Nasze codzienne jadłospisy cz. XX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Dor Blu]

Napisane przez PaulinaPaulina0910

przede wszystkim koniec z podjadaniem między posiłkami, a gdy już nie mogę wytrzymać łapię jakiś owoc.
bardzo ważne 5 posiłków ale skromnych

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

I : Musli z jogurtem
II : Banan i sok owocowy
III: Brokuł + Kalafior na parze, Pierś z indyka na parze
Surówka ze świeżej marchwi
IV : Galaretka wiśniowa
V : Pasta z makreli na pieczywie mieszanym

Pozwolę sobie ocenić
I - trochę mało powiedziane... byłoby fajnie gdyby jogurt był minimum 150g najlepiej 2-3% oraz domowa mieszanka musli z jakimiś orzechami, oraz owoc. śniadanie to bardzo ważny posiłek!
II - to pewnie bardziej taka przekąska? mam nadzieję, że sok 100% lub jakiś jednodniowy
III - Tu mi brakuje jakiegoś ryżu/kaszy/p.makaronu oraz tłuszczy. polej warzywa oliwą i dodaj ryż!
IV - niezbyt to pożywne... dodaj może garstkę mieszanki studenckiej
V - jeśli pasta domowa na 2 pełnoziarnistych kanapkach z masłem to ok może dosyp jeszcze szczypiorek, czy dodaj warzywko?

[akot80]

Napisane przez Dor Blu

śniadanie to bardzo ważny posiłek!

Tak samo ważny jak każdy inny, ale jak będzie beznadziejnie skomponowany to choćby skały srały nie doda energii, a tylko jej odejmie. A to menu, które oceniłaś to jakaś pomyłka.

[Szien_]

Moje wczorajsze R:
I: owsianka z 3 łyżek płatków, 200 ml mleka 2%, małego banana i 3 migdałów
II:koktajl: 2 brzoskwinie+mały banan+ 200g malin+ 1/2 małego jog.nat
III:miały być naleśniki, ale za cholere nie chciały wyjść... więc bułka na ciepło z farszem: szpinak+feta (70g)+ 1/3 piersi gotowanej na parze

Sama jestem zła na siebie, że zjadłam tylko 3 posiłki, ale wepchnięcie w siebie 5 graniczy trochę z cudem : o

[akot80]

Napisane przez Szien_

Sama jestem zła na siebie, że zjadłam tylko 3 posiłki, ale wepchnięcie w siebie 5 graniczy trochę z cudem : o

a dlaczego masz wpychać w siebie 5 posiłków? Jedz tyle, by nie być głodną.

[dezett]

Przepraszam ze tutaj ale jak zbilansowane jadłospis?

Po pierwsze nie wiem jaki rozkład btw przyjac: 30/30/40 czy 25/25/50 a może bogato białkowa (taka nazwa w kalkulatorze): 20/25/50. * czemu aż tyle wegli skoro ma być bogato białkowa?

Mam do zagospodarowania np zgodnie z podziałem 30/30/40

200g wegli
144g białka
65g tłuszczu



Rozłożyć te składniki zgodnie z wyłączeniem kalkulatora na 5 posiłków pi rowno w proporcji: 35-45 wegli 20-30 białka i 10-12 tłuszczy czy jakoś inaczej?


Jako tluszcz ten 10g liczyć dodany tluszcz np łyżkę oliwy bo ona ma 10g czy też uwzględnić w tym tłuszcze np z serka wielkiego czy sera zoltego?
Tak samo węgle bo 45g to ponad pół woreczka kaszy ryżu ale jak dodam do tego jogurt czy coś innego to węgle się podbijają..

Po prostu nie wiem jak to podzielić i co liczyć jako skladnik btw.

Mam ogromny problem z insulina nagle skoki itd u źle się czuje jeśli zjem mniej lub za dużo dlatego chcę się nauczyć to bilansowac.
Dziękuję i przepraszam za zamieszanie. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Szien_]

Napisane przez akot80

a dlaczego masz wpychać w siebie 5 posiłków? Jedz tyle, by nie być głodną.

No nie wiem, a co z "jedzeniem 5 posiłków, żeby metabolizm działał na najwyższych obrotach", albo jedzeniem co 3h?

[Abigal]

Napisane przez GreenBalance

Koniecznie wstawiaj częściej bo masz fantastyczne te posiłki ! Mozna sie inspirować
Jak wyglada twój trening siłowy? Typowy na całe cialo 3*/tydzien czy moze dzielony?

Dziękuję Ja sobie spokojnie ćwiczę FBW, uważam, że dzielenie jest dla osób naprawdę doświadczonych, które dobrze znają reakcje swojego ciała

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez AshtrayGirl86

I doszedł po kolacji pasek gorzkiej czeko i dwie łyżki lodów



Nie mam pojęcia, jaki jest mój typ metaboliczny W sumie może i tych węgli aż tyle nie ma (jak czasem wrzucę takie przykładowe jadło w kalkulator, to wychodzi tych węgli od 40 do 50%) a i lepiej mi tak, niż przy niższej podaży.



Fajnie, chociaż może jakaś rybka by wpadła zamiast jajek dwa razy pod rząd?

Redukcja:

I: placki z mąki gryczanej, kokosowej, otrąb gryczanych, białka, kakao i śliwek - tym razem usmażyłam dwa duże zamiast kilku małych i jakoś bardziej się najadłam
II: makaron kukurydziany, morszczuk pieczony z masłem, brokuły i małosolne ogórasy.
III: micha sałatki greckiej z grzanką z masłem czosnkowym.
IV: coś z jajek na pewno, mam ochotę na omlet biszkoptowy z odrobiną domowych niskosłodzonych powideł śliwkowych

Fajny jadłospis

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Napisane przez Szien_

No nie wiem, a co z "jedzeniem 5 posiłków, żeby metabolizm działał na najwyższych obrotach", albo jedzeniem co 3h?

Metabolizm nie zależy od ilości posiłków. Regulują go hormony. Posiłków jedz tyle ile lubisz i tyle ile pokrywa Twoje zapotrzebowanie. Na metabolizm wpływa ilość snu, ogólnie odpoczynek, poziom stresu ilość i jakość jedzenia, ilość mięśni, aktywność, wiek, waga, wzrost, i jeszcze inne rzeczy

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez dezett

Przepraszam ze tutaj ale jak zbilansowane jadłospis?

Po pierwsze nie wiem jaki rozkład btw przyjac: 30/30/40 czy 25/25/50 a może bogato białkowa (taka nazwa w kalkulatorze): 20/25/50. * czemu aż tyle wegli skoro ma być bogato białkowa?

Mam do zagospodarowania np zgodnie z podziałem 30/30/40

200g wegli
144g białka
65g tłuszczu
2g białka na kg masy ciała, 70-80g tłuszczu reszta węgle...
tutaj jest za dużo białka bo ponad 3 g na kg masy ciała...


Rozłożyć te składniki zgodnie z wyłączeniem kalkulatora na 5 posiłków pi rowno w proporcji: 35-45 wegli 20-30 białka i 10-12 tłuszczy czy jakoś inaczej?
a co to za różnica?

Jako tluszcz ten 10g liczyć dodany tluszcz np łyżkę oliwy bo ona ma 10g czy też uwzględnić w tym tłuszcze np z serka wielkiego czy sera zoltego?
Tak samo węgle bo 45g to ponad pół woreczka kaszy ryżu ale jak dodam do tego jogurt czy coś innego to węgle się podbijają..

Po prostu nie wiem jak to podzielić i co liczyć jako skladnik btw.

Mam ogromny problem z insulina nagle skoki itd u źle się czuje jeśli zjem mniej lub za dużo dlatego chcę się nauczyć to bilansowac.
Dziękuję i przepraszam za zamieszanie. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Widzę, że w życiu brakuje Tobie matematyki.... ciągle wałkujesz rozkład, podczas gdy już od dawna znasz właściwy i co ciekawe się go nie trzymasz....

[akot80]

Napisane przez Szien_

No nie wiem, a co z "jedzeniem 5 posiłków, żeby metabolizm działał na najwyższych obrotach", albo jedzeniem co 3h?

Teorie wyssane z palca. Jedz wtedy kiedy jesteś głodna.

[agaczini]

moje dzisiejsze jedzonko low carb R

I - omlet z banana, cynamonu,2 jajek na oleju ryżowym, lyżka prazonych pestek dyni

trening siłowy całego ciała

II - tagliatele z cukinii, (1 mała) z kiełkami stir fry, piersią kurczaka, parmezanem i pestkami dyni

III - zapiekana cukinia (pół średniej) z nadzieniem mięsnym z odrobiną kaszy jaglanej oraz serem żółtym z koncentratem

IV - plaster duszonego schabu, podudzie kurczaka pieczone, ogórek kiszony

V - shake z jogurtu i mrożonych truskawek

[czasnazmiany88]

Witam Was serdecznie
Wiele czytałam, szukałam i w końcu zaczęłam zdrowsze życie. Nie chcę dać się zwariować więc nie liczę kalorii itp., jednak prosiłabym Was o ocenę mojego przykładowego jadłospisu. Może rzucą się Wam w oczy błędy (zarówno jeśli chodzi o posiłki, ich godziny itp.) których nie dostrzegam jako laik
Wysiłek 5 dni w tygodniu (zazwyczaj ok. 40 minut - ćwiczenia Chodakowskiej lub Mel B).

Jadłospis:

Śniadanie (godz. 8.00)
5 łyżek płatków owsianych wymieszane z: łyżka jogurtu naturalnego, łyżka miodu, jabłko lub 2 brzoskwinie, 5 orzechów laskowych, 5 orzechów włoskich, łyżka pestek dyni, łyżka otrębów owsianych, łyżka zarodków pszennych, łyżeczka miodu, kilka rodzynek.

II śniadanie (godz. 12.00)
blenduje: 3 łyżki jogurtu naturalnego, pół awokado, 4 garście szpinaku, jabłko, pomarańcz
lub jeśli jestem poza domem
jabłko, 4 śliwki, mały jogurt naturalny

obiad (godz. 15)
Pół torebki kaszy gryczanej, sałata z pomidorem i papryką (+ łyżeczka oliwy, pieprz, sól), pierś z kurczaka lub indyka do tego
lub
jeśli nie mam ochoty na mięso, to cała torebka kaszy gryczanej (lub brązowego ryżu) i sałatka jak wyżej

podwieczorek (godz. 18.15)
Jogurt naturalny

trening (19.15-20.00)

kolacja (godz. 20.30)
2 kromki razowego chleba, chudy twaróg i pomidor
lub
sałatka z puszki tuńczyka, jajkiem, pomidorem i sosem (2 łyżki jogurtu naturalnego, łyżeczka musztardy)
lub
szklanka fasolki szparagowej polana opakowaniem serka wiejskiego

Zależy mi zarówno na zdrowiu, jak i na zrzuceniu kilku kilogramów (ok. 5kg) i zarysowaniu sobie delikatnych mięśni. A więc tzw. figurka fit

[ewelina1471]

A ja mam prośbę z trochę innej strony - czy mogłybyście stwierdzić, czy jadłospis przeze mnie podane to R, U czy P?

Śwsianka (4 łyżki płatków, 2 łyżki otrębów, łyżka wiórków kokosowych, łyżeczka stewii, garść malin, garść borówek)


II Ś: 2 kanapki (chlebek kukurydziany chrupki, wędlina drobiowa, pomidor) + 1/4 arbuza

O: krewetki z warzywami na patelnię po włosku

K: jajko + wędlina drobiowa + pomidor

lub

Ś:jogurt natur. (250 g ) z płatkami owsianymi (3 łyżki) + łyżka pestek dynii, siemienia lnianego, pestek słonecznika + garść borówek i malin

II S: kanapki z chlebka chrupkiego kukurydzianego : jedna z twarogiem i pomidorem, jedna z wędliną drobiową i pomidorem + porcja arbuza

O:2 jajka sadzone + brokuły i kalafior na parze

P:krem z pomidorów

K:rybka wędzona (np. karmazyn czy pstrąg) + ogórek



----zazwyczaj po I śniadaniu, przed II ćwiczę w domu (0,5 godziny lub 1 godzinę)-------

[akot80]

Ewelina, jak dla mnie słabe R.

[magda_lena40]

Ewelina
Kiepska eRka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ewelina1471]

a co proponujecie zmienic zeby to bylo U,a nawet P? Zupelnie sie gubie :/ I nie umirm zbytnio przejsc z redukcji

Swoja droga,jak uwazacie, ile razy mozna stosowac cheat day czy chrat meal na redukcji, utrzymaniu a ile na przytuciu?

[Dor Blu]

Napisane przez dezett

Przepraszam ze tutaj ale jak zbilansowane jadłospis?

Po pierwsze nie wiem jaki rozkład btw przyjac: 30/30/40 czy 25/25/50 a może bogato białkowa (taka nazwa w kalkulatorze): 20/25/50. * czemu aż tyle wegli skoro ma być bogato białkowa?

Mam do zagospodarowania np zgodnie z podziałem 30/30/40

200g wegli
144g białka
65g tłuszczu



Rozłożyć te składniki zgodnie z wyłączeniem kalkulatora na 5 posiłków pi rowno w proporcji: 35-45 wegli 20-30 białka i 10-12 tłuszczy czy jakoś inaczej?


Jako tluszcz ten 10g liczyć dodany tluszcz np łyżkę oliwy bo ona ma 10g czy też uwzględnić w tym tłuszcze np z serka wielkiego czy sera zoltego?
Tak samo węgle bo 45g to ponad pół woreczka kaszy ryżu ale jak dodam do tego jogurt czy coś innego to węgle się podbijają..

Po prostu nie wiem jak to podzielić i co liczyć jako skladnik btw.

Mam ogromny problem z insulina nagle skoki itd u źle się czuje jeśli zjem mniej lub za dużo dlatego chcę się nauczyć to bilansowac.
Dziękuję i przepraszam za zamieszanie. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dezett tak się czasem zastanawiam. chcesz być zupełnie zdrowa? chcesz się cieszyć życiem i czerpać je garściami? chyba nie... a szkoda bo tyle Cię ominie. po prostu przestań myśleć o btw i jedz bez tego wskaźnika. dla niektórych może jest on potrzebny. ale czy ty po przejściach z ed musisz się pakować w kolejne uzależnienia, schematy itd. daj sobie czas. często się pytać czy nie jesz za dużo mięsa, białka itd. po co? jedz tyle posiłków na ile masz ochotę, słuchaj organizmu i dawaj mu to co on chce, a nie co MUSISZ mu dać, bo przecież tak ustaliłaś sobie z jakimiś schematami, ok? co do tych skoków insuliny. posłuchaj mojej rady a może przejdzie? po prostu weź słuchaj swojego organizmu.

przepraszam za off, ale musiałam

[Immoral]

Dezett, mi jest tak smutno jak takie Twoje posty czytam nie zawracaj sobie tym głowy nie warto... Mimo, ze dobrze wiem jak to jest i sama nie umiem tego wszystkiego pożycia, chodz pewnie powinnam, zawsze mam nadzieje, ze innym sie uda...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dezett]

Dziekuje dziewczyny. Po prostu chcialabym miec jakąs "baze", odniesienie ktore wiem ze jest poprawne, zasadne i tym sie kierowac plus minus bo narazie przez ED popadam ze skrajnosci w skrajnosc i brak mi tego puntu startowego...

Wybralam. 2.5g bialka, 1.5g tluszczu i reszta wegle ok 1800-2300tys kalorii. Jak narazie tyje na tym stosunkowo szybko (badź: nabieram "wody"/masy) zobaczymy...

[Dor Blu]

Dezett a ja kalorie i btw licze może raz na pół roku gdy mi się nudzi i prawie zawsze wychodzi mi tyle samo a jem to na co mam ochotę i nie sprawdzam kalorii. Staram się sama słuchać swojego organizmu i dawać mu to co on chce. Jedynie pilnuje zasady posiłek co 3-4 h bo jestem głodna. Spróbuj tak. Na początku jest trudno, ale później już podchodzisz do jedzenia na luzie

A 2,5g białka to za dużo! Jesteś kulturyska czy chcesz wykończyć swoje narządy wewnętrzne?

[dezett]

Napisane przez Dor Blu

Dezett a ja kalorie i btw licze może raz na pół roku gdy mi się nudzi i prawie zawsze wychodzi mi tyle samo a jem to na co mam ochotę i nie sprawdzam kalorii. Staram się sama słuchać swojego organizmu i dawać mu to co on chce. Jedynie pilnuje zasady posiłek co 3-4 h bo jestem głodna. Spróbuj tak. Na początku jest trudno, ale później już podchodzisz do jedzenia na luzie

A 2,5g białka to za dużo! Jesteś kulturyska czy chcesz wykończyć swoje narządy wewnętrzne?

Ćwiczę słowo.
No właśnie widzisz masz rozeznanie umiesz to ci wychodzi a ja jak napisałam wyżej tego rozeznania nie mam...

[marteczkowo]

Na dzisiaj plan eRkowy:
I owsianka z orzechami włoskimi, połową banana, łyżeczką miodu, na wodzie i odrobinie mleka + wtrzepane 2 jajka
II kanapka z żytniaka na zakwasie mega ciężkiego ze słonecznikiem, 2 plastry polędwicy z indyka, papryka, cukinia
przekąska - jabłko lub gruszka
III papryka faszerowana indykiem uduszonym na oliwie z pieczarkami, starkowaną cukinią, cebulą czosnkiem, lubczykiem, sosem sojowym z dodatkiem ryżu naturalnego (farsz z dodatkiem jajka)
trening siłowy, nowy plan z naciskiem na nogi i duupke
IV białko + mała nektarynka ufo, zaraz potem botwinka z pełnoziarnistymi grzankami i kilkoma kostkami fety
V jeśli zgłodnieję kawałek makreli wędzonej, ale może się nie udać po tej zupce

edit: poprawiłam IV i V, zmiana planu

[agaczini]

wczorajsze R

I - omlet z 2 jajek z kurkami i wędzonym filetem z indyka

II - shake z jogurtu naturalnego i truskawek

III - tagliatele z cukinii z fasolką szparagową, sosem kurkowo śmietanowym i piersią kurczaka, kawałeczek sernika

IV - fasolka szparagowa z piersią kurczaka, kiełkami stir fry i serem

[agaczini]

dzisiejsza eReczka

I - kawalek sernika (wiem wiem dupa ale nic w domu nie bylo a spieszylam sie na silke)

szybki trening siłowy dolnych partii (i tak zamkneli mi silke przed koncem treningu ;p 3 serie odwodzenia nóg na wyciągu dolnym, 3 serie na maszynie na czworogłowy i 3 serie wyprostu tułowia na dolne plecy ;p)

II - omlet z 2 jajek, banana, cynamonu i garsci nerkowcow smażony na oleju ryżowym

III - pierś kurczaka w sosie smietanowo kurkowym z puree z kalafiora i fasolką szparagową

IV - soczewica czerwona w sosie pomidorowym z maslem orzechowym, tagliatele z cukinii trochę sera żótego

[AshtrayGirl86]

Grzeczna redukcja po grzesznej niedzieli

I: omlet biszkoptowy z dwóch jaj smażony na maśle klarowanym z jeżynami i domowym niskosłodzonym dżemem malinowym.
II: jogurt kozi, domowa granola, mały banan.
III: makaron kukurydziany, podsmażana na kokosowym pierś z kurczaka, mieszanka warzywna.
IV: micha sałatki greckiej z dorzuconym łososiem wędzonym.

[Dor Blu]

Napisane przez dezett

Ćwiczę słowo.
No właśnie widzisz masz rozeznanie umies to ci wychodzi a ja jak napisałam wyżej tego rozeznania nie mam...

Oj... dezett
to jest proste wstajesz jesz śniadanie na jakie masz ochotę, później tak samo.

[Monii07]

Dzisiejsza redukcja

Ś. owsianka na mleku sojowo waniliowym z płatkami owsianymi i brzoskwinia, wiorkami kokosa, nasionami
Ś2 sałatka z salaty, kawałki papryki, łyżki serka wiejskiego zmieszanego z tunczykiem,nasiona + bułka wieloziarnista
O. Makaron pelnoziarnisty z szpinakiem, cebula, kawałkami fety,przyprawami,lyzka oliwy
P. Male placuszki z banana i jajka z łyżka owsianych,łyżeczka powidła sliwkowego
Trening
K. Serek wiejski z kawałkiem szynki z łososia i kawaleczkami ogórka

Co sadzicie?
Powiem wam,ze odkąd obliczylam to zapotrzebowanie to więcej kombinuje co zjeść aby było okej. wychodzi różnie. Mam jeszcze problem z węglami, mianowicie kocham chlebek oczywiście pieczywo ciemne,białkowe, pełne ziarno itd. i raczej nie zrezygnuje z niego nigdy i tak się zastanawiam czy ciąć jakoś mimo wszystko te węgle czy jak będę jeść chociaż to 150gr dziennie zamiast 200gr to będzie ok

I pochwale sie- od poczatku miesiąca spadło mi 2-2,5 cm w udzie, boczkach i talii. Szału nie ma niby ale lepiej tak, zmieniając swoje nawyki żywieniowe (wczoraj po raz pierwszy zjadlam słodycza od 40 dni i nie czuje potrzeby na kolejne) niż lazic jak zombii i myśleć o jedzeniu i pustym brzuchu na 1000kcal albo mniej Przynajmniej chodze spać najedzona!

[marteczkowo]

Dzisiejsze R:

I Owisanka na mlekowodzie, miód, orzechy włoskie, cynamon, 2 jajka
II papryka faszerowana mięsem indyka, pieczarkami, cukinią (to uduszone na rzepakowym), ryżem brązowym + przyprawy
przekąska - jabłko, mała nektarynka ufo
III miruna grillowana + sałatka: kasza gryczana, pomidor, cukinia, papryka - polane oliwą z oliwek
trening siłowy (swoją drogą po poniedziałkowym jeszcze ledwo chodzę)
IV koktajl białkowy z bananem
V aj dont noł jet, zaktualizuję

[Szien_]

Napisane przez Monii07

I pochwale sie- od poczatku miesiąca spadło mi 2-2,5 cm w udzie, boczkach i talii. Szału nie ma niby ale lepiej tak, zmieniając swoje nawyki żywieniowe (wczoraj po raz pierwszy zjadlam słodycza od 40 dni i nie czuje potrzeby na kolejne) niż lazic jak zombii i myśleć o jedzeniu i pustym brzuchu na 1000kcal albo mniej Przynajmniej chodze spać najedzona!

Mnie natchnął wizaż właśnie, aby spróbować diety, która będzie zmieniała moje nawyki żywieniowe. Jem ile chce, chodzę najedzona. Od ok. 2 tyg nie jadłam słodyczy- może się wydawać mało, ale to mój absolutny rekord. Generalnie cała dieta to rekord, do tej pory nie umiałam wytrzymać na restrykcyjnym jedzeniu maksymalnie tydzień, później wszystko zawalałam. Jestem oczarowana i zmobilizowana Gratuluje 40 dni bez słodyczy!
Ah, no i też kocham pieczywo...

Moje wczorajsze R:
I:2 bułki żytnie małe+ pół kostki twarogu + 3 łyżeczki biodżemu malinowego słodzonego sokiem jabłkowym
II: vasa z cieniutką warstwą tego co powyżej i równie cienką warstwą masła orzechowego bez soli i cukru
III:mała pierś z kurczaka w ostrej przyprawie chilli gotowana na parze+ szpinak, łyżka oliwy, paseczek fety+ filiżanka kuskusu(jadłam pierwszy raz no i bomba!)
IV: chapucino z maca (ciężki wieczór)

Moje dzisiejsze R:
I:2 bułki żytnie+ 100g almette pomidorowe (mało różnorodnie, wiem, spieszyłam się do pracy)
II: jogurt naturalny, gruszka, jabłko
III:Sałatka z rucoli, pomidorków z fetą, kurczakiem(gotowanym w mleku kokosowym) i kuskusem w vinegrecie greckim
Pewnie to koniec, bo ostatni posiłek zjem dosyć późno. Jeżeli nie to pewnie wleci tuńczyk w wodzie

Tak patrze na swoją diete i stwierdzam, że jestem monotematyczna, jednak to chyba nieuniknione jak żywie tylko siebie i muszę zjeść np całe opakowanie fety zanim się zepsuje (jem już tydzień)

[AshtrayGirl86]

Moderatorzy to tak generalnie mówiąc mają ten wątek głęboko, z tego co zauważyłam

Coby nie robić offa, moja dzisiejsza R. Nieidealna, ale czasem są i takie dni

I: owsianka (5ł. płatków, mleko migdałowe, jajko, jabłko, łyżeczka miodu).
II: garść makaronu kukurydzianego (tyle mi zostało), kurczak podsmażany na kokosowym (na łyżce, nie 2 g ), warzywa gotowane, plus schrupana nektarynka.
III: jogo grecki 0% (chciałam spróbować tego cudu ) z domową granolą (płatki owsiane i jaglane, pestki, orzechy, kokos, suszone morele).
IV: surówka z młodej kapusty, kukurydzy, oliwek i oliwy; surówka z pekińskiej z pomidorem, papryką, oliwkami, cebulą i vinegretem plus smażony kurczak, którego zostało trochę z obiadu.

[pozytywna-wariatka]

Napisane przez czasnazmiany88

Witam Was serdecznie
Wiele czytałam, szukałam i w końcu zaczęłam zdrowsze życie. Nie chcę dać się zwariować więc nie liczę kalorii itp., jednak prosiłabym Was o ocenę mojego przykładowego jadłospisu. Może rzucą się Wam w oczy błędy (zarówno jeśli chodzi o posiłki, ich godziny itp.) których nie dostrzegam jako laik
Wysiłek 5 dni w tygodniu (zazwyczaj ok. 40 minut - ćwiczenia Chodakowskiej lub Mel B).

Jadłospis:

Śniadanie (godz. 8.00)
5 łyżek płatków owsianych wymieszane z: łyżka jogurtu naturalnego, łyżka miodu, jabłko lub 2 brzoskwinie, 5 orzechów laskowych, 5 orzechów włoskich, łyżka pestek dyni, łyżka otrębów owsianych, łyżka zarodków pszennych, łyżeczka miodu, kilka rodzynek.

II śniadanie (godz. 12.00)
blenduje: 3 łyżki jogurtu naturalnego, pół awokado, 4 garście szpinaku, jabłko, pomarańcz
lub jeśli jestem poza domem
jabłko, 4 śliwki, mały jogurt naturalny

obiad (godz. 15)
Pół torebki kaszy gryczanej, sałata z pomidorem i papryką (+ łyżeczka oliwy, pieprz, sól), pierś z kurczaka lub indyka do tego
lub
jeśli nie mam ochoty na mięso, to cała torebka kaszy gryczanej (lub brązowego ryżu) i sałatka jak wyżej

podwieczorek (godz. 18.15)
Jogurt naturalny

trening (19.15-20.00)

kolacja (godz. 20.30)
2 kromki razowego chleba, chudy twaróg i pomidor
lub
sałatka z puszki tuńczyka, jajkiem, pomidorem i sosem (2 łyżki jogurtu naturalnego, łyżeczka musztardy)
lub
szklanka fasolki szparagowej polana opakowaniem serka wiejskiego

Zależy mi zarówno na zdrowiu, jak i na zrzuceniu kilku kilogramów (ok. 5kg) i zarysowaniu sobie delikatnych mięśni. A więc tzw. figurka fit

Dla mnie wszystko spoko, jest lekko, odżywczo i kolorowo. Podwieczorek przedtreningowy trochę meh, ale jeśli się na tym jedzeniu dobrze czujesz to nie widzę problemu. ; )

[AshtrayGirl86]

Napisane przez pozytywna-wariatka

czy 5g jogurtu i 7g orzechów to też pomyłka?
w ogóle JAK WYGLĄDA 5G JOGURTU?! ; DDD

Rrrr powakacyjne!

1. owsianka na mleku kokosowym z suszonymi morelami, figami i żurawiną
2. kanapka z chleba orkiszowego z pasztetem z cieciorki i ogórkiem kiszonym, banan, kawa z mlekiem sojowym waniliowym
3. porcja omletu cesarskiego z konfiturą truskawkową☠
4. pieróg razowy (on ma 120g) z nadzieniem z jabłek i rodzynek, kawa z mlekiem waniliowym sojowym.

Smacznie, nawet bardzo Ale nie za mało białka? I kolacja mocno węglowa