Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz. IV! - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Czy boisz się porodu?
Nie 16 50,00%
Ani trochę 16 50,00%
Głosujący: 32. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-02, 14:43   #2911
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
Bo zadne wkladki nie daja rady Jak leze i sie krece na lozku calymi dniami to sie wszystko przesuwa i mam brudna bielizne. Ze wzgledu na pessar wydzielina jest w ilosciach zastraszajacych. To mocno krepujace, szczegolnie podczas badania ginekologicznego.

W dodatku leki ktore dostaje dowcipnie sa wscieklo-neonowo-zolte i maja tlusta konsystencje fuj, zostawiaja trwale plamy, bielizna sie po tym nie dopiera. Nie moge chodzic w poplamionych majtkach i lezec w poplamionej poscieli Leje sie ze mnie jak z kranu brrrr Na sama mysl mi niedobrze
biedactwo :-(

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Juz jestem hop hop ! Witam się z wami juz jako mężatka i dziekuje bardzo za wszystkie zyczenia. Widze, ze troszke tych slubow juz byll na watku juz po stresie, teraz oby do sierpnia

Przelecialam po stronach, co pisalyscie i zauwazylam, ze wiele z was czuje sie gorzej ostatnimi czasy. Mnie niestety też to dopadlo, przez cala ciaze ie czulam sie tak zle jak przez ostatnie 2 dni. Czuje dziwny bol w podbrzuszu jak przy miesiaczce, do tego zlapalo mnie zapalenie pecherza i mecze ske strasznie szczegolnie wtedy jak dzidzia kopie ostatnie dwie noce to koszmar, juz mialam wogole nie wstawac z kibelka tylko sobie na nim zasnac niz latac 10 razy siku przez cala noc. Czune sie strasznie zmeczona, wczoraj mialam biegunke, dzis wymioty.

Pisalam wam o poszerzonej komorze mózgu.. no wiec jutro jade na prywatnd badania prenatalne do kliniki. Dostalam skierowanie od gina, ale te badania sa wykonywane na nfz od 11 do 25 tc o ile dobrze pamietam. Ciekawa jestem co powie doktor. Troche sie boje


Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
gosia, gługo mnie nie musisz namawiać, bo z sukni jestem baaardzo zadowolona, moj projekt, więc mam sie czym chwalić

wycięte jak wycięte, ale nie chce mi się bawić z tym, bo z cierpliwoscią u mnie cienko ostatnio
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 14:43   #2912
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
ale jak to oceniły wagę po macaniu brzucha?

To jakieś nowe metody czy co... Bo nie ogarniam
To nie nowe metody tylko dunskie metody polozna ocenia wage i wymiary dziecka przez obmacywanie brzucha. Jak to dziala mnie nie pytaj. Ostatnie USG mialam w 21 tygodniu, a maly byl wtedy troche powyzej 400 g.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 14:51   #2913
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 638
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Heloł

Co do podkładów to ja wzięłam 2 paczki do szpitala(jedną z Belli i jedną z Babyono) i paczkę podpasek always
Halinka niezależnie od porodu macica się oczyszcza i po cc też się krwawi I ja bym się jednak nie rozwodziła czy z folią czy bez Wiadomo, że przez 6 tygodni nie będziemy śmigać z wielką podpachą z waty między nogami
Ja stawiam na zwykłe podpaski, żeby było wygodnie


Co do spania dzidziusia to ja będę z całego serca się starała, żeby mała spała u siebie w łóżeczku... Nie chcę później takiej sytuacji jak u znajomych, którzy sprzedawali ostatnio meble z sypialni bo przerabiają na pokój dla drugiego dziecka bo sypialnia im się nie przydaje
Mąż śpi z synem a żona z córką i tak już kilka lat:/

Czytałam książkę Tracy Hogg i wcale nie uważam jej za głupią I zgadzam się z tym, że dziecka nie trzeba usypiać bujając na rękach... Moja mama się dziwi jak idziemy do znajomej, że jej mała zasypia sama jak ją odłoży do łóżeczka a dla mnie to nic dziwnego bo ja znam już kilka takich przypadków Kiedyś inaczej chowało się dzieci, teraz też są inne metody i jak widać sprawdzają się


Byłam wczoraj na zakupach, tradycyjnie nie obyło się bez ciuszków dla małej ale mam już też wszystko dla siebie do porodu!

Kupiłam też 2 staniki na teraz bo mi się obwód powiększył i 1 taki ładny do karmienia rozmiar 80F Kremowy, usztywniany ale nie całkiem sztywny, super wygodny!! Jestem zadowolona bo byłam przerażona, że będę musiała chodzić w tym zwykłym bawełnianym

A i jutro skręcamy z tż-tem łóżeczo Już się nie mogę doczekać
Jeśli chodzi o podkłady to mam 2 opakowania Baby Ono, w domu też już bym chciała używać zwykłych podpasek, nie wyobrażam sobie łazić z tymi grubymi, chyba bym oszalała zwłaszcza że od lat używam prawie wyłącznie tamponów, to tym bardziej ciężko się tak przestawić.

Mi książka Tracy Hogg również się podobała i co więcej dowiedziałam się z niej mnóstwo fajnych rzeczy, które zamierzam wcielić w życie jak maluszek już będzie na świecie
Akurat rada z usypianiem nie wydaję mi się głupia
I na swoje szczęście również znam rodzinę, w której dziecko było usypiane właśnie na rękach, cały proceder trwał czasami 1,5 godziny Wiem, bo często u nich bywaliśmy, koleżanka usypiała dziecko a reszta towarzystwa siedziała np w kuchni, ale z kilkukrotnym upomnieniem że mamy tak głośno nie rozmawiać ( dodam tylko że mają naprawdę duży dom i kuchnia była znacznie oddalona od miejsca w którym siedziała reszta towarzystwa).
Piszę- na moje szczęście- bo ja nie chciałabym żeby tak to wyglądało w moim domu.

Cytat:
Napisane przez Mamamarta2010 Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczyny, troche nadrobilam ale nie bede cytowac U mnie jakos leci, a wlasciwie to jest do dupy..nie mam juz sily! Sprzatanie po remoncie jest gorsze niz sam remont, normalnie caly dzien cos robie a wydaje mi sie ze mieszkanie wyglada tak samo jak rano

Kuchnia gotowa, wyglada ladnie dopoki czlowiek sie nie przyjrzy uwazniej, mnostwo niedociagniec, a najgorsze jest to ze jestem za niska do wiszacych szafek u tak mnie to wkurza ze co chwile chce mi sie ryczec.
Dzisiaj mialam wizyte sasiada, ktory mial pretensje o to ze hydraulik zamknal wode w pionie i nic nie uprzedzilismy - nie chodzilo o brak wody, bo to bylo max 5 min ale o to ze o malo co nie zepsul mu sie podgrzewacz Nie znam sie na tym, nawet nie pomyslalam zeby do kogos pukac, ba- ja nawet nie wierdzialam ze oni w koncu ta wode zakrecali w calym pionie..
W kazdym razie tak sie zestresowalam ze do tej pory chce mi sie ryczec i mam ju naprawde dosc

Moj Tomek znow pochodzil tydzien do przedszkola i ZNOW chory, no zwariowqac mozna, a jak moja szyjka nie skrocila sie od ostatniej wizyty to bedzie jakis cud normalnie...

Przepraszam ze tak zanudzam, ale nie mam nawet z kim pogadac, jestem jakas podlamana, moj syn sie mnie dzis zapytal dlaczego sie do niego nie usmiecham

Chcialabym urzadzac kacik dla malucha a ja nawet nie wiem gdzie mam dla niego posciel ehhh
Wcale nie zanudzasz, doskonale Cię rozumiemSprzątani e po remoncie to masakra, a już w Twoim stanie to szczególnie.
Kuchnią też się nie martw, jak nastrój się polepszy, na pewno spojrzysz na wszystko bardziej optymistycznie, a jeśli coś będzie wybitnie przeszkadzać- to ostatecznie zawsze można coś zmienić...
Będzie dobrze, głowa do góry!

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
gosia, gługo mnie nie musisz namawiać, bo z sukni jestem baaardzo zadowolona, moj projekt, więc mam sie czym chwalić

wycięte jak wycięte, ale nie chce mi się bawić z tym, bo z cierpliwoscią u mnie cienko ostatnio
Bardzo ładną miałaś sukienkę
I rzeczywiście w ogóle nie widać że masz ciążowy brzuszek
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 14:54   #2914
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość

Mi książka Tracy Hogg również się podobała i co więcej dowiedziałam się z niej mnóstwo fajnych rzeczy, które zamierzam wcielić w życie jak maluszek już będzie na świecie
Akurat rada z usypianiem nie wydaję mi się głupia
I na swoje szczęście również znam rodzinę, w której dziecko było usypiane właśnie na rękach, cały proceder trwał czasami 1,5 godziny Wiem, bo często u nich bywaliśmy, koleżanka usypiała dziecko a reszta towarzystwa siedziała np w kuchni, ale z kilkukrotnym upomnieniem że mamy tak głośno nie rozmawiać ( dodam tylko że mają naprawdę duży dom i kuchnia była znacznie oddalona od miejsca w którym siedziała reszta towarzystwa).
Piszę- na moje szczęście- bo ja nie chciałabym żeby tak to wyglądało w moim domu.
Ja nie dalabym rady usypiac na dluzsza mete malej na rekach bo mam problemy z kregoslupem i mnie boli jak dlugo stoje a jeszcze jak bedzie wieksza to juz w ogole nie ma mowy.
1,5 h

i tez niechcialabym aby mala z nami spala, z Tz tez bedziemy chcieli miec trochee intymnosci mimo wszystko
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm

Edytowane przez zaczarowanadlaniego
Czas edycji: 2014-07-02 o 14:55
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 14:54   #2915
neska1412
Raczkowanie
 
Avatar neska1412
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
Ja sobie jeszcze po badaniach polatam a juz sie spodziewalam, ze do porodu wszystko bedzie cacy... Po pierwsze badanie ''papierkowe'' moczu wykazalo obecnosc cukru, wiec w przyszla srode mam badanie cukrowe. A juz myslalam, ze mnie ominie watpliwa przyjemnosc picia glukozy.
Drugi hit, to ze stwierdzila, ze Groszek jest troche za maly. Mam wiec w piatek dodatkowe badanie w szpitalu, moze jeszcze jedno USG zarzadza. Ale cos tu mi nie pasuje...tydzien temu ocenily go na 2200 g (oczywiscie mowimy o macaniu brzucha, ''na oko'') a dzis wpisala w karte ciazy 2100g. Skad taka roznica to ja nie kumam. W kazdym razie mlody powinien by juz miec z 2500 g, wiec moze faktycznie za malo...... teraz to ja sie zaczelam juz martwic.
Nie przejmuj sie. U nas niby tez malutki był za mały. Znaczy w dolnej granicy normy. Ale też sie stresowałam, że cos nie tak. A na następnej wizycie okazało się, że pięknie nadrobił. Kolosem nie bedzie ale wszystko jest w normie.
I tak podejrzewam, że może wcale taki maly nie był tylko mialam robione usg na starym aparacie a na nastepnej wizycie na nowym i moze dlatego.
Ważne, że ma ponad 2 kg i do końca to na pewno bedzie wiecej. Także spokojnie.
Moj lekarz mówił, żeby sie nie denerwować bo to wpływa na rozwój i przyrost maluszka.
__________________
Razem 12.08.2006
Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012
Ślub 22.06.2013
neska1412 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:01   #2916
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-..._wysokieobcasy

Kurcze, kiedy u nas coś takiego będzie normalne, że tata może być z mamą i dzieckiem 24 godziny na dobę, nie dla wybrańców, których stać na taki wydatek, a dla wszystkich. Przerażają mnie ceny warszawskich klinik w tym artykule, ja nie wiem, skąd aż takie dysproporcje między miastami. Swoją drogą nie wiem jak wy, ale ja nawet gdybym miała tę kasę, nie zdecydowałabym się na poród w takim miejscu, oni sami się przyznają, że nie są zbyt przygotowani na opiekę nad noworodkiem z problemami...

Z drugiej strony, jak czytam, jak w Anglii, czy Danii (zszokowała mnie historia o ocenianiu wagi przez macanie brzucha) macie prowadzone ciąże, to sama już nie wiem... ja nie mam prawa narzekać na opiekę prenatalną w moim wypadku.

Edytowane przez kasia_ruda
Czas edycji: 2014-07-02 o 15:03
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:03   #2917
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Macie zamiar brać malucha do łóżka? My sobie postanowiliśmy, żeby synuś zasypiał u siebie, nawet po nocnym karmieniu będzie powrót do łóżeczka. Ono i tak stoi zaraz obok naszego, a chcemy potem uniknąć sytuacji "wyganiania" do swojego łóżka i pokoju.
Mnie się przy pierwszym dziecku to nie udało. Jego łóżeczko długi czas go parzyło. Usypialiśmy go długo na rękach aż w końcu przyszedł czas, że "dorósł" do
zasypiania w łóżeczku. Teraz nic nie zakładam

Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
My mamy dokładnie taki sam plan
Chociaż liczę się z tym, że plany planami,a w praktyce okaże się jak to będzie...
Generalnie jednak bardzo bym chciała, aby udało nam się nauczyć malucha spania w swoim łóżeczku. Naczytałam się Tracy Hogg i ona właśnie przykłada dużą wagę do tego- tzn może nie jest nigdzie napisane że branie malucha do własnego łóżka jest złe, ale przeczytałam że dziecko szybko przyzwyczaja się do różnych rytuałów związanych np.ze spaniem i to jak zachowują się rodzice usypiając dziecko jest ważne- trzeba się zawsze zastanowić zanim coś zrobimy, czy jesteśmy gotowi robić to codziennie, przez miesiące, później lata... ( np takie usypianie poprzez noszenie i kołysanie dziecka na rękach- czy chcemy i mamy siłę robić to codziennie? Jeśli to nie- to lepiej nie przyzwyczajać dziecka do takiego a nie innego sposobu zasypania...)

Kurczę poza tym przyznam się też szczerze, myślę o naszym życiu erotycznym no bo jak z takim małym lokatorem
Tym bardziej że strasznie za tym tęsknię, już od ponad miesiąca mamy zakaz, później połóg to też nie można- brakuję mi już tego mojego Tż
Przed urodzeniem synka, też naczytałam się Tracy Hogg...

Co do pogrubionego, to teraz z doświadczenia wiem, że będę się wsłuchiwać ponownie w potrzeby dziecka i jak Hania będzie potrzebowała noszenia do snu, to będę tak robić i wiem, że da się potem tego oduczyć dziecko.

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Zatrudnienie było normalne, prawdziwe, tylko źle się poskładało. W grudniu dostała umowę na 1/4 etatu najniższej krajowej (okres próbny) i potem od stycznia na pełen etat na trochę większą sumę. Po drodze się dowiedziała o ciąży, ale pracowała normalnie a w marcu się okazało że ma problemy z tą ciążą i dostała zwolnienie. Kasę miała płaconą do ręki, ale umowa, listy płac, obecności itd, wszystkie papiery są. Świadkowie też są - chociażby klientki mogły potwierdzić przecież że do niej chodziły, tylko pinda jej szefowa (u mnie w salonie kosmetyka jest na osobnej działalności niż my na fryzjerstwie) w piśmie do zusu podała że nie ma danych kontaktowych klientek a mamy sporo takich zaprzyjaźnionych które by bez problemu pomogły. Na świadków wyznaczyła mojego szefa, masażystkę i manicurzystkę (ze dwa miesiące temu(. Wezwali szefa i manicurzystkę na zeszły poniedziałek na komisję. Tylko że nie sprawdzili, że manicurzystka na początku czerwca złamała nogę (!!!) i jest na zwolnieniu i nie ma jak dotrzeć, mieszka pod Warszawą z drugiej strony. A szef akurat tego dnia wylądował u lekarza z zapaleniem oskrzeli i też zwolnienie dostał... no zrządzenie losu. I ona (ta główna kosmetyczka) zgłosiła te zwolnienia do zusu ale oni już zdążyli zamknąć sprawę. Masakra! Dobrze, że dziewczyna ma męża, nie jest sama, ale co mają zrobić w takiej sytuacji samotne matki? Przecież to paranoja jakaś. Za co masz żyć, nie mówiąc o wyprawce dla dziecka?
Będą się odwoływać do sądu, oczywiście. Tylko że to będzie trwać miesiącami - plus taki, że jak w końcu wygra to zus musi też wypłacić odsetki za każdy dzień zwłoki, ale za co ma żyć teraz i czy to jest warte tylu nerwów?
Straszna historia. współczuję dziewczynie nerwów.

Cytat:
Napisane przez Optymistka26 Pokaż wiadomość
W dodatku leki ktore dostaje dowcipnie sa wscieklo-neonowo-zolte i maja tlusta konsystencje fuj, zostawiaja trwale plamy, bielizna sie po tym nie dopiera. Nie moge chodzic w poplamionych majtkach i lezec w poplamionej poscieli Leje sie ze mnie jak z kranu brrrr Na sama mysl mi niedobrze
Też mam dość wyciekającej luteiny.

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Pisalam wam o poszerzonej komorze mózgu.. no wiec jutro jade na prywatnd badania prenatalne do kliniki. Dostalam skierowanie od gina, ale te badania sa wykonywane na nfz od 11 do 25 tc o ile dobrze pamietam. Ciekawa jestem co powie doktor. Troche sie boje
za jutrzejsze badanie

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
A tak niesmialo zapytam... jak tam u Was kobialki z waga??? U mnie waga pomiedzy 9 a 10 kg (35tc), ale to jeszcze 4-5 tygodni.... Optymistycznie patrzac, jesli bede miala cc, to moze z 2-3....
Rozpoczęty 36tc i 7 kg na plusie.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Co do spania dzidziusia to ja będę z całego serca się starała, żeby mała spała u siebie w łóżeczku... Nie chcę później takiej sytuacji jak u znajomych, którzy sprzedawali ostatnio meble z sypialni bo przerabiają na pokój dla drugiego dziecka bo sypialnia im się nie przydaje
Mąż śpi z synem a żona z córką i tak już kilka lat:/

Czytałam książkę Tracy Hogg i wcale nie uważam jej za głupią I zgadzam się z tym, że dziecka nie trzeba usypiać bujając na rękach... Moja mama się dziwi jak idziemy do znajomej, że jej mała zasypia sama jak ją odłoży do łóżeczka a dla mnie to nic dziwnego bo ja znam już kilka takich przypadków Kiedyś inaczej chowało się dzieci, teraz też są inne metody i jak widać sprawdzają się
Wg mnie nie ma jednej metody na wszystkie dzieci

Cytat:
Napisane przez Mamamarta2010 Pokaż wiadomość
Moj Tomek znow pochodzil tydzien do przedszkola i ZNOW chory, no zwariowqac mozna, a jak moja szyjka nie skrocila sie od ostatniej wizyty to bedzie jakis cud normalnie...

Przepraszam ze tak zanudzam, ale nie mam nawet z kim pogadac, jestem jakas podlamana, moj syn sie mnie dzis zapytal dlaczego sie do niego nie usmiecham

Chcialabym urzadzac kacik dla malucha a ja nawet nie wiem gdzie mam dla niego posciel ehhh

zdrówka dla synka!

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
No i tradycyjnie zapomniałam Witam się w 36 tygodniu

Coraz bliżej dziewczynki, czopy już widzę odchodzą w hurtowych ilościach, nic tylko czekać aż pierwsza się rozpakuje a za nią kolejne
za 35tc
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-02, 15:05   #2918
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Juz jestem hop hop ! Witam się z wami juz jako mężatka i dziekuje bardzo za wszystkie zyczenia. Widze, ze troszke tych slubow juz byll na watku juz po stresie, teraz oby do sierpnia

Przelecialam po stronach, co pisalyscie i zauwazylam, ze wiele z was czuje sie gorzej ostatnimi czasy. Mnie niestety też to dopadlo, przez cala ciaze ie czulam sie tak zle jak przez ostatnie 2 dni. Czuje dziwny bol w podbrzuszu jak przy miesiaczce, do tego zlapalo mnie zapalenie pecherza i mecze ske strasznie szczegolnie wtedy jak dzidzia kopie ostatnie dwie noce to koszmar, juz mialam wogole nie wstawac z kibelka tylko sobie na nim zasnac niz latac 10 razy siku przez cala noc. Czune sie strasznie zmeczona, wczoraj mialam biegunke, dzis wymioty.

Pisalam wam o poszerzonej komorze mózgu.. no wiec jutro jade na prywatnd badania prenatalne do kliniki. Dostalam skierowanie od gina, ale te badania sa wykonywane na nfz od 11 do 25 tc o ile dobrze pamietam. Ciekawa jestem co powie doktor. Troche sie boje
Gratuluję i wszystkie wspaniałego na nowej drodze

I trzymam mocno kciuki za badania

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Heloł
(...)
Czytałam książkę Tracy Hogg i wcale nie uważam jej za głupią I zgadzam się z tym, że dziecka nie trzeba usypiać bujając na rękach... Moja mama się dziwi jak idziemy do znajomej, że jej mała zasypia sama jak ją odłoży do łóżeczka a dla mnie to nic dziwnego bo ja znam już kilka takich przypadków Kiedyś inaczej chowało się dzieci, teraz też są inne metody i jak widać sprawdzają się
Domyślam się,że to odniesienie do tego, co ja napisałam o Tracy Hogg.
Nie wiem właściwie jak to napisać, żeby nikogo nie urazić, bo nie o to mi chodzi... ale oczywiście, że większość osób nie uważa jej za głupią, bo ona daje proste łatwe metody na to, jak 'wychować' dziecko bez przesadnego zwracania uwagi na prawidłowości rozwojowe dziecka.
Bo to książka, która ma 'usprawnić' posiadanie dziecka dla rodziców, a niekoniecznie ma podawać dobre recepty na wychowanie dziecka w tonie tego, co dla niego najlepsze.

Oczywiście każdy korzysta z takich rad, jakie mu pasują i wychowuje swoje dziecko w sposób, który on uważa za słuszny. Ale powiem raz jeszcze, to co już nie raz mówiłam. Uważam, że warto znać ogólne prawidłowości, aby wiedzieć z czego się rezygnuje, albo kosztem czego się robi pewne rzeczy, wybierając taką a nie inną drogę

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
Ja sobie jeszcze po badaniach polatam a juz sie spodziewalam, ze do porodu wszystko bedzie cacy... Po pierwsze badanie ''papierkowe'' moczu wykazalo obecnosc cukru, wiec w przyszla srode mam badanie cukrowe. A juz myslalam, ze mnie ominie watpliwa przyjemnosc picia glukozy.
Drugi hit, to ze stwierdzila, ze Groszek jest troche za maly. Mam wiec w piatek dodatkowe badanie w szpitalu, moze jeszcze jedno USG zarzadza. Ale cos tu mi nie pasuje...tydzien temu ocenily go na 2200 g (oczywiscie mowimy o macaniu brzucha, ''na oko'') a dzis wpisala w karte ciazy 2100g. Skad taka roznica to ja nie kumam. W kazdym razie mlody powinien by juz miec z 2500 g, wiec moze faktycznie za malo...... teraz to ja sie zaczelam juz martwic.
Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
To nie nowe metody tylko dunskie metody polozna ocenia wage i wymiary dziecka przez obmacywanie brzucha. Jak to dziala mnie nie pytaj. Ostatnie USG mialam w 21 tygodniu, a maly byl wtedy troche powyzej 400 g.
A no jak oni to tak sprawdzają, to chyba sie nie ma co aż tak sugerować!
Na pewno wszystko jest dobrze
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:06   #2919
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Mnie się przy pierwszym dziecku to nie udało. Jego łóżeczko długi czas go parzyło. Usypialiśmy go długo na rękach aż w końcu przyszedł czas, że "dorósł" do
zasypiania w łóżeczku. Teraz nic nie zakładam



Przed urodzeniem synka, też naczytałam się Tracy Hogg...

Co do pogrubionego, to teraz z doświadczenia wiem, że będę się wsłuchiwać ponownie w potrzeby dziecka i jak Hania będzie potrzebowała noszenia do snu, to będę tak robić i wiem, że da się potem tego oduczyć dziecko.



Straszna historia. współczuję dziewczynie nerwów.



Też mam dość wyciekającej luteiny.



za jutrzejsze badanie



Rozpoczęty 36tc i 7 kg na plusie.



Wg mnie nie ma jednej metody na wszystkie dzieci




zdrówka dla synka!



za 35tc
Jak ty mądrze piszesz! Ja też nie zakładam nic, chcę kochać moje dziecko i spełniać jego potrzeby, jak będzie potrzebowało mnie przy zasypianiu, to mnie będzie miało nie mam swoich dzieci jeszcze, ale z racji tego, ilu uczniów przez moje ręce przeszło, wiem, że do każdego trzeba podejść indywidualnie i nie u wszystkich sprawdzają się te same metody
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:13   #2920
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-..._wysokieobcasy

Kurcze, kiedy u nas coś takiego będzie normalne, że tata może być z mamą i dzieckiem 24 godziny na dobę, nie dla wybrańców, których stać na taki wydatek, a dla wszystkich. Przerażają mnie ceny warszawskich klinik w tym artykule, ja nie wiem, skąd aż takie dysproporcje między miastami. Swoją drogą nie wiem jak wy, ale ja nawet gdybym miała tę kasę, nie zdecydowałabym się na poród w takim miejscu, oni sami się przyznają, że nie są zbyt przygotowani na opiekę nad noworodkiem z problemami...

Z drugiej strony, jak czytam, jak w Anglii, czy Danii (zszokowała mnie historia o ocenianiu wagi przez macanie brzucha) macie prowadzone ciąże, to sama już nie wiem... ja nie mam prawa narzekać na opiekę prenatalną w moim wypadku.
Jak byłam w Polsce, poszłam prywatnie do ginekologa. zależało mi na tym, żeby mieć chociaż to jedno badanie ginekologiczne, chciałam też dodatkowe usg. ten lekarz powiedział, że te 2 usg jeżeli wszystko przebiega normalnie to jest tak naprawdę wystarczająca ilość wg niego. Powiedział, że przecież mógłby mnie naciągać na kasę i zrobić w ciągu 3 tyg nawet kilka razy usg, ale to wcale nie jest dobrze... Kiedyś w ogóle usg nie było. Z drugiej strony wiem, i chciałabym, żeby wszystko było ok i to na 200%, więc kij ma dwa końce.
No, ale tak myślę, że te metody sprawdzania wagi wynikają z długiego doświadczenia tych lekarzy, czy położników. W końcu dzieci w tych krajach rodzą się i większości przypadków jest wszystko w porządku
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:14   #2921
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-..._wysokieobcasy

Kurcze, kiedy u nas coś takiego będzie normalne, że tata może być z mamą i dzieckiem 24 godziny na dobę, nie dla wybrańców, których stać na taki wydatek, a dla wszystkich. Przerażają mnie ceny warszawskich klinik w tym artykule, ja nie wiem, skąd aż takie dysproporcje między miastami. Swoją drogą nie wiem jak wy, ale ja nawet gdybym miała tę kasę, nie zdecydowałabym się na poród w takim miejscu, oni sami się przyznają, że nie są zbyt przygotowani na opiekę nad noworodkiem z problemami...

Z drugiej strony, jak czytam, jak w Anglii, czy Danii (zszokowała mnie historia o ocenianiu wagi przez macanie brzucha) macie prowadzone ciąże, to sama już nie wiem... ja nie mam prawa narzekać na opiekę prenatalną w moim wypadku.

Ja patrzac na to wszystko i sluchajac tego co sie dzieje w szpitalach ciesze sie ze nie rodze w Polsce.
Tutaj nie ma czegos takiego jak doplacanie za lepsze wygody podczas porodu, kazdy rodzi tak samo a to czy pokoj rodzinny bedzie wolny zalezy od szczescia i tyle a nie placic tyle tysiecy za jakies wydziwianie i z tego co piszesz nawet opieki dobrej nie moga zapewnic jak sie urodzic dziecko z problemem
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-02, 15:17   #2922
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość



Domyślam się,że to odniesienie do tego, co ja napisałam o Tracy Hogg.
Nie wiem właściwie jak to napisać, żeby nikogo nie urazić, bo nie o to mi chodzi... ale oczywiście, że większość osób nie uważa jej za głupią, bo ona daje proste łatwe metody na to, jak 'wychować' dziecko bez przesadnego zwracania uwagi na prawidłowości rozwojowe dziecka.
Bo to książka, która ma 'usprawnić' posiadanie dziecka dla rodziców, a niekoniecznie ma podawać dobre recepty na wychowanie dziecka w tonie tego, co dla niego najlepsze.

Oczywiście każdy korzysta z takich rad, jakie mu pasują i wychowuje swoje dziecko w sposób, który on uważa za słuszny. Ale powiem raz jeszcze, to co już nie raz mówiłam. Uważam, że warto znać ogólne prawidłowości, aby wiedzieć z czego się rezygnuje, albo kosztem czego się robi pewne rzeczy, wybierając taką a nie inną drogę





ja zaczełam czytac własnie i mialam wrazenie ze jej poglądy są takie ze podstawą jest to aby wsłuchac sie w potrzeby dziecka i za nimi podążać, oraz to ze dzieci są rózne, bardziej i mniej wymagające i trzeba to uwzględnic.
wiec jakos czuje sie teraz zamotana i nie wiem czy nie zgadzasz sie sie z takim poglądem czy ja czegos nie doczytalam i jednak TH ma inne poglądy
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:20   #2923
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
To nie nowe metody tylko dunskie metody polozna ocenia wage i wymiary dziecka przez obmacywanie brzucha. Jak to dziala mnie nie pytaj. Ostatnie USG mialam w 21 tygodniu, a maly byl wtedy troche powyzej 400 g.
No to ja bym się na Twoim miejscu nie martwiła wcale Skoro pomiary z usg mogą się znacznie mylić to już na pewno "macanie brzucha" nie jest miarodajne


malutka też nie wyobrażam sobie takiego bujania Moje koleżanki autentycznie odkładają dziecko do łóżeczka i ono samo zasypia Nie mówiąc o tym, że my dalej siedzimy i gadamy normalnie, telewizor gra a dziecko śpi Także jak widać da się!!

Moja mama się nie może nadziwić jakie te dzieci są w dzisiejszych czasach grzeczne A prawda jest taka, że są po prostu inaczej chowane niż kiedyś
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:26   #2924
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ja patrzac na to wszystko i sluchajac tego co sie dzieje w szpitalach ciesze sie ze nie rodze w Polsce.
Tutaj nie ma czegos takiego jak doplacanie za lepsze wygody podczas porodu, kazdy rodzi tak samo a to czy pokoj rodzinny bedzie wolny zalezy od szczescia i tyle a nie placic tyle tysiecy za jakies wydziwianie i z tego co piszesz nawet opieki dobrej nie moga zapewnic jak sie urodzic dziecko z problemem
Ja rodzę w Polsce i też będę miała dobre warunki a nie muszę za nic płacić Pokój rodzinny też będzie jeśli oczywiście będzie wolny, są 2 u mnie w szpitalu
Także ja bym tak nie generalizowała, że co polskie to złe


Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
ja zaczełam czytac własnie i mialam wrazenie ze jej poglądy są takie ze podstawą jest to aby wsłuchac sie w potrzeby dziecka i za nimi podążać, oraz to ze dzieci są rózne, bardziej i mniej wymagające i trzeba to uwzględnic.
wiec jakos czuje sie teraz zamotana i nie wiem czy nie zgadzasz sie sie z takim poglądem czy ja czegos nie doczytalam i jednak TH ma inne poglądy
Takie też są jej założenia, że każde dziecko jest indywidualnością i trzeba słuchać jego potrzeb i od początku traktować je jako osobę ze swoim charakterem i potrzebami
Także nie wiem o co chodzi dziewczynom
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:26   #2925
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Jeszcze wszystkiego nie nadrobiłam, ale to co zauważyłam, to dodałam na 1 str.

Błagam! WYSYŁACIE MI PW jak chcecie, żebym coś zmieniła w 1 poście!
inaczej mogę przeoczyć i będzie wam smutno

Właśnie wracam od gina. Szyjka skrócona o ok. 2 cm. Właśnie mnie coś tak uciskało od tygodnia. :/ W tym tygodniu musze więc skonczyc pokój i pranie/prasowanie, a potem będę tylko leżeć.

Lekarz mnie nastraszył, że dziecko jest duże i dał skierowanie na dodatkowe USG za 3 tyg. Kurczę, a na ostatnim wg. siatki waga była przeciętna. No i teraz się będę zastanawiać, czy mnie skierują na cc Szczerze, to chyba bym wolała mieć cc jeśli dziecko będzie miało ponad 4kg. Zapytam zaraz położną na SR czy waga jest wskazaniem do cc w ich szpitalu. Eh..
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:33   #2926
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

dla chcących widzieć nasze odnowione - 27 letnie - łóżeczko
najprostsze, klasyczne
musimy tylko kupić materacyk - 120x60
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1000776.jpg (32,8 KB, 30 załadowań)
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:36   #2927
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ja rodzę w Polsce i też będę miała dobre warunki a nie muszę za nic płacić Pokój rodzinny też będzie jeśli oczywiście będzie wolny, są 2 u mnie w szpitalu
Także ja bym tak nie generalizowała, że co polskie to złe
Nie pisalam tego ogolnie tylko biorac pod uwage to ze jakbym mieszkala w Polsce to bym rodzila u siebie w szpitalu a tam nie ma czegos takiego jak pokoj rodzinny itd . i wiem jak wyglada stosunek personelu do kobiet po porodzie albo po poronieniu i nie slyszalam zadnych dobrych opini
ale to wiadomo ze co szpital to inna opinia
To fajnie ze jestes zadowolona ze swojego szpitala

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Właśnie wracam od gina. Szyjka skrócona o ok. 2 cm. Właśnie mnie coś tak uciskało od tygodnia. :/ W tym tygodniu musze więc skonczyc pokój i pranie/prasowanie, a potem będę tylko leżeć.

Lekarz mnie nastraszył, że dziecko jest duże i dał skierowanie na dodatkowe USG za 3 tyg. Kurczę, a na ostatnim wg. siatki waga była przeciętna. No i teraz się będę zastanawiać, czy mnie skierują na cc Szczerze, to chyba bym wolała mieć cc jeśli dziecko będzie miało ponad 4kg. Zapytam zaraz położną na SR czy waga jest wskazaniem do cc w ich szpitalu. Eh..
o prosze witamy w klubie skroconych szyjek
a wiesz ile teraz wazy?
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:38   #2928
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ja rodzę w Polsce i też będę miała dobre warunki a nie muszę za nic płacić Pokój rodzinny też będzie jeśli oczywiście będzie wolny, są 2 u mnie w szpitalu
Także ja bym tak nie generalizowała, że co polskie to złe




Takie też są jej założenia, że każde dziecko jest indywidualnością i trzeba słuchać jego potrzeb i od początku traktować je jako osobę ze swoim charakterem i potrzebami
Także nie wiem o co chodzi dziewczynom
Zuken, ja też nie generalizuję, bo uważam, że akurat w moim szpitalu opieka jest cudowna. Warunki lokalowe bardzo kiepskie i dość obskurne (ale za rok otwierają całkiem nowy oddział), ale personel i opieka są super. Mi chodziło o to, że szkoda, że trzeba płacić za możliwość zostawania tżta na noc (w odniesieniu o tych prywatnych porodach). Ty będziesz miała salę rodzinną do porodu, tak? To chyba już teraz standard. Ale nie ma opcji na obecność tżta na stałe.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:46   #2929
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Zaczarowana bo to jest z reguły tak, że przebicie mają tylko te złe historie i tylko one są powtarzane Te dobre gdzieś się gubią po drodze i nikt nie mówi o tym dalej bo po co jak nie ma sensacji
Taki niestety jest nasz naród, lubimy narzekać i wtedy jesteśmy w swoim żywiole ale jak spotka nas coś dobrego to zazwyczaj milczymy...



Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Zuken, ja też nie generalizuję, bo uważam, że akurat w moim szpitalu opieka jest cudowna. Warunki lokalowe bardzo kiepskie i dość obskurne (ale za rok otwierają całkiem nowy oddział), ale personel i opieka są super. Mi chodziło o to, że szkoda, że trzeba płacić za możliwość zostawania tżta na noc (w odniesieniu o tych prywatnych porodach). Ty będziesz miała salę rodzinną do porodu, tak? To chyba już teraz standard. Ale nie ma opcji na obecność tżta na stałe.
Ja tam nie wiem czy jest taka opcja ale chyba na noc musi iść do domu tylko, że mi to nie przeszkadza i uważam to za normalne, wkońcu szpital to nie hotel

No i ja mam nadzieję, że uda nam się załapać na poród rodzinny Jeśli sala będzie wolna... a jak nie to ja poczekam
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-02, 15:51   #2930
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość

No i ja mam nadzieję, że uda nam się załapać na poród rodzinny Jeśli sala będzie wolna... a jak nie to ja poczekam
To może zadzwoń wcześniej, żeby się zapytać kiedy będzie wolna
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 15:55   #2931
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Loooo juz sa mamusie marcowe
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:01   #2932
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
To może zadzwoń wcześniej, żeby się zapytać kiedy będzie wolna
Szkoda, że tak się nie da

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Loooo juz sa mamusie marcowe
Jeszcze trochę i będą kolejne sierpniowe Ale ten czas nagina!!!
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:04   #2933
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Odebrałam 3 przesyłkę dziś, doszedł laktator.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Heloł

Co do podkładów to ja wzięłam 2 paczki do szpitala(jedną z Belli i jedną z Babyono) i paczkę podpasek always
Halinka niezależnie od porodu macica się oczyszcza i po cc też się krwawi I ja bym się jednak nie rozwodziła czy z folią czy bez Wiadomo, że przez 6 tygodni nie będziemy śmigać z wielką podpachą z waty między nogami
Ja stawiam na zwykłe podpaski, żeby było wygodnie


Co do spania dzidziusia to ja będę z całego serca się starała, żeby mała spała u siebie w łóżeczku... Nie chcę później takiej sytuacji jak u znajomych, którzy sprzedawali ostatnio meble z sypialni bo przerabiają na pokój dla drugiego dziecka bo sypialnia im się nie przydaje
Mąż śpi z synem a żona z córką i tak już kilka lat:/

Czytałam książkę Tracy Hogg i wcale nie uważam jej za głupią I zgadzam się z tym, że dziecka nie trzeba usypiać bujając na rękach... Moja mama się dziwi jak idziemy do znajomej, że jej mała zasypia sama jak ją odłoży do łóżeczka a dla mnie to nic dziwnego bo ja znam już kilka takich przypadków Kiedyś inaczej chowało się dzieci, teraz też są inne metody i jak widać sprawdzają się


Byłam wczoraj na zakupach, tradycyjnie nie obyło się bez ciuszków dla małej ale mam już też wszystko dla siebie do porodu!

Kupiłam też 2 staniki na teraz bo mi się obwód powiększył i 1 taki ładny do karmienia rozmiar 80F Kremowy, usztywniany ale nie całkiem sztywny, super wygodny!! Jestem zadowolona bo byłam przerażona, że będę musiała chodzić w tym zwykłym bawełnianym

A i jutro skręcamy z tż-tem łóżeczo Już się nie mogę doczekać
Naszym rodzicom i ogólnie rodzinie też ciężko szło zrozumieć, że jak to "bez bujania i kołysania" spać i wogóle nie bujać????? Ale pochwalili to, jak Młody zaczął "swoje" ważyć i nie trzeba było mdleć bujając, tylko odkładaliśmy do łóżeczka i gotowe.
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
gosia, gługo mnie nie musisz namawiać, bo z sukni jestem baaardzo zadowolona, moj projekt, więc mam sie czym chwalić

wycięte jak wycięte, ale nie chce mi się bawić z tym, bo z cierpliwoscią u mnie cienko ostatnio
Gdzie masz brzuszek na boga?! Odczepiłaś? Piękna PM i gratulacje
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ja patrzac na to wszystko i sluchajac tego co sie dzieje w szpitalach ciesze sie ze nie rodze w Polsce.
Tutaj nie ma czegos takiego jak doplacanie za lepsze wygody podczas porodu, kazdy rodzi tak samo a to czy pokoj rodzinny bedzie wolny zalezy od szczescia i tyle a nie placic tyle tysiecy za jakies wydziwianie i z tego co piszesz nawet opieki dobrej nie moga zapewnic jak sie urodzic dziecko z problemem
Bez przesady, nie ma co uogólniać. Mi tam pokój rodzinny 1 osobowy do szczęścia potrzebny nie był, no chyba, że miałabym jakąś marudną współlokatorkę, a tak to chociaż w Wigilię miałam do kogo gębę otworzyć, jak Tż o północy poszedł do domu. U nas sale poporodowe są 2 osobowe, z łazienką i wc, sala porodowa pojedyncza z dostępem do łazienki i prysznica, możesz chodzić, skakać na piłce, rodzic na materacu, itd, itd. Nie jest źle, opieka też ok.
Wolę tak, niż jak np w Anglii, gdzie dziecka przez pierwsze 3 m-ce ciąży nie ratują, a rodzisz najczęściej tylko na leżąco, jak kłoda.
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:09   #2934
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jeszcze trochę i będą kolejne sierpniowe Ale ten czas nagina!!!
Jeszcze troche to my zaczniemy sie wypakowywac
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:10   #2935
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
To może zadzwoń wcześniej, żeby się zapytać kiedy będzie wolna
O i to jest genialny pomysł
Jakby tylko się tak dało



Dziewczyny, przepraszam, nie będę się odnosić do kwestii Tracy Hogg, czy usypiania dzieciaczków, bo tak jak pisałam już kiedyś, mam zdecydowanie inne zdanie od większości z Was w kwestiach wychowania dzieci.
I nie będę się odnosić nie dlatego, że nie chcę o tym gadać, ale dlatego, że jako, że jestem już staaałąąąą użytkowniczką forum, wiem, jak takie dyskusje wyglądają i jak sie kończą
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:16   #2936
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Ja mam spakowane 3 tetry, tak na wszelki wypadek. Oprócz wody warto mieć herbatniki albo coś innego do jedzenia. Szczotkę i gumkę do włosów jak masz długie.



Orany! Nie zazdroszczę, biedactwo



Ostatnio było +11 jeśli w piątek zobaczę więcej to się chyba zapłaczę.

Nie mam staników do karmienia, biorę normalne, jeden jest rozpinany z przodu a miski są miękkie i ładnie się odsuwają. Drugi jest w ogóle bez misek, taki jakby pasek dookoła tylko z ramiączkami. Jakoś dam radę.
Dzisiaj zajrzałam sobie do swojego pliku i w ciągu ostatniego miesiąca przytyłam 6 kilogramów . W szoku jestem, bo do tej pory wychodziło ok. 2,5kg/mc. Ale młody też nieśle przybrał, bo 1,5kg w miesiąc...
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:20   #2937
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Wolę tak, niż jak np w Anglii, gdzie dziecka przez pierwsze 3 m-ce ciąży nie ratują, a rodzisz najczęściej tylko na leżąco, jak kłoda.
Jeszcze nie rodziłam, będę pierwszy raz, ale z tego co mi powiedziano, pozycja zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Mam do dyspozycji piłki, wannę, barierki itd.
Warunki są pewnie różne, w różnych miejscach- tak jak w Polsce.
Ale nie odzywam się już, bo każda wie lepiej.
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:20   #2938
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
O i to jest genialny pomysł
Jakby tylko się tak dało



Dziewczyny, przepraszam, nie będę się odnosić do kwestii Tracy Hogg, czy usypiania dzieciaczków, bo tak jak pisałam już kiedyś, mam zdecydowanie inne zdanie od większości z Was w kwestiach wychowania dzieci.
I nie będę się odnosić nie dlatego, że nie chcę o tym gadać, ale dlatego, że jako, że jestem już staaałąąąą użytkowniczką forum, wiem, jak takie dyskusje wyglądają i jak sie kończą
Chyba wiem o co Ci chodzi, też się wolę nie wypowiadać bo po pierwsze zginę w dyskusji bo "nie mam doświadczenia" a druga sprawa mamy chyba podobne zdanie znaczy się inne...
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:22   #2939
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Hej jestem po wizycie wszystko dobrze , młody ładnie się przekręcił główką w dół waży 2,5 kg


Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość

A tak niesmialo zapytam... jak tam u Was kobialki z waga??? U mnie waga pomiedzy 9 a 10 kg (35tc), ale to jeszcze 4-5 tygodni.... Optymistycznie patrzac, jesli bede miala cc, to moze z 2-3....

Ja mam 6kg na plusie z czego 2kg przez ostatnie 3 tygodnie no ale młody przez te 3 tygodnie przybrał kilogram
__________________


Edytowane przez niki19
Czas edycji: 2014-07-02 o 16:23
niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-02, 16:30   #2940
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz.

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej jestem po wizycie wszystko dobrze , młody ładnie się przekręcił główką w dół waży 2,5 kg

__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-11 15:19:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.