Mamusie lutowe 2016 :)

[Fantasmagori]

Napisane przez Magdzinska85

A jak z wizytami u Was? Co ile tyg umawiacie się do swojego lekarza?

Ja teraz będę zmieniać lekarza bo ten do którego teraz w piątek idę ostatni raz zajmuje się ciążą do 3 miesiąca, bo on zajmuje się leczeniem bezpłodności a nie prowadzeniem ciąży i jestem podłamana bo nie mam pojęcia do kogo iść...

Ja chodzę do gina co 4 tygodnie bo tak mi wystawia L4 - na 4 tygodnie Zawsze w czwartki Teraz idę 6 sierpnia A na USG chodzę do kogoś innego, specjalisty usg, bo ma super opinie i sprzęt dobrej jakości Idziemy 5 sierpnia tuż przed wizytą u gina, bo tak kazał - to będzie to ush genetyczne, więc musi być 12-14 tydzień. U nas będzie 13 więc akurat
A jeśli nie wiesz do kogo iść to najlepiej poczytaj w internecie opinie albo popytaj na Wizażu, jest dużo dziewczyn z Krakowa Chyba nawet wątek jest o Krakowie?

Napisane przez esor

Fantasmagori i inne kobitki, ale Wam zazdroszcze wyniku Faktycznie zaczynacie czuc sie troszke lepiej niz we wczesniejszych tygodniach? U mnie 8 t + 4 d, czyli środek 9 tygodnia -

Faktycznie lepiej, chociaż mi się poszczęściło i nie miałam mdłości prawie wcale Ale teraz już w ogóle nic mi nie jest, nie odrzuca mnie od niczego, nie muli mnie i nie mdli Tylko piersi trochę bolą przy dotknięciu i brodawki się bardzo powiększyły Są serio wielkie Strasznie to wygląda chociaż TŻ mówi że fajnie Faceci

[esor]

Napisane przez Magdzinska85

Esor niestety trudno będzie żeby się poukładało, bo wady są tak poważne, że dziecko nie przeżyje.

Agusiaczek1985 czyli w piętek obydwie oglądamy nasze maleństwa Ja chciałabym mieć wizytę tak co 3 tyg bo do tej pory tak miałam a dłuższe przerwy między wizytami to jakiś koszmar... to czekanie i te nerwy czy z dzieckiem jest wszystko ok...

O moj Boże.... Ogromne wyrazy współczucia. Nawet sobie nie wyobrazam jak Twoja siostra sie musi czuc.

[figa84]

Proszę o dopisanie do listy:
TP 15 luty

[Agusiaczek1985]

Napisane przez Magdzinska85

Moja siostra pierwszą ciążę przeszła bez prenatalnych i wszystko było ok, a teraz jest w 5 miesiącu drugiej ciąży i przez przypadek wyszło że dziecko ma bardzo poważny zespół wad, a jej ginekolog nie wysyłał jej nigdzie i mówił że nie ma takiej potrzeby a teraz taka tragedia...

Nie rozumeim jak takie coś mogło mieć miejsce

[Fantasmagori]

Napisane przez figa84

Proszę o dopisanie do listy:
TP 15 luty

Proszę bardzo mamy taki sam termin

[23m]

Fantasmagori
Poproszę i ja o dopisanie
24 lata TP 27luty

[Fantasmagori]

Dopisane Na liście jest już nas 30

[justkasia]

Ja również proszę o dopisanie- 32 lata, TP 9.02.2016 r. Byłam dzis na usg genetycznym i lekarz powiedziała mi, ze wszystko jest w porządku z maluszkiem mierzy już ponad 5 cm, a z pomiarów wychodzi na dużego brzdąca bo aż na 13 tydzień, a mi z OM wychodzi 12 tydzień Maluszek ruszał rączkami i nóżkami, że trudno było zrobić pomiary, cały czas się wiercił Mąż był ze mną na badaniu i nie mógł wyjść z podziwu,że maluszek ma już 5 cm i wygląda w końcu jak człowieczek (wcześniej była tylko biała plama) ja to nawet się wzruszyłam, jak zobaczyłam brzdąca machającego rączkami

Czy któraś z dziewczyn jest z Warszawy i może mi polecić dobrego lekarza który robi usg? Moja babeczka wydaje mi się że trochę olewczo do wszystkiego podchodzi, dlatego wolałabym u innego lekarza się upewnić że wszystko jest w porządku...

Co do wizyt u ginekologa to moja lekarka wyznacza mi je co miesiąc, zlecając przy tym badania np. krwi i moczu.

[Fantasmagori]

Justkasia już dopisuję Super wiadomości gratulacje Też już byśmy chcieli z TŻ zobaczyć nasze maleństwo... A tu jeszcze 2 tygodnie do tego 13 tygodnia i usg

[Mordsith]

Napisane przez Kania21

Będziemy się potem wspólnie motywować do zrzucenia

Założymy wątek motywacyjny ;-)

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez esor

Czesc Mamusie

Podgladam Was ciagle, ale sama nie mam sily sie udzielac Do tego tak bardzo czekałam na USG w piatek, a zostałam potraktowana jak śmieć przez panią doktor, nie dała mi obejrzeć dziecka, posłuchać serduszka... Płakać mi się chce jak o tym mysle, a tak czekalam na to USG. Przynajmniej dzidziuś zdrowy

U mnie z samopoczuciem ciagle zle, tzn ciagle mega zmeczenie i sennosc. Mam nadzieje, ze to juz koncowka tego zlego samopoczucia i za 2-3 tyg zacznie sie energia wieksza

A burze w nocy byly straszne!!!!!

Ale trafiłaś z tą lekarką - wredna babka Dobrze, że z dzidziusiem wszystko dobrze

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez Fantasmagori

jeszcze zapomniałam dopisać i się pochwalić że zaczynamy dziś 11 tydzień

My też !

[rudziutka1987]

U mnie początek 12 tygodnia, wszelkie objawy zanikły, jedynie węch mi się wyostrzył i wszystko mi śmierdzi.. No i nie mam ochoty na mięso, na obiad codziennie jem ziemniaki z mizerią ;P
Do lekarza idę w piątek , mam nadzieję że dostanę już zakaz pracy, bo ostatnio nie chciał mi dać.. A od soboty 2 tygodnie urlopu i jadę do Polski do TŻ na Mazury wypoczywać
Mnie też proszę dopisać do listy , Agata 28lat TP 6 luty 2016

[Aneth:)]

Jak dobrze, że większość nie ma już tych przykrych objawów typu wymioty i mdłości.
Kupiłam wczoraj siemię lniane w zielarskim. I powiem wam, że przeżyłam wieczór i to z małą kolacją o 19 (happy!). Było odbijanie, ale się nie cofało i nie zwróciło :P. Będę to piła i jadła codziennie.
Wiecie, zauważyłam, że to jest takie samonakręcanie. Poczytałam czego nie można jeść przy refluksie i od razu straciłam apetyt. Ale dzisiaj o tym zapominam!

Znikam na cały dzień do Wrocławia na zakupy i liczę na dobry apetyt .
A jeszcze dwa dni i jadę do koleżanki z innego miasta do niedzieli, ma dziecko 1,5 miesiąca. Trochę jej pomogę i sama się poduczę .

Pytałyście o wizyty.. Nie pytałam o to lekarza, ale chyba co miesiąc. Byłam 16.07, 28.07 mam prenatalne, potem mam zadzwonić po 15 sierpnia.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez rudziutka1987

U mnie początek 12 tygodnia, wszelkie objawy zanikły, jedynie węch mi się wyostrzył i wszystko mi śmierdzi.. No i nie mam ochoty na mięso, na obiad codziennie jem ziemniaki z mizerią ;P
Do lekarza idę w piątek , mam nadzieję że dostanę już zakaz pracy, bo ostatnio nie chciał mi dać.. A od soboty 2 tygodnie urlopu i jadę do Polski do TŻ na Mazury wypoczywać
Mnie też proszę dopisać do listy , Agata 28lat TP 6 luty 2016

Hej
mój to jest z ruciane -Nida )))
A mnie wczoraj w pracy zlapalo i musiałam lecieć do łazienki. Ale.tylko raz
A tak to w miarę się czuje

[ja :)]

Napisane przez Aneth:)

Jak dobrze, że większość nie ma już tych przykrych objawów typu wymioty i mdłości.
Kupiłam wczoraj siemię lniane w zielarskim. I powiem wam, że przeżyłam wieczór i to z małą kolacją o 19 (happy!). Było odbijanie, ale się nie cofało i nie zwróciło :P. Będę to piła i jadła codziennie.
Wiecie, zauważyłam, że to jest takie samonakręcanie. Poczytałam czego nie można jeść przy refluksie i od razu straciłam apetyt. Ale dzisiaj o tym zapominam!

Znikam na cały dzień do Wrocławia na zakupy i liczę na dobry apetyt .
A jeszcze dwa dni i jadę do koleżanki z innego miasta do niedzieli, ma dziecko 1,5 miesiąca. Trochę jej pomogę i sama się poduczę .

Pytałyście o wizyty.. Nie pytałam o to lekarza, ale chyba co miesiąc. Byłam 16.07, 28.07 mam prenatalne, potem mam zadzwonić po 15 sierpnia.

Tez mam w szafce juz kupione na majoe bóle zoladkowe ale ciagle o nim zapominam! Musze dzis otworzyc

Ja mam wiyty co 4 tygodnie przez pierwsza polowe na pewno. Teraz nawet 5tyg przerwy bo byla wizyta, a pozniejsza jest polaczona z prenatalnymi zebym nie latala co tydzien. Moim zdaniem raz na miesiac to wystarczajaco jesli nie ma problemow - po co stresowac maluszka i siebie ciaglym usg A jak cos jest niehalo to gin zawsze przyjmie z dnia na dzien (ostatnio po wizycie w szpitalu musialam wlasnie z tego skorzystac). Teraz tez najchetniej codziennie bym sprawdzala czy wszystko ok Ale jak zaczne czuc ruchy to juz bedzie gitara. Mam nadzieje ze to juz za pare tyg nastapi

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej
mój to jest z ruciane -Nida )))
A mnie wczoraj w pracy zlapalo i musiałam lecieć do łazienki. Ale.tylko raz
A tak to w miarę się czuje

Uwielbiam mazury a tak dawno juz nie bylam szkoda ze tak daleko z małopolski

[agaczilla21]

Witam się i ja Jestem w 3 ciąży. Mam synka z grudnia 2012 i córeczkę z listopada 2013 a teraz oczekuję maleństwa i tp mam na 29 luty

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

I proszę mnie do listy dopisać Agata, 25 lat, tp 29.02

[ja :)]

Napisane przez agaczilla21

Witam się i ja Jestem w 3 ciąży. Mam synka z grudnia 2012 i córeczkę z listopada 2013 a teraz oczekuję maleństwa i tp mam na 29 luty

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

I proszę mnie do listy dopisać Agata, 25 lat, tp 29.02

Córeczka Lilina <3 piekne imie
I fajny TP witamy

[Ewunia83]

Agaczilla21, witamy !

Dziewczyny ja mam wizyty mniej więcej co 4 tygodnie.
Teraz 11.08 i też usg genetyczne.

Aneth, jak dobrze, że siemię pomaga, może i ja zakupię bo mi też mdłości dokuczają rano i wieczorem właśnie, nie wymiotuję ale zmulona jestem na maxa.

Fantasmagori, ja od połowy sierpnia biore sie za remont kuchni i wymianę okien, bo jak były zakładane to źle zwymiarowali i mi ciekną zimą i na dodatek wieje spod nich a nie chce żeby mi na maluszka wiało nocami.

spokojnego dnia Wam życzę

[Mami87]

Z racji ciąży bliźniaczej wizyty na razie co 3tyg, później co 2

[ja :)]

Napisane przez Mami87

Z racji ciąży bliźniaczej wizyty na razie co 3tyg, później co 2

No tak, to musi byc specjalny nadzor
A ogolnie jak znosisz? czujesz roznice w porownaniu do pojedynczej ciazy? Poza wielkością brzuszka

[Fantasmagori]

Napisane przez Ewunia83

Agaczilla21, witamy !
Fantasmagori, ja od połowy sierpnia biore sie za remont kuchni i wymianę okien, bo jak były zakładane to źle zwymiarowali i mi ciekną zimą i na dodatek wieje spod nich a nie chce żeby mi na maluszka wiało nocami.

spokojnego dnia Wam życzę

O kurczę to ładnie Ci założyli okna Faktycznie, mamy termin na luty, pewnie będzie zimno Ale lepiej jak przymrozi, zarazki się wymrożą, najgorzej będzie jak się plucha zacznie Ale na lato będą już półroczne maluchy, super I będzie już można fajnie lekko poubierać dzieciaczki Słabo mi się robi jak widzę jak jest ciepło a matki 2 warstwy ubranek, kocyk, czapeczka, i coś jeszcze na to. A maluszek aż czerwony. A mama na ramiączka oczywiście

[23m]

Napisane przez Fantasmagori

O kurczę to ładnie Ci założyli okna Faktycznie, mamy termin na luty, pewnie będzie zimno Ale lepiej jak przymrozi, zarazki się wymrożą, najgorzej będzie jak się plucha zacznie Ale na lato będą już półroczne maluchy, super I będzie już można fajnie lekko poubierać dzieciaczki Słabo mi się robi jak widzę jak jest ciepło a matki 2 warstwy ubranek, kocyk, czapeczka, i coś jeszcze na to. A maluszek aż czerwony. A mama na ramiączka oczywiście

O tak szkoda takich przegrzanych maluszków, całkiem fajnie nam trafiły ciąże, bo kiedy będziemy sporymi"ciężarówkami" upały będą dawno za nami i tak nie odczujemy przez to zmęczenia. Mam koleżankę która ma termin na koniec sierpnia, tak ją męczą upały, że najchętniej z domu by nie wychodziła z przed wentylatora.

Jutro jadę z mężem na pierwsze zakupy maluszkowe

agaczilla21 wyjątkowa rzadka data ale w rodzinie mam jedną dziewczynkę z tej daty

[Mami87]

Napisane przez ja :)

No tak, to musi byc specjalny nadzor
A ogolnie jak znosisz? czujesz roznice w porownaniu do pojedynczej ciazy? Poza wielkością brzuszka

Teraz już nie widzę róznicy ale na początku dwa razy większe mdłości, dwa razy większe zawroty głowy i mąż się śmiał ,że podwójnie wredna jestem Na szczęście wchodzimy jutro w II trymestr i jest co raz lepiej, wczoraj zrobiłam obiad ku zdziwieniu mojego męża i nawet ciasto dla córki upiekłam

[amb86]

Hej dziewczyny! Wróciłam z usg genetycznego i wszystko jest ok Mały (lub mała) nie ruszał się dziś za bardzo, ale i tak jestem zadowolona

[Fantasmagori]

Świetnie

[DagaOlsztyn]

Witam po kilku dniach przerwy...
Miałam te kilka dni leniwych jak cholera, nic mi się nie chciało robić
Dobrze że moje dzieci są już takie duże i same sobą świetnie się zajmują.
Teraz zabieram się za naleśniki bo nic innego nie chcą i dobrze

Pochwale się za to że w weekend trafiłam do smyka i trochę kupiłam dzieciakom fajnych rzeczy w dobrej cenie. Nawet dla bąbelka coś się trafiło, a miałam jeszcze nic nie kupować

[Mami87]

Napisane przez amb86

Hej dziewczyny! Wróciłam z usg genetycznego i wszystko jest ok Mały (lub mała) nie ruszał się dziś za bardzo, ale i tak jestem zadowolona

No to elegancko A ile cm ma maluszek? My jedziemy w sobotę na genetyczne Juz nie mogę się doczekać aż zobaczę moje Bąbelki

[DagaOlsztyn]

Napisane przez amb86

Hej dziewczyny! Wróciłam z usg genetycznego i wszystko jest ok Mały (lub mała) nie ruszał się dziś za bardzo, ale i tak jestem zadowolona

Super Ja już się nogę doczekać kolejnej wizyty i podglądu na malucha, bo ostatnio to okruszek 0,65 cm miał to teraz już będzie dużo większy mam nadzieję

[Kania21]

Napisane przez Fantasmagori

Też ją mam! Faktycznie tłusta, chociaż mi nie przeszkadza, ale jeśli chodzi o systematyczność to mam tak samo - nie umiem zużyć żadnego balsamu, bo a to mi się nie chce, a to zapomnę, a to usnę - ale teraz staram się pamiętać bo nie chcę rozstępów, mam na piersiach, wystarczą mi

Ech i jeszcze mamy od dzisiaj remont łazienki - wymiana praktycznie wszystkiego, podłoga, płytki, prysznic... dobrze że wc mamy osobno Ale kąpać się trzeba będzie chodzić rodziców - na szczęście mieszkają prawie na tym samym osiedlu co my więc daleko nie mamy TŻ mówi że zdążą z teściem w tydzień no ale TŻ chodzi na rano do pracy więc zobaczymy czy się wyrobią Ale trzeba już było, bo łazienka była w strasznym stanie

My dopiero budujemy dom,to jest dopiero bałagan
Staram się myśleć o rozstepach,ale ta tlustość mnie przeraża.Chciałam kupić mleczko z tej serii,ale akurat nie było.


robiOTE=esor;52139425]Czesc Mamusie

Podgladam Was ciagle, ale sama nie mam sily sie uplamaac Do tego tak bardzo czekałam na USG w piatek, a zostałam potraktowana jak śmieć przez panią doktor, nie dała mi obejrzeć dziecka, posłuchać serduszka... Płakać mi się chce jak o tym mysle, a tak czekalam na to USG. Przynajmniej dzidziuś zdrowy

U mnie z samopoczuciem ciagle zle, tzn ciagle mega zmeczenie i sennosc. Mam nadzieje, ze to juz koncowka tego zlego samopoczucia i za 2-3 tyg zacznie sie energia wieksza

A burze w nocy byly straszne!!!!![/QUOTE]


Ja niestety też dalej senna.Dobrze,że napiszesz skargę,co jak,co,ale ciężarne potrzebują od lekarza wsparcia,a nie łaski.
Ciała ketonowe w moczu mi nie wyszły,ale mi niedożywienie zdecydowanie nie grozi

Napisane przez cuuukiereczek

Witam wszystkie lutowe mamuśki.
Jest to moja pierwsza ciąża. Według OM powinnam mieć termin na drugą połowę stycznia, lecz kiedy dwukrotnie miałam krwawienia po stosunku i częste silne bóle brzucha, lekarz wysłał mnie natychmiast do szpitala. Zrobiono mi USG i powiedziano mi tylko, że ciąża jest aczkolwiek albo jest po prostu młodsza, albo nieprawidłowo się rozwija, niestety wiadomo będzie za jakiś czas, pozostało mi po prostu czekać. Wtedy niestety był widoczny tylko pęcherzyk ciążowy. Według USG ciąża jest młodsza o jakieś 2-3 tyg.
Teraz wypada mi jakiś 10-11 tyg ciąży, według ginekologa, który stwierdził to po "macanku". USG mam dopiero za ponad tydzień, 29 lipca. Bardzo się boję. Bo wciąż nie wiem czy z dzieckiem wszystko w porządku. Mimo że najgorsze objawy mi ustały schudłam 0,5 kg. Mimo, że przed ciążą miałam niedowagę. Jestem sucha jak patyk a brzucha ani widu ani słychu.
Mimo wszystko staram się nie denerwować, jestem właśnie po pierwszych badaniach laboratoryjnych, już mam wyniki do odebrania. Jak je odbiorę dam wam znać co i jak. Wybaczcie, ale musiałam się komuś wyżalić. Pozdrawiam was mamusie!

Trzymam kciuki,żeby wszystko było ok!

Napisane przez esor

Dziewczyny, a orientujecie sie, gdzie, kiedy i co trzeba zglaszac jesli chodzi o urlop macierzynski (umowa o prace, czas nieokreslony)?

Chyba zgłasza się go pracodawcy?Pewnie dostajesz jakiś papierek ze szpitala i to zanosisz/okazujesz.

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny co do badań prenatalnych tez miałam nie iść na nie tylko mój ginekolog miał mi zrobić takie podstawowe, ale teraz już zmieniłam zdanie i idę do ginekologa na te badania prv i na nfz żeby porównać to co powiedzą.
Moja siostra pierwszą ciążę przeszła bez prenatalnych i wszystko było ok, a teraz jest w 5 miesiącu drugiej ciąży i przez przypadek wyszło że dziecko ma bardzo poważny zespół wad, a jej ginekolog nie wysyłał jej nigdzie i mówił że nie ma takiej potrzeby a teraz taka tragedia...

No ale każda z nas zrobi jak będzie uważała...

Ja tym bardziej jestem za prenatalnych bo długo się leczyłam żeby doczekać się ciąży... i tak dla świętego spokoju wolę je zrobić

Fantasmagori to idziemy jednakowo bo ja dzisiaj też 11 tydz. tyle że termin mam na 13 z OM a z usg na 8 lutego

Współczuję siostrze

Napisane przez Magdzinska85

A jak z wizytami u Was? Co ile tyg umawiacie się do swojego lekarza?

Ja teraz będę zmieniać lekarza bo ten do którego teraz w piątek idę ostatni raz zajmuje się ciążą do 3 miesiąca, bo on zajmuje się leczeniem bezpłodności a nie prowadzeniem ciąży i jestem podłamana bo nie mam pojęcia do kogo iść...

Ja mam wizyty co ok. 3-4 tygodni.

Napisane przez esor

Dziekuje za odpowiedz, uspokoilas mnie.
Tam jeszcze dwie rzeczy wyszly za male, ale doslownie na granicy np norma limfocytow to 1.5, a mi wyszlo 1.46, ale z tego co wiem, to takie rzeczy sie czesto zdarzaja (zreszta nawet przed ciaza jak robilam morfologie to zawsze jakeis tam wychodzily lekko poza norma rzeczy) i sie nie przejmuje.
Kolacji czasem nie jem przez brak apetytu/nudnosci. Wczoraj np zjadlam miseczke salaty z pomidorem i lyzka salaty. Teraz bede starac sie jest wiecej, nie ze na sile jakies straszne ilosci, ale wlasnie 21-22 nawet jak nie bede glodna to pol buleczki z serkiem czy cos.
W kazdym razie dziekuje za odpowiedz

Fantasmagori i inne kobitki, ale Wam zazdroszcze wyniku Faktycznie zaczynacie czuc sie troszke lepiej niz we wczesniejszych tygodniach? U mnie 8 t + 4 d, czyli środek 9 tygodnia

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------



Jeśli jesteś z Krakowa to wiem kogo NIE polecać i kogo polecić też wiem

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------



Ojojoj... wielkie wyrazy wspolczucia dla Twojej siostry. Mam nadzieje, ze to sie poukłada wszystko.

Ja niestety czuję się bez zmian
mdłości niby rzadko już mam,ale za to głowa zaczyna pobolewac.

Napisane przez Fantasmagori

Ja chodzę do gina co 4 tygodnie bo tak mi wystawia L4 - na 4 tygodnie Zawsze w czwartki Teraz idę 6 sierpnia A na USG chodzę do kogoś innego, specjalisty usg, bo ma super opinie i sprzęt dobrej jakości Idziemy 5 sierpnia tuż przed wizytą u gina, bo tak kazał - to będzie to ush genetyczne, więc musi być 12-14 tydzień. U nas będzie 13 więc akurat
A jeśli nie wiesz do kogo iść to najlepiej poczytaj w internecie opinie albo popytaj na Wizażu, jest dużo dziewczyn z Krakowa Chyba nawet wątek jest o Krakowie?



Faktycznie lepiej, chociaż mi się poszczęściło i nie miałam mdłości prawie wcale Ale teraz już w ogóle nic mi nie jest, nie odrzuca mnie od niczego, nie muli mnie i nie mdli Tylko piersi trochę bolą przy dotknięciu i brodawki się bardzo powiększyły Są serio wielkie Strasznie to wygląda chociaż TŻ mówi że fajnie Faceci

A dlaczego jesteś już na l4?W ogóle nie wracasz już do pracy?

Napisane przez justkasia

Ja również proszę o dopisanie- 32 lata, TP 9.02.2016 r. Byłam dzis na usg genetycznym i lekarz powiedziała mi, ze wszystko jest w porządku z maluszkiem mierzy już ponad 5 cm, a z pomiarów wychodzi na dużego brzdąca bo aż na 13 tydzień, a mi z OM wychodzi 12 tydzień Maluszek ruszał rączkami i nóżkami, że trudno było zrobić pomiary, cały czas się wiercił Mąż był ze mną na badaniu i nie mógł wyjść z podziwu,że maluszek ma już 5 cm i wygląda w końcu jak człowieczek (wcześniej była tylko biała plama) ja to nawet się wzruszyłam, jak zobaczyłam brzdąca machającego rączkami

Czy któraś z dziewczyn jest z Warszawy i może mi polecić dobrego lekarza który robi usg? Moja babeczka wydaje mi się że trochę olewczo do wszystkiego podchodzi, dlatego wolałabym u innego lekarza się upewnić że wszystko jest w porządku...

Co do wizyt u ginekologa to moja lekarka wyznacza mi je co miesiąc, zlecając przy tym badania np. krwi i moczu.

Ja z warszawy,ale mam pakiet z luxmedu.Poczytaj sobie opinie na znanylekarz.pl,ja się zawsze na tym opieram.

Napisane przez Mordsith

Założymy wątek motywacyjny ;-)

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------



Ale trafiłaś z tą lekarką - wredna babka Dobrze, że z dzidziusiem wszystko dobrze

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------



My też !

Koniecznie,bedziemy rywalizować w zgubionych kilogramach



W ogóle zle robię,bo najpierw czytam Was na bieżąco,a potem odpowiadam.i musze szukać jeszcze raz co się działo od mojego ostatniego posta i jeszcze jak za dużo cytuje to nie mogę odpisywac.

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

I jeszcze muszę kasować wtedy Wasze buzki,bo mam wiadomość przeładowana grafiką.

[amb86]

Napisane przez Mami87

No to elegancko A ile cm ma maluszek? My jedziemy w sobotę na genetyczne Juz nie mogę się doczekać aż zobaczę moje Bąbelki

Napisane przez DagaOlsztyn

Super Ja już się nogę doczekać kolejnej wizyty i podglądu na malucha, bo ostatnio to okruszek 0,65 cm miał to teraz już będzie dużo większy mam nadzieję

Dzięki Bąbel ma 55 mm, widziałam paluszki, ucho, wargi... Zapytałam o płeć, ale to oczywiście za wcześnie Na połówkowym się pewnie dowiem...

[Fantasmagori]

Napisane przez Kania21

A dlaczego jesteś już na l4?W ogóle nie wracasz już do pracy?

Jestem na L4 od samego początku Pracuję na kasie w supermarkecie więc wiadomo że nie pracuję Żadna dziewczyna u mnie w pracy będąc w ciąży nie chodzi do pracy
Zresztą chcę w ciąży skupić się na maluszku a nie na fochach klientów i kierowniczek Mogę spać kiedy chcę, jeść kiedy mam ochotę czy iść na spacer Nie wyobrażam sobie chodzić w ciąży do pracy Mam umowę na czas nieokreślony więc nie muszę się martwić, z powrotem nie będzie żadnego problemu ale wrócę najwcześniej po roku po porodzie a myślę że zdecyduję się na jeszcze późniejszy powrót do pracy. Lekarz sam zaproponował "odpoczynek" na te 9 miesięcy

No i nie tylko ja, chyba kilka z nas tu z wątku już jest na L4