2013-05-22, 20:58 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Od tygodnia noszę łatkę na złamanym pazurku. Łatka zrobiona jest z torebki od herbaty i (odpukać) trzyma się świetnie, pomimo sporej długości paznokcia i mojej ogromnej aktywności życiowej
Paznokieć złamał się z boku na części różowej i sytuacja była dość nieprzyjemna (i bolesna), ale po upływie tygodnia już sporo odrósł i w zasadzie mogłabym już go skrócić bez większego problemu. Na razie tego nie robię, bo chcę sprawdzić wytrzymałość tego patentu. Sposobów na taką łatkę jest kilka, widziałam na blogach różne wariacje, jednak opiszę ten, z którego sama skorzystałam: CZEGO POTRZEBUJEMY: Do reperacji pazurka potrzebujemy: * klej do paznokci, np. Essence studio nails fix it! nail glue (mam, sprawdził się) * torebka od herbaty * nożyczki * i patyczek/wykałaczka/zapałka KROKI: * piłujemy paznokieć; wszelkie zadziorki związane ze złamaniem, jeśli są, także można delikatnie spiłować * oczyszczamy go z lakieru, względnie odtłuszczamy zmywaczem * z torebki od herbaty wycinamy łatkę, która pokryje złamanie z nawiązką; na sucho sprawdzamy jej wielkość oraz ułożenie * klejem do paznokci delikatnie smarujemy miejsce złamania * patyczkiem/wykałaczką nakładamy łatkę, dociskamy, czekamy aż wyschnie * suchą łatkę testujemy palcem, badamy, które miejsca mogą haczyć * drobnym pilniczkiem wygładzamy te miejsca * malujemy cały paznokieć bazą (łącznie z łatką, raz lub dwa razy) * nakładamy lakier kolorowy jak zwykle * gotowe ZALETY: * łagodzimy dolegliwości niefortunnego złamania (jeśli jest ono w części różowej paznokcia, co bywa bolesne) * możemy poczekać na ten moment, w którym paznokieć odrośnie na tyle, że będzie go można skrócić bez bólu * nie jesteśmy zmuszone do natychmiastowego skracania całości (na przykład przed ważną randką czy spotkaniem ) Macie jakieś swoje, sprawdzone w boju metody? Ulepszenia? Wiem, że temat nie jest nowy, ale nie znalazł chyba jeszcze osobnego miejsca na Wizażu. Chodzi o to, byśmy pomogły sobie w kłopocie |
2013-05-22, 22:58 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Znam tą metodę i faktycznie, jest przydatna, ale niestety u mnie to działanie bardzo doraźne i chwilowe i daje radę na max. 24h... Od jakiegoś czasu pogodziłam się z tym, że złamania się zdarzają i wolę od razu spiłować nadłamaną część paznokcia, lub też całość, zanim sprawa się pogorszy
|
2013-05-23, 13:07 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
EDYCJA po czasie:
Uwaga, w ten sam sposób można skleić także całkowicie oderwany paznokieć. Do tej pory opisywałam klejenie pazurka naderwanego, ale przetestowałam na sobie i dokleiłam "do króciaka" całkowicie oderwaną część (i to dopiero po kilku godzinach od złamania). Działa doskonale i trzyma przez wiele tygodni, aż do całkowitego odrośnięcia. Zasady postępowania takie same jak w poście numer 1, dla pewności można całą przyklejoną już łatkę przelecieć klejem także od góry. *** Cytat:
Grafiki i zdjęcia poniżej: Prowizoryczna grafika przedstawiająca przykładowe złamanie mniejsze i większe (niebieskie) oraz sposób przyklejenia łatki (żółte). Moje złamanie jest bardzo długie, ponad pół szerokości paznokcia, stąd zdziwienie, że trzyma się tak długo. Albo klej świetny, albo torebka od herbaty mocna EDYCJA: Na początku nie zrobiłam zdjęć, bo chciałam tylko "dotrwać do weekendu". Dopiero później, kiedy zobaczyłam, że to działa, łatka trzyma, a paznokieć odrasta, chwyciłam za aparat: Dalej: WNIOSKI: Patent na łatkę z herbaty i klej jest genialny , nie straszne mu zmywanie lakierów i olejowanie, tak więc, dziewczyny, złamanie paznokcia nie musi być "wyrokiem" ani dla długości, ani dla estetyki EDIT. II. I już prawie na sam koniec: Następne piłowanie przeniesie moje złamanie do kącika wspomnień , w tej chwili trzymałam je już tylko po to, żeby sprawdzić, czy łatka z herbaty będzie się spisywać tak samo dobrze na dłuuuugiej końcówce paznokcia, jak i wcześniej. Wnioski: i owszem, jej trwałość oraz gwarancja, jaką daje, pozostają bez zmian. Dziękuję za uwagę i serdecznie pozdrawiam Edytowane przez Majowa Rosa Czas edycji: 2013-12-10 o 17:27 Powód: dodanie zdjęcia, dodanie opisu |
|
2013-05-23, 18:23 | #4 |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Widzę, ze jednak korzystasz z naszych rad z wątku pazurkomaniaczek....
Szkoda tylko, że przypisujesz sobie ich autorstwo. |
2013-05-23, 19:27 | #5 |
szef wszystkich szefów
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: gabinet Prezesa
Wiadomości: 5 550
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Temat nie doczekał osobnego miejsca na Wizażu, bo chyba już każdy ten sposób zna. Nie bardzo ogarniam, dlaczego zakładasz kolejne tematy opisując metody, które znane są od dawien dawna, a na pazurkowym wątku powtarzane niemal jak mantra?
__________________
"Nie należy oszukiwać brzydkich dziewcząt." Prezio paczy. Widzi. Kontroluje. |
2013-05-23, 21:04 | #6 |
leśny stwór
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 8 380
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
zgadzam się z Poprzedniczkami... szkoda, że próbujesz stać się guru pazurkowym bazując na wspólnych wątkowych doświadczeniach.
|
2013-05-24, 08:12 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 15 436
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Jest nawet taki wątek - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post35173069
a postów o złamanych paznokciach i klejeniu na torebkę od herbaty od groma... |
2013-05-24, 12:16 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Postanowiłam zaprosić Wizażanki do dyskusji na ten temat w jednym, łatwym do zlokalizowania miejscu i odpowiadam tylko za to, co napisałam, a nie za to, jak Wy to interpretujecie.
Co do bibliografii, to nie ukrywam, że zainspirował mnie ten blog, o ile mogę go "zareklamować": http://kosmetyczniepomojemu.blogspot...paznokcia.html, ale nie miałam odwagi korzystać z kleju super glue. Z kolei patent na samą odżywkę (i przyklejanie łatki bez kleju) wydał mi się zbyt nietrwały. Widziałam też wariacje z łatką zrobioną z chusteczki higienicznej, ale zbyt dużo babram się w wodzie, by mieć do niej zaufanie (http://smyrgotka.blogspot.com/2013/0...e-problem.html). Torebka od herbaty jest jakby naturalnie przystosowana do środowiska mokrego, a klej z "do paznokci" w nazwie bardziej przyjazny paznokciom niż jakiś super glue. Dodam, że jestem niezmiernie wdzięczna pomysłodawczyni patentu na herbatę, ale nie mam pojęcia, w jakim kraju jej szukać. No chyba, że jest to któraś z osób zabierających tutaj głos– wobec tego przepraszam, nie miałam o tym pojęcia. Edytowane przez Majowa Rosa Czas edycji: 2013-12-10 o 17:22 Powód: pozostawienie meritum |
2013-05-24, 12:25 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Osw
Wiadomości: 4 692
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
przyznam się , że po raz pierwszy słyszę o takiej metodzie ( może dlatego , że rzadko zdarza mi się siedzieć długo na wizażu i przeglądać ) ale z tego co widzę to masz rację . Po co zakładać kolejny wątek skoro jak dobrze się poszuka to można znaleźć to na innych wątkach ?
__________________
" Wanting to be someone else is a waste of the person you are. " Klik i poznajesz mnie |
2013-05-24, 13:29 | #10 |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Majowa, Czy Ty cierpisz na manię prześladowczą?
Nikt tu nie podjął w złej woli grupowego wysiłku spacyfikowania Cię. Kilka osób stwierdziło, ze metoda jest znana. Ty napisałaś posta w formie takiej, jak bys pisała isntrukcję obsługi czy prowadziła wykład. Może to zostać odebrane jako wymądrzanie czy wywyższanie się. Pomyśl o tym od tej strony. |
2013-05-24, 13:42 | #11 |
szef wszystkich szefów
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: gabinet Prezesa
Wiadomości: 5 550
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Ktoś zwraca Ci uwagę, że bez problemu można znaleźć mnóstwo informacji i opinii o tej tematyce, dostałaś nawet link do wątku... A Ty odbierasz to jako uwagi personalne i grupowy wysiłek spacyfikowania Cię, w dodatku podjęty w złej woli. No ludzie
__________________
"Nie należy oszukiwać brzydkich dziewcząt." Prezio paczy. Widzi. Kontroluje. |
2013-05-24, 14:01 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Jestem nauczycielem, mam naturalną skłonność do tłumaczenia i objaśniania, ale nie sądziłam, że może to być odebrane jako wywyższanie się Przez 4 lata napisałam zaledwie 400 postów, nie sądzę, by (przy zachowaniu odrobiny dobrej woli) można to odebrać jako mądrowanie się...
Edytowane przez Majowa Rosa Czas edycji: 2013-12-10 o 17:16 |
2013-05-24, 14:18 | #13 | |
Oby do wiosny
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17 102
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cytat:
Zupełnie niepotrzebnie. Każda z nas tak samo eksploruje wizaż. Chyba kiepsko przyjmujesz choćby najmniejszą krytykę a z tą powinnaś się liczyć pisząc publicznie. Zbyt personalnie to odbierasz. Nie wiem jak inne osoby, ale ja taka forme pisania na forum odbieram zbyt nauczycielsko. W punktach, z wytłuszczeniami.... Jak byś regulamin pisała. W przypadku bloga, ten sposób pisania byłby wg mnie zupełnie w porządku. |
|
2013-05-24, 16:02 | #14 | |
Lwiątko z Cintry
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 25 524
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cytat:
co do pogrubionego to się zgadzam w zupełności, z resztą miałyśmy już tego przejaw ale z nas takie wredne i czepiające się baby, zapomniałam o tym a co do głównej myśli wątku.. są o tym filmiki na yt, jak się wpisze daną frazę w google to też jest multum wyników wyszukiwania (wiem bo jak byłam w potrzebie to szukałam), w każdym można znaleźć odpowiedź na to pytanie. nie mówiąc już o tym, że na Naszym wątku ten temat przewija się bardzo często i momentami jest tłumaczony jak za przeproszeniem krowie na rowie..
__________________
look in the mirror, see that badass bitch? that's the only person you should ever worry about. |
|
2013-05-24, 16:51 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Czuję się, jakby mnie kury dziobały
To nie jest żadna krytyka ani (nie)odporność na nią, tylko jakieś przedziwne zjawisko pokrętnie pojmowanej grupowej solidarności. A sio. Edytowane przez Majowa Rosa Czas edycji: 2013-12-10 o 17:26 Powód: pozostawienie meritum |
2013-05-24, 18:29 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 068
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Ejejejej, od moich kotów to wara
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie, który dawno przestał istnieć. Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej, prawdziwie i spontanicznie... Gutek |
2013-05-24, 21:07 | #17 | |
leśny stwór
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 8 380
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cytat:
Pok, pok, pok :kura: |
|
2013-06-10, 18:51 | #18 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jaki sens merytoryczny mają takie wtręty w dany temat, skoro nie jesteście nim zainteresowane, bo wszystko to wiecie?? Jak ktoś siedzi w danym temacie to dla niego wszystko z nim związane jest oczywiste, ale zapewniam Was, że dla pozostałej części niekoniecznie. Ja pierwszy raz słyszałam o czymś takim, zaciekawiło mnie to i zamierzam użyć bez znaczenia dla mnie jest to, że w innym wątku sto razy to było pisane, bo mi wyskoczył ten temat jeśli nie macie praw autorskich do tego patentu to powyższe wpisy są zabawne, stąd mój wpis o tym, bo serio w szoku jestem, że tak mocno ten wpis przeżywacie I to jak z olejowaniem włosów, ktoś odkryje dla siebie tę metodę, podzieli się nią z otoczeniem i też zaraz jakaś dziewczyna stwierdzi, że to zna, to jest oczywiste i ona pierwsza to odkryła? Więcej luzu zalecam Majowa dzięki!
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! Edytowane przez Iwonalodz Czas edycji: 2013-06-10 o 18:52 |
||||
2013-06-12, 12:06 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: moje cztery ściany ;)
Wiadomości: 72
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Majowa-ja też dziękuję-o metodzie na chusteczkę już słyszałam, o tej z torebką herbacianą pierwszy raz i na pewno prędzej czy później mi się przyda-wydaje się faktycznie być trwalsza.
A ptactwem się nie przejmuj-może mają za dużo wolnego czasu???i nic bardziej konstruktywnego do roboty???? to dziobią
__________________
There's always two sides of every story Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu? Juliet Gellatley |
2013-06-16, 20:44 | #20 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 283
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cytat:
Cytat:
po to tam siedzimy i rozmawiamy, żeby dopracować swoje paznokcie wedle INDYWIDUALNYCH preferencji i gustów. kurza jego mać. i mogę być tą złą, szóstą z tego wrednego, offtopowego, hermetycznego wątku. fajnie że założyłaś taki temat, jak widać dziewczyny nie wiedziały o metodzie. |
||
2013-11-26, 13:22 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 675
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
A ja tu trafiłam prosto z googla, takie rzeczy czasem szukam w grafikach i przywiodło mnie tu zdjęcie z posta, które jest fajne i oczywiste. Kliknełam od razu.
Chciałam zobaczyć, co inne dziewczyny piszą o tej metodzie, ale się przeraziłam Mi tam post pomógł
__________________
Wymianka kosmetyczna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753130 http://koleandra.blogspot.com/ |
2013-11-26, 23:03 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cieszę się
Ta metoda naprawdę działa i może uratować "stylówę" nie tylko w "podbramkowych" sytuacjach, ale także na co dzień. Wbrew temu, co zostało tu napisane, wiele osób jeszcze o niej nie wie, albo po prostu nie wierzy, że działa, więc warto o tym mówić, mówić i jeszcze raz mówić. Co więcej, także całkowicie ułamany pazurek można skleić na łatkę z herbaty, sama noszę obecnie tak sklejony maluszek i nawet o tym nie pamiętam (w załączniku). Na zbliżeniach widać, że jest nieco grubszy od pozostałych (warstwa torebki, warstwa kleju), ale nikt na to nie zwraca uwagi, a ja dzięki temu nie muszę skracać wszystkich. |
2013-11-30, 21:16 | #23 |
zuy mod
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Majowa - muszę następnym razem wypróbować chociaż ostatnio zwykle zadzierają mi się boki i tego raczej nie dokleję.
Chociaż zrobiła mi się kreska na jednym paznokciu, niewiele brakowało żeby się odłamał (ale nie złamał się - tylko była ta kreska, nie wiem jak to nazwać) - nakleiłam łatkę używając tylko bezbarwnego lakieru i z pazurkiem jest OK. Zobaczymy jak zmyję lakier
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
2013-12-03, 20:41 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
próbowałam dziś uratować mój pęknięty paznokietek ale niestety torebka nie chciała się przykleić jakaś taka śliska była, zero przyczepności
__________________
Gdy człowiek przestaje marzyć umiera... |
2013-12-03, 21:49 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Podczas mocowania trzeba poczekać, aż klej zacznie schnąć, inaczej łatka "jeździ", ale nie należy się tym przejmować, tylko ułożyć ją na miejscu i od czasu do czasu sprawdzać, czy łapie. Świetnie nadaje się do tego patyczek od sushi albo pinceta do pielęgnacji rzęs (obie jej strony). Jak łatka zaczyna się przyklejać, wtedy dopiero warto zacząć ją dociskać i ostatecznie skorygować ułożenie.
Nie wiem, czy mogę zareklamować konkretną torebkę od herbaty , ale doskonała jest Pu-Erh z kawałkami cytryny (Sir Roger). To znaczy ja sięgnęłam akurat po nią i ciągle ją mam, bo korzystam z pierwszej opróżnionej torebeczki. Razem z klejem, o którym wspominam w pierwszym poście, tworzy super mocny i trwały duet, któremu nie straszne są malowanie, zmywanie i gorące olejowe kąpiele Swoją łatkę na całkowicie ułamanym paznokciu z maluszka noszę od 26 października, aktualne zdjęcia: |
2013-12-05, 08:39 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 675
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Cytat:
A co do metody- jest super, tylko ja niestety mam manię skubania i kurcze i tak mi się pazur w końcu łamie, bo ciągle "memlam" go Chyba czas zmienić pracę na mniej stresującą hehe
__________________
Wymianka kosmetyczna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753130 http://koleandra.blogspot.com/ Edytowane przez Gosiu Czas edycji: 2013-12-05 o 08:40 Powód: literówka :P |
|
2013-12-10, 16:14 | #27 |
La Moderatoiure
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Proszę o powrócenie do tematu wątku i trzymanie się go.
|
2014-01-07, 14:57 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Zadarł mi się paznokieć tak z boku i nie wiem co zrobić bo za niecałe dwa tygodnie studniówka a dwa tygodnie remu obcięłam całkiem.Co polecacie?
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-07-21, 03:29 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
O rany, jak dobrze, że udało mi się trafić na taki temat! Całkiem niedawno jeden złamał się strasznie niefortunnie i zaklejałam go lakierem tak długo, jak się dało, ale pewnego dnia zadarłam o ubranie i poszedł na dobre. Schowałam go do portfela, bo liczyłam na cud, sama nie wiem, jaki Oczywiście na nic sensownego nie wpadłam, nie wytrzymałam nawet do końca podróży pociągiem i nie dojechałam do domu, musiałam skrócić wszystkie. Od lat szukam w Rossmanach i innych sklepach fabrycznie przygotowanych "łatek" tego typu, bo kilka lat temu miała takie moja koleżanka i bardzo mi wtedy pomogły, ale nigdzie ich nie ma albo ja nie mogę trafić. Sama jako początkująca na tym forum nawet nie pomyślałam, by poszukać czegoś tutaj i sama kombinowałam z chusteczkami, tyle że próbowałam je przykleić bezbarwnym lakierem, bo Super Glue mnie przerażał, a kleje do tipsów są mi obce. Widzę, że ostatni post jest sprzed kilku miesięcy, widocznie od tego czasu nikt nie wpadł na nic lepszego, więc następnym razem spróbuję dokładnie tej samej metody, która była opisana w pierwszym poście. Niezależnie od wewnętrznych animozji na tym forum jestem naprawdę szczęśliwa, że temat mi wyskoczył
|
2017-12-14, 09:29 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 452
|
Dot.: SOS, czyli ratunek dla złamanego paznokcia
Próbował ktoś tej metody przy hybrydach? Jestem bardzo ciekawa czy to się sprawdza
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:27.