2008-03-05, 14:54 | #241 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cześć dziewczny!
I ja, trochę zapóźniona, melduję się na odchowalni. Przepraszam, że nie pisałam, ale wszystkiemu winna żółtaczka. Przez nią siedzieliśmy długo w szpitalu. Potem nas wypisali i mieliśmy kontrolę po 3 dniach, okazało się, że w domu znowu skoczyło do wysokiego poziomu a mały ubył na wadze. Lekarz kazał dokarmiać, bo przy żółtaczce trzeba dużo jeść i wydalać tę bilirubinę. A to mleko z piersi to go tak wykarmiło, że dziękuję... No ale mleczko modyfikowane go "uratowało", zeszło mu to żółte cholerstwo, w tydzień przybyło mu 400 gram i jest wszystko dobrze, obyło się bez szpitali. Teraz karmię go swoim, owszem (ściągam, żeby kontrolować ilość) ale i dokarmiam sztucznym bo nie ufam już swojemu, tym bardziej że nie jest tego za wiele. Tak więc przez to latanie do szpitala na kontrolę nie miałam czasu pomyśleć o internecie. Dodam też fotki dla cioć.
__________________
Cosmesfera |
2008-03-05, 15:01 | #242 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aka- my dzisiaj zaczynamy werandowanie (wczoraj byly 2 tygodnie).
piekneee imie bardzo mi sie podoba Elsi- sliczne zdjecia! Wasza Emilka jest bardzo ksztaltna lubie czytac Twoje posty, czy sa troche marudzace, czy nie to zdradz co to za miasto? ja na szczescie nie musialam nad zlobkiem myslec, ale coraz czesciej zastanawiam sie czy jednak nie wyslac starszej corci do zlobka. ma teraz 20 miesiecy, chodzi 3razy w tygodniu do niani, ale ma duze potrzeby kontaktu z rowiesnikami... my mieszkamy pod miastem i tutaj za bardzo nie ma innych maluszkow wiem, ze zaczal sie nabor teraz, ale pewnie tez juz wszystko zajete. Midey- kolor oczek moze sie zmieniac do roku czasu. my sie prawie modlilismy, zeby Alicji zostal jasny niebieski
__________________
just... very happy
|
2008-03-05, 15:03 | #243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Włączyłam odpowiedź aby napisac do was posta i w tym czasie przyszła pielęgniarka, a Wy już tyle naskrobałyście
Mareczek, Emilka i Staś Elsi, fajniutki ten Twój staniczek Ja przeszłam już u siebie wszystkie sklepy z bielizną i nic eleganckego nie znalazłam w swoim rozmiarza Tylko typowe bawełniaczki... i to za duże A co do komunikacji miekskiej, to wyobraź sobie, że jakiś inteligent z Krakowa (z pełnym szacunkiem do jego mieszkańców i samego miasta, bo uwielbiam Kraków) wymyślił jak mają u nas jeździć autobusy Aby dojechać do centrum, co zawsze zajmowało max 20 minut, teraz należy objechać całe miasto z dwoma przesiadkami, pomijając, że za każdym razem należ kupić bilet. To miało być udogodnienie, bo podobno za mało ludzi jeździ autobusami. Teraz jeźdżą puste... Joasiu, mojej Karolci przez miesiąc czasu też nic nie było I oby Waszym dzieciaczkom nic nie było Pappaya, oby to jednak nie od mleka
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-05, 15:12 | #244 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi, Emilka sliczna Bardzo ladne zdjecia. Najfajniejsze to z kotkiem i Emilka. Ale sie zaprzyjaznili
Joasiu, Mareczek slodziutki Sliczne ma ubranko. Sheryl, Stas takze slodziutki Ivo jak placze to ma tylko szklste oczka i czasami jedna lezka poplynie. Tez jestem ciekawa kiedy zmieni sie kolor oczu. Chociaz podobaja mi sie jego obecne oczka i moglyby takie zostac Moj maluszek tez by caly czas siedzial przy cycusiu. Moze moje mleko nie jest wystarczajaco tresciwe? Zastanawiam sie czy nie zaczac podawac mu dodatkowo mleka w proszku. |
2008-03-05, 16:36 | #245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Pappaya, jeśli zamierzasz karmić synka piersią odradzam podawanie sztucznego mleka. Nasze dzieci, to taki przylepy i potrzebują bliskości mamusi, dlatego tak czesto się jej domagają
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-05, 16:51 | #246 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Kochane te nasze Skarby |
|
2008-03-05, 18:45 | #247 | |||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Na wstępie chciałam nadrobić zaległości. Zauważyłam, że nie powitałam na odchowalni Joasi, Aki i Emi Ale niech dwie kupy w przeciągu pół godziny mnie usprawiedliwią Zresztą dopiero koleżanka () mi przypomniała, że dziś upłynęło 10 miesięcy od dnia mojego ślubu
Zatem witajcie! Cytat:
Pappaya, śliczny avek! Zastanawiam się nad skopiowaniem pomysłu, mogę? Super. Na szczęście na ogół jeśli szybko się przeciwdziała, nawał szybko ustępuje. Cytat:
Cytat:
Dobre pytanie Też jestem ciekawa, bo mam nadzieję, że Emi choć kolor oczek po mnie odziedziczy Cytat:
Podczas wypisu pani doktor mówiła, że z bioderkami Emilki wszystko dobrze, więc trzymam się nadziei, że nadal tak jest. Ale z tego co wiem, pediatra powinna przed USG wysłać Emilkę do ortopedy, więc jeśli coś się podziało, to będzie można wcześniej interweniować. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziękujemy Najbardziej kształtna jest po karmieniu. Byłam mocno zaskoczona, jakich kształtów może nabrać brzuszek noworodka po jedzeniu. Prawdziwy okrąglutki balonik Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja sobie ostatnio na bazarku kupiłam zwykły chiński bawełniaczek do spania. Niestety muszę go albo czymś podszyć, albo będzie leżał nieużywany, bo szwy podszyte są jakimś materiałem, który tak nieznośnie mnie drapie, że nie mogę w nim chodzić Cytat:
Sheryl, trzymam kciuki, by już nie było więcej komplikacji Prześliczny synuś! A moja Mała uspokoiła się, odkąd przyszedł Tatuś. Śmieję się, że te krzyki przez cały dzień to z tęsknoty Teraz śpi u Niego na kolankach Swoją drogą nie dziwę się, że Ona ma wzdęcia, bo mnie one dokuczają niezależnie od tego co jem Jeszcze pytanko, czy mamy karmiące mogą jeść brokuły? Edytowane przez elsi Czas edycji: 2008-03-06 o 09:19 Powód: Wcięło mi nicki dziewczyn w powitaniu o.O |
|||||||||||
2008-03-06, 07:29 | #248 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi co do brokułów, ja bym takich ugotowanych spobowała, za mna chodzi kalafior z bułka i masełkiem do obiadu.
pappaya ja za kociulkiem odradzam dokarmiania, no przynajmniej do 2-3 miesiaca, nasze słonka poprostu potrzebuja nas a potem to troszke mija wiec chyba warto sie pomeczyc. Co do złobków to wiem że w Ostrowie jest jedno i zeby sie tam dostać to trzeba zapisac dziecko jak sie jest w ciążY!!! Ja o żłobku nigdy nie myslałam, za to zapisalismy starszego do przedszkola i gdyby nie pomoc sasiadki to bylby na liscie rezerwowej-chore to jakies a jak oglądałyście wczoraj wiadomości to mówili o przedszkolach i o dzieciach urodzonych po 1 wrzesnia-naszym pociechom sie udało!!! Urodziły sie na poczatku roku, dobrze ze Mikołaj jest z sierpnia a nie z wrzesnia bo tez by przepadło przedszkole. |
2008-03-06, 07:50 | #249 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Same zdjęcia bo Maleńka właśnie się budzi...
Oto moja różowa Emmka: Edytowane przez Aka24 Czas edycji: 2009-02-16 o 07:48 |
2008-03-06, 09:09 | #250 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aka24 ależ piekne zdjęcia, córcia śliczna wiadomo dlaczego-piekna mama to piekna córcia-normalnie zazdroszcze ci córci!!!
|
2008-03-06, 10:47 | #251 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aka- rzeczywiscie corcia sliczna mamusia rowniez
Hania dala dzisiaj popis w nocy. do 4 ciagle ja lulałam albo dawlam cycka jestem wykonczona. a ta mała koza teraz odsypia... ale chyba wiem, co jest przyczyna. wczoraj zjadlam sobie salatke z kukurydza...
__________________
just... very happy
|
2008-03-06, 10:47 | #252 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi, jak najbardziej mozesz skopiowac pomysl
Ja tez mam czesto wzdecia, wiec nie dziwne ze moj maluszek tez cierpi Nie jest najgorzej,bo nie placze kilka godzin pod rzad, ale jednak placze. Zastanawiam sie co jem nie tak. Moze to po zupie z porow... Dziewczyny, a mozna jesc salate? Wysypka u mojego maluszka to takie malutkie czerwonawe krosteczki a w srodku jest biale tak jakby takie malutenkie pryszczyki. Jedne znikaja i pojawiaja sie nastepne. Nie jest ich duzo, wiec na razie sie nie przejmuje. Aka, slicznie wygladasz razem z coreczka |
2008-03-06, 11:21 | #253 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Pappaya, a to nie są potówki??
U mojej małej najpierw pojawiły się maciupcie krosteczki tylko po jednej stronie buźki, ale tak wzdłuż od czółka aż pod ucho, dlatego myśleliśmy, że to może od proszku. Przeszły jednak na całą buźkę, szyjkę, nawet na czubek główki Teraz też już i na klatkę piersiową Tworzą one jedną czerwoną plamę... Avatarek rzeczywiście świetny Aka, śliczne z Was kobietki Elsi, ja też się zastanawiałam czy można bokuły Dinga, Ty mi nic nie mów o masełku Ja nawet zupy śmietaną nie mogę zabielić Sałatki z kukurydzą i zypę z porów też wcinam
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-06, 11:27 | #254 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dziękujemy ślicznie. Emma to skóra zdjęta z tatusia Własnie śpi więc ja chyba też z tego luksusu skorzystam
Orientujecie się może czy muszę zgłaszać do zusu narodziny dziecka czy zrobi to za mnie firma? Właśnie doczytałam: ja jadłam sałatę. Małej chyba nie zaszkodziła. Zauważyłam podobnie jak Pappaya takie krosteczki. Jest ich malutko na jednym i drugim policzku. Nie mam pojęcia co to jest. Nigdy nie widziałam jak wyglądają potówki u dziecka... |
2008-03-06, 12:09 | #255 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
potowki to chyba pojawilyby sie w pachwinkach, nie na buzi.
probujcie brokuly, jednym moze szkodzic, innym nie. ja salate jadlam, bylo ok dzisiaj tez zjem ostatnio mam nieodparta ochote na salate z jogurcikiem salata ma jakies wartosci odzywcze? Aka- mnie zglaszala firma, ale najlepiej dowiedz sie u swojego pracodawcy. chcialam isc na spacerek dzisiaj, ale u nas znowu wichura u Was tez??? dzisiaj to nawet folia przeciwdeszczowa nie pomoze
__________________
just... very happy
|
2008-03-06, 12:47 | #256 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kociulku,bardzo mozliwe ze to potowka. Biedna Twoja Karolinka i Ty ze nie mozesz jesc tylu rzeczy. No ale czego nie robi sie dla dobra dziecka.
Jezeli chodzi o to co dziecku szkodzi a co nie to widze ze to sprawa indywidualna. Kazde dziecko reaguje zle na cos innego. Najgorzej tylko dojsc co szkodzi a co nie a moj maluszek dzis duzo placze Jupi, ja robie salate z avocado i jogurcikiem. Wszystko bardzo zdrowe u nas tez straszna wichura... |
2008-03-06, 13:34 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Widzę, ze dziś u naszych maluchów moda na niepokoje Emilka niespokojna od 8-ej rano (noc na szczęście w porządku). Postanowiłam sobie urządzić z Nią piżama party. Myślałam, ze pośpimy trochę wspólnie i odrobię braki snu. Gdzie tam! Tylko przy podaniu piersi była spokojna. Ja zasnęłam, a Ona miała raj
Ja jem i sałatę i kukurydzę. Jem, nie jem, nie ma różnicy. O kukurydze pytałam położną. Nie ma przeciwwskazań. Co ciekawe można także soczewicę. "Sałata zielona dostarcza w 100 g tylko 12 kalorii — nikt więc od niej nie utyje. Zawiera prawie wszystkie witaminy i sole mineralne, m.in. wit. B6 i E, sole potasu, manganu i magnezu". U nas dziś piękna pogoda, ale zimno. Chciałam Małą wystawić na balkon na pół godzinki (nie spaceruję bez męża bo wciąż nie mamy pomysłu na poradzenie sobie z naszym II pietrem), ale Emi się akurat uspokoiła, więc nie chciałam Jej budzić. Potem wymyłam włosy i teraz, choć znów jest niespokojna nie mogę wyjść na balkon z mokrą głową. Kociulek, faktycznie okropna ta wysypka U nas m/w wygląda to tak jak u Pappai. Ja buzię Emilki przemywam przegotowaną wodą z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Ma to za zadanie łagodzić te krostki. Słyszałyście, że Gustaw Holoubek nie żyje? Edytowane przez elsi Czas edycji: 2008-03-06 o 14:02 |
2008-03-06, 14:57 | #258 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kociulku wspolczuje skazy
Sheryl dobrze ze juz wszystko w porzadku Sheryl, Aka, Elsi, Joasiu Malenstwa sliczne Cytat:
Elsi wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu Cytat:
pytalas o brokuly a ja zapytam o kalafiora czy my kobietki karmiace mozemy je jesc? Cytat:
Jupi u nas swieci slonce, jest wiaterek (nie wchura) na spacerku bylismy slyszalam w wiadomosciach....
__________________
|
|||
2008-03-06, 15:48 | #259 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Jeśli firma, w której pracujesz, zatrudnia do 20 pracowników, muszą wysłać zgłoszenie do ZUSu, a później Ty idziesz z książeczką i potwierdzeniem wysłania tego zgłoszenia w celu wpisania dziecka do legitymacji ubezpieczeniowej. Jeśli firma zatrudnia powyżej 20 pracowników, robią to wszystko za Ciebie
__________________
|
|
2008-03-06, 16:28 | #260 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi, u nas maluszek tez dzis robi sie spokojny kiedy dam mu cycusia. I nie wiem czy to dlatego ze jest glodny czy poprostu potrzebuje bliskosci. Ale wczoraj prawie caly dzien przespal...
Slyszalam o smierci Holubka |
2008-03-06, 17:13 | #261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Midey, dziękuję
Pappaya, właśnie biorąc pod uwagę Wasze uwagi o potrzebie bliskości u naszych dzieci wymyśliłam ten dzisiejszy poranek. Miało być dużo przytulania, głaskania i w ogóle miło No, średnio się udało zaspokoić ewentualną potrzebę bliskości, więc to chyba jednak głód Emilka, jakbym Jej pozwoliła, jadłaby chyba co pół godziny. Może nasze Maluchy przeczuwają jakiś powrót zimy i kumulują z tej okazji zapasy? |
2008-03-06, 20:37 | #262 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Midey- teoretycznie kalafior powoduje wzdecia, ale sprobuj, moze u Was bedzie ok
Hania tez ma teraz takie sliczne ciemnonibieskie (czy granatowe) oczka a dziecko widzi jak dorosly dopiero w 8mym miesiacu! ale juz niedlugo zaczna sie pierwsze swiadome usmiechy, same zobaczycie widze Lwice- jak karmienie? udaje sie?
__________________
just... very happy
|
2008-03-06, 20:42 | #263 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cześć Mamuśki
ja miałam wczoraj koszmarny dzień... mały ciągle ulewał i miał biegunkę, gdyby nie bylo mojej mamy chyba bym nerwowo nie wytrzymala, była pani doktor i powiedziala, ze ogolnie jest ok... a ze zmienilam opakowanie mleka modyfikowanego, podejrzewamy ze to od tego... do tego bylam tym wszystkim tak zmeczona ze nie spalam do 4... ledwo zyje... dzisiaj zjadl troche mojego mleka z butli... zobaczymy jak to wszystko sie skonczy... spijcie dobrze... ja ide do lozeczka... jutro cos wiecej postaram sie naskrobac... |
2008-03-07, 06:05 | #264 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
No wczoraj ostatnia... dzisiaj pierwsza...
Sheryl... świetnie Cię rozumiem... mój maluch też jest na mieszanym karmieniu... zalecenie lekarza po biegunce i ulewaniach... też odciągam pokarm, aby kontrolować ilość... a poza tym raz go karmie modyfikowanym a następne karmienie... moje mleczko... wczoraj jeszcze wieczorem pojawiło się jakieś zaczerwienienie przy pępuszku... pewnie czeka mnie kolejna wizyta u lekarza, albo lekarza u Dawida:/ normalnie jak nie urok to przemarsz wojska... mam tylko nadzieję, że to nic poważnego... idę się jeszcze zdrzemnąć poki Dawid spi... mam nadzieję, że dzisiaj będę miała dłuższa chwilę aby nadrobić odrobinkę... bo przeczytałam ale dość pobieżnie i trochę nieuważnie i teraz wszystko mi się zlewa w jeden przypadek... spokojnego dzionka |
2008-03-07, 07:09 | #265 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Lwica- to zaczerwienienie to pewnie stan zapalny. wystarczy tylko dobrze oczyscic pepuszek od srodka.
zdrowka zycze... dzisiaj pewnie bedziecie obydwoje odsypiac ja tez w nocy walczylam z Hania- godziny 22-1 to nadal czas jej aktywnosci, nie wiem jak jej to poprzesuwac
__________________
just... very happy
|
2008-03-07, 09:31 | #266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Chyba nasze maluchy wczoraj się zmówiły, bo i moja dała czadu
Nie dosyć, że nie spała od 13 do 24 to jeszcze nic zupełnie nie pozwoliła mi zrobić. Cały czas albo na rękach, albo przy cycku a gdy tylko nie było mnie w pobliżu był wielki lament. Nawet mój mąż, WIELKI przeciwnik smoczków, stwierdził, że dziś pojedzie kupić jej smoka Także możecie sobie wyobrazić jak dała wszystkim w kość. Wieczorkiem dałam jej herbatki z koperku, bo myślałam, że może to brzuszek jej dokucza, ale było bez zmian. Już się bałam co będzie w nocy. Ale całe szczęście bardzo ładnie spała Słyszałam tylko jak sobie pruka przez sen Obudziła mnie tylko o 7 na zmanę pieluchy i małe co nieco i śpi dalej
__________________
My + A + K + ♥
|
2008-03-07, 09:55 | #267 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
A mój od tygodnia nie chce spać, tak jak na początku. Interesuje się światem, wszystkim dookoła, chce żeby do niego gadać i nici ze spania w dzień. W nocy podobnie, ale jest mój mąż, który potrafi z nim rozmawiać. No idę z nim pogadać, bo jest ryk. Kociulku, smoczek to nasz przyjaciel
__________________
Cosmesfera |
|
2008-03-07, 10:01 | #268 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Ocrushek dziękuję za informacje.
Dziewczyny czy budzicie Maleństwa w nocy na jedzenie?? Pytam bo w nocy miałam dylemat stulecia. Emma strasznie marudziła od godz 16. Praktycznie non stop płakała. Zasneła wyczerpana po godz 22. W nocy nie obudziła się ani razu. Dopiero koło 5 rano cmokne la cysia ze dwa razy i dalej spała. Szkoda mi jej było budzić, ale sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. |
2008-03-07, 10:02 | #269 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
No to widze ze te nasze pociechy bardzo podobne do siebie sa!!!
A my bylismy wczoraj na usg bioderek, wszystko ok ale za 2 miesiace do kontroli, za duzo kładłam bartka na boczki ma cały czas lezec na pleckach albo na brzuszku. A wy jak układacie maluszki do snu? |
2008-03-07, 10:06 | #270 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dinga w nocy zawsze układam Emmę na boczku. A w dzień staram się co jakiś czas zmieniać jej pozycję.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:41.