'farbowane końcówki'

[bitter]

normalnie uważałam to raczej za obciach (), ale natknęłam się na fotkę Keiry którą załączam poniżej. mam zrobiony bardzo podobny, niemalże identyczny kolor włosów i fryzurę i pomyślałam czy nie odmienić trochę swojego siana w ten sposób. efekt jest ładny, no i zawsze można ściąć jeśli okaże się inny niż planowany

macie jakieś fotki podobnych fryzur? co w ogóle sądzicie?

pozdrawiam

edit bo zapomniałam załączyć zdjęcia

[iustitia]

Ogólnie określenie "obciach" budzi we mnie wewnętrzny sprzeciw... Bywa krzywdzące.

Uważam, że bardzo fajnie ma zafarbowane te włoski i pasuje jej... może powinnaś spróbować, w końcu jak je rozjaśnisz a nie będzie to korzystnie wyglądało to w pół godzinki jesteś w stanie to naprawić i wyrównać kolor...

[Morellaa]

Napisane przez iustitia

Ogólnie określenie "obciach" budzi we mnie wewnętrzny sprzeciw... Bywa krzywdzące.

O tak , zgadzam sie . Bitter ja mam farbowane koncowki i pasemka . I co ? Nie jest ci troche głupio że jesli wizaznka która to czyta ma tak ufarbowane wlłosy nie jest urażona tym co piszesz ? O gustach sie nie dyskutuje ale na takim miejscu jak forum opinie wyraża sie delikatniej . Nie urazajac nikogo i nie sugerujac ze jego fryzura to " obciach " cokolwiek to słowo dla ciebie znaczy . Fryzura cie zainteresowała , bo ma ją gwiazda . Ok , ale czy jesteś pewna że twoja fryzjerka/fryzjer może równać się ze stylistą Keiry i ty będziesz wyglądać tak samo ? Pozdrawiam