Koty- część XII - Strona 140 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-27, 11:44   #4171
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Nie chcę Cię martwić, ale znam babkę, która ma 12 letniego samca i on waży 25 kilo i co noc ładuje się jej do łóżka i chce z nią spać jak małe kociątko. A i ponoć nie ma nadwagi, same mięśnie i je tylko wołowinę. Także żebyś wiedziała na co się piszesz. Mnie jak moje prawie 5 kilowe szczęście czasem skoczy na brzuch w pędzie to ciężko złapać oddech. A 25 kilo szczęścia wskakującego mi na brzuch wolę sobie nie wyobrażać.

Chyba trochę przesadzasz... http://biurorekordow.pl/najgrubszy-i...zy-kot-swiata/

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wydają, tylko jest kupę warty.
Oni nawet wydają rodowody, jeśli dziadkowie kociaka są nieznani

Trudno mi w to uwierzyć. Musi być nie tyle duży, co kosmicznie spasiony.
Jak go zanosi do weterynarza?


Ja sobie kupiłam transporter na kółkach na moje 11kg kota
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 11:48   #4172
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Nie ma takich ragdolli 25 kg.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 11:58   #4173
madzq
Raczkowanie
 
Avatar madzq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 102
Dot.: Koty- część XII

z dużych i bardzo przyjaznych ras to Neva Masquarde trzeba tylko pamiętać że jest to kot bardzo rozmowny
__________________
http://mediacast.pl pokaż sie na youtube live
http://linkcut.pl narzędzie do skracania linków
madzq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 12:06   #4174
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez madzq Pokaż wiadomość
z dużych i bardzo przyjaznych ras to Neva Masquarde trzeba tylko pamiętać że jest to kot bardzo rozmowny
Widziałam Ale jest mało hodowli Neva Masquarde w Polsce. TŻ jeszcze namawia mnie na Maine coona, ale Ragdolle wydaję się bardziej towarzyskie. Każdy kogo pytałam mówi, że łakną towarzystwa ludzi. Brat TŻ ma 2 persy i Maine coona. Jeden pers to odludek, drugi pieszczoch, a Maine coon to w zasadzie obserwator i pieszczoch, ale raczej mało aktywny.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 12:07   #4175
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość

Ja sobie kupiłam transporter na kółkach na moje 11kg kota
Ostatnio jak byłam w sobotę u weta, też moją dwójkę wpakowałam razem do największego transportera. Tylko zapomniałam o kółkach. Wracać mi się już nie chciało, jakoś je doniosłam tam i z powrotem (ok. 10 min spacerem w jedną stronę). Niosłam nie za rączkę, tylko od spodu, dwiema rękami. Same koty to ok. 10 kg. Zakwasy na rękach miałam do wtorku
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 12:18   #4176
madzq
Raczkowanie
 
Avatar madzq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 102
Dot.: Koty- część XII

tak jest niewiele hodowli, lecz jest to kot bardzo wyjątkowy charakter ma anioła, mam tą rasę akurat, moja kotka ma prawie 5 lat waży prawie 7 kilo i co roku na zime ma wyjątkowe futerko, bardzo majestatyczny kot i to dosłownie.
__________________
http://mediacast.pl pokaż sie na youtube live
http://linkcut.pl narzędzie do skracania linków
madzq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 12:23   #4177
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Ostatnio jak byłam w sobotę u weta, też moją dwójkę wpakowałam razem do największego transportera. Tylko zapomniałam o kółkach. Wracać mi się już nie chciało, jakoś je doniosłam tam i z powrotem (ok. 10 min spacerem w jedną stronę). Niosłam nie za rączkę, tylko od spodu, dwiema rękami. Same koty to ok. 10 kg. Zakwasy na rękach miałam do wtorku

Kontrolnie czy coś się działo?

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
Widziałam Ale jest mało hodowli Neva Masquarde w Polsce. TŻ jeszcze namawia mnie na Maine coona, ale Ragdolle wydaję się bardziej towarzyskie. Każdy kogo pytałam mówi, że łakną towarzystwa ludzi. Brat TŻ ma 2 persy i Maine coona. Jeden pers to odludek, drugi pieszczoch, a Maine coon to w zasadzie obserwator i pieszczoch, ale raczej mało aktywny.

Gdybym mogła wziąć jeszcze jednego kota byłaby to Calma: https://www.facebook.com/LoveLorien/...64495690351345
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-27, 12:26   #4178
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Kontrolnie czy coś się działo?
Oboje na szczepienie, Misia dodatkowo na czipowanie. Dzielne były, aż byłam z nich dumna. Pani weterynarz stwierdziła, że po Mańku widać, że diabełek
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 12:44   #4179
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Oboje na szczepienie, Misia dodatkowo na czipowanie. Dzielne były, aż byłam z nich dumna. Pani weterynarz stwierdziła, że po Mańku widać, że diabełek

Grzeczne kotki Kocur to kocur. Nie może sobie dać nadepnąć na ogon. Mój to zbój i łobuz. Codziennie domaga się zabawy. A jak się nie wybiega to szuka co by tu zmajstrować.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 12:46   #4180
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Koty- część XII

Za 950zl to na pewno nie ejst kociak z rodowodem, honorowanym przez międzynarodowe federacje. W ogóle na pewno nie można kierować się ceną zwierzaka, +- kilkaset złotych to jest tyle co nic w stosunku do kilkunastoletniego życia kota, nie warto oszczędzać. Nasze to dachowce, ale np. na psa z wybranej hodowli i po konkretnym ojcu czekaliśmy w sumie rok, choć bez problemu można było wziąć od kogoś innego i w niższej cenie. Najlepiej skontaktować się z wybranym hodowcą, spotkać się, pogadać o kotach, pielęgnacji, karmieniu, wypytać o planowany miot, poznać potencjalnych rodziców zwierzaka.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 16:37   #4181
Sarcastic
Raczkowanie
 
Avatar Sarcastic
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
Dot.: Koty- część XII

tekila901, nie szukaj kociaków na olxie, tam się roi od pseudohodowli. Jak chcesz się ostatecznie przekonać do ragusiów i dowiedzieć wiele istotnych rzeczy, to polecam forum ragdollclub, znajdziesz też tam listę zaufanych i polecanych hodowli, ja na niej bazowałam i wybierałam takie w dogodnej lokalizacji i które akurat planowały miot wtedy kiedy chciałam wziąć kotka, potem się kontaktowałam z hodowlą i ostatecznie wybrałam.

Co do 25-kilowego ragdolla, to chyba kogoś wyobraźnia poniosła... Tyle to nawet maine coony zwyczajowo nie ważą. Górna granica wagi ragdolla to 10 kg i to raczej tylko u samców, na dodatek zazwyczaj ważą mniej, 6, 7 czy 8, ale okazałe futro "robi robotę"

Nie będę się wymądrzać na temat maine coonów czy persów bo takich kotów nie mam, ale mam ragdolla i to prawda, że jest towarzyski - mój chodzi za mną po całym mieszkaniu, jak gotuję w kuchni to mi towarzyszy i obserwuje z zaciekawieniem co robię, nawet łazienkę ze mną odwiedza. Jest pomocnikiem przy wszystkich pracach domowych (no, oprócz odkurzania, nie dał się przekonać, że odkurzacz to miłe i niegroźne stworzenie ). Generalnie często określa się ragdolle jako "psie" koty i w zasadzie mogę się z tym zgodzić. Są też według mnie niezwykle subtelne i nie ma w nich w ogóle agresji - ja to doskonale widzę jak porównuję swojego ragdolla z "wiejskim dachowcem" swojego chłopaka - mój Elmo jak go weźmiesz na ręce i akurat tego nie chce to prawdopodobnie nawet nie będzie próbował się wyrywać, a nawet jeśli to bardzo delikatnie, natomiast "wiejski" Czesiek na Ciebie naprycha, namiauczy, i wyrwie się przy okazji Cię drapiąc. OCZYWIŚCIE NIE TWIERDZĘ ŻE KAŻDY DACHOWIEC TAKI JEST, żeby zaraz żadna dziewczyna nie poczuła się urażona, bo są dachowce które są miziaste, rozmruczane i kochane. Czesiek jest specyficznym kotem, charakter ma po matce która też taka była i jedyną osobą, którą akceptuje jest mama mojego chłopaka. Chciałam tylko zauważyć, że z dachowcem to loteria, a ragdolle z reguły mają określony charakter i taki ragdoll jak wiejski Czesiek byłby ewenementem.
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave.


Sarcastic jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-27, 17:15   #4182
tekila901
Zakorzenienie
 
Avatar tekila901
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Sarcastic Pokaż wiadomość
tekila901, nie szukaj kociaków na olxie, tam się roi od pseudohodowli. Jak chcesz się ostatecznie przekonać do ragusiów i dowiedzieć wiele istotnych rzeczy, to polecam forum ragdollclub, znajdziesz też tam listę zaufanych i polecanych hodowli, ja na niej bazowałam i wybierałam takie w dogodnej lokalizacji i które akurat planowały miot wtedy kiedy chciałam wziąć kotka, potem się kontaktowałam z hodowlą i ostatecznie wybrałam.

Co do 25-kilowego ragdolla, to chyba kogoś wyobraźnia poniosła... Tyle to nawet maine coony zwyczajowo nie ważą. Górna granica wagi ragdolla to 10 kg i to raczej tylko u samców, na dodatek zazwyczaj ważą mniej, 6, 7 czy 8, ale okazałe futro "robi robotę"

Nie będę się wymądrzać na temat maine coonów czy persów bo takich kotów nie mam, ale mam ragdolla i to prawda, że jest towarzyski - mój chodzi za mną po całym mieszkaniu, jak gotuję w kuchni to mi towarzyszy i obserwuje z zaciekawieniem co robię, nawet łazienkę ze mną odwiedza. Jest pomocnikiem przy wszystkich pracach domowych (no, oprócz odkurzania, nie dał się przekonać, że odkurzacz to miłe i niegroźne stworzenie ). Generalnie często określa się ragdolle jako "psie" koty i w zasadzie mogę się z tym zgodzić. Są też według mnie niezwykle subtelne i nie ma w nich w ogóle agresji - ja to doskonale widzę jak porównuję swojego ragdolla z "wiejskim dachowcem" swojego chłopaka - mój Elmo jak go weźmiesz na ręce i akurat tego nie chce to prawdopodobnie nawet nie będzie próbował się wyrywać, a nawet jeśli to bardzo delikatnie, natomiast "wiejski" Czesiek na Ciebie naprycha, namiauczy, i wyrwie się przy okazji Cię drapiąc. OCZYWIŚCIE NIE TWIERDZĘ ŻE KAŻDY DACHOWIEC TAKI JEST, żeby zaraz żadna dziewczyna nie poczuła się urażona, bo są dachowce które są miziaste, rozmruczane i kochane. Czesiek jest specyficznym kotem, charakter ma po matce która też taka była i jedyną osobą, którą akceptuje jest mama mojego chłopaka. Chciałam tylko zauważyć, że z dachowcem to loteria, a ragdolle z reguły mają określony charakter i taki ragdoll jak wiejski Czesiek byłby ewenementem.
O, dziękuję za polecenie ragdollclub. Nie znam tego forum, a na pewno się przyda
Ja mam doświadczenie tylko z dachowcami, ale dużo się naczytałam o rasach i właśnie ragdolle najbardziej do mnie przemawiają.
__________________
tekila901 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 17:16   #4183
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wydają, tylko jest kupę warty.
Oni nawet wydają rodowody, jeśli dziadkowie kociaka są nieznani

Trudno mi w to uwierzyć. Musi być nie tyle duży, co kosmicznie spasiony.
Jak go zanosi do weterynarza?
Mnie też trudno uwierzyć, ale wetka mi to potwierdziła, że ten osobnik tak ma i że to nie jest nadwaga. Kobietka jest z fundacji zajmującej się kotami, więc raczej z tych uświadomionych co do żywienia kotów. Ot taki duży samiec jej się trafił. Problem tylko w tym, że on nie docenia swojej wagi i zachowuje się jakby nadal był kociątkiem. I to jest problem. A o ile wiem jest wychodzący i sporo ruchu ma, poluje, stąd masa mięśni.
Jak go nosi to nie wiem. Ale chyba autem z nim jeździ. Wiem, że on nauczony nawet w długie trasy jeździć autem. Opowiadała mi nawet jak w Pradze z nim była.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 17:34   #4184
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Ale jakie 25 kilo kota. Czy Ty oszalas? Wiesz jak duży jest nieotyly 20 kg pies? Ten kot musiałby być człowiekowi prawie do kolan żeby nie mieć super nadwagi i ważyć 25 kg. Nie wierzę w to i już. Uwierzę jak zobaczę film z tym ragdollem

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 17:42   #4185
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Ostatnio jak byłam w sobotę u weta, też moją dwójkę wpakowałam razem do największego transportera. Tylko zapomniałam o kółkach. Wracać mi się już nie chciało, jakoś je doniosłam tam i z powrotem (ok. 10 min spacerem w jedną stronę). Niosłam nie za rączkę, tylko od spodu, dwiema rękami. Same koty to ok. 10 kg. Zakwasy na rękach miałam do wtorku
Po co nam siłownia? Koty w transporter i mamy "spacer farmera".
My dziś oglądaliśmy nowy transporter bo nasze panny też rosną jak na drożdżach. Co do przesadzania- jeśli ktoś przesadza to właścicielka tego kota i moja wetka bo kota nie widziałam, a o jego wadze wiem z ich relacji. Jedyne co to widziałam siniaki właścicielki po tym jak na nią radośnie wskoczył. Bo spotkałyśmy się u weta, a ja opowiadałam jej jak moja Zuzia radośnie rano na dzień dobry zaserwowała mi solidnego kopa w brzuch.

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ale jakie 25 kilo kota. Czy Ty oszalas? Wiesz jak duży jest nieotyly 20 kg pies? Ten kot musiałby być człowiekowi prawie do kolan żeby nie mieć super nadwagi i ważyć 25 kg. Nie wierzę w to i już. Uwierzę jak zobaczę film z tym ragdollem

wysłane telepatycznie
Jak ją spotkam, co niewykluczone, to poinformuję,że ma kota rekordzistę i żeby kręciła filmy by został królem internetu. Ona ciągle szuka pomysłów na dodatkowe fundusze dla fundacji więc może ta wizja ją skusi. Wielki to on ponoć jest. Ona też nie jest drobinką, a sądząc z opowieści jak z nim śpi, no to on musi być sporych rozmiarów.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 18:16   #4186
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

Ja rozumiem że może być duży. Sama mam wyrosnietego samca ragdolla. Ale w 25 kilo kota nieotylego nie uwierze

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 19:11   #4187
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja rozumiem że może być duży. Sama mam wyrosnietego samca ragdolla. Ale w 25 kilo kota nieotylego nie uwierze

wysłane telepatycznie
A Twój ile waży? Z ciekawości pytam. Bo TŻ'towi się podoba ta rasa i czasem przebąkuje, że chciałby kiedyś mieć.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 20:15   #4188
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Koty- część XII

5 kg kota jak po mnie przebiegnie to odczuwam to dotkliwie, strach myslec co byloby w przypadku 10 kg Lunka, 3kg, jest mniej odczuwalna, za to lubi z zaskoczenia na plecy wskoczyc, gdy ktos sie schyli. W przypadku kita dwa czy trzy razy większego nie mialabym chyba już kregoslupa w całości.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 20:57   #4189
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Koty- część XII

8 kg waży ragdoll. A brytek 7 kg. A wygląda jakby ważył 57 kg. Dobrze że moje koty nie biegają po ludziach.
nasz wet przygarnal main coona który ważył 12 kg. Był utuczony przez poprzednich debilnych właścicieli. Widziałam tego kota na własne oczy i wiem jak wyglądał. To nie jest mała rasa A i tak przy 12 kg ten kot był barylka. Dlatego w 25 kg kota nie wierzę. Mój pies waży 20. Kot tej wielkości to już jakiś dziki kotowaty A nie ragdoll

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2016-10-27 o 21:05
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-27, 21:53   #4190
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez tekila901 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, które mają Ragdolla, bo chyba z TŻ zdecydujemy się na właśnie tą rasę i drugi kot to pary pewnie będzie z adopcji albo nierasowy. Na razie szukamy hodowli Ragdolli. Przeglądałam różne ogłoszenia i ceny bardzo się wahają. W zasadzie ciężko mi powiedzieć na czym polega różnica. Niby wszystkie z rodowodem (czy mam koniecznie unikać ogłoszeń typu: rodowód do wglądu?), ale jednak czymś się różnią. Hodowca daje inną karmę?
Ile Wasze Ragdolle jedzą w porównaniu do tego ile je zwykły dachowiec? Jakie duże są Wasze koty? Zwykły kot waży ok. 4 kg, Ragdoll pewnie 3 razy tyle.
Mój Ragdoll skończył rok w czerwcu, waży obecnie 5,1 kg. Szczerze mówiąc jest bardzo mały jak na swoją rasę, niedługo po kastracji przestał rosnąć i teraz tyje na zimę. Ale ma typowe Ragdollowe zachowania - łazi za nami, jest bardzo towarzyski. Kocham tego zwierzaka miłością prawdziwą - nigdy wcześniej nie miałam własnego kota (ale oczywiście miałam z nimi styczność) i czasem się śmieje, że to kot wersja demo - bo jest bardzo prosty w obsłudze, wszystko chętnie je, nie choruje (odpukać) i jest bardzo grzeczny. Musisz sprawdzić hodowlę, ich stronę internetową i oczywiście towarzystwo do którego należy. Ja płaciłam 1600 zł, dostaliśmy niedużą paczkę pierdół dla zwierzaka. Musisz dostać rodowód, u mnie jest z 5 pokoleniami wstecz, dostać umowę (resztę dopisały inne wizażanki).
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 22:07   #4191
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
któraś z was wykupiła sobie rabat 3% na zoo+?

Ja , zamawiam raz na 1,5 miesiąca za jakieś 200-300 zł i już w pierwszym zamówieniu zwróciło mi się 6 zł


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 22:26   #4192
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Koty- część XII

Mnie się spodobał kot bengalski. Bo ja lubię duże koty, a ten mi Ocelota przypomina. I widziałam filmiki jak cudnie można je nauczyć chodzić na spacery. Jak psa niemalże. Ale TŻ mi marudzi, że taki kot to nie kot, a pies przebrany za kota.
Ale cudne są. Kiedyś bym bengala chciała mieć.
A z takich rasowych to jeszcze angielski kot niebieski strasznie mnie kręcił jak byłam mała. Nawet nie wiem czy koty tych ras można w Polsce jakoś nabyć. Ale dla mnie cudne są. No 5 kilo kota to już nie tak mało. Moja Zuzia do 5 kilo dobija i muszę ją odchudzić tak z pół kilo. Także nawet mały 5 kilowy ragdoll to już spory chłopaczek jak dla mnie.
Macie doświadczenia z solidniejszymi transporterami?
Bo niedługo czeka mnie zakup nowego skoro maluchy mi urosły.
Chciałam podpytać czy znacie jakieś warte uwagi takie, żeby właśnie dwa koty na raz tak do 5 kilo wagi można było komfortowo przetransportować.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 22:49   #4193
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Grzeczne kotki Kocur to kocur. Nie może sobie dać nadepnąć na ogon. Mój to zbój i łobuz. Codziennie domaga się zabawy. A jak się nie wybiega to szuka co by tu zmajstrować.
I tak się już uspokoił. Bo jak miał mniej niż rok, to często myślałam, że zwariuję z tym łobuzem. Teraz nadal rozrabia, ale trochę się ogarnął, I coraz większy przytulak z niego wychodzi. Zakochany jest we mnie po uszy

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Po co nam siłownia? Koty w transporter i mamy "spacer farmera".
.
Właśnie chyba by mi się przydała. Skoro az takie zakwasy mnie dopadły Ale trzeba przyznać, że tego dnia do wieczora sporo jeszcze dźwigałam, zakupy i takie tam.


Maniek uwielbia wskakiwać mi na plecy, w ogóle nosić się na rękach, Misia też, ale ona prosi o to trochę delikatniej i mniej natarczywie. Jak ja nie mogę lub nie mam czasu, to Maniek sam mi na ręce wskakuje. A już obowiązkowo po moim powrocie do domu, choćbym wyszła tylko na 10 min, do tego cała masa kocich okrzyków. Waży 5,3 kg, ale nie jest gruby. U weterynarza, jak go wyciągnęłam z transportera, to aż pani krzyknęła jaki on jest duży! Ogólnie ciągle oboje przeze mnie przebiegają, śpią też na mnie, na brzuchu lub na nogach, w sumie 10 kg kota
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-27, 23:37   #4194
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Koty- część XII

Tak czytam o tym niby dwudziestopięciokilowym kocie. To chyba lew a nie kot. Rekord świata to chyba 17 kg. I był to kot klinicznie otyły. Nawet jeśli waży 15 a nie 25 to ma bardzo dużą nadwagę.
Dla porównania to gepard tyle waży. Ośmioletnie dziecko waży ok 25 kg. To jakiej wielkości musiałby być ten kot?
__________________


Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy,
rude pochodzą od kotów.

Start 13.09.2011
61.5 -66.5 ... 70 -73-75 - 77- 79,5 - 80 - 82 15.04.2013


Edytowane przez kocurzyca
Czas edycji: 2016-10-27 o 23:48
kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-28, 06:58   #4195
mycha9393
Zakorzenienie
 
Avatar mycha9393
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
Dot.: Koty- część XII

Dlatego ja do veta wybieram się tylko samochodem/taxą. Jakbym miała nieść mojego 5,5kg klocka na drugi koniec miasta to chyba bicek miałabym większy niż koksy na siłce.
Po ostatniej takiej pielgrzymce transporter doznał uszkodzeń i w tej chwili muszę coś zamówić. No i marzy mi się fontanna dla kota w końcu chyba przyszłe zamówienie w zoo+ będzie się składać z tego typu sprzętów

Muszę pochwalić acanę- qupy bez problemu, kociasty zadowolony. Chrupki je chętnie ale standardowa ilość zalecana to nawet dla niego za dużo
__________________
cosmetologist
make up artist
lash stylist
kociara
kosmetyko&świecoholiczka

insta


Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś..
mycha9393 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-28, 08:35   #4196
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
I tak się już uspokoił. Bo jak miał mniej niż rok, to często myślałam, że zwariuję z tym łobuzem. Teraz nadal rozrabia, ale trochę się ogarnął, I coraz większy przytulak z niego wychodzi. Zakochany jest we mnie po uszy



Właśnie chyba by mi się przydała. Skoro az takie zakwasy mnie dopadły Ale trzeba przyznać, że tego dnia do wieczora sporo jeszcze dźwigałam, zakupy i takie tam.


Maniek uwielbia wskakiwać mi na plecy, w ogóle nosić się na rękach, Misia też, ale ona prosi o to trochę delikatniej i mniej natarczywie. Jak ja nie mogę lub nie mam czasu, to Maniek sam mi na ręce wskakuje. A już obowiązkowo po moim powrocie do domu, choćbym wyszła tylko na 10 min, do tego cała masa kocich okrzyków. Waży 5,3 kg, ale nie jest gruby. U weterynarza, jak go wyciągnęłam z transportera, to aż pani krzyknęła jaki on jest duży! Ogólnie ciągle oboje przeze mnie przebiegają, śpią też na mnie, na brzuchu lub na nogach, w sumie 10 kg kota

5,3kg - sporo.
Ja też widzę dużą różnicę w zachowaniu kocura i koteczki. Ptyś to zbój i łobuz, jak czegoś chce to prosi aż dostanie, pcha się na ręce, lubi być noszony. Su jest delikatna, kładzie się zawsze obok, nie dokucza tak jak kocur.

Cytat:
Napisane przez mycha9393 Pokaż wiadomość
Dlatego ja do veta wybieram się tylko samochodem/taxą. Jakbym miała nieść mojego 5,5kg klocka na drugi koniec miasta to chyba bicek miałabym większy niż koksy na siłce.
Po ostatniej takiej pielgrzymce transporter doznał uszkodzeń i w tej chwili muszę coś zamówić. No i marzy mi się fontanna dla kota w końcu chyba przyszłe zamówienie w zoo+ będzie się składać z tego typu sprzętów

Muszę pochwalić acanę- qupy bez problemu, kociasty zadowolony. Chrupki je chętnie ale standardowa ilość zalecana to nawet dla niego za dużo

Transportery Gulliver są fajne
Ja mam taki z otwieraną górą: http://i-zoologiczny.pl/pl/p/STEFANP...er-Deluxe/4703
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-28, 08:53   #4197
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
5,3kg - sporo.
Ja też widzę dużą różnicę w zachowaniu kocura i koteczki. Ptyś to zbój i łobuz, jak czegoś chce to prosi aż dostanie, pcha się na ręce, lubi być noszony. Su jest delikatna, kładzie się zawsze obok, nie dokucza tak jak kocur.




Transportery Gulliver są fajne
Ja mam taki z otwieraną górą: http://i-zoologiczny.pl/pl/p/STEFANP...er-Deluxe/4703
Najlepsze z Mańkiem jest jak wychodzę z domu. Jak już widzi, że mam wychodzić, kręcę się po domu (jakoś potrafi, to odróżnić od zwykłego kręcenia się), to zaczyna się miauczenie, a w momencie kiedy schylę się założyć buty wyskakuje mi na plecy

Też mam te transportery, wszystkie rozmiary, 1,2,3 W trójce niosłam ostatnio oba kociaki, ale szczerze powiedziawszy, mimo, że on jest dedykowany na zwierza max 10-12 kg, to trochę się bałam, że nie wytrzyma tak niesiony za rączkę. Może to tylko w mojej głowie coś się uroiło, nie wiem. Zawsze mam taki strach, że mi się transporter rozleci, obie części się rozłączą i będzie masakra. Niosłam od spodu, też ze względu na to, że oba przesunęły mi się na tył transportera i się przeważał niesiony za rączkę.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-28, 09:58   #4198
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Najlepsze z Mańkiem jest jak wychodzę z domu. Jak już widzi, że mam wychodzić, kręcę się po domu (jakoś potrafi, to odróżnić od zwykłego kręcenia się), to zaczyna się miauczenie, a w momencie kiedy schylę się założyć buty wyskakuje mi na plecy

Też mam te transportery, wszystkie rozmiary, 1,2,3 W trójce niosłam ostatnio oba kociaki, ale szczerze powiedziawszy, mimo, że on jest dedykowany na zwierza max 10-12 kg, to trochę się bałam, że nie wytrzyma tak niesiony za rączkę. Może to tylko w mojej głowie coś się uroiło, nie wiem. Zawsze mam taki strach, że mi się transporter rozleci, obie części się rozłączą i będzie masakra. Niosłam od spodu, też ze względu na to, że oba przesunęły mi się na tył transportera i się przeważał niesiony za rączkę.

Ja mam ten z kratką u góry i też mam takie lęki, że ta kratka wypadnie, ale nic się nie dzieje.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-28, 13:32   #4199
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: Koty- część XII

Przed chwilą w DeFacto były otyłe zwierzęta. Jamnik, który miał nadwagę 22 kg (zrzucił już) i kot ważący 35 kg (był postawiony na wagę, więc chyba nie zmyślona waga). Nie chciałybyście tego widzieć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-28, 13:38   #4200
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty- część XII

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Po co nam siłownia? Koty w transporter i mamy "spacer farmera".

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Mnie się spodobał kot bengalski. Bo ja lubię duże koty, a ten mi Ocelota przypomina. I widziałam filmiki jak cudnie można je nauczyć chodzić na spacery. Jak psa niemalże. Ale TŻ mi marudzi, że taki kot to nie kot, a pies przebrany za kota.
Ale cudne są. Kiedyś bym bengala chciała mieć.
Bengale są piękne i wymagające.
Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Ja też widzę dużą różnicę w zachowaniu kocura i koteczki. Ptyś to zbój i łobuz, jak czegoś chce to prosi aż dostanie, pcha się na ręce, lubi być noszony. Su jest delikatna, kładzie się zawsze obok, nie dokucza tak jak kocur.
U mnie odwrotnie, to kotka jest szajbnięta.
Cytat:
Napisane przez Kocurasek Pokaż wiadomość
Przed chwilą w DeFacto były otyłe zwierzęta. Jamnik, który miał nadwagę 22 kg (zrzucił już) i kot ważący 35 kg (był postawiony na wagę, więc chyba nie zmyślona waga). Nie chciałybyście tego widzieć.
Kilogramów czy funtów?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-20 18:34:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:09.