Trądzik - cz. 2

[inc0rrect]

Napisane przez Onexy

inc0rrect- piękne masz te czoło .Myślisz,że na moje policzki by podziałało?

U mnie z tych kropeczek pod skórą zrobiło się... dziwnego Normalnie szok. Wileka gula... taka wielkosci guzika, twarda,ale nie boli.Nie mam pojęcia co to jest.Jutro ide do dermy, chce jakiś antybiotyk, dziewczyny co Wam pomogło,chodzi mi juz nie o masci i zele,tylko cos mocniejszego...

tak bo ja to co na czole miałam na całej twarzy;d z policzkow nawet szybciej zeszło niż z czoła z antybiotykow doustnych to zwykle przepisują tetracyklinę bo nic innego wsumie nie ma (no nie mowie tutaj o tych z pokroju Izoteku) i tetracyklina moim zdaniem jest dobra, można sie pozbyc pryszczy na rok do półtora póżniej wiadomo organizm sie uodparnia na antybiotyk i wszytsko wraca...chodź też nie na wszytskich działa mowie o sobie na mnie zadziałało...ale na mnie wsumie każda maść działa i każdy lek (teraz jestem na Diane35)

[fistaszkowa]

Napisane przez shena

Fistaszkowa robiłaś sobie maseczke z siemienia na nawilżanie?
MOgłąbyś podać składniki, mam przesuszoną skórę, byłąś z niej zadowolona?


edit. incorekt uzywasz dalej skinorenu? a jak uzywałas tego skinorenu i tej maseczki to nie wysuszało ci to bardzo skóry?
Ja teraz na noc smaruje acne-derm od paru dni i mam bardzo wysuszoną skórę, niewiem jak sobie z tym radzic. Uzywam kremu humektan ale za slabo nawilża.
a ty jaki masz kremik?

brałam troche siemienia lnianego, zalewałam wrzątkiem, odstawiałam na chwile a potem odcedzałam i brałam wałek i jezdziłam po tych ziarenkach z 15 minut aż ze wszystkich wyszedł środek (tzn takie zółte mieciutkie ziareneczka) dodatkowo wydzielała sie taka jakby mazio-śluz klejąca (taka ma podobno być) i kładłam to na twarz- wydaje sie to nielada sztuką bo to przeciez sa drobinki, rzeczywiscie trodno troszke i pierwsze minuty trzeba to robić nad kranem ale bardzo szybko to jakby zastyga na twarzy (zasługa tego klejącego śluzu) i chodziłam z tym jakies 20 minut (potem nie było problemu odklejania). Dla mnie rewelacyjnie nawilżenie skóry .
Wybróbuję jednak te maseczke z płatkami, z tym że mi musi pomóc na policzki ;(

[Onexy]

Mi też własnie musi pomóc na policzki,bo czoło mam w miarę ok.Przetłuszcza się,parę zaskórników,ale nie ma żadnych grudek.Spróbuję,ale ja popadą w histerie,jak mam użyć czegoś nowego, mam manię,ze wszytsko mi szkodzi
Płatki w domu mam, tylko nie posiadam siemienia lnianego- kupowałaś to w aptece?Po ile?

Zobaczymu co jutro powie derma,jak zobaczy to cos na policzku.Poproszę o Teracykline (a jaki koszt?,bo u mnie ost krucho z kasą...) Występuje wysyp na początku? Kurde, boje się...

Jak ja bym chciała mieć takie policzki, jak Ty czoło...

[sikoreczka111]

byłam dziś na tych badankach kri ...po pierwszym pobieraniu krwi jakoś poszło, wcale tak nie bolało ino potem za szybko wstałam i jak już wyszłoam z pobierania i schodziłam po schodach to prawie zemdlałam tak mi się słabo nagle zrobiło, dobrze, że chłopak był ze mną .... jutro do dermatologa...jestem ciekawa co mi zapisze...ehhh najważniejsze, żeby mi pomogło ...

mam pytanie teraz używałam niby żelu avene, ale boję się, ze w połączeniu z wysłuszającym dalancilem moze jeszcze bardziej mnie wysłuszyć(tym bardziej, że nie mam tłustej skóry) co polecacie do mycia w takich wypadkach? ten dla dzieci z rossmana? tylko nie wiem czy o własciwym mówię bo byłam dziś i pisało, że do mycia tylko tyle chyba ... co mogłybyście mi polecic;> jakby co jutro też doktorki spytam...

[inc0rrect]

Napisane przez Onexy

Mi też własnie musi pomóc na policzki,bo czoło mam w miarę ok.Przetłuszcza się,parę zaskórników,ale nie ma żadnych grudek.Spróbuję,ale ja popadą w histerie,jak mam użyć czegoś nowego, mam manię,ze wszytsko mi szkodzi
Płatki w domu mam, tylko nie posiadam siemienia lnianego- kupowałaś to w aptece?Po ile?

Zobaczymu co jutro powie derma,jak zobaczy to cos na policzku.Poproszę o Teracykline (a jaki koszt?,bo u mnie ost krucho z kasą...) Występuje wysyp na początku? Kurde, boje się...

Jak ja bym chciała mieć takie policzki, jak Ty czoło...

ja też bym chciała miec takie policzki jak czoło juz nie mam pryszczy (chyba wyroslam z tego albo lata leczenia dały efekt) ale mam przebarwnienia i blizny

Nie bój się tetralasyl kosztuje cos chyba kolo 20-30zł tanie ale chyba wiesz ze jak beda Cie leczyc antybiotykiem doustnym to i tak od maści sie nie uchronisz więc to kolejny wydatek... ja nie miałam wysypu u mnie było natychmiastowe działanie...nie tylko brak wyprysków ale skora sie nie przetłuszczała no i była taka bardziej jednolita, jasna....zdrowa szkoda, że to tylko w trakcie brania tabletek i może do dwóch miesiecy po skonczeniu...

Napisane przez sikoreczka111

byłam dziś na tych badankach kri ...po pierwszym pobieraniu krwi jakoś poszło, wcale tak nie bolało ino potem za szybko wstałam i jak już wyszłoam z pobierania i schodziłam po schodach to prawie zemdlałam tak mi się słabo nagle zrobiło, dobrze, że chłopak był ze mną .... jutro do dermatologa...jestem ciekawa co mi zapisze...ehhh najważniejsze, żeby mi pomogło ...

mam pytanie teraz używałam niby żelu avene, ale boję się, ze w połączeniu z wysłuszającym dalancilem moze jeszcze bardziej mnie wysłuszyć(tym bardziej, że nie mam tłustej skóry) co polecacie do mycia w takich wypadkach? ten dla dzieci z rossmana? tylko nie wiem czy o własciwym mówię bo byłam dziś i pisało, że do mycia tylko tyle chyba ... co mogłybyście mi polecic;> jakby co jutro też doktorki spytam...

Myślę, że najlepiej myć czymś typu Cetaphil (Phisiogel) to naprawdę wiele daje, nawilza skore zamiast wysuszać i koi podrażnienia

[Onexy]

Uspokoiłaś mnie troche. U mnie te grudki występują od ucha w dół.Czasami wysp na zuchwie,ale teraz jest już gładko.Na początku jak byłam, to pow.ze zobaczymy czy mi zwykłe masci pomogą i przepisała davercin i differin,ale tak wysuszyło mi twarz.... Wyglądam jak papier scierny.

[--Olka--]

Tak sobie podczytuję, bo za bardzo nie mam czasu pisać - nawał spraw przed rozpoczęciem roku.
Twarz wygląda źle... Nawet gorzej... Na brodzie mam okropne, takie właśnie "cosie" wielkości guzików, które nie wiem czym są (kilka). I oczywiście pełno wszystkiego innego, ale do tego jestem przyzwyczajona. Super, że za dwa tygodnie na uczelnię, a ja oczywiście wyglądam jak durszlak. Jakoś mnie to nawet nie dziwi... Zresztą niby na co ja liczę, skoro wiadomo, że nic z tego... Już 6 lat stuknęło... Świetnie, nie ma co...

Maseczkę z siemienia i płatków zaczęłam stosować, a jakże. Zaszkodzić, nie zaszkodzi, a połudzić się, że pomoże zawsze można. Siemię lniane kupiłam w aptece za 2,95zł.
Tylko nie wiem czy dobrze robię tę maseczkę. Otóż wsypuję 3 łyżeczki płatków i 2 siemienia (jak napisała inc0rrect) i nie wiem co dalej. Toteż opracowałam taki sposób: dolewam trochę wody i podgotowuję, aż siemię zacznie "puszczać sok" (nie wiem jak to określić prawidłowo). W trakcie dolewam wody, bo jednak płatki ją pochłaniają. Podgotowuję około 10 minut, aż wychodzi bardzo ładna gęsta konsystencja, którą bez problemu można nałożyć na twarz, a po chwili spokojnie z nią siedzieć bez obawy, że spadnie. Powyższy przepis wyszedł mi wczoraj idealnie, nie jestem jednak pewna czy ten przepis (dopracowany przeze mnie) jest w ogóle prawidłowy. Jak myślicie?

Wczoraj po południu doszła do mnie paczka z mazideł. Już się doczekać nie mogłam. Musze wypróbować te oleje. Wczoraj otworzyłam jedynie hydrolat oczarowy... Rety... Jak on przepięknie, cudownie, fascynująco po prostu pachnie!!! Przetarłam twarz i pachniało mi naokoło wiosenną łąką. Zaczęłam więc wąchać namiętnie płatek kosmetyczny. Mój brat popukał się w czoło i wcześniej prawie padł jak to zobaczył, ale zapach też mu się podobał. Chyba muszę zamawiać ten hydrolat do końca życia w celu zwalczania depresji jesiennej.

[sikoreczka111]

własnie wróciłam od dermatologa... wyniki badan powiedziała że są zaskakująco dobre przepisała mi antybiotyk tetralysal przez pierwszy tydzien 2 x po 2 tabletki + dalacin T smarować 2 razy w ciągu dnia + na noc żel isotrex , powiedziała, że pozniej coś jeszcze siędoda na zaskórniki bo narazie póki sa jakieś duże krostki to nie bardzo można.... no i odstawiłam tabletki anty ... zobaczymy jak bedzie dalej ... mam nadzieje że tylko lepiej

mama tż jako bardzo zmartwiona moją sprawą powiedziała że siostra mojego tz wyleczyła się smarując mieszanka: spirytus salicylowy mieszała z rozgniecionym liściem aloesu i potem jeszcze tym liściem się smarowalo...tak jakoś i twierdziłą, że pomaga

[Onexy]

Ja też wróciłam od dermatologa.Muszę go zmienić,jestem niezadowolona.Czułam się przez nią olana.Była niesympatyczna.Weszłam,to ona ciągle coś pisała,nawet nie spojrzała na mnie, usiadłam i zaczęłam mówić... - kobieta dalej coś sobie czytała... Poprosiłam w końcu o coś silniejszego niż dotychczas i zaczęłam opowiadać co stosowałam.W końcu oderwła wzrok od biurka, popatrzyła na mnie z niechęcią i rzuciła próbki żelu do mycia twarzy z iwostinu ... Nie wiedziałam po co mi one,bo juz taki stosowałam i wcześniej o tym poinformowałam.Poczułam się jak jakaś "brudna" Mam całe boki policzków w bardzo złym stanie,więc miałam na gulki podksórne niewielką ilość korektora,ale nic więcej, zadnego pudru ani nic,ale derma zaczęła pretensjonalnym tonem mówić,ze czego ja tu szukam,ze jestem cała pokryta tapetą...W końcu przepisała mi Unidox i jakąś papkę robioną w aptece.I dodała : wiadom,ze Ci nie pomoze od razu, a moze nie zadziałać w ogole, niektorzy mają nawet w wieku 30 lat takie problemy - budujące.

I teraz do Was pytanie,stosował ktoś Unidox?

[sikoreczka111]

ja stosowałam rok temu przez półtora miesiąca i zero efektu;/

stosowałam też jako dziecko unidoksu mnuustwo , ale to na zapelnie płuc czy oskrzeli czy jakoś tak...
więc osobiście ja unidoxu nie polecam, ale wiadomo na każdego działa inaczej ...

a ja cały czas siedzię z lusterkiem w reku i się przyglądam tej swojej bużce, narazie jest dobrze, ale już tak miałam że było dobrze, a potem nagle 5 krostek się pojawiło ... tym bardziej , że okres mi się zbliża ...

[myszeczka00]

Hej

ja rowniez bralam unidox na początku leczenia daawno temu. Rowniez nic nie pomogl.

Dziewczynki zakupiłam Zineryt, naprawde pomaga zeby nie zapeszac :p
Od w czoraj widze różnice na buzi

Może warto sprobowac?

[nanaaaaa87]

hmm konczy mi sie benzacne, jutro musze kupic cos nowego, co byscie radzily, do benzacne juz mi sie chyba skora przyzwyczaila bo na poczatku lepiej dzialal.

[kompleksowa]

ja stosowałam Unidox, już jakiś czas temu, przez 3 miesiące i pomógł w zasadzie miałam czyściutką buźkę ale jak ostatnio powtórzyłam kurację nim to efekt był dziwny: wszystkie wągry, szczególnie na policzkach zaczęły wychodzić, tak więc przez cały okres brania oczyszczała mi się twarz. nie był to zbyt pozytywny skutek, ale ładnie wygładziły sie policzki

za to teraz po wakacjach, słońcu znów pory się zaczopowały, i co jakiś czas zaskórniki dojrzewają- czy jest na to jakiś sposób???

[inc0rrect]

--Olka-- dokładnie tak samo robiłam trzeba dolewać tak wody żeby konsystencja jakaś dobra wyszła, a ręczniki kuchenne na to wszytsko nakładasz?? Bo wiesz może za mało tego dajesz jak sobie możesz spokojnie z tym siedzieć...ja to dawałam tak na grubość 2cm i nie byloo szans...musiałam leżeć...

edit: ja za pierwszym razie po unidoxie miałam znaczną poprawę, ale moim zdaniem lepszy tetralysal pewnie nie wiele się różnią ale na mnie lepiej działał tylko trzeba tak z pół roku brać;]
ahaa i mam pytanie do tych co długo brali unidox czy właśnie tetralysal (ja 2,5 roku) czy pogorszył się wam wzrok od tego?? Niby może sie pogorszyć, mi sie pogorszył i to sporo, ale jakoś trudno mi w to uwierzyc wkoncu to nie duże dawki byly

[Copykat]

Napisane przez Onexy

I teraz do Was pytanie,stosował ktoś Unidox?

ja stosowalam przez jakies pol roku, byla znaczna poprawa (w sumie mialam zupelnie gladka buzie) ale jak odstawilam to zaczelo sie od nowa

[shena]

ja też miałam unidox. łykałam przez 3,5 miesiąca. Duza poprawa oczywiście na plus.

Ten tetralysal (tak sie to nazywa?) to jest taki sam antybiotyk jak ten unidox? Brałąś go przez 2,5 roku bardzo długo. to jest trochę dziwne zeby tak długo brać antybiotyk, przeciez to szkodi na zdrowie, nie zastanawiało cię to? zeby przerwac leczenie?

[inc0rrect]

Napisane przez shena

ja też miałam unidox. łykałam przez 3,5 miesiąca. Duza poprawa oczywiście na plus.

Ten tetralysal (tak sie to nazywa?) to jest taki sam antybiotyk jak ten unidox? Brałąś go przez 2,5 roku bardzo długo. to jest trochę dziwne zeby tak długo brać antybiotyk, przeciez to szkodi na zdrowie, nie zastanawiało cię to? zeby przerwac leczenie?

robiłam chyba 3 dwu-trzy miesięczne przerwy w czasie tego okresu, wiadomo, że szkodzi ale jak sie jest chorym trzeba leczyc;/ a tylko to mi pomagalo i pomogło, stanów zapalnych juz nie mam i nie nawrocily

no ale nie polecam, teraz zbieram tego konsekwensje wogole juz leki na mnie nie dzialaja, nawet jak biore antybiotyk potrafie zachorowac no i wogole wlosy mi wypadly;/ to niby male dawki ale szkodza jednak nie mozna tak dlugo jak ja stosowalam. teraz wsumie nie moge wyjsc z antybiotykow bo sie choroby na mnie rzucily no i nie ma czym ich wyleczyc

[ashamed]

Domyślam się,że takie prośby już się pojawiały wcześniej,ale i tak Was zapytam macie jakieś wypróbowane kremy i podkłady, które nie zapychają? Muszę kupić jakieś nowe, a tak w ciemno po prostu się boję,że znowu wyrzuce kase w błoto teraz używam SVR50 compact,ale strasznie wysusza skórę i mam wrażenie,że wręcz czasem podkreśla przebarwienia.

[włoczykijka]

Napisane przez shena

ja też miałam unidox. łykałam przez 3,5 miesiąca. Duza poprawa oczywiście na plus.

Ten tetralysal (tak sie to nazywa?) to jest taki sam antybiotyk jak ten unidox? Brałąś go przez 2,5 roku bardzo długo. to jest trochę dziwne zeby tak długo brać antybiotyk, przeciez to szkodi na zdrowie, nie zastanawiało cię to? zeby przerwac leczenie?

a ja bralam tetrarysal przez 2 miesiace i dal mi największy w moim życiu,podskórny, paskudny wysyp. nie cierpie tych czasów i od mojej strony-odradzam.
PS.Olu, ja też mam na rozpoczęcie roku niezly sajgon..i w dodatku- zaczynam liceum,świra można dostać!

[moniczorek]

Czesc dziewczynki!

Piszę tutaj na forum ... mam nadzieje , ze mi jakoś pomożecie. Jestem troszke zielona w tym temacie. Nigdy nie miałam problemów z zadnym tradzikiem, pryszczami, wagrami ( sporadycznie jakiś pryszczyk), ... zawsze miałam skore gladka jak pupcia niemowlaka.Obecnie od jakiś 3,4 miesięcy nie moge sobie poradzić z pojawiającymi sie pryszczami...mam cale czolo w ropniakach, obolica ust, czasem na szyji, na karku, na plecach tez cos wyskoczy.Mam 27 lat wiec to raczej nie tradzik młodzienczy. Jak jeszcze miałam ich mniej to stosowałam znane mi metody ( moze i z epoki kamienia łupanego) wysyszania - spirytus , na nocke pasta do zebów. Ale teraz boje sie tego ruszać. Nie mam pojecia skad to sie moglo pojawić. Tłumaczyłam sobie to kilkoma rzeczami:
- kilka miesiecy temu przerwałam branie tabletek antykoncepcyjnych (chociaz jak je zaczynałam brac to nigdy nie miałam problemów z cera)
- problemy ginekologiczne (nadzerka)
- czolo ( niedawno zrobilam sobie grzywke)
- sporo przebywałam w tym roku na słoncu ( wakacje nad morzem)
wszystkie wyzej wymienione rzeczy zbiegły sie w podobnym terminie. Co moze być najbardziej prawdopodobne i do jakiego lekarza sie udać.

Na poczatku myslalam o kosmetyczce i o oczyszczaniu ale sobie podarowalam. Ginekologicznie jestem pod stała kontrola, ale nigdy nie miałam badanych hormonów.
Dziś sie zarejstrowalam do dermatologa.Mam wizyte za 1,5 tyg. Może macie jakie domowe sposoby albo apteczne (dostepne bez recepty) zeby to chociaz zlagodzic jakoś do tego czasu. Bo wiem, że przyczyna lezy pewnie gdzieś głębiej.

Te pryszcze spedzaja mi sen z powiek i odbieraja chec do życia

P.S Zostawilam tego posta na dwóch watkach , mam nadzieje ze nikt nie bedzie miał nic przeciwko.

[sikoreczka111]

a ja kurcze odpukać , jestem przezadowolona ,moja mieszanka leków działa wyjątkowo, już dziś nie czuję pod rączkami jak przejadę twarz żadnych krostek , antybiotyk pewnie jeszcze nie zadziałał , ale ten dalacin (stosuję już prawie tydzień) i isotrex ( mimo, że tylko wczoraj na noc sie smarowałam, to mysle, że to onprzyczynił się też do tej poprawy ) , normalnie oby tak dalej ... żeby żadnego wysypu nie było , bo już nie bedę taka zadowolona ...choć wiem, że to się może zdazyć ....

teraz tylko zastanaiwam się co do tego mycia używać? coś delikatnego napewno... ? myślicie, że ten rossmanowski żelik dla dzieci bedzie dobry? bo niestety muszę myć 3 razy dziennie i innego pomysłu nie mam.... pomocy

[shena]

incorect jakie dawki brałaś?

sikoreczka jaki bierzesz antybiotyk?

[sikoreczka111]

tetralasyl przez pierwszy tydzien po 4 tablety dziennie ( moim zdaniem to dużo /// ale wyniki badan były az tak bardzo dobre, że zaszalała dermatolog z dawką ) ale tak jak pisałam, duża poprawa była dzis rano jak sie obudziłam a na wieczór smarowałam sie isotrexem wiec to pewnie on ma takie działanie ... zobaczę co będzie dalej , dermatolog jest dobrej mysli to i ja bedę , babka bardzo powaznie do tego podeszła ...całe szczęscie i ogladała moją twarz z bliska ..a wczesniejszego to to nie interesowało ... a ten dalacin i isotrex z tego co mówiła to ma narazie pomoc na te spore krostki ropne, bo zaskórnikami powiedziała, że się zajmniemy jak te olbrzymy się całkowicie zagoją

czytalam sporo opini na temat tych leków i mają raczej dobre a nawet bardzo dobre recenzje , co mnie cieszy , nie jest ze mną aż tak żle, wiec mam nadzieje, że na mnie to podziała ...najbardziej martwi mnie brak czekolady w menu czasem są chwile gdy mam ochote i już...ale teraz odstawiam i koniec !!


dziewczyny poradzcie mi jakis dobry delikatny żelik do mycia...bo nie wiem na co się zdecydowac, boję się że ten dla dzieci z rosmmana bedzie słabo zmywał doradzicie coś innego;>

[shena]

sikoreczka a oprócz czekolady to co jeszcze nie jesz? rozumiem ze to dermatolog ci powiedziała czego nie mozesz jeśc czy ty tak sama od siebie?

Z zeli to ja polecam physiogel. Jest delikatny, do skóry wrażliwej, napewno nie wysusza.

[inc0rrect]

Rozne dawki poerwsze dwa tyg po dwie tabletki dziennie pozniej przez 3-4 miesaice tabletka dziennie no i pozniej zmniejszalam...i tak do dwóch tabletek tygodniowo.

sikoreczka- dlaczego ona tak dziwnie Cię leczy?? przeciez stany zapalne czy tam prawdziwe pryszcze biora się z zaskorniakow nie może byc pryszcz jak nie ma zaskorniaku wiec piwerwsze co to lekarz powinien oczyscic twarz z zaskorniakow bo jaki sens leczyc ropne ktore juz sa no i i tak znikna kiedy pojawia sie nowe bo zaskorniaki nadal beda...

[sikoreczka111]

inc0rrect
mozliwe że ja cos pomieszałam :p bo dla mnie w sumie jedno i to samo krotki zaskorniki pryszcze;p ja mam tak : albo krostki sa takie olbrzymie podskórne i takie dość czerwone, albo takie drobne małe białe i ona powiedziała , że to czerwone to jest wynikiem jakiegos stanu zapalnego i to wszystko smarowanie ma wlasnie ograniczyć powstawanie nowych i zagojenie tego co juz jest , a tymi drobniejszymi ( tak jakby taka wieksza kaszka i to nie z nich robią mi sie te zapalne ) zajmniejmy sie jak juz troche cos przejdzie to zapalne, bo to co chce mi przepisac nie mozna na zapalne czy jakos tak :p i


shena
no pierwsze co babka powiedziała jak stwierdziła, że czas się za mnie wziasc, to powiedziała , że koniecznie powinnam pamiętac o diecie, tzn zero alkoholu i innych uzywek, oraz rzeczy z czekoladą kakałem - na to kazala zwrocić szczegolna uwagę .... a ja uwielbiam czekokolade i ciepłe kakalko :O nieraz sa dni, że codziennie pije mocne cieple kakao ...ehh



jakos wydaje mi sie dośc kompetentna , bo zrobila rzeczy ktorych inni nie zrobili , kazała zrobić badania, ogladała dokladnie moja buzkę

[Onexy]

Kurde, dziewczyny załamałam się jak to przeczytałam... czyli Unidox nie jest aż tak dobrym antybiotykiem i zapewne nie przyniesie mi poprawy ,a tak bardzo tego teaz potrzebuje. Całe boki policzków w wielkich bolących grudach.Nie wiem sama co robić,nie wiem jak to się stało,że dopusciłam do takiego stanu,nigdy nie było źle.Szkoda,ze tylko nielicznym pomaga...A,dziewczyny,po jakim czasie moża się spodziewać jakiś efeków.Biorę dopiero 3 dzień...Aktualny stan: jest okropnie.

A mi dermatolog powiedziała,że dieta nie ma wpływu na trądzik,mam jeść wszytsko,ale ja zauważyłam znaczne pogorszenie po czekoladzie i kakao -a też uwielbiam, tak jak sikoreczka....

[myszeczka00]

Onexy kochana....

Ja również miałam po bokach i na żuchwie pełno grudek, ale po ZINERYCIE jest NIEBO!!!! ( nie zapeszać) !!! po 3 dniach widzę poprawę.

Spróbuj może tego?

[Onexy]

To pewnie na recepte, tak?Maść czy tabletki?
Następna wizyta u dermy za miesiąc i jeśli Unidox rzeczywiscie nie pomoże,to proszę o Zineryt...ale ile to jeszcze czasu...
Teraz to u mnie rzeczywiscie koszmar,nie wiem czy Unidox powoduje wysyp(?),ale te grudy czerwienieją,wychodzą.... jeden wielki poligon!!

EDIT : mam jeszczę tę papkę na zamówienie z apteki,dość ostro pachnie,kompletnie nic mi nie mówi ten skład, jest biała i zasycha na twarzy- bardzo nieprzyjemna,Ciekawe czy pomoże..

[sikoreczka111]

mi unidox nic a nic nie zrobił, zero róznicy bylo...

a wogóle od dziś zaufałam oliwce hippp...mam nadzieje, że się nie zawiodę kupiłam też wodę do psikania żródlaną 200 ml za 7 zł w promocjii oba produkty spoko