Polecamy:

Fouquet · 2012-11-04, 17:07

Nie pisz!

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Cytat:

Napisane przez zjedzmniebejbe

Czy któraś ma trochę czasu? Pogadać na PW?

Ja też mam dużo czasu, więc jeśli mogę jakoś pomóc... to śmiało

nothinggood · 2012-11-04, 17:09

Cytat:

Napisane przez ingemona

Dziewczyny, ktora da mi mocnego kopniaka w dupe!!!

Normalnie zaraz napisze cos do eksa, nie wytrzymam tej ciszy i braku kontaktu!!!

Mocno kopię! Nie pisz, to nic nie da, a tylko będziesz się gorzej czuła jak nie odpisze czy coś. Też dzisiaj miałam ogromną ochotę się do niego odezwać, ale stwierdziłam: po co? Jeśli on będzie chciał się skontaktować, to to zrobi, a jeśli nie, trudno. Ty na pewno nie pisz pierwsza!

ingemona · 2012-11-04, 17:19

Caly czas to sobie powtarzam

Jak mantre, po przebudzeniu, przed snem itd.
Nie chce pisac, chce napisac itd.
Wiecie co mam na mysli?
Musze wytrzymac, musze!!!

nothinggood · 2012-11-04, 17:24

Cytat:

Napisane przez ingemona

Caly czas to sobie powtarzam

Jak mantre, po przebudzeniu, przed snem itd.
Nie chce pisac, chce napisac itd.
Wiecie co mam na mysli?
Musze wytrzymac, musze!!!

I wytrzymasz. Zajmij się czymś, to nie będziesz tyle myśleć o tym, żeby napisać. Trzymaj się

**Onnaa88** · 2012-11-04, 17:34

I weszłam na profil mojego ex nowej laski i stało się zobaczyłam ich ...
Go jak ją przytula i znajomi z Holandii wszyscy teraz są razem.Jeszcze nie dawno ja tam byłam ...
Potok łez i się uspokoić nie mogę

Mija 10 miesięcy bez niego ....
Muszę się napić nie wytrzymam

Jak to boli

stupify · 2012-11-04, 17:46

Cytat:

Napisane przez Onnaa88

I weszłam na profil mojego ex nowej laski i stało się zobaczyłam ich ...
Go jak ją przytula i znajomi z Holandii wszyscy teraz są razem.Jeszcze nie dawno ja tam byłam ...
Potok łez i się uspokoić nie mogę

Mija 10 miesięcy bez niego ....
Muszę się napić nie wytrzymam

Jak to boli

Współczuje, napiłabym się z Tobą, to musi strasznie boleć...

Jak to dobrze, że mój EX nie ma konta na fb...
W ogóle musze się zwierzyć, bo nie wiem co myśleć... Nie wiem czy ktoś pamięta moja historie (chłopak biorący narkotyki, rozstanie, powrót po roku, wszystko pięknie ładnie i urwany kontakt). Ostatnio z przyczyn niezależnych ode mnie musiałam się z nim spotkać (przyszedł pewien nieoczekiwany polecony

), poinformowałam go o tym, a ten odpisał zaraz, że chce się ze mną spotkać... Początkowo odkładałam to spotkanie, pisząc że nie mam czasu, ale w końcu uległam... Przepraszał mnie za urwany kontakt, tłumaczył się że musial sobie wszystko poukładać, może i bym go wysłuchała, bo naprawdę byłam ciekawa co ma mi do powiedzenia, gdyby nie to, że siedzieliśmy w aucie przed sklepem (jak to w małej miejscowości, wszyscy oczy wlepione w nas) i przyszedł nasz wspólny znajomy, a potem cała reszta... Ehh... w weekend coś tam do mnie pisal, gdyby nie to, że byłam lekko podchmielona nie odpisałabym, ale niestety jakoś tak wyszło, że ma do mnie przyjechać w weekend, bo w sumie kupa wspólnych znajomych ma się zjechać... Nie wiem co myśleć. W sumie spoko mógłby wpaść, minęlo tyle czasu, że po piwie czy dwóch nie rzuciłabym mu się na szyję, mimo że tylko o tym marze, wiem że mnie skrzywdził. Ale najgorsze jest to, że pewnie nie przyjedzie, a ja cały tydzień będę w głowie układać dziwne, nierealne scenariusze, by na końcu jak zawsze rozczarować się

wariatka345 · 2012-11-04, 17:48

Mam już dość

Ciągle myślę o nim, wczoraj troszku się napiłam i gdy bardziej byłam pijana tym bardziej smutna nawet mi się nie chciało siedzieć ze znajomymi...
A w łóżku płacz i lament bo oglądałam jego zdjęcia. Dobrze, że jeszcze miałam trochę rozumu i do niego nie zadzwoniłam.
Coraz poważniej zastanawiam się czy go nie zablokować na facebooku. Codziennie po kilka razy sprawdzam jego profil a jak ostatnio polubił zdjęcie jakiejś panienki to mną aż potrzepało ze złości.
I jeszcze chora jestem. Dzisiaj wytrzymałam w pracy 4 godzin i musiałam się zwolnić bo tak mi słabo jest..

szarak · 2012-11-04, 17:57

Cytat:

Napisane przez Onnaa88

I weszłam na profil mojego ex nowej laski i stało się zobaczyłam ich ...
Go jak ją przytula i znajomi z Holandii wszyscy teraz są razem.Jeszcze nie dawno ja tam byłam ...
Potok łez i się uspokoić nie mogę

Mija 10 miesięcy bez niego ....
Muszę się napić nie wytrzymam

Jak to boli

nie zaglądaj na żadne profile... i przede wszystkim nie pij bo to na pewno nie pomoże ! no chyba ze po alk wyłącza Ci się myślenie

ania230 · 2012-11-04, 17:57

Cytat:

Napisane przez Onnaa88

I weszłam na profil mojego ex nowej laski i stało się zobaczyłam ich ...
Go jak ją przytula i znajomi z Holandii wszyscy teraz są razem.Jeszcze nie dawno ja tam byłam ...
Potok łez i się uspokoić nie mogę

Mija 10 miesięcy bez niego ....
Muszę się napić nie wytrzymam

Jak to boli

trzymaj się Kochana

ingemona · 2012-11-04, 17:59

Rece mi sie trzesa, zaraz bede chyba plakac

A jak widze, ze i u Was niewesolo to czarna rozpacz mnie ogarnia.

ania230 · 2012-11-04, 18:01

Cytat:

Napisane przez ingemona

Rece mi sie trzesa, zaraz bede chyba plakac

A jak widze, ze i u Was niewesolo to czarna rozpacz mnie ogarnia.

zajmij sie czymś film czy ćwiczenia

mnie również boli, trzepie itp bardzo bym się do niego przytuliła,ale nie mam na to wpływu że on tego nie chce ....

szarak · 2012-11-04, 18:07

Cytat:

Napisane przez ingemona

Rece mi sie trzesa, zaraz bede chyba plakac

.

nie tylko Tobie, ja parę godzin temu pisałem z Nią to dopiero mi się ręce trzęsły, w ogółe cały się trzęsłem, i serce boli...
i wziąłem sie za ćwiczenia bo to chyba najlepszy pomysł co można zrobic.

ania230 · 2012-11-04, 18:08

Cytat:

Napisane przez szarak

nie tylko Tobie, ja parę godzin temu pisałem z Nią to dopiero mi się ręce trzęsły, w ogółe cały się trzęsłem, i serce boli...

serce najbardziej boli

Fflorence · 2012-11-04, 18:17

widzę, że nastrój podobny u wszystkich

Ja wróciłam po bardzo intensywnie i mile spędzonym dniu w towarzystwie koleżanek, i już mi się chce ryczeć, niedzielny dół atakuje z podwójną mocą. Tęsknie, chciałabym wrócić do "domu" opowiedzieć mu jak minął mi dzień...
Staram się wypełniac czas na maksa, cały czas być w towarzystwie, a potem to się odbija tak że np rycze jadąc tramwajem heh

Ingemona, nie pisz do niego, jak już bardzo musisz to napisz pw do kogoś z nas, możesz do mnie, wyrzuć z siebie to co masz do powiedzenia i zajmij mysli czymś innym. Trzymam kciuki żeby się udało..

Promyczek87 · 2012-11-04, 18:17

Cytat:

Napisane przez ulicznica

Oni inaczej zupełnie podchodzą do seksu. Bardziej jak do sportu i chwili przyjemności, niż pokazywania komuś, że mu zależy. Owszem miło (jeszcze milej jest) kochać się z osobą, na której im zależy, ale bez tego też się da.
Ja też od eksa (jeszcze w dniu zerwania

) usłyszałam, że ma na mnie ochotę (jak dawno już nie miał), ale wiem, że czułabym się jeszcze bardziej wymięta niż od samego zerwania, więc daliśmy sobie spokój.
Ale gdyby teraz, po 2 miesiącach od rozstania coś nam się takiego przytrafiło, nie miałabym pretensji

Ja też to usłyszałam taki sam tekst, ale co ciekawe, teraz to by się bzykał, a jak byliśmy w związku nie był specjalnie chętny...

Chyba bym nie mogła w ogóle wiedząc że jestem tylko pogotowiem seksualnym, póki on nie ma dziewczyny... Poza tym seks bez zobowiązań nie zaszkodzi tylko wtedy gdy dla obu stron ważny jest tylko seks...W moim przypadku w grę wchodzą uczucia, nie wyobrażam sobie seksu z osobą która tak naprawdę mnie nie chce...

**Onnaa88** · 2012-11-04, 18:25

stupify
A ja z Tobą bym sobie wypiła hehe

No niestety boli,ale co zrobić

To jest właśnie to sentyment do byłych,ale powroty nigdy
nic dobrego nie wróżą.Wiem po sobie ile razy do byłego wracałam
i zawsze i tak było rozstanie

wariatka
Zablokuj go,choć i tak pewnie nie wytrzymasz i go odblokujesz
po kilku dniach.Ja mojego ex zablokowałam na miesiąc po czym
odblokowałam i musiałam zobaczyć co się u niego dzieje.
Trwam w tym błednym kole 10 miesięcy są gorsze momenty i lepsze.
Ale powtarzam sobie,że jakoś to będzie.Piję w dużych ilościach i
czekam tylko na wekend na imprezę żeby się rozerwać.
Bo inaczej tego sobie nie wyobrażam,przetrwać jakoś muszę
myślę,że za rok będzie lepiej.Chyba,że nigdy go nie przestanę kochać.
Czasami ciężko mi uwierzyć,że mija prawie rok bez niego.
Najgorsze jednak będą święta i Sylwester pierwsze od 8 lat bez niego ...

ania230 · 2012-11-04, 18:25

aaaa ja rycze

**Onnaa88** · 2012-11-04, 18:29

Cytat:

Napisane przez ania230

trzymaj się Kochana

Dziękuję

jakoś się trzymam przychodzą po prostu takie momenty załamania,że jest na prawdę ciężko
Ale przetrwam muszę
A facetów nienawidzę całą sobą i bym ich wszystkich rozniosła

Dlatego tak się mszczę,gryzę,jestem wredna i paskudna.Kiedyś byłam taka wrażliwa,a były związek zmienił we mnie te wszystkie uczucia ...

Fflorence · 2012-11-04, 18:29

Cytat:

Napisane przez szarak

nie tylko Tobie, ja parę godzin temu pisałem z Nią to dopiero mi się ręce trzęsły, w ogółe cały się trzęsłem, i serce boli...
i wziąłem sie za ćwiczenia bo to chyba najlepszy pomysł co można zrobic.

odpowiedziała Ci?

ania230 · 2012-11-04, 18:31

Cytat:

Napisane przez Onnaa88

Dziękuję

jakoś się trzymam przychodzą po prostu takie momenty załamania,że jest na prawdę ciężko
Ale przetrwam muszę
A facetów nienawidzę całą sobą i bym ich wszystkich rozniosła

Dlatego tak się mszczę,gryzę,jestem wredna i paskudna.Kiedyś byłam taka wrażliwa,a były związek zmienił we mnie te wszystkie uczucia ...

wiem że przychodzą takie momenty własnie ryczę.... ale jutro będzie lepiej , kolejny dzień itp

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Cytat:

Napisane przez szarak

i wziąłem sie za ćwiczenia bo to chyba najlepszy pomysł co można zrobic.

ćwiczenia sa najlepszą czynnościa

szarak · 2012-11-04, 18:33

Cytat:

Napisane przez Fflorence

odpowiedziała Ci?

tak.

a mnie już znów zaczyna głowa boleć- to wszystko tak pcha się do głowy samo

jestem niewyspany a nie chce mi się spać, jeść mi się nie chce, ciekawe ile jeszcze schudne

ania230 · 2012-11-04, 18:34

Cytat:

Napisane przez szarak

tak.

a mnie już znów zaczyna głowa boleć- to wszystko tak pcha się do głowy samo

jestem niewyspany a nie chce mi się spać, jeść mi się nie chce, ciekawe ile jeszcze schudne

co ci powiedziala ??

ja schudlam 5 kg :/

**Onnaa88** · 2012-11-04, 18:37

szarak
Właśnie mi się wyłącza myślenie o nim wtedy jak dużo piję

ania230
Oby było lepiej,bo mi czasami zdarza się uronić łzę nawet w pracy,męczę się okropnie ale i tak już mniej niż kiedyś ...

Fflorence · 2012-11-04, 18:37

wiazaż pochłonął moją poprzednią wiadomość do ocenzurowania

Ciekawe czy to dlatego, że nowy profil.

Ja przez pierwsze 1,5 tygodnia zrzuciłam też 5 kg, nie spałam i nie mogłam nic przełknąć.. Teraz mam juz 8 w dół. Najlepsza dieta jak widać

ania230 · 2012-11-04, 18:40

Cytat:

Napisane przez Onnaa88

szarak
Właśnie mi się wyłącza myślenie o nim wtedy jak dużo piję

ania230
Oby było lepiej,bo mi czasami zdarza się uronić łzę nawet w pracy,męczę się okropnie ale i tak już mniej niż kiedyś ...

jak ja pije to dopiero zaczynam myślec

rownież zdarza mi się w pracy zapłakać chwilkę,ale koleżanka nade mną czuwa i jak już widzi że cos się dzieje to bierze mnie na boczek i mowi "pamiętaj jak wysoko juz jesteś "

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Fflorence

wiazaż pochłonął moją poprzednią wiadomość do ocenzurowania

Ciekawe czy to dlatego, że nowy profil.

Ja przez pierwsze 1,5 tygodnia zrzuciłam też 5 kg, nie spałam i nie mogłam nic przełknąć.. Teraz mam juz 8 w dół. Najlepsza dieta jak widać

ehehe ale wraca potem pare kg

szarak · 2012-11-04, 18:40

Cytat:

Napisane przez ania230

co ci powiedziala ??

ja schudlam 5 kg :/

tzn o co pytasz ?

o 5 kg to bym ważył tylko 90kg

nothinggood · 2012-11-04, 18:41

Ja schudłam 5kg, a teraz weszłam w nowy etap - jem wszystko, co napotkają moje oczy. Masakra

ania230 · 2012-11-04, 18:42

Cytat:

Napisane przez szarak

tzn o co pytasz ?

o 5 kg to bym ważył tylko 90kg

co ci odpowiedziala ??

a jaki masz wzrost?

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:

Napisane przez nothinggood

Ja schudłam 5kg, a teraz weszłam w nowy etap - jem wszystko, co napotkają moje oczy. Masakra

widzisz ty jesz a ja kupuje ubrania , buty itp zamiast zacząć oszczędzać

Fflorence · 2012-11-04, 18:47

może jak kiedyś zacznie mi się układać to kg wrócą. Na razie ciagle staram się ruszać, żeby nie było masakrycznego jojo

ania230 · 2012-11-04, 18:49

Cytat:

Napisane przez Fflorence

może jak kiedyś zacznie mi się układać to kg wrócą. Na razie ciagle staram się ruszać, żeby nie było masakrycznego jojo

no pewnie wszędzie mówią że najlepsze są ćwiczenia bo człowiek się może wyrzyć ehe
ja dzisiaj również ćwiczę

2012-11-04, 17:19	#3963
ingemona Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 205	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV Caly czas to sobie powtarzam Jak mantre, po przebudzeniu, przed snem itd. Nie chce pisac, chce napisac itd. Wiecie co mam na mysli? Musze wytrzymac, musze!!!

2012-11-04, 17:34	#3965
Onnaa88 BAN stały Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 200	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV I weszłam na profil mojego ex nowej laski i stało się zobaczyłam ich ... Go jak ją przytula i znajomi z Holandii wszyscy teraz są razem.Jeszcze nie dawno ja tam byłam ... Potok łez i się uspokoić nie mogę Mija 10 miesięcy bez niego .... Muszę się napić nie wytrzymam Jak to boli Edytowane przez Onnaa88 Czas edycji: 2012-11-04 o 17:38

2012-11-04, 17:48	#3967
wariatka345 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 328	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV Mam już dość Ciągle myślę o nim, wczoraj troszku się napiłam i gdy bardziej byłam pijana tym bardziej smutna nawet mi się nie chciało siedzieć ze znajomymi... A w łóżku płacz i lament bo oglądałam jego zdjęcia. Dobrze, że jeszcze miałam trochę rozumu i do niego nie zadzwoniłam. Coraz poważniej zastanawiam się czy go nie zablokować na facebooku. Codziennie po kilka razy sprawdzam jego profil a jak ostatnio polubił zdjęcie jakiejś panienki to mną aż potrzepało ze złości. I jeszcze chora jestem. Dzisiaj wytrzymałam w pracy 4 godzin i musiałam się zwolnić bo tak mi słabo jest.. __________________ Zamierzam: Zdrowo się odżywiać Ograniczyć słodycze

2012-11-04, 17:59	#3970
ingemona Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 205	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV Rece mi sie trzesa, zaraz bede chyba plakac A jak widze, ze i u Was niewesolo to czarna rozpacz mnie ogarnia.

2012-11-04, 18:17	#3974
Fflorence Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 40	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV widzę, że nastrój podobny u wszystkich Ja wróciłam po bardzo intensywnie i mile spędzonym dniu w towarzystwie koleżanek, i już mi się chce ryczeć, niedzielny dół atakuje z podwójną mocą. Tęsknie, chciałabym wrócić do "domu" opowiedzieć mu jak minął mi dzień... Staram się wypełniac czas na maksa, cały czas być w towarzystwie, a potem to się odbija tak że np rycze jadąc tramwajem heh Ingemona, nie pisz do niego, jak już bardzo musisz to napisz pw do kogoś z nas, możesz do mnie, wyrzuć z siebie to co masz do powiedzenia i zajmij mysli czymś innym. Trzymam kciuki żeby się udało..

2012-11-04, 18:25	#3976
Onnaa88 BAN stały Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 200	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV stupify A ja z Tobą bym sobie wypiła hehe No niestety boli,ale co zrobić To jest właśnie to sentyment do byłych,ale powroty nigdy nic dobrego nie wróżą.Wiem po sobie ile razy do byłego wracałam i zawsze i tak było rozstanie wariatka Zablokuj go,choć i tak pewnie nie wytrzymasz i go odblokujesz po kilku dniach.Ja mojego ex zablokowałam na miesiąc po czym odblokowałam i musiałam zobaczyć co się u niego dzieje. Trwam w tym błednym kole 10 miesięcy są gorsze momenty i lepsze. Ale powtarzam sobie,że jakoś to będzie.Piję w dużych ilościach i czekam tylko na wekend na imprezę żeby się rozerwać. Bo inaczej tego sobie nie wyobrażam,przetrwać jakoś muszę myślę,że za rok będzie lepiej.Chyba,że nigdy go nie przestanę kochać. Czasami ciężko mi uwierzyć,że mija prawie rok bez niego. Najgorsze jednak będą święta i Sylwester pierwsze od 8 lat bez niego ...

2012-11-04, 18:25	#3977
ania230 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 16 106	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV aaaa ja rycze __________________ *To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce* *11.06.2016 - Maja* 15 kg do celu

2012-11-04, 18:37	#3983
Onnaa88 BAN stały Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 6 200	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV szarak Właśnie mi się wyłącza myślenie o nim wtedy jak dużo piję ania230 Oby było lepiej,bo mi czasami zdarza się uronić łzę nawet w pracy,męczę się okropnie ale i tak już mniej niż kiedyś ...

2012-11-04, 18:37	#3984
Fflorence Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 40	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV wiazaż pochłonął moją poprzednią wiadomość do ocenzurowania Ciekawe czy to dlatego, że nowy profil. Ja przez pierwsze 1,5 tygodnia zrzuciłam też 5 kg, nie spałam i nie mogłam nic przełknąć.. Teraz mam juz 8 w dół. Najlepsza dieta jak widać

2012-11-04, 18:41	#3987
nothinggood Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 416	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV Ja schudłam 5kg, a teraz weszłam w nowy etap - jem wszystko, co napotkają moje oczy. Masakra

2012-11-04, 18:47	#3989
Fflorence Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 40	Dot.: Rozstanie z facetem, część XXIV może jak kiedyś zacznie mi się układać to kg wrócą. Na razie ciagle staram się ruszać, żeby nie było masakrycznego jojo

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)