Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?

[kizia mizia]

Madziumario jak już wypróbujesz serum z zielonej herbaty , prosze daj znać . Też szykuję się do zamówienia i chyba na liscie znajdzie się też serum

[illuminar]

Ja właśnie jestem po maseczce morskiej , która bardzo ładnie rozjaśnia twarz, skóra robi się miła w dotyku taka aksamitna.
Ma fajny kolor ciemnej butelkowej zieleni, identyczny jak farba plakatowa zresztą konsystencja również bardzo podobna, ja mieszałam z żelem hialuronowym.

[falka]

Ja testuję drugi tydzień i uzależniam się
Głównie od hydrolatów (mam geraniowy i różany) - nigdy nie używałam toników ze względu na lepką powłoczkę jaką wszystkie zostawiały - po hydrolatach buzia czysta, roświetlona, super! Teraz widzę że dwa hydrolaty to dla mnie mało - trzeba było więcej wziąśc
Olejek myjący pomarańczowy - super - efekt taki sam jak po oliwce hydrofilnej Bielendy - buzia czysta, ale nie sucha
serum z wit C (flavo-C15EF) również bomba - szybko się wchłania, mogę spokojnie się potem filtrowac
Następne uzależnienie to pilingi do ciała upackałam całą łązienkę ale warto (mam oba)
Mam jeszcze tonik mleczno-różany ale muszę poczekac aż buzia odpocznie po Diacnealu
Napalam się na olej różany i kawowy i więęęęęęęęcej hydrolatów
Oj mogliby jeszcze jakieś masełka wprowadzic

[Shazney]

Napisane przez falka

Mam jeszcze tonik mleczno-różany ale muszę poczekac aż buzia odpocznie po Diacnealu

Czekam, czekam na recenzję! Z niecierpliwością

[wróbel]

Napisane przez kizia mizia

Madziumario jak już wypróbujesz serum z zielonej herbaty , prosze daj znać . Też szykuję się do zamówienia i chyba na liscie znajdzie się też serum

Podłączam sie do prośby. Podobno to alternatywa dla serum z vit C, kocham je, ale zastanawiam sie czy skóra sie za bardzo do niego nie przyzwyczai a chciałabym jego efekry widziec dłużej ....tak więc zielona herbatka bardzo bardzo mnie interesuje.

[IlonaP]

Napisane przez kizia mizia

Madziumario jak już wypróbujesz serum z zielonej herbaty , prosze daj znać . Też szykuję się do zamówienia i chyba na liscie znajdzie się też serum

Napisane przez wróbel

Podłączam sie do prośby. Podobno to alternatywa dla serum z vit C, kocham je, ale zastanawiam sie czy skóra sie za bardzo do niego nie przyzwyczai a chciałabym jego efekry widziec dłużej ....tak więc zielona herbatka bardzo bardzo mnie interesuje.

cholera [sorki], to była tylko kwestia czasu

serum z witaminą C trochę się boję, bo podszczypywał mnie Redermic, więc korci mnie zielona herbatka i proszę o wrażenia

a ponadto:
olejek myjący [akurat kończę to co mam w tej chwili, a nie wyobrażam sobie zmywania twarzy czymś innym]
hydrolat migdałowy i może aloes
peeling korzenny
serum różane
olejek kawowy [a jakże!]

[psycha]

Napisane przez falka

Ja testuję drugi tydzień i uzależniam się
Głównie od hydrolatów (mam geraniowy i różany) - nigdy nie używałam toników ze względu na lepką powłoczkę jaką wszystkie zostawiały - po hydrolatach buzia czysta, roświetlona, super! Teraz widzę że dwa hydrolaty to dla mnie mało - trzeba było więcej wziąśc
Olejek myjący pomarańczowy - super - efekt taki sam jak po oliwce hydrofilnej Bielendy - buzia czysta, ale nie sucha
serum z wit C (flavo-C15EF) również bomba - szybko się wchłania, mogę spokojnie się potem filtrowac

Tak, hydrolaty uzalezniaja...od razu po 1 aplikacji wiedzialam ze to jest to Dzis rano sprobowalam hydrolat oczarowy... kolejny strzal w 10 Zagoszcza u mnie na stałe

Olejek myjący - mam wersje pomaranczowa i ciesze sie ze nie wzielam bezzapachowej. Oczyszcza zaskakująco dobrze, radzi sobie bez problemow z tuszem do rzęs, gorzej jednak z czarym pigmentem mac - drobinki pozostaja przyklejone do twarzy. Mimo tego super, pachnie swiezo, naturalnie i delikatnie skorkami pomaranczy Jedyna wada - po umyciu twarzy jestem czerwona jak burak

Serum C - szybko sie wchlania, lepiej niz redermic, lecz po godzinie od aplikacji zaczyna sie tworzyc tlusty, dosc gruby film na twarzy, co mi sie zabardzo nie podoba. Jest zdecydowanie mocniejsze, pachnie cutrusowo-miętowo, troszke szczypie, ale tylko po 1 aplikacji... skora szybko sie przyzwyczaja. Nie wyobrazam go sobie pod filtr. Zastanawia mnie ta tlusta warstwa, boje sie ze moze zapchac.


Olej z platkow rozy cudownie wygladza skore twarzy. Niby szybko sie wchlania ale po kilku minutach i tak przetluszcza, co mi jednak nie przeszkadza. Kupie napewno pelnowymiare opakowanie, ale do pielegnacji skory rak

Napewno dokupie maseczki, zel hilauronowy, olejek 3x rose i duuuuzzzzooo hydrolatow

Serum Flavo C sobie odpuszcze, jednak nie dla mnie.
Ogolnie jestem bardzo zadowolona, naprawde swietne kosmetyki!

[maja79]

hmmm... po tygodniu używania kremu rozświetlającego zaczynam sie zastanawiać, czy go nie wywalić, bo jakoś średnio mi służy. Niby ładnie się rozprowadza i wchłania, ale miewam po jego użyciu zaczerwienioną skórę i czuję pod palcami pełno nierówności. Zastanawiam się jeszcze czy nie zostawić go do oczu, (jest świeżutki ukręcony chyba 11.01 i przechowywany non stop w lodówce). Mam wrażenie, że po prostu mam jakieś uczulenie na któryś składnik...

[anianasilow]

witam,chciałam się dowiedzieć czy hydrolatem np. różanym można zmywać makijaż

[IlonaP]

Napisane przez anianasilow

witam,chciałam się dowiedzieć czy hydrolatem np. różanym można zmywać makijaż

sam hydrolat nie zmyje makijażu, może być traktowany jedynie jako tonik
do zmywania jest na biochemii olejek

[agabil1]

wszelkim cerom wrażliwym na zapychanie prze trójglicerydy odradzam krem rozjaśniający bardzo. Mam kilka podskórnych guli i skóra wygląda paskudnie

[freshona]

Napisane przez agabil1

wszelkim cerom wrażliwym na zapychanie prze trójglicerydy odradzam krem rozjaśniający bardzo. Mam kilka podskórnych guli i skóra wygląda paskudnie

Dobrze wiedzieć - a zastanawiałam sie nad nim. Teraz to na pewno nie kupię, tym bardziej że moja cera i tak poooowoli dochodzi do siebie.
Po odstawieniu hormonów był horror

[201607291951]

Robiłam serum antyoksydacyjne z wit C
Niestety pomyliłam pojemniki i nie do tego co trzeba wlałam alkohol z kwasem ferulowym i kompleks sylikonowy (kilka pojemników przed sobą i ciach )
czy moge zrobiś serum bez tych składników, tylko z alkoholem?

[martagg]

serum flavo C mnie zapycha!<beczy> Zaskoczenie, bo mam do tego srednie sklonnosci, a to serum to pierwszy zidentyfikowany na 100% zapychacz. Mozna je ukrecic bez silikonu? albo dodac silikonu 1/3 np? na razie dzien po uzywam maski oczyszczajacej.

A tak pieknie trzymaly sie na tym moje ogrowe warstwy... (filtr, couvrance, skrobia)

[agabil1]

Napisane przez Katalin

Robiłam serum antyoksydacyjne z wit C
Niestety pomyliłam pojemniki i nie do tego co trzeba wlałam alkohol z kwasem ferulowym i kompleks sylikonowy (kilka pojemników przed sobą i ciach )
czy moge zrobiś serum bez tych składników, tylko z alkoholem?

możesz

[psycha]

Napisane przez martagg

serum flavo C mnie zapycha!<beczy> Zaskoczenie, bo mam do tego srednie sklonnosci, a to serum to pierwszy zidentyfikowany na 100% zapychacz. Mozna je ukrecic bez silikonu? albo dodac silikonu 1/3 np? na razie dzien po uzywam maski oczyszczajacej.

A tak pieknie trzymaly sie na tym moje ogrowe warstwy... (filtr, couvrance, skrobia)

Pod fluidem Photoderm 50+ na dodatek strasznie sie wałkuje. Co do zapychania to sie zgodze, mnie tez juz uraczyl pierwsza niespodzianka

[wróbel]

Napisane przez psycha

Pod fluidem Photoderm 50+ na dodatek strasznie sie wałkuje. Co do zapychania to sie zgodze, mnie tez juz uraczyl pierwsza niespodzianka

Dziewczyny to moze kupujcie sobie wersje płynną, nie żelową, bo w żelowej sa silikony. Miałam czuja, że nie przerzuciłam sie na nową "ulepszona " wersję i zostałam przy płynnej. Tak to czesto jest z ulepszaniem kosmetyków...Z tego co pamiętam jeszcze we wrzesniu temtego roku wersja żelowa nie zawierała silikonów.
Zmartwilo mnie to bo to oznacza, że i serum z zielona herbatą moze mnie potencjalnie zapychać, bo ma w składzie silikony. Pamietam moje przeżycia po EL Idealist-koszmar !Co prawda serwis BU zapewniał mnie, że silikony w tej ilości na pewna nie zapchają , ale chyba jednak nie mieli racji...

[maja79]

Tak - ja miałam właśnie tą wcześniejszą wersję żelową i była super. Po kiepskich doświadczeniach z kremem rozjaśniającym i waszych opisniach o nowym serum teraz sie boję kupić tej nowej wersji . Chyba wezmę płynną...

[wróbel]

Napisane przez maja79

Tak - ja miałam właśnie tą wcześniejszą wersję żelową i była super. Po kiepskich doświadczeniach z kremem rozjaśniającym i waszych opisniach o nowym serum teraz sie boję kupić tej nowej wersji . Chyba wezmę płynną...

Czyli nie tylko ja uważam, ze "lepsze" MOŻE jednak byc wrogiem dobrego Z tego jednak co pamietam to obiło mi sie o uszy, że wersja żelowa - mam na mysli starą- duzo lepiej wchłaniala sie niż plynna, tak więc musisz to wziąc pod uwagę jesli masz skóre skłonna do błyskuja mam i to bardzo, ale stosuje serum na noc nie na dzień.

Swoja drogą jakby tak powiercić dziure w brzuchu serwisowi to moze zastanowiliby sie nad przywroceniem starej wersji żelowej chociąz jako opcji. Może i dla suchych skór ta nowa jest lepsza, ale nie dla podatnych na zapychanie.

[kizia mizia]

Zgadzam się z tym ze trzeba ich pomeczyć. Mam starą żelową i jest super. Nowej sie boję.

Pozatym szkoda ze nie ma już masła kawowego - tylko jakis durny olejek

[Yolla]

Hej
co do serum, to mi na razie słuzy, ale jeżeli chodzi o krem rozjasniajacy, to musiałam odstawić. I widzę, ze nie ja jedna, a juz myślałam, że to tylko moja cera jest tak fanaberyjna ... skóra zrobiła sie nierówna, pełno na niej zaskórników, chyba jednak on nie dla mnie

[KlatkaNaPtaszka]

A ja wlasnie dostalam paczuszke to moj pierwszy raz juz nie moge sie doczekac kiedy zaczne ukrecac te cudenka

[agabil1]

napisałam opinię w księdze gości na temat wszystkich kosmetyków ale w komentarzach zamieścili tylko te pozytywne

[kizia mizia]

Przed nami nic sie nie ukryje. Też myślałam o tym żeby zamówić któryś krem ale po przeczytaniu wątku zrezygnowałam

[mrs.doubtfire]

Napisane przez agabil1

napisałam opinię w księdze gości na temat wszystkich kosmetyków ale w komentarzach zamieścili tylko te pozytywne

Ale jest w księdze gości, tam czytałam sobie i dobre i złe rzeczy i tych złych nie usuwają to dobrze.
Mam w końcu olejek różany, pachnie mocno.
Nad serum myślałam, bo mi się Redermik kończy. Miałam do tej pory dwa to płynne i żelowe, a tak w ogóle to ile było wersji 3 czy więcej?
Wolałam żelowe, bo lubię jak mi się serum palca trzyma, woda mi często spływa. Teraz nie wiem, Idealista nie cierpiałam, już go tu objechałam na forum. Redermik też ma silikony, ale nic mi nie robi, chyba jest ich dużo bo po nałożeniu to czuć, trochę za mocno pachnie jak dla mnie. Jeszcze zobacze

[kizia mizia]

Jest w księdze gości ale nie ma w komentarzach . To nie jest do końca uczciwe i koniec kropka.
Jeszcze tego brakowało żeby nie było w księdze gości...

[psycha]

Napisane przez mrs.doubtfire

Ale jest w księdze gości, tam czytałam sobie i dobre i złe rzeczy i tych złych nie usuwają to dobrze.
Mam w końcu olejek różany, pachnie mocno.

Zdasz prosze relacje jak działa?
Nie wiem co wybrac - olej rozany z mazidel czy 3xrose z BU. Wybaczcie moja ciekawosc, ale zastanawia mnie ten olej slonecznikowy - dodają go praktycznie do wszystkiego. Moze by olej rozany z mazidel "na czysto", badz w mazidlowych mieszankach bez dodatku oleju slonecznikowego lepiej zadziałał ? Roznica tkwi w zasadzie jedynie w dodatku vit. E i Q10.
Nie wiem jaka funkcje pełni tutaj olej slonecznikowy, ale nie sprawia wrazenie czegos co MUSI byc.
Dlaczego nie daja 100% oleju rozanego, tylko rozany na bazie slonecznikowego?

Byc moze tez nie rozumiem pojęcia " Olej z płatków róży stulistnej na bazie zimnotłoczonego oleju słonecznikowego". "Na bazie" zrozumialam jako z dodatkiem... czyli rozcienczony?

Przepraszam za tak dociekliwe pytania, ale dopiero sie "wkrecam"

[mentha]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam o co Ci chodzi.
Zastosowana na BU nazwa "olej różany" jest myląca, bo to właściwie macerat różany. Olej słonecznikowy jest medium, w którym maceruje się płatki róży (Rosa Centifolia, ta sama, z której pozyskuje się olejki eteryczne, bardzo wonna). W mazidłach jest macerat kasztanowy, brzozowy i algowy, też na bazie oleju słonecznikowego.
Mazidłowy olej różany jest tłoczony z pestek róży piżmowej i nie pachnie kwiatowo; jest też droższy.

[psycha]

Napisane przez mentha

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam o co Ci chodzi.
Zastosowana na BU nazwa "olej różany" jest myląca, bo to właściwie macerat różany. Olej słonecznikowy jest medium, w którym maceruje się płatki róży (Rosa Centifolia, ta sama, z której pozyskuje się olejki eteryczne, bardzo wonna). W mazidłach jest macerat kasztanowy, brzozowy i algowy, też na bazie oleju słonecznikowego.
Mazidłowy olej różany jest tłoczony z pestek róży piżmowej i nie pachnie kwiatowo; jest też droższy.

Teraz rozumiem Bardzo dziekuje za wyjasnienie Czyli tez działaniem beda sie znacznie roznic - płatki/pestki.
Czyli w serum 3xRose jest macerat i olej
Bardzo dziekuje za wyjasnienie, teraz do mnie dotarło

[Gajowniczka]

a ja gdzieś wyczytałam na forum, że jeśli używa się kwasów albo wit C nie należy wtedy używać hydrolatów.to prawda?