2014-10-18, 10:43 | #751 |
Zakorzenienie
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Sobota jak to sobota, dzień sprzątania. Kuchnia i jeden pokój ogarnięty. Najgorszy będzie mój pokój do posprzątania
__________________
08.06.2016 r. Kierowca 24.06.2016 r. Nauczyciel kontraktowy 03.09.2016 r. 04.01.2019 r. 13.06.2020 r. Pisząc z telefonu nie mam opcji cytowania. Jeżeli przekręcę jakiś nick to przepraszam. |
2014-10-18, 10:48 | #752 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
|
2014-10-18, 11:16 | #753 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
|
2014-10-18, 11:40 | #754 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
Wiem o czym mówisz, ja mam kota. Jeszcze nigdy nie udało mi się odkurzyć tak, żeby na dywanie nie było włosów, zawsze coś zostaje i błyskawicznie dochodzą nowe. Ja wczoraj wysprzątałam całe mieszkanie, bo miałam dziś domową wizytę lekarską Chyba nawet na Święta tak nie sprzątałam haha
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
|
2014-10-18, 11:44 | #755 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja też uznałam, że sprzątanie szkodzi bo odkurzacz wciągnął mi skarpetkę. Ostatnią do pary
|
2014-10-18, 12:30 | #756 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja nie noszę skarpet i mam spokój Tylko podkolanówki i wszystkie mam w jednym koszyczku, wyglądają tak samo i kłopot z głowy
|
2014-10-18, 13:51 | #757 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Hej, można dołączyć? Moim problemem jest brak organizacji i nawyku odkładania rzeczy na miejsce. Nie lubię sprzątać ale jeszcze bardziej nie lubię jak jest syf w domu. Niestety nawet jeśli się zbiorę do kupy i coś posprzątam to zaraz ktoś z domowników znów zrobi bałagan. Do tego mamy psa w domu a wiadomo co to oznacza. Nienawidzę mycia naczyń dlatego często mam zawalony zlew. Kiedyś sprzątałyśmy z siostrą co sobotę ale coraz częściej jej się nie chce więc mi też bo dlaczego tylko ja mam się wysilać? Obecnie porządek jest tylko jak ma ktoś przyjść. Nie uważam żebym była złą panią domu, ale kiedy widzę że nikomu nie zależy to ja też odpuszczam a potem dom wygląda jak wygląda.
|
2014-10-18, 14:00 | #758 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
A mi pies puścił pawia na pościel
|
2014-10-18, 14:09 | #759 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Wczoraj skończyłam sprzatanie łazienki około 23:45. O północy zalała mnie sąsiadka I to tak że kałuże mi stały na podłodze.
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
2014-10-18, 14:16 | #760 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
I tak trwam z tym syfem, bo chcę zmienić starą wannę na nową kabinę... tylko nie wiem, kiedy i za co. |
|
2014-10-18, 14:49 | #761 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Dołączam do Was, bo jestem coraz bardziej leniwa w kwestii sprzątania Pedantem jest mąż, ja jestem bałaganiarą jak się patrzy - choć jak trzeba potrafię posprzątać, tylko co z tego, skoro cholera mnie trafia, jak widzę, jak ktokolwiek (mąż lub koty) znów śmiecą
Dlatego częściej niż raz w tygodniu nie tykam sprzątania, bo nie mam zamiaru kopać się z koniem rzeczywistości ani nadszarpywać mych cennych nerwów |
2014-10-18, 14:54 | #762 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
U nas to co zwykle czyli bałagan w różnym natężeniu. A ja jestem coraz bardziej zniechęcona. Na niektóre rzeczy pomógł by tylko remont, remontu nie będzie więc mi się sprzątać nie chce bo to robota głupiego
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-10-18, 15:43 | #763 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Dzięki bogu i ja i mój narzeczony do picusiów nie należymy. Sama, mieszkając wcześniej samodzielnie, też nie należałam.
Teraz utrzymujemy podstawowy ład, bo zwykle jest moment, w którym za coś się bierzemy. Ale jeszcze raz - dzięki bogu, że sobota nie musi być od sprzątania. Można zostawić gary, niepochowane ciuchy, nieodkurzone i nieumyte podłogi, że nie wspomnę o oknach i olewając to spokojnie iść najpierw na spokojne zakupy na targ, na piwo z kumplami, na basen, a potem ugotować coś fajnego, nie przejmując się tym, że na fotelu wiszą ciuchy, a zmywarka pełna. |
2014-10-18, 17:20 | #764 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
czytając Was mam wrażenie, że niektóre to filozofia tumiwisizmu naprawdę.... pełna zmywarka to dla mnie abstrakcja.... przecież wystarczy ją uruchomić - trwa to kilka sekund lub rozładować - pojedyncze minuty... to samo dla mnie abstrakcją jest zlew pełen garów - po jakiejś imprezie ewentualnie do rana (choć mi chyba raz się tylko zdarzyło, zwykle sprzątam od razu) - nie lubisz zmywać? ja bym też nie lubiła, jakbym miała taki syfiasty pozasychany przegląd tygodnia - wolę zmywać 7 razy kilka minut niż dużo więcej niż wynika to ze zsumowania, bo zaschnięte gary szoruje się dłużej. jedzenie z jednorazówek to jak już było napisane ani tanie ani ekologiczne nie jest - ja dodam, że przyjemne też nie - dobre może w podróży, ale normalnie??? chyba straciłabym apetyt...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
2014-10-18, 17:31 | #765 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Wiesz ze ten wątek jest na konkretny temat? Nawet ma adekwatny tytuł. Wiec co się tak bulwersujesz?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-10-18, 17:45 | #766 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
Jak czujesz mus - sprzątaj od razu, chociaż współczuję przymusu wewnętrznego, ale czemu ja nie mogę inaczej? I mój facet też? Scarlet - szczerze ci współczuję tych twoich problemów, mam dobrego psychologa, który cię do przymusów wewnętrznych uwolni, chcesz numer? Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2014-10-18 o 17:46 |
|
2014-10-18, 17:46 | #767 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ha ha ha tumiwisizm to moja religia
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-10-18, 17:52 | #768 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Ja właśnie jestem przerażona ilością sprzątania, jaka się ostatnio u nas pojawiła. Przeprowadziliśmy się niedawno do większego mieszkania i nie nadążam. Nie dość, że jeszcze jakieś kartony zostały do wypakowania to jeszcze tyle sprzątania...
Każdego dnia robię coś (łazienki,kuchnię, jakiś pokój, jakiś balkon) a tu jak skończę rundkę to muszę od nowa, bo się znowu zakurzy/ubrudzi. Jak żyć? |
2014-10-18, 17:54 | #769 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
A co robi twój facet w tym czasie?
|
2014-10-18, 18:00 | #770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Kalinica u mnie jest tak, że ja pracuję na pół etatu i mam uczelnię co drugi weekend, a facet pracuje (9 godzin plus dwie godziny dojazdów) i co weekend ma zjazdy, więc on ogarnia codzienne rzeczy- zmywa, wynosi śmieci, robi większe zakupy i wykonuje wszelkie czynności wymagające siły czy wzrostu, ale ogólne porządki i gotowanie chwilowo należą do mnie, bo mam więcej czasu.
Moim problemem nie jest mój facet, tylko to, że nie ogarniam przerzucenia się z kawalerki do trzypokojowego mieszkania |
2014-10-18, 18:19 | #771 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Możliwości starczyło na jedną łazienkę, ale tak gruntownie, z umyciem szafek w środku, ale dzieciak zjadł mi z sedesu pianę po spłukaniu domestosa. Myślę że to znak że jednak nie powinnam sprzątać
|
2014-10-18, 18:21 | #772 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Do: Kolor bzu. Rozumiem. Też rok temu przeprowadziłam się z 24 m. na 54 i we dwoje. Ale nas jest do tego, na szczęście dwoje. A i tak robimy tylko to, co nam się chce. szczęściem wcześniej czy później komuś coś się chce.
|
2014-10-18, 18:30 | #773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
tez czeka mnie przeprowadzka z kawalerki za miesiac na wieksze dwupokojowe 46 m z balkonem.
i boje sie ze jak tu nie ma porzadku co bedzie tam Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2014-10-18, 18:32 | #774 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
A my bez dzieci i zwierząt. Nie chcę nawet myśleć jak będzie w przyszłości |
|
2014-10-18, 18:36 | #775 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
I tak się brudzi bez dzieci i bez zwierząt, że codziennie musisz temu poświęcać czas..? I to w bloku? Może po prostu jesteś przesadnie sumienna?
__________________
Cytat:
|
|
2014-10-18, 18:44 | #776 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Witam w klubie. Największy problem w moim pokoju? Fotel! Wymarzony fotel, stanął przy drzwiach na balkon, boże jaka złą decyzja to była Mój piękny fotel jest wieczne zawalony stertami prania zdjętego z balkonu, po które wszyscy sobie ot tak przychodzą, ale nikt tego nie posprząta Kwestia druga - pudła, mam ich kilkanaście, powoli zajmują mi całą przestrzeń, a mi dalej brakuje miejsc! Szuflady - koszmar, za nic w świecie nie nauczę się układania rzeczy w szufladach i nie wywracania wszystkiego do góry nogami, gdy np. szukam szminki.
|
2014-10-18, 18:45 | #777 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Eee tam, codziennie, to ani ja, ani mój narzeczony nie poświęcamy porządkom czasu. Szkoda go.
|
2014-10-18, 18:46 | #778 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
Plus jak pisałam, przeprowadziliśmy się niedawno, jeszcze są w mieszkaniu kartony, dwa pierwsze tygodnie wszystko czyściliśmy bo wcześniej ktoś tu mieszkał, a potem stało puste jakieś 2 miesiące i było zagracone i zakurzone jak nieboskie stworzenie. ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ---------- Ja tak z godzinę dziennie przeznaczam. Czasami więcej jak np. spodziewamy się gości, czy akurat się nagromadzi trochę. |
|
2014-10-18, 18:51 | #779 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
ale te podstawowe rzeczy robimy. tylko nie musimy być przezroczyści i bez pyłka. |
|
2014-10-18, 18:52 | #780 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: wieczny bałagan w domu
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.