Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVII

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Artek miał wczoraj mokro pod nosem a dzisiaj cudowne ozdrowienie :P i dobrze, taka piękna pogoda, chcemy iść w weekend do zoo. No i piaskownica to jest dla mnie chwila wytchnienia, a tak dawno nie chodziliśmy (najpierw upały, potem choroby).
Artek za to ciągle mnie kocha Tuli się i mówi: kochać On wszystkich czasowników używa w bezokoliczniku, śmiesznie to brzmi

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

A ja nie mam czasu nic oglądać. Czy dzień z A., o 22 zasypiam i tyle mam z dnia :/

[Fantasmagori]

Dzięki wszystkim za ciepłe przyjęcie i miłe słowa
Zapomniałam chyba dopisać że wciąż czekam na pierwszą miesiączkę po zabiegu. To już ponad 6 tygodni

[moni_ka.g]

Kucyk - kciuki za wizytę

________

Znowu zostawiłam placzacego Jakuba w przedszkolu.. Dziś 3 dzień poszedł. Od początku wiedział że trochę z nim pobede, potem pójdę i jak się skończą zajęcia wrócę, powtarza to sobie ale jak mam wychodzić przerasta go to i strasznie płacze. Pierwszego dnia zrobił mi papa jak wychodziłem, wytrzymał godzinę i bardzo płakał, dzwonili więc poszłam do niego i byłam tam, drugiego dnia z pół godziny z nim byłam, nie chciał mnie już puścić, wiedział co go czeka. Bardzo płakał, na spacerze już było ok a później podobno fajnie się bawił i uczestniczył w zajęciach. Dziś byłam tylko chwile, jak wychodziłam znowu bardzo płakał, opiekunka wzięła go na kolana i zagadywala, zabawiala. Zobaczymy co będzie...

[kunegunda.bis]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki wszystkim za ciepłe przyjęcie i miłe słowa
Zapomniałam chyba dopisać że wciąż czekam na pierwszą miesiączkę po zabiegu. To już ponad 6 tygodni

Tak może być, nie znasz dnia ani godziny.
Jeszcze a propo badan po stracie, najważniejsze sa moim zdaniem: tsh, ft3, ft4, progesteron, prolaktyna, (jeszcze badałam kwas foliowy), przeciwciała: przeciwtarczycowe, antyfosfolipidowe, antykoagulant tocznia - wszystko robiłam prywatnie. Jeszcze najwazniejsza rzecz która mi powiedziała endokrynolog ginekologiczna, aby obserwować cykl, jeśli jest krótszy niż 24 dni najlepiej się zglosic do lekarza, obserwować czy nie wystepuja w cyklu plamienia - bo to może oznaczac niedomogę progesteronu - wiem ze tego jest dużo i pewnie dziewczyny jeszcze cos doloza o czym zapomniałam - ale ja miałam poczucie ze zrobila wszystko, co mogę aby wykryc ew przyczyne straty....


Anita masz w zupel;nosci racje - kazda z nas tu jest inna, wiele ważnych i cennych rad sobie tu dajemy, czy to w stosunku do siebie czy tez naszych małych Cudow .


Milego dnia Dziewczynki dla Was


ps. u mnie dziś Tosia przed zlobem miała 36,9 mam nadzieje ze się nie rozwinie jakas infekcja

[Kucyk_Truskawkowy]

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

OMG Kucyk, masakra! ala:ala:ala:

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[rena5]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52805731]Renia spokojnie, ja się trzymam z dala nawet męża zasmarkanego eksmitowałam do innego pokoju [/QUOTE]
no i prawidłowo

Napisane przez moni_ka.g

Rena - to Mateuszek już przebił waga Dominike. Nieźle przybiera.

no co Ty?! Dominika mniej waży??

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dzisiaj wizytuje. Kciuki proszę

Oglądacie 600 gramów szczęścia?
Ja tak i cały czas wyje. Wczoraj to już kompletnie Utkwiło mi zdanie jednej z mam "jak rozrabia to zapominam jaki był chory"..

będzie dobrze o której wizyta??

oglądam gdy nie zapomnę...też ryczę a tż powiedział, że nie może takich rzeczy oglądać...

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

o matko! co zrobiłaś? wparowałaś tam? masakra!


========================= ================
u nas płacze straszne...wczoraj przez ponad pół godziny chodziłam z Matim na rękach i nic nie pomagało - a płakał tak, że tchu nie mógł złapać...nocka spokojna, choć rano miał 38st. - paracetamol pomógł...pospał ładnie a teraz ni stąd, ni zowąd straszny płacz jakby go ze skóry obdzierali...dałam cyca i zasnął...gorączki nie ma...

[Kucyk_Truskawkowy]

Do tej pory kamera zawsze była skierowana na łóżeczko (pozycja kamery z nocy) a ona go usypiała zawsze w wózku na środku pokoju. Dopiero jak zasnął to sobie kamerkę ustawiała na niego. Dzisiaj rano mnie tkneło i przedstawiłam kamerę na pokój. Nawet zbytnio się nie próbowała tłumaczyć.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja dzisiaj oglądałam wczorajszy odcinek na necie. Mogłam nie oglądać, bo na końcu pokazywali Kacperka, 725g waga urodzeniowa i przeżył tylko kilka godzin chociaż u mnie to nie wywołuje jakiegoś strachu czy coś takiego, bo wiem, że szyjkę mam długą, wszystko trzyma, uważam na siebie i dr powiedział, że nie widzi na tą chwilę szans na wcześniejszy poród w ogóle to za tydzień zaczynamy III trymestr, kiedy, ja się pytam, to zleciało?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Alfahelisa]

Kucyk seriooo OMG szook ja tego nie łapię, ja od zawsze uwielbialam i niańczylam wszystkie okoliczne kuzynki i sąsiadki czasem sobie mysle że mogłam iśc na te polożnictwo jak sie na medycyne nie dostałam moglabym pracować z maluchami, z takimi szkolnymi to juz nie wiem czy dalabym radę... a przed panią to bym jeszcze ostrzegła na portalu bo ona na bank bedzie szukac nowej pracy (ale nie wiem czy to legalne ale jakby tak tylko podac cechy charakterystyczne danej pani....)

A o wczesniakach też oglądam, oczywiście wymiekam.... kurde ile ja miałam szczescia że ta moja dupna blizna wytrzymqła te 36tygodni (a nawet 35t2d bo usg zawsze o 5dni mlodsze pokazywało) i że mloda taka piekna wagę i siłę miała, że zasadniczo tylko ta wstretna żółtaczka i anamia sie nam przyplatały, a teraz mam 6kg szczescia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Omg Kucyk jakaś niezrównoważona..

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Alfa jaka "puchata" Glorka

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[moni_ka.g]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

Napisane przez rena5

no co Ty?! Dominika mniej waży??
========================= ================
u nas płacze straszne...wczoraj przez ponad pół godziny chodziłam z Matim na rękach i nic nie pomagało - a płakał tak, że tchu nie mógł złapać...nocka spokojna, choć rano miał 38st. - paracetamol pomógł...pospał ładnie a teraz ni stąd, ni zowąd straszny płacz jakby go ze skóry obdzierali...dałam cyca i zasnął...gorączki nie ma...

nie wiem ile wazy, ale obstawiam, że max 5,5 kg, albo i mniej.. jakoś przed wyjazdem byłam u pediatry ale nie dawała się zważyć, tzn tak płakała że waga się nie zatrzymała, ważyła ok 5200.

wybieracie się do lekarza?

Alfa - Glorka to jak 2 Dominiki

_____________

D. wczoraj urządziła sobie nadprogramową, porządną drzemkę, później była dość spokojna.. efekt taki, że jak zaczęła marudzić była noszona, zabawiana bo przecież często marudzi i tak reaguję i dopiero jak się porządnie rozdarła przypomniałam sobie, że już 2 godziny nie jadła.. potem pół nocy spędziła na cycku, spać nie zamierzała.

[krolewna1986]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

Masakra..... Szkoda słów :/

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52810293]Ja dzisiaj oglądałam wczorajszy odcinek na necie. Mogłam nie oglądać, bo na końcu pokazywali Kacperka, 725g waga urodzeniowa i przeżył tylko kilka godzin chociaż u mnie to nie wywołuje jakiegoś strachu czy coś takiego, bo wiem, że szyjkę mam długą, wszystko trzyma, uważam na siebie i dr powiedział, że nie widzi na tą chwilę szans na wcześniejszy poród w ogóle to za tydzień zaczynamy III trymestr, kiedy, ja się pytam, to zleciało?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]


Leci jak nie wiem, ja już 33 tydzień!!!

[Alfahelisa]

Napisane przez moni_ka.g

nie wiem ile wazy, ale obstawiam, że max 5,5 kg, albo i mniej.. jakoś przed wyjazdem byłam u pediatry ale nie dawała się zważyć, tzn tak płakała że waga się nie zatrzymała, ważyła ok 5200.

wybieracie się do lekarza?

Alfa - Glorka to jak 2 Dominiki

_____________

D. wczoraj urządziła sobie nadprogramową, porządną drzemkę, później była dość spokojna.. efekt taki, że jak zaczęła marudzić była noszona, zabawiana bo przecież często marudzi i tak reaguję i dopiero jak się porządnie rozdarła przypomniałam sobie, że już 2 godziny nie jadła.. potem pół nocy spędziła na cycku, spać nie zamierzała.

Hehe a moj tź notorycznie zapomina o zmianie pieluszki... mówi no kurcze co ci nie pasuje nooo, to mowie a pieluszke zmieniles może ma mokro poprostu pieluszka nowa i spokojne dziecko.... no ja wiem że reklamuja do 12h suchosci i inne takie tam bzdety ale bez przesady

[pani22ka]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki wszystkim za ciepłe przyjęcie i miłe słowa

witam i ja

Anitka, święte słowa

Napisane przez Alfahelisa

a teraz mam 6kg szczescia

LOL.

Napisane przez krolewna1986

Leci jak nie wiem, ja już 33 tydzień!!!

Moja Pyza 2 tyg temu prawie 6,5 ważyła

[Ewusia_marchew]

Napisane przez rena5

no i super! kciuki za glukozę

Napisane przez rena5

mój synek pozdrawia e-ciotki i stawia co kto chce dziś kończy 3 miesiące o tej porze już leżałam pod ktg

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52773494]Mężowi zgodzili się na porozumienie stron 30 września jest ostatni dzień w pracy i od 1 października zaczyna nową

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52776061]Przedstawiam mojego przystojniaka


Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Napisane przez jojla

Kciuki

Napisane przez jojla

A u nas choroba na całego Madzia od wczoraj gorączkuje Osłuchowo czysto, gardło czyste, tylko katar... A od wczoraj dodatkowo gorączka... dziś rano 39 stopni... katar wydaje się mniejszy... nie wiem o co chodzi...

Bidulka zdrówka

Napisane przez Fantasmagori

Cześć dziewczyny Pozwoliłam sobie dołączyć do wątku dzięki zaproszeniu jednej z Was Mam nadzieję że nie macie nic przeciwko i będę miała komu się wygadać

witaj
przykro mi

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dzisiaj wizytuje. Kciuki proszę
Musze iść bo mi się ten zagraniczny Utragestan kończy. Mam nadzieje że lukniemy na młode

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Oglądacie 600 gramów szczęścia?
Ja tak i cały czas wyje. Wczoraj to już kompletnie Utkwiło mi zdanie jednej z mam "jak rozrabia to zapominam jaki był chory"..

ja nie oglądam bo boję się ze będę się nakręcać na przedwczesny poród akurat mój Maluch jest na takim etapie że waży te 600-700 gramów...

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

Napisane przez krolewna1986

Leci jak nie wiem, ja już 33 tydzień!!!

U mnie 25 leci i powiem Wam ze nawet szybciej mi zaczął czas lecieć


Mam już wyniki testu glukozy (wczoraj byłam i jakoś przeżyłam, chociaż walczyłam żeby nie zemdleć ) i chyba nie robią szału, ale w normach się mieszczę na czczo 79,7 , po godzinie 179, po 2 godzinach 109,7.

[jojla]

Napisane przez Fantasmagori

Dzięki wszystkim za ciepłe przyjęcie i miłe słowa
Zapomniałam chyba dopisać że wciąż czekam na pierwszą miesiączkę po zabiegu. To już ponad 6 tygodni

ja czekałam ponad 6 tyg

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

o k....! chyba bym zatłukła!!! ja pierniczę, no mi ciśnienie skoczyło a co dopiero Ty musiałaś przeżyć postraszyłabym ją zgłoszeniem sprawy na policję no i bankowo trzeba ostrzec znajomych przed tą panią...

Napisane przez Alfahelisa

A o wczesniakach też oglądam, oczywiście wymiekam.... kurde ile ja miałam szczescia że ta moja dupna blizna wytrzymqła te 36tygodni (a nawet 35t2d bo usg zawsze o 5dni mlodsze pokazywało) i że mloda taka piekna wagę i siłę miała, że zasadniczo tylko ta wstretna żółtaczka i anamia sie nam przyplatały, a teraz mam 6kg szczescia

Napisane przez pani22ka

Moja Pyza 2 tyg temu prawie 6,5 ważyła

pięknie!

Napisane przez Ewusia_marchew

Mam już wyniki testu glukozy (wczoraj byłam i jakoś przeżyłam, chociaż walczyłam żeby nie zemdleć ) i chyba nie robią szału, ale w normach się mieszczę na czczo 79,7 , po godzinie 179, po 2 godzinach 109,7.

no to chyba nie jest źle

[kunegunda.bis]

Berbie Tosia miała w zimie takie sniegowce były rewelacyjne http://www.decathlon.pl/buty-dla-mal...d_8285904.html nie wiem czy w tym roku zmieści się w rozmiar ma ponad 16,5cm stopke, a na zime wiadomo musza być jednak wieksze

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kundzia jakie świetne! Też kupię takie Artkowi. Sama mam dwie pary butów z D., mój TŻ też i bardzo lubimy

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Kucyk nie umiem przestać myśleć o tej niani. Serio była jakaś nie halo, tu płacz, tu ta akcja.. Ona miała jakieś referencje?

[Kucyk_Truskawkowy]

Perse, miała ale co z tego. Koleżanki to mogły być..

Ledwo doszłam do siebie.

U młodszego wszystko ok 4,5cm.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

za młodszego!
A ta kamerka nie nagrywa, nie?

[iza243]

Witam

Napisane przez fiolusiek

Barbie My dla S. na pierwsze zimowe buty kupiliśmy jakieś tanie w CCC, długo w nich i często nie chodził, więc nie żałuję zakupu.

U nas F. już praktycznie zdrowy. Został lekki katarek. Dużo zdrówka dla chorowitków



Zapomniałam się pochwalić.. S. zaczął się odzywać w przedszkolu i robi się niezły łobuz z niego.

Napisane przez anitaxas

Dzień dobry

Jojla oby Madzia już zdrowiała a katarek to jeszcze może się chyba utrzymywać..

Pani a jak Olusia?

Perse trzymam kciuki by na katarku się skończyło!

Dwakolory ja to mam wrażenie że Ty ciagle coś remontujesz fajnie i podoba mi się tapeta.

Izka jakieś plany na dzisiejsze wolne?

Fantasmagori witaj bardzo mi przykro... zostań z nami i pisz jak najdzie Cię ochota.

Rena dla Mateuszka!!! Rośnie chłop!

Fiolusiek super, że Stasio polubił przedszkole pewnie z czasem będzie coraz lepiej. No i zdrówka dla Frania.

Zeberka jak Kasia się odnajduje w przedszkolnych realiach??


Miałam tyle przemyśleń na temat ostatnio poruszany, już nawet zaczęłam się rozpisywać na temat rozbrykanych/ułożonych dzieci, HNB i LNB i nagle mnie olśniło, że to bez większego sensu co ja sobie myślę, bo generalnie i tak każda z nas ma inne zdanie na temat wychowania dziecka, bo po prostu, po pierwsze mamy zupełnie inne dzieci i po drugie każda z nas jest inna. Każda z nas ma inny charakter, inne podejście i spojrzenie na sprawy wychowania, co wynika z naszych własnych doświadczeń, naszego indywidualnego sposobu bycia. Każda z nas ma też trochę inne realia w jakich żyje, przestrzeń społeczną i masę innych elementów, które definiują nasze wybory i zachowania. I to co dla jednej jest oczywiste dla drugiej będzie nie do przyjęcia,itp.
I pomimo, że ja osobiście lubię i doceniam (bardzo, bo często stanowią dla mnie motywację i dają pomysł na rozwiązanie problemu) podawane tutaj przykłady stosowanych przez Was metod i różnych rozwiązań to chyba nie ma dalszego sensu pogłębianie tematu.



U nas od tygodnia E. ma chrypę i skrzeczący głos.. niby nic się nie dzieje innego, ale coś za długo to trwa dzisiaj już też katar doszedł.

Mam zamiar odpoczac zaraz ide na drzemke z synkiem.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

ja ☠☠☠☠☠☠☠e zatłukłabym ja

To ta od nie mycia rak?

Napisane przez Ewusia_marchew

Bidulka zdrówka

witaj
przykro mi






ja nie oglądam bo boję się ze będę się nakręcać na przedwczesny poród akurat mój Maluch jest na takim etapie że waży te 600-700 gramów...






U mnie 25 leci i powiem Wam ze nawet szybciej mi zaczął czas lecieć


Mam już wyniki testu glukozy (wczoraj byłam i jakoś przeżyłam, chociaż walczyłam żeby nie zemdleć ) i chyba nie robią szału, ale w normach się mieszczę na czczo 79,7 , po godzinie 179, po 2 godzinach 109,7.

Wyniki idealne

[muffi24]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Cała latam od godziny, ciśnienie 180. Niania wyleciała dyscyplinarnie! Pecha miała ruda piii spojrzałam w kamerę jak go usypiała. Rękę trzymała w geście jakby chciała go uderzyć i cedziła przez zęby przekleństwa. A potem się zorientowała i spojrzała w kamerę.

Coo! Dobrze że ją obserwowalas jakaś psychiczna :/ Super że mały rośnie

Ja 600 gram oglądałam ale mąż mnie poprosił żebym przestała, bo przykro mu jak tak rycze
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52812887] za młodszego!
A ta kamerka nie nagrywa, nie?[/QUOTE]

Nagrywa ale trzeba włączyć taką opcję. O czym nie pomyślałam w trakcie.

Iza, tak ta sama brudaska.

Ciekawe co wyprawiała z dziećmi jak rodziców w domu nie było...

Maks od dwóch tygodni płakał na dźwięk domofonu a jak ją widział to płakał i tupał nogami i wspinał mi się na spodnie. Oj ja głupia...

Nie wiem co teraz. Żłobek odpada, teściowa wyjeżdża na całą jesień. Tż powysyłał znowu jakieś oferty do niań. Ale tym razem dziecieciatych i po 40.
Będzie mi ciężko zaufać. Czuje się ok. Noszę go itd. Ale z moja szyjka długo nie pociągnę.

[jojla]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

.
U młodszego wszystko ok 4,5cm.

cudnie!

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez kunegunda.bis

Berbie Tosia miała w zimie takie sniegowce były rewelacyjne http://www.decathlon.pl/buty-dla-mal...d_8285904.html nie wiem czy w tym roku zmieści się w rozmiar ma ponad 16,5cm stopke, a na zime wiadomo musza być jednak wieksze

Super te butki. Pomyślę o nich

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kucyku nie noś Maksia za dużo. Mam teraz ten problem z A., pisałam o tym na innym wątku i właśnie pisały dziewczyny, że w ciąży nie pozwalają sobie na noszenie. Trudno, oducz go tego, nawet kosztem płaczu. Bawcie się na podłodze, posyłałam już Ci mało męczące zabawy z dzieckiem?
http://mataja.pl/2015/07/w-co-sie-ba...-kilkulatkiem/
Bo komuś posyłałam, a mam sklerozę..

[Kucyk_Truskawkowy]

Hahahaha szmata usunęła konto na niania.pl Właśnie miałam jej referencje wystawić!

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Jaka jestem wściekła!!

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52813776]Kucyku nie noś Maksia za dużo. Mam teraz ten problem z A., pisałam o tym na innym wątku i właśnie pisały dziewczyny, że w ciąży nie pozwalają sobie na noszenie. Trudno, oducz go tego, nawet kosztem płaczu. Bawcie się na podłodze, posyłałam już Ci mało męczące zabawy z dzieckiem?
http://mataja.pl/2015/07/w-co-sie-ba...-kilkulatkiem/
Bo komuś posyłałam, a mam sklerozę..[/QUOTE]

Czasem musze, do krzeslka, na przewijak, do wózka przez cały plac zabaw (kopie mnie wtedy i gryzie :p)
Ale bawimy się na ziemi

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Nagrywa ale trzeba włączyć taką opcję. O czym nie pomyślałam w trakcie.

Iza, tak ta sama brudaska.

Ciekawe co wyprawiała z dziećmi jak rodziców w domu nie było...

Maks od dwóch tygodni płakał na dźwięk domofonu a jak ją widział to płakał i tupał nogami i wspinał mi się na spodnie. Oj ja głupia...

Nie wiem co teraz. Żłobek odpada, teściowa wyjeżdża na całą jesień. Tż powysyłał znowu jakieś oferty do niań. Ale tym razem dziecieciatych i po 40.
Będzie mi ciężko zaufać. Czuje się ok. Noszę go itd. Ale z moja szyjka długo nie pociągnę.

Nie mozna tej piz.dy gdzie Zglosic?