Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[aczka5]

Napisane przez smerfetka2808

Dokładnie

Ale że ktoś Ty?
Jasne ze tak! Co tam?

Człowiek uczy się całe życie

Mój aniołek dziś 6tygodni skończył ale ten czas zapitala

Mój szkrab jutro miesiąc

Mogę się czegoś spodziewać, na coś liczyć w związku z pierwszą miesiecznicą?

[smerfetka2808]

Napisane przez aczka5

Mój szkrab jutro miesiąc

Mogę się czegoś spodziewać, na coś liczyć w związku z pierwszą miesiecznicą?

Na miesiąc nie ale na 5 tygodni na pewno bo to pierwszy skok będzie

[askaa02]

Nie lubie tej aptki forum - nie fziala mi cytowanie.

madzikuu - wiem o kladzeniy na boku, Moja tak spu duzo. Nie wiem czy nie za duzo.

Co do kupki - to czytalam ze moze to byc od mm. Karmisz piersia czy sztucznym ?

[smerfetka2808]

Aska nasz tylko na boczku śpi raz jednym raz drugim a na pleckach czy brzuszku to tylko jak mam oko na niego

Madziquu jasno zielone i żółte to kupki normalne

[madzikuu]

Smerfetka, żółte robiła 2 tyg po urodzeniu a teraz kolejne 2 są zielone. Sąsiadka mi mówiła ze jej córa robiła czarne, koleżanki syn młodszy o 2 dni od mojej robi w kolorze kubusia.

Asia, Ja karmie piersią i nie dokarmiam. Daje jej ostatnio po troszku herbatki koperkowej bo chyba ma problem z jelitkami bo ze 2x na dzień panicznie krzyczy mimo najedzenia, odbicia i suchej pieluchy...

[smerfetka2808]

Madziquu moj też raz miał czarne kupki ale to kotleta zjadłam i myślę że po tym. A zielone też się czasami zdarzają. Jak tylko nie mają śluzu i krwi i nie jest to biegunka to wydaje mi się że wszystko oki

[madzikuu]

Właśnie dlatego nie lecę na IP ani do lekarza odrazu bo wesoła dziecina, je normalnie, trochę śluzu czasem jest ale pewnie jak czasem coś zjem ... Może poprostu tak ma.
Ja jak byłam mała to kupę robiłam raz na tydzień i mamie lekarz wtedy powiedział ze taka mam przemianę materii i jest ok bo też się kobiecina wystraszyla.

[ellyunia]

Witam drogie panie z łóżka 😜
U mnie pogoda pikna ale co z tego jak ledwo mam sile iść do łazienki
Takze dzisiaj w moim menu walentynkowym: syrop na kaszel, maść majerankowa i woda morska na katar, rutinoscorbin na wzmocnienie, paracetamol na gorączkę, septolux na gardło
Pediatra dzisiaj do mnie dzwoniła zapytać o mała a wyszło na to ze mi sie przydała
Na szczęście (tfu,tfu) tylko dla mnie rady

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Brawurka a ktoś ty?
Jak tam u was?

Smerfetka dla dużego Artusia 💐🎂😜🎁

[dusiolka]

Smerf moja dzis o 20.47 tez staje sie niemowlakiem ..
Jak byłam w ciazy to chciałam zeby szybko czas leciał i zeby szybko Rosła a teraz chciałabym zatrzymać zeby była taka mała cały czas ;p

[Katerina_00]

Napisane przez madzikuu

Słyszałam że na odbijanie jak nie poskutkuje pionizacja, to można spróbować kłaść dziecko na lewym boku - u mnie czasem działa

Jakie kupy robią wasze maleństwa? Bo mi od 2 tyg moja robi na zielono i nie mam pomysłu po czym, czy poprostu ona tak ma czy coś się przyplatalo... Jak myślicie? Do pediatry dopiero za 2 tyg.

U nas zielone kupy od 3 tyg, co juz postanowieze ide do lekarza, to kupa idealnie żółta.
Mi sie wydaje, tak zaaobserwowalam, ze to moze byc wtedy, gdy zjem czekoladę

[askaa02]

Napisane przez smerfetka2808

Aska nasz tylko na boczku śpi raz jednym raz drugim a na pleckach czy brzuszku to tylko jak mam oko na niego

Madziquu jasno zielone i żółte to kupki normalne

Dzieki za odp moja Mala babeczka wlasnie lubi na bokach spac chociaz tak sie obkreca ze w nocy i tak ląduje na pleckach.

Napisane przez dusiolka

Smerf moja dzis o 20.47 tez staje sie niemowlakiem ..
Jak byłam w ciazy to chciałam zeby szybko czas leciał i zeby szybko Rosła a teraz chciałabym zatrzymać zeby była taka mała cały czas ;p

Ojjj tak, kuzynka ostatnio mi radzila korzystac i cieszyc sie z momentow przy piersi bo to szybko minie ja za to od dzis mówię do Malej Tłuścioszku bo jej sie takie slodkie pelne poliki od wczoraj zrobily Widze ze rosnie i az trudno w to uwierzyc ze ten czas tak zapitala..

[smerfetka2808]

Ellyunia zdroweczka
Fajna pediatra

Dusiolka a niemowlakiem nie jest jak skoczy 4tyg?

[dusiolka]

Napisane przez smerfetka2808

Ellyunia zdroweczka
Fajna pediatra

Dusiolka a niemowlakiem nie jest jak skoczy 4tyg?

Yyy w sumie :d 😂😂😂 no tak czy siak konczy 6tyg dzis moja Panna w ogole to chciałam oznajmić ze ja żadnego skoku nie zauważyłam?! Nie było jakiegoś szczególnie złego zachowania..Hm..powiedzia łabym nawet ze jest coraz taks doroślejsza,uśmiecha sie do mnie/meza jak cos sie mowi,nie płacze o byle co, w sumie prawie w ogole juz nie płacze ,moge zostawic ja i patrzy sie w okno albo lampę najczesciej a ja moge cos ogarnąć na spokojnie takze idzie ku lepszemu

[ewka555]

Napisane przez dusiolka

Yyy w sumie :d 😂😂😂 no tak czy siak konczy 6tyg dzis moja Panna w ogole to chciałam oznajmić ze ja żadnego skoku nie zauważyłam?! Nie było jakiegoś szczególnie złego zachowania..Hm..powiedzia łabym nawet ze jest coraz taks doroślejsza,uśmiecha sie do mnie/meza jak cos sie mowi,nie płacze o byle co, w sumie prawie w ogole juz nie płacze ,moge zostawic ja i patrzy sie w okno albo lampę najczesciej a ja moge cos ogarnąć na spokojnie takze idzie ku lepszemu

U mnie tak samo. Dzisiaj z 15 min ogladala karuzele w lozeczku, a wczesniej po 3 min by la juz syrena :p i od jakichś 2 dni się śmieje w glos i zaczyna jakieś dźwięki wydawać oprócz placzu, typu "eeeeee" hahah

[dusiolka]

Moja "aaaa" najczesciej :p albo inne dziwne lol :p ma tez swój dźwięk taki dłuższy jak sie chce pożalić rodzicom lol

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Ellyunia zdrowka i nie zaraz Majki tylko

[justynalyp]

ja dzisiaj byłam na spacerze 6 godzin, a córkę sprzedałam dziadostwie. mają mi ją przyprowadzić za 30 minut.

Dusiolka mam 4 osobowy samochód i u mnie to wygląda tak. Z przodu pies.
z tyłu za mną gondola a po prawej stronie Pola w foteliku. w bagażniku sam stelaż. A z przodu ja mam poduszkę więc nie mogę jej wozić.

Słuchajcie co mnie dziś spotkało. Na spacer dzisiaj podjechałam autobusem. Wysiadam z autobusu i jakaś kobieta coś do mnie mówi. usłyszałam tylko słowo wózek. więc pytam się jej grzecznie czy może jej w czymś pomóc (odkąd jestem matką stałam się miła dla ludzi).
- Ja pójdę z panią i będę pchała wózek
- Czy jest pani normalna?
- Tak, ja jestem normalna.
Zaczyna łapać mi za wózek. Tu już zaczynam się drzeć.
- Niech się pani odsunie.
Kobieta dalej trzyma za wózek i nic nie mówi.
- Spierdalaj.
Moje ręce już zacisnęły się w pięść. i chciałam ją naprawdę uderzyć. Ale słowo spierdalaj kobieto powtórzone przeze mnie jeszcze raz poskutkowało.

Wracałam też autobusem. Wysiadam. Tłok na przystanku więc czekam aż ludzie przejdą. Przed moim wózkiem inny wózek. Kobieta chce włożyć tam swoje dziecko ale najpierw zajrzała do mojego.
- Ojejku czy TO ma chociaż miesiąc.
- Ma prawie 8 tygodni. I TO jest dzieckiem.
I ona zaczyna się tłumaczyć mężowi, że źle się wyraziła. i niby próbuje mnie przepraszać. Coś tam jej tylko odburknęłam że TO, to może być gównem a nie dzieckiem.

[dusiolka]

Lol Justyna dalas czadu;d

[justynalyp]

Zrobiłam tak dzisiaj 15-20 km, muszę policzyć dokładnie. A że jestem głupia to my nie mamy tempa spacerowego, tylko to jest szybki krok. Dziecko moje już wraca.

[dusiolka]

Napisane przez justynalyp

Zrobiłam tak dzisiaj 15-20 km, muszę policzyć dokładnie. A że jestem głupia to my nie mamy tempa spacerowego, tylko to jest szybki krok. Dziecko moje już wraca.

Szalona jestes :p po 20km to nogi by mi odpadły:p gdzie Ty tak lazilas?;p
Pamietam jak dzis gdy wybrałam sie na pielgrzymkę to pierwszego dnia było do przejęcia 37km to jak doszłam to w nocy z boku na bok było trudno sie przewrócić takie zakwasy..

[aczka5]

Napisane przez smerfetka2808

Na miesiąc nie ale na 5 tygodni na pewno bo to pierwszy skok będzie

Aczka boi.

[dusiolka]

Napisane przez aczka5

Aczka boi.

Nie bój sie u mnie dzis 6tyg a ja nie zauważyłam zeby około 5tyg cos sie działo rażącego :p

[smerfetka2808]

Napisane przez aczka5

Aczka boi.

Wcale się nie dziwie :p
U nas aż tak źle nie było więc wiesz

[aczka5]

Czyli jest szansa, że mi też się upiecze.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez justynalyp

ja dzisiaj byłam na spacerze 6 godzin, a córkę sprzedałam dziadostwie. mają mi ją przyprowadzić za 30 minut.

Dusiolka mam 4 osobowy samochód i u mnie to wygląda tak. Z przodu pies.
z tyłu za mną gondola a po prawej stronie Pola w foteliku. w bagażniku sam stelaż. A z przodu ja mam poduszkę więc nie mogę jej wozić.

Słuchajcie co mnie dziś spotkało. Na spacer dzisiaj podjechałam autobusem. Wysiadam z autobusu i jakaś kobieta coś do mnie mówi. usłyszałam tylko słowo wózek. więc pytam się jej grzecznie czy może jej w czymś pomóc (odkąd jestem matką stałam się miła dla ludzi).
- Ja pójdę z panią i będę pchała wózek
- Czy jest pani normalna?
- Tak, ja jestem normalna.
Zaczyna łapać mi za wózek. Tu już zaczynam się drzeć.
- Niech się pani odsunie.
Kobieta dalej trzyma za wózek i nic nie mówi.
- Spierdalaj.
Moje ręce już zacisnęły się w pięść. i chciałam ją naprawdę uderzyć. Ale słowo spierdalaj kobieto powtórzone przeze mnie jeszcze raz poskutkowało.

Wracałam też autobusem. Wysiadam. Tłok na przystanku więc czekam aż ludzie przejdą. Przed moim wózkiem inny wózek. Kobieta chce włożyć tam swoje dziecko ale najpierw zajrzała do mojego.
- Ojejku czy TO ma chociaż miesiąc.
- Ma prawie 8 tygodni. I TO jest dzieckiem.
I ona zaczyna się tłumaczyć mężowi, że źle się wyraziła. i niby próbuje mnie przepraszać. Coś tam jej tylko odburknęłam że TO, to może być gównem a nie dzieckiem.

Masz szczęście do ludzi

Ale ta pierwsza to jakaś psychopatka:banghead:
Ja bym jej pizgla

Znowu zawstydzasz długością spaceru. Szalona! 6 h to ja dzisiaj przed tv leżałam

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez aczka5

Czyli jest szansa, że mi też się upiecze.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------



Masz szczęście do ludzi

Ale ta pierwsza to jakaś psychopatka:banghead:
Ja bym jej pizgla

Znowu zawstydzasz długością spaceru. Szalona! 6 h to ja dzisiaj przed tv leżałam

Z Jachem leżałam

[smerfetka2808]

Aczka nadzieja zawsze jest

Ja do Justy sie nie umywam bo tylko 4 km :'(

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Znaczy 5 km :p

[justynalyp]

chciałam wam na google zaznaczyć trasę, ale coś mi nie wychodzi, nie mam do tych pierdół cierpliwości :P

a byłam w lesie w koszami na śmieci, w prawdziwym lesie, później w parku, tu spotkałam już koleżankę, później w parku zrobionym z cmentarza i tam jest taka siłownia na świeżym powietrzu to się z koleżanką na nią też zdecydowałyśmy :P

[aczka5]

Napisane przez smerfetka2808

Aczka nadzieja zawsze jest

Ja do Justy sie nie umywam bo tylko 4 km :'(

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Znaczy 5 km :p

To się ceni

Ja też pobiłam swój rekord - z godzinkę dygałam z wózkiem .

[Katerina_00]

Napisane przez dusiolka

Nie bój sie u mnie dzis 6tyg a ja nie zauważyłam zeby około 5tyg cos sie działo rażącego :p

U nas tez nicniezwyklego sie nie działo.

A my dzis bez spaceru

[dusiolka]

My tez bez spaceru za to mieszkanie Orawie błyszczy bo jeszcze jeden pokój musze dokończyć ;p zasuwałam ze szmata po kolanach i polerowalam podłogę lol

[ewka555]

Napisane przez dusiolka

My tez bez spaceru za to mieszkanie Orawie błyszczy bo jeszcze jeden pokój musze dokończyć ;p zasuwałam ze szmata po kolanach i polerowalam podłogę lol

Widzisz ..i Chodakowska niepotrzebna. Dwie korzyści w jednym :p

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Ja ostatnio na spacerze we wtorek bylam :/ muszę się zmobilizować. Jakąś się taka leniwa po porodzie zrobilam, w ciąży straszny motorek mialam :p

[BabaZWysp]

Cześć!

Ewka dobrze, że nic się Wam nie stało, Obwodnica jest strasznie zdradliwa zimą, wiecznie byłam zestrachana jak miałam jechać rano do roboty, bo to albo pogoda do d. albo ludzie jacyś zwariowani.

Justyna masz (nie)szczęście do ludzi. Niestety z takimi trzeba ostro. A kilometrówkę podziwiam i zazdroszcze spacerów po lesie.

My chyba mamy ten skok rozwojowy 5go tygodnia (w tygodniu 7mym, bo Anka się dwa tygodnie przed czasem wyrwała). Rano uśmiechy rozdaje na prawo i lewo, kończynami wywija, palce sobie zjada a wieczorem wyje jak potępiona dusza... Charakterek ma smocyca jedna.