Pierwsza praca, nadzieje, ich brak....

[kariera85]

kochane, wlasnie znalazlam oferte pracy taka że

chociaz chcialam do biura,usiaść za stolem i klepać, to znalazlam oferte pracy w galeri handlowej w moim Piaseczkowie
to jest butik Villeroy&Boch, praca sprzedawczyni
może nie kokosy ale no wlasnie-czy mogłybyście pomóc mi wstepnie okresllić,ile za taka prace dostaje sie pieniedzy??

no i wazniejsze pytanie-jak tu sie wstrzelić w oczekiwania,bo trzeba LM tez napisac, ja powiem jakie sa wymagania w ogl:
* dyspozycyjność,
* umiejętność pracy w zespole,
* znajomość języka angielskiego,
* zainteresowania dekoracją stołu,
* doświadczenie w sprzedaży będzie dodatkowym atutem.

No i ja jestem generalnie malarka-amatorka,tylko nei wiem,jak to podkreslic w LM
moze i glupie pytanie,ale na pewno macie wieksze dośw w pisaniu LM,naprawde mi zalezy na tej wlasnie pracy

[smerfeta01]

cheer i jak z Twoją pracą ? byłaś w Zakładzie na rozmowie

[isa666]

A ja napiszę, że pracuję już tydzień(jeszcze sama nie obsługuję klientów, ale wykonuję inne zajęcia ) i jak narazie jest ok i nie żałuję, że się zgodziłam na tą pracę

[cheer]

Jeśli chodzi o mnie, to jutro idę na rozmowę w sprawie pracy w herbaciarni (w galerii handlowej). Mam nadzieję, że pracodawcy nie zawiodą mnie na rozmowie (tak, jak to miało miejsce jakiś czas temu) jakimś cwaniaczkowaniem, itp....
Byłoby całkiem przyjemnie, bo jestem smakoszką

Kariero, nie wiem ile się zarabia dokładnie, sama jestem ciekawa, ponieważ w tym momencie jestem w podobnej sytuacji...nie jestem pewna, ale myślę, że mniej niż 800 netto, to chyba nie...(cały etat, umowa o pracę)...

[Jula]

Ja pracuję już od 1,5 m-ca, jestem bardzo zadowolona ciuszki są świetne, panie, które do nas przychodzą - przesympatyczne a nasza ekipa póki co się nie kłóci. Nie żałuje nawet, że nie siedzę za biurkiem, przy kompie i nie tonę w papierach

Kariera - w lm możesz wspomnieć, że jako malarka amatorka masz wyrobione poczucie smaku i jesteś wyczulona na punkcie estetyki, co na pewno jest niezbędne przy dekorowaniu i komponowaniu wystroju. Coś w ten deseń Pozdrawiam, daj znać jak poszło

[smerfeta01]

Napisane przez isa666

A ja napiszę, że pracuję już tydzień(jeszcze sama nie obsługuję klientów, ale wykonuję inne zajęcia ) i jak narazie jest ok i nie żałuję, że się zgodziłam na tą pracę

gratulacje grunt to być zadowolonym i z przyjemnością chodzić do pracy

[cheer]

Byłam dziś na rozmowie w sprawie pracy w herbaciarni. Rozmowa była raczej monologiem szefowej, co akurat miało swój sens, gdyż nakreśliła mi jak ta praca ma wyglądać. Tylko zaniepokoiło mnie to, że nie zapytała czy mam jakieś pytania, tylko, że jak mnie wybiorą, to zadzwoni i wtedy rozpocznę okres próbny. Oczywiście, mogłam się wtrącić i pytać, ale nie jestem taką osobą, poza tym wyglądałoby na to, że nie słucham. Z drugiej strony, może to wyglądać tak, że to ona nie słucha pracowników.

Mam pytanie do osób orientujących się w temacie:
- umowa zlecenia --> jak wyglądają tu składki (ona twierdziła, że będą płacone przez nią), ubezpieczenie i wypłata za nagdodziny?
- czy 120-130 godzin w miesiącu na 3/4 etatu, to dużo czy mało (tzn. czy tak jest)?
- czy 650 zł na rękę + premie od sprzedaży za 3/4 etatu, to dużo czy mało (tzn. czy tak jest najczęściej)?

[smerfeta01]

Napisane przez cheer

Byłam dziś na rozmowie w sprawie pracy w herbaciarni. Rozmowa była raczej monologiem szefowej, co akurat miało swój sens, gdyż nakreśliła mi jak ta praca ma wyglądać. Tylko zaniepokoiło mnie to, że nie zapytała czy mam jakieś pytania, tylko, że jak mnie wybiorą, to zadzwoni i wtedy rozpocznę okres próbny. Oczywiście, mogłam się wtrącić i pytać, ale nie jestem taką osobą, poza tym wyglądałoby na to, że nie słucham. Z drugiej strony, może to wyglądać tak, że to ona nie słucha pracowników.

Mam pytanie do osób orientujących się w temacie:
- umowa zlecenia --> jak wyglądają tu składki (ona twierdziła, że będą płacone przez nią), ubezpieczenie i wypłata za nagdodziny?
- czy 120-130 godzin w miesiącu na 3/4 etatu, to dużo czy mało (tzn. czy tak jest)?
- czy 650 zł na rękę + premie od sprzedaży za 3/4 etatu, to dużo czy mało (tzn. czy tak jest najczęściej)?

ja na cały etat mam ok. 160godz.-180g. zależy od dni w miesiącu, przeciętnie za 3/4 powinno być ok. 120-140godz., czyli pod tym względem ok. Co do wynagrodzenia również nie jest źle wydaje mi się, że jak na 3/4 etatu stawka jest dobra

[cheer]

Zrezygnowałam jednak z tej herbaciarni. Od jutra dzwonię po urzędach i pytam czy jest możliwość złożenia dokumentów na staż. Choć wynagrodzenie będzie o wiele mniejsze, to jednak czuję, że tak właśnie powinnam zrobić.

[cheer]

Pytanie: jak wygląda podanie o staż, które mam złożyć do urzędu, gdzie chcę ten staz odbyć, np. Urzędu Miasta? I jakie jeszcze dokumenty powinnam złożyć? Bo nie jest to chyba ten wniosek, który zanosi się do UP kiedy się już ustali szczegóły z pracodawcą? Nie rozumiem już...

[cheer]

W moim mieście UP nie ma już pieniędzy na staże. Całe szczęście, że już nie tak dużo zostało do nowego roku, bo bym się chyba załamała. Nie wiem czy to dużo czy mało czasu minęło od kiedy szukam pray, ale mam wrażenie, że moje poszukiwnia były bardzo chaotyczne i stąd jestem teraz tam, gdzie stałam...ech...na prawdę, przed rozpoczęciem jakichkolwiek poszukiwania przemyślcie dobrze, czym chcecie się zajmować. Od samego początku powinnam szukać stażu, może byłyby wtedy pieniądze...

[smerfeta01]

Napisane przez cheer

W moim mieście UP nie ma już pieniędzy na staże. Całe szczęście, że już nie tak dużo zostało do nowego roku, bo bym się chyba załamała. Nie wiem czy to dużo czy mało czasu minęło od kiedy szukam pray, ale mam wrażenie, że moje poszukiwnia były bardzo chaotyczne i stąd jestem teraz tam, gdzie stałam...ech...na prawdę, przed rozpoczęciem jakichkolwiek poszukiwania przemyślcie dobrze, czym chcecie się zajmować. Od samego początku powinnam szukać stażu, może byłyby wtedy pieniądze...

ja staż załatwiłam sobie od razu po ukończeniu szkoły średniej, najlepiej zrobić to jak najwcześniej, bo staż trwa krótko od 3-6 miesięcy, później można już spokojnie szukać zatrudnienia i mieć zdobyte doswiadczenie ja od razu wiedziałam, ze chcę mieć staż w jakimś biurze no i dobrze trafiłam głowa do góry, nie poddawaj się

[cheer]

To jak już Cię dorwałam, to może powiesz mi, jeśli wiesz, jak wygląda podanie o staż, które chcę złożyć do miejsca, gdzie chcę ten staż odbyć (do urzędu w moim wypadku)???

[smerfeta01]

Napisane przez cheer

To jak już Cię dorwałam, to może powiesz mi, jeśli wiesz, jak wygląda podanie o staż, które chcę złożyć do miejsca, gdzie chcę ten staż odbyć (do urzędu w moim wypadku)???

ja składałam CV oraz list motywacyjny, pdoobny do tego, jaki się składa przy staraniach o pracę, tylko że w tym wypadku pisze się o podjęciu stażu. Jest to zwykła forma listu, uczą w szkole, na stronach w necie znajdziesz wzory

[cheer]

smerfeto, właśnie tak myślałam, że jest to po prostu LM do miejsca gdzie chcę odbyć staż, tylko wydawało mi się to trochę niekonsekwentne, bo w sumie to tylko staż, a nie nie-wiadomo-co, żebym się musiała reklamować jakoś specjalnie
Wiem jak się pisze LM, niejednokrotnie go pisałam, natomiast starałam się znaleźć konkretnie wzór podania o staż i nie ma takowego w necie. Zresztą podobno wzór nie istnieje.

[smerfeta01]

Napisane przez cheer

smerfeto, właśnie tak myślałam, że jest to po prostu LM do miejsca gdzie chcę odbyć staż, tylko wydawało mi się to trochę niekonsekwentne, bo w sumie to tylko staż, a nie nie-wiadomo-co, żebym się musiała reklamować jakoś specjalnie
Wiem jak się pisze LM, niejednokrotnie go pisałam, natomiast starałam się znaleźć konkretnie wzór podania o staż i nie ma takowego w necie. Zresztą podobno wzór nie istnieje.

najlepiej wymyślić coś samemu, opisać swoje wykształcenie, ewentualnie zdobyte doświadczenie pracodawcy docenia właśną inwencję, a nie oklepany schemat

[cheer]

Napisałam już sobie to 'podanie', które jest właściwie moim LM, tylko nieco przeformułowanym - wiadomo.
Nie lubię schematów, ale zastanawiałam się czy może są jakieś informacje, które koniecznie należy zawrzeć w takim podaniu, bo bez tego w ogóle go nie czytają, ale już chyba wiem o co chodzi

[smerfeta01]

Napisane przez cheer

Napisałam już sobie to 'podanie', które jest właściwie moim LM, tylko nieco przeformułowanym - wiadomo.
Nie lubię schematów, ale zastanawiałam się czy może są jakieś informacje, które koniecznie należy zawrzeć w takim podaniu, bo bez tego w ogóle go nie czytają, ale już chyba wiem o co chodzi

życzę powodzenia

[kariera85]

przywołana do tablicy odpowiadam
no wiec u mnie jest tak,że nic nadal nie mam
nic nie wiadomo,ja w ogole chcialabym żeby w kazdej ofercie bylo napisane "decyzja o zatrudnieniu zapadnie do dnia xx" a nie kurna oferta wisi powiedzmy do końca roku,a już kogos zatrudnili :[ i sie dzwoni i ciągle dowiaduje ze nieaktualne

[cheer]

Napisane przez kariera85

nic nie wiadomo,ja w ogole chcialabym żeby w kazdej ofercie bylo napisane "decyzja o zatrudnieniu zapadnie do dnia xx" a nie kurna oferta wisi powiedzmy do końca roku,a już kogos zatrudnili :[ i sie dzwoni i ciągle dowiaduje ze nieaktualne

Tak to jest...mnie też proponowano dwa razy to samo, nie wiedząc, że to już dawno nieaktualne...ja wiedziałam, ale nawet nie chciało mi się nic mówić, a co im będę pracę ułatwiać...
Do UP chodzę rzadko...
Aktualnie sama sobie szukam stażu, choć wiem, że dopiero od przyszłego roku będę mogła pójść (UP nie ma już pieniędzy...).

[Flofferek]

brak nadziei szukamy szukamy i nic

[Nierika]

Mam pytania dotyczace numeru NIP. Czy mozna go dostac nie majac pracy i zadnej umowy?
Bede bardzo wdzieczna za odpowiedzi.

[lain]

Napisane przez Nierika

Mam pytania dotyczace numeru NIP. Czy mozna go dostac nie majac pracy i zadnej umowy?
Bede bardzo wdzieczna za odpowiedzi.

oczywiscie, ze tak. mi np byl potrzebny przy skladaniu papierow na uczelnie.

[chilanes]

By otrzymać NIP nie musisz mieć niczego, nawet pieniędzy. Nalezy iść do Urzędu Skarbowego i poprosić o wniosek na NIp. Potem wypełnić i oddać w tymże urzędzie. NIP przyślą do domu.

[Nierika]

Dziekuje za odpowiedzi. Mam juz wniosek od jakiegos czasu, pani w Urzędzie Skarbowym powiedziala mi wtedy, zeby dostac NIP musze do tego wniosku zalaczyc kopie umowy z pracodawca lub pieczatke

[isa666]

Napisane przez Nierika

Dziekuje za odpowiedzi. Mam juz wniosek od jakiegos czasu, pani w Urzędzie Skarbowym powiedziala mi wtedy, zeby dostac NIP musze do tego wniosku zalaczyc kopie umowy z pracodawca lub pieczatke

Ja składałam wniosek o NIP niedawno i na tym wniosku musiałam mieć też wpisane od pracodawczyni nazwe firmy(w moim przypadku Pocztę polską), adres firmy itp.

Właśnie czekam na mój NIP, termin oczekiwania podali mi na ok. 2 tygodnie

[kaledonia]

Napisane przez Nierika

Dziekuje za odpowiedzi. Mam juz wniosek od jakiegos czasu, pani w Urzędzie Skarbowym powiedziala mi wtedy, zeby dostac NIP musze do tego wniosku zalaczyc kopie umowy z pracodawca lub pieczatke

Jak nie masz pracy to nie załączasz.Nie pracuję i mam NIP.

[smerfeta01]

odświeżam wątek

może pojawiły się jakieś nowe stażystki ?

[isa666]

Napisane przez smerfeta01

odświeżam wątek

może pojawiły się jakieś nowe stażystki ?

Ja nie stażystka, ale wpisuję się, bo skończyła mi się umowa-zlecenie na poczcie(o czym pisałam wcześniej) ale za to od poniedziałku wracam na ową pocztę na 0.75 etatu na zastępstwo za koleżankę, która poszła na urlop wychowawczy
Umowę mam do końca czerwca

[nafie]

ehh dziewczyny jutro moja druga rozmowa o prace bardzo mi zalezy na tym stanowisku (praca w Allegro w obsludze klienta) i jestem ciekawa co z tego bedzie.. siedze teraz w Warszawie u TZtka i specjalnie jade na rozmowe do Poznania... na jeden dzien.. strace kupe forsy na bilet.. a nie wiem nawet na ile mam szanse w ogole zostac przyjeta

boje sie !!! jestem tak samo jak Wy ciagle neizdecydowana i nieco niesmiala a jutro mam wymieniac pewnie swoje zalety (ehh...) trzymajcie kciuki !!!