Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. V

[m-habibi]

Czesc Dziewczyny
Weszlam sobie chwil kilka temu na nasz watek i mysle sobie: piatek - dlatego tak malo naklepaly No i niespodzianka Ale nadrobilam
Asiaku, ciesze sie, ze tigacz przypasowal

Napisane przez martaboy

Ja po drugim dostałam zniżkę 3%, po trzecim - 5%. Nie żebym kusiła...

No dobra, to co wrazliwa paszcza, tlusta i naczynkowa musi brac z BU?

[hihi]

Napisane przez m-habibi

Czesc Dziewczyny
Weszlam sobie chwil kilka temu na nasz watek i mysle sobie: piatek - dlatego tak malo naklepaly No i niespodzianka Ale nadrobilam
Asiaku, ciesze sie, ze tigacz przypasowal


No dobra, to co wrazliwa paszcza, tlusta i naczynkowa musi brac z BU?

Na pewno sera

Ja zamawiałam z 5 razy i nie dostałam ZADNEJ zniżki.
Ale ja nigdy nie dostaję

habibek jestes? Musze Cie zapytać o LZS...

[martaboy]

Napisane przez m-habibi

Czesc Dziewczyny
Weszlam sobie chwil kilka temu na nasz watek i mysle sobie: piatek - dlatego tak malo naklepaly No i niespodzianka Ale nadrobilam
Asiaku, ciesze sie, ze tigacz przypasowal


No dobra, to co wrazliwa paszcza, tlusta i naczynkowa musi brac z BU?

Moja paszcza wzięła żel hialuronowy, hydrolaty i serum granat, ale nakładam oszczędnie. Do tego peeling enzymatyczny.

Napisane przez hihi

Na pewno sera

Ja zamawiałam z 5 razy i nie dostałam ZADNEJ zniżki.
Ale ja nigdy nie dostaję

habibek jestes? Musze Cie zapytać o LZS...

Hihotek!!! Gratulacje!!!

[hihi]

Napisane przez martaboy

Hihotek!!! Gratulacje!!!

Dzi ękuję... ale okazało się, że ten egzamin to był pryszcz w stosunku do tego co czeka mnie po awarii istalacji hydraulicznej w mieszkaniu w wtorek

Ręce mi opadają i płakać się chce jak pomyślę o tym ile mieszkanie będzie schło, a później wymiana podłóg

Ehh... w każdym razie mogę zapomnieć o zakupach jakichkolwiek narazie....

[joanaros]

Napisane przez phdwao

wiadomość od hihi: sesja zakończona, egzamin zdany!!!

Gratulacje

Napisane przez AsikS

Podleję kwiaty, ogarnę biurko, poprawię makeup i zmykam na imprę. Papatki.

Asiu miłej imprezki

[m-habibi]

Napisane przez hihi

Na pewno sera

Ja zamawiałam z 5 razy i nie dostałam ZADNEJ zniżki.
Ale ja nigdy nie dostaję

habibek jestes? Musze Cie zapytać o LZS...

Jestem wreszcie sie ujawnilas!

[m-habibi]

Napisane przez martaboy

Moja paszcza wzięła żel hialuronowy, hydrolaty i serum granat, ale nakładam oszczędnie. Do tego peeling enzymatyczny.



Hihotek!!! Gratulacje!!!

Ja tez oczywiscie sie przylaczam do gratulacji Ale sie zaniepokoilam LZSem...


Marciaku, dziekuje slicznie - ide szukac :

[littlefrog]

Napisane przez hihi

Dzi ękuję... ale okazało się, że ten egzamin to był pryszcz w stosunku do tego co czeka mnie po awarii istalacji hydraulicznej w mieszkaniu w wtorek

Ręce mi opadają i płakać się chce jak pomyślę o tym ile mieszkanie będzie schło, a później wymiana podłóg

Ehh... w każdym razie mogę zapomnieć o zakupach jakichkolwiek narazie....

ojoj, współczuję i pewnie cała radość z egzaminu poszła się..

[martaboy]

Napisane przez hihi

Dzi ękuję... ale okazało się, że ten egzamin to był pryszcz w stosunku do tego co czeka mnie po awarii istalacji hydraulicznej w mieszkaniu w wtorek

Ręce mi opadają i płakać się chce jak pomyślę o tym ile mieszkanie będzie schło, a później wymiana podłóg

Ehh... w każdym razie mogę zapomnieć o zakupach jakichkolwiek narazie....

masakra!!

Napisane przez m-habibi

Ja tez oczywiscie sie przylaczam do gratulacji Ale sie zaniepokoilam LZSem...


Marciaku, dziekuje slicznie - ide szukac :

polecam się

[hihi]

Napisane przez littlefrog

ojoj, współczuję i pewnie cała radość z egzaminu poszła się..

egzamin był w czwartek i... poszłam w sumie nieprzygotowana, bo całą środę po wtorkowej awarii załatwialismy co moglismy, aby normalnie funkcjonować...

Ale najwazniejsze, że egzaminy za mna i jestem na nastepnym semestrze...

edit:
Co do zalania to powiem Wam jeszcze to, że mielismy totalny remont.... 2 lata temu i mieszkanie było z tych, co to sie wchodzi i widać, że świeże jeszcze, a teraz katastrofa.

Ale... Mąż mnie pociesza, że wreszcie jest pretenst, aby zobić te moje wymarzone ciemne podłogi w sypialni

[candace1]

O jejku
To kolejna część już jest
Wy pleciuchy

Melduję się na 5 stronie

[martaboy]

Napisane przez hihi

egzamin był w czwartek i... poszłam w sumie nieprzygotowana, bo całą środę po wtorkowej awarii załatwialismy co moglismy, aby normalnie funkcjonować...

Ale najwazniejsze, że egzaminy za mna i jestem na nastepnym semestrze...

edit:
Co do zalania to powiem Wam jeszcze to, że mielismy totalny remont.... 2 lata temu i mieszkanie było z tych, co to sie wchodzi i widać, że świeże jeszcze, a teraz katastrofa.

Ale... Mąż mnie pociesza, że wreszcie jest pretenst, aby zobić te moje wymarzone ciemne podłogi w sypialni

Nie wiem, czy już to robiłyśmy, ale myślę, że należy zaliczyć Twojego Męża do grona szczęśliwych Truskawkowych Teżetów Będziesz miała jeszcze ładniejsze i świeższe mieszkanie

[littlefrog]

Napisane przez hihi

Ale... Mąż mnie pociesza, że wreszcie jest pretenst, aby zobić te moje wymarzone ciemne podłogi w sypialni

we wszystkim mozna znaleźć jakieś dobre strony

[hihi]

Napisane przez martaboy

Nie wiem, czy już to robiłyśmy, ale myślę, że należy zaliczyć Twojego Męża do grona szczęśliwych Truskawkowych Teżetów Będziesz miała jeszcze ładniejsze i świeższe mieszkanie

Oj, rzeczywiście Mój Mąż podtrzymuje mnie na duchu i sprawia, że to wszystko nie wydaje się tak przerażające, bo "no wiesz, tak kryzysy to tylko wzmacniają, a jaka przy tym przygoda! W końcu nie każdy ma basen w sypialni"

Jakby nie on to bym się załamała i wpadła w depresje

[martaboy]

Napisane przez hihi

Oj, rzeczywiście Mój Mąż podtrzymuje mnie na duchu i sprawia, że to wszystko nie wydaje się tak przerażające, bo "no wiesz, tak kryzysy to tylko wzmacniają, a jaka przy tym przygoda! W końcu nie każdy ma basen w sypialni"

Jakby nie on to bym się załamała i wpadła w depresje

Lepszy basen niż łóżko wodne

[*nulka*]

Napisane przez leana1

nulko ja mam skóre strasznie podatną na zapychanie i serum rose nic a nic mnie nie zapycha ale olejek dla mycia strasznie juz sie z nim nie lubimy

Leanko, dziekuje za rade chyba zakupie to serum, ale juz w przyszlym miesiacu

Napisane przez littlefrog

towarzystwo wzajemnego nakręcania

hihih, racja

Napisane przez phdwao

wiadomość od hihi: sesja zakończona, egzamin zdany!!!

cudnie!!! GRATULACJE DLA HIHI

Napisane przez hihi

Dzi ękuję... ale okazało się, że ten egzamin to był pryszcz w stosunku do tego co czeka mnie po awarii istalacji hydraulicznej w mieszkaniu w wtorek

Ręce mi opadają i płakać się chce jak pomyślę o tym ile mieszkanie będzie schło, a później wymiana podłóg

Ehh... w każdym razie mogę zapomnieć o zakupach jakichkolwiek narazie....

o kuurcze, hihulku, ale pech ale na pewno bedzie ok, takie rzeczy sie zdarzaja i juz, nie ma sie co tak przejmowac!!!

Napisane przez hihi

Oj, rzeczywiście Mój Mąż podtrzymuje mnie na duchu i sprawia, że to wszystko nie wydaje się tak przerażające, bo "no wiesz, tak kryzysy to tylko wzmacniają, a jaka przy tym przygoda! W końcu nie każdy ma basen w sypialni"

Jakby nie on to bym się załamała i wpadła w depresje

fajniusi Twoj TZ

[chise]

Witam Wszystkich w w V części

Zostawiłam Was na 1 dzień i już tyle nastukałyście Lecę nadrabiać

EDIT: Już ufff...
Hihi, gratulacje Mieszkanie na pewno wyschnie, no i będziesz miała nowe podłogi - te które chciałaś A mąż super
A co do BU - tam jeszcze nic nie zamawiałam Ala w Mazidłach owszem Trzeba a będzie w listopadzie nadrobić tę nieopatrzną zaległość

[mmagdaa_p]

Witam Was wszystkie w kolejnym wątku

Czekałam sobie na paczkę z tru a tu zamiast meteorytów przyszła mi laurka z uc
Co ja mam wypłenić i jak pomóżcie bo nie wiem

[AsikS]

Dobry wieczorek
Jestem w domku i całe szczęście. Niby było fajnie ale jestem z tych niepijących i zawsze nie cierpię sytuacji gdy ktoś mnie po kilka razy namawia bym się czegoś napiła.

Napisane przez littlefrog

udanej imprezy życzę!

Dziękuję.

Napisane przez m-habibi

Czesc Dziewczyny

Asiaku, ciesze sie, ze tigacz przypasowal

Cześć Moniś Przypasował, a i owszem.

Napisane przez joanaros

Gratulacje

Asiu miłej imprezki

Dziękuję Asiuniu

Hihi - podobno nie ma tego, co by na dobre nie wyszło. Będzie dobrze.

[littlefrog]

Napisane przez mmagdaa_p

Witam Was wszystkie w kolejnym wątku

Czekałam sobie na paczkę z tru a tu zamiast meteorytów przyszła mi laurka z uc
Co ja mam wypłenić i jak pomóżcie bo nie wiem

ściągawka: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=273770





co tam truskawki? ja wróciłam z fitnessu i

[joanaros]

Napisane przez AsikS

Dobry wieczorek
Jestem w domku i całe szczęście. Niby było fajnie ale jestem z tych niepijących i zawsze nie cierpię sytuacji gdy ktoś mnie po kilka razy namawia bym się czegoś napiła.

Ja w ogóle nie lubię jak się mnie namawia do czegokolwiek, do picia czy do jedzenia. Najbardziej mnie irytują sytuacje kiedy ktoś pomimo, że mówię NIE namawia mnie dalej, zupełnie mojej odmowy nie przyjmując do wiadomości.

[martaboy]

Napisane przez littlefrog

co tam truskawki? ja wróciłam z fitnessu i

Ja się zapiszę na jakiś, bo mi brakuje

Napisane przez AsikS

Dobry wieczorek
Jestem w domku i całe szczęście. Niby było fajnie ale jestem z tych niepijących i zawsze nie cierpię sytuacji gdy ktoś mnie po kilka razy namawia bym się czegoś napiła.

Dlatego nie przepadam za takimi wyjściami. Nie ma to jak iść gdzieś z ludźmi, którrych znasz, a którzy wiedzą, że do szczęścia wystarczy ci kawa/herbata

[smyk03]

I ja się melduję w V części!!!!

[martaboy]

Pięknie witamy

[smyk03]

Napisane przez joanaros

Ja w ogóle nie lubię jak się mnie namawia do czegokolwiek, do picia czy do jedzenia. Najbardziej mnie irytują sytuacje kiedy ktoś pomimo, że mówię NIE namawia mnie dalej, zupełnie mojej odmowy nie przyjmując do wiadomości.

Ja tez nie piję. Wcale. I miałam raz taka sytuację,że odchodził kolega z pracy i zrobił imprezke. Z 10 razy słyszałam : ze mną sie nie napijesz na pożegnanie?
A ja na to w końcu: jak Ci nie pasuje, to mogę się pożegnać teraz. I odpuścił. Ale ogólnie to jest irytujace.

[smyk03]

Napisane przez martaboy

Pięknie witamy

[martaboy]

Napisane przez smyk03

Ja tez nie piję. Wcale. I miałam raz taka sytuację,że odchodził kolega z pracy i zrobił imprezke. Z 10 razy słyszałam : ze mną sie nie napijesz na pożegnanie?
A ja na to w końcu: jak Ci nie pasuje, to mogę się pożegnać teraz. I odpuścił. Ale ogólnie to jest irytujace.

Ja z kolei miałam tak na jednym weselu - ludzie siedzący z naprzeciwka przedstawili się, zagadali coś, i mówią, to pijemy. Ja i mój brat mówimy, że nie pijemy (osobiście strasznie wódki nie lubię, a oni właśnie od tego zaczęli). I od razu, jakby nas odcięli jakąś ścianą, przestaliśmy istnieć... Dobrze, że nie biorę tego do siebie

[joanaros]

Napisane przez smyk03

Ja tez nie piję. Wcale. I miałam raz taka sytuację,że odchodził kolega z pracy i zrobił imprezke. Z 10 razy słyszałam : ze mną sie nie napijesz na pożegnanie?
A ja na to w końcu: jak Ci nie pasuje, to mogę się pożegnać teraz. I odpuścił. Ale ogólnie to jest irytujace.

To znaczy ja nie jestem tak zupełnie nie pijąca lubię wino, piwo, drinki tylko w umiarkowanych ilościach a przede wszystkim znam swoje granice i możliwości. Wiem w jakim towarzystwie mogę sobie pozwolić a w jakim nie.
Co do jedzenia to denerwuje mnie, jeśli jestem u kogoś w gościach, a namawiają mnie na zjedzenie jakiegoś dania, podczas gdy mój żołądek pęka i jeszcze kęs a zwymiotuję. Ludzie nie wiem czemu odmowę traktują jakby mi nie smakowało, a ja po prostu mało jem.

[smyk03]

Napisane przez martaboy

Ja z kolei miałam tak na jednym weselu - ludzie siedzący z naprzeciwka przedstawili się, zagadali coś, i mówią, to pijemy. Ja i mój brat mówimy, że nie pijemy (osobiście strasznie wódki nie lubię, a oni właśnie od tego zaczęli). I od razu, jakby nas odcięli jakąś ścianą, przestaliśmy istnieć... Dobrze, że nie biorę tego do siebie

Ich strata
Ja mam takie samo podejście

[smyk03]

Napisane przez joanaros

To znaczy ja nie jestem tak zupełnie nie pijąca lubię wino, piwo, drinki tylko w umiarkowanych ilościach a przede wszystkim znam swoje granice i możliwości. Wiem w jakim towarzystwie mogę sobie pozwolić a w jakim nie.
Co do jedzenia to denerwuje mnie, jeśli jestem u kogoś w gościach, a namawiają mnie na zjedzenie jakiegoś dania, podczas gdy mój żołądek pęka i jeszcze kęs a zwymiotuję. Ludzie nie wiem czemu odmowę traktują jakby mi nie smakowało, a ja po prostu mało jem.

Z jedzeniem też masz rację. Gdyby mnie ktoś namawiał, dajmy na to, na flaczki mogłoby sie to skończyć katastrofa. A kiedyś było tak : spróbuj, taki pyszny ozorek w galarecie. A fujjjjjjj