2015-01-23, 19:51 | #4321 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Taki dzielny! Co za Milak! Dzięki piękne - wahałam się pomiędzy nią a limonkową |
|
2015-01-23, 19:57 | #4322 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Cena mnie boli :C A przydałaby się jakaś porządna oprawka, bo wożę go tak luzem (podziwiam swoją odwagę ) i tak tylko czekam aż coś zepsuję, ja mistrzyni gracji i zręczności. |
|
2015-01-23, 20:20 | #4323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Oj, to ja bym się nie odważyła! Szkoda go, są różne oprawki, zawsze można samemu z polarku uszyć
|
2015-01-23, 20:23 | #4324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 859
|
Dot.: Psy - cz. III
No mam z polarku jeden własnoręcznie robiony, drugi filcowy coś w rodzaju takiej mini eko torby Ale jakoś mi nie po drodze go tam chować
|
2015-01-23, 21:20 | #4325 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Cytat:
Zuzka znowu zaczęła wybrzydzać i nie chce jeść karmy |
||
2015-01-23, 21:32 | #4326 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
co myślicie o puszkach rinti? i w ogóle o ich przysmakach? |
|
2015-01-23, 21:39 | #4327 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy - cz. III
|
2015-01-23, 21:43 | #4328 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
trocka, a próbowałaś mieszać suchą z mięskiem gotowanym albo rosołkiem psim?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-23, 21:57 | #4329 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
myślałam o mokrym żarciu, takim może bardziej "z galaretką", żeby jakoś oblepiło tę karmę. bo takie zwykłe mięsko za łatwo jej powybierać. chyba żeby faktycznie namoczyć karmę w rosołku |
|
2015-01-23, 22:00 | #4330 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
rosołek to wiadomo, bez przypraw. A jak mogę coś podpowiedzieć to możesz ugotować z udka i z łapek kurzych. Jak wystygnie to będzie bardzo gęsta galaretka. na pewno oblepi karmę a jednocześnie nie zrobi z niej papki.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-23, 22:15 | #4331 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 682
|
Dot.: Psy - cz. III
właśnie mi przyszła do głowy jakaś absurdalna wizja takiego tymbalika z zatopioną karmą
|
2015-01-24, 13:39 | #4332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. III
Dzień dobry, wróciłam
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-01-24, 13:49 | #4333 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. III
|
2015-01-24, 13:52 | #4334 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. III
Oj, mieliśmy kilka nie-psich problemów, na szczeście - przejściowych ;-) W każdym razie - już wszystko ok i mam nadzieję nie urlopować po raz kolejny tak długo
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2015-01-24, 14:01 | #4335 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. III
No to dobrze, że wszystko się ułożyło Masz jakieś nowe fotki psiaków?
|
2015-01-24, 14:03 | #4336 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. III
Co więcej... nie wyobrażam sobie domu bez kłaków Niby tego nie lubię, ale jak jestem poza domem to tak mi tego brakuje. Psie ślady obecności w domu są konieczne A odkąd jest C. nie wyobrażam sobie nie znaleźć niczegozniszczonego dłużej niż tydzień
Cytat:
Daj nam jakieś zdjęcia malucha Cytat:
Nie ma tak łatwo, teraz musisz się wkupić zdjęciami! Te na fb widziłyśmy, ale chcemy więcej! |
||
2015-01-24, 17:01 | #4337 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. III
Mój ex ma nowego psa, już 3ciego, odratowany z ulicy, ledwo uratowany z parwo. Zarąbisty, wielkie bydle, taki misiek a dopiero ma pół roku. Wygląda jak wilczur ale jest zmieszany z husky (ma te, piękne magiczne oczy), grube łapska i jest puchaty. Już go kocham. Wybawił się z moim wypłoszem. Harry się zwie.
__________________
|
2015-01-24, 17:07 | #4338 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Nie mam, mam tylko jakiś filmik, o którym zapomniałam https://www.youtube.com/watch?v=VP55nQzHba8 girl, fotki gdzie masz?
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2015-01-24, 18:07 | #4339 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Noooo w końcu!! witamy marnotrawną! Dziś namówiona przez rodziców zrobiłam mini trening frisbee z Ru - całkiem przyjemnie dawała radę wciskała mi dysk w rękę, szarpała się, robiła multiple, złapała rollera i przybiegła z dyskiem w ryjku, fajnie się bawiła - to na plus. Potem ścięły się z suką ostro o patyka tak, że moje ryknięcie nie zadziałało i musiałam pindy rozdzielać (obyło się bez krwi na szczęście), natomiast po mojej reprymendzie Ru dalej stwierdziła że musi suce wpierdzielić, więc musiałam znów ją wywalić na glebę i czekać aż się uspokoimy obie. |
2015-01-24, 19:59 | #4340 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
__________________
|
|
2015-01-24, 20:50 | #4341 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Filmik genialny które tak bardzo warczy... Kura? Cytat:
A jej wybryki... ciesz się tym że robicie postępy, a takie wpadki koryguj tak jak to robisz i kiedyś się dziewczyna ogarnie Masz świetne psy dookoła, z którymi możecie ćwiczyć, to bardzo duży plus. |
||
2015-01-24, 20:55 | #4342 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. III
MAM PYTANIE bo nie rozumiem pewnej rzeczy. Otóż moje psy jedzą surowe. Nie daję wołowiny Soni bo jak jadła czwórkę wołową i serca to miała bulgotanie w brzuchu, śmierdzące pierdki i luźną kupę. Więc uznałam, że jest uczulona. Nie je wołowego od jakichś 4 miesięcy.
ALE dostaje w ramach suplementacji krew wołową suszoną po której nic jej nie jest. A ostatnio kupiłam surowe flaki wołowe. Jadła dwa posiłki z tego pod rząd i nic jej nie jest. I teraz ja nie rozumiem, myślałam, że jak alergia to na określone białko więc na wszystkie części z woła. Jak wy myślicie? Zaryzykować i podać jej mięso wołowe znowu? Dlaczego po mięsie miała takie sensacje a po krwi i flakach nic? A jeśli nie ma alergii to dlaczego tak źle tolerowała wołowe mięso?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-01-24, 21:28 | #4343 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Kura Kura Zakonna, ja bym jej dała dla testu, nic jej nie będzie
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
|
2015-01-25, 06:43 | #4344 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. III
Hm.. trochę tak, ale wszystko było na FB
Z nowości to u nas w domu trójpak jak był, tak i jest (choć plany dopsienia są), ale moja mama sprawiła sobie kilka miesięcy temu towarzysza - Blusia, czyli nowofunlanda Kawaler ma teraz 4,5 miesiąca i szykuje sie na swoją pierwszą wystawę bardzo dobrze się zgrał z bernenczykami Cytat:
Cytat:
Ja bym spróbowała, może to była zwykła nadwrażliwość, a nie alergia... albo akurat zbieg okoliczności. Mi też się zdarza, że raz mogę zjeść gar bigosu i nic mi nie jest, a czasem mnie wzdyma
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2015-01-25, 07:34 | #4345 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
No dziś właśnie wybieramy się na wielki zimowy spacer ! U nas jest pięknie, gruba pierzyna białego puchu, jakie psy będą białe! Ja też Cytat:
Cytat:
|
|||
2015-01-25, 09:16 | #4346 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Psy - cz. III
klempaa, a ja się właśnie zastanawiałam, co to za niuf
Pierwsze zdjęcie - dzisiejszy widok po przebudzeniu Drugie - z wczoraj czy z piątku. Jak tż wstaje do pracy przed 5, to wszystkie trzy zajmują całą jego połowę. To już rytuał
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
2015-01-25, 19:14 | #4347 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 342
|
Dot.: Psy - cz. III
U Was też taka zima? Myśmy dziś poszły na giga spacer w dzicz leśno - wąwozową Psy wyszalały się do nieprzytomności, Ru ma coraz piękniejsze przywołanie (i - powoli - powoli wypuszczanie z ryja obiektów niedozwolonych ). Bal jak zwykle był grzecznym chłopcem, Ru usiłowała nas ustrzec przed bardzo groźnym panem z kijkami, panem z kładem i panem na rowerze, ale od każdej z tej sytuacji dała się odwołać, więc złego słowa nie powiem
Okoliczności przygody piękne, więc tym razem zawiodło mnie własne auto - najpierw pod domem kumpeli rozdładował się akumulator, w miedzyczasie ratowałyśmy pewnego ciapka z ulicy, który wyglądał na zbłąkanego, a następnie przy powrocie do domu moje auto stwierdziło, że się zepsuje, więc zmarznięta czekałam na bezdrożach wraz z psami w bagażniku aż nadjedzie małż z odsieczą Łeb mi pęka od nadmiaru atrakcji, a oziki śpią nieprzytomne ze zmęczenia - warto było! |
2015-01-25, 19:25 | #4348 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Haha, sporą część znajomych wkręcilismy, że to nasz osobisty praktycznie nikt nawet okiem nie mrugnął, wszyscy chyba uznali, że po nas można się wszystkiego spodziewać sugar u mnie zimy nie ma wcale... co jest raczej dziwne! wszyscy mają śnieg, a biegun zimna tonie w błocie... i kurczaki, przeoczyłam Twoje dopsienie?! Byłam dzis z Bohunem u weterynarza (rozciął łapę i zaczęło się babrać, to wolałam żeby nasza wetka jednak obejrzała) i dość długo siedziałam w poczekalni, miałam więc czas na poobserwowanie innych włascicieli i ich psów. Szczerze mówiąc dawno nie zaciskałam rąk na smyczy tak mocno, żeby powstrzymać się od komentarza.... ludzka głupota i nieznajomość własnych psów, języka ich ciała jest tak przerażająca, że ledwo zdzierżyłam. Fakt faktem, ja na tej wiosce jestem odcięta od durnych psiarzy, bo jak ktos do nas przyjeżdża to znajomi ze swoimi psami - jak łatwo sie domyslic ogarnięci. A tu... za słabe mam nerwy na takie historie. Np. pan z rottweilerką, swoją drogą bardzo przyjaźnie nastawioną. Wchodzi pani z jakimś miksem wielkości większego yorka - psiak niepewny. Zaczynają rozmawiac, widać, że małe chce się zapoznać z rottweilerką... ale co chwila odskakuje. Czemu? Bo nie rozumie jej zachowania wymuszonego przez jej pana - otóż trzymał ją na tak napiętej smyczy, że aż odrywała łapy od ziemi. Oczywiście wszyscy mają radochę. Chwilę później pani siada między panem a mną. Bohun w kącie, nie jestem fanką bliskich psich kontaktów w lecznicy. Pani bierze małe na kolana... i nagle małe zaczyna szczerzyć się do rottki - zęby na wierzchu i ewidentnie broni swojej pani. I co? I radochy ciąg dalszy. Mało brakowało, żebym wyraziła swoje zdanie na ten temat. Reagujecie w takich sytuacjach jakoś?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2015-01-25, 19:25 | #4349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Psy - cz. III
Cytat:
Sugar piękne zdjęcia, moje kochają śnieg, ale tutaj go raczej nie spotkamy. |
|
2015-01-25, 19:33 | #4350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Psy - cz. III
A prosze, jedna ze świeższych klik
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.