2015-01-11, 18:21 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 368
|
Czy ma prawo być zły?
Hej.Jestem z moim facetem ponad 4 lata.I ostatnio poznałam na pewnym portalu faceta, odrazu zaczęło nam się fajnie rozmawiać, nawet przez cały dzień, tematy nam się w ogóle nie konczyly.I niedawno mój facet przypadkiem przeczytał moja rozmowę z nim ( zostawilam tel na chwilę i tam była nasza rozmowa), jak to zobaczył zaczął mnie o niego wypytywac, kim on jest, od kiedy z nim gadam? itp, widać było, że jest wkurzony.Potem jakoś temat ucichł, ale niedawno mu powiedziałam, że ten chłopak zaprosił mnie na kawę i spytałam go, czy nie ma nic przeciwko, żebym się z nim spotkała powiedział że nie ma, ale to ma być tylko spotkanie koleżeńskie, nic więcej.Ale potem jak go o coś pytałam, to zaczął ciągle pytać, np. A co nie spotykasz się z nim, może wolisz być z nim, niż ze mną itp, a jak mu powiedziałam że go kocham to on na to, a może jego kochasz.Zaczyna mnie to już trochę denerwować, może to też moja wina, bo może nie powinnam pisać i chcieć się spotkać z obcym facetem, jak myślicie?
|
2015-01-11, 18:41 | #2 | |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
|
2015-01-11, 18:50 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Nie widzę nic złego w rozmowie z kimś innym, oprócz swojego faceta. I w pójściu na kawę też nie.
Ale czy ten chłopak z internetu wie, że jesteś zajęta |
2015-01-11, 18:52 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
A ja uważam, że jeśli jest to relacja i rozmowa czysto koleżeńska, to facet nie powinien się wkurzać. Zazdrosny i tak pewnie będzie :P
I nie rozumiem: jak to PRZYPADKIEM przeczytał? Nigdy nie ogarnę faktu grzebania w cudzym telefonie...
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
2015-01-11, 19:03 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Myślę, że gdyby twój chłopak poznał na pewnym portalu dziewczynę i po godzinach rozmów rwał się do spotkania nie przeszłabyś obojętnie.
Ale to tylko moje zdanie... |
2015-01-11, 19:05 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
"I nie rozumiem: jak to PRZYPADKIEM przeczytał? Nigdy nie ogarnę faktu grzebania w cudzym telefonie... "
Ja też nie. A gdyby to była dziewczyna, zapytam, to miałby prawo być zły? ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ---------- [1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4971023 2]Myślę, że gdyby twój chłopak poznał na pewnym portalu dziewczynę i po godzinach rozmów rwał się do spotkania nie przeszłabyś obojętnie. Ale to tylko moje zdanie... [/QUOTE] Raczej przeszłabym (wiem, że to nie do mnie), tak samo, jakby poznał faceta. |
2015-01-11, 19:15 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 368
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
|
2015-01-11, 19:23 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 491
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4971023 2]Myślę, że gdyby twój chłopak poznał na pewnym portalu dziewczynę i po godzinach rozmów rwał się do spotkania nie przeszłabyś obojętnie.
Ale to tylko moje zdanie... [/QUOTE] NIC DODAĆ NIC UJĄĆ
__________________
|
2015-01-11, 19:23 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
A Ty "oczywiście" nie widziałaś potrzeby, aby powiedzieć? Trochę kręcisz, niestety. Nie dziwię się wkurzeniu faceta. Jakbyś nie miała nic na sumieniu, to byś facetowi wspomniała mimochodem, że sobie z kimś fajnie konwersujesz w necie, a tamtemu, że masz chłopaka (bo na 90% tamten facet się nastawia, że poznał super dziewczynę, która zapewne jest wolna i może coś z tego być). Nieładnie. Uważam, że nie miałaś w tej sytuacji stuprocentowo czystych intencji, tylko chciałaś sobie chyba pozwolić na "płynięcie z prądem" i zobaczenie co z tego wyniknie.
|
2015-01-11, 19:23 | #10 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
lol, chcesz zdradzić swojego chłopaka i pytasz się, czy ma prawo być o to zły...?
__________________
-27,9 kg |
2015-01-11, 19:26 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Oj, my od razu takie podejrzliwe. To tak przypadkiem wyszło, że tamtemu nie powiedziała o tym, że ma faceta, a teraz na kawkę chce się umawiać. O co ten jej chłopak się czepia, zazdrośnik jeden.
|
2015-01-11, 19:33 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
Chłopak powinien być dumny z umiejętności interpersonalnych dziewczyny, która będąc w związku szuka kolegów w internecie by się z nimi spotkać za jego pozwoleniem Co Ty wiesz o zaufaniu... (ironia ) |
|
2015-01-11, 19:35 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 368
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
|
|
2015-01-11, 19:39 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
|
2015-01-11, 19:42 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Wg mnie, żeby być fair wobec swojego chłopaka i swojego kolegi, powinnaś mu wspomnieć o tym fakcie .
Ja bym była zła, gdyby mój TŻ ukrywał przede mną fakt, że rozmawia sobie godzinami z inną dziewczyną, która nie ma o mnie bladego pojęcia. Również wydaje mi się, że kręcisz. |
2015-01-11, 19:45 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Próbujesz mnie rozśmieszyć, czy co? Sorki, jakbym kilka lat wstecz (teraz mnie już życie nauczyło, że w "internetach" to dużo kombinatorów) zaczęła w necie intensywną, fajną konwersację z jakimś facetem, w dodatku by wyskoczył z propozycją kawy, to byłoby dla mnie oczywistością, że jest wolny, że nie ma dziewczyny skoro 1. szuka w necie towarzystwa kobiety, 2. nie wspomina nic o tym, aby kogoś miał, 3. chce się umówić. I zapewne tak jest w przypadku tego faceta. Cóż, niektórzy mają myślenie kombinatorskie, inni prostolinijne.
---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- [1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4971093 2]Wiesz, niektórzy uważają, że jeśli dziewczyna jest szczera to sama o tym powie.[/QUOTE] Shanaya, to jest zbyt proste. Za mało dramatyzmu. Pojechałaś z tą szczerością. [] |
2015-01-11, 19:56 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
I nie poczułaś, że jednak fair by było mu powiedzieć, bo może wkręca się w znajomość damsko-męską, a nie koleżeńską?
---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ---------- Pójście na kawę to zdrada? Zabawne. |
2015-01-11, 20:01 | #18 | |
Ante Pante
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 198
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
No to super, może powinnaś mu powiedzieć? Boże, widzisz i nie grzmisz A co jeśli zakłada, że skoro sobie gada z jakąś laseczką i ona zgadza się na spotkanie, to znaczy, że nie ma chłopaka? No ja bym tak założyła, ale ja to ja. Ja w takich czysto nowopoznawczych rozmowach koleżeńskich, wolę gdzieś mimochodem wspomnieć, że kogoś mam. Tak o, żeby potem zdziwienia nie było Ale widzę, że dla ciebie najlepiej by było, gdyby obaj panowie w ogóle o sobie nie wiedzieli, czyż nie?
__________________
chill |
|
2015-01-11, 20:01 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: z tamtond
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4971023 2]Myślę, że gdyby twój chłopak poznał na pewnym portalu dziewczynę i po godzinach rozmów rwał się do spotkania nie przeszłabyś obojętnie.
Ale to tylko moje zdanie... [/QUOTE] O to to. Ja tam wiem, co z takiego pisania po parę godzin dziennie może wyjść (poznaliśmy się z TŻ mniej więcej w taki sposób) więc w świetle tego faktu, gdyby zakomunikował mi, że z jakąś "koleżanką" nawija sobie po parę godzin dziennie i chciałby z nią wyskoczyć na kawę, chyba zabiłabym go śmiechem. Czasem prowadzimy dłuższe rozmowy ze znajomymi, ale w świecie dorosłych, pracujących, gotujących, piorących ludzi, którzy czytają, oglądają itd., taka rozmowa zawsze nawet po godzinie czy tam w drodze wyjątku dwóch, trzech, zostanie przerwana czy po prostu zakończona "bo coś tam". Kilkugodzinne rozmowy, w których tematy się nie kończą, kojarzą mi się właśnie z typowym pisaniem dla poznania się w tym sensualnym znaczeniu. I tutaj, Autorko, dziwi mnie jedno - tematy wam się nie kończyły, podejrzewam więc, że któryś z nich musiał dotyczyć np. koncertów, filmu w kinie czy czegokolwiek innego, co robiłaś wspólnie ze swoim chłopakiem. Przypadkiem Ci się nie wyrwało słówko o nim? Doprawdy, dziwne.
__________________
lubię knedle Edytowane przez olaaa99 Czas edycji: 2015-01-11 o 20:08 |
2015-01-11, 20:16 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Jak dla mnie to nie jest naturalne że osoba w związku szuka znajomości z płcią przeciwną na portalach w necie.
To dobrze, że macie wspólne tematy, fajnie wam się gada, ale właściwie do czego zmierzasz autorko? Jeśli przyjaźni, to powiedz panu że jesteś zajęta i zobacz jak zareaguje. Bo jakoś tak się składa, że mało osób szuka przyjaciół w necie, a drugiej połówki to już całkiem sporo.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2015-01-11, 20:37 | #21 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
No chyba żartujesz, miał ot tak znienacka spytać "a tak w ogóle, to masz faceta czy nie?"
Sama to zgrabnie pominęłaś, też uważam że to nie świadczy o czystych intencjach. Ja tam uważam, że facet ma prawo być zły. Gdyby mój TŻ się tak zachował - byłabym wkurzona. |
2015-01-11, 20:49 | #22 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
jestem ostatnia do tego, żeby ograniczać partnera w wyjściach z koleżankami, ale autorka szukała rozrywki w necie, wyrywając jakiegoś faceta, flirtując z nim i nawet nie poinformowała go, że z kimś jest. takie tam drobne robienie w chooja dwóch facetów jednocześnie.
__________________
-27,9 kg |
2015-01-11, 21:07 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
: hahaha:
Jeżeli chcesz być w porządku i fair powinnaś powiedzieć tamtemu, że masz chłopaka i to dużo wcześniej. Pisanie z innym gościem na portalu społecznościowym godzinami, umawianie się z nim na kawę, podczas, gdy on nie ma nawet pojęcia o tym, że ze znajomości z Tobą nie będzie nic większego (no chyba, że zamierzasz zdradzić swojego faceta, albo się rozstać wcześniej) jest w stosunku do Twojego mężczyzny nieładnym zachowaniem, a w stosunku do tamtego gościa zwyczajnym marnowaniem jego czasu. Nie wpadłaś na to, że może on szuka partnerki i że dobrze by go było wcześniej uprzedzić, że to raczej nie będziesz Ty i że może liczyć na znajomość czysto przyjacielską...? ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ---------- Cytat:
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618 szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649 zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam |
|
2015-01-11, 21:56 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Ogólnie GDYBY chłopak wiedział, że tamten drugi o nim wie i, że nie wysyłasz mu żadnych sygnałów to bym powiedziała, że nie powinien być zły na Ciebie. W końcu jesteś fair, tamten wie o drugim, nie robi sobie nadziei, wiadomo że spotkanie czysto koleżeńskie.
Jednakże Ty moim zdaniem nie jesteś fair. Więc tak owszem, twój chłopak ma prawo być zirytowany. Chociaż niby o tym nie wie, że tamtemu nie raczyłaś powiedzieć, że jesteś zajęta. Prawdę mówiąc żal mi tego chłopaka z neta. Skoro tak dobrze się wam rozmawia, mógł sobie wyobrazić idealny obraz dziewczyny. Może powinnaś się zastanowić nad tym, czy chcesz być z tamtym swoim w związku skoro niechętnie chcesz o nim mówić i dajesz nadzieję innym osobom na związek? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żebyś nie miała okazji powiedzieć że z kimś jesteś, skoro rozmawiacie nawet kilka godzin dziennie. Zastanów się dlaczego o tym nie wspomniałaś, to będzie bardziej owocne niż myślenie, czy twój chłopak ma prawo być zły czy nie. Ja bym była trochę zła: bo kilka godzin dziennie rozmowy to sporo jak na znajomych i byłabym o to głównie zazdrosna. A jakbym się dowiedziała, że on nawet nic o mnie nie wie, to już w ogóle. Postąp fair i powiedz znajomemu o drugim to nie będziesz miała sobie nic do zarzucenia, a tamten będzie wiedział, że spotkanie będzie czysto koleżeńskie. Tylko nastaw się na to, że może być zdziwiony czemu nie wspomniałaś o tym wcześniej... |
2015-01-11, 22:15 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 182
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Żartujesz? Jeżeli wchodzisz w jakąś relacje damsko-męską, bliższą niż czysto koleżeńską, to chyba osoba zajęta jest w obowiązku powiedzieć, że kogoś ma, prawda?
Spotykając faceta jako singielka i wdając się w nim w jakąś powoli bliższą znajomość, zastanawiasz się czy kogoś ma? No raczej nie, bo skoro nic nie mówi to jest znak dla Ciebie, że jest wolny. Kręcisz autorko i to bardzo. |
2015-01-11, 22:22 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Zostanę pewnie zjechany za to co napiszę, ale takie sytuacje jakie opisuje autorka sprawiają, że zaufanie zostaje strasznie nadszarpnięte. Głupotą dziewczyny byłoby brnięcie w to dalej. To tak jak igranie z ogniem. Kobieta chce aby facet jej ufał to niech do cholery na te zaufanie PRACUJE a nie PSUJE. Niełatwo jest słuchać "Ty mi w ogóle nie ufasz" kiedy dzieją się takie rzeczy.. masakra.
ps. już widzę te piszczące wieszane psy jakby sytuacje odwrócić ---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ---------- Cytat:
Rozumiem pójść na kawę z wieloletnim kolegą, przyjacielem od podstawówki... ale "przypadkowe" spotkania w internecie i nakręcanie się na niepotrzebne znajomości jest jak dla mnie dziwne, tym bardziej, że robi się to z braku laku.... Autorko Twoim zasranym obowiązkiem jest informowanie KAŻDEGO podrywacza (tudzież "bliskich dusz"), że jesteś zajęta nawet jak nie pytają. Trzeba być fair wobec siebie, swojego faceta i tych amantów. Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2015-01-11 o 22:24 |
|
2015-01-11, 22:26 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ---------- normalnyFacet ja sie z Tobą zgadzam
__________________
|
|
2015-01-11, 22:30 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 145
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
Ale to by już musiała autorka sprecyzować gdzie delikwenta znalazła. Jak na randkowych portalach to kiepsko świadczy o niej i na miejscu jej partnera byłabym wściekła. Ale wtedy nie trzymałoby się kupy to, że nie powiedziałaby temu z neta, że jest zajęta... Więc przypuszczam, że to nie były typowo randkowe portale czy czaty. |
|
2015-01-11, 22:41 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Mysle, ze czegos Ci brakuje w zwiazku i nie jestes do konca szczesliwa z obecnym partnerem. Zastanów sie nad tym. Inaczej, nie gadalabys z jakimis obcymi chlopami i nie miala ochoty umawiac sie z nimi na spotkania.
Twojemu chlopakowi sie nie dziwie. W OGÓLE. |
2015-01-11, 22:43 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Czy ma prawo być zły?
Cytat:
Szukanie w necie męskiego towarzystwa jak dziewczyna jest zajęta jest nie fair, ale nie wiemy na jakim to było portalu i czy rozmowy były flirtem, czy pogaduszkami o wspólnym hobby na jakimś forum tematycznym gdzie płeć nie ma znaczenia. W tej drugiej sytuacji prawie wszystko byłoby ok... bo ja jednak gadając z nowo poznanym facetem godzinami na pewno wspomniałabym niby mimochodem, że "mój facet coś tam..." żeby mieć pewność, że rozmówca na nic nie liczy, bo wie, że jestem zajęta. No i swojemu facetowi też bym powiedziała, że poznałam takiego "Maćka" czy innego "Janka" który dużo wie o tym czym ja się interesuje i sobie gadamy. Edytowane przez chudelatte Czas edycji: 2015-01-11 o 22:54 |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:43.