Brunetka czy blondynka - pomóżcie w doborze koloru :)

[ekspresja]

Najlepszy kolor to Twój naturalny albo odcienie zbliżone do naturalnego - z problemem takim jak Twój borykam się sama od około 15-20 lat. Kolejne zmiany kosztowały mnie sporo nerwów, pieniędzy ale też dały trochę wiedzy i doświadczenia. Jeśli zdecydujesz się na kolor jaśniejszy od dość ciemnego brązu ( taki chyba masz teraz), to sama farba w jaśniejszym odcieniu nie rozjaśni włosów na długości gdzie jest już ciemny brąz. Nie daj się też skusić na zastosowanie w tym celu rozjaśniacza -zniszczysz włosy a każda kolejna farba będzie się wymywać do koloru brudnej ścierki. Z ciemnego koloru należy "zdjąć" jeden do dwóch tonów pigmentu przy pomocy profesjonalnego dekoloryzatora - polecam Efassor L'oreala w saszetkach z wodą o niskim procencie np. 3%. Najlepiej wypróbować na pasemku włosów. Potem nałożenie farby z poziomu 7 zbliżonego do natury. Nie wybieraj odcieni popielatych bo bezpośrednio po depigmentacji często zostawiają zielono-brudny odcień na włosach. Polecam odcienie naturalne np. goldwell topchic 7 z literką N z wodą 6%. Potem stopniowo można schodzić z odcieni naturalnych do bardziej popielatych i chłodnych. Oczywiście polecam do tych zabiegów dobrego fryzjera, choć sama kilka razy robiłam to w domu. Przy długich włosach lepiej jednak mieć kogoś do pomocy i dekoloryzatora nie nakładać przy samej skórze - tam nie ma zbyt wielu warstw farby do ściągnięcia. Wybacz ten długi wykład ale fajna z Ciebie i dziewczyna i szkoda żebyś sobie zaszkodziła a poza tym masz na imię jak moja siostra
Życzę dokonania przemyślanej i właściwej decyzji. Ja od lat raz jestem ciemna raz jasna ale zawsze wracam do "złotego środka" - ciemny blond 7 albo 8.

[201607040946]

Napisane przez Holly85

nie pasują Ci kolory zbyt ciemne i ciepłe jednocześnie. tak samo jak żółte cieple blondy, w ogole jasne blondy będą Cię szpecić.
Jesteś na 90% typem Cool Summer--te mega chłodne niebieskie oczy i stonowane chłodne włosy najlepiej o tym świadczą. wróć do naturalek albo zrób sobie jasny chłodny brąz. ewentualnie jeśli pragniesz ocieplenia koloru to najlepszą opcją jest jasny brąz z takim lekko złotawym refleksem. takie kolory najlepiej skomponują się z Twoim typem urody., a przekonanie o tym, że "mysi kolor" jest jakiś gorszy, nieciekawy i trzeba go tępić, to bzdura jakich mało.
Typ urody cool summer i soft summer ma to do siebie, że rzadko kiedy wygląda ciekawiej w farbowanym niż naturalnym

broń boże nie rób rudego / platynowego i czarnego koloru, ciemne brązy tez na nie.

Ja mam takie oczy jak autorka (tylko trochę ciemniejsze, takie stalowo-niebieskie, prawie granatowe) i jestem Czystą Wiosną Lata też mają takie wyraźne obwódki? I takie czyste oczy? Może jest Zimą?

[panna tofu]

najładniej na nr.5

[Withir]

O ile mam słabość do blondynek to Tobie zdecydowanie bardziej pasują ciemne włosy.