Brązowowłose - ploty i inne głupoty, a czasem jakieś farbowanie ;) część VII

[mcromance]

Wesołych Świąt dziewczyny. Zdrówka, szczęścia, pomyślności, kurczaczka goniącego zająca na baranku i innych cudowności
Pysznego jedzonka, mokrego dyngudsa i spokoju


Weronisiu, córa oczywiście się cieszy, bo schudła bez trzymania diety. Ale niestety dla niej organizm szybko to nadrobi

Ja już wszystko skończyłam i zaraz zjem sobie w nagrodę babeczkę z polewą czekoladową

[mcromance]

Jak żyjecie babeczki? Przeżyłyście święta bez problemów (z przejedzeniem)?

[Weronisia]

Heloł
U mnie spokojnie.
Wypoczelam, wynudzilam się, a dziś szara rzeczywistość. Znowu do roboty. Dziś pierwszy raz jadę rowerem zamiast autem i ciekawe czy to przeżyję

Poza tym uprzejmie odnoszę iż... minął ponad tydzień od farbowania i chyba wytrzymam jeszcze do końca tygodnia. Odrost już delikatnie jest widoczny, ale jeszcze mnie nie kusi, żeby się go pozbyć. Parę dni jeszcze wytrzymam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Nie możliwe !!! Morgan wyleczyła się z rudzicy, a Weronisia zaczyna wychodzić z syndromu "odrost, odrost widzę"? Gratuluję postanowienia, a czy wytrwasz to zobaczymy pod koniec tygodnia

[Weronisia]

He he no nie wiem. Mamy dopiero wtorek Ale jeśli będę patrzeć tylko w moje lustro, to wytrzymam. W innych lustrach widzę odrost i kolor włosów w innym odcieniu

Wczoraj mąż mnie przekonywał, że mój kolor niczym się nie różni od laptopa, a ten jest czarny. Ja natomiast widzę w lustrze brąz z poziomu 6 lekko wpadajacy w kasztan.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Wczoraj mąż mnie przekonywał, że mój kolor niczym się nie różni od laptopa, a ten jest czarny. Ja natomiast widzę w lustrze brąz z poziomu 6 lekko wpadajacy w kasztan.

Facet się nie zna Przyłóż sobie coś czarnego do włosów i każ mu porównać czy to nadal ten sam kolor według niego

[MorganLeFay]

Napisane przez Weronisia

Heloł
U mnie spokojnie.
Wypoczelam, wynudzilam się, a dziś szara rzeczywistość. Znowu do roboty. Dziś pierwszy raz jadę rowerem zamiast autem i ciekawe czy to przeżyję

Poza tym uprzejmie odnoszę iż... minął ponad tydzień od farbowania i chyba wytrzymam jeszcze do końca tygodnia. Odrost już delikatnie jest widoczny, ale jeszcze mnie nie kusi, żeby się go pozbyć. Parę dni jeszcze wytrzymam

i jak tam Weronisiu - przeżyłaś jazdę rowerem?
Ja miałam niezłą podróż ostatnio 30km przejażdżka rowerowa w tym 12km z psem w koszyczku

Napisane przez mcromance

Nie możliwe !!! Morgan wyleczyła się z rudzicy, a Weronisia zaczyna wychodzić z syndromu "odrost, odrost widzę"? Gratuluję postanowienia, a czy wytrwasz to zobaczymy pod koniec tygodnia

Napisane przez Weronisia

He he no nie wiem. Mamy dopiero wtorek Ale jeśli będę patrzeć tylko w moje lustro, to wytrzymam. W innych lustrach widzę odrost i kolor włosów w innym odcieniu

Wczoraj mąż mnie przekonywał, że mój kolor niczym się nie różni od laptopa, a ten jest czarny. Ja natomiast widzę w lustrze brąz z poziomu 6 lekko wpadajacy w kasztan.

A ja nie wierzę że Weronisia długo wytrwa dzień , góra dwa i będzie pewnie farbowanko
Widziałam się wczoraj z kuzynką.... i mówi do mnie że mam jakiś dziwny kolor włosów, taki.... NIENATURALNY i powiedziała to osoba w bordowych włosach
A z innych włosowych spraw to wróciłam za sprawą Goldiki jakiś czas temu do olejowania, używam z migdałów i jestem bardzo zadowolona
A jutro do Łeby jadę na weekend , nie lubię co prawda za bardzo morza ale potrzebuję trochę spokoju i relaksu, zamiast ciągłej adrenaliny wspinaczkowej

[Weronisia]

Morgan nie kracz. Teraz na przekór waszym podejrzeniom się upre i zafarbuje później
Chyba sama w to nie wierzę
A po rowerze ... hmmm przeżyłam gorzej z moim tyłkiem. Jechałam w jedną stronę 10 km i tyle samo z powrotem. I żyje. Ale już powiedziałam mężowi, że teraz on sobie ma jechać rowerem do pracy, a ja biorę auto

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Napisane przez MorganLeFay

Widziałam się wczoraj z kuzynką.... i mówi do mnie że mam jakiś dziwny kolor włosów, taki.... NIENATURALNY i powiedziała to osoba w bordowych włosach

Komentarz kuzynki mnie rozwalił na łopatki

[Weronisia]

Morgan nie przejmuj się tekstami kuzynki.
Ja też zaczęłam od nowa olejować i moje włosy to uwielbiają. Ja łączę olej migdałowy, arganowy i lniany.
A wyjazdu do Łeby zazdroszczę. Tylko, że troszku zimno tam jeszcze. Ale do spacerowania po plaży, czy wydmach pogoda jest idealna., Byle nie padało.


Wiecie co... tak mnie mąż wczoraj wkurzył tym tekstem o czarnych włosach, że dziś się obcykałam, żeby sprawdzić. Ja wam powiem, że ja czerni nie widzę. Fakt, że jak słońce jarzy mi prosto we włosy, to wyglądają na czarniejsze, ale poza tym to ja widzę ciemny brąz.

Wklejam wam fotki, żebyście mogły mnie pocieszyć, że czarna nie jestem
Poza tym pokazuję mój ponad tygodniowy odrost, z którym mam ochotę wytrzymać przynajmniej do soboty, a to jeszcze tylko 3 dni , a kto wie... może dam radę do poniedziałku
Widać też, czy kolor się zmienił po tych 8 dniach od farbowania. Myłam co 1-2 dni. Woda podczas mycia leciała niebieska, więc to chyba mixton się wypłukiwał. Dziś już woda nie leciała niebieska, a więc chyba kolor juz zostanie taki jaki jest. Martwi mnie jednak ten rudawy odcień. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Najłatwiej by było nałożyć naturę na całość, ale ja nie chcę farbować całości, a tylko odrosty.

[mcromance]

Weronisiu masz za męża typowego męskiego znawcę kolorów, czyli dla niego wszystko jedno i odcienie wyglądają podobnie
Ja widzę wyraźnie brąz. A rudawy odcień tylko na tej fotce: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1398258733 Wszędzie indziej nie ma śladu po rudości, a jest tylko ładny brąz.

[Weronisia]

Dziękuję ci kochana za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że mój kolor jest taki jak powinien. A mój mąż jest po prostu ślepy i tyle.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Dziękuję ci kochana za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że mój kolor jest taki jak powinien. A mój mąż jest po prostu ślepy i tyle.

Do usług
Od dziś "mcromance prawdę ci powie" w gratisie do "mcromance bzdury plecie i w off-topy ciągle leci"

[MorganLeFay]

Weronisia nic rudego u Ciebie nie widzę no rudzicę masz jak nic!

[Weronisia]

Morgan ale skoro ty się wyleczylas z rudzicy, to może i mi się uda

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Morgan ale skoro ty się wyleczylas z rudzicy, to może i mi się uda

Już ja z dziewczynami ci w tym pomożemy

[Weronisia]

A co tu taka cisza?
Żadna się nie farbuje? To i wątek zamiera.
Ja też nie farbuje. A mamy już piątek :p
Wygląda na to, że wytrzymam do końca tygodnia
A wczoraj klientka mnie przekonywała, że nie widać moich odrostow, więc kto wie... może wytrzymam jeszcze do poniedziałku... albo nastepnego weekendu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Ja się zastanawiam, czy już farbować odrosty, bo szarość zaczyna być lekko widoczna. Dla mnie. Bo moja mamuśka pewnie stwierdzi, że ona żadnej różnicy nie widzi
Jak się nie mylę to farbowałam 13 marca, czyli trochę czasu już minęło

A tobie Weronisiu gratuluje wytrwałości (na razie ).

[Weronisia]

O matko! 13 marca???? To farbuj! Ja bym już farbowala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

O matko! 13 marca???? To farbuj! Ja bym już farbowala

Hahaha Ja mam mniej widoczną różnicę między odrostem a farbowańcami, więc wytrzymuję dłużej

[Beata.]

Weroniusiu piekny kolor masz
ja tam sie farbuje, bo nie mam innego wyjścia
Ale teraz chyba sobie pójde do fryzjera. Chodze raz na jakis czas, bo sama niestety nie zawsze farbe rowno nałożę.

[goldika]

hej laski
żadna nie szaleje widzę.

Rumpleteazer miałam już dawno pisać, że masz super kolorek i fryzurkę!

ja podcięłam 2cm ale kusi mnie jeszcze więcej. Chcę bardzo się pozbyć włosów co były katowane rozjaśnianiami, farbowaniami i eksperymentami.

Chciałabym za pomocą CT skończyć jak Rumpleteazer - nie mieć różnicy między farbowańcami a naturalnymi.

Przez tą piękną pogodę źle mi jak pomyslę, że musiałabym zamawiać farbę i farbować

mcromance - a jak u Ciebie? kiedyś pisałaś, że jak będziesz miała super hiper suszarkę to pomyslisz o kolorze Hermionowym

[mcromance]

Napisane przez goldika

mcromance - a jak u Ciebie? kiedyś pisałaś, że jak będziesz miała super hiper suszarkę to pomyslisz o kolorze Hermionowym

Na razie nic nie wiem. CT mi starczy jeszcze na 2 x odrost, to może zdążę się zdecydować co ja chcę

W tym momencie intensywnie rozwijam detektywistyczną obsesję na punkcie krawatów Tia, kolejna drama mnie wciągnęła...

[goldika]

Napisane przez mcromance

Na razie nic nie wiem. CT mi starczy jeszcze na 2 x odrost, to może zdążę się zdecydować co ja chcę

W tym momencie intensywnie rozwijam detektywistyczną obsesję na punkcie krawatów Tia, kolejna drama mnie wciągnęła...

krawatów? będziesz nosić?

my dostaliśmy rowery i fotelik dla synka i od 2dni jeździmy chcemy razem schudnąć. Więc teraz mamy super warunki do tego. Całą rodzinką

[mcromance]

Napisane przez goldika

krawatów? będziesz nosić?

my dostaliśmy rowery i fotelik dla synka i od 2dni jeździmy chcemy razem schudnąć. Więc teraz mamy super warunki do tego. Całą rodzinką

Nie, próbuję zgadnąć kto jest szpiegiem/kretem/podwójnym agentem w dramie i robię to na podstawie krawatów i koloru telefonów

To fajnie macie Oczywiście tatuś ciąga syncia na swoim rowerze, prawda? Żeby mamunia odsapnęła

[goldika]

Napisane przez mcromance

Nie, próbuję zgadnąć kto jest szpiegiem/kretem/podwójnym agentem w dramie i robię to na podstawie krawatów i koloru telefonów

To fajnie macie Oczywiście tatuś ciąga syncia na swoim rowerze, prawda? Żeby mamunia odsapnęła

ja mam kopnięty błędnik chyba bo ledwo trzymam równowagę chodząc, w życiu bym nei zaryzykowała jazdy z synciem na rowerze więc zgadłaś

[mcromance]

Napisane przez goldika

ja mam kopnięty błędnik chyba bo ledwo trzymam równowagę chodząc, w życiu bym nei zaryzykowała jazdy z synciem na rowerze więc zgadłaś

Ha, czyli skoro tutaj zgadłam (cudem) to może i podwójnego agenta dobrze wyhaczyłam w dramie Dowiem się za tydzień

[Weronisia]

Beata fajnie, że idziesz do fryca. Ja już od lat nie byłam. Wszystko robie sama.

Goldika no weź nie żartuj. Ja od lat jeżdżę z synkiem i żyję Najpierw jeździłam z córką. Teraz z najmłodszym i nikt mnie w tym nie chce wyręczyć

Pogoda piękna, ale przez to mam inwazję much w domu - jak co roku. Wściec się idzie! Muszę pozakladac nowe siatki na okna i wymyślec coś na drzwi balkonowe. Przy takiej pogodzie mamy wszystko non stop pootwierane a te wredoty tylko siedzą i czekają żeby wlecieć i upierdliwie bzyczec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[goldika]

Weronisia nie żartuję. Jak mija mnie auto to już mnie zarzuca na rowerze. Może jak pojeżdżę dłużej to jakoś popracuję nad równowagą. Ale od zawsze miałam z tym problem. Np na wf nigdy nie mogłam przejść po ławeczce czy chociażby po krawężniku
a chciałabym jeździć z młodym bo mąż dużo pracuje, np mogłabym teraz jechać

[mcromance]

Pomarły? Bo ja tu z tęsknoty za wami usycham