2008-08-17, 11:48 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wyspa snów
Wiadomości: 6 674
|
Stosunki z przyszłą teściową
Witajcie dziewczyny,
zastanawiam się jak to wygląda, jak układają się wasze relacje z przyszłymi teściowymi, czy są w porządku, czy was akceptują, czy są miłe, czy może wprost dają do zrozumienia, że to nie takiej partnerki oczekują dla swego syna?? czy sa zaborcze w stosunku do syna, czy stawiały przed wami jakieś testy na sprawdzenie? bo i tak czasami bywa gdy stawiam siebie w podobnej sytuacji,że to ja miałabym być potencjalną teściową to chciałabym jak najlepiej dla mojego dziecka, więc jeśli wiedziałabym, że kocha swoją wybrankę to nie stanowiłabym jakiejś przeszkody w ich szczęściu czekam na wasze przeżycia i spostrzeżenia w tej sprawie
__________________
Zaczaruj mnie na życie całe, Bo tylko z Tobą zostać chcę, Zawsze dobrze to wiedziałem,Że jest na świecie taki ktoś, Kto będzie DUSZĄ, SERCEM, CIAŁEM Chciał podzielić ze mną los
|
2008-08-17, 13:28 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
No cóż moja jest bardzo miła dla mnie i dużo nam pomaga, jednak jest despotyczna i czasem próbuje mnie "urobić". Zawsze uważałam, że mimo dobrych stosunków między nami należy zachować dystans, bo ona zawsze będzie przede wszystkim matką mojego Tż'ta. Raz straciłam czujność i dałam się wciągnąć w jej gierki, skończyło się awanturą i mój Tż musiał rozstrzygać nasz konflikt. Także jak ma jasno wyznaczone granice to jest "złotą" kobietą
Ciekawe jaką ja będę teściową, nie mam dzieci więc nie wiem, czy będę je tak kochała, że np. przymknę oko na jego/jej partnera...
__________________
It's my date with destiny... |
2008-08-17, 13:32 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Kiedys moje kontakty z przyszla tesciowa byly wspaniale,no jak dwie przyjaciolki... Jednak ze teraz ta kobieta dosc czesto mnie denerwuje, ciagle podkresla jaka to ona jest ladna i w ogole, probuje mnie dolowac z moim odchudzaniem-ciagle dopytuje ile to schudlam a gdy dostanie odpowiedz to czepia sie ze czemu tak malo i ze czemu takie tempo wolne i takie tam...
Umawia mnie 100km od domu z jakas babka na tipsy zebym jej zrobila nawet wczesniej mnie o to nie pytajac.. Ona ciagle mi sie jakos dziwnie przyglada,z tego oto powodu praktycznie w ogole teraz nie jezdze do Tżta...
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
2008-08-17, 14:23 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wyspa snów
Wiadomości: 6 674
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
U mnie również nie jest za kolorowo, na samym początku, było w porządku, ale teraz wiele rzeczy w jej zachowaniu mi nie odpowiada, nie wiem co będzie dalej, ale jednak zrobię sobie dłuższą przerwę od odwiedzania rodzinnego gniazda TŻ, po co mam się dodatkowo denerwować.
__________________
Zaczaruj mnie na życie całe, Bo tylko z Tobą zostać chcę, Zawsze dobrze to wiedziałem,Że jest na świecie taki ktoś, Kto będzie DUSZĄ, SERCEM, CIAŁEM Chciał podzielić ze mną los
|
2008-08-17, 15:31 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
A u mnie zawsze bylo do kitu, jest dalej i zapewne bedzie. Bo moja przyszla tesciowa na kazdym kroku daje mi do zrozumienia, ze nie takiej synowej szuakala, ze ja mam za duzy wplyw na jej synka. Ma mi za zle ze kupuje sobie kosmetyki za wiecej niz 5zl (ona tylko takie), ze nie ubieram sie w lumpeksach i ciagle podkresla, ze cale szczescie, ze jej corka nie jest taka jak ja.
Moj Tz z nia rozmawial na ten temat nie raz, ale ona caly czas twierdzi, ze ma prawo wyrazic swoje zdanie i miec inne niz my. Jasne-tylko nie powinna go wyrazac w taki sposob. I tak jest juz od 4lat. Wylalam przez to juz milion lez, skonczylo sie na tym, ze bywam u nich w domu dosc rzadko, ale wydaje mi sie, ze to tylko pogasza sytuacje.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-08-17, 15:44 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
xxx
Edytowane przez zakochananaamen Czas edycji: 2009-02-01 o 18:47 |
2008-08-17, 15:45 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Witam Was , czytam te pare wypowiedzi i powiem tak , miałam (bo juz nie zyje) teściową która miała 3 synów i każda z Nas synowych miała za swoje. Ja byłam 1 a więc przecierałam szlaki potem ja miałam spokój przyszła 2 a po niej 3 i ta miała najgorzej bo każda poprzednia była lepsza od niej. Jej synowie byli najlepsi, zaradni,umieli zarobic pieniądze nie to co my te wstrętne babsztyle co połakomilły sie na jej syneczków. Musze przyznac ,że synów wychowała super, faktycznie ideały i o dziwo każdy z nich trzymał stronę żony. Były rózne słowa żłe z jej strony, wiele łez i krzyków. A każda z Nas mieszkała oddzielnie. Az przyszedł czas kiedy zachorowała i potrzebowała pomocy. Cała nasza 3 opiekowała sie nią nie w imie miłości do niej a w imię miłości do Naszych mężów.
Teraz ja jestem teściowa mam 2 córki i 1 zięcia. Nigdy nie powiedziałam zięciowi ,że coś robi żle. Wiem,że może to sie kiedys odbic na mojej córce. Natomiast moja córka ma teściową która absolutnie nie wtrąca się do ich życia, może dlatego,że jej syn a mąż córki nie pozwala.Nie sa uzaleznieni finansowo a więc nie dają argumentów do wtrącania się Dziewczyny teraz wiem,że gdyby żyła moja teściowa to byłoby inaczej, traktowałabym ja jak matke mojego męża , wiem że nie chciała żle ale ja wszystko odbierałam jak atak na moja osobę. Może w Nas kobietach jest coś takiego,że doceniamy wtedy jak tracimy osobęMoże trochę więcej zrozumienia, nie myslmy że teściowe mówią przeciw Nam , może są inne, maja inne poglądy ale to nie oznacza,że nas nie lubią
__________________
|
2008-08-17, 18:20 | #8 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Cytat:
__________________
It's my date with destiny... |
|
2008-08-17, 18:38 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 52
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Moja powiedziała, że nie wie czy przyjdzie na nasz ślub
__________________
8.08.2009 godz 14:00 Nasz ślub |
2008-08-17, 18:45 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Przyjdzie zobaczysz minie jej a napewno przyjdzie dla syna
__________________
|
2008-08-17, 18:53 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Mogłaś jej powiedzieć, że nie wiesz czy ją zaprosisz
A moja przyszła/niedoszła czy jak ją tam zwał, właśnie dziś mnie wylewnie pożegnała po niezapowiedzianej (jak zwykle zresztą) trzydniowej wizycie. Mieszka w Berlinie i wybierając się w odwiedziny do nas NIGDY nie zadaje sobie trudu żeby wykonać telefon i uprzedzić, że przyjeżdża. Parę razy już pocałowała klamkę. Niezmiennie mnie to zadziwia. Lubi kobita po prostu robić wokół siebie zamieszanie. No i zawsze obdarowuje mnie jakimś tandetnym badziewiem (morzem badziewia). Kiedyś jak jej delikatnie zasugerowałam żeby się niepotrzebnie nie kosztowała na te wszystkie "podarunki" to powiedziała, że w sumie to ona też nie chciałaby otrzymywać tych wszystkich rzeczy Dziwna to osoba i jakoś od 5 lat nie udało mi się z nią złapać kontaktu. Jest w sumie coraz gorzej. Aż się boję co będzie potem |
2008-08-17, 19:04 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 52
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
U mnie to jest tak , że może nie tyle że ma coś konkretnie do mnie jako osoby ( chociaż wymyśla niestworzone historie).. Sens w tym, że ona nie może pogodzić się z faktem, że jej syn jest już dorosły a każdą kobietę traktuje jako wroga, który jej go odbierze. Twierdzi, ze po ślubie nie bedzie miała sie z czego utrzymać, wymysla choroby a i jakby tego było mało to ja wyciągne od niego wszystkie pieniądze ehh. Obiecałam sobie, że ja nigdy taka nie będę.
__________________
8.08.2009 godz 14:00 Nasz ślub |
2008-08-17, 19:52 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Cytat:
Ja mam dobre stosunki z mamą TŻta, nawet lepsze niż z moją włąsną matką. |
|
2008-08-17, 20:41 | #14 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
a ja mam z przyszla, mam nadzieje, tesciowa super kontakt. z moim TŻ jestem przeszlo 3 lata, a z jego mama rozmawiam sobie jak z kolezanka,. Czasem mam w niej nawet oparcie gdy sie kloce z TŻ;] baby góra, a co;] Kupuje mi jakies łaszki jak zobaczy cos fajnego, jak wie, ze ja przyjde, to stara sie kupic cos slodkiego zeby mnie poczestowac i etc;] Uwielbiam ją mam nadzieje, ze sie nie zmieni z czasem;]
|
2008-08-17, 23:42 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Moja (mam nadzieję ) przyszła "teściowa" jest bardzo za mną,już dawno doszło do niej,że oddała innej kobiecie swojego syna.Mam bardzo dobry z nią kontakt,mogę z nią pogadać tak jak z mamą.Gdy płaczę pociesza ( zdażyła się taka sytuacja ),potrafi rozbawić,bierze pod uwagę moje zdanie jesli np.chodzi o jej ubiór albo coś całkiem przeciwnego - o TŻta,chodzimy razem na zakupy,często pijemy kawę albo szorlę.Taka równa babka z niej
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
2008-08-18, 12:55 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wyspa snów
Wiadomości: 6 674
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Cytat:
Masz rację , ale nigdy nie można skreślać człowieka, należy go zrozumieć i pomóc - o ile jest taka możliwość. Cieszę się, że niektóre z Was mają świetne kontakty, ja też na początku myślałam, że wszystko gra, ale coraz częściej coś jej nie odpowiada, nie zamierzam bratać się z tą kobietą, bo ile razy można, kocham jej syna, on kocha mnie i myślę, że tyle nam wystarczy. Jesteśmy ze sobą, z nikim innym nie byliśmy tak długo, mimo tego jeszcze nie snujemy planów o ślubie, na początku chcemy ukończyć studia, więc myślę, że na tym etapie lepiej będzie, gdy nie będę tak bardzo przejmowała się jego mamusią.
__________________
Zaczaruj mnie na życie całe, Bo tylko z Tobą zostać chcę, Zawsze dobrze to wiedziałem,Że jest na świecie taki ktoś, Kto będzie DUSZĄ, SERCEM, CIAŁEM Chciał podzielić ze mną los
|
|
2008-08-18, 13:12 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 2 083
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Z moją teściową mam bardzo dobre relacje. Nigdy się niepotrzebnie nie wtrącała, a jeśli czasem się odezwała to zawsze w obronie naszego związku, starała się łagodzić konflikty między mną a Tżtem Zawsze możemy liczyć zarówno na teściów jak i na moich rodziców.
Po za tym teściowie i moi rodzice mają jedną ogromną zaletę: na co dzień dzieli nas 120km
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2007080400700730.png |
2008-08-18, 13:21 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Ja również mam bardzo dobre relacje z moją teściową i w ogóle z teściami. Są dla mnie bardzo dobrzy i naprawdę traktują mnie jak córkę (podobnie moi rodzice: traktują TŻ jak syna). Przez pół roku mieszkaliśmy z moimi teściami-nie było żadnych tarć, konfliktów, nieporozumień.
Teraz mieszkamy za granicą i nasze relacje z rodzicami jednymi i drugimi są jeszcze lepsze |
2008-08-18, 13:44 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
moje relacje z teściami są dobre.... może lepszy kontakt mam z teściem.. o co teściowa jest zła (bo rozwiedli się naście lat temu, a on sobie ułożył zycie na nowo), ale nie jest w stosunku mnie jakaś obojętna... nasze relacje pogłębiły się gdy urodziłam jej wnuki... wcześniej róznie bywało, ale nigdy mi tego odczuć tak bezpośrednio nie dała... z poczatku miała mieszane uczucia, bo jedank jej najwspanialszy, najukochaniejszy i naj naj naj (wiele razy tak mozna) synek wziął sobie za zonę pannę z dzieckiem... no cóż ja też dla swojego synka bym chciała jak najlepiej... dlatego jej wcześniejsdze obiekcje rozumiem...
|
2008-08-18, 13:48 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Z moją przyszłą teściową układa mi się póki co dobrze i mam nadzieje że tak będzie.Ponoć są nieznaski czasami między nią a synową(bratową tż-ta) zobaczymy jak między nami będzie.
Narazie nienarzekam,jak byliśmy na urlopie w Pl to zaproponowała abysmy zostali w domu rodzinnym tz-ta na dzień i noc.A że nie miałam nic ze sobą,mam na myśli piżame,to pożyczyła mi jakąś swoją koszule nocną. |
2008-08-18, 14:20 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Piaseczno/Lca/Pszczyna
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
U mnie stosunki z przyszłą teściową układają się doskonale. Mama mojego TŻeta to prosta, ale bardzo miła kobieta, z którą da się porozmawiać. Przeze mnie jej jedyny synek, zresztą najmłodszy w rodzinie (21 lat) wyfrunął z rodzinnego gniazda i przeprowadził się do mnie. Na początku było jej przykro, ale teraz jak przyjeżdżam cieszy się również z mojego przyjazdu, mówi, że jej syn znalazł sobie dobrą dziewczynę i że beze mnie nie wiadomo, jak by skończył, a tak to go pilnuję. Zawsze, gdy mój chłopak do niej dzwoni, pyta się także o mnie, pamięta o moich urodzinach (dla mnie to był miły szok, jak zadzwoniła z życzeniami).
W październiku skończę 19 lat, a już nam pozwala spać razem, ale oczywiście umożliwia nam samodzielne dokonanie wyboru.
__________________
Dziewczyna, u której szybko poszło 26.07.2016 zaręczyny 17.06.2017 ślub |
2008-08-18, 14:35 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Zazdroszcze wam naprawde, ze macie takie dobre uklady.
Moja przyszla tesciowa jest osoba, ktora uwielbia obgadywac ludzi, ktorej ulubiona forma spedzania wolnego czasu jest chodzenie po sklepach i kupowanie wszystkiego z przecen. Jej corka (siostra tz-ta) wyjechala pare lat temu 500km od domu ze swoim tz-tem i tam teraz zyja. Jak corka pzyjezdza do domu to tworzy sie taki oboz: ja i tz i tesc i one dwie. Nie dopuszczaja nikogo do rozmow, caly czas puszczaja obie jakies aluzyjki na moj temat. Tesciowa to taka prosta kobieta, ktora cale zycie mowi, ze choruje (a nic jej nie jest), wszystko ja ciagle boli, uwaza, ze wszystko moze kazdemu powiedziec, caly czas mowi, ze ma tyle roboty w domu, a nie robi kompletnie nic, w domu jest brudno, a jej na tym wcale nie zalezy. Strasznie to przykre. Najgorsze, ze ja nigdy nic zlego jej nie zrobilam, ale podobno tak samo traktowala wszystkie byle dziewczyny tz-ta. Mysle, ze w tej sytuacji nic sie juz nie zmieni. I o ile do olewatorskiego stosunki siostry tz-ta ktora wiekszosc czasu jest poza domem sie przyzwyczailam i traktuje ja podobnie (4 lata probowalam cos zmienic, ale nic nie wychodzilo i jeszcze dostawalam po lbie) o tyle przyszle stosunki z tesciowa naprawde nie napawaja mnie optymizmem. Bcyc moze obie sa zazdrosne o tz-ta. Nie wiem. Ale fajne to nie jest.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-08-18, 14:39 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Na pewno pojawi się w tym wątku wypowiedz typu wy tez będziecie teściowymi i nie możliwe ze ok. 90% jest okropna dla synowych
Musze opowiedzieć pewien epizod a wiec kiedyś miałam okazje pracować z przemiła kobieta ok. 50tki gdy cos nie dobrego mi się przytrafiało w pracy zawsze mnie broniła i chciała dla mnie jak najlepiej miała u wszystkich opinie osoby ‘kryształowej’ Ja przez jeden incydent całkowicie zmieniłam zdanie o tej kobiecie tzn. jej przyszła synowa zaczęła u nas pracować do tego w moim pokoju wiec miałam z nią 8 godziny kontakt nigdy nic nie powiedziała złego na swoja teściowa ale za to kilka razy miałam okazje zobaczyć jak teściowa wpadała do naszego pokoju by cos przynieść Kasi no i się zaczynało strasznie jej dogryzała nieraz aż mi robiło się głupio niby wszystko było delikatnie powiedziane ale szło w pięty.... a dla reszty była cudowną osoba! Reasumując obojętnie jakimi osobami są nasze teściowe zmieniają się w relacjach miedzy nami........
__________________
ty mów co wiesz, ja wiem co mówię Bóg jest zajęty, w czym mogę pomóc?
|
2008-08-18, 21:19 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 606
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
moja przyszla tesciowa jet chyba lepsza od mojej mamy.z nia moge pogadac na wszytkie tematy czy to seksu,zwiazku i innych,malo jest takich osob jak ona.miala trudne zycie ze swoja mama jak byla mala i pozniej jak wyszla za maz.lubie z rozmawiac chyba bardziej niz moim facetem.
|
2008-08-20, 17:50 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Co prawda jeszcze nie jest moją Teściową, ale niedługo będzie Jest bardzo miła i uprzejma. Nigdy nie powiedziała mi niec złego (jeszcze) heh Ciekwe jak to będzie po ślubie Że podoba jej się całkiem co innego niż mnie to przywykłam, dobrze, że chociaż mój narzeczony zawsze popiera moje upodobania Lubię ją nawet bardzo, nie zalazła mi jeszcze za skórę, zawsze chce dla mnie dobrze itd nawet po mojej stronie zawsze staje jak się obrażę na TŻ heh i zawsze kupuje mi kubucia Heh a Teścia to mam wspaniałego Za to mój narzeczony i moja Mamcia kochana bardzo się lubią. Moja Mama robi mu obiadki jak wieczorkiem z pracy do mnie przyjeżdża Gadają i nagadać się czaesem nie mogą i tak jest od samego początku A i jeszcze co ciekwsze nasze mamy bardzo się lubią i spędzają ze sobą dużo czasu, dzwonią, odwiedzają się Pozdrawiam
|
2008-08-21, 14:19 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wyspa snów
Wiadomości: 6 674
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Cytat:
__________________
Zaczaruj mnie na życie całe, Bo tylko z Tobą zostać chcę, Zawsze dobrze to wiedziałem,Że jest na świecie taki ktoś, Kto będzie DUSZĄ, SERCEM, CIAŁEM Chciał podzielić ze mną los
|
|
2008-08-21, 14:20 | #27 |
La Moderatoiure
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Moja przyszła teściowa to dobra kobieta. Cieszę się, że na taką właśnie trafiłam
Teściu zresztą też bardzo fajny |
2008-08-21, 17:29 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
moją przyszłą teściową poznałam niedawno jest przemiła kobietą i także nie ma nic przeciwko sypaniu razem z moim przyszłym ... ale jest jeden problem... chodzi o to że teraz wyjezdzamy na kilka lat do Anglii. Po powrocie mamy zamiar remontowac dom mojej tesciowej i razem z nia mieszkac.. ja ja bardzo lubie i wiem ze nie będzie się wtrącać w nasze życie ale oni mają gospodarke do której ja w życiu nie byłam przyzwyczajona i nie mam zamiaru w przyszlości się tym zajmować zwłaszcza że na przyszłe życie będziemy zarabiać w Anglii... Mam teraz problem ponieważ nie rozmawiałam jeszcze na ten temat z moim TŻ a tym bardziej z przyszła teściową...
|
2008-08-21, 18:59 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 756
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
no moja mam nadzieję przyszła teściowa jest dla mnie miła od początku. Bardzo ją lubie. Nie miałam okazji żeby się z nią o coś spierać chociaż czasami jej zachowanie wobec mojego tżeta mnie denerwuje ponieważ czasami chcę nim rządzić ale takie nieraz bywają matki. Ale jak ogólnie jest ok.Mamy ze sobą wspólne tematy. Szczególknie lubi rozmawiać ze mną o gotowaniu. Cieszę się bo wiem że nie każda dziewczyna ma dobre stosunki z porzyszła teściówką.
__________________
Tam gdzie żyję bujam w obłokach. |
2008-08-26, 20:28 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Stosunki z przyszłą teściową
Cytat:
My z TŻ jesteśmy razem nieco ponad rok i przez ten czas z moją przyszłą[?] teściową miałyśmy wzloty i upadki, ale bardzo ją szanuję, bo jest mądra, wykształcona i przeżyła swoje. Często mi powtarza, że jestem jak jej dziecko, raz nawet sprezentowała mi kapcie i szlafrok, które zawsze leżą w domu TŻ i kiedy przyjeżdżam z wizytą czekają na mnie Najbardziej szczere wyznanie, które sprawiło, ze zmiękły mi kolana to - kocham Cię jak córkę. Oczywiście mam jej do zarzucenia wiele rzeczy, ale wynika to pewnie z różnych przyzwyczajeń, nawyków, wychowania. Dziewczyny, starajcie się spojrzeć nieco bardziej przychylnym okiem na swoje przyszłe lub obecne teściowe. One wcale nie są pewnie takie złe, nie są to wasze mamy i nie macie z nimi aż tak wielkiego kontktu. Na niektóre rzeczy warto przymknąć oko - życie się staje 1000x łątwiejsze |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:54.