale jakiś mandacik musimy dać" "To jednak komendat policji miał racje, umiecie tylko babom wlepiać mandaty takie z was chłopy-- o a tamten pan teraz naruszył przepis i jakoś nie zareagowaliście" "a co jeszcze o nas komendant mówił" "oj........ sporo ale jak dostane mandacik to nic nie powiem" "tak nas Pani zatrajkotała tym swoim gadaniem, ze zapomnieliśmy co miało na tym mandacie być(i duży usmiech), z babą człowiek nie wygra, prosze jechac odsikać psy i wrócic po dokumenty" Historia nr4: Z powodu budowy A4 jest zablokowana i wyjeżdżając ze stacji benzynowej march-effka z czystego lenistwa , jadąc bez świateł zawraca na owej A4 i zjeżdża wprost na.............. usmiechnietego policjanta machającego lizakiem. DOstaje zaproszenie do radiowozu i słucha monologu: " bez świateł, podwójna ciągła..... no jakieś 600 zł bedzie i punkty karne" "A ja jeszcze bez pasów jechałam to może jeszcze to mi panowie dorzucą" "Pierwszy raz widzimy że ktoś się doprasza o mandacik" "A co mam zrobić, płakać nie będę, rozwodu też się nie boję" "A co jest pani w trakcie" "Nie ale po dzisiejszym dniu będę, dzięki własnej głupocie i panów spostrzegawczości" "Hm i co mamy z tym zrobić" "Zawsze któryś z panów może się ze mną ożenić w ramach zadośćuczynienia" I spojrzeli na mnie i puścili mnie , a mandacik porwali i miłego dnia życzyli To są historie które zdarzyły mi sie naprawdę i nie zamierzam ich już nigdy powtarzać. Obiecałam sobie ,że będę poważniejszym człowiekiem. Czasem się zastanawiam kto ma wiekszy ubaw- Policja słuchając takich tekstów czy Ja- patrząć na reakcję policjanów. Wychodze z założenia że poczuciem humoru można więcej zdziałać (po tekście "tata mnie zabije" policjant śmiał się ze mnie i powiedział że lepiej taty nie denerwować i podarł mandat) Dodam też ze nie posiadam w ogóle uroku osobitego więc chyba nie w tym tkwi tajemnica "nie dostania mandatu".
__________________
everything is simpler than you think and at the same time more complex than you imagine |
2007-02-12, 06:42 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: wawa , lublin , łódź
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Ale fotoradary są bez serca
__________________
http://www.foto1.biz <-moje fotki z podróży |
2007-02-12, 07:28 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
|
2007-02-12, 09:18 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
jesteś bossssskaaaa ja tam większych problemów z policja nie miałam. Mandat zapłaciłam raz i słusznie (jechałam sobie w niedzielne przedpołudnie na pustej, prostej drodze ok 150 km/h a łajzy stały w krzakach.... ) Raz miałam jedną historię: 2 w nocy, wracamy z kuzynką do Krakowa. Przejeżdżając przez jakąś mieścinę, rzekomo nie zatrzymałam się na znaku stop. Policja stała w jakiejś bramie, oczywiscie tak schowana żeby ich nie było widać. I zamiast mnie zatrzymać od razu, to oni spokojnie pojechali za mną. Jechali około kilometra za mną i nic. Dopiero jak wyjechałam z terenu zabudowanego to włączyli koguta, mineli mnie i wystawili lizak. Zatrzymałam się. Przyszedł policjant zółtodziób: - Dobry wieczór, poproszę dokumenty do kontroli - dobry wieczór, a co się stało? - nie zatrzymała sie pani na znaku stop - przeciez tu żadnego znaku stop nie ma - ale byl w rynku - ale to było 2 km stąd (km w rzeczywistości) - ale sie pani nie zatrzymała - ja się zatrzymałam, a skoro pan twierdzi ze nie, to dlaczego nie zatrzymał mnie pan od razu? - yyyyyy.... (opad kopary nr 1) - no własnie, trzeba było zatrzymac mnie od razu skoro pan tam był i widział, teraz mi pan tego nie udowoni... a poza tym to było 2 km stąd, sprawa uległa "przedawnieniu" - yyyyyyy...... (opad kopary nr 2) chwila ciszy, czekam... - Jednak poproszę panią o dokumenty - nie dam, Pana obowiązkiem jest na początku przedstawić sie, podać stopień i komistariat w którym Pan pracuje, a pan tego nie zrobił, ja w ogole nie wiem, z kim rozmawiam, i zaraz pojadę na najbliższy komisariat i złoże skarge na pana o niedopełnienie obowiązków.... - yyyyy... (opad kopary totalny), Proszę już jechać i pamiętać o znakach stop na przyszłość. Pojechałam.... |
|
2007-02-12, 09:47 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Kattie7- jak dla mnie rewelacja- najlepsza historia
__________________
Nie staraj sie zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe... |
2007-02-12, 10:17 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Miałam jeszcze jedną historię, ale już nie z policją, tylko ze Strażą Miejską w centrum Krakowa. Oczywiście winna byłam, bo wjechałam na Mały Rynek, a tam jest strefa, nie wolno wjeżdżać i dobrze o tym wiedziałam. no coż, musiałam....
mandatu nie zapłaciłam, dzięki wspaniałej grze aktorskiej mojej przyjaciółki... kumpela poprosiła mnie, żebyśmy sprawdziły wiarygodnośc jej ówczesnego chłopaka i troche go śledziły W związku z tym ona jechała na tylnym siedzeniu żeby w razie czego mogła się połozyć i stać niewidoczna dla tego chłopaka. Miała tam moją kurtkę, i troche sie ta kurtka przykryła. no i sledząc tego chłopaka wjechałam w strefę, a że w centrum ulice jednokierunkowe musiałam przejechać przez mały rynek. I ciach: lizaczek, strażnik miejski uśmiecha się od ucha do ucha (a przystojny był skubaniec ) no, i kumpela lezy sobie tam z tyłu a pan straznik do mnie, że tu nie wolno jechać i bedzie mandacik. W tym momencie kumpela podnosi się spod tej kurtki cała rozczochrana i jedzie z tekstem: Zaraz sobie rzygne.... Zobaczyzłam przerażenie w oczach straznika, i sama tez sie wystraszyłam ze coś jej sie stało. A Asia do mnie: No jedż juz na to pogotowie bo zaraz zarzygam Ci całe auto! Mówię do strażnika, że koleżanka strasznie źle się poczuła, chyba się struła w tej orientalnej restauracji ( w której oczywiście nie byłysmy) i spiesze się na pogotowie. Jak mi Pan zacznie wypisywac mandat to ona tu wykituje. Chce pan tego? Przyjaciółka była tak przekonywująca że gośc naprwdę sie wystarszył i nas puścił. powiedział tylko żeby szybciutko wyjechać. |
2007-02-12, 12:42 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Przypomniała mi sie jeszcze jedna głupia historia.
Jade sobie spokojnie, kilka aut przedemną...... Nagle widzę że coś tam w oddali macha lizakiem. no to myślę trudno znowu będę musiała coś wykombinować. Zatrzymuję bolida , otwieram okno i pytam z wyrzutem" No co ja qrde tym razem zrobiłam!!!!" Policjant zmieszany " Ale ja nie do pani machałem!!!!" Dobry sposób na policjanta - nadgorliwość Nie ważne komu macha , stajemy i trzepiemy rzęsami.
__________________
everything is simpler than you think and at the same time more complex than you imagine |
2007-02-12, 15:20 | #29 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
ja nie uzywam uroku osobistego - bo nie mam takiej potrzeby - pracuję w sasiedztwie drogówki i wszyscy przychodzą do nas na kawę i co niektórzy na ploty- znamy się z wszystkimi, choćby z widzenia i to jak na razie wystarcza.
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
2007-02-13, 17:07 | #30 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 528
|
Dot.: Czy macie babskie sposoby na Policję?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Bloguję o robótkach wszelakich, dobrych książkach i innych takich na stronie kawa80.blogspot.com |
|||
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.