Aga267 Moje Skromne Prace

[mamuta]

Napisane przez aga267

mamuta co to za śliczne dzieciaki na avatarku????czyżby twoje? dzięki za pochwały.Jak coś brzydkie to mozecie bić tylko się nie śmiać haha

Zgadza sia na avatarku są moje skarby:synek i córeczka
Ta lala wywołała uśmiech na mojej twarzy , ale jest fajna, bić nie będę

Mydeł jeszcze nie próbowałam robić, Twoje mielone mają fajne kształty , od dzieci można liczyć na szczere komentarze .
Czapka kotek jest śliczna, muszę zrobić cos podobnego mojej Emilci

P.S. Ja jestem mamuta a nie mamut

[iziz08]

wszystkie prace sa naprawde warte uwagi,podobaja mi sie co do kotletow to corcia miala troche racji

[aga267]

witam wszystkich. Cześć kochana elianko!!Wiem ze jak kotlety , samo się nasuwa.ale co tam jeszcze mielonymi się nie myłam hahaha....moze czas zacząć,przynajmniej ładnie pachną "luksją" i cynamonem.. To było tak droga elianko: robiłam wg przepisu "na szybko" czyli starłam mydła dwa rózne białe (jedno luksja drugie jakieś droższe dostałam w komplecie kiedyś w prezencie) i dolałam wrzątku zabełtałam widelcem potem wymietosiłam rekoma. I oczywiscie dodałam cynamonu i imbiru sproszkowanego. Niestety zaczęło zastygać ale jedno mydło nie do końca się chyba chciało rozpuscić więc są białe plamki jak w mielonych czy też salcesonie. A wiecie bo to mydło " na zamówienie było" tak naprawdę do masarni he he......


ELIANKO!
A tak na poważnie ty elianko miałaś mi dać radę - o co cię na twoim watku prosiłam - a nie mi tu kadzić że ładnie pachną hihi.Powiedz mi jak ty te woje suszone na parapecie zrobiłaś i te zielone???A jakby gożdziki zmiażdżyć i dodać przypraw korzennych????albo koperek...ale koper potem w kapieli się rozpuści i będę rusałką he he

[aga267]

Napisane przez mamuta

Zgadza sia na avatarku są moje skarby:synek i córeczka
Ta lala wywołała uśmiech na mojej twarzy , ale jest fajna, bić nie będę

Mydeł jeszcze nie próbowałam robić, Twoje mielone mają fajne kształty , od dzieci można liczyć na szczere komentarze .
Czapka kotek jest śliczna, muszę zrobić cos podobnego mojej Emilci

P.S. Ja jestem mamuta a nie mamut

MAMUTA A NIE MAMUT PRZEPRASZAM !!!!!Tak dzieci rzeczywiscie mają niezłe komentarze i zawsze szczere.Ale to dobrze. Mielone jak nic!! A co do avatarka byłam prawie pewna ze to twoje niuńki.Kocham dzieciaki,a Twoje są słodkie.

IZiz 08 dziękuję za komentarz,zapraszam częściej.Tak tak wszyscy mi to mówią pięęękne mielone he he he. Włąsnie potrzebuję komentarzy typu zrób naprzykład tak to nie bedzie mielonych a tu nikt nic nie chce powiedzieć buuuu. BO ZACZNę PRODUKCJę PIENIACYCH MIELONYCH.Kobiety robiące mydła pomocy.To były moje pierwsze mydełka.

[aga267]

pokażę wam moje kurasy, barany i zające...moje i agatki bo przecież ona też malowała.Które bedą jej to bedzie widać hehe.....No i mała sesja malowniczo-bałaganiarska

[aga267]

i jeszcze.....
kry i reszta będą miały nózki tudzież pazurki przyczepione do nózek iszące na rafii ale pokażę je na jednym zdjęciu jak przyczepię
aaa i jeszcze coś wyjeżdżam na weekend więc zagladnę pewnie w niedzielę dopiero wieczorkiem i w poniedziałek zagladnę w pracy na chwilę.

[JOASIA*]

Aga - bardzo fajne rzeczy !
Masz chyba dobry przeps a mase solną i chyba już niezłą wprawę w lepieniu bo wszystkie rzeczy są tak ładnie wyrobione, nie popękane i gładkie ..
a mydełka rzeczywiście trochę jak mieloniaki (ja ich nie robię więc niestety nic nie doradzę ) ale muszelki wyglądają super

[aga267]

Napisane przez JOASIA*

Aga - bardzo fajne rzeczy !
Masz chyba dobry przeps a mase solną i chyba już niezłą wprawę w lepieniu bo wszystkie rzeczy są tak ładnie wyrobione, nie popękane i gładkie ..
a mydełka rzeczywiście trochę jak mieloniaki (ja ich nie robię więc niestety nic nie doradzę ) ale muszelki wyglądają super

joasiu mam przepis mieszany czyli wkładam co popadnie.Na przykład do tej dodałam trochę wody, maki pszennej, zimniaczanej, soli i kleju do tapet w proszku. Długo zagniatałam i potem rozwałkowywałam na wieksze placki i nozem wycinałam zamiezone kształty które wcześniej rozrysowałam zapałką. Potem pozlepiałam (łączę elementy maczając pedzelkiem namoczonym w wodzie) Dziękuję za miłe komcie.

[elianka]

aga, pytanie o mydełka było chyba do kalimy..? a kuraki i barany już pochwaliłam w watku o masie solnej super są

[aga267]

Napisane przez elianka

aga, pytanie o mydełka było chyba do kalimy..? a kuraki i barany już pochwaliłam w watku o masie solnej super są

ups chyba elianko za duzo watków odwiedzam....

[ania1809]

Aga - wielkie dzięki!! Już wiem kto zaniesie szwagrowi kopertę na 18-tkę jutro! Idę robić cycatą blondi.
A swoją drogą, to ciekawe jakie gały będzie miała teściowa, gdy to zobaczy (hi hi hi).
Pozdrawiam i dzięki za inspirację!

[aga267]

Napisane przez ania1809

Aga - wielkie dzięki!! Już wiem kto zaniesie szwagrowi kopertę na 18-tkę jutro! Idę robić cycatą blondi.
A swoją drogą, to ciekawe jakie gały będzie miała teściowa, gdy to zobaczy (hi hi hi).
Pozdrawiam i dzięki za inspirację!

bardzo się cieszę ze kogoś zainspirowałam super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!aniu dzięki jakbyśmiała jakies pytania wal smiało.

[aga267]

księga zrobiona na 70 urodziny babci 2006 roku. Dodam ze to była moja pierwsza księga!!!!

[arizoona]

Aga Fajne wszystkie rzeczy Lala Rewelacyjna

[aga267]

ufff i po wekendzie!!Byliśmy na konikach superaśnie było!!!! A już w sobotę dostałam cynk ze mam zrobić nową lalę.Właśnie ją przyklejam do deski.A 7-40 do pracy.....jak zdążę zgrać zdjęcia to pokażę. Tym razem seksowna kulturystka brunetka!Też na 40 dziestkę....papapa


uDAłO SIę! Zdążyłam. Zgrywają się zdjęcia iiii.....proszę bardzo koleżanka blondi ma koleżankę brunetkę.

[kalima]

super!!! kobity zdrowe jak się patrzy - strasznie mi się te Twoje lale podobają

[kawa80]

skoro krytyki chciałaś to się cykać nie będę i walę z grubej rury
blondyna fajna ale zdeko chyba za długi tułów zrobiłaś bo jakby tak jej cyce zakryć to czysty Arnold jak się patrzy. Zaciekawiły mnie włosy, czyżby to jakiś spróty sweter
podoba mi się to coś walentynkowe co wisi nad świecznikiem, (pewnie kupne )
różyczki fajne, ale czy nie dało się tego sznurka jakoś ukryć??
różowy komplecik po prostu bajer, podoba mi się
za książkę to powinnaś po łapach dostać!! Następnym razem gdybyś miała ich za dużo to prześlij je do mnie, chętnie się zaopiekuje nimi czytająć. Wybaczam tylko pod warunkiem że powiesz iż użyłaś do tego celu książki pod tytułem "Mein Kampf"

a tak na zakończenie to powiem że fajne żeczy robisz oby tak dalej

[malijka]

Generalnie pomysł fajny, ale przydałoby się lepiej formować ręce i nogi .... bo wyglądają troszkę jak u mutanta

[aga267]

Napisane przez kawa80

skoro krytyki chciałaś to się cykać nie będę i walę z grubej rury
blondyna fajna ale zdeko chyba za długi tułów zrobiłaś bo jakby tak jej cyce zakryć to czysty Arnold jak się patrzy. Zaciekawiły mnie włosy, czyżby to jakiś spróty sweter
podoba mi się to coś walentynkowe co wisi nad świecznikiem, (pewnie kupne )
różyczki fajne, ale czy nie dało się tego sznurka jakoś ukryć??
różowy komplecik po prostu bajer, podoba mi się
za książkę to

powinnaś po łapach dostać!! Następnym razem gdybyś miała ich za dużo to prześlij je do mnie, chętnie się zaopiekuje nimi czytająć. Wybaczam tylko pod warunkiem że powiesz iż użyłaś do tego celu książki pod tytułem "Mein Kampf"

a tak na zakończenie to powiem że fajne żeczy robisz oby tak dalej

Droga kawo80- dziękuję za szczere opinie. Już się tłumaczę: fakt lala jak potwór , ale miała być zabawna i karykaturalna, miała mieć bicepsy bo koleżanki (rasowe 40 dziestki) chodzą na aerobik. A wyszły jak wyszły. Zaznaczyłam ze to moje pierwsze lale. Chetnie kawo80 zobacze jak powinny wygladać prawidłowo zrobione takie lale,jeśli mi pokażesz ;.))))
Cytat:
Napisane przez sagap
Wow w calosci to dopiero sie prezentuje...

HEHE NO TAKA NIEPORADNA BO PIERWSZA....cyt aga

Włosy to spruty sweter.


Co do walentynkowej dekoracji w całosci zrobiona przez moja mamę...wystarczy czytać posty...dokładniej

CYTAT:
i jeszcze coś. Na cześć mojej mamci mojego wzoru do nasladowania we wszystkim 9nie tylko plastycznych rzeczach).Pozwolicie ze czas od czasu pokaże wam Jej prace.

DEKORACJA ZOSTAłA WYKONANA NA WALENTYNKII STAłA W ROGU KORYTARZA POMIEDZY DWOMA POKOJAMI. NIEDłUGO SFOTOGRAFUJę PRACE SIOSTRY TEż SUPERśNE.


a komplecik czapka szalik nie mój tylko mamy, ale fakt śliczny. Co do różyczek, dałoby radę ukryć sznurek ale chodziło o pokazanie samych różyczek.Na wątku różyczki z bibuły wkleiłam gotowy(bez sznurków) bukiecik z róż złoty, z rafią, perełkami itd.(zdjęcie z fotosika)


Co do KSIĄŻKI Z ŻYCZENIAMI niby dlaczego miałabym tak nie robić, książki wykorzystuję podarte które ktoś do pojemników na makulaturę wyrzuca lub znajomi mi przynoszą.Zamiast trafić do śmieci, trafiają pod moje rączki a ja im daję nowy wygląd.To nie było main kampf, książka jakiś harlequin podarty w twardej oprawie....to tak kawusiu by zaspokoić twe obawy.Myślę że książka wyglada naprawdę lepiej niż klejona z kartek. (Oczywiscie z całym szacunkiem dla wsstkich robiących książki z życzeniami gdyż są śliczne!!!)Jest wypukła ma podniesione naturalnie kartki i jest stabilna.Moja babcia była wniebowzięta.Resztę ksiąg dawno rozdałam nie majac wtedy możliwośći ich uwiecznienia. nie rozumiem wiec kaWUSIU TWOICH OBIEKCJI....

Dziękuję za szczere wypowiedzi bardzo dla mnie cenne ;.))))Kawusiu wszystkie twe prace sa staranne i ładne...pozdrawiam....zag ladając na twą stronę czasami

[aga267]

Napisane przez malijka

Generalnie pomysł fajny, ale przydałoby się lepiej formować ręce i nogi .... bo wyglądają troszkę jak u mutanta

miała być karykaturalna a karykatury nie są idealne z pierwowzorem....dziękuję za opinię...bardzo mi miło malijko!!!buźka!

[kawa80]

chciałaś szczerej wypowiedzi to ją otrzymałaś, podtrzymując dalej szczerość to męczą mnie trochę te "przesłodzone" wątki, och i ach, ja wolę jednak gdy są różne opinie, w regulaminie nie ma że mamy mówić tylko dobre rzeczy nawet jeśli są fałszywe.
Fakt, nie przyłożyłam się dobrze co do czytania opisów, byłam ostatnio sporo zabiegana, weszłam na wizaż tylko na chwilkę, zaciekawiłaś mnie w innym wątku więc postanowiłam odwiedzić ten który jest twojego autorstwa.
Co do lali, jako kulturystka jest bardzo fajna, nie podejmę jednak wyzwania i nie będę pokazywać jakiej długości powinien być tułów, po prostu jeden z wyuczonych zawodów jaki posiadam to między innymi krawiec więc pod tym kontem mi ten tułów tylko nie pasował. Poza tym prototym ma zawsze wady gdybyś zobaczyła moją pierwszą księgę życzeń uśmiałabyś się jak bóbr, poza tym używanie do ich zrobienia gotowych książek zawsze wydawało mi się jako objaw pewnego czy raczej drobnego lenistwa, druga sprawa to taka że uwieeeeeeeeeeeeeelbiam książki.... czytać
co złego to nie ja
z tym barankiem i łączeniami właśnie nad tym myślę, tylko muszę odszukać szydełko

[aga267]

Napisane przez kawa80

chciałaś szczerej wypowiedzi to ją otrzymałaś, podtrzymując dalej szczerość to męczą mnie trochę te "przesłodzone" wątki, och i ach, ja wolę jednak gdy są różne opinie, w regulaminie nie ma że mamy mówić tylko dobre rzeczy nawet jeśli są fałszywe.
Fakt, nie przyłożyłam się dobrze co do czytania opisów, byłam ostatnio sporo zabiegana, weszłam na wizaż tylko na chwilkę, zaciekawiłaś mnie w innym wątku więc postanowiłam odwiedzić ten który jest twojego autorstwa.
Co do lali, jako kulturystka jest bardzo fajna, nie podejmę jednak wyzwania i nie będę pokazywać jakiej długości powinien być tułów, po prostu jeden z wyuczonych zawodów jaki posiadam to między innymi krawiec więc pod tym kontem mi ten tułów tylko nie pasował. Poza tym prototym ma zawsze wady gdybyś zobaczyła moją pierwszą księgę życzeń uśmiałabyś się jak bóbr, poza tym używanie do ich zrobienia gotowych książek zawsze wydawało mi się jako objaw pewnego czy raczej drobnego lenistwa, druga sprawa to taka że uwieeeeeeeeeeeeeelbiam książki.... czytać
co złego to nie ja
z tym barankiem i łączeniami właśnie nad tym myślę, tylko muszę odszukać szydełko

przeciez wiesz kawusiu lub się domyślasz ze ja cię bardzo polubiłam (nie widząc ni razu) Łał krawcowa jak moja mama!!!! Co do serduszek mama je na walentynki uszyła na maszynie.Dużo takich cudek miała ale tak jak ja porozdawała przewaznie. Pewnie ze nie muszą być wypowiedzi słodkie jedynie. cenię każdą...tylko (wiem z doswiadczenia niemiłego) ze czasem czytając taką wypowiedź może być przykro gdy uwag krytycznych jest wiele. I tak się kawa zastanawiam czy kogoś oprócz mnie krytykujesz...albo (tak mi na myśl przychodzi) czy to nie odwet wizazanek za damurka....szczerze.Pozdr awiam i czekam na barankwe łaczenia.Dzięki kawciu ze pamiętasz. Założę się ze Twa 1 wsza księga to nie było byle co. A co do moich ksiąg z książek to nie lenistwo...sugerujesz ze ja się przy nich nie narobię? Ja nie zasnę póki ksiązki nie poczytam to tak odnosnie czytania.

[kawa80]

oto moja pierwsza książka http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...postid=1682534
kwiatki byle jak się trzymały, ten kwiatek na dole to po to bo mi się sprajem źle naklajstrowało, podpórka byle jak się trzymała, książka co chwilę się przewracała, okładka też się popródziła od sprayu, szlaczki beznadziejne.
Co do krytyki to krytykuję te osoby które widzę że stać na więcej, jako mogilizacja. Gdy mi się coś naprawdę nie podoba, po prostu się nie wypowiadam bo wypowiedź była by zbyt ostra i z całą pewności dostałby mi się ban. Szczerze mówiąc to nie natknęłam się na kłutnię twoją z innymi wizażankami i mie mam zamiaru jej szukać. Nie mszczę się, nie mnie jest ludzi sądzić.
Przygotowałam już poprawki i wyjaśnienia do mojej strony z barankiem, ale przy takiej pogodzie nie mam co wysyłać na serwer gdyż wiem, że to się nie uda przy moim internecie radiowym Proszę o cierpliwość

[aga267]

Napisane przez kawa80

oto moja pierwsza książka http://pretty.wizaz.pl/forum/attachm...postid=1682534
kwiatki byle jak się trzymały, ten kwiatek na dole to po to bo mi się sprajem źle naklajstrowało, podpórka byle jak się trzymała, książka co chwilę się przewracała, okładka też się popródziła od sprayu, szlaczki beznadziejne.
Co do krytyki to krytykuję te osoby które widzę że stać na więcej, jako mogilizacja. Gdy mi się coś naprawdę nie podoba, po prostu się nie wypowiadam bo wypowiedź była by zbyt ostra i z całą pewności dostałby mi się ban. Szczerze mówiąc to nie natknęłam się na kłutnię twoją z innymi wizażankami i mie mam zamiaru jej szukać. Nie mszczę się, nie mnie jest ludzi sądzić.
Przygotowałam już poprawki i wyjaśnienia do mojej strony z barankiem, ale przy takiej pogodzie nie mam co wysyłać na serwer gdyż wiem, że to się nie uda przy moim internecie radiowym Proszę o cierpliwość

kawciu o\co do przesłodzonych watków tudzież stron czytałam twą księgę gosci i mozna by rzec ze jest przesłodzona tzn. same pochwały(widocznie jest za co). Szczerość? ok! Ja skrytykowałam jedną sosobe mówiąc ze jej prace ostatnio były monotematyczne i zrobiły z mojej opinii huzia na juzia a czy ja cię biję za to ze powiedziałaś ze mpoja lala jest taka śmaka.Nie!! I czasem nie jestem taka pewna czy tu na wizażu rzeczywiscie można się swobodnie wypowiadać? To taka dygresja.Czekam na barana fajnie ze przygotowałaś.Będę wdzięczna. A co do mobilizacji sama się zmobilizuję.Wydaje mi się ze troszeczkę kawusiu uwazasz się za eksperta w radach co? ;.)))ze tak ich udzielasz?



edit: WITAJ MONA83 na moim watku miło mi że go przegladasz.

[malijka]

Ahh rozumiem no widzisz nie wiedziałam że to dla kolezanek, które chodzą na aerobik ... chociaż ja pewnie nie zrobiłabym lali takiego typu wcale ... bo za szyciem nie przepadam

Karykatura karykaturą, ale fajnie by wyglądało gdyby mięśnie były w odpowiednim miejscu hehe

[elianka]

Napisane przez aga267

kawciu o\co do przesłodzonych watków tudzież stron czytałam twą księgę gosci i mozna by rzec ze jest przesłodzona tzn. same pochwały(widocznie jest za co). Szczerość? ok! Ja skrytykowałam jedną sosobe mówiąc ze jej prace ostatnio były monotematyczne i zrobiły z mojej opinii huzia na juzia a czy ja cię biję za to ze powiedziałaś ze mpoja lala jest taka śmaka.Nie!! I czasem nie jestem taka pewna czy tu na wizażu rzeczywiscie można się swobodnie wypowiadać? To taka dygresja.Czekam na barana fajnie ze przygotowałaś.Będę wdzięczna. A co do mobilizacji sama się zmobilizuję.Wydaje mi się ze troszeczkę kawusiu uwazasz się za eksperta w radach co? ;.)))ze tak ich udzielasz?

aga- na ZTS po prostu jest taki zwyczaj, że jak Ci sie nie podoba to mówisz konkretnie co Ci się nie podoba, a jak nic konkretnie, to w ogóle się nie udzielasz. wątki są przesłodzone, bo pisza tam tylko osoby, którym sie podoba. Jak chcesz wydziwiać to się zaloguj na gazetowym.. tutaj po prostu jesteśmy dla siebie grzeczne i szanujemy gust innych, nawet jeżeli jeste nudny, brzydki i "monotematyczny". Jezeli zaczynasz krytykowac innych, to sie nie dziw, że inni krytykują Ciebie

[kawa80]

Napisane przez aga267

kawciu o\co do przesłodzonych watków tudzież stron czytałam twą księgę gosci i mozna by rzec ze jest przesłodzona tzn. same pochwały(widocznie jest za co)

na to nie mam wpływu

Wydaje mi się ze troszeczkę kawusiu uwazasz się za eksperta w radach co? ;.)))ze tak ich udzielasz?

bez komentarza

[aga267]

Napisane przez kawa80

na to nie mam wpływu

bez komentarza

elianko własnie przecież o tym mówiłam.Ja przecież się kiedyś krytycznie wypowiedziałam ale grzecznie! I co? I okazało się ze nie za bardzo można się na ZTS wypowiadać.


jesli chcę wydziwiać? a co to? oczywiscie ze chcę! Teraz wydziwiam 50 róż z fliseliny florystycznej na 50 urodziny mamy wg pomysłu pta1si

KAWA80 BARDZOOOOO CI DZIĘKUJĘ.za opis łaczenia kółeczek w baranku!Jest superaśny. Robiłam wcześniej dwa osobne kółka biały kordonek ze złotą nitką ale się zatrzymałam bo nie wiedziałam jak łaczyć.Dzieki za jasny klarowny opis .Właśnie go drukuję

[aga267]

zrobiłam ten bukiet z 50 róż dla mamy ale inaczej niż pta1sia swoje.Moje tak się nie mechacą bo mam inny rodzaj fliseliny (mała kwiaciarnia mały wybór) Dodałam zieleni suszonej naturalnej i z lenistwa włożyłam w koszyk gotowy a może z braku czasu....;.((((potem załączę bo pędzę do pracy


Wróciłam z pracy i edytuje wypowiedź.Załączam zdjęcia bukietu róż z fliseliny florystycznej. Pta1sia zrobiła w watku różyczki z bibuły taki mechaty fajny tez z fliseliny ale moje jakoś nie podatne na mechacenie(inny rodzaj fliseliny).Ocenicie sami.....
Koszyk jest gotowy nie z papierowej wikliny bo brakło czasu.....

[pta1sia]

Napisane przez aga267

Moje tak się nie mechacą bo mam inny rodzaj fliseliny (mała kwiaciarnia mały wybór) Dodałam zieleni suszonej naturalnej i z lenistwa włożyłam w koszyk gotowy a może z braku czasu

Załączam zdjęcia bukietu róż z fliseliny florystycznej. Pta1sia zrobiła w watku różyczki z bibuły taki mechaty fajny tez z fliseliny ale moje jakoś nie podatne na mechacenie(inny rodzaj fliseliny).Ocenicie sami.....
Koszyk jest gotowy nie z papierowej wikliny bo brakło czasu.....

Mama na pewno będzie zachwycona, bo kosz prezentuje się okazale

małe sprostowanie, nie ma różnych rodzajów flizeliny, z każdej można wyczarować mechate cuda, może ja nie do końca jasno wytłumaczyłam sposób mechacenia, a może po prostu masz własną technikę...

drobna rada na wykończenie, po wyschnięciu zamaskuj lub poobcinaj 'łezki' z kleju, wtedy nikt się nie domyśli jak go zrobiłaś

życzę niezapomnianej uroczystości