2018-01-22, 13:34 | #241 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Ten temat został poruszony przez mojego syna ktory jest na etapie szukania nowego samochodu pokazywał mi mercedesy i powiedzial: taki byś mogła mieć gdybyś nas nie miała A ja na to że gdybym ich nie miała to bym mogla już mieć dom na Karaibach I wtedy on powiedział: nie chce dzieci za dużo kosztuja. w takim sensie było to rozmyślanie a nie że codziennie rozmyślam ile straciłam na nich kasy i tego zaluje Ale nie ma co się oszukiwać ze są to zawrotną kwoty ale jak bym nie miała to bym nie dała proste |
|
2018-01-22, 15:54 | #242 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 146
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Schudłam. Nie zawsze lekarze wiedzą wszystko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-01-22, 15:58 | #243 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
|
|
2018-01-22, 20:33 | #244 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ---------- Cytat:
Ile to par sie nie rozejdzie, bo dzieci, bo kredyt a tak naprawdę żyje w nienawiści albo obojetności... ---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ---------- Cytat:
Myślę,że przy bardzo dobrych finansach bym chciala mieć dziecko...Jednak uważam, ze powinnam popracować tez nad charakterem. Boje się ze moglabym sprzedać dziecku jakieś traumy, jestem niby normalna, ale za bardzo sie przejmuje , martwie glupotami, za bardzo przejmuje się zdaniem innych. A jak bym miala wychowywać dziecko to bym chciala robic to po swojemu niż sluchać komentarzy co matce wolno i co powinna itd. Na pewno nie chcialabym być przysłowiową matką polką. Raczej chcialabym nauczyć dziecka odwagi, radości, wiary w siebie bo tego mi brakowalo zawsze. A muszę najpierw sobie to wbudować by dalej przekazywać Umiem sobie wyobrazić siebie jako 30-35 latkę bez dziecka ale jednak w wieku 45 lat plus...chcialabym miec dziecko. szkoda ,ze nie jestem facetem bym mogla dluzej poczekać Za krotkie to zycie by wszystko zrobić!! 5 lat mogę poczekać....a potem zobacze... Edytowane przez ratunku261 Czas edycji: 2018-01-22 o 21:06 |
|||
2018-01-24, 10:15 | #245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Prawda jest taka, że jeśli ktoś nie jest gotowy na dziecko, to od początku marzy by wysiąść z tego jak najszybciej. Pierwszy rok jest najgorszy. Dziecko w żaden sposób nie zwraca ci tego co dajesz od siebie. Brak interakcji. Kolejny rok podobnie, z tym, że zaczyna chodzić i mówić po swojemu to jest trochę ciekawiej. Ogólnie tracisz siebie, swój czas, zawiązek - wszystko jest inaczej. Wszystkiego uczysz się od początku i tylko dlatego, że musisz - adaptujesz się na tyle ile możesz. Nieźle daje na głowę. Koło 3 roku robi się już nawet przyjemnie, ale jeśli nie masz dziadków do pomocy to niestety dalej ograniczeń jest pełno. Ale....idzie się już wyspać czasami
__________________
Mała Juleczka <3 !! |
2018-01-24, 22:21 | #246 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Moja mama to musi jeszcze 7 lat pracować do emerytury tata jeszcze dłużej wiadomo,mają już jedną wnuczka od mojego brata ale też za dużej pomocy mój brat nie ma,jego kobieta przez to nie ma szans iść do pracy. Tak jak piszesz dużo daje pomoc dziadków |
|
2018-01-24, 22:52 | #247 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 995
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Mam 6 letnią córkę. I owszem po urodzeniu wiele rzeczy znika. Ale pojawia się wiele nowych.
Owszem odpowiedzialność za drugiego człowieka jest czasem męcząca. Ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie siebie bez dziecka. W rozwoju się nie zatrzymałam, w między czasie skończyłam podyplomówkę, zrobiłam prawo jazdy, teraz kończę drugą. Ale dają szczęście, pod warunkiem, że człowiek jest szczęśliwy sam ze sobą. Takie jest moje zdanie.
__________________
2018 - 4 (2017 - 39) Wizażowe Wyzwanie Czytelnicze 3/21 Agata
|
2018-01-24, 23:09 | #248 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
to moj biust do nich nalezy znikl po dwoch ciazach i karmieniach nowy kosztowal duzo ;-) |
|
2018-01-24, 23:24 | #249 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;80810921]co do rzeczy ktore zniknely ...
to moj biust do nich nalezy znikl po dwoch ciazach i karmieniach nowy kosztowal duzo ;-)[/QUOTE] Ja mam ogólnie mały ale każdy mówi,że po ciąży będzie duży i tak zostanie więc dlaczego akurat Ci znikł?Jak to w końcu z tym jest? |
2018-01-24, 23:35 | #250 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1 995
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;80810921]co do rzeczy ktore zniknely ...
to moj biust do nich nalezy znikl po dwoch ciazach i karmieniach nowy kosztowal duzo ;-)[/QUOTE] U mnie wręcz odwrotnie. Przybyło, choć zupełnie niepotrzebnie. Chętnie bym zapłaciła, żeby go ubyło
__________________
2018 - 4 (2017 - 39) Wizażowe Wyzwanie Czytelnicze 3/21 Agata
|
2018-01-24, 23:42 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Tak -daja szczescieUrodzilam corke jako 40- latka.Dziecko bylo wielka niespodzianka bo myslalam ze juz dzieci miec nie bede.Obecnie corka ma 9 miesiecy a ja juz mecze meza o drugie( moze znow sie uda?).
Zycie jest inne i juz nigdy nie bedzie tak samo ale to nie znaczy ze jestem uwieziona z dzieckiem i nic nie robie. Mala juz w wieku 3 miesiecy byla z nami w Vegas, pod namiotem,jezdzilismy latem na rozne wyprawy kamperem.Chodze na silownie 4 razy w tygodniu a w tym czasie mala sie bawi w klubie malucha.Chodze na spacery,spotykam sie ze znajomymi,wychodzimy z nia do restauracji i kina.Zajmujemy sie mala z mezem-nie mamy nikogo do pomocy.Ja obecnie nie pracuje i nie zamierzam przez jakis czas.Nie tesknie za praca.Nie nudzi mi sie z mala-mam wiecej czasu na przeczytanie zaleglych ksiazek,silownie itp.Cialo jest praktycznie bez zmian-brzuch troche inny ale pracuje nad tym Sent from my iPhone using Tapatalk |
2018-01-25, 03:42 | #252 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Poniewaz podczas laktacji gruczoly mleczne sie poszerzaja, skora sie rozciaga, piersi puchna, a po zakonczeniu karmienia piersi gruczoly sie kurcza, skora moze juz nie wrocic na swoje miejsce no i moga pozostac takie wiszace sakiewki. I ten proces zaczyna sie juz w trakcie ciazy przez hormony.
|
2018-01-25, 04:41 | #253 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
|
|
2018-01-25, 05:59 | #254 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Czyli reguły nie ma żadnej.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-01-25, 06:19 | #255 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Dokladnie, kazda inaczej to przechodzi i ma inne "skutki uboczne", nie ma reguly. Jedne po ciazy beda wygladaly tak samo, inne mialy tylko lekkie zmiany, a jeszcze inne przejda to fatalnie no i beda mialy duze znamiona ciazy.
|
2018-01-25, 06:52 | #256 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-25, 07:04 | #257 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80812346]Wow, nie ma to jak wiele wnoszący wpis.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No, wyczucie sytuacji jak u ksiundza po kolendzie. Widzi parę bez drobiazgu dzieciątek na dywanie, to zasunie z automatu modlitwę o dzietność. A ze dzieńdobrydziekujewszystk iegodobrego powiedział, to kulturka zachowana.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-01-25, 07:08 | #258 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8081130 6]Poniewaz podczas laktacji gruczoly mleczne sie poszerzaja, skora sie rozciaga, piersi puchna, a po zakonczeniu karmienia piersi gruczoly sie kurcza, skora moze juz nie wrocic na swoje miejsce no i moga pozostac takie wiszace sakiewki. I ten proces zaczyna sie juz w trakcie ciazy przez hormony.[/QUOTE]
U mnie nie było wiszącej skóry ale poprostu mały biust prawie plaska klata.po karmieniu gdzie ten biust był większy bardzo mi to przeszkadzało Na szczęście dziś to nie problem i da się poprawić.bylam ta tyle szczesciara ze nie miałam zadnych rozstępów w ciąży . to następna cena za"ciaze" ktora płaca kobiety Oczywiście nie wszystkie niektóre wracają do siebie dość szybko ale miałam koleżankę która okropnie puchla a jej brzuch był olbrzymi i cały siny od rozstępów |
2018-01-25, 07:19 | #259 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Do dzieci to mam w miarę podobne podejście, ale to co robisz przypomina bieganie za dzieciatymi i dżganie ich patykiem w jakimś na pewno interesującym celu. Ooo cieszysz się, no spoko, ale zmarnowałaś, ja to bym usunęła ehehehehehh.
|
2018-01-25, 10:16 | #260 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Powiem wam ze ja w ogole nie rozumiem po co miec dwojke i wiecej dzieci. Z jednym dzieckiem przezyje wszystkie uroki macierzynstwa i nie widze zadnego sensu przechodzic przez to dwa razy.
Niemowle i dwu latek naraz brzmi dla mnie jak najwiekszy koszmar. Porod to samo. Zapewnienie odpowiedniego mieszkania, zarabianie odpowiedniej ilosci pieniedzy zeby dac dobry start dwojce rowniez. Dla dziecka uwazam ze rodzenstwo tez nie jest konieczne. Nie widze ani jednego plusa posiadania dwojki dzieci. Widze tylko koszmary. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
2018-01-25, 10:19 | #261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;80818471]Powiem wam ze ja w ogole nie rozumiem po co miec dwojke i wiecej dzieci. Z jednym dzieckiem przezyje wszystkie uroki macierzynstwa i nie widze zadnego sensu przechodzic przez to dwa razy.
Niemowle i dwu latek naraz brzmi dla mnie jak najwiekszy koszmar. Porod to samo. Zapewnienie odpowiedniego mieszkania, zarabianie odpowiedniej ilosci pieniedzy zeby dac dobry start dwojce rowniez. Dla dziecka uwazam ze rodzenstwo tez nie jest konieczne. Nie widze ani jednego plusa posiadania dwojki dzieci. Widze tylko koszmary. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Zgadzam się z tym. Ale zaraz padną słowa, że jedynacy są nieszczęśliwi przez brak rodzeństwa itp. |
2018-01-25, 10:21 | #262 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
|
2018-01-25, 10:24 | #263 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;80818471]Powiem wam ze ja w ogole nie rozumiem po co miec dwojke i wiecej dzieci. Z jednym dzieckiem przezyje wszystkie uroki macierzynstwa i nie widze zadnego sensu przechodzic przez to dwa razy.
Niemowle i dwu latek naraz brzmi dla mnie jak najwiekszy koszmar. Porod to samo. Zapewnienie odpowiedniego mieszkania, zarabianie odpowiedniej ilosci pieniedzy zeby dac dobry start dwojce rowniez. Dla dziecka uwazam ze rodzenstwo tez nie jest konieczne. Nie widze ani jednego plusa posiadania dwojki dzieci. Widze tylko koszmary. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Z dziećmi jak z kotami. Zwielokrotnione lepiej się chowają i są o wiele mniej absorbujące, bo kotłują się we własnym sosie zamiast siedzieć na rodzicach. Serio. Jak się zdarzało, że jedno dziecko gdzieś wyjechało, to to "osamotnione" zaraz robiło się nieznośnie absorbujące. Nawet teraz jako prawie drosłe kobiety tak mają. :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-01-25, 10:27 | #264 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Dziekuje ale nie. A moj kot tez ceni sobie bycie jedynakiem i brak dzielenia sie czlowiekiem. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2018-01-25 o 10:30 |
|
2018-01-25, 10:28 | #265 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-25, 10:51 | #266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;80818776]No albo zamiast zabawy wiecznie sie kloca, bija i krzycza a ty co chwile musisz reagowac aby sie nie pozabijaly albo zebys nie oszala z tych wrzaskow.
Dziekuje ale nie. Ja tam jak przy kotach, póki się krew nie lała, nie ingerowałam. A moj kot tez ceni sobie bycie jedynakiem i brak dzielenia sie czlowiekiem. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Mój kot jednak był mniej upierdliwy jak miał "brata" Dzięki bogu ze ma chociaż moje córki do dręczenia, bo bym chyba eksmitowała starego tetryka. A swoja drogą to, koty się starzeją jak ludzie, okropnie się robią upierdliwe, marudne, wszytko musi być jak one chcą, nic się nie podoba
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2018-01-25, 11:16 | #267 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- a co do rodzeństwa, to na pewno jak dzieci młodsze to lepiej im razem może być, nie musi, a czy starsze, to nie wiem od czego to zależy, czy wychowania, czy charakteru, ale raz jest dobrze, a raz nie po drodze
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2018-01-25, 11:22 | #268 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Moje dzieci się nie lubily jak były małe
Może dlatego że były innej płci Polubiły się dopiero w wieku nastoletnim |
2018-01-25, 11:28 | #269 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;80820606]Moje dzieci się nie lubily jak były małe
Może dlatego że były innej płci Polubiły się dopiero w wieku nastoletnim[/QUOTE] Ja polubiłam swoje rodzeństwo dopiero jako dorosła kobieta. Przez całe dzieciństwo i wiek nastoletni bardzo żałowałam, że nie jestem jedynaczką. |
2018-01-25, 11:31 | #270 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Czy dzieci dają szczęście?
Cytat:
Chociaz w sumie teraz widujemy sie tylko u rodzicow i kontakt mamy sporadyczny. No ale chociaz umiemy porozmawiac. Dlatego uwazam ze rodzenstwo nie jest koniecznem. Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.