Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 6

[gosia261282]

Napisane przez _Shiloh_

ja też już chcę styczeń, podziwiam kobiety które cieszą się z samego faktu bycia w ciąży

Ja tak mialam w dwoch poprzednich ciazach,ze byl to dla mnie super stan,nie mialam zadnych dolegliwosci. Pracowalam do 8 miesiaca i mialam mnostwo energii. Przed porodem potrafilam chodzic na 10 kilometrowe spacery! Az po cichu sie przyznam,ze czasem sie dziwilam czy kobiety w ciazy stekajac i narzekajac na swoj stan nie przesadzaja aby.
Ale teraz juz wiem,ze faktycznie mozna nie czuc sie dobrze.

[selena85]

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

[magnusia]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. nie (trwa 27tc)
2. tak
3. młody nie przeszkadza

[Akkma]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

ad 1. Nie (zaczynam 26 tc)
ad 2. Nie (no chyba, że do tego publicznego- póki co nie bardzo się orientuję o co w tym wszystkim chodzi )
ad 3. Hmm.. no faktycznie u mnie też na kibelku jest spokój
Może boją się, że zostaną ... wyciśnięte

[perfuzja]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. Zaczęły pojawiać się strupki po nocy - jakis tydzien temu. Jutro zaczynam 32 tydzien

2. Do publicznego honorowo chętnie bym oddala, do prywatnego na własny użytek nie zamierzam, szkoda kasy.

3. Moje posiedzenie trwa z 30 sekund, wiec nie zdąża się inaczej zachowywać

[Soleil_Rouge]

wlasnie zamowilam termometr na allegro braun http://allegro.pl/termometr-douszny-...658278037.html (chyba to Gosia mi go polecila), a przegladajac inne aukcje tego sprzedawcy wzielam jeszcze ten rozek: http://allegro.pl/rozek-becik-niemow...653966019.html w brazowe pasy. od tych wszystkich misiow/kwiatkow/zajaczkow to az mnie mdli

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1 - nie (jutro zaczynam 30 tc)
2 - chcialam, ale we Fr procedura jest skomplikowana... bede o tym rozmawiac z ginekologiem nastepnym razem
3 - tez mam spokoj wtedy

[ejani]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1.leci to za dużo powiedziane, 27 tc- raczej malutkie strupki, dotąd 2 krople. ale słyszałam, że czasem pojawia się dopiero po prorodzie, więc nie ma się co stresować

2.nie stać mnie (i w sumie nie widzę takiej potrzeby). oddałabym honorowo, gdyby w moim szpitalu tak pobierali

3. mój się czasem rozpycha, ale nie widzę jakiejś większej różnicy (za to często puka jak pęcherz jest pełny, gdybym nie zauważyła )

[kukurydzianaa]

Dziewczynyyyy, a śledzie to możemy jeść...?
Dostałam od taty słoik śledzi w śmietanie i nie mogę skupić się na niczym innym Czekam aż zgłodnieję.

[Amberella]

Napisane przez Akkma

Hmm.. różnie, bo tam umawiasz się na każde zajęcia indywidualnie. Ja chodzę zazwyczaj na 20 (to jest najpóźniejsza godzina)

Dzięki, ciągle biję się z myślami, czy chodzić do SR, czy nie. Twój post sprawił, że znów jestem bardziej na tak.

Napisane przez SunShineDoll

Ależ jestem w tyle! Pozdrawiam Was dziewczyny, obiecuję nadrobić i całuski dla małego Dominika i dzielnej mamusi !!!!

O, jak miło Cię widzieć .

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. Niewiele, ale tak; czasem mam też "strupki" (kończę 27tc)
2. Nie.
3. Nie ma reguły - raz jest cicho, a czasem z fikaniem małego

[ejani]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczynyyyy, a śledzie to możemy jeść...?
Dostałam od taty słoik śledzi w śmietanie i nie mogę skupić się na niczym innym Czekam aż zgłodnieję.

ja jem, i wiem że częto ciężarne jedzą, ale też się zastanawiałam... w końcu na ogół są surowe

[Amberella]

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczynyyyy, a śledzie to możemy jeść...?
Dostałam od taty słoik śledzi w śmietanie i nie mogę skupić się na niczym innym Czekam aż zgłodnieję.

Jasne, że możemy . Nawet są wskazane ze względu na zawartość omega 3. Poza tym śledzie kumulują mniej metali ciężkich niż duże, drapieżne i długo żyjące ryby. Sama zjadłam dziś 1/2 paczki matiasów .

[gosia261282]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1.Nie (29 tydz). Z Erykiem w ciąży też nie miałam,dopiero po porodzie.

2. Nie.

3. Raczej jest spokój.

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczynyyyy, a śledzie to możemy jeść...?
Dostałam od taty słoik śledzi w śmietanie i nie mogę skupić się na niczym innym Czekam aż zgłodnieję.

Można. Smacznego

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Mam fajny artykuł o śledziach dla miłośniczek ryb.
Ja sama rybki uwielbiam... hmm może dlatego ominęła mnie depresja poporodowa. Ale fakt,że zawsze po porodzie byłam mega szczęśliwa i energii miałam dużo.

http://parenting.pl/portal/sledzie-w-ciazy

[Amberella]

Napisane przez ejani

ja jem, i wiem że częto ciężarne jedzą, ale też się zastanawiałam... w końcu na ogół są surowe

i bardzo słone, co sprawia, że takie bakterie jak Listeria monocytogenes niezbyt chętnie w nich przebywają .

[Olcia_1983]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. Nie (31 tc)
2. Nie
3. Raczej też spokojna. Chyba zazwyczaj jak prosto siedzę to moje dziecię mało sie rusza.

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczynyyyy, a śledzie to możemy jeść...?
Dostałam od taty słoik śledzi w śmietanie i nie mogę skupić się na niczym innym Czekam aż zgłodnieję.

Wydaje mi się że nie, bp takie śledzie są surowe.

Sent from my HTC Desire C using Wizaz Forum mobile app

[23Paula23]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. To ja chyba jakaś dziwna jestem bo już od dawna... nie pamiętam ale gdzies 19tc się zdarzało a od 24/25 co wieczor
2. Nie
3. Spokoj

[The light]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. Nie. U mnie 25tc chociaz w zeszlym tygodniu zauwazylam kropelki z lewej piersi.
2. Nie. Nie wykorzystasz komorek dla dziecka ktore sie wlasnie z niej urodzilo.
3. Moja mala na toalecie roznie sie zachowuje. Czasem jak sie zalatwiam lubi mnie kopnac ale bardzo rzadko

[patrycjja]

Napisane przez selena85

[B]
1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

w sobotę zaczęłam 28tc - od dwóch tygodni jakieś kropelki, a dziś w nocy z lewej piersi tak mi się mokro zrobiło, że się obudziłam. oczywiście wielka plama na koszulce

Napisane przez kukurydzianaa

Dziewczynyyyy, a śledzie to możemy jeść...?
Dostałam od taty słoik śledzi w śmietanie i nie mogę skupić się na niczym innym Czekam aż zgłodnieję.

śledzie w śmietanie za chwilę u Ciebie jestem

chyba muszę jednak poprosic teściową o swoich ulubieńców śledziowych w czosnku


jakoś dzisiaj tak powoli szło to pisanie i dużo nadrabiania nie ma
ja dziś z racji ładnej pogody wyciągnęłam męża na spacer- kilometr w jedną i drugą stronę. niby niewiele , ale męczące takie spacery są coraz bardziej. a jeszcze gorsze były nerwy jak łapałam zadyszkę przy każdej próbie szybszego spaceru, bo nie cierpię się wlec a przez najbliższe 3 miesiące chyba nic innego mnie nie czeka

[Le La]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. Nie 31 tydz
2. Nie, przeczytalam mnostwo art.i konsultowalam to tez z paroma lekarzami bo chcielismy to zrobic i odradzali
3. Ja mam krotkie posiedzenia , ale chyba raczej jest spokoj

perfuzja wozek bardzo fajny, ladny kolor
magnusia super ten spiworek, bardzo fajny prezent

[agoola83]

Napisane przez selena85

3 szybkie pytanka w tym jedno być może dziwne

1. Leci Wam już siarka z piersi? Który tydzień?
Ja 27 i jak narazie nic a nic...

2. Czy macie w planach pobranie komórek macierzystych z krwi pępowinowej?


3. Pytanie z serii - dziwnych - jak zachowują się Wasze maluchym gdy siedzicie na toalecie Bo moja mała dziwnie cichnie wtedy i nie figluje jakby specjalnie dawała mi się skupić....

1. Nie, 27t5d
2. Do publicznego bym oddała, prywatnie uważam, że za drogo.
3. Nie wiem, ja mam raczej szybkie posiedzenia na "dwójeczkę" raczej jest spokój, ale nie zastanawiałam się nad tym za to jak mam pełny pęcherz to boli i trudno się wysiusiać, ale wtedy też cisza, bo macica jak skała(jutro idę się o to właśnie spytać)

[Le La]

A tak z innej beczki, to kolezanka mi wlasnie zapodala fajna stronke: http://mocnopomocni.pl/ trzeba wybrac sobie postac i odpowiedziec na pytania, powiem szczerze, ze sama bylam w szoku milej zabawy

[gosia261282]

Znowu oglądam zdjęcia.
Jak Eryk był malutki. Aż mi dziwnie,bo w ciągu tego półtora roku tak się zmienił. A niedługo znowu będzie w domu taka dzidzia.

To wam dam jeszcze jedną fotę z pierwszej doby Eryczka (w domu nie nosił czapki,a w szpitalu jedna położna obsesyjnie mu zakładała. A i ubranko ma na metce rozmiar 50 i niedrapki ze skarpetek )

[Amberella]

Napisane przez gosia261282

To wam dam jeszcze jedną fotę z pierwszej doby Eryczka (w domu nie nosił czapki,a w szpitalu jedna położna obsesyjnie mu zakładała. A i ubranko ma na metce rozmiar 50 i niedrapki ze skarpetek )

Słodki chłopczyk i taki malutki . To ubranko 50 jest jeszcze z małym zapasem chyba?

[ejani]

Napisane przez gosia261282

Znowu oglądam zdjęcia.
Jak Eryk był malutki. Aż mi dziwnie,bo w ciągu tego półtora roku tak się zmienił. A niedługo znowu będzie w domu taka dzidzia.

To wam dam jeszcze jedną fotę z pierwszej doby Eryczka (w domu nie nosił czapki,a w szpitalu jedna położna obsesyjnie mu zakładała. A i ubranko ma na metce rozmiar 50 i niedrapki ze skarpetek )

ale słodziak!!!

[Le La]

Napisane przez gosia261282

Znowu oglądam zdjęcia.
Jak Eryk był malutki. Aż mi dziwnie,bo w ciągu tego półtora roku tak się zmienił. A niedługo znowu będzie w domu taka dzidzia.

To wam dam jeszcze jedną fotę z pierwszej doby Eryczka (w domu nie nosił czapki,a w szpitalu jedna położna obsesyjnie mu zakładała. A i ubranko ma na metce rozmiar 50 i niedrapki ze skarpetek )

Oooo matko, jakie malenstwo Sliczny
Kurcze to te ubranka na 56 wydaja mi sie malenkie, a Ty mowisz, ze to byl rozmiar 50 A On byl wczesniakiem, czy w terminie sie urodzil? I ile wazyl?

[gosia261282]

Napisane przez Amberella

Słodki chłopczyk i taki malutki . To ubranko 50 jest jeszcze z małym zapasem chyba?

No tak wyszło,ale też rozmiar rozmiarowi nie równy.

Napisane przez Le La

Oooo matko, jakie malenstwo Sliczny
Kurcze to te ubranka na 56 wydaja mi sie malenkie, a Ty mowisz, ze to byl rozmiar 50 A On byl wczesniakiem, czy w terminie sie urodzil? I ile wazyl?

Eryk był urodzony po czasie,w 42 tygodniu.
Nie śpieszyło mu się
Ważył 3270,czyli tak w sumie normalnie,ale nie był długi. Oni tutaj jakoś nie mierzą,ale z tego co mierzyliśmy go w domu to miał 50 cm.

[isia4891]

Napisane przez The light

1. Nie. U mnie 25tc chociaz w zeszlym tygodniu zauwazylam kropelki z lewej piersi.
2. Nie. Nie wykorzystasz komorek dla dziecka ktore sie wlasnie z niej urodzilo.
3. Moja mala na toalecie roznie sie zachowuje. Czasem jak sie zalatwiam lubi mnie kopnac ale bardzo rzadko

Nie rozumiem twojej drugiej odp i Le la twojej...możecie rozwinąć?
1. Raz zauważyłam brudna pizame po hartowaniu , ale widzę na brodawkach lekkie strupy zoltawe .
W moim szpitalu chyba tylko komercyjnie można. Jeśli byłoby możliwe oddanie do celów publicznych to byłabym na tak.
W SR mówili nam o tym, tylko w 4 szpitalach w Pl jest to możliwe. Uważam, że same plusy są oddania krwi pepowinowej, można uratować komuś życie i zdrowie, jest to odpad medyczny, bezbolesne. Za to nie wiedziałam, że oddanie szpiku kostnego jest takie ...trudne...
A prywatnie raczej też mnie na to nie stać, i szczerze to bałabym się że po opłacaniu kilku lat składek bank mógłby np splajtowac , zamknąć się...generalnie to nie orientuje się w szczegółowych warunkach takich banków.
3. Jest spokojny, chyba słucha dźwięków jelit.

[gosia261282]

A miałam wam jeszcze mówić,że przez ostatnie godziny mój synek nadrabia to co był spokojny od wczoraj. Takie harce mam w brzuchu,że nie wiem jak dzisiaj spać pójdę
Ale żalić się nie będę,wolę jak się rusza niż gdy jest spokój

[Le La]

Napisane przez isia4891

Nie rozumiem twojej drugiej odp i Le la twojej...możecie rozwinąć?
.

Strasznie duzo bym Ci musiala opisywac, ale ogolnie chodzi o to, ze tej krwii jest bardzo malo i nie jest to wystarczajaca ilosc dla doroslego czlowieka, zeby mu np.uratowac zycie.
Poza tym zaden bank krwii nie da Ci gwarancji, ze bedzie sie ona nadawala do uzycia za np.30 lat, bo nie maja takich badan.
Jak znajde te artykuly to Ci przesle, bo nie moge ich teraz wszystkich znalezc, ale przeczytaj np.ten: http://www.oczekujac.pl/2013/01/to-c...inowej_20.html
O tym tez mowil lekarz ze szpitala na ostatnich zajeciach w SR.

Wiesz, kazdy robi jak uwaza, ja zmienilam zdanie po przeczytaniu wielu artykulow i po kilku rozmowach z lekarzami, ale to jest indywidualna decyzja kazdej z nas. Jesli tylko ktos jest do tego jak najbardziej przekonany, ma sie czuc przez to spokojniej i go na to stac, to czemu nie

[agoola83]

Napisane przez gosia261282

Znowu oglądam zdjęcia.
Jak Eryk był malutki. Aż mi dziwnie,bo w ciągu tego półtora roku tak się zmienił. A niedługo znowu będzie w domu taka dzidzia.

To wam dam jeszcze jedną fotę z pierwszej doby Eryczka (w domu nie nosił czapki,a w szpitalu jedna położna obsesyjnie mu zakładała. A i ubranko ma na metce rozmiar 50 i niedrapki ze skarpetek )

Cudowny....

[jaszczurka_2007]

Dziewczyny trochę późno ale dołączam TP 18.02.2014 r... na razie tyle informacji, obiecuję, że się rozkręcę