Farbowanie rozjaśnionych włosów

[SceneQueene]

jeśli włosy były długo rozjaśniane- są wytrawione i farba często bardzo szybko się płucze. jeśli będzie tak i tym razem- kolejnym zaczęłabym od pigmentacji farbą np. 4.0 (ciemny brąz) a dopiero potem kładła wyjściową farbę.

[szklana_mgla]

Niekoniecznie, jeśli choć trochę wiesz na temat pigmentacji, możesz zrobić następująco, choć najlepsze są do tego farby profesjonalne, bierze się farbę naturalną np jak poprzedniczka napisała 4 (jak ciemne są twoje włosy? nie wiemy..) zależnie od tego ile potrzebujesz na włosy mieszasz pół tubki tej farby z wodą z kranu do konsystencji dobrej do nakładania, czekasz 5-15 min i nakładasz kolejną farbę w kolorze czekolady wymieszaną już z utleniaczem na tym samym poziomie i trzymasz ile zaleca producent.
Można też robić drogeryjnymi, ale są bardziej kłopotliwe i efekty są mniej do przewidzenia.

Albo po prostu pójść 2-3 razy do fryzjera w najbliższym czasie farbując na ten sam kolor który zostanie na włosach a potem tylko odświeżać co jakiś czas jeśli uważasz że nie dałabyś rady zrobić tego sama w domu

[Yuko98]

Witajcie. Moje włosy przeszły ostatnio dużo zmian. miałam kolor dojrzałej wiśni. Rozjaśniłam dwa razy. Były okropne wiec poszłam do fryzjerki i tak spedziłam 6h. Ściągała mi kolor bądz rozjaśniała jeszcze raz (nie znam się) i potem wybrałyśmy odcien blondu z palety. Wybrałam piekny naturalny ciemny blond. Powiedziała, że się uda. Wyszedł miodowy blond. Od tego czasu włosy myłam około 3-4 razy i zrobiły się zółte nie ładne. A marze o ciemnym blondzie? Czy moje włosy przyjmą taką farbę? Jeśli tak to jakie polecacie farby i odcienie? Wklejam zdjęcie podobnego odcienia do mojego.

[SceneQueene]

Przyjmą- musiałabyś położyć coś z poziomu 8. Złote i żółte tony gasi .2 czyli perła po kropce. Najładniejsze blondy znajdziesz w palecie Wella Koleston lub Alfaparf. Jednak Twoje włosy wiele ostatnio przeszły i całkiem możliwe, że powinnaś zacząć od pigmentacji 8.0.

[Nephalem]

Witam serdecznie.

Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Planuję przyciemnić nieco czuprynę i mam w związku z tym kilka wątpliwości.

Aktualnie mam na głowie sprany jasny blond (z lekko złotą/beżową poświatą) poziom chyba 9. Ostatni raz farbowałam włosy 2 miesiące temu u fryzjera, więc farba już nieco się wypłukała i widać odrosty (mysi ciemny blond/jasny brąz). Kolejne zdjęcia to kolory, które biorę pod uwagę:

nr 3 - ciemny blond naturalny
nr 4 - jasny brąz orzechowy
nr 5 - brąz popielaty
nr 6 - średni brąz

Boję się dwóch kwestii: zielonkawej poświaty i tego, że farba może wyjść zbyt ciemna lub zbyt ciepła (ruda).

Wybrałam te dwie farby (z myślą o naturalnym ciemnym blondzie/jasnym brązie), ale nie wiem czy aby na pewno jest to trafny wybór:

Migdał blond 7.0

Mroźne macchiato 6.13

W jakie numery farb (wysokość tonu, odcień) powinnam celować? A może znacie jakieś konkretne farby godne polecenia dzięki którym uzyskam któryś z kolorów docelowych? Czy jakiś z ww. odcieni jest "bezpieczniejszy" dla rozjaśnianych włosów?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

[SceneQueene]

Jeśli oczekujesz bardzo jasnego brązu, weź 7, jeśli zaś ciut ciemniejszego- 6.
Masz raczej ciepły odcień, dlatego zdecydowanie unikałabym 1 po kropce.
Spokojnie możesz położyć .0 lub .2. .13 również nie powinna zrobić nic złego, ponieważ ta mieszanka to beż.

[Nephalem]

Napisane przez SceneQueene

Jeśli oczekujesz bardzo jasnego brązu, weź 7, jeśli zaś ciut ciemniejszego- 6.
Masz raczej ciepły odcień, dlatego zdecydowanie unikałabym 1 po kropce.
Spokojnie możesz położyć .0 lub .2. .13 również nie powinna zrobić nic złego, ponieważ ta mieszanka to beż.

Dziękuję bardzo za pomoc.

[realax]

Hej 5 dni temu miałam rozjaśniane włosy. Niestety fryzjerka chyba troche olała sprawę i koniec końców wyszły mi troszeczke żółte wcześniej farbowałam włosy tylko 2 razy. jestem młoda osoba i postanowiłam "zaszalec". to "szalenstwo" skonczylo sie dla mnie utrapieniem. moje pytanie: czy jesli niedługo (w granicach rozsądku) pomaluje włosy w dobrym salonie fryzjerskim na włosy zbliżone do mojego naturalnego, to czy to sie wszytsko utrzyma czy bedzie katastrofa nr 2. troche to wszystko chaotyczne ale mam nadzieje ze zrozumiecie i pomozecie

[SceneQueene]

jeśli fryzjer dobrze dobierze farbę a włosy są w dobrym stanie- wszystko będzie w porządku

[SceneQueene]

Nie ma sprawy, powodzenia

[realax]

właśnie od tych 5 dni praktycznie codziennie nakładam roznego rodzaju olejki na te włosy na kilka godzinek a potem tę maskę z Biovax'a na godzinke czasami krócej. myślę, że jakoś dam rade polepszyć mój stan włosów do tego czasu. One nie sa rozdwojone ale sa suche

[SceneQueene]

to powinno być dobrze

[realax]

A jeśli położyłabym ta farbę w domu? Nie ryzykuje za bardzo?
i czy poleciłabyś mi jakieś dobre farby?

[SceneQueene]

zakładam, że chcesz je troszkę przyciemnić, więc nie ma wielkiego ryzyka.
farby fryzjerskie przy drogeryjne? i: w jakim dokładnie odcieniu?

[realax]

chyba fryzjerskie lepsze. odcien taki jak jest na zdjęciu Chcoaiz na zdjeciu wyszedł jakiś taki ciemny... moj naturalny jest odrobinkę jaśniejszy

[SceneQueene]

włoski były ostatnio rozjaśniane, więc celowałabym w 5.0, ponieważ 4.0 zapewne wyjdzie zbyt ciemno.
jeśli chodzi o farby: z czystym sumieniem mogę polecić Wellę Koleston i Alfaparf. popatrz również na paletę Color&Soin, mają wiele ślicznych, naturalnych odcieni i są bardzo delikatne.

[realax]

dziekuje jestes wielka

[Zilka]

Cześć Mam rozjaśnione włosy, poziom 10 chciałabym powrócić do mojego naturalnego blondu i już nie farbować, ewentualnie czasami odświeżać kolor. Jednak nie wiem jaką farbę wybrać, chciałabym uzyskać jakiś ciemny blond lub naturalny blond, może być trochę złotawy. chciałabym też najpierw zrobić pigmentację, żeby farba nie zmyła się od razu. Co radzicie? Wizytę u fryzjera czy coś z drogerii?

Ano tak, pytam ponieważ boje się, że drogeryjne farby i samopomoc w domu dadzą mi efekt glona

[Nephalem]

SceneQueene mam jeszcze jedno pytanie. Dzięki jakiej farbie (nazwa albo numer) mogłabym uzyskać kolor w załączniku? To jest jeszcze ciemny blond czy raczej jasny brąz?

[SceneQueene]

Napisane przez Zilka

Cześć Mam rozjaśnione włosy, poziom 10 chciałabym powrócić do mojego naturalnego blondu i już nie farbować, ewentualnie czasami odświeżać kolor. Jednak nie wiem jaką farbę wybrać, chciałabym uzyskać jakiś ciemny blond lub naturalny blond, może być trochę złotawy. chciałabym też najpierw zrobić pigmentację, żeby farba nie zmyła się od razu. Co radzicie? Wizytę u fryzjera czy coś z drogerii?

Ano tak, pytam ponieważ boje się, że drogeryjne farby i samopomoc w domu dadzą mi efekt glona

A ja mam alternatywę. Może farby fryzjerskie? Lub color & soin z apteki, mają bardzo wiele naturalnych odcieni.

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Napisane przez Nephalem

SceneQueene mam jeszcze jedno pytanie. Dzięki jakiej farbie (nazwa albo numer) mogłabym uzyskać kolor w załączniku? To jest jeszcze ciemny blond czy raczej jasny brąz?

Odpowiem jutro, bowiem telefon nie chce mi pokazać zdjęcia. Chyba, ze masz link

[Nephalem]

Napisane przez SceneQueene

A ja mam alternatywę. Może farby fryzjerskie? Lub color & soin z apteki, mają bardzo wiele naturalnych odcieni.

---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------


Odpowiem jutro, bowiem telefon nie chce mi pokazać zdjęcia. Chyba, ze masz link

Wrzuciłam na TinyPic. Powinno być widoczne.

http://pl.tinypic.com/r/rwq746/8

[SceneQueene]

Pomieszałabym 7.0 z 8.2
Ewentualnie Nutrisse 7, Scandic 8.7

[pamkax]

Cześć rozjaśniłam włosy 18 sierpnia u fryzjerki na blond, ale strasznie żałuję i chce je przefarbować na brąz sama w domu. Boję się, że włosy nie zniosą tego zabiegu za dobrze bo już po rozjaśnianiu są bardzo suche. Nie chce żeby mi wypadły czy coś, a źle się czuje w tym blondzie i chce jak najszybciej je pofarbować. Właśnie się tak zastanawiam czy poczekać, czy jednak moge zafarbować je na ten brąz jakąś delikatniejszą farbą,. prosze o pomoc

[SceneQueene]

Może spróbuj Color&Soin z apteki, one są delikatne. Nie wybieraj jednak za ciemniej, po rozjaśnianiu kolor może wyjść ciemniej. No i mam nadzieję, że pamiętasz o nawilżaniu i odżywianiu włosków.

[pamkax]

Napisane przez SceneQueene

Może spróbuj Color&Soin z apteki, one są delikatne. Nie wybieraj jednak za ciemniej, po rozjaśnianiu kolor może wyjść ciemniej. No i mam nadzieję, że pamiętasz o nawilżaniu i odżywianiu włosków.

Odżywiam je i nawilżam, ale efekty jak na razie są mizerne. Nie wiem czego mam używać, żeby nie były takie suche i się tak nie kołtuniły.. Zaczęłam pić pokrzywę, kupiłam sobie balsam z olejkiem łupianowym, odzywke z garniera do włosów zniszczonych i rozdwojonych, ale.. jeszcze nic. Może możesz polecić mi jakąś dobrą odżywkę czy cokolwiek?

[Nephalem]

SceneQueene biegałam po drogerii z notatkami i ostatecznie wybrałam farbę 7.0: http://www.bdsklep.pl/gfx/600x600/3600522513612-loreal-prodigy-7-0-migdal-farba-do-wlosow.jpg

Teraz się tylko zastanawiam jaki sposób koloryzacji wybrać. Instrukcja podpowiada, że w przy włosach niefarbowanych lub farbowanych dawniej niż 3 miesiące lub na zupełnie inny kolor nakładamy na całość zaczynając od odrostów i zostawiamy na 30 minut, a w przypadku włosów farbowanych na podobny odcień lub odrostów nakłada się farbę na 20 minut na odrosty, a potem na całość tylko na 10 minut.

Ja co prawda mam kolor zbliżony (też blond, ale jaśniejszy, beżowy/złocisty) i odrosty, ale farba się już sprała (u fryzjera byłam 2 miesiące temu), więc chyba opcja numer 1 jest dla mnie lepsza. Jak uważasz?

[SceneQueene]

Napisane przez pamkax

Odżywiam je i nawilżam, ale efekty jak na razie są mizerne. Nie wiem czego mam używać, żeby nie były takie suche i się tak nie kołtuniły.. Zaczęłam pić pokrzywę, kupiłam sobie balsam z olejkiem łupianowym, odzywke z garniera do włosów zniszczonych i rozdwojonych, ale.. jeszcze nic. Może możesz polecić mi jakąś dobrą odżywkę czy cokolwiek?

A myślałaś może o olejach? Co do odżywek, niebieska isana, alterra granat, garnier awokado z karite i rozmaryn z oliwa. Maska loreal ta mleczna jasnofioletowa lub biowax do zniszczonych.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Napisane przez Nephalem

SceneQueene biegałam po drogerii z notatkami i ostatecznie wybrałam farbę 7.0: http://www.bdsklep.pl/gfx/600x600/3600522513612-loreal-prodigy-7-0-migdal-farba-do-wlosow.jpg

Teraz się tylko zastanawiam jaki sposób koloryzacji wybrać. Instrukcja podpowiada, że w przy włosach niefarbowanych lub farbowanych dawniej niż 3 miesiące lub na zupełnie inny kolor nakładamy na całość zaczynając od odrostów i zostawiamy na 30 minut, a w przypadku włosów farbowanych na podobny odcień lub odrostów nakłada się farbę na 20 minut na odrosty, a potem na całość tylko na 10 minut.

Ja co prawda mam kolor zbliżony (też blond, ale jaśniejszy, beżowy/złocisty) i odrosty, ale farba się już sprała (u fryzjera byłam 2 miesiące temu), więc chyba opcja numer 1 jest dla mnie lepsza. Jak uważasz?

Dobrą farbę wybrałaś. Jeśli odrosty są spore, wybrałabym opcję drugą. Jeśli się mocno nie odznaczają, pierwszą .

[pamkax]

oleje lepsze od odżywek?

[Nephalem]

SceneQueene jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc.

Edit: mam jeszcze ostatnie pytanie. Na innym wątku uprzedzono mnie, że ta farba jest bez amoniaku i może mi nierówno pokryć, a sam kolor jest za ciemny i powinnam celować w 8.0. Pogubiłam się...

[SceneQueene]

Napisane przez pamkax

oleje lepsze od odżywek?

Jedno i drugie jest potrzebne w pielęgnacji.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez Nephalem

SceneQueene jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc.

Edit: mam jeszcze ostatnie pytanie. Na innym wątku uprzedzono mnie, że ta farba jest bez amoniaku i może mi nierówno pokryć, a sam kolor jest za ciemny i powinnam celować w 8.0. Pogubiłam się...

Nie ma za co, powodzenia. Moim zdaniem pokryje równo. To dobre farby. Co do koloru, możesz dla pewności zmieszać z 8,0 lub po prostu skrócić czas zabiegu- kontrolować kolor podczas.