Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2

[sammi24]

Cześć dziewczyny

wiecie co, ja chyba sobie daruję codziennie nadrabianie postów, strzelacie nimi jak z karabinu maszynowego

Gratuluję udanych wizyt i witam nowe mamusie na wątku

Byłam dziś zawieźć L4 szefowej, powiedziała mi, że ma nadzieję, że będę zaglądać, i że wrócę po macierzyńskim a ja siedząc przed nią z nudnościami i odruchami wymiotnymi tylko o tym marzyłam

Ja może teraz zajmę się przeglądaniem wózków, kocyków, etc.. i nie ukrywam, że będę zgapiać linki

Mam do Was pytanie co do wypłat dokonywanych przez ZUS - składałyście jakieś pismo z prośbą o przesyłanie wynagrodzenia /zasiłku chorobowego/ na konto bankowe? bo chyba w innym przypadku idzie to przekazem pocztowym? ma któraś doświadczenie w tej kwestii?

[EVAgwiazdka]

Witam moge do was dołaczyć? też mam termin na ok 10-20 lipca nie wiem dokładnie okres mialam 4 pazdziernika ale lekarz powiedzial ze dziecko jest mniejsze niz to wychodzi z okresu 2 tyg jutro moze sie dowiem mam badanie plenatarne nie moge sie doczekac 7 stycznia na usg biało 5,3 cm pozdrawiam Ewa

[d0tkaaa]

Napisane przez Anulka_p

Uwielbiam wyłożyć się na leżaczku z kawką bądź herbatką i śniadankiem. Też nie mogę się tego doczekać

Zaczęłam tworzenie pomału "listy wyprawkowej", bo chciałabym rozplanować wydatki. Nie chcę kupować wszystkiego na raz w maju i czerwcu. Postanowiłam kupować coś co miesiąc i dodatkowo na większe rzeczy (wózek, łóżeczko, materacyk) odkładać pieniądze. Butelka i laktator w jeden miesiąc, prześcieradło i coś tam w drugi, wanienka w trzeci itd. Pod tym względem, jeśli ktoś rozkłada kupowanie tak jak ja lista wcześniej jest bardzo fajną sprawą.

ja tak jak Ty wlasnie chce wszystko kupowac po trochu... w jeden miesiac to kasy by nie starczylomysle ze tak najlepiej no chyba ze ktos zarabia 10 tysi i za jednym zamachem wszystko kupi:P

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez dzoan

Poza tym co tatuś będzie robił jak maluch i mama będą w szpitalu min. 2-3dni..niech odbiera zamówione łóżeczko i wózek.. niech je składa w domu.. niech dokupuje w aptece, to co na bieżąco wyjdzie, że potrzebne.. niech ma czymś zapchany czas do powrotu swoich skarbów ze szpitala, bo niejeden może zwariować z niecierpliwości i tęsknoty

beda sie cieszyc ostatnim czasem "wolnosci" i pic banie za swoje pociechy:P i ze sa tatusiami hahahahahaha zarcik!

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez dzoan

Poza tym co tatuś będzie robił jak maluch i mama będą w szpitalu min. 2-3dni..niech odbiera zamówione łóżeczko i wózek.. niech je składa w domu.. niech dokupuje w aptece, to co na bieżąco wyjdzie, że potrzebne.. niech ma czymś zapchany czas do powrotu swoich skarbów ze szpitala, bo niejeden może zwariować z niecierpliwości i tęsknoty

beda sie cieszyc ostatnim czasem "wolnosci" i pic banie za swoje pociechy:P i ze sa tatusiami hahahahahaha zarcik!

[lilith795]

Napisane przez Margosia__

będzie dobrze



Śpiworki są różnych rozmiarów, materiałów i grubości... ostatnio w ikei widzieliśmy taki naprawdę cieniutki- idealny na ciepłe lato

U nas w mieszkaniu nawet latem nie jest gorąco i ja osobiście latem śpię przykryta dlatego dziecko też mam zamiar przykrywać


Wiem co czujesz z tym planem... ech my mamy podobnie, życie nas przytłacza


Cały czas trzymam!


Ja będe tworzyć listę w lutym jak pojadę do Mamusi
5-ro dzieci odchowała to mniej więcej ma pojęcie co się przydaje i ile

Kochanie ale masz nieaktualne informacje
Państwo podniosło tą kwotę do 539 zł No i oprócz tego dostaje się wtedy zasiłek rodzinny w wysokości 77 zł/miesiąc! Tak państwo dba o obywatela!A nie, jakieś tam marne 504 zł mówisz


Ale wiesz nie wszystkich stać, żeby nagle dziecku całą garderobę kupić+ te wszystkie niezbędne akcesoria, dlatego przed 5-miesiącem niektórzy zaczynają kompletować- żeby wydatki rozsądnie rozłożyć w czasie...
Wiadomo, że na koniec zostawia się te największe typu wózek...
No i ja np. nie mam od kogo dostać ubranek i innych tego typu rzeczy


Boże chroń moją córkę co by do ojca podobna nie była!
Przecież biedna dziewczyna z taką uroda to męża nigdy nie znajdzie!


ym... a półmetek nie jest w 20tygodniu?
Dziwne to jakieś jest

masz racje, ale ja sobie jakoś tak te miesiące policzyłam że ostatniego nie doliczyłąm do końca musicie mi wybaczyć bo ostatnio miewam takie zaćmienia :P

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez sammi24

Mam do Was pytanie co do wypłat dokonywanych przez ZUS - składałyście jakieś pismo z prośbą o przesyłanie wynagrodzenia /zasiłku chorobowego/ na konto bankowe? bo chyba w innym przypadku idzie to przekazem pocztowym? ma któraś doświadczenie w tej kwestii?

Trzeba to w ZUSie wypełnić, bo jak nie, to Ci będzie listonosz przynosić :P

[Anulka_p]

Lecę robić te kopytka, bo nie wyrobię się przed przyjazdem moich facetów. Do później Nie lećcie z postami za szybko

[lilith795]

surka, ja mam po prostu dość dużą wadę wzroku i na wczorajszej wizycie pytałam lekarza jak to się ma do porodu. Kazał mi po 30tc wybrać od mojego okulisty zaświadczenie o przeciwwskazaniu do porodu sn.

[malinka0525]

Ja jak już kiedyś wspomniałam mam zamiar wyprawkę kompletować na wiosnę. Wcześniej raczej się powstrzymam. Jedynie może skuszę się na kupno paru ubranek wcześniej, ale dosłownie takich bardzo niezbędnych typu śpioszki, bodziaki i kilka cienkich czapeczek. Z sukienkami jeszcze nie będę szalała, dopiero po porodzie i dojściu do siebie się zacznie. A pościel do łóżeczka chciałabym w kolorze biało fioletowym bo jak kiedyś w sklepie byłam to się w takiej zakochałam I jak dla mnie niezbędnikiem będzie rożek. Jakoś nie wyobrażam sobie na razie wziąć takie maleńkie dziecko nie owinięte w taki rożek. Strasznie bym się bała że mi się jakoś z rąk wysmyknie.

A wie któraś może jaka jest minimalne szerokość miednicy, która pozwala na poród naturalny? Bo ja osobiście w biodrach jestem dość wąska, a chciałabym naturalnie rodzić. Moja koleżanka też miała zbyt wąską miednicę i musiała mieć cesarkę, a ja sobie właśnie zdałam sprawę, że i u mnie może tak być. Orientuje się któraś?

Przybłąkał się do mnie szczeniaczek taki słodziutki, widać że był wygłodniały i bardzo wystraszony więc dałam mu jeść i już u nas zostanie jeśli nikt się po niego nie zgłosi. W co bardzo wątpię

[sammi24]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38542584]
Trzeba to w ZUSie wypełnić, bo jak nie, to Ci będzie listonosz przynosić :P[/QUOTE]

dziękuję za pomoc

Napisane przez Anulka_p

Lecę robić te kopytka, bo nie wyrobię się przed przyjazdem moich facetów. Do później Nie lećcie z postami za szybko

Podeślij mi kilka kopytek

Napisane przez EVAgwiazdka

Witam moge do was dołaczyć? też mam termin na ok 10-20 lipca nie wiem dokładnie okres mialam 4 pazdziernika ale lekarz powiedzial ze dziecko jest mniejsze niz to wychodzi z okresu 2 tyg jutro moze sie dowiem mam badanie plenatarne nie moge sie doczekac 7 stycznia na usg biało 5,3 cm pozdrawiam Ewa

Witaj dzidziuś planowany czy z zaskoczenia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez malinka0525

A wie któraś może jaka jest minimalne szerokość miednicy, która pozwala na poród naturalny? Bo ja osobiście w biodrach jestem dość wąska, a chciałabym naturalnie rodzić. Moja koleżanka też miała zbyt wąską miednicę i musiała mieć cesarkę, a ja sobie właśnie zdałam sprawę, że i u mnie może tak być. Orientuje się któraś?

Nie sugerowałabym się tym na razie.
Mam wiele szczupłych (i wąskich w biodrach) koleżanek, które urodziły sn, a też kilka takich, które mają dość szerokie biodra i musiały mieć cc, bo była niewspółmierność.
Zbadają Cię położne później takim cyrklem

[lilith795]

Napisane przez malinka0525

Ja jak już kiedyś wspomniałam mam zamiar wyprawkę kompletować na wiosnę. Wcześniej raczej się powstrzymam. Jedynie może skuszę się na kupno paru ubranek wcześniej, ale dosłownie takich bardzo niezbędnych typu śpioszki, bodziaki i kilka cienkich czapeczek. Z sukienkami jeszcze nie będę szalała, dopiero po porodzie i dojściu do siebie się zacznie. A pościel do łóżeczka chciałabym w kolorze biało fioletowym bo jak kiedyś w sklepie byłam to się w takiej zakochałam I jak dla mnie niezbędnikiem będzie rożek. Jakoś nie wyobrażam sobie na razie wziąć takie maleńkie dziecko nie owinięte w taki rożek. Strasznie bym się bała że mi się jakoś z rąk wysmyknie.

A wie któraś może jaka jest minimalne szerokość miednicy, która pozwala na poród naturalny? Bo ja osobiście w biodrach jestem dość wąska, a chciałabym naturalnie rodzić. Moja koleżanka też miała zbyt wąską miednicę i musiała mieć cesarkę, a ja sobie właśnie zdałam sprawę, że i u mnie może tak być. Orientuje się któraś?

Przybłąkał się do mnie szczeniaczek taki słodziutki, widać że był wygłodniały i bardzo wystraszony więc dałam mu jeść i już u nas zostanie jeśli nikt się po niego nie zgłosi. W co bardzo wątpię

Moja mama zawsze była wąska w biodrach i zawsze ja koleżanki straszyły że będzie jej ciężko rodzić. A później okazało się że miała lżejsze porody niż one, urodziła czwórkę dzieci sn i zaden jej poród nie trwał dłużej niż 5h. Więc nie martw się na zapas. Może to czego teraz się boisz okaże się twoim atutem

[d0tkaaa]

Napisane przez sammi24

Cześć dziewczyny

wiecie co, ja chyba sobie daruję codziennie nadrabianie postów, strzelacie nimi jak z karabinu maszynowego

Gratuluję udanych wizyt i witam nowe mamusie na wątku

Byłam dziś zawieźć L4 szefowej, powiedziała mi, że ma nadzieję, że będę zaglądać, i że wrócę po macierzyńskim a ja siedząc przed nią z nudnościami i odruchami wymiotnymi tylko o tym marzyłam

Ja może teraz zajmę się przeglądaniem wózków, kocyków, etc.. i nie ukrywam, że będę zgapiać linki

Mam do Was pytanie co do wypłat dokonywanych przez ZUS - składałyście jakieś pismo z prośbą o przesyłanie wynagrodzenia /zasiłku chorobowego/ na konto bankowe? bo chyba w innym przypadku idzie to przekazem pocztowym? ma któraś doświadczenie w tej kwestii?

ja niewiem jak to wyglada bo u mnie wyplata od poczatku przychodzi na konto ale mysle ze jak zaniesiesz druk ( ja dostawalam przy tworzeniu konta bankowego) to wtedy powinni Ci przesylac na konto..

[fiazo]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;38540077]dzieci są cudne
http://www.edziecko.pl/rodzice/1,793...kohol.html#Cuk[/QUOTE]

Napisane przez EVAgwiazdka

Witam moge do was dołaczyć? też mam termin na ok 10-20 lipca nie wiem dokładnie okres mialam 4 pazdziernika ale lekarz powiedzial ze dziecko jest mniejsze niz to wychodzi z okresu 2 tyg jutro moze sie dowiem mam badanie plenatarne nie moge sie doczekac 7 stycznia na usg biało 5,3 cm pozdrawiam Ewa

Witam

[d0tkaaa]

ja znowu nie doczytalam ze chodzilo o wyplate z ZUS :P sory ale widze ze nie ja tylko taka przytepawa w tej ciazy hahah

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez lilith795

Moja mama zawsze była wąska w biodrach i zawsze ja koleżanki straszyły że będzie jej ciężko rodzić. A później okazało się że miała lżejsze porody niż one, urodziła czwórkę dzieci sn i zaden jej poród nie trwał dłużej niż 5h. Więc nie martw się na zapas. Może to czego teraz się boisz okaże się twoim atutem

Straszenie to jest też coś, co uwielbiam
Mnie straszyli... lekarze Jak miałam badanie na fotelu, to przy mniej delikatnych lekarzach mnie bolało i się aż skręcałam czasami, no i leciały teksty "pfff jak ty urodzisz".
Małego urodziłam bez nacięcia nawet, więc takie teksty to wkładam między bajki.

Mam też jedną znajomą, strasznie drobniutką i malutką, urodziła dwoje dzieci bardzo szybko i lekko.

Poza tym po 1. kości miednicy są rozszerzają przy ciąży (czasami to aż czuć, bo boli, ale najbardziej to widać po porodzie, jak się nie mieścisz w gacie i to nie z powodu tłuszczu), a po 2. główka dziecka przy wychodzeniu się tak jakby spłaszcza, kości na siebie nachodzą (dlatego rodzi się z trójkątną główką:P), więc przejdzie spokojnie, natura wie co robi

Ale oczywiście są przypadki niewspółmierności (kiedy wiadomo, że główka nie przejdzie przez kanał i już) i wtedy jest cc.

[tysia222]

Witam Was po dłuuugiej przerwie. Nie odwiedzałam Was os soboty bo też tego dnia zauważyłam u siebie małe plamienie i pognałam na izbę przyjeć. Zatrzymano mnie w szpitalu i dopiero wczoraj wyszłam. Okzało sie ze miałam jakiś tan zapalny w orazniźmie (podwyższone crp). Dostałam antybiotyk i luteinę. Plamienie było małe i jednorazowe, a z maluchem wszystko ok. Najadłam sie jednak strachu!!! teraz mam 2 tygodnie l4. I nie wiem czy nie bede wymuszać na moim lekarzu l4 do konca ciaży jezeli sam nie bedzie chciał dać. W szpitalu mi lekarz powiedział, ze przyczyną stanu zapalnego mógł byc kontakt z kimś chorym a ja w pracy mam na codzień kontakt z chorymi ludźmi.
Poczytałam troszkę co u Was, ale nie nadrobie wszystkiego

[mela1234]

Dziewczyny a po co zastanawiacie się teraz nad śpiworkami? Przecież lipiec-sierpień to lato i raczej będzie ciepło, nawet jak będzie deszczowo (oby nie). Wystarczy chyba tylko kocyk?
Jak urodziła się Małgosia w grudniu i przyszła położna do domu to mi nagadała, że małej jest zimno bo ma tylko body, pajaca frotte i skarpetki i jest sina i żebym ją ubrała w jeszcze jednego pajaca. No więc ja posłusznie ubrałam. Nie pomyślałam, żeby dotknąć rączek czy karczku. Po 10 min dziecko miało krople potu na nosku, a do mnie dotarło, że przecież ona ma ciemniejszą karnację, ale nie siną! Położnej już nie było, ale zła na nią i na siebie byłam!

[malinka0525]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38542987]Nie sugerowałabym się tym na razie.
Mam wiele szczupłych (i wąskich w biodrach) koleżanek, które urodziły sn, a też kilka takich, które mają dość szerokie biodra i musiały mieć cc, bo była niewspółmierność.
Zbadają Cię położne później takim cyrklem [/QUOTE]

Napisane przez lilith795

Moja mama zawsze była wąska w biodrach i zawsze ja koleżanki straszyły że będzie jej ciężko rodzić. A później okazało się że miała lżejsze porody niż one, urodziła czwórkę dzieci sn i zaden jej poród nie trwał dłużej niż 5h. Więc nie martw się na zapas. Może to czego teraz się boisz okaże się twoim atutem

Obyście miały rację bo mnie to zaniepokoiło

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38543235]Straszenie to jest też coś, co uwielbiam
Mnie straszyli... lekarze Jak miałam badanie na fotelu, to przy mniej delikatnych lekarzach mnie bolało i się aż skręcałam czasami, no i leciały teksty "pfff jak ty urodzisz".
Małego urodziłam bez nacięcia nawet, więc takie teksty to wkładam między bajki.

Mam też jedną znajomą, strasznie drobniutką i malutką, urodziła dwoje dzieci bardzo szybko i lekko.

Poza tym po 1. kości miednicy są rozszerzają przy ciąży (czasami to aż czuć, bo boli, ale najbardziej to widać po porodzie, jak się nie mieścisz w gacie i to nie z powodu tłuszczu), a po 2. główka dziecka przy wychodzeniu się tak jakby spłaszcza, kości na siebie nachodzą (dlatego rodzi się z trójkątną główką:P), więc przejdzie spokojnie, natura wie co robi

Ale oczywiście są przypadki niewspółmierności (kiedy wiadomo, że główka nie przejdzie przez kanał i już) i wtedy jest cc.[/QUOTE]

Właśnie też mnie wczoraj tak koleżanki z byłej pracy nastraszyły, że bardzo szczupła w biodrach jestem i pewnie będę miała cc. Na co ja im właśnie odpowiedziałam, że może jeszcze się w biodrach poszerzę, a one że jak do tej pory mi się nie poszerzyły to się już raczej nie poszerzą No ale czas pokaże. Ja mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz, że natura wie co robi.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hehe ja się urodziłam 06.08 i moja babcia kazała mojej mamie ubrać mnie w becik (czy tam rożek:P) z pierza :O
Mama potem musiała mnie kąpać w wodzie z mąką ziemniaczaną, żeby się pozbyć potówek :P (swoją drogą to dobry naturalny sposób, wart zapamiętania)

[shestiger]

No faktycznie nawet na godzinę się przespać nie można bo kilka stron do odrabiania hhhahahahah
Ja wyprawkę też na wiosnę planuję, tak co by płeć znać niestety po córci pooddawałam wszystkie niemowlęce ciuchy, rzeczy itd więc kompletuje na nowo

Ja do szkoły rodzenia się nie zapisuję bo nie będzie mi potrzebna :P
Pierwszy poród cesarka (co już powinno gwarantować następną cesarkę), do tego Crohn czyli chore jelitka co też radzi cesarkę
Więc o to jedno jestem spokojna, ból brzucha podejrzewam dużo lepszy niż ból krocza potem a i nie słuchajcie bredni że po cesarce nie można wrócić do chudego brzucha bo macie dowód na mnie (uwaga akt http://www.maxmodels.pl/index.php?t=...foto&u=9716972
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=...foto&u=9721102

[fiazo]

jeszcze do 16 trochę zostało, a mnie muli do spania-nie wiem jak wytrzymać, chyba zrobię małą drzemkę ;]

[Anulka_p]

Napisane przez shestiger

Pierwszy poród cesarka (co już powinno gwarantować następną cesarkę), do tego Crohn czyli chore jelitka co też radzi cesarkę
Więc o to jedno jestem spokojna, ból brzucha podejrzewam dużo lepszy niż ból krocza potem a i nie słuchajcie bredni że po cesarce nie można wrócić do chudego brzucha bo macie dowód na mnie (uwaga akt http://www.maxmodels.pl/index.php?t=...foto&u=9716972
http://www.maxmodels.pl/index.php?t=...foto&u=9721102

W O W. Musiałam aż przerwać gotowanie! Niesamowite zdjęcia!! Rewelacja

[sarna405]

Napisane przez EVAgwiazdka

Witam moge do was dołaczyć? też mam termin na ok 10-20 lipca nie wiem dokładnie okres mialam 4 pazdziernika ale lekarz powiedzial ze dziecko jest mniejsze niz to wychodzi z okresu 2 tyg jutro moze sie dowiem mam badanie plenatarne nie moge sie doczekac 7 stycznia na usg biało 5,3 cm pozdrawiam Ewa

Witaj
Powiem Ci tak ja z 1 dzieckiem miałam ostatnia miesiaczke miałam 3.10 i urodziłam 21.07

[shestiger]

Napisane przez Anulka_p

W O W. Musiałam aż przerwać gotowanie! Niesamowite zdjęcia!! Rewelacja

www.maxmodels.pl/tygrysek90.html
Tu masz kilka więcej

[sarna405]

Napisane przez tysia222

Witam Was po dłuuugiej przerwie. Nie odwiedzałam Was os soboty bo też tego dnia zauważyłam u siebie małe plamienie i pognałam na izbę przyjeć. Zatrzymano mnie w szpitalu i dopiero wczoraj wyszłam. Okzało sie ze miałam jakiś tan zapalny w orazniźmie (podwyższone crp). Dostałam antybiotyk i luteinę. Plamienie było małe i jednorazowe, a z maluchem wszystko ok. Najadłam sie jednak strachu!!! teraz mam 2 tygodnie l4. I nie wiem czy nie bede wymuszać na moim lekarzu l4 do konca ciaży jezeli sam nie bedzie chciał dać. W szpitalu mi lekarz powiedział, ze przyczyną stanu zapalnego mógł byc kontakt z kimś chorym a ja w pracy mam na codzień kontakt z chorymi ludźmi.
Poczytałam troszkę co u Was, ale nie nadrobie wszystkiego

Witaj, a powiedz jak u ciebie wyglądało plamienie bo u mnie było brąwe i to nie była krew lecz śluz i pokazywała się po stosunku. Więc zaprzestałam sexu i myślę że ok będzie. raczej jest ok też biorę luteinę jutro na 8,30 te usg i zobaczymy co tam jest. Tylko dziś mam kiepskie smopoczucie zawroty głowy. Mam się oszczędzać miałam leżeć ale niestety taka praca jestem sama nie mam zastępstwa. Ale praca siedzaca więc ok

[malaczarnakejt]

Napisane przez malinka0525

A wie któraś może jaka jest minimalne szerokość miednicy, która pozwala na poród naturalny? Bo ja osobiście w biodrach jestem dość wąska, a chciałabym naturalnie rodzić. Moja koleżanka też miała zbyt wąską miednicę i musiała mieć cesarkę, a ja sobie właśnie zdałam sprawę, że i u mnie może tak być. Orientuje się któraś?

Ja się trochę orientuję ;p

wymiar międzykolcowy powinien mieć 25-26 cm
- wym . międzygrzebieniowy powinien mieć 28-29 cm
- wym miedzykrętarzowy -31-32 cm
-Sprzężna zewnętrzna min. 18 cm.

Jak mierzyłam się na studiach miednicomierzem, to wyszło mi po 3 cm za mało w każdym wymiarze, lekarka powiedziała, że niby relaksyna działa na połączenia między kościami, ale raczej nie liczy u mnie na cud.
Zobaczymy

[Margosia__]

Napisane przez dzoan

Poza tym co tatuś będzie robił jak maluch i mama będą w szpitalu min. 2-3dni..niech odbiera zamówione łóżeczko i wózek.. niech je składa w domu.. niech dokupuje w aptece, to co na bieżąco wyjdzie, że potrzebne.. niech ma czymś zapchany czas do powrotu swoich skarbów ze szpitala, bo niejeden może zwariować z niecierpliwości i tęsknoty

Mój będzie pracował

Napisane przez EVAgwiazdka

Witam moge do was dołaczyć? też mam termin na ok 10-20 lipca nie wiem dokładnie okres mialam 4 pazdziernika ale lekarz powiedzial ze dziecko jest mniejsze niz to wychodzi z okresu 2 tyg jutro moze sie dowiem mam badanie plenatarne nie moge sie doczekac 7 stycznia na usg biało 5,3 cm pozdrawiam Ewa

Witaj

Napisane przez lilith795

masz racje, ale ja sobie jakoś tak te miesiące policzyłam że ostatniego nie doliczyłąm do końca musicie mi wybaczyć bo ostatnio miewam takie zaćmienia :P

To normalne w ciąży

Napisane przez tysia222

Witam Was po dłuuugiej przerwie. Nie odwiedzałam Was os soboty bo też tego dnia zauważyłam u siebie małe plamienie i pognałam na izbę przyjeć. Zatrzymano mnie w szpitalu i dopiero wczoraj wyszłam. Okzało sie ze miałam jakiś tan zapalny w orazniźmie (podwyższone crp). Dostałam antybiotyk i luteinę. Plamienie było małe i jednorazowe, a z maluchem wszystko ok. Najadłam sie jednak strachu!!! teraz mam 2 tygodnie l4. I nie wiem czy nie bede wymuszać na moim lekarzu l4 do konca ciaży jezeli sam nie bedzie chciał dać. W szpitalu mi lekarz powiedział, ze przyczyną stanu zapalnego mógł byc kontakt z kimś chorym a ja w pracy mam na codzień kontakt z chorymi ludźmi.
Poczytałam troszkę co u Was, ale nie nadrobie wszystkiego

Dobrze, że już jest ok

[sarna405]

Pa kobietki Może się później pokaże, zbieram się do domciu Zjem ,napale żeby było ciepło i poleżę troszku.

[fiazo]

Napisane przez shestiger

www.maxmodels.pl/tygrysek90.html
Tu masz kilka więcej

na niektórych zdjęciach wyglądasz jak dzieciątko

mam tylko jedno pytanko czy na pewno masz rozmiar biustu 75B ?

[surka]

Napisane przez EVAgwiazdka

Witam moge do was dołaczyć? też mam termin na ok 10-20 lipca nie wiem dokładnie okres mialam 4 pazdziernika ale lekarz powiedzial ze dziecko jest mniejsze niz to wychodzi z okresu 2 tyg jutro moze sie dowiem mam badanie plenatarne nie moge sie doczekac 7 stycznia na usg biało 5,3 cm pozdrawiam Ewa

Witam

Napisane przez lilith795

surka, ja mam po prostu dość dużą wadę wzroku i na wczorajszej wizycie pytałam lekarza jak to się ma do porodu. Kazał mi po 30tc wybrać od mojego okulisty zaświadczenie o przeciwwskazaniu do porodu sn.

Aha

Ja już po wizycie i stawiam soczki, picolo i na co tylko macie ochotę

Wg usg 11 tc i 1 dzień. Niestety nie dostałam fotki, ale najważniejsze, że ja widziałam. Naprawdę niesamowite wrażenie, jak maleństwo tam figluje. Na wcześniejszych skanach to tylko serducho podrygiwało. Już mówiłam mężowi, że ma czego żałować, że nie widział.

Ale na początku byłam bardzo zdenerwowana bo pan dr, jeździł tam i jeździł (dowcipnie) i nic mi nie mówił, a monitor tak, że ja nic nie widziałam. Więc mówię, do niego, żeby mi powiedział, co się tam dzieje bo ja zaraz zejdę Więc, on do mnie, że na tą chwilę wszystko tak jak ma być czyli dobrze i wkońcu pokazał monitor. Mogłabym patrzeć i patrzeć

Moje maleństwo ma już 4,5 cm, tożto gigant
NT 0,7mm

Ale i tak wam powiem, że jednak zmieniłam ginekologa, też wybrałam w tej samej poradni, ale wolę jednak kobietę. I wybrałąm Panią dr, która przyjmowała mnie z krwawieniem. Jakoś ciągnie mnie do niej

Ale się rozpisałam, uf