Teksty facetów

[neissi]

Napisane przez eternalvoyageur

a ja czesto slysze
" kochanie, gdzie zchowalas przede mna ____?"

podobno faceci widza inaczej niz my, maja wzrok tunelowy czy cos tam, wiec nie widza czegos co nie jest bezposrednio przed nimi.

O kurczę! Tego to ja nie wiedziałam A ja się zawsze zastanawiałam czemu jak tata coś zgubi to szuka tego na suficie

[atka83]

Rozmowa z tż-tem przez skypa.

Ja: jem żelka,staram się nie mlaskać.
On: Ale ciumkasz.......chętnie bym pociumkał.
Ja: Co byś pociumkał.
On: twoje słodkie usta.

[Bezwstydnica]

Napisane przez bombka666

Mysle ze to wystarczy gratuluje znajomych

Po pierwsze połowa z nich to nie są moi znajomi,po drugie wiem że są to tylko żarty i nie biorę tego na poważnie.A z tym moim byłym to ma taki charakter i jak zaczynałam z nim być to o tym doskonale wiedziałam

[Lexie]

Rozmawiamy o wspólnym wyjściu na zakupy... Przekonuje mnie jaki jest zaprawiony w bojach

On: wachalem wszystkie kosmetyki w Orsayu
odporny jestem na takie cos

Ja: w Orsayu?

On: a nie ma takiego czegos?

Ja: Orsay jest... ale to ubrania

On: szit
to cos podobnego
chyba
w kazdym razie duze i duzo kosmetykow mieli

Ja: rossman?

On: nie

Ja: sephora?

On: aaaa

Ja: douglas?

On: tak, chyba to
sephora



Faceci bywają rozbrajający

[kropka241]

Napisane przez lexie

Rozmawiamy o wspólnym wyjściu na zakupy... Przekonuje mnie jaki jest zaprawiony w bojach

On: wachalem wszystkie kosmetyki w Orsayu
odporny jestem na takie cos

Ja: w Orsayu?

On: a nie ma takiego czegos?

Ja: Orsay jest... ale to ubrania

On: szit
to cos podobnego
chyba
w kazdym razie duze i duzo kosmetykow mieli

Ja: rossman?

On: nie

Ja: sephora?

On: aaaa

Ja: douglas?

On: tak, chyba to
sephora



Faceci bywają rozbrajający

ale ze naprawde w calym Orsayu.. to jest cos

[maartus]

Napisane przez paulinka3110

Teksty mojego taty i brata (którzy nie mogą się powstrzymać od komentowania urody kobiet)

" Ta jego żona piękna jak kwit na węgiel"

" Ona taka...Czereśń, moja czereśń" (o co kaman?!)

" Pies by się o własną budę zabij jakby ją zobaczył"

" Jak by wsadzić ją do kredensu to dzieci by cukru nie wzięły"

No i tekst taty który bobija wszystko. Jesteśmy na giełdzie samochodowej. Lato. Przed nami dziewczyna w szortach a mój tatuś do mojego brata:

"Zobacz...Ona więcej ch***ji w dupie miała niż my makaronu zjedli" - taką miałam minę.

rany co ty masz za tate

[kochana-plotkara]

Wczoraj z kolegą poszliśmy robić zakupy i mu wymieniam co musimy jeszcze kupić: chleb, masło, 3 kajzerki (te bułki takie) i parę jabłek. Ja niosłam już garnitury z pralni i nie miałam rąk więc on wział pieniądze i dumnie wszedł do Awiteksu po te bułki kajzerki, stałam obok niego i czekam aż kupi, podchodzi do kasy i mówi patrząc pani sprzedawczyni w oczy:
- Poprosze 3 KASJERKI

[piotrek-1983]

Napisane przez lexie

Rozmawiamy o wspólnym wyjściu na zakupy... Przekonuje mnie jaki jest zaprawiony w bojach

Jestem zaprawiony Kochanie, jestem
Tylko szyld pomyliłem
Na dobrą sprawę "Orsay" jest bardzo kosmetyczną nazwą
I tego będę się trzymał

Napisane przez kropka241

ale ze naprawde w calym Orsayu.. to jest cos

A i tak się zastanawiam, po co wąchać (ta sama seria) płyn do kąpieli, mydło, balsam, krem... skoro mają taki sam zapach (co jest wyraźnie napisane na opakowaniu) a nawet taki sam kolor opakowania

[Lexie]

Napisane przez piotrek-1983

A i tak się zastanawiam, po co wąchać (ta sama seria) płyn do kąpieli, mydło, balsam, krem... skoro mają taki sam zapach (co jest wyraźnie napisane na opakowaniu) a nawet taki sam kolor opakowania

Bo płyn do kąpieli o zapachu X pachnie zawsze trochę inaczej niż balsam o tym samym zapachu X
I zapach ma inne natężenie

I w ogóle nie wnikaj tak bardzo

[Sc-laja]

Parę dni temu podchodzi do mnie w pubie jakiś koleś i rzuca text: 'twój chłopak się o niczym nie dowie'
Nie wiem co miał na myśli :P

[Shiryuna]

Czytałam tu na forum, że którejś dziewczyny chłopak nie wiedział czym sie różni podpaska od tamponu... postanowiłam zapytac o to samo mojego TŻ a w odpowiedzi usłyszałam:

"no wiesz podpaski lataja no bo maja te takie skrzydełka..a tampon ni chu** nie poleci"

No szczerze mówiąc nie takiej się odpowiedzi spodziewalam

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez kochana-plotkara

Wczoraj z kolegą poszliśmy robić zakupy i mu wymieniam co musimy jeszcze kupić: chleb, masło, 3 kajzerki (te bułki takie) i parę jabłek. Ja niosłam już garnitury z pralni i nie miałam rąk więc on wział pieniądze i dumnie wszedł do Awiteksu po te bułki kajzerki, stałam obok niego i czekam aż kupi, podchodzi do kasy i mówi patrząc pani sprzedawczyni w oczy:
- Poprosze 3 KASJERKI

Niezłe!

[Moonlight]

Napisane przez Shiryuna

Czytałam tu na forum, że którejś dziewczyny chłopak nie wiedział czym sie różni podpaska od tamponu... postanowiłam zapytac o to samo mojego TŻ a w odpowiedzi usłyszałam:

"no wiesz podpaski lataja no bo maja te takie skrzydełka..a tampon ni chu** nie poleci"

No szczerze mówiąc nie takiej się odpowiedzi spodziewalam

[_Anusia_]

Napisane przez Shiryuna

Czytałam tu na forum, że którejś dziewczyny chłopak nie wiedział czym sie różni podpaska od tamponu... postanowiłam zapytac o to samo mojego TŻ a w odpowiedzi usłyszałam:

"no wiesz podpaski lataja no bo maja te takie skrzydełka..a tampon ni chu** nie poleci"

No szczerze mówiąc nie takiej się odpowiedzi spodziewalam

[sylweczka]

Nie no ja to mysle,ze raczej wiedza czym sie rózni podpaska od tamponu to wiedza pewnie Bo kurcze przeciez w tel pokazuja

[Kachulec]

Napisane przez sylweczka

Nie no ja to mysle,ze raczej wiedza czym sie rózni podpaska od tamponu to wiedza pewnie Bo kurcze przeciez w tel pokazuja

Wiedzieć wiedzą,ale ostatnio bystry kolega mojej młodszej siostry okazal się małym bydlakiem. Stwierdził (patrzac na moje opakowanie tamponów) że dziewczyny preferuja tampony bo mogą od razu się ...ekhm.... zadowolić aplikując 'zabezpieczenie'

[sylweczka]

Napisane przez Kachulec

Wiedzieć wiedzą,ale ostatnio bystry kolega mojej młodszej siostry okazal się małym bydlakiem. Stwierdził (patrzac na moje opakowanie tamponów) że dziewczyny preferuja tampony bo mogą od razu się ...ekhm.... zadowolić aplikując 'zabezpieczenie'

Eeeeee....moze jest jeszcze młody i nie zna damskiej anatomiiA tampon hmmmm gdyby byly wieksze

[benito_mruffkolini]

mój ojciec (ni z gruchy, ni z pietruchy - tyle że znam moją manię na punkcie włosów)

"Masz włosy lśniące niczym skrzydło kruka..."



tata jest spawaczem jakby co

[wanda164]

Faceci nigdy nie nauczą się formułować myśli...
Jakiś starszy pan w aptece:
- Są eee... woreczki, te... gazowe?
- Woreczki gazowe???
- Eee... Nie woreczki, tylko poduszki. I eee... nie gazowe, tylko elektryczne!

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez wanda164

Faceci nigdy nie nauczą się formułować myśli...
Jakiś starszy pan w aptece:
- Są eee... woreczki, te... gazowe?
- Woreczki gazowe???
- Eee... Nie woreczki, tylko poduszki. I eee... nie gazowe, tylko elektryczne!

[eternalvoyageur]

Ja nalezalam do kolka teatralnego. Mialam wtedy wlosy raczej krotkie (do podbrodka), brazaowe i falujace. Do roli potrzebowalam dlugich, wiec kupilam sztuczne. No i tak poszlam na probe. w czarnych, prostych slniacych wlosach do pasa. Wchodze na sale, kolezanki odrazu w pisk: "Okek, jak to zrobilas ?"
A kolega z desperacja ogladal mnie od stop do glow, i pytal sie "co ? co ? o czym mowicie ?"

Najfajniejsze ze rezyser (prof w srednim wieku) wogole nie zauwazyl, a po trzech godzinach jak sie go zapytalam czy wlosy moga byc, to doznal szoku "no, cos mi sie zdawalo ze wygladasz jakos inaczej..."


i przypomnialo mi sie...


Tata uderzyl czolem o niska framuge dzwi, i powiedzial sam do siebie "przepraszam"

[kofffaniutka]

Napisane przez eternalvoyageur

Ja nalezalam do kolka teatralnego. Mialam wtedy wlosy raczej krotkie (do podbrodka), brazaowe i falujace. Do roli potrzebowalam dlugich, wiec kupilam sztuczne. No i tak poszlam na probe. w czarnych, prostych slniacych wlosach do pasa. Wchodze na sale, kolezanki odrazu w pisk: "Okek, jak to zrobilas ?"
A kolega z desperacja ogladal mnie od stop do glow, i pytal sie "co ? co ? o czym mowicie ?"

Najfajniejsze ze rezyser (prof w srednim wieku) wogole nie zauwazyl, a po trzech godzinach jak sie go zapytalam czy wlosy moga byc, to doznal szoku "no, cos mi sie zdawalo ze wygladasz jakos inaczej..."

cóż za spostrzegawczosc

[Astra24.]

Jak bylam jeszcze z moim bylym TŻ to on często byl zmęczony i zasypial u mnie. Nigdy nie nocowal, wiec musialam go budzić żeby jechal do domu.
Kiedys budzę go mówiac, że już późno i żeby jechal sobie a on do mnie zaspany:
"potrzymaj mi te śrubki to przykręce miskę olejowa"
albo innym razem jak spal budzę go i pytam czy będzie coś jadl a on do mnie: "biegi coś mi nie wchodzą" normalnie sikalam ze śmiechu.

[eternalvoyageur]

Mialam podobne sytlacje z TZ, tylko ze on gada o programach komputerowych...

A raz spal tak gleboko, ze chyba zapomnial ze z nim mieszkam. Przez sen wyciagnal reke i grzebie miedzy posciela, tam gdzie ja leze... i nagle mowi takim mile zaskoczonym glosem: "Oooo, znalazlem pupcie !"

[maartus]

Napisane przez benito_mruffkolini

mój ojciec (ni z gruchy, ni z pietruchy - tyle że znam moją manię na punkcie włosów)

"Masz włosy lśniące niczym skrzydło kruka..."



tata jest spawaczem jakby co

mój tata też podobne teksty mi zapodaje ale na ten moment nie mogę sobie przypomnieć

[lorinka]

Napisane przez eternalvoyageur

i przypomnialo mi sie...

Tata uderzyl czolem o niska framuge dzwi, i powiedzial sam do siebie "przepraszam"

hahaha fajnie musiało to wyglądać

[katzet]

jakiś czas temu nocowałam u mojego Tżta. Obudziłam się nad ranem i nie mogłam zasnąć, więc dla zabawy zaczęłam łaskotać moego Tżta. On ma tak silny sen, że nic go nie jest w stanie obudzić i tylko sie wtedy tak zabawnie wije wiem wiem.. może to nie było miłe, ale...
w pewnym momencie zaczął mówić przez sen
On: Misiu....misiu co sie dzieje...
ja milcze....
On (tuląc sie): Misiu przykryjmy się...
ja dalej łaskoczę... i pytam czemu
On: Misiu coś po nas chodzi...
Ja: ale co chodzi?
On: Pająki jakieś....
dostałam ataku śmiechu który i tak go nie zbudził hahaah

[Lexie]

Napisane przez katzet

jakiś czas temu nocowałam u mojego Tżta. Obudziłam się nad ranem i nie mogłam zasnąć, więc dla zabawy zaczęłam łaskotać moego Tżta. On ma tak silny sen, że nic go nie jest w stanie obudzić i tylko sie wtedy tak zabawnie wije wiem wiem.. może to nie było miłe, ale...
w pewnym momencie zaczął mówić przez sen
On: Misiu....misiu co sie dzieje...
ja milcze....
On (tuląc sie): Misiu przykryjmy się...
ja dalej łaskoczę... i pytam czemu
On: Misiu coś po nas chodzi...
Ja: ale co chodzi?
On: Pająki jakieś....
dostałam ataku śmiechu który i tak go nie zbudził hahaah

Przepraszam za off topowe pytanie, ale co jest na Twoim avatarze?

[aga01]

Napisane przez lexie

Przepraszam za off topowe pytanie, ale co jest na Twoim avatarze?

Zawsze mnie to ciekawiło, ale wstydziłam się zapytać Przyglądałam się z różnych stron i ciągle nie wiem

[Lexie]

Napisane przez aga01

Zawsze mnie to ciekawiło, ale wstydziłam się zapytać Przyglądałam się z różnych stron i ciągle nie wiem

Wierz mi, nie tylko nas dwie to nurtuje



Odzywaj się czasem na gg, paskudo... Zdałam poprawkę z hiszpańskiego, wiesz?