2014-07-15, 12:21 | #91 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Aha i jeszcze! Źle się czuje zawsze w kolejce do kasy/ autobusie/ miejscu publicznym gdzie jest sporo ludzi i któraś z osób śmierdzi. Zawsze mi się wydaje, że ludzie mogą pomyśleć, że to ja.
|
2014-07-15, 12:40 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Co do pomadki sie zgadzam.
Tusz do rzęs,eyeliner,cienie do powiek,lakier do paznokci,perfumy pożyczę,ale nie pomadkę.
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany. Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy |
2014-07-15, 12:49 | #93 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Przypomniało mi się:
Nie mogę korzystać z tych samych szklanek/kubków, co obcy ludzie. Wiadomo, TŻ jest wyjątkiem, ale w pracy większość osób korzysta z kompletu filiżanek, który stoi w szafce, ja przyniosłam sobie 3 kubki z domu i patrzą na mnie trochę jak na wariatkę, jak biegam z tymi kubkami Brzydzi mnie "daj łyka/gryza"
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2014-07-15, 12:51 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 9 224
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
|
2014-07-15, 12:53 | #95 | |
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Telefonowanie.
Cytat:
Nie lubię też gdy ktoś obcy, kto dopiero wsiadł, stoi nade mną w tramwaju. Tak otacza, osacza moje konkretne krzesełko Tylko się modlę, gdy widzę, że nie ma miejsc, a wsiada jakiś facet, żeby nie zmierzał w moim kierunku. A często zmierza. Osobom starszym czy chorym ustępuję i usuwam się w kąt, ale jak np. stanie nade mną taki facio to nie mam pojęcia jak dalej swobodnie jechać Nie lubię takiego nieskrępowanego przyglądania mi się przez kogoś, z kim rozmawiam. Wiem, że zaraz dopyta o jakiś element mojego wyglądu, czy mimiki: dlaczego robisz taką minę? ale masz pryszcza, boli? lub coś w tym stylu. Ogólnie nie rozumiem braku taktu niektórych ludzi.
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
|
2014-07-15, 12:56 | #96 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Zawsze tak miałam, wolałam powiedzieć, że nie dam "bo jestem bardzo głodna/spragniona", albo ewentualnie jak został mi niewielki kawałek batonika czy resztka wody/napoju, a prosiła w miarę bliska koleżanka, to oddawałam resztę.
---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ---------- Cytat:
Tak, z całą pewnością nie zauważyłam zmian w swoim ciele i trzeba mnie o nich informować
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-15, 13:39 | #97 | |
doktór potwór
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
__________________
You look 100% better when I can't see you. Ja idę, on się patrzy. |
|
2014-07-15, 13:55 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Wynalazlam kolejne bo to wlasnie sie dzieje...
Siedze na przerwie i inna pracownica gada o rzeczy dla znajomej z mojego dzialu... musze odpowiadac na pytania... Ale malo tego teraz mowi ze zadzwoni do niej, dala na glosnomowiacy i kaze mi sluchac i przypominac sobie i kojarzyc.. Jezu litosci mam przerwe Wyslane przez tapatalk 2 |
2014-07-15, 13:56 | #99 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 8 105
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Nie rozumiem też, jak można jeść z jednej miski, mam na myśli chipsy, krakersy, jakieś przekąski... wszyscy wkładają tam łapska |
|
2014-07-15, 13:58 | #100 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Co mnie to obchodzi? Zawsze tylko siedzę i przytakuję "aha", "fajnie", a sama się nie udzielam za bardzo.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-15, 14:13 | #101 |
doktór potwór
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Dzieci, kotki i pieski to nic w porównaniu z wysłuchiwaniem zwierzeń na temat wszelakich dolegliwości zdrowotnych. Począwszy od wyjątkowo plastycznych opisów potówek męża, poprzez szczegółową instrukcję wydłubywania wrośniętych włosków, na dolegliwościach jelitowych skończywszy. To jest dopiero tradżedi
__________________
You look 100% better when I can't see you. Ja idę, on się patrzy. |
2014-07-15, 14:21 | #102 | |
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Mnóstwo razy tak robiłam, jak ktoś "na mnie" stanął czy usiadł. Bardzo nie lubię, jak rano ktoś mnie zmusza do rozmowy. Dlatego nie lubię odwiedzać mojej mamy. Siedzę w kuchni/salonie z kawą, śniadaniem i laptopem, a ta do mnie gada "jak się spało? co robisz? co czytasz? coś ciekawego? co będziesz/będziemy dziś robić? czemu jesteś taka smutna? czemu nic nie mówisz? źle się czujesz? coś się stało? coś cię boli?"... Niby po kilku dniach przyzwyczaja się do tego, że rano ze mną nie pogada, ale następnym razem, gdy u niej jestem jest to samo. |
|
2014-07-15, 14:49 | #103 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Nie lubię gdy spotykam znaną mi osobę (ale to luźna znajomość) po jakichś paru miesiącach, roku, a ona zaczyna ni z gruchy ni z pietruchy o swoich prywatnych sprawach i to o takich pierdołach, że głowa mała, np. że w zeszłym tygodniu była świadkową i że coś tam coś tam, a panna młoda coś tam coś tam, a ja ani nie znam panny młodej, że Paweł po nią przyjechał, a ja nie wiem, kto to Paweł
O co tym ludziom chodzi? Po co tak plotą? Wkurza mnie to, może dlatego, że sama nie należę do osób wylewnych, a poza tym uważam, że mało interesujące dla dalszych znajomych są szczegóły z mojego życia. Macie tak? Mnie to naprawdę nic a nic nie obchodzi i ziewam przy tym, a często jest tak, ze osoba taka wygłasza monolog i przechodzi gładko z tematu na temat dotyczący tylko siebie Porozmawiać owszem, można, ale jak ktoś mi opowiada o swoim życiu, to co wtedy robić poza przytakiwaniem? Edit: Nie doczytałam ostatniej strony, a kasztanka3 właśnie o czymś takim pisze, o kuzynach, pieskach obcych ludzi Jeszcze w pracy mogę posłuchać, bo dość dobrze i długo się znamy, ale poza tym, nie cierpię. Edytowane przez mabi27 Czas edycji: 2014-07-15 o 14:55 |
2014-07-15, 15:17 | #104 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Co do obrazowych opisów, to dzisiaj w pracy miałam spotkanie i jeden prezes drugiemu tłumaczył, że ostatnio nie mogli się dogadać w jednej kwestii, bo jeden drugiemu na siłę wciskał swoje racje i porównał użytą w dyskusji argumentację do rozjeżdżających się nóg i kaktusa pomiędzy nimi, z 10 razy powtarzał, że było to dla niego niekomfortowe uczucie i że te kłótnie były niezręczne. Dzięki jego obrazowym opisom kaktusa pomiędzy nogami całe spotkanie było jeszcze bardziej niezręczne
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-15, 16:04 | #105 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
positive energy positive results |
|
2014-07-15, 16:05 | #106 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Syn kolezanki mojej mamy napisal sprawdzian po szkole podstawowej na wiecej punktow niż to mozliwe...
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany. Porozmawiaj z nami o Bułgarii Od dupy strony, zapraszamy |
|
2014-07-15, 16:12 | #107 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
O Jezu, tak... Wnuczka jednej pani, trzylatka, ma niesamowite poczucie rytmu, jest rewelacyjną małą tancerką, do każdej muzyki tańczy inaczej. Jakoś tylko nie widać tego na filmikach, którymi mnie katuje
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2014-07-15, 17:11 | #108 |
Szalony Kapelusznik
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
|
2014-07-15, 17:37 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 363
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Oprócz tego nie znoszę, po prostu NIENAWIDZĘ dzielić się kosmetykami i akcesoriami kosmetycznymi Dla mnie to jest obrzydliwe, mam fioła na punkcie odkażania wszystkiego. A kiedy zobaczyłam w sobotę, że moja siostra używa MOJEJ TARKI DO STÓP, to zrobiłam karczemną awanturę . Teraz tarka jest własnością mojej siostry |
|
2014-07-15, 18:24 | #110 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
|
|
2014-07-15, 18:36 | #111 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
wnuki cioci mojego faceta - najbardziej irytującej kobiety na świecie, są taaakie fantastyczne. one tańcza śpiewaja skręcają promy kosmiczne są takie słodkie urocze i mądre i najlepsze utalentowane genialne i w zasadzie to że nie mają nobla to kwestia przypadku, są przemiłe, oczytane, mają 2 lata i już znaja alfabet, ale nie tylko polski bo z pewnościa piętnaście innych i mają kreskę jak da vinci i boże niesamowite pięciolatka zna trzy słowa po angielsku, ona jest prawie dwujęzyczna, a sześciolatek narysował auto, z pewnością będzie artystą, a kasia powiedziala wierszk - urodzona aktorka, a marysia umie odkręcic butelkę, z pewnością wyrośnie na drugą restauratorkę magdę gessler bożee nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ---------- nienawidzę wizyt u fryzjera jak mnie fryzjerka katuje grzecznościową rozmową |
|
2014-07-15, 19:09 | #112 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 420
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
O matko trafiłam na coś dl a mnie
Ja też nie lubię: -rozmawiac przez telefon -jeść w większym gronie -zabierać głos w większym gronie -poznawać nowych ludzi -chodzić w nowe, nieznane miejsca typu knajpka itp. -szczególnie niekomfortowo się czuję przechodząc koło placu budowy, robotnikow drogowych... Te ich komentarze... I wszyscy ludzie się gapią jak na idiotkę gdy wołają i gwiżdżą. -chodzenie w piżamie po domu, wieczorem zakładam tuż prezd spaniem a rano szybko zakładam coś innego. ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ---------- Cytat:
Cytat:
Nienawidzę jak ktoś przymierza moje buty, one są moje! Jeszcze mi pozdziera albo rozciągnie przez te 10 sekund Ale to chyba po tym, jak w dzieciństwie moja starsza siostra mająca większą stopę podkradała mi buty i potem ja już ich nie mogłam założyć, bo były mi za luźne. Cytat:
|
|||
2014-07-15, 19:17 | #113 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
boże to jest coś pięknego.
nienawidze gadek a czemu taka zmiana a co to za kolorek a gdzie się pani wybiera a co to za okazja a co a to a sio o ludzie u dentysty też nie lbuię gadać D: |
2014-07-15, 19:59 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 47
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Im dłużej czytam ten wątek, z tym większą ilością się utożsamiam
Wciskanie dzieci, nie dziękuję po tym jak mi bratanek udekorował treścią pokarmową ulubioną koszulę. I oglądanie godzinnego filmu komórką z zawodów tańca pięciolatków (za każdym razem...) Zagadywanie obcych - trauma po tym, jak zapytałam pewnego pana o drogę, a on powiedział - "nie wiem, ale możeMY poszukać, ja Cię odprowadzę". Próbował złapać mnie za rękę i prowadzić. Ewakuacja była szybka I dokarmianie. Ty nic nie jesz, wiatr Cię porwie, jesteś chora?, musisz przytyć, wystające obojczyki masz, blah blah
__________________
Didn't mean to make you cry,
If I'm not back again this time tomorrow, Carry on, carry on, as if nothing really matters |
2014-07-15, 20:02 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
No albo komentowanie żarcia
- ZNOWU OWSIANKA? no kurde dzień w dzień jem w pracy owsiankę, obiad zostawiam do domu :P Kupiłam sobie kilka razy chipsy - ZNOWU CHIPSY?! Albo mówię, że się odchudzam bo mi się przytyło. Na luzie. Stwierdzam fakt. Nie ubolewam. - TY? Z CZEGO TY SIĘ ODCHUDZASZ no kurde nieważne jak wyglądam dla kogoś, może jestem przyzwyczajona do innych standardów. |
2014-07-15, 20:22 | #116 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 907
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Przebywanie w tłumie.
jak tramwaj jest zbyt zatłoczony - czekam na następny. Na koncercie nigdy nie idę w tłum, zawsze muszę mić minimum swobody wokół siebie. W zeszłym roku na Openerze próbowałam się przemóc (dodajmy, że nie szłam do pierwszego rzędu, tylko hen hen któregoś z kolei) - prawie zostałam zgnieciona i przewrócona na ziemię, miałam siniaki, trudności z oddychaniem i mini atak paniki. Także podziękuję |
2014-07-15, 21:52 | #117 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Dziwi mnie, że niektóre moje koleżanki z pracy chętnie dzielą się tym, że np. mają biegunkę, idą do toalety "na dwójkę", albo muszą wypić jogurt, bo od 2 dni nie mogą się wypróżnić.
|
2014-07-15, 21:56 | #118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Nie lubię gdy ktoś obcy mnie dotyka albo stoi tak blisko, że słyszę/czuję jego oddech, ciamkanie itp. Doprowadza mnie to do szaleństwa. Najgorzej jest w kolejkach w sklepie itp. Wjeżdżanie wózkiem w tyłek, oddech na karku - tragedia.
I bardzo drażni mnie gdy sprzedawczyni chce zaglądać mi do przymierzalni, sama pracowałam w sklepie odzieżowym i nigdy nie byłam napastliwa, bo tego nie lubię i czuję się niezręcznie. Też mnie to drażniło gdy ktoś mnie prosił o pomoc w dopięciu, zawiązaniu jakiegoś elementu. Oczywiście nie pokazywałam tego po sobie, ale dla mnie to jakaś taka bariera, sama bym nie poprosiła o takie coś. No i nie lubię pożyczać kosmetyków, zwłaszcza jeśli sama coś oszczędzam, bo np. to moje wymarzone perfumy, na które pracowałam prawie miesiąc, a siostra się "częstuje"... I "chwalenie" się, że ktoś ma okres. Na serio, mam takie znajome, które publicznie to wszystkim obwieszczały. Nie ogarniam tego, znam lepsze okazje w życiu :P.
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 Edytowane przez winklepicker Czas edycji: 2014-07-15 o 21:58 |
2014-07-15, 22:47 | #119 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 935
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
Cytat:
Jakbym czytała o mojej siostrze. Kiedyś przyłapałam ją na tym, że moją ulubioną pęsetą zakładała sobie gumki na aparat na zęby... Takich przypadków jest ogrom albo, że coś pożyczyła i zniszczyła... Cytat:
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
||
2014-07-15, 23:18 | #120 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.