Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części naszego wątku?
Mama czeka na mój kroczek, a ja właśnie kończę roczek 10 23,81%
Pierwsze kroki, pyszny soczek, a ja właśnie kończę roczek 1 2,38%
Wczoraj raczki, dzisiaj kroczki, obchodzimy nasze Roczki 10 23,81%
Dziś ogłoszę co już wiecie, mamy najlepszych Roczniaków na świecie 3 7,14%
Po przygodach z kuratorem, mamy Roczki pod dozorem 13 30,95%
.Mamy szalone, dzieci ubrudzone, Roczek już nam mija, a kurator nas dobija 2 4,76%
W domu brudno, zrobić kroczka jest mi trudno, mama tym się nie przejmuje i już "Roczek" mi szykuje 3 7,14%
nie zmieścił się tutaj, więc albo odpada albo modyfikacja 0 0%
Głosujący: 42. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-08, 20:31   #151
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Hejka
Nie będę nadrabiać, wpadłam tylko się odezwać

Dzisiaj obkupiliśmy Helenę w ikei (oczywiście przy kasie myślałam że mąż zemdleje ).

Karotka - wilk jest super! Helena tak do niego piszczała że bębenki nam rozsadzało

Wogóle chciałam jej dawkować zabawki ale oczywiście nie wytrzymałam i dostała dzisiaj wszystko na raz

Jechała dziś pierwszy raz w foteliku - okazało się że zmieściłby się na najbardziej leżąco ale mąż stwierdził że źle mu się tak będzie jeździć bo fotel pasażera zasłaniałby mu boczną szybę
W każdym razie Helcia zachwycona że tyle widzi! więc się cieszymy że jej się podoba

No to super że małej się podoba podróżowanie w nowym tronie
Tak mi się chce do ikei... Mmmmmm....
Ale boję się żeby Bart jakiej choroby nie chwycił... Nienormalne to jest, czyż nie??

Tak tu opowiadacie o cudach z tej ikei... Tez bym cos szarpnęła
Mam smaka na szczurka bo on ma fajny ogon a Bart ostatnio kocha cycać sznurki

A ta pozycja najbardziej leżąca to zbliżona do nosidełka?


Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
megusia, a na parze gotujesz? powiem ci, ze jak zrobilam marchewke, ziemniaka i kalarepe na parze, marchewy 2razy wiecej niz ziemniaka, kalarepy tak w miare duzo - wodnista jest i nadala lepsza konsystencje dla wtedy papko-lubnego dziecia, do tego wolowina blendowana na miazge i cwiartka jablka dla witamin, konsystencji i smaku - to w sumie wyszlo smakiem bardzo zblizone do sloika. kluczowa byla tu marchewka, ale moze byc tez dynia czy co tam Bart lubi. marchewki rozne jadalam, ale dla mlodego musi ona byc aromatyczna, marchewkowa nadaje smaku, jest tym co mlody zna i lubi. jak jej smak bedzie do niczego, to cala potrawa cierpi. ja kupuje eko-marchewki i gotuje je wlasnie na parze. wtedy maja najlepszy smak

Tak, TŻ sprawił parowar
Spróbuję może takim sposobem jak Ty, może więcej marchewki...
Ja mam warzywa od faceta z pola jeździ u nas raz w tygodniu i sprzedaje na targu i po domach.
Ale mam smaka spróbować te warzywa bio z Lidla.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
ja M. mówiłam dziś, że jakieś kocimiętki chyba

piona


a kalafiorowa wyszła mi mega

Kalafiorowa... Uwielbiam


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 20:31   #152
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
witam się i tym razem serio obiecuje zamilknąć na wieki pojde sobie spamowac facebook!
za mna ciezki dzień, potworny bol glowy, spanie, rzyganko - jak za starych dobrych czasów nie wiem czym się przytrulam, ale tz spisal się na medal. przejal mala zaraz po powrocie z pracy, bawili się tak, ze zupełnie ich nie slyszalam. obudziłam się, kiedy Nelcia już spala - nakarmiona, wykapana. zabawki posprzątane, naczynia pozmywane, kanapki i herbata czekaly... musze częściej chorować. teraz tatuś padl na kanapie, bo obejrzeliśmy calkiem fajny film na hbo (An Amish Murder - przysiega milczenia, niby typowy, ale amisze dzialaja na mnie jak magnes) a ja mam chwile by tu zajrzeć.

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Mysia - synek znajomej pomimo antybiotyku nadal goraczkowal, dlatego w szpitalu musieli zostac dluzej. teraz jest juz w domu, wiec moze u Was tez potrzeba odrobine wiecej czasu. zdrowka dla Piotrusia! najwazniejsze, ze sie nie meczy.

Ash - chcemy wiecej zdjec! a ten dior...kurcze nic nie wypatrzylam wole allegro heheheh
Agnes - kto stal sie perfekcyjnym gospodarzem? az chce sie wracac do pracy!

Magiusa - moze pediatra mysli, ze gastrolog cie uspokoi, wiec dla swietego spokoju daje skierowanie?

Ankaaa - cudny "psiak" z tego twojego synka usmialam sie z tej chusteczki. nie zjadl jej?

Nuna - nie sluchaj durnych bab tylko rob swoje. Glodne dziecko darloby sie w nieboglosy! mnie kiedys pielegniarka powiedziala, ze mala spi i nie placze, bo pewnie juz nie ma sil taaaaka jest wyglodzona i tez miala etap, ze nie przybierala zupelnie nic. Julka to nadrobi, zobaczysz. zaufaj sobie, cycom i nam, a nie jakims obcym babom :P mleko jest bardziej kaloryczne, Wy od niedawna karmicie sie czyms innym, wiec waga na chwile zwolni, ale pozniej znow ruszy...nie wat w cyce i nie rob takiego bledu jak ja. dokarmianie raz dziennie zupelnie nic nie daje...jak dasz butle raz to bedzie chciala dwa i calkiem zrezygnuje z piersi. mleko mamy jest najlepsze dla dziecka - tak to natura wymyslila, a mm jest tylko jego odwzorowaniem. jesli chcesz i mozesz karmic to to rob i juz. kolejna sprawa to wygoda. kurcze, nawet nie wiesz jakie to fajne wyciagnac cyca (gdziekolwiek!) i dac jesc. nie martwisz sie mieszanka. w nocy spisz i dajesz jesc. nie musisz wychodzic z cieplego lozka, bawic sie w mycie butelki po jedzeniu (nie zostawiam tego do rana, bo smierdzi :P)
Nela tez spadala w siatkach, ale później znow szla w gore. wazcie się co miesiąc, rob notatki - sama to kontroluj według siatek who. pilnuj regularności posilkow i będzie ok. Nela w wieku Julci wazyla 7500, a urodzila się dużo wieksza! także wyluzuj i olej durne rady...
dla TZ medal jak nic
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 20:39   #153
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
aaaaaaa i kończymy dziś 9 miesięcy
100 lat dla Rafcika
i lada chwila będą torty na pierwsze urodziny
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 20:47   #154
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
gdzie będziecie się urlopować?

miałam dzwonic, bo trochę mailowalysmy, ale odpuscilam...

Nuna - rozum powinien wolac,: "jestem mama, mam wlasna intuicje" zrob morfologie, zobaczysz jak tam hemoglobina wyluzuj, bo będziesz swirowac jak ja.

Magiusa - Daro idzie jak burza! 9600? masz co dzwigac widzisz, nie warto było się stresować jego przybieraniem, teraz Ci syn udowadnia, ze jest moc!



ooo a co u nich? pozdrow ja i sciagnij tutaj :P niech się chociaż przywita

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:53 ----------



Ada zjadla smerfy ktoras robila shreka vel kapturka...a Ada smerfne ciasto z gumijagodami



moja tez obraca się tylko przez jedno ramie. potrafi przez oba, ale tak jej widocznie wygodniej. staram się w ciągu dnia kilka razy ja na lezaco przytrzymać i zaginam druga noge, wiec trenujemy o neurologu nawet nie pomyslalam, ale chyba wybiorę się do tego centrum wczesnego wspomagania rozwoju dziecka. wszyscy specjaliści na miejscu, niech ja obejrza i będę miała czyste sumienie, ze nic nie przegapiłam.



powinnas kupic amarentus ekspandowany albo popping - miękkie, styropianowe kuleczki. pewnie kupilas ziarno...zostaw sobie może upieczesz jakiś chleb Ash pisala, ze możesz go sama ekspandować, ale nie wiem jak (czy strzela jak popcorn? hehe)
Moja obraca i obracala sie zawsze przez dwie strony, chodzilo mi o to, ze jak spala to wolala bardziej na prawej stronie, przez co ma lekko asymetryczna glowke. Nie da sie tego dostrzec jak sie o tym nie wie, a jednak siedzi mi to troche w glowie.

Eee ekspandowac? Trza po prostu w garze troche pogotowac a chleb, a i owszem, mam w planach

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
Oj tam moja Ziuta też woli lewą stronę, ale po rzeczy wyciąga rączkę prawą. Myślę, że nie ma się czym martwić. Przecież same widzimy, że rozwijają się prawidłowo. Pełzają, czworakują, stoją! Ja myślę, że to przekręceanie ważne jest przy rozwoju ruchowym którym następuje w momencie tego pełzania, bo jeśli dziecko ma aktywną jedną stronę, to nie potrafi się wspomóc drugą i w tym momencie się rehabilituje, a nie w tym, jak już czworakuje i stoi?!
Być może to są już oznaki, że któres dziecko będzie intelektualistą a któreś artystą


Justii dokładnie!



A ja uważam, że powinno się robić zaraz po urodzeniu (sami zrobiliśmy długo później) bo czasami niestety coś może wyjść, a lepiej działaś za wczasu niż później.

Ej jaaaa do tego okulisty od zeza nie dodzwoniłam się jeszcze
Masz racje. Moze troche za glosno i szybko napisalam to co pomyslalam u nas nie bylo problemow z obracaniem przez dwie strony czy koordynacja ruchow. Bardziej chodzilo mi o to, ze przez lezenie na jednym boku, glowka jest bardziej splaszczona po jednejmstronie. Ale dr mowila, ze malo kto ma idealny ksztalt glowy a moja to w ogole jest krzywa
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 20:48   #155
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cloche dla Florka za raczkowanie.

Jakie masło mogą jeść dzieci? Czy wystarczy, że nie ma w sobie soli czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Pokroiłam dziś Julcę troszkę chlebka i posmarowałam masełkiem to się zajadała. Ładnie już gryzie dziąsełkami i memla w buzi.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:03   #156
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Cloche dla Florka za raczkowanie.



Jakie masło mogą jeść dzieci? Czy wystarczy, że nie ma w sobie soli czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Pokroiłam dziś Julcę troszkę chlebka i posmarowałam masełkiem to się zajadała. Ładnie już gryzie dziąsełkami i memla w buzi.

Ja dałam zwykłe masło osełkowe, tylko zwracam uwagę żeby żadnego E w składzie nie było.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

I u nas kromka z masłem dziś to też był hicior


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:05   #157
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Jak mojego TŻ nie było to wieczór był na maxxxa leniwy
Obejrzyj jakiś film albo siedź na łizażu




Czyżby jakiś wirus???
Współczuję, zdrowiej szybko.
Napij się wygazowanej coca coli, pomaga.




Kurczę tylko tutaj jest taki problem że 2dni temu jak mu dawałam moją zupę to nie chciał jeść, odgrzałam słoiczek i zjadł 220g...
Nie wiem co oni do tych słoików dodają spróbuję jeszcze raz ugotować i zobaczymy...

Patrzyłam właśnie na Allegro na niemieckie słoiki, jeden sprzedawca ma 4 w cenie 3 i chyba zamowię. Fajne są tam smaki, inne niż u nas.




Mój Bart to samo, witaj w klubie wkurzonych mam



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------




Po 10mc to jesteście bardzo zaawansowani
A jakie tam są cząstki? Bardzo duże?





Życzę wyspania
Mój Bart też ostatnio cos wybrzydza z deserami...

Czyli jabłko gotowane jakoś zdało egzamin?
Mimo słów Pediatry obstawiam zęby tak jak Ty

Niechże wylezą i u Was i u nas bo to normalnie jest urwanie kapelusza.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Heheh tak zaawansowani nomwlasnie jak dla mnie nie roznia sie zbytnio od tych po 8 wiec mu daje bo nowe smaki.
A tz dzisij kuoil egzotyczne deserki z bobovity z anaeem mango chyba i pomarancza juz nie oamietam hii ciekawe czy zasmakuja

Pamietajcie od pn w lidlu obiadki hippa i deserki tanieee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-08, 21:24   #158
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Heheh tak zaawansowani nomwlasnie jak dla mnie nie roznia sie zbytnio od tych po 8 wiec mu daje bo nowe smaki.
A tz dzisij kuoil egzotyczne deserki z bobovity z anaeem mango chyba i pomarancza juz nie oamietam hii ciekawe czy zasmakuja

Pamietajcie od pn w lidlu obiadki hippa i deserki tanieee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze że przypominasz bo zapasy się kończą


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:25   #159
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Cloche dla Florka za raczkowanie.

Jakie masło mogą jeść dzieci? Czy wystarczy, że nie ma w sobie soli czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Pokroiłam dziś Julcę troszkę chlebka i posmarowałam masełkiem to się zajadała. Ładnie już gryzie dziąsełkami i memla w buzi.
Myślę że takie najprawdziwsze jakie znajdziesz, żadne podróby


Dobranoc
uploadfromtaptalk1391894483981.jpg

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:33   #160
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Juu spać miałaś
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:33   #161
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Hejka
Nie będę nadrabiać, wpadłam tylko się odezwać

Dzisiaj obkupiliśmy Helenę w ikei (oczywiście przy kasie myślałam że mąż zemdleje ).

Karotka - wilk jest super! Helena tak do niego piszczała że bębenki nam rozsadzało

Wogóle chciałam jej dawkować zabawki ale oczywiście nie wytrzymałam i dostała dzisiaj wszystko na raz

Jechała dziś pierwszy raz w foteliku - okazało się że zmieściłby się na najbardziej leżąco ale mąż stwierdził że źle mu się tak będzie jeździć bo fotel pasażera zasłaniałby mu boczną szybę
W każdym razie Helcia zachwycona że tyle widzi! więc się cieszymy że jej się podoba
ha to super ! Kuba jakie wielkie oczy robi jak biorę wilka i mówię mniam mniam, i za chwilę babci już tylko nogi z pyska widać

Fajna jest ta wieża, co kubek na kubek się ustawia, macie taką? ona 6 zł chyba , a KUba ma wielką radość rozwalać ją jak mama ułozy

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
100 lat dla Rafcika
i lada chwila będą torty na pierwsze urodziny
oj a jakie trudne to będą wybory tortu

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Myślę że takie najprawdziwsze jakie znajdziesz, żadne podróby


Dobranoc
Załącznik 5575768

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
Ale super śpi. Ja to uwielbiam patzreć na śpiące dzieci zboczenie jakieś ale tak słooooodko wyglądają, jak Kubi śpi ze mną, to ja jak się obudze to patrzę i patrzę i patrzę i sie napatzreć nie mogę na tą słodką buźkę
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-08, 21:36   #162
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Myślę że takie najprawdziwsze jakie znajdziesz, żadne podróby


Dobranoc
Załącznik 5575768

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Śpioszek kochany


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:45   #163
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Diabli - moja czasami śpi z główką odgiętą do tyłu.

Antoinette - ale pięknie się uśmiecha brawa za 7 miesięcy

Ash - ale widoki! Super pamiątkę Sofcia będzie miała (to drugie zdjęcie)

Banka - a gdzie w netto ten amarantus

Cloche - za małego zdolniachę! Ale Florek szybko nagania prześcignął Helenkę super, że tak pięknie Ci je, zazdroszczę tego!
Chciałam się Ciebie zapytać bo mała ma od jakiegoś czasu lekko szorstkie policzki i nie wiem czy mogę to czymś kremować? czy to może być od czegoś co jem bo już nie wiem :/ nie miała tak wcześniej a jadłam wszystko, czy teraz nagle coś mogło jej zaszkodzić?
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 21:45   #164
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
no wlasnie wczoraj patrzylam i asortyment rozny mamy z hippa. kompletnie inne sloiki!!! akurat tych od 8mego miesiaca mamy 11 rodzajow. dzisiaj kupilam zapas na prawie 2 tygodnie

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------
.
Zazdroszcze, szkoda, że w PL tego nie ma. Swoją drogą nie kapuję dlaczego

Muszę Wam powiedzieć, że nie wiem co robić ze swoim życiem zawodowym. Serio.
1. W obecnej pracy jakoś na nic nie licze tzn. jak wrócę to myślę, że obecnie moje szefowe ( wcześniej bardzo mnie lubiły, ale one ogólnie jakoś nie przepadają za os.na macierzyńskich etc) w razie zwoln. ( w związku z przejęciem) i w razie braku etatu dla mnie nie będą mnie specjalnie broniły i albo wylot albo jakaś dziwna propozycja stanowiska. W razie gdybym wróciła po 2giej ciąży to już w ogóle zmieni się wszystko i nie wiem na co liczyć- PODSUMOWUJĄĆ: przydałby się jednak alternatywny plan
2. Kumpela namawia mnie na kursy kosmetyczne. Sama stwierdziła, że chce iść w tym kierunku. Tyle, że ona prócz wsparcia całej rodziny ma taaaaaakie zaplecze finansowe. Więc ona planuje od razu swój zakład otworzyć. Tata da kasę na wynajem i na wystrój, mąż na to czego zabraknie...generalnie wszystko będzie miała. No i ja nijak finansowo nie jestem w stanie się wpakować jako współwłaścicielka, bo nawet gdybym mogła wyłożyć ileś tam tysięcy to byłyby to moje oszczędności i w razie porażki byłoby już ciężko w ogóle. Tak więc pozostaje ewentualnie opcja jako pracownik....tylko, że jako pracownik to wydaje mi się, że kosmetyczka jakoś specjalnie nie zarabia, choć może się mylę
3. Z innej beczki jest pomysł dot.księgowości. Wszystko super, ale co z pracą? Z mojego drobnego badania rynku wynika przykra prawda. W tym zawodzie bez doświadczenia ciężko o stanowisko nawet za najniższą krajową. Najczęściej dostaje się pracę po znajomości...przyznam więc, że boję się pójść na jakieś kursy czy też dwuletnie szkolenia, bo szkoda "wyrzucić" kasę i nic z tego nie mieć
4. Interesuję się też dietetyką, ale tutaj z kolei na studia już iść nie mogę ( są tylko dzienne, a te mogę rozpocząć tylko do 25 r.ż.), z kolei nie wiem ( tego jeszcze nie zbadałam) czy po kursach czy też jakiś zaoczych 2letnich szkoleniach przyjmą mnie gdzieś do pracy. Jakby nie patrzeć jednak po Akademii Medycznej są na pewno pracownicy bardziej pożądani. Do tego mój TŻ twierdzi, że w tym zawodzie nie ma potencjału ( mnie się wydaje inaczej, ale fakt też nie spojrzałam na rynek pod tym kątem póki co)

Podsumowując wszystko: nie wiem co mam ze sobą zrobić w związku z pracą. Czuję się trochę w Nie wiem w którym iść kierunku ( niekoniecznie w którymkolwiek z ww) i żałuję, że nie wybrałam innych studiów lub chociaż na tych swoich studiach nie podjęłam się pracy w każde wakacje i staży i praktyk.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 22:01   #165
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Happy - zdrówka, sucharki albo suchy chleb lepsze niż chleb z masłem na takie problemy

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
No to super że małej się podoba podróżowanie w nowym tronie
Tak mi się chce do ikei... Mmmmmm....
Ale boję się żeby Bart jakiej choroby nie chwycił... Nienormalne to jest, czyż nie??

Tak tu opowiadacie o cudach z tej ikei... Tez bym cos szarpnęła
Mam smaka na szczurka bo on ma fajny ogon a Bart ostatnio kocha cycać sznurki

A ta pozycja najbardziej leżąca to zbliżona do nosidełka?








Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Nie przesadzasz, ja też się obawiałam, zawsze się obawiam z małą w takie duże skupiska ludzi jeździć. No ale coś chce się załatwić i przecież nie może być tak że ze strachu nigdzie się dziecka nie weźmie, nic się nie kupi bo może coś złapie. Każdy moment będzie zły bo co rusz się słyszy że a to grypa panuje, a to chrypa
Hela też lubi sznurki i ogonek szczurka uwielbia

Pozycja zbliżona jak w nosidełku...no niestety z mężem nie wywalcze by tak fotel odsunął - on codziennie robi dużo kilometrów i też musi mieć dobrą widoczność.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Ja dałam zwykłe masło osełkowe, tylko zwracam uwagę żeby żadnego E w składzie nie było.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

I u nas kromka z masłem dziś to też był hicior


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
szykuję się już od kilku dni (za podpowiedzią Xal) do dania małej bułki ale nie wiem w jaki sposób - tzn ile? jak jej ukroić, urwać? ze skórką czy bez - pytania i wątpliwości mi się mnożą

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Myślę że takie najprawdziwsze jakie znajdziesz, żadne podróby


Dobranoc
Załącznik 5575768

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
słodko rzeczywiście szczuplutki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
ha to super ! Kuba jakie wielkie oczy robi jak biorę wilka i mówię mniam mniam, i za chwilę babci już tylko nogi z pyska widać

Fajna jest ta wieża, co kubek na kubek się ustawia, macie taką? ona 6 zł chyba , a KUba ma wielką radość rozwalać ją jak mama ułozy



oj a jakie trudne to będą wybory tortu


Ale super śpi. Ja to uwielbiam patzreć na śpiące dzieci zboczenie jakieś ale tak słooooodko wyglądają, jak Kubi śpi ze mną, to ja jak się obudze to patrzę i patrzę i patrzę i sie napatzreć nie mogę na tą słodką buźkę
Też jej pokazywałam co wilk robi z babcią ale na razie za dużo było emocji by wogóle zwróciła na to uwagę
Tak - kubeczki też dzisiaj kupiłam ale póki co każdy musi zostać obśliniony, jak emocje opadną będziemy się bawić w rozwalanie (inne klocki tak fajnie rozwala jak poukładam)

ooo torty

też uwielbiam się patrzeć na Helcię jak śpi koło mnie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Zazdroszcze, szkoda, że w PL tego nie ma. Swoją drogą nie kapuję dlaczego

Muszę Wam powiedzieć, że nie wiem co robić ze swoim życiem zawodowym. Serio.
1. W obecnej pracy jakoś na nic nie licze tzn. jak wrócę to myślę, że obecnie moje szefowe ( wcześniej bardzo mnie lubiły, ale one ogólnie jakoś nie przepadają za os.na macierzyńskich etc) w razie zwoln. ( w związku z przejęciem) i w razie braku etatu dla mnie nie będą mnie specjalnie broniły i albo wylot albo jakaś dziwna propozycja stanowiska. W razie gdybym wróciła po 2giej ciąży to już w ogóle zmieni się wszystko i nie wiem na co liczyć- PODSUMOWUJĄĆ: przydałby się jednak alternatywny plan
2. Kumpela namawia mnie na kursy kosmetyczne. Sama stwierdziła, że chce iść w tym kierunku. Tyle, że ona prócz wsparcia całej rodziny ma taaaaaakie zaplecze finansowe. Więc ona planuje od razu swój zakład otworzyć. Tata da kasę na wynajem i na wystrój, mąż na to czego zabraknie...generalnie wszystko będzie miała. No i ja nijak finansowo nie jestem w stanie się wpakować jako współwłaścicielka, bo nawet gdybym mogła wyłożyć ileś tam tysięcy to byłyby to moje oszczędności i w razie porażki byłoby już ciężko w ogóle. Tak więc pozostaje ewentualnie opcja jako pracownik....tylko, że jako pracownik to wydaje mi się, że kosmetyczka jakoś specjalnie nie zarabia, choć może się mylę
3. Z innej beczki jest pomysł dot.księgowości. Wszystko super, ale co z pracą? Z mojego drobnego badania rynku wynika przykra prawda. W tym zawodzie bez doświadczenia ciężko o stanowisko nawet za najniższą krajową. Najczęściej dostaje się pracę po znajomości...przyznam więc, że boję się pójść na jakieś kursy czy też dwuletnie szkolenia, bo szkoda "wyrzucić" kasę i nic z tego nie mieć
4. Interesuję się też dietetyką, ale tutaj z kolei na studia już iść nie mogę ( są tylko dzienne, a te mogę rozpocząć tylko do 25 r.ż.), z kolei nie wiem ( tego jeszcze nie zbadałam) czy po kursach czy też jakiś zaoczych 2letnich szkoleniach przyjmą mnie gdzieś do pracy. Jakby nie patrzeć jednak po Akademii Medycznej są na pewno pracownicy bardziej pożądani. Do tego mój TŻ twierdzi, że w tym zawodzie nie ma potencjału ( mnie się wydaje inaczej, ale fakt też nie spojrzałam na rynek pod tym kątem póki co)

Podsumowując wszystko: nie wiem co mam ze sobą zrobić w związku z pracą. Czuję się trochę w Nie wiem w którym iść kierunku ( niekoniecznie w którymkolwiek z ww) i żałuję, że nie wybrałam innych studiów lub chociaż na tych swoich studiach nie podjęłam się pracy w każde wakacje i staży i praktyk.
a po jakich studiach jesteś i w jakim zawodzie pracowałaś?

Księgowość fajna rzecz w każdej firmie jest księgowa albo wynajęte biuro rachunkowe. Pracę można dostać ale: trzeba mieć do 25 lat, skończone studia, 20letnie doświadczenie i chcieć pracować najlepiej za najniższą plus charytatywna praca po godzinach ale wiadomo tak wszędzie by chcieli nie tylko w księgowości
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 22:03   #166
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Zazdroszcze, szkoda, że w PL tego nie ma. Swoją drogą nie kapuję dlaczego

Muszę Wam powiedzieć, że nie wiem co robić ze swoim życiem zawodowym. Serio.
1. W obecnej pracy jakoś na nic nie licze tzn. jak wrócę to myślę, że obecnie moje szefowe ( wcześniej bardzo mnie lubiły, ale one ogólnie jakoś nie przepadają za os.na macierzyńskich etc) w razie zwoln. ( w związku z przejęciem) i w razie braku etatu dla mnie nie będą mnie specjalnie broniły i albo wylot albo jakaś dziwna propozycja stanowiska. W razie gdybym wróciła po 2giej ciąży to już w ogóle zmieni się wszystko i nie wiem na co liczyć- PODSUMOWUJĄĆ: przydałby się jednak alternatywny plan
2. Kumpela namawia mnie na kursy kosmetyczne. Sama stwierdziła, że chce iść w tym kierunku. Tyle, że ona prócz wsparcia całej rodziny ma taaaaaakie zaplecze finansowe. Więc ona planuje od razu swój zakład otworzyć. Tata da kasę na wynajem i na wystrój, mąż na to czego zabraknie...generalnie wszystko będzie miała. No i ja nijak finansowo nie jestem w stanie się wpakować jako współwłaścicielka, bo nawet gdybym mogła wyłożyć ileś tam tysięcy to byłyby to moje oszczędności i w razie porażki byłoby już ciężko w ogóle. Tak więc pozostaje ewentualnie opcja jako pracownik....tylko, że jako pracownik to wydaje mi się, że kosmetyczka jakoś specjalnie nie zarabia, choć może się mylę
3. Z innej beczki jest pomysł dot.księgowości. Wszystko super, ale co z pracą? Z mojego drobnego badania rynku wynika przykra prawda. W tym zawodzie bez doświadczenia ciężko o stanowisko nawet za najniższą krajową. Najczęściej dostaje się pracę po znajomości...przyznam więc, że boję się pójść na jakieś kursy czy też dwuletnie szkolenia, bo szkoda "wyrzucić" kasę i nic z tego nie mieć
4. Interesuję się też dietetyką, ale tutaj z kolei na studia już iść nie mogę ( są tylko dzienne, a te mogę rozpocząć tylko do 25 r.ż.), z kolei nie wiem ( tego jeszcze nie zbadałam) czy po kursach czy też jakiś zaoczych 2letnich szkoleniach przyjmą mnie gdzieś do pracy. Jakby nie patrzeć jednak po Akademii Medycznej są na pewno pracownicy bardziej pożądani. Do tego mój TŻ twierdzi, że w tym zawodzie nie ma potencjału ( mnie się wydaje inaczej, ale fakt też nie spojrzałam na rynek pod tym kątem póki co)

Podsumowując wszystko: nie wiem co mam ze sobą zrobić w związku z pracą. Czuję się trochę w Nie wiem w którym iść kierunku ( niekoniecznie w którymkolwiek z ww) i żałuję, że nie wybrałam innych studiów lub chociaż na tych swoich studiach nie podjęłam się pracy w każde wakacje i staży i praktyk.
1.ciężko po dwóch ciążach powrócić do pracy, pracodawcy mieliby anielską cierpliwość, lub nie robiłoby im różnicy czy dane stanowisko jest wolne czy zajęte lub maja osobę na zastępstwo która się nei sprawdza i liczą że wróci os. z macierzyńskiego, ale po 2 ciążach i 2 macierzyńskich to jakieś 4 lata ;/ w pracy może sie wszzystko zmienić...
2.spółki ze znajomymi odpadają, jak dla mnie, wiesz "mówiły jaskółki..." sama chciałam wejść kiedyś w taki układ, ale znam 100% takich układów co nie dało to rady...sama pracowąłam w dziwnym układzie kiedyś gdzie szef był moim kolegą, i za bardzo sprawy osobiste mieszały sie z zawodowymi
3.ooojjjj znajomości , i znajmości w firmach, cieżko sie wbić ;/
4.Tu fajny pomysł i dobra reklama i lecisz nawet po kursach a jakbyś miała jeszcze z jedna osobę, i zaczeła z nią pracować i przeprowadzić metamorfozę niczym chodakowska z podopiecznymi to z taką reklamą wogóle rewelacyjny start Albo coś w stylu metamorfozy po ciąży Babki by szalały
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 22:34   #167
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Happy - zdrówka, sucharki albo suchy chleb lepsze niż chleb z masłem na takie problemy


Nie przesadzasz, ja też się obawiałam, zawsze się obawiam z małą w takie duże skupiska ludzi jeździć. No ale coś chce się załatwić i przecież nie może być tak że ze strachu nigdzie się dziecka nie weźmie, nic się nie kupi bo może coś złapie. Każdy moment będzie zły bo co rusz się słyszy że a to grypa panuje, a to chrypa
Hela też lubi sznurki i ogonek szczurka uwielbia

Pozycja zbliżona jak w nosidełku...no niestety z mężem nie wywalcze by tak fotel odsunął - on codziennie robi dużo kilometrów i też musi mieć dobrą widoczność.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


szykuję się już od kilku dni (za podpowiedzią Xal) do dania małej bułki ale nie wiem w jaki sposób - tzn ile? jak jej ukroić, urwać? ze skórką czy bez - pytania i wątpliwości mi się mnożą

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


słodko rzeczywiście szczuplutki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


Też jej pokazywałam co wilk robi z babcią ale na razie za dużo było emocji by wogóle zwróciła na to uwagę
Tak - kubeczki też dzisiaj kupiłam ale póki co każdy musi zostać obśliniony, jak emocje opadną będziemy się bawić w rozwalanie (inne klocki tak fajnie rozwala jak poukładam)

ooo torty

też uwielbiam się patrzeć na Helcię jak śpi koło mnie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------


a po jakich studiach jesteś i w jakim zawodzie pracowałaś?

Księgowość fajna rzecz w każdej firmie jest księgowa albo wynajęte biuro rachunkowe. Pracę można dostać ale: trzeba mieć do 25 lat, skończone studia, 20letnie doświadczenie i chcieć pracować najlepiej za najniższą plus charytatywna praca po godzinach ale wiadomo tak wszędzie by chcieli nie tylko w księgowości
Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
1.ciężko po dwóch ciążach powrócić do pracy, pracodawcy mieliby anielską cierpliwość, lub nie robiłoby im różnicy czy dane stanowisko jest wolne czy zajęte lub maja osobę na zastępstwo która się nei sprawdza i liczą że wróci os. z macierzyńskiego, ale po 2 ciążach i 2 macierzyńskich to jakieś 4 lata ;/ w pracy może sie wszzystko zmienić...
2.spółki ze znajomymi odpadają, jak dla mnie, wiesz "mówiły jaskółki..." sama chciałam wejść kiedyś w taki układ, ale znam 100% takich układów co nie dało to rady...sama pracowąłam w dziwnym układzie kiedyś gdzie szef był moim kolegą, i za bardzo sprawy osobiste mieszały sie z zawodowymi
3.ooojjjj znajomości , i znajmości w firmach, cieżko sie wbić ;/
4.Tu fajny pomysł i dobra reklama i lecisz nawet po kursach a jakbyś miała jeszcze z jedna osobę, i zaczeła z nią pracować i przeprowadzić metamorfozę niczym chodakowska z podopiecznymi to z taką reklamą wogóle rewelacyjny start Albo coś w stylu metamorfozy po ciąży Babki by szalały
Zaczynając od pkt.1 i mojej obecnej pracy. Jakbym wróciła do niej po tych 4 latach to ja nawet nie wracam do tej samej pracy.
Pracuje w banku i mój bank jest sprzedawany innemu. Jakoś w lipcu tego roku, a już absolutnie na koniec 2014 przejęcie będzie faktem. W dodatku pracuje w tzw. Regionie, a tamten Bank ma swój Region, wiec gdybym miała wrócić po 4 latach to pracodawca mnie nie zna i nic o mnie nie wie i nie mam pojęcia czy dostałabym kwitek na "do widzenia" czy jakąś propozycję ( z tą propozycją to tylko dlatego widzę na nią jakąś szansę bo moje doświadczenie z dużymi firmami wskazuje na to, że część z nich w związku z dbaniem o wizerunek stara się zapewnić pracę ludziom w różnych sytuacjach). Z kolei z obecną firmą jest tak, że nie są szefowe zadowolone z osoby na zastępstwo, ale niestety wiem też, że dość irytują je osoby w ciąży, na L4 ciążowych, na macierzyńskich, wychowawczych i na L4 na siebie czy na dzieci ( mimo, że jedna ma często chore dziecko i sama np. pół stycznia była chora). W związku z tym już w momencie gdy zaszłam w ciąże nieco im podpadłam, później decyzją o całkowitym wykorzystaniu rodzicielskiego ( oficjalnie oczywiście mówią, że to super i generalnie mam spokojnie się skupić na dziecku, one poczekają, ale wiem, że trochę za plecami jednak gadają). Tak więc w chwili gdy przejęcie będzie faktem jeszcze 1,5 roku temu broniłyby mnie jak lwice i wręcz zmusiłyby nowych właścicieli do tego bym sobie sama wybrała stanowisko, obecnie obawiam się, że może być tak, że jeśli usłyszą, że nie ma dla mnie żadnego stanowiska to stwierdzą " trudno, to damy wypowiedzenie".
Prawda jest taka, że już większe szanse w zatrudnieniu widzę w powrocie po 3 latach u nowego pracodawcy niż u moich obecnych szefowych.

A skończyłam psychologię, za to nigdy nie pracowałam w zawodzie. Jakimś cudem obijam się po różnych stanowiskach w różnych bankach lub tfi
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 22:36   #168
banka26
Zakorzenienie
 
Avatar banka26
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 218
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Happy - zdrówka, sucharki albo suchy chleb lepsze niż chleb z masłem na takie problemy


Nie przesadzasz, ja też się obawiałam, zawsze się obawiam z małą w takie duże skupiska ludzi jeździć. No ale coś chce się załatwić i przecież nie może być tak że ze strachu nigdzie się dziecka nie weźmie, nic się nie kupi bo może coś złapie. Każdy moment będzie zły bo co rusz się słyszy że a to grypa panuje, a to chrypa
Hela też lubi sznurki i ogonek szczurka uwielbia

Pozycja zbliżona jak w nosidełku...no niestety z mężem nie wywalcze by tak fotel odsunął - on codziennie robi dużo kilometrów i też musi mieć dobrą widoczność.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


szykuję się już od kilku dni (za podpowiedzią Xal) do dania małej bułki ale nie wiem w jaki sposób - tzn ile? jak jej ukroić, urwać? ze skórką czy bez - pytania i wątpliwości mi się mnożą

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


słodko rzeczywiście szczuplutki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


Też jej pokazywałam co wilk robi z babcią ale na razie za dużo było emocji by wogóle zwróciła na to uwagę
Tak - kubeczki też dzisiaj kupiłam ale póki co każdy musi zostać obśliniony, jak emocje opadną będziemy się bawić w rozwalanie (inne klocki tak fajnie rozwala jak poukładam)

ooo torty

też uwielbiam się patrzeć na Helcię jak śpi koło mnie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------


a po jakich studiach jesteś i w jakim zawodzie pracowałaś?

Księgowość fajna rzecz w każdej firmie jest księgowa albo wynajęte biuro rachunkowe. Pracę można dostać ale: trzeba mieć do 25 lat, skończone studia, 20letnie doświadczenie i chcieć pracować najlepiej za najniższą plus charytatywna praca po godzinach ale wiadomo tak wszędzie by chcieli nie tylko w księgowości
Ja jestem ksiegowa ale nie wyuczona tylko wrzucona na stanowisko i wlasnie od maja wracam do papierkow i fakt w firmie jestem po znajomosci juz12 lat





Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Diabli - moja czasami śpi z główką odgiętą do tyłu.

Antoinette - ale pięknie się uśmiecha brawa za 7 miesięcy

Ash - ale widoki! Super pamiątkę Sofcia będzie miała (to drugie zdjęcie)

Banka - a gdzie w netto ten amarantus

Cloche - za małego zdolniachę! Ale Florek szybko nagania prześcignął Helenkę super, że tak pięknie Ci je, zazdroszczę tego!
Chciałam się Ciebie zapytać bo mała ma od jakiegoś czasu lekko szorstkie policzki i nie wiem czy mogę to czymś kremować? czy to może być od czegoś co jem bo już nie wiem :/ nie miała tak wcześniej a jadłam wszystko, czy teraz nagle coś mogło jej zaszkodzić?
U mnie w sz- nie taki maly waski regal ze zdrowa zywnoscia i na nim znalazlam






Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Dobrze że przypominasz bo zapasy się kończą


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

U mn7e takze
Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app
__________________
testowanie było 4x II słabe kreseczki Michaś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64773.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64774.png
banka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-08, 22:57   #169
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Zaczynając od pkt.1 i mojej obecnej pracy. Jakbym wróciła do niej po tych 4 latach to ja nawet nie wracam do tej samej pracy.
Pracuje w banku i mój bank jest sprzedawany innemu. Jakoś w lipcu tego roku, a już absolutnie na koniec 2014 przejęcie będzie faktem. W dodatku pracuje w tzw. Regionie, a tamten Bank ma swój Region, wiec gdybym miała wrócić po 4 latach to pracodawca mnie nie zna i nic o mnie nie wie i nie mam pojęcia czy dostałabym kwitek na "do widzenia" czy jakąś propozycję ( z tą propozycją to tylko dlatego widzę na nią jakąś szansę bo moje doświadczenie z dużymi firmami wskazuje na to, że część z nich w związku z dbaniem o wizerunek stara się zapewnić pracę ludziom w różnych sytuacjach). Z kolei z obecną firmą jest tak, że nie są szefowe zadowolone z osoby na zastępstwo, ale niestety wiem też, że dość irytują je osoby w ciąży, na L4 ciążowych, na macierzyńskich, wychowawczych i na L4 na siebie czy na dzieci ( mimo, że jedna ma często chore dziecko i sama np. pół stycznia była chora). W związku z tym już w momencie gdy zaszłam w ciąże nieco im podpadłam, później decyzją o całkowitym wykorzystaniu rodzicielskiego ( oficjalnie oczywiście mówią, że to super i generalnie mam spokojnie się skupić na dziecku, one poczekają, ale wiem, że trochę za plecami jednak gadają). Tak więc w chwili gdy przejęcie będzie faktem jeszcze 1,5 roku temu broniłyby mnie jak lwice i wręcz zmusiłyby nowych właścicieli do tego bym sobie sama wybrała stanowisko, obecnie obawiam się, że może być tak, że jeśli usłyszą, że nie ma dla mnie żadnego stanowiska to stwierdzą " trudno, to damy wypowiedzenie".
Prawda jest taka, że już większe szanse w zatrudnieniu widzę w powrocie po 3 latach u nowego pracodawcy niż u moich obecnych szefowych.

A skończyłam psychologię, za to nigdy nie pracowałam w zawodzie. Jakimś cudem obijam się po różnych stanowiskach w różnych bankach lub tfi
no tutaj fakt nowa firma to zupełnie zmienia postać rzeczy. Ja pracowałam długo jako kierownik oddziału banku, wcześneij w ubezpieczeniach i przebranżowiłam się ponownie na ubezpieczenia, bo juz szczerze miałam dość, i wiem,ze ciężko byłoby mi wrócić tam ponownie, a akurat w banku sama nie lubiłam jak ktoś z moich pracowników chodził na zwolnienia ;/ no sama wiesz jak jest, nei wiem jak w Twoim banku jest częstotliwość nowych produktów/promocji, u nas dosyć szybko to szło, często zmiana tabeli opłat, warunków, nowe oferty promocyjne, a mi zalezało na kadrze wykwalifikowanej, na bieżąco. Tu u Ciebie po 3ech latach to full się zmieni, no ale znasz temat i napewno szybko nadrobisz
__________________
26.09.09 Są dwa serca-ich nieustanne bicie,zdaje się w dwóch jestestwach jedno tworzyć życie,łańcuch który nas wiąże,los nie skruszy zmianą,będą bić zawsze razem, albo bić przestaną
27.05.2013Każdą sekundę mojego życia nazywam Twoim imieniem-bez Ciebie synku świat dla mnie nie istnieje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-08, 23:11   #170
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez banka26 Pokaż wiadomość
Ja jestem ksiegowa ale nie wyuczona tylko wrzucona na stanowisko i wlasnie od maja wracam do papierkow i fakt w firmie jestem po znajomosci juz12 lat


Moja kumpela tak samo jak Ty. Ona w ogóle super trafiła. Bo były zwolnienia grupowe i jako jedna z nowszych firmie dostała zwolnienie, ale akurat się okazało, że jest w ciąży. Musieli wycofać zwolnienie, ona poszła na L4, na macierzyński i po około 1,5 roku wróciła.
Wtedy już nie było potrzeby zwolnień, więc ją przyjęli do recepcji. Po miesiącu przenieśli do księgowości i pracuje już 3 lata. Super.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 00:30   #171
esskapada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Szwecja
Wiadomości: 1 100
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Cloche dla Florka za raczkowanie.

Jakie masło mogą jeść dzieci? Czy wystarczy, że nie ma w sobie soli czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Pokroiłam dziś Julcę troszkę chlebka i posmarowałam masełkiem to się zajadała. Ładnie już gryzie dziąsełkami i memla w buzi.
a moze zrob sama maslo ze smietany kremowki ?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Dzobry wieczor
my po imprezce teraz papu pochowac co zostalo a jutro dodam zdjecia po zaraz zasne przed kompem :P
__________________
Natalie 19.06.2013

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68473.png
esskapada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 04:23   #172
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Czesc dziewczeta!
Dzis bedzie ciezki dzien. Pada deszcz a mnie mecza hemoroidy i bol brzucha. Happy lacze sie z Toba w bolu mam nadzieje, ze szybko Ci przejdzie.

Sofia za to spi w najlepsze. Nocka dzis trwala ponad 12h!

Cloche ogromne dla Florka! Przydalby sie jakis filmik

Zaraz wypije mocna herbate, moze przejdzie. Jak nie to wysle Antona po cole. A z druga przypadloscia nie wism jak sobie na wyjezdzie poradzic


Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 06:18   #173
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
I

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
powinna na swoj koszt to naprawic!!!
tutaj za kanalowe placilam 160 euro, ale normalnie by bylo chyba 250 okolo, tylko ze mi obnizyli bo to byl zab, ktorego mi wczesniej robili. uprzedzali wtedy, ze wyglada juz podejrzanie (na pograniczu do korzenia) i jak co to mam przyjsc. no i faktycznie... zab sie odezwal i trzeba bylo leczyc kanalowo. ale jakim sprzetem! oni tam jakas mikro-kamera wjechali, czyms tam tytanowym jezdzili, no nie bylo bata zeby zle wyczyscic kanal! i po wypelnieniu jeszcze raz zdjecie zrobili zeby zobaczyc, czy dobrze powsadzali.

uwaga, chwale sie a raczej Florka: mlody raczkuje! od tygodnia juz pojedyncze "kroki" robil, ale daleko tak nie zaszedl nigdy - od razu bach na brzuch i pelzal. a teraz stekal na podlodze, podnosil dupcie, nogi na wyprost, kombinowal, az zlapal poze na kolanach i zaczal pieknie, zamiennie klasc raczki i kolana jaka ja dumna chodze...
iiiiiii, dostal dzisiaj sloik spaghetti z pomidorem i mozarella z hippa, ten od 8. miesiaca 220g, i zjadl caly i sie nic nie dlawil tym spaghetti, a to takie centymetrowe kawalki byly i teraz wieczorem znow wciagnal 190g owsianke. no duma mnie rozpiera
bylismy u mojej kolezanki w klinice AZS - jest tam z dwoma synkami (3latek i drugi 7miesieczniak). chlopaki sie bawily elegancko
aaaa brawa dla Florcia!!! Prawdziwy mężczyzna!

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Zazdroszcze, szkoda, że w PL tego nie ma. Swoją drogą nie kapuję dlaczego

Muszę Wam powiedzieć, że nie wiem co robić ze swoim życiem zawodowym. Serio.
1. W obecnej pracy jakoś na nic nie licze tzn. jak wrócę to myślę, że obecnie moje szefowe ( wcześniej bardzo mnie lubiły, ale one ogólnie jakoś nie przepadają za os.na macierzyńskich etc) w razie zwoln. ( w związku z przejęciem) i w razie braku etatu dla mnie nie będą mnie specjalnie broniły i albo wylot albo jakaś dziwna propozycja stanowiska. W razie gdybym wróciła po 2giej ciąży to już w ogóle zmieni się wszystko i nie wiem na co liczyć- PODSUMOWUJĄĆ: przydałby się jednak alternatywny plan
2. Kumpela namawia mnie na kursy kosmetyczne. Sama stwierdziła, że chce iść w tym kierunku. Tyle, że ona prócz wsparcia całej rodziny ma taaaaaakie zaplecze finansowe. Więc ona planuje od razu swój zakład otworzyć. Tata da kasę na wynajem i na wystrój, mąż na to czego zabraknie...generalnie wszystko będzie miała. No i ja nijak finansowo nie jestem w stanie się wpakować jako współwłaścicielka, bo nawet gdybym mogła wyłożyć ileś tam tysięcy to byłyby to moje oszczędności i w razie porażki byłoby już ciężko w ogóle. Tak więc pozostaje ewentualnie opcja jako pracownik....tylko, że jako pracownik to wydaje mi się, że kosmetyczka jakoś specjalnie nie zarabia, choć może się mylę
3. Z innej beczki jest pomysł dot.księgowości. Wszystko super, ale co z pracą? Z mojego drobnego badania rynku wynika przykra prawda. W tym zawodzie bez doświadczenia ciężko o stanowisko nawet za najniższą krajową. Najczęściej dostaje się pracę po znajomości...przyznam więc, że boję się pójść na jakieś kursy czy też dwuletnie szkolenia, bo szkoda "wyrzucić" kasę i nic z tego nie mieć
4. Interesuję się też dietetyką, ale tutaj z kolei na studia już iść nie mogę ( są tylko dzienne, a te mogę rozpocząć tylko do 25 r.ż.), z kolei nie wiem ( tego jeszcze nie zbadałam) czy po kursach czy też jakiś zaoczych 2letnich szkoleniach przyjmą mnie gdzieś do pracy. Jakby nie patrzeć jednak po Akademii Medycznej są na pewno pracownicy bardziej pożądani. Do tego mój TŻ twierdzi, że w tym zawodzie nie ma potencjału ( mnie się wydaje inaczej, ale fakt też nie spojrzałam na rynek pod tym kątem póki co)

Podsumowując wszystko: nie wiem co mam ze sobą zrobić w związku z pracą. Czuję się trochę w Nie wiem w którym iść kierunku ( niekoniecznie w którymkolwiek z ww) i żałuję, że nie wybrałam innych studiów lub chociaż na tych swoich studiach nie podjęłam się pracy w każde wakacje i staży i praktyk.
Masz takie doswiadczenie w banku, że szukałabym w innym!

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Czesc dziewczeta!
Dzis bedzie ciezki dzien. Pada deszcz a mnie mecza hemoroidy i bol brzucha. Happy lacze sie z Toba w bolu mam nadzieje, ze szybko Ci przejdzie.

Sofia za to spi w najlepsze. Nocka dzis trwala ponad 12h!

Cloche ogromne dla Florka! Przydalby sie jakis filmik

Zaraz wypije mocna herbate, moze przejdzie. Jak nie to wysle Antona po cole. A z druga przypadloscia nie wism jak sobie na wyjezdzie poradzic


Sent from my XT1032 using Tapatalk
uuuuu współczuję to po porodzie Ci wyszły?
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 06:56   #174
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: I

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość
aaaa brawa dla Florcia!!! Prawdziwy mężczyzna!



Masz takie doswiadczenie w banku, że szukałabym w innym!


uuuuu współczuję to po porodzie Ci wyszły?
Nie, mialam juz wczesniej, przed ciaza z nimi problemy... Ale nigdy tak bolesnie jak teraz. Do tego skurcze zoladka i biegunka... Blee

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 07:00   #175
megusia87
Zadomowienie
 
Avatar megusia87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Jno
Wiadomości: 1 327
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez deb Pokaż wiadomość
Happy - zdrówka, sucharki albo suchy chleb lepsze niż chleb z masłem na takie problemy


Nie przesadzasz, ja też się obawiałam, zawsze się obawiam z małą w takie duże skupiska ludzi jeździć. No ale coś chce się załatwić i przecież nie może być tak że ze strachu nigdzie się dziecka nie weźmie, nic się nie kupi bo może coś złapie. Każdy moment będzie zły bo co rusz się słyszy że a to grypa panuje, a to chrypa
Hela też lubi sznurki i ogonek szczurka uwielbia

Pozycja zbliżona jak w nosidełku...no niestety z mężem nie wywalcze by tak fotel odsunął - on codziennie robi dużo kilometrów i też musi mieć dobrą widoczność.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


szykuję się już od kilku dni (za podpowiedzią Xal) do dania małej bułki ale nie wiem w jaki sposób - tzn ile? jak jej ukroić, urwać? ze skórką czy bez - pytania i wątpliwości mi się mnożą

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


słodko rzeczywiście szczuplutki

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


Też jej pokazywałam co wilk robi z babcią ale na razie za dużo było emocji by wogóle zwróciła na to uwagę
Tak - kubeczki też dzisiaj kupiłam ale póki co każdy musi zostać obśliniony, jak emocje opadną będziemy się bawić w rozwalanie (inne klocki tak fajnie rozwala jak poukładam)

ooo torty

też uwielbiam się patrzeć na Helcię jak śpi koło mnie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------


a po jakich studiach jesteś i w jakim zawodzie pracowałaś?

Księgowość fajna rzecz w każdej firmie jest księgowa albo wynajęte biuro rachunkowe. Pracę można dostać ale: trzeba mieć do 25 lat, skończone studia, 20letnie doświadczenie i chcieć pracować najlepiej za najniższą plus charytatywna praca po godzinach ale wiadomo tak wszędzie by chcieli nie tylko w księgowości

No tak, u nas przy combi nie widzę w tylnej bocznej szybie nic.

Masz rację z tymi zarazkami... Chyba nie warto dziecka tak izolować. Też musi ćwiczyć odporność. Więc w tyg wyciągam TŻ do ikei

Co do jedzonka, ja dałam pół kromki chlebka bez skórki, kroiłam w cząstki, gdzieś wielkości 1cmx1cm, nieraz większe i ładnie sobie radzi.

Praca.... Hmm u mnie też bedzie cieżko. Zanim zaszłam w ciążę to mieliśmy swój biznes ale w październiku sprzedaliśmy. I nie wiem czy będziemy mogli sobie pozwolić na to żebym nie pracowała. Na razie nie ma źle ale jak będzie, nikt nie wie. A ja sobie nie wyobrażam pracy gdziekolwiek bo od 18rż pracowałam u siebie i pod nadzorem taty. Choć muszę przyznać ze wymagania były ogromne z czego się cieszę bo wiem czym to się je. Nie to że córka szefa i nic nie robiła. Wręcz przeciwnie. Trzeba będzie się przestawić... Trochę się tego wszystkiego boję jak to będzie. Bo z pracą mega ciężko. Wiem jak koleżanka szuka już pol roku, najpierw była bardzo wybredna a teraz chętna jest na cokolwiek byleby kasa była.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Ashyshqa Pokaż wiadomość
Nie, mialam juz wczesniej, przed ciaza z nimi problemy... Ale nigdy tak bolesnie jak teraz. Do tego skurcze zoladka i biegunka... Blee

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Ojj
A biegunka to klątwa faraona Cię chwyciła?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
...i 10 czerwca nasze życie nabrało sensu...
Bartuś
megusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 07:08   #176
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
No tak, u nas przy combi nie widzę w tylnej bocznej szybie nic.

Masz rację z tymi zarazkami... Chyba nie warto dziecka tak izolować. Też musi ćwiczyć odporność. Więc w tyg wyciągam TŻ do ikei

Co do jedzonka, ja dałam pół kromki chlebka bez skórki, kroiłam w cząstki, gdzieś wielkości 1cmx1cm, nieraz większe i ładnie sobie radzi.

Praca.... Hmm u mnie też bedzie cieżko. Zanim zaszłam w ciążę to mieliśmy swój biznes ale w październiku sprzedaliśmy. I nie wiem czy będziemy mogli sobie pozwolić na to żebym nie pracowała. Na razie nie ma źle ale jak będzie, nikt nie wie. A ja sobie nie wyobrażam pracy gdziekolwiek bo od 18rż pracowałam u siebie i pod nadzorem taty. Choć muszę przyznać ze wymagania były ogromne z czego się cieszę bo wiem czym to się je. Nie to że córka szefa i nic nie robiła. Wręcz przeciwnie. Trzeba będzie się przestawić... Trochę się tego wszystkiego boję jak to będzie. Bo z pracą mega ciężko. Wiem jak koleżanka szuka już pol roku, najpierw była bardzo wybredna a teraz chętna jest na cokolwiek byleby kasa była.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------




Ojj
A biegunka to klątwa faraona Cię chwyciła?


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Nie sadze. Tutaj nie ma takich problemow z woda jak w Egipcie. Poza tym wczoraj jedlismy tylko w domu wiec wszystko odpowiednio przygotowane. Podejrzewam wirus. Dziewczynki sa zasmarkane, a tza siostra miala wczoraj problemy z zoladkiem.
Dobrze, ze akurat dzis ta pogoda kiepska wiec mi jakos bardzo nie szkoda dnia.

Sent from my XT1032 using Tapatalk
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 07:31   #177
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
Juu spać miałaś
To już z łóżka pisałam :p

Ash współczuję


Za nami okropna noc. Bart obudził się o po 22, o 24, 2 i tu podłączony do mnie do 4, każda próba odłączenia kończyła sie rykiem a ja myślałam, że mi sutki odpadna. Nastepnie 4:45, 5:20, 6:20...


Siedzę w szkole, zieeeewam

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 07:32   #178
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Cloche dla Florka za raczkowanie.

Jakie masło mogą jeść dzieci? Czy wystarczy, że nie ma w sobie soli czy na coś jeszcze trzeba zwrócić uwagę? Pokroiłam dziś Julcę troszkę chlebka i posmarowałam masełkiem to się zajadała. Ładnie już gryzie dziąsełkami i memla w buzi.
ja daję zwykłe-prawdziwe masło min. 82% tłuszczu, bez żadnych dodatków tłuszczów roślinnych etc.

Ash oj może siostra Antona podejdzie do apteki po jakąś maść żeby ci ulżyć?

u nas wczoraj od powrotu z basenu dziwnie marudno-śpiący dzień. noc z mnóstwem pobudek ale generalnie dospaliśmy do 7 co jest nie lada wyczynem, i I. już padł znowu na drzemkę więc zapowiada się dzień jak wczoraj. nie wiem co mu jest ale jakiś taki nie-swój mi się wydaje i nie wiem czy nie będzie z tego jakiejś choroby..
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 08:01   #179
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 987
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cloche dla Florka !

współczuje Dziewczyny zatruć, wirusów .... zdrówka !

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Ja jak przebieram Julkę to daje jej mój telefon. Zazwyczaj mam wtedy jakieś 10 sekund
ja nie daje bo potem jak odbieram to jest wycie ale krem też daje radę póki co


---
jestem zła, wróciliśmy wczoraj do Katowic po 21 bo mąż długo pracował, poszliśmy wszyscy spać po 23, a dziś przed 8 telefony od jakiejś babki z tablicy bo chce coś kupić .... już pomijam fakt że za pierwszym razem jak dzwoniła to przedwczoraj tuż przed 22, Przemek ledwie zasnął i obudziła go no bez jaj, niedziela 8 rano i telefony? napisałam smsa że proszę o tel po 10

a w Gliwicach super, nie wiem jak nam ten czas mijał, nadrabiam zawsze zaległości towarzyskie, do tego odwiedziny u babci w hospicjum, spacery z mamą ... we wt zaś jedziemy

aaa ... Przemuś kończy dziś 10 miesięcy
__________________
09.04.13 Przemuś



Edytowane przez vil84
Czas edycji: 2014-02-09 o 08:05
vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-09, 08:05   #180
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzesz

Cytat:
Napisane przez megusia87 Pokaż wiadomość
Jak mojego TŻ nie było to wieczór był na maxxxa leniwy
Obejrzyj jakiś film albo siedź na łizażu




Czyżby jakiś wirus???
Współczuję, zdrowiej szybko.
Napij się wygazowanej coca coli, pomaga.




Kurczę tylko tutaj jest taki problem że 2dni temu jak mu dawałam moją zupę to nie chciał jeść, odgrzałam słoiczek i zjadł 220g...
Nie wiem co oni do tych słoików dodają spróbuję jeszcze raz ugotować i zobaczymy...

Patrzyłam właśnie na Allegro na niemieckie słoiki, jeden sprzedawca ma 4 w cenie 3 i chyba zamowię. Fajne są tam smaki, inne niż u nas.




Mój Bart to samo, witaj w klubie wkurzonych mam



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------




Po 10mc to jesteście bardzo zaawansowani
A jakie tam są cząstki? Bardzo duże?





Życzę wyspania
Mój Bart też ostatnio cos wybrzydza z deserami...

Czyli jabłko gotowane jakoś zdało egzamin?
Mimo słów Pediatry obstawiam zęby tak jak Ty

Niechże wylezą i u Was i u nas bo to normalnie jest urwanie kapelusza.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Podrsuc linka do tego wprzedawcy z niemieckimi sloikami. Chetnie zamowie





Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
To już z łóżka pisałam :p

Ash współczuję


Za nami okropna noc. Bart obudził się o po 22, o 24, 2 i tu podłączony do mnie do 4, każda próba odłączenia kończyła sie rykiem a ja myślałam, że mi sutki odpadna. Nastepnie 4:45, 5:20, 6:20...


Siedzę w szkole, zieeeewam

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
Oj wspolczuje. Faktycznie ciezka.

U bas gorsza niz wczoraj, ale w sumie i tak nie liczylam ze w koncu bedzie pieknie i Daro bedzie budzil sie raz, max2 i spal do 7:30.
Generalnie do drugiej pobudki bylo ok, bo pierwsza o 1, druga o 4. No i o 4 zasnelam i jak sie o 5 obudzilam i przelozylam go do lozeczka toncos mu chyba nie spasowalo bo sie budzil co chwila a o 6:40 wstawanko.
Prosze prosze prosze niech on w koncu przesypia noc...no z max tymi 2ma pobudkami i pozniej spanko do 8 poprosze ;p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-05 10:09:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.