nie masz rodziny... tak slyszy codziennie moja 4 latka

[Pomika]

Co zrobić kiedy w grupie mojej 4-latki jest dziewczynka , która dokucza innym dzieciom, a najbardziej mojej Lilce. Codziennie od niej słyszy, że brzydko rysuje, ma brzydkie ubrania, że nie ma rodziny ani koleżanek? ;o Panie przedszkolanki próbowały reagować, ale sobie nie radzą i ich działania są nieskuteczne. Lila zaczela sie moczyć po nocach i nie umie tej dziewczynce nic odpowiedzieć. Z tego co mówi, nie ma problemów z innymi koleżankami....

[mairi]

A próbowałaś rozmawiać z rodzicami tej koleżanki? A Panie przedszkolanki nie powinny próbować reagować tylko naprawdę reagować...

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Pomika

Co zrobić kiedy w grupie mojej 4-latki jest dziewczynka , która dokucza innym dzieciom, a najbardziej mojej Lilce. Codziennie od niej słyszy, że brzydko rysuje, ma brzydkie ubrania, że nie ma rodziny ani koleżanek? ;o Panie przedszkolanki próbowały reagować, ale sobie nie radzą i ich działania są nieskuteczne. Lila zaczela sie moczyć po nocach i nie umie tej dziewczynce nic odpowiedzieć. Z tego co mówi, nie ma problemów z innymi koleżankami....

Skoro to się zdarza codziennie, to nie uczyłaś córki jak ma reagować w takiej sytuacji? Jak odpowiedzieć? Co zrobić?

Być może to kwestia charakteru dziecka, ale moje np. na tekst że "nie masz rodziny" zdumione by odpowiedziało "jak to nie mam? mam mame, tate, siostre Julke, babcie Zosie, dziadka Cześka i drugą babcie i drugiego dziadka i wujka Olafa i Ksawcia, Hubercika i kota Mruczka" i litanii by nie było końca i wymieniłby wszystkich pociotków których kojarzy

Rozmawiałaś z paniami w grupie? Z czego wynika zachowanie tej dziewczynki? Jak panie reagują w takiej sytuacji? Czy w grupie był już psycholog przedszkolny i obserwował sytuację ze szczególnym uwzględnieniem twojego dziecka i tamtej dziewczynki?

[ajah]

Napisane przez Pomika

Co zrobić kiedy w grupie mojej 4-latki jest dziewczynka , która dokucza innym dzieciom, a najbardziej mojej Lilce. Codziennie od niej słyszy, że brzydko rysuje, ma brzydkie ubrania, że nie ma rodziny ani koleżanek? ;o Panie przedszkolanki próbowały reagować, ale sobie nie radzą i ich działania są nieskuteczne. Lila zaczela sie moczyć po nocach i nie umie tej dziewczynce nic odpowiedzieć. Z tego co mówi, nie ma problemów z innymi koleżankami....

Przede wszystkim warto jeszcze raz porozmawiać w przedszkolu i oczekiwać konkretnych rozwiązań ( a nie, ze próbowały. ale nie są skuteczne). Mówimy tutaj o czteroletnim dziecku, które jest niemiłe, wręcz agresywne w stosunku do innych i dorosłe wykształcone kierunkowe osoby nie umieją tego ogarnąć ?

Druga sprawa: to twoja pracaz córką, mająca na celu wzrost pewności siebie i asertywności.

Jak dziecko będzie nadal nerwowe, będzie się nadal moczyć w nocy za jakiś czas praca z psychologiem może być konieczna.

[golgie]

Napisane przez ajah

Przede wszystkim warto jeszcze raz porozmawiać w przedszkolu i oczekiwać konkretnych rozwiązań ( a nie, ze próbowały. ale nie są skuteczne). Mówimy tutaj o czteroletnim dziecku, które jest niemiłe, wręcz agresywne w stosunku do innych i dorosłe wykształcone kierunkowe osoby nie umieją tego ogarnąć ?

Druga sprawa: to twoja pracaz córką, mająca na celu wzrost pewności siebie i asertywności.

Jak dziecko będzie nadal nerwowe, będzie się nadal moczyć w nocy za jakiś czas praca z psychologiem może być konieczna.

No właśnie często nie potrafią. U nas, w przedszkolu, jest dziewczynka, w wieku mojej córki, która wszystkich bije, przezywa, dokucza, namawia do różnych niefajnych zachowań, do używania niecenzuralnych słów. Uwzięła się na jedną z dziewczynek, której matka usiłowała wymusić na kadrze jakieś działania, ale panie były bezradne i wpadły na pomysł przeniesienia agresorki do starszaków. Zmieniło się to, że teraz...bije starszaki

[ZamyslonaRoztargniona]

Słyszałam jeszcze o innym sposobie poradzenia sobie: zawieszenie przedszkolaka bo wyrzucić podobno dziecka z przedszkola nie można za złe zachowanie.

Chyba już złego słowa nie powiem na panie z naszego przedszkola, które działają w takich sytuacjach.

[ajah]

Napisane przez golgie

No właśnie często nie potrafią. U nas, w przedszkolu, jest dziewczynka, w wieku mojej córki, która wszystkich bije, przezywa, dokucza, namawia do różnych niefajnych zachowań, do używania niecenzuralnych słów. Uwzięła się na jedną z dziewczynek, której matka usiłowała wymusić na kadrze jakieś działania, ale panie były bezradne i wpadły na pomysł przeniesienia agresorki do starszaków. Zmieniło się to, że teraz...bije starszaki

Nie wiem czemu, ale taka nieudolność przedszkolanek jest dla mnie szokująca.

[Pomika]

Dziękuję za wszystkie rady i odpowiedzi, jak znajdę chwilę to odpowiem .

[jolaak]

myślę, że to wychowawczyni powinna w pierwszej kolejności zareagować, to że sobie nie radzi to nie jest wytłumaczenie. Rozmowa z psychologiem tez pewnie by się przydała, zarówno dla twojej córeczki jak i dla tej dziewczynki.

[Pomika]

Sprawa została na razie rozwiązana^^, ale monitorujemy sprawe, jakby co . Była rozmowa z przedszkolankami dyrektorką i rodzicami tej dziewczynki. pozdrawiam

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez Pomika

Sprawa została na razie rozwiązana^^, ale monitorujemy sprawe, jakby co . Była rozmowa z przedszkolankami dyrektorką i rodzicami tej dziewczynki. pozdrawiam

Ale jak została rozwiązana?
Po rozmowie z dyrektorką i rodzicami dziewczynki dziewczynka nagle zmieniła się w anioła i przestała dokuczać innym a tym samym Lila przestała się moczyć w nocy??