Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 8.

[Monia284]

Napisane przez invisible_01

Chodzi po prostu o to, żeby siedzieć w domu, nie chodzi o zarażanie się po 21. Chyba chcą już zupełnie dobić branżę gastronomiczną i główny cel jest taki, żeby nigdzie nie chodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem niezupelnie. Jak ktos lubi dana knajpr i tak by poszedl zjesc np o 22 to nadal moze ich wesprzec, wziac na wynos. Zje w domu ale nie gromadzi sie i ryzyko zarazenia jest male.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez Milennka03

Galerie i kina są otwarte (jeszcze...)

Ja juz nie sadze ze zamkna. Galerie i kina i kolejny raz placic tarcze czy cos - nie sadze ze ich na to stac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez Vanir410

Chodzi o ograniczenie imprezowego życia nocnego. I to są ograniczenia podobne jak w innych krajach...

Dokladnie. We Francji podobno jest godzina policyjna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;88208594]Po zamknięciu szkół to może być kwestia czasu. Co było w marcu?[/QUOTE]Nie zamykaja calych szkol.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Jedzenie na wynos generuje straszne ilości plastiku i styropianu.

[Monia284]

Napisane przez Milennka03

Dla mnie to jest wszystko śmieszne, ok kluby gdzie są faktycznie imprezy itp.Ale ja lubię wyjść do restauracji ok 20-21 i raczej tam nie leje się morze alko..

Jest roznie. W restauracji blisko mnie czesto i takze podczas epidemii byly wieczory z muzyka byla masa ludzi, juz pijanstwo od wieczora, czlowiek na czlowieku. To juz duze ryzyko. Sama bym w obecnym okresie w takie miejsce nie poszla mimo ze gdyby nie wirus to kiedys na pewno bym poszla. Jednak nie jestem az taka ryzykantka. Teraz chociaz czegos takiego nie bedzie i na pewno nie bedzie czlowiek na czlowieku w lokalu i tance.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208639]"Tego już nie da się znieść.
Zapadalności i śmiertelność Covid19 rośnie szybciej niż przypuszczałam, a nie jestem optymistką. Wczoraj w BRD śmiertelność hospitalizowanych z powodu COVID wynosiła 5.6%, dzisiaj 8,8%(dane RKI). "Mędrcy wszechświata" nadal uporczywie wywlekają porównania do grypy.
Szanowni "znawcy i znawczynie statystyki i chorób- wszelakich-głównie-zakaźnych" COVID-19 nie ma nic wspólnego z grypą (jedynie transmisję drogą kropelkową) To poważna, ogólnoustrojowa choroba wywołująca nieprzewidywalne skutki nawet w skąpoobjawowym przebiegu. Tak, statystyczna ogólna śmiertelność w populacji rośnie zdecydowanie bardziej niż w latach poprzednich. Miejsca szpitalne, sprzęt oraz ręce i czas personelu przeznaczone dla chorych z pozostałymi schorzeniami są zajmowane przez chorych na COVID19. Tak, można rozchorować się nagle - pacjenci mają tzw. "cichą hipoksemię" - bardzo długo nie odczuwają duszności, mimo, że szybko narasta u nich tzw. ARDS i spada saturacja, dlatego wskazania do wentylacji mechanicznej mogą pojawić się nagle i tak, mogą umrzeć w karetce czekając miejsce z respiratorem. Większość tych pacjentów ma podwyższony poziom troponiny, co świadczy o uszkodzeniu mięśnia sercowego. Tak, można umrzeć bardzo, bardzo szybko mając 40 lat.
To nie wy, samozwańcze ekspertki i filozofowie będziecie obsługiwać te urządzenia i podejmować decyzję jak i kogo leczyć,pracując 300 godzin w miesiącu. Najwyraźniej jeszcze za mało złego się stało,skoro jeszcze macie odwagę głosić tezy o "sezonie grypowym". Nie martwcie się, najgorsze przed nami."[/QUOTE]

A kto to napisał? Jakaś ekspertka z fejsbunia?
W jednym się zgadzam, najgorsze przed nami, jak w firmach się skończy okres karencji na zwolnienia pracowników, wymagany po wzięciu dofinansowań z tarcz.


Ciekawe skąd wtedy będą pieniążki na leczenie kowida i narosłych problemów okolokowidowych.
Zamykajmy co się da dalej i skuteczniej. Będzie fajniej.

[Monia284]

Napisane przez Vanir410

No ale pojedynczy przypadek ich nie obchodzi. Nie chcą, by były organizowane jakiekolwiek imprezy, spotkania towarzyskie.

Zgadzam sie. Jezeli mozna cos ograniczyc to mozna. Jest to konieczne przy tyu chorych. Przeciez juz jest ciezko z miejscami w szpitalu. Nie mamy najgorszych ograniczen na swiecie wiec tez nie ma co sie zalamywac i warto docenic to co mamy. Nie zamykaja calych restauracji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88208609]Potrzebuje rady.
Od jakiegoś czasu mam skierowanie na zabieg serca. Nie zagraża to zdrowiu i życiu, po prostu trochę je utrudnia. I teraz nie wiem czy próbować się na to operacje zapisać, czy to olać i czekac aż ten koszmar minie. Trochę się boje, że coś mi się w tym szpitalu stanie, nie wiem czemu. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Zapisac sie zapisz ale niestety przez te odwolywanie planowych zabiegow dlugo poczekasz. Dobrze ze nie ma zagrozenia zycia. Sama widzisz ile czeka moj kolega. Chyba dopiero z rakiem by przyjeli...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez Milennka03

Myślę że wiele jest takich osób jak ja ale jakoś trzeba się dostosować i tyle.

No niestety. Pojdziecie do restauracji wczesniej. Ludzkie zycie jest wazniejsze. Popatrz na to w ten sposob.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez cava

A kto to napisał? Jakaś ekspertka z fejsbunia?
W jednym się zgadzam, najgorsze przed nami, jak w firmach się skończy okres karencji na zwolnienia pracowników, wymagany po wzięciu dofinansowań z tarcz.


Ciekawe skąd wtedy będą pieniążki na leczenie kowida i narosłych problemów okolokowidowych.
Zamykajmy co się da dalej i skuteczniej. Będzie fajniej.

Kłameuszek powiedział, że jeszcze są pieniądze, bo się pula obligacji skarbu państwa przecież nie wyczerpała 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez cava

A kto to napisał? Jakaś ekspertka z fejsbunia?
W jednym się zgadzam, najgorsze przed nami, jak w firmach się skończy okres karencji na zwolnienia pracowników, wymagany po wzięciu dofinansowań z tarcz.


Ciekawe skąd wtedy będą pieniążki na leczenie kowida i narosłych problemów okolokowidowych.
Zamykajmy co się da dalej i skuteczniej. Będzie fajniej.

Lekarka.
Obecnie dla większości żaden autorytet, wiem.

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

Nie no, wiem, że to sklep to efekt końcowy. Handel czyli chodziło mi w sumie o te sklepy, które wydają się jednak kwestią czasu.


Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Sama myslalam kiedys ze nas znowu pozamykaja. Mysle jednak ze to Wy piszac ze ich na to nie stac mieliscie racje. Dlatego pisze ze mysle ze sklepow nie pozamykaja, chociaz oczywiscie biore i taka opcje pod uwage. Oni teraz zamkneli ale licea itp. To jeszcze moga zrobic bez wielkich strat. No ale nie zamykaja calych szkol jak wtedy. Postepuja delikatniej i tak jak mowia beda starac sie wiecej nie zamykac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Jak dla mnie, to powinien być nakaz pracy zdalnej dla firm, które mogą ją wprowadzić. Już by trochę pomogło, a straty żadne (bo firma pracuje nadal).

[Monia284]

Napisane przez invisible_01

Oczywiście, że jest więcej i o to właśnie chodzi. Ja też na spotkania ze znajomymi się umawiałam ok godz. 20 na jakieś 2-3h, obecnie nie wyjdę i zostanę w domu, a o to im pewnie chodzi. Niestety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok ale nie ma szans zebys spotkala sie np o 18? No albo szukaj rozwiazan np spotkanie w domu. Ja tez lubie spotykac sie na miescie ale jezeli nie ma wyjscia to zaprosze tez do domu. Sam czas spedzony z bliska osoba jest dla mnie wazny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Bumblebee_]

Napisane przez cava

A kto to napisał? Jakaś ekspertka z fejsbunia?
W jednym się zgadzam, najgorsze przed nami, jak w firmach się skończy okres karencji na zwolnienia pracowników, wymagany po wzięciu dofinansowań z tarcz.


Ciekawe skąd wtedy będą pieniążki na leczenie kowida i narosłych problemów okolokowidowych.
Zamykajmy co się da dalej i skuteczniej. Będzie fajniej.

Jak to kto napisał? Mąż siostry ciotecznej pracuje na stacji benzynowej koło Ministerstwa Zdrowia i wie najlepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208683]Lekarka.
Obecnie dla większości żaden autorytet, wiem.[/QUOTE]Ty, ale wiesz, że są lekarze, którzy mają inne zdanie? Wiem, wiem. Płaskoziemskie oszołomy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez invisible_01

Ale z czego te rekompensaty i dla kogo, dla wszystkich? Przecież nie sama siłownia i jej pracownicy stracą, ale mnóstwo branży z nimi powiązanych też. Przykład - zamknięta siłownia to brak pracy dla jej pracowników, nie zarabia Multisport i inne tego typu firmy, nie zarabiają serwisanci sprzętu na siłowniach, firmy dostarczające im odzież, ręczniki papierowe, środki czystości, firmy cateringowe (są na ogół na siłowniach lodówki z obiadami i jedzeniem) itp itd, można wymieniać do jutra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem. To jest trudna sprawa i sie na tym nie znam. Prawnicy powinni przeanalizowac i wyliczyc ile trzeba zaplacic. Najwiecej pieniedzy traca silownie i pracownicy, Multisport, ale inne firmy tez i masz racje powinno sie ich wspomoc...

Daje tak za przyklad Czechy ale postpili chyba najuczciwiej, moze tez nie sa bogaci (choc nie wiem dokladnie jak z ich finansami) i przez to raczej tym restauracjom beda musieli zaplacic. No a czy beda musieli zaplacic innym branzom to nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

17.10 sobota

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Lub 19.10 (dotyczy chyba wesel)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Monia284]

Napisane przez cava

Jak chodziłam na siłke, to minimum raz w miesiącu sobie coś kupowałam: buty, koszulkę, legginsy, topy, jakieś skarpetki, majtki sportowe, bluzę, dres Czy fajna kurtkę żeby mieć w czym dojść, torbę, ręcznik. To jest styl życia po prostu, trochę lansiarski.
Między treningami poszłam na kawę i ciacho do pobliskiej kafejki.

Od prawie roku nie kupiłam nic, w kafejce też ne byłam.
No kupiłam 1 step za 100 zł, i komplet 3 gum oporowych.
Wszytko do kupy nie kosztuje tyle co 1 dobre legginsy a co dopiero para butów.


I Misia, z całym szacunkiem, ale nie słyszałam o zakażeniach w sklepach. Widzę też ze sprzedawczyń w sklepach nie kosi zaraza. Chce do tych samych, znam obsługę stała.
To po co ograniczać w nich ruch jak nie są źródłami zarażeń? Żeby tylko już wszytkich dobić psychicznie i jeszcze bardziej wszytko utrudnić?

No wiadomo sklepy tez traca. Jak pisalam u nas ruch jest chyba z polowe mniejszy niz rok wczesniej. Ta sytuacja na pewno ma wplyw. Ludzie tez przyzwyczaili sie zamawiac przez Internet i nie mam im tego za zle, tez czasem zamawiam. Chociaz sa rzeczy, ktore jednak wole zobaczyc na zywo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Zastanawiam się właśnie, czy społeczeństwo byłoby zadowolone, gdyby niczego nie zamykać i niczego nie nakazywać. Czy to byłoby dobre rozwiązanie?
W marcu obawialiśmy się zamknięcia, izolacji, dziwnie było przyzwyczaić się do widoku pierwszych osób na ulicy w maseczkach. Teraz już jest znudzenie i zniechęcenie do tematu. No bo ile można żyć w zawieszeniu? To już pół roku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Vanir410]

Napisane przez squirrelqa

Zastanawiam się właśnie, czy społeczeństwo byłoby zadowolone, gdyby niczego nie zamykać i niczego nie nakazywać. z[/URL]

Byłoby jeszcze gorzej.
Ludzie marudzą na wszystko. Zakazy? Źle? Małe zakazy? Też źle? Brak zakazów? Również źle!
Po prostu zarzucaliby, że rząd nic nie robi i umywa ręce, gdy ludzie umierają.

[kasiunia788742]

Napisane przez _vixen_

Jedzenie na wynos generuje straszne ilości plastiku i styropianu.

To nie wiesz, że w czasie pandemii nagle nie ma katastrofy ekologicznej. Skończy się pandemia, zacznie się znowu najazd jacy ludzie nieodpowiedzialni niszczą świat, 10 lat zostało itp.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez squirrelqa

Zastanawiam się właśnie, czy społeczeństwo byłoby zadowolone, gdyby niczego nie zamykać i niczego nie nakazywać. Czy to byłoby dobre rozwiązanie?
W marcu obawialiśmy się zamknięcia, izolacji, dziwnie było przyzwyczaić się do widoku pierwszych osób na ulicy w maseczkach. Teraz już jest znudzenie i zniechęcenie do tematu. No bo ile można żyć w zawieszeniu? To już pół roku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest jeszcze opcja, ze można podawać najlepsze rozwiązania, namawiać, edukować, stwarzać systemy motywujące pozytywnie.

Polacy naprawdę nie są narodem durniów, nasza cecha narodowa jest umiejetność mobilizowania się w okolicznościach zagrożenia.

Oczywiście łatwiej jest szukać przykładów negatywnych, są bardziej spektakularne. Wiadomo.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kasiunia788742]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88208683]Lekarka.

Obecnie dla większości żaden autorytet, wiem.[/QUOTE]No podając tylko cytat, bez jakichkolwiek danych albo linku to tak, żaden konkretny autorytet, coś w stylu znajoma ciotki piatej wody po kisielu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez Monia284

Nie wiem. To jest trudna sprawa i sie na tym nie znam. Prawnicy powinni przeanalizowac i wyliczyc ile trzeba zaplacic. Najwiecej pieniedzy traca silownie i pracownicy, Multisport, ale inne firmy tez i masz racje powinno sie ich wspomoc...

Daje tak za przyklad Czechy ale postpili chyba najuczciwiej, moze tez nie sa bogaci (choc nie wiem dokladnie jak z ich finansami) i przez to raczej tym restauracjom beda musieli zaplacic. No a czy beda musieli zaplacic innym branzom to nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale kto i z czego ma płacić , jak już jesteśmy rekordowo zadłużeni.
Nie ma kasy. Po prostu. Wiec zapomnij o płaceniu.


Moja córka zamknięcie szkol średnich podsumowała chyba najlepiej: znów będę samotna.
Ja jeszcze dodam: niedouczona, z zaprzepaszczonymi wieloma szansami, straumatyzowana, oduczona systematyczności, obowiązkowości, ciągłości wykonywania zadań i zwyczajnie niedouczona.

A potem jak koń roboczy spłacająca całe życie narastający teraz dług publiczny. Gigantyczny.

[kasiunia788742]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

O ile maseczki w śmietniku przełknę, wszak te jednorazowe najbardziej minimalizuja ryzyko, ale te tony rekawiczek w lasach, przy sklepach... no zrozumieć tego nakazu nie potrafiłam i dalej nie potrafię.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Monia284

Masz racje. Dlatego ja napisalam ze powinny byc rekompensaty finansowe takie zeby te branze i ich pracownicy mogli sie utrzymac. Wiesz kraju juz calkiem nie zamkna a przynajmniej nie teraz to widocznie wybieraja co ma byc zamkniete i tyle. W Czechach tez np na razie na pewno do listopada zamkniete restauracje. Tylko ze tam jest stan wyjatkowy wiec chyba musza zaplacic odszkodowania wiec restauracje sobie poradza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciezko byloby zrobic takie rekompensaty finansowe. Bo tak jak juz cava tlumaczyla, wszystko to zespol naczyn polaczonych. Zamkniete restauracje to nie sa po prostu zamkniete restauracje, zanim produkty u nich wyladuja to wiele firm sie zajmuje wytwarzaniem, produkcja, przetworstwem i przewozem produktow. A takze utylizacja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasiunia788742

No podając tylko cytat, bez jakichkolwiek danych albo linku to tak, żaden konkretny autorytet, coś w stylu znajoma ciotki piatej wody po kisielu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Lekarka Katarzyna Podgórska, internistka.

[natalia_t]

Napisane przez _vixen_

Jedzenie na wynos generuje straszne ilości plastiku i styropianu.

Dlatego trzeba jeść pizzę!

[cava]

Napisane przez kasiunia788742

No podając tylko cytat, bez jakichkolwiek danych albo linku to tak, żaden konkretny autorytet, coś w stylu znajoma ciotki piatej wody po kisielu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Może to lekarka, która nie oddzwania na teleporade do mojej córki.
Pisze posta na fjejsbuku, nie ma czasu dla niekowidowcow.


No mówiłam. Internistka.
To sobie jutro z córka pójdziemy do przychodni, może się czymś zarazimy przy okazji.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez cava

Może to lekarka, która nie oddzwania na teleporade do mojej córki.
Pisze posta na fjejsbuku, nie ma czasu dla niekowidowcow.


No mówiłam. Internistka.
To sobie jutro z córka pójdziemy do przychodni, może się czymś zarazimy przy okazji.

Akurat ona pracuje w Niemczech, więc to chyba nie żaden kolejny niekompetentny, leniwy nieuk na Twojej drodze.

O teleporadach za to Ciemięga:
https://scontent.fktw1-1.fna.fbcdn.n...1e&oe=5FAC72BF

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kasiunia788742

No podając tylko cytat, bez jakichkolwiek danych albo linku to tak, żaden konkretny autorytet, coś w stylu znajoma ciotki piatej wody po kisielu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A ja tam w miarę wierzę osobom, które piszą tutaj o znajomej cioci. Oczywiście jeżeli piszą to osoby, które znam od lat z forum. Taka znajoma cioci to tylko brzmi tak niedorzecznie, ale sama wiem, że niektórych w miarę bliskich nam osób nie da się nazwać inaczej. Nie widzę sensu w udawaniu i zmyślaniu, że to moja znajoma, żeby uwiarygodnić mojego posta. Piszę jak jest i tyle. A co ktoś sobie myśli na temat siostry TŻ-a siostry, to już mam w nosie. Co z tego, że znam ją od 10 lat. No brzmi jak brzmi. Nic na to nie poradzę. A siostra z TŻ-em nie jest po ślubie, więc to żadna w sumie jej szwagierka. Choć ostatnio zaczęłam pisać szwagierka, żeby skrócić nieco tę nazwę.

A jak coś wyczytam w necie to piszę wprost, że przeczytałam czy widziałam filmik o tym i o tym gdzieś w necie.

Nie rozumiem tego pojazdu po znajomej cioci w przypadku postów stałych, wieloletnich użytkowników tegoż forum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz