|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2013-12-28, 21:57 | #1051 |
Zadomowienie
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Troszeczkę, może z kilka łyżeczek.
Jak myłam zęby :/ Nagle poczułam że coś ze mnie "płynie" hm.... ---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ---------- nie boli mnie jak na @ tylko tak zaraz pod cyckami.
__________________
Niebo jest limitem...! ________Włosomaniaczka 9.01.14 Zuzanka 1.03.18 Igusia |
2013-12-28, 21:58 | #1052 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Powaliło mnie to zdjęcie.
Później rozweseliło. A na końcu rozczuliło
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
2013-12-28, 22:05 | #1053 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Shiloh jakich wkładek laktacyjnych używasz?
Tak mi się przypomniało,bo pisałaś że masz dużo pokarmu. Ja przy Eryku wierna TT byłam,ale może jak wypróbowałaś jakieś dobre to bym innych spróbowała.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-12-28, 22:06 | #1054 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
|
2013-12-28, 22:10 | #1055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Mariee nie lekceważ. Jeśli nic nie ruszy to i tak w ciągu 6 godzin powinnaś zgłosić się na ip.
moja Mała ruszała się zupełnie normalnie mimo sączAcych się wód, które dla niej były bardzo groźne My nadal w szpitalu Hana ma żółtaczkę i jest naświetlana. Jutro badania, może na początku tygodnia wyjdziemy do domu
__________________
24.09.2011 II kreski - 09.05.2013 23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania Pyza dorasta Edytowane przez _Kluska_ Czas edycji: 2013-12-28 o 22:12 |
2013-12-28, 22:15 | #1056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Mariee, zadzwon na IP albo jedz od razu. Gdzie te paski moz.a kupic i ile kosztuja?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- Kluska Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
2013-12-28, 22:16 | #1057 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
iwantyou ja tez juz nie prasuje Gosia czy przy karmieniu kiedyś przestaje lecieć mleko? Czy bedzie leciało az do końca karmienia? To jest rzecz ktora aktualnie chyba najbardziej mnie frustruje. Wszystko jest w moim mleku Najchętniej biegalabym z gołymi piersiami, ale nie da rady, bo zostawiam za sobą ślady na podłodze Co do przytulania: wczoraj w nocy Emil był nakarmiony i przewiniety, wpadal w dziki ryk przy odłożeniu do łóżeczka. Nie pomagało glaskanie, śpiewanie, lezenie na kłacie taty, bujanie itp. Przełozony do piersi uspokajał sie od razu. W imie nie wiem czego zmarnowalismy godzinę z życia naszej trójki próbując go uspokoić inaczej. Nigdy wiecej.
__________________
|
|
2013-12-28, 22:17 | #1058 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
O kurcze,się wyleżycie w tym szpitalu. Oby szybko żółtaczka przeszła. I tak sobie myślę jakie to dziwne,jak znów co kraj to inaczej. U nas szybko wypuszczają do domu. I u Eryka to tylko spojrzała połozna na wizycie w domu i zobaczyła,że jest żółtawy i powiedziała,że żółtaczka jest normalnym zjawiskiem i tyle.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2013-12-28, 22:22 | #1059 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Emil tez jest zolty, ale "w normie", organizm radzi sobie sam. Gdy poziom bilirubiny przekracza jakis poziom to niezbędne jest naswietlanie.
__________________
|
|
2013-12-28, 22:23 | #1060 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cześć
Na razie nadrabiam, bo znów mało czasu mam na wizaz. Dzisiaj kolejna wizyta u rodziny i pogaduszki. Zaczął bolec mnie kręgosłup, trzy godziny siedzenia przy stole to dla mnie za dużo Do tego spuchły mi ręce od tego ciągłego siedzenia i nie mogłam zdjąć obrączki. Na szczęście po kilkunastu minutach od zmiany pozycji i chodzenia opuchlizna rak przeszła. Robię dużo prań i staram się ogarniać sytuacje. Ale muszę przyznać, ze sporo tego jest. Trochę czasu mi to zajmie. Jutro wyskocze do H&M, może jakieś większe koszulki na ramiączka kupie na wyprzedaży, takie nadające się do porodu Perfuzja współczuje nieprzespanych nocy. Mam nadzieje, ze już niedługo wszystko Wam się unormuje i zlapiecie stały rytm. Fajnie, ze wychodzisz na takie długie spacery - pogoda faktycznie bardzo sprzyjająca! Dziś było przepięknie. No i spacer, to tak jak napisałaś, na pewno fajne odetchniecie od domu zwłaszcza z koleżanka Cytat:
Cytat:
Niech fika sobie radośnie za tęczowym mostem[*] Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wracam do nadrabiania Edytowane przez milka-pilka Czas edycji: 2013-12-28 o 22:24 |
|||||
2013-12-28, 22:27 | #1061 | ||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Chyba różnie z tym bywa. U mnie nie przestało. Owszem leciało mniej,ale leciało do samego końca. Ale wiem,że niektóre kobiety chodziły już później bez wkładek,spały bez stanika z wkładkami. Niestety-nie ja. No właśnie. Ja też założenia miałam początkowo inne i np planowałam sobie,że do łóżka nie będę brać malucha. A w końcu stwierdziłam,że wolę wziąć i się wyspać. A czytałaś co wcześniej napisałam o kąpieli,bo nie wiem? Że można spróbować z pieluszką tetrową,żeby położyć jedną do wanienki,a drugą przykryć Emila i wkładać z pieluszką,żeby nie czuł wody bezpośrednio na skórze. I powoli odkrywać do mycia. Niektórym dzieciom to pomaga ( moje akurat uwielbiały kąpiele) ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ---------- Cytat:
No tak,ja wiem że tak jest. Tylko sié teraz zastanawiam jak ona tak na oko stwierdziła,że ta żółtaczka Eryczkowa była OK.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
2013-12-28, 22:34 | #1062 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Tak sobie pomyslalam ze dzisiaj jest dobry dzien zeby napisać o tym moim macierzyństwie.
Dlaczego akurat dziś? Bo dziś wg pediatrów powinnam zaczynać swoją drogę razem z Dominikiem... Zaczęłam ja jednak duzo za wcześnie... Nie bede owijać w bawełnę i od razu każdej ktora pomyśli o mnie " wyrodna matka" odpowiem nieoceniaj bo nieprzezylas... Pierwszy myśl kiedy jechałam na sale operacyjna była jedna... Czy on przeżyje a jeśli przeżyje to jak bardzo chory bedzie... Potem kiedy pokazali mi go owinietego całego czerwonego ( nie noe to nie była ta czerwień za ktora apgar daje 2 pkt to była czerwień wynikająca z tego jak cieniutka była jego skóra) nie poczułam absolutnie nic... Nic poza strachem o to co bedzie dalej ale tez o to jak sobie z tym poradzę... I czy ochrzcza go tam na gorze żebym mogła go pochować... Wlasnie takie były moje myśli wtedy teraz z pryzmatu czasu wspominam ten pierwszy krzyk i pierwsze spojrzenie jako najwspanialsza chwile w życiu.. Dopiero teraz. Potem kiedy wiedziałam ze jest zle ale nie bardzo zle zastanawiałam sie głębiej nad tym jak trudno nam bedzie i jak to wszystko uzdzwigne i mimo słów które padały wtedy z moich ust wcale nie byłam taka pełna nadziei... Byłam pełna obaw... I przeswiatczona w tym ze bedzie zle... Pierwsze dni które spędziłam przy inkubatorze były koszmarem... Mimo ze Dominik radził sobie dobrze... Nie mówiłam Wam tego wcześniej ale po moim powrocie ze szpitala do domu ba moim telefonie pobrała sie aktualizacja oprogramowania ktorej niezrobili aż do momentu kiedy przewieźliśmy do domu Dominika. Zapytacie dlaczego? Odpowiedz jest prosta - wymagało to wyłączenia telefonu a ja bałam sie ze wtedy akurat zadzwonią do nas ze szpitala z najgorsza wiadomością... Kiedy szlam pod prysznic zostawialam telefon mężowi i te kilka minut czułam sie lekka i spokojna bo nie byli strachu ze to ja bede musiała przeprowadzić ta najgorsza rozmowę w życiu... Nikt nie zadzwonił... Przez 48 dni... Dzięki Bogu.. O Bogu... Nie chce tu pisać o moim stosunku do wiary i kościoła... Nie wiem czemu kiedy stanęłam pierwszy raz przy inkubatorze Dominika musiałam odmówić modlitwę ktora uczyła mnie mama w dzieciństwie... " Aniele Boży stróżu moj..." Odmawiam ja do teraz codziennie... Nic sie w tej kwestii niezmienilo no moze poza tym ze teraz robię to z moim synem na rękach... Po kilku dniach przyszedł jakby większy spokój... Ale musiałam wtedy uświadomić sobie ze Dominik nie jest tylko zbyt mały... Jest przedewszystkin nierozwiniety tak jak powinien... Uwierzcie mi ze to trudne... Nie wiem czy kochałam juz wtedy mojego synka... Wiem jedynie ze oddałbym za niego życie i wtedy i teraz... Historie postępów Dominika znacie doskonale... Cieszył mnie każdy jego sukces co rzecz jasna nie umniejszalo mojego strachu o Niego... I wlasnie ten strach jest najgorszy... Bo zabija ten cały spokój i błogość ktora niesie za sobą macierzyństwo... Mimo płaczu i nerwów... W macierzyństwie jest pewien spokój w moim go nie było i nie ma... I myśle ze dlatego czasem mowie ze poprostu mi ciezko... Bo nie jestem w stanie dźwigać tego strachu i odpowiedzialności...czasa mi poprostu juz nie mogę... I kiedy w nocy moj maz przejmuje " dyżur" i zdejmuje ze mnie ta odpowiedzialność to jedyny moment kiedy mogę choć na chwile zasnąć... Moje macierzyństwo jest trudne , moje macierzyństwo wymaga ode mnie czasem zbyt wiele ... Ale kocham mojego synka na swój własny sposób bo i macierzyństwo mam swoje własne... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-12-28, 22:41 | #1063 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Iwantyou ciebie oceniać? Źle oceniać?
Przecież ty jesteś wyjątkowo dzielną,bardzo mądrą kobietą,matką!! Ciebie to tylko można podziwiać. Za twoją siłę mimo przeciwności losu. Dominik nie mógł lepiej trafić
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-12-28, 22:43 | #1064 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Ta druga jest nie dobra i jej nie chcemy bo trzeba sie naświetlac dłużej. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-12-28, 22:49 | #1065 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Poziom bilirubiny mozna zgrubnie ocenić na podstawie tego jakie czesci ciała sa żółte: http://www.bioslone.pl/forum/index.p...c=23351.0;wap2
__________________
|
|
2013-12-28, 22:49 | #1066 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
ważnie jest, że teraz już w zasadzie z górki. fakt, widmo tego co było na pewno będzie nad Wami wisiało, ale teraz jest już stabilnie i możecie się wszyscy troje sobą cieszyć powtórzę, to co już Ci wszystkie powtarzałyśmy - jesteś super dzielna a Domi super silny a tak apropo naszych wcześniaczków Em ma co tam u Was ? jak Dorotka? grzeczna, czy nadal swoje rządy uskutecznia ?
__________________
|
|
2013-12-28, 22:49 | #1067 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Iwantyou, wyrodna matka? Kobieto, to co Wy przeszliście i jak sobie poradziliście ...pozostają ukłony w Waszym kierunku Dla mnie jesteś bohaterką, matką na medal i zdania nie zmieniam
__________________
laparo, PCO 3xIUI 52 cykl starań ... cud ...córeczka Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II |
2013-12-28, 22:51 | #1068 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Iwantyou znowu sie poryczalam. Twoja odwaga i opanowanie mi imponuje. A to że mialas takie myśli i balas sie o jego życie to chyba jak najbardziej normalne. Jak już Gosia napisała nie można Cie źle oceniać bo Dominik nie mógł trafić na lepsza mamusie.
A ja musze Wam powiedziec, że wg OM jutro mam termin. Cały czas trzymam sie tego z USG i liczę że Zuzanna przed 2 stycznia nie zechce wyjść. Jak sie jutro nic nie wydarzy to w poniedziałek jedziemy na nasze pierwsze KTG i zobaczymy co nam powiedzą. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-12-28, 23:00 | #1069 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 6 369
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
__________________
24.09.2011 II kreski - 09.05.2013 23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania Pyza dorasta |
|
2013-12-28, 23:04 | #1070 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Na dobranoc dla kociar i nie tylko
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-12-28, 23:43 | #1071 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Czes
Dzisiaj o godz 11.2o przyszla na swiat moja corka ma 54 cm i 3450 g 10 pkt. Zaraz mnie uj jasny trafi z tym tel nie ogarniam netta w nim dlatego nic wiecej nie pisze i tyle czekalam. Dziecko zdrowe ze mna gorzej przezdwukrotne wbicia ze znoeczuleniem o widmo markozy. Mala dodtalam od razu po cc na sali do skora do skory i na piers lezalysmu sobie. Poec godz nago.zassala ostro piers he he po tatusiu ma chyba. Pozzniej mialam troche wkurzen ale napisze o tym dokladnie potem. Dzieki za zyczenia i do pozniejj |
2013-12-28, 23:56 | #1072 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-12-29, 00:07 | #1073 | ||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44322421]
Dodatkowo pisałyście tutaj o KTG, ja nie miałam i nic nie mówił żebym miała Rozumiem luzackie podejście ale czy to nie przesada? A może ja przesadzam? Skonsultować się chyba nie zaszkodzi? I kilka pytań podstawowych: 1) Pieluchy tetrowe pierzemy w 60 czy 90 stopni? Prasujemy? 2) Gadżety typu muszle laktacyjne wyparzamy?[/QUOTE] Skonsultować się nigdy nie zaszkodzi Ja też nie miałam KTG i z tego co kojarzę dużo dziewczyn też nie miało... Pieluchy będę prała w 90 stopniach pierwszy raz, a później nie wiem Będę wyparzać muszle, laktator itd. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Śliczny jest Twój synek Cytat:
|
||||||
2013-12-29, 00:09 | #1074 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
super, że masz ją koło siebie jak się będziesz lepiej czuła poprosimy o szczegóły trzymajcie się! Kurcze, mój żelek daje o sobie znać - wstawiłam pranie i nie dodałam ani proszku ani płynu Jakieś chwilowe zaćmienie mnie dopadło p
__________________
Edytowane przez patrycjja Czas edycji: 2013-12-29 o 00:25 |
|
2013-12-29, 00:45 | #1075 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 263
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Pilotka gratulacje!
Ja juz po. sniegu nie bylo ale starowka i tak piekna ludzi bylo za duzp na spaceri mlodej pary ciasno jak na targu gdy MĄŻ skladal przysiege mialam napad smiechu hehe bylo pieknie dziekuje za zyczenia. Jestem taka szczesliwa ze bym go zgniotla az oczy by mu wyszly hehe |
2013-12-29, 01:14 | #1076 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Newcastle
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Dobrze, że wszystko wyszlo Wam idealnie - ten dzień powinien być jednym z najlepszych we wspomnieniach
__________________
|
|
2013-12-29, 01:21 | #1077 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Witam się nocnie ja i moja zgaga hardcore...
Cytat:
Śnieg wie, że połowa z nas nie dopina się w kurtki zimowe, więc nie może popadać teraz, tylko jak już brzuszki będą żyły własnym życiem Cytat:
Cytat:
Czekamy na dalsze wieści Gratulacje oczy mogą mu się jeszcze przydać, także spróbuj się pohamować dla dobra Was wszystkich
__________________
2013-04-30 II kreski Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone |
|||
2013-12-29, 02:18 | #1078 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 344
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Z przerwami, ale nadrobilam
Sylwestra będziemy spędzać z moja koleżanka, która tez jest w ciąży (i ma termin na początek stycznia), jej partnerem i ich 4- letnia córeczka No chyba, ze koleżanka urodzi do tego czasu Moze wpadniemy na chwile do sąsiadów, którzy robią imprezę. Generalnie - spokojnie i blisko domu. Co do przytulania i noszenia dziecka - myśle, ze będę robić tak jak Gosia i Perfuzja. Co prawda nie mogę pozwolić sobie na ciagle noszenie z racji zdrowia, ale mogę siedzieć i tulic. Moim zdaniem dotyk i przytulanie są bardzo ważne w rozwoju. Cytat:
[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44322605] Normalnie ja chcę już BYĆ PO! Ja chcę użyć kosmetyków przeciwtrądzikowych! Ja chcę użyć kremu na cellulit I chcę pofarbować włosy!! I w ogóle kosmetyczka! O, i masaż!! I chcę spać na brzuchu kurde no! AAAA sorki za te żale ale musiałam to z siebie wyrzucić a szkoda mi już mojego biednego męża bo i tak się nasłuchał o innych rzeczach dzisiaj.[/QUOTE] Ja w ciąży farbuje włosy (farbowalam dwa razy, tylko po trzecim miesiącu). Nawet ostatnio byłam u fryzjera żeby zafarbował siwe odrosty. Nie dałabym rady bez tego, czulabym się paskudnie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
cudny duecik Cytat:
Czekamy na wieści, wracaj do sił! ---------- Dopisano o 03:18 ---------- Poprzedni post napisano o 03:08 ---------- Lusso - to wspaniały dzień dla Was Ywantyou - bardzo mądry i piękny post. Moim zdaniem macierzyństwo w ogóle nie jest łatwe. Każda z nas kobiet jest inna, jednym pewne rzeczy przychodzą łatwiej innym ciężej. Każda z nas dźwigać inny bagaż doświadczeń, a one są ważne, kształtują nasza osobowość. Ty miałaś szczególnie trudna sytuacje, ponieważ wszystko potoczyło się nieoczekiwanie, nie spodziewałas się takiego rozwoju wydarzeń. Nie dziwie Ci się, ze miałaś na samym początku porodu takie myśli, ja tez martwilabym się, czy dziecko przeżyje, czy będzie zdrowe, sprawne itd. Dla mnie to są normalne myśli. Jesteś wspaniała matka, zawsze, nawet jeśli czujesz się zmęczona i przytłoczona odpowiedzialnością. Piękne jest jeszcze to, ze nie boisz się o tym mowić/pisać. Lecę spać, ostatnio nie mam ochoty kłaść się do łóżka, bo mi niewygodne. Mam już dosyć spania na bokach. Dobranoc |
||||||
2013-12-29, 05:36 | #1079 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
Cytat:
Cytat:
Justien Ja na początku farbowałam włosy, potem doszłam do wniosku, że chcę moje naturalne więc odstawiłam koloryzację pierwszy raz od wielu lat. Farba działa na tak niedużym obszarze naszego ciała i tak krótko, że nie ma to wpływu na dziecko. To tylko zabobon. Iwantyou z rana się wzruszyłam jak nie wiem. Uważam, że jesteś wspaniałą matką. Przeszłaś przez koszmar. Na pewno moja sytuacja nie jest tak trudna jak Twoja, jednak tak samo dla mnie macierzyństwo - samotne - będzie czymś innym niż dla większości. Bardzo Cię podziwiam! Dziewczyny, które już mają maluchy przy cycach! Co z laktatorami? Zastanawiam się nad kupnem ręcznego. Nie wiem czy rozmiar ma znaczenie, ale ciągle mam Bi nic nie idzie dalej więc może nie będę korzystać z laktatora Pytanie numer 2: czy macie kupione jakieś majtki, gorsety poporodowe? Tzn takie wyszczuplające czy trzymające skórę? Baaardzo brakuje mi możliwości pogimnastykowania się, wbicia się w wąskie spodnie. Zapalenia fajki i wypicia lampki wina... Pocieszam się, że to już stosunkowo niedługo. Zależy od karmienia.
__________________
wymiana kosmetyczna : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710 MIKOŁAJ |
||
2013-12-29, 05:47 | #1080 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9
I[QUOTE=Roane;44318126]
My baby musimy być silne Wogóle nie pozwalają Ci jej wziąć na ręce? Ale właściwie dlaczego? [quote] Miała podbipięta kroplówkę wczoraj i dlatego. Tylko chodzę do niej co jakis czas pogadać z nią troche.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:25.