Mamusie październik 2020 część druga

[kanarkowaaa]

ja mam torbę dedykowaną, dostałam do wózka i jedną od koleżanki taką bardziej plecakową

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Ja właśnie do wózka szukam torby bo mam cały komplet ale brakuje właśnie torby i nie wiem na co zwracać uwagę

Oprocz tego z takich koniecznych rzeczy to brakuje nam aspiratora lub gruszki/katarka ale wciąż mamy z mężem problem co wybrać gruszka wydaje się mało higieniczna i mało skuteczna, frida ta do ust trochę mnie brzydzi i męża też ☠♀️ a katarek do odkurzacza mało praktyczny moim zdaniem :/ zostaje elektryczny aspirator, ale czytalam opinie że nie jest skuteczny. I teraz nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez FALLinLOVE

Ja właśnie do wózka szukam torby bo mam cały komplet ale brakuje właśnie torby i nie wiem na co zwracać uwagę

Oprocz tego z takich koniecznych rzeczy to brakuje nam aspiratora lub gruszki/katarka ale wciąż mamy z mężem problem co wybrać gruszka wydaje się mało higieniczna i mało skuteczna, frida ta do ust trochę mnie brzydzi i męża też ♀️ a katarek do odkurzacza mało praktyczny moim zdaniem :/ zostaje elektryczny aspirator, ale czytalam opinie że nie jest skuteczny. I teraz nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ją kupiłam gruszke za 5 zł na początek i zobaczymy 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lenka990]

Napisane przez FALLinLOVE

Ja właśnie do wózka szukam torby bo mam cały komplet ale brakuje właśnie torby i nie wiem na co zwracać uwagę

Oprocz tego z takich koniecznych rzeczy to brakuje nam aspiratora lub gruszki/katarka ale wciąż mamy z mężem problem co wybrać gruszka wydaje się mało higieniczna i mało skuteczna, frida ta do ust trochę mnie brzydzi i męża też ☠♀️ a katarek do odkurzacza mało praktyczny moim zdaniem :/ zostaje elektryczny aspirator, ale czytalam opinie że nie jest skuteczny. I teraz nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja kupiłam zwykłą gruszkę ( całe 6 zł kosztowała) a dodatkowo mam katarek travel i do odkurzacza i do "ust". Ale dużo pozytywnych opinii właśnie czytałam o tych do odkurzacza. Elektryczne podobno kompletnie się nie sprawdza


A co do pieluch to ja mam z 10 białych tetrowych i 10 różnych kolorowych (bambus, muślin, flanela itp)

[FALLinLOVE]

Napisane przez lenka990

ja kupiłam zwykłą gruszkę ( całe 6 zł kosztowała) a dodatkowo mam katarek travel i do odkurzacza i do "ust". Ale dużo pozytywnych opinii właśnie czytałam o tych do odkurzacza. Elektryczne podobno kompletnie się nie sprawdza


A co do pieluch to ja mam z 10 białych tetrowych i 10 różnych kolorowych (bambus, muślin, flanela itp)

No właśnie ja slyszalam dobre opinie o tym do odkurzacza, ale wydaje mi się to strasznie mało praktyczne np. Wyciąganie odkurzacza w nocy jakoś ciężko mi sobie to wyobrazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

My mamy aspirator do noska ustny. Taki do odkurzacza odpada bo nie mam odkurzacza tradycyjnego . A o tych na baterie czytałam kiepskie opinie. Mamy też zwykłą gruszkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez arenika

My mamy aspirator do noska ustny. Taki do odkurzacza odpada bo nie mam odkurzacza tradycyjnego . A o tych na baterie czytałam kiepskie opinie. Mamy też zwykłą gruszkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten ustny mnie jakoś obrzydza Chociaż wydaje się najpraktyczniejszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Napisane przez FALLinLOVE

Ten ustny mnie jakoś obrzydza Chociaż wydaje się najpraktyczniejszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie troche też ale ta rurka jest dosyć długa to w razie czego chyba sie nic nie połknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Ja mam katarek do odkurzacza ale trochę się właśnie martwię czy to będzie praktyczne. Zobaczymy. A ten ustny to nie ma jakiejś zastawki żeby gluta się nie dało przeciągnąć?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kanarkowaaa]

ja mam z 10 zwykłych białych i chyba 5 takich "strojnych" 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xenka0]

Napisane przez kanarkowaaa

Tak, dokładnie tylko tobie na usg wyszło 2 dni przed tp z om a mi 4 dni po tp z om ale ja się trzymam tego z om bo tak te z u mnie w szpitalu biorą pod uwagę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja też liczę na to z OM, bo wg mnie owulacje miałam wyjątkowo późno w miesiącu w którym się udało gin też mi liczy z OM. Wiec ja dopiero w niedzielę 13.09 donoszoną będę miała
Pieluch mam ok 16. Najpierw kupiłam 10, a potem dokupiłam dwa opakowania po 3
Torbę miałam z wózkiem jest pojemna, więc raczej już nic nie będę kupować.
Smoczka nie kupiłam (dostałam dwa w prezencie wyprawkowym) ale ja i tak jestem antysmoczkowa więc nie wiem czy w ogóle skorzystam
Butelki też dostałam dwie w tym samym prezencie. Jedną od pierwszych dni życia, a drugą taką po 3 miesiącach. Chociaż i tak się czaję na komplet z butelką od aventi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agra123]

Ja zawsze chwaliłam katarek do odkurzacza. Szybko odciąga. Jedyna wada jak w nocy trzeba odciągnąć coś przy katarze a mieszka się w bloku no to trochę hałas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

Napisane przez xenka0

No ja też liczę na to z OM, bo wg mnie owulacje miałam wyjątkowo późno w miesiącu w którym się udało gin też mi liczy z OM. Wiec ja dopiero w niedzielę 13.09 donoszoną będę miała
Pieluch mam ok 16. Najpierw kupiłam 10, a potem dokupiłam dwa opakowania po 3
Torbę miałam z wózkiem jest pojemna, więc raczej już nic nie będę kupować.
Smoczka nie kupiłam (dostałam dwa w prezencie wyprawkowym) ale ja i tak jestem antysmoczkowa więc nie wiem czy w ogóle skorzystam
Butelki też dostałam dwie w tym samym prezencie. Jedną od pierwszych dni życia, a drugą taką po 3 miesiącach. Chociaż i tak się czaję na komplet z butelką od aventi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to liczymy tak samo, u mnie w niedzielę teraz 36, a za tydzień donoszona ja owu miałam na pewno później, około 18 dc, i na tym pierwszym usg był tylko pecherzyk, a na drugim już dzidzia i serduszko, więc nadrobiła

U mnie się włączył jaki stres na maksa. W jednym momencie już mam dość i chce urodzić już, a za chwilę łapie mnie panika, że będzie bolało, że nie dam rady, że sobie nie poradzę.... potem znowu się kładę, wszystko mnie boli i ciśnie i znowu myślę "wyłaź juz !" ... 🤣

zaczynam być typową babą w ciąży. marudzę, mam zmienne nastroje, nie chodzę tylko się toczę , wszystko mnie boli 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FALLinLOVE]

Napisane przez oblakanyobloczek

Ja mam katarek do odkurzacza ale trochę się właśnie martwię czy to będzie praktyczne. Zobaczymy. A ten ustny to nie ma jakiejś zastawki żeby gluta się nie dało przeciągnąć?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest zastawka tam i niby się nie da liczyłam na męża, bo on jest mniej wrażliwy ale to jedyna rzecz, o której powiedział że nie chce robić w taki sposób i go brzydzi więc szukamy alternatyw

Napisane przez kanarkowaaa

ja mam z 10 zwykłych białych i chyba 5 takich "strojnych" 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam chyba łącznie 14 pieluch w tym 5 tetrowych białych, 5 tetrowych we wzorki, 2 bambusowe i 2 muslinowe, na razie wystarczy, a jeśli nie to po porodzie będą dokupywac, albo później jeśli będzie trzeba.

Napisane przez agra123

Ja zawsze chwaliłam katarek do odkurzacza. Szybko odciąga. Jedyna wada jak w nocy trzeba odciągnąć coś przy katarze a mieszka się w bloku no to trochę hałas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie tez hałas i fakt, że trzeba ten odkurzacz wyciągać np. nocą trochę mi nie pasuje. I tak, mieszkamy w bloku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

za dwie godziny wizyta, jestem mega ciekawa czy będzie więcej niż 2.5 kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Hej. Mojemu mężowi chyba się wlaczył syndrom wicia gniazda. Od 7 biega po domu i wymienia kontakty i włączniki w całym domu na nowe bo stare były pożułkłe i nieładne. Co tam że kupione prawie dwa lata temu w koncu sie za to zabrał
Jak mi się rano ciezko6wstaje w łóżka. Do tego chodzę chyba jak pingwin. Jak mam sie wybrqc gdzieś do sklepu to wolę rowerem niz na nogach
Kanarkowaaa daj znac jak mala rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Hej! Mi się dziś śniło ze wróciłam z tym moim ogromnym brzuchem na jeden dzień do pracy bo nie miał kto przyjść pracować bo wszyscy pracownicy chorzy albo gdzieś na delegacjach czy urlopach i szef do mnie zadzwonił żebym przyszła pomóc (to akurat się zdarza czasem, ale jednak nie w ciąży), był to mega śmieszny sen Raczej w moim zawodzie/specjalizacji nie widzę prawdziwej pracy w 8/9 miesiącu, nie wnikając w szczegóły to był sen-komedia

Ogarnę się i zabieram się ze ostateczne ogarniecie pokoiczku, ułożenie prania w szafie, ułożenie rzeczy w regale. Mam nadzieję dziś to dopieścić i zacząć dziś czytac następną książkę - wtedy pewnie już mnie wsiąknie na amen


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xenka0]

Napisane przez arenika

Hej. Mojemu mężowi chyba się wlaczył syndrom wicia gniazda. Od 7 biega po domu i wymienia kontakty i włączniki w całym domu na nowe bo stare były pożułkłe i nieładne. Co tam że kupione prawie dwa lata temu w koncu sie za to zabrał
Jak mi się rano ciezko6wstaje w łóżka. Do tego chodzę chyba jak pingwin. Jak mam sie wybrqc gdzieś do sklepu to wolę rowerem niz na nogach
Kanarkowaaa daj znac jak mala rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobry ten mąż
Rowerem? W ciąży? Nie boisz się?
Mi dziś się śniła córeczka była taka piękna całowałam ją, karmiłam i przebierałam oczywiście byłam cała w stresie, ale mąż był obok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Obloczek co czytasz? Jak w pierwszuch miesiacach pochłaniałam książkę dziennie tak ostatnio jakos weny nie mam na nic.
Xenka wolno sobie jadę po ścieżkach takim tempem zółwiczym brzuch mi nie przeszkadza jeszcze to sobie pedałuję. Ale nie na dalekie trasy tylko tak do 2 km. Wczesniej po 30 mogłam jeździć i czekam na nastepna wiosnę zeby znowu dalsze trasy śmigać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margitta]

Mnie powiedziano, że nie wolno w ciąży na rowerze i grzecznie słucham, chociaż strasznie tęsknię. Ale ja to trochę oferma, raz sie przewróciłam na prostej drodze i prawie połamałam żebra, musiałam jechać na SOR

Ja dzisiaj drugie pranie, pierwsze wyprasowane w 30 min Jeszcze jutro puszczam ciemne. Najgorzej te skarpeteczki i czapeczki znowu rozwieszać i układać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[oblakanyobloczek]

Napisane przez arenika

Obloczek co czytasz? Jak w pierwszuch miesiacach pochłaniałam książkę dziennie tak ostatnio jakos weny nie mam na nic.
Xenka wolno sobie jadę po ścieżkach takim tempem zółwiczym brzuch mi nie przeszkadza jeszcze to sobie pedałuję. Ale nie na dalekie trasy tylko tak do 2 km. Wczesniej po 30 mogłam jeździć i czekam na nastepna wiosnę zeby znowu dalsze trasy śmigać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślałam że więcej będę czytać w ciąży ale coś mam ciagle innego do roboty. Skończyłam ostatnio „Nowy wspaniały świat” Huxleya bo wcześniej nie czytałam ale nie wiem czy na ciążę to się nada dla każdego . Teraz mam zamiar zacząć czytać kolejny raz moja ukochaną książkę „Mistrz i Małgorzata”- co kilka lat muszę do niej wrócić bo ją uwielbiam i czuje że znowu nadszedł na nią czas. Potem pójdę pewnie w jakieś wakacyjne niedoczytane pierdoły zalegające na półce (mam taką własną małą tradycję że zawsze jak jadę/lecę na urlop kupuję kilka książek i czasem jakieś zostają na późnej). A jak wyczytam wszystko to pewnie wrócę do Harrego Pottera może po angielsku jak która z Was mi niedawno na fb przypomniała o istnieniu tej serii, a angielski zawsze spoko O ile Miśka pozwoli jak się już urodzi, bo jak będzie totalny brak czasu to znowu nic nie będzie dane czytać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez margitta

Mnie powiedziano, że nie wolno w ciąży na rowerze i grzecznie słucham, chociaż strasznie tęsknię. Ale ja to trochę oferma, raz sie przewróciłam na prostej drodze i prawie połamałam żebra, musiałam jechać na SOR

Ja dzisiaj drugie pranie, pierwsze wyprasowane w 30 min Jeszcze jutro puszczam ciemne. Najgorzej te skarpeteczki i czapeczki znowu rozwieszać i układać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też z tych fajtłap że wolę całą ciążę nie tykać roweru. Wcześniej raczej okazyjnie więc nie miałam parcia a wolę nie ryzykować. Mój mąż kocha rower więc jak mała podrośnie pewnie będą wycieczki rowerowe długie i często wiec będę musiała kupić jakiś fajny rower i wtedy nadrabiać

Jak się cieszę się wczoraj skończyłam ostatnie prasowanie!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xenka0]

Napisane przez margitta

Mnie powiedziano, że nie wolno w ciąży na rowerze i grzecznie słucham, chociaż strasznie tęsknię. Ale ja to trochę oferma, raz sie przewróciłam na prostej drodze i prawie połamałam żebra, musiałam jechać na SOR

Ja dzisiaj drugie pranie, pierwsze wyprasowane w 30 min Jeszcze jutro puszczam ciemne. Najgorzej te skarpeteczki i czapeczki znowu rozwieszać i układać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi właśnie też każdy lekarz mówił sport tak, nawet bardzo tak, zaleca się, żeby ruch był, ale rower, rolki itp kategorycznie nie. Zanim wybuchła pandemia marzyłam o regularnych wizytach na basenie po 1 trymestrze, do tej pory nie byłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Ja też się kiedys połamałam na rowerze tak bajerancko że dwie ręce od razu w gipsie . U nas na rowerze wszyscy jeżdżą od maluskich dzieci do staruszków wiec troche inne podejście yez maja pewnie lekarze. Jakby mnie coś bolało to bym też unikała albo jakbym miala jechać droga rwzem z samochodami a tak pomalutku ścieżką na zakupy sie dokulam. Plus taki że potem nie musze torby nosic tylko jedzie ze mną.
Ja juz mialam wszystko poprane i poszykowane to mi mama mowi ze cos tam mi jeszcze wysłała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

Napisane przez margitta

Mnie powiedziano, że nie wolno w ciąży na rowerze i grzecznie słucham, chociaż strasznie tęsknię. Ale ja to trochę oferma, raz sie przewróciłam na prostej drodze i prawie połamałam żebra, musiałam jechać na SOR

Ja dzisiaj drugie pranie, pierwsze wyprasowane w 30 min Jeszcze jutro puszczam ciemne. Najgorzej te skarpeteczki i czapeczki znowu rozwieszać i układać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja drobne rzeczy zawsze po prostu rozkładam na ręczniku, a potem przekładam do pojemników, i tak po wzięciu jednej cały poukładany stosik się rozsypuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margitta]

Napisane przez xenka0

Mi właśnie też każdy lekarz mówił sport tak, nawet bardzo tak, zaleca się, żeby ruch był, ale rower, rolki itp kategorycznie nie. Zanim wybuchła pandemia marzyłam o regularnych wizytach na basenie po 1 trymestrze, do tej pory nie byłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też marzyłam o basenie całą ciążę i nie byłam ani razu, tzn byłam ostatni raz 29.02 przed wybuchem epidemii i w sumie byłam już w ciązy przecież Od tego czasu albo były zamknięte albo potem mąż się kategorycznie nie zgadzał. Udało mi się raz popływać w jeziorze...

Z resztą wiele moich planów umarło przez pandemię. Basen, joga stacjonarnie, chodzenie po sklepach dziecięcych... A tak to siedzę głównie w domu, pracuję zdalnie, zakupy przez internet i pilates z telewizorem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lenka990]

My dla Niuni mamy własciwie chyba już komplet :P jeszcze chusta do noszenia się suszy.

Ja mam torbę do wózka dedykowaną a i nosze Obagi więc ewentualnie one się nadadzą (kupiłam na alie specjalne zaczepy to torebki na wózek)


Wgl starsznie mi ostatnio beboch wywaliło. Jakoś do tej pory tak zgrabnie wyglądał a teraz mam piłkę jak nie wiem

[FALLinLOVE]

To prawda, mam wrazenie ze pandemia zmieniła kompletnie także moje wyobrażenie ciazy. Po pierwsze chciałam normalnie pracować w biurze i korzystać z tych resztek kontaktu z ludźmi przed pójściem na zwolnienie, a tak to home office dał mi się we znaki, brakowało mi towarzystwa ludzi z pracy i tej codziennie rutyny. Po drugie wszystkie te załatwienia czy zakupy - online - szkola rodzenia, kupowanie wszystkiego z mężem, oglądanie w sklepach, porównywanie - wszystko online

Sam początek i ten czas całkowitego lockdownu - dodatkowy stres, potem znowu stres jak to będzie, jaki będzie pobyt w szpitalu itd.

A dzis kolejny absurd - moja ginka powiedziała że na kolejnej wizycie da mi się skierowanie na cc i mam wtedy pojechać do szpitala na kwalifikacje, że wtedy lekarz zrobi mi usg i podejmie decyzję co do ostatecznego terminu. Dziś zadzwoniłam z ciekawości do szpitala zapytać czy mam się na tą kwalifikacje zapisać i czy już mogę. To dowiedziałam się, że ta kwalifikacja będzie przez telefon, taka jakby teleporada dokładnie 30 września ja nie wiem jak oni chcą zrobić usg przez telefon

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanarkowaaa]

boszz jaki ja mam podły nastrój dziś, płakać mi się chce i mam dość wszystkiego.

nawet na wizycie byłam zmierzła

mała waży 2830... prawie tyle co mój syn po urodzeniu. ma brzuszek szerszy niż głowę, więc poród może być ciężki...
szyjka na opuszek czy cos takiego.

za 3 tygodnie kolejna wizyta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arenika]

Napisane przez kanarkowaaa

boszz jaki ja mam podły nastrój dziś, płakać mi się chce i mam dość wszystkiego.

nawet na wizycie byłam zmierzła

mała waży 2830... prawie tyle co mój syn po urodzeniu. ma brzuszek szerszy niż głowę, więc poród może być ciężki...
szyjka na opuszek czy cos takiego.

za 3 tygodnie kolejna wizyta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kazdy ma czasem gorszy dzień jutro bedzie lepiej waga małej się tak nie martw jest jeszcze błąd pomiaru.
Tak pisalyscie o roznych aktywnosciach i mi brakowało pływania i łażenia po górach. Udało nam sie wyrwac na wakacje zaraz jak sie szalenstwo koronawirusowe zaczynało i wtedy popywałam yroche i napatrzylam sie na góry. Potem baseny zamknięte już były. A jak otworzyli w sierpniu to sie okazalo że dupy w strój już nie wcisnę i tyle z pływania. Mam nadzieję że jak sie nasze maluszki urodzą to bedzie można w miarę normalnie żyć i korzystać ze wszystkiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[margitta]

Napisane przez lenka990

My dla Niuni mamy własciwie chyba już komplet jeszcze chusta do noszenia się suszy.

Ja mam torbę do wózka dedykowaną a i nosze Obagi więc ewentualnie one się nadadzą (kupiłam na alie specjalne zaczepy to torebki na wózek)


Wgl starsznie mi ostatnio beboch wywaliło. Jakoś do tej pory tak zgrabnie wyglądał a teraz mam piłkę jak nie wiem

Pokaż brzuch

Napisane przez kanarkowaaa

boszz jaki ja mam podły nastrój dziś, płakać mi się chce i mam dość wszystkiego.

nawet na wizycie byłam zmierzła

mała waży 2830... prawie tyle co mój syn po urodzeniu. ma brzuszek szerszy niż głowę, więc poród może być ciężki...
szyjka na opuszek czy cos takiego.

za 3 tygodnie kolejna wizyta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękna waga Zawsze jest jakis gorszy dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz