|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-05-31, 15:09 | #271 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
no lisey wlasni wiem ze olej to na zaparcia a moj mial biegunki ale pomoglo...|Widac lekarka miala racje ze u dzieci do prawidlowego trawienia tluszcze ejst potrzebny w obie strony...sama mi powiedziala ze wie ze brzmi to jak paradoks no ale po 5 msc nic innego mi nie zostalo jak sprobowac...
musze wam pochwalic mojego szkraba...nie czekajac juz na pogode na latanie w majtkach samych ubralam mu dzis mataski i tylko jedna wpadka byla dzis...i spal 2 godz po poludniu i nic nie zrobil....tylko ze nadal nic nie woła... |
2010-05-31, 17:21 | #272 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Lisey, kaszki polskie sa slodzone i to duzo. Pewnie dlatego Gabrys je lubi. Ja mojej daje raczej angielskie, najchetniej Plum, tylko czasem Bobovite bo nie chce zeby przestala lubic te zdrowsze. Cytat:
A ja wlasie z pytaniem do Was w temacie nocnikowania. Moja nocnik obchodzi szerokim lukiem za to fascynuje ja nasza toaleta. Wiec zastanawiam sie czy nie kupic jej nakladki na sedes i stopnia, moze ja to zacheci jak bedzie mogla sie zalatwiac tak jak mama i tata? |
||||||
2010-05-31, 19:03 | #273 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
aaliyah moja jak ją pierwszy raz posadziłam na nocnik, to był krzyk jakby ją palił w pupę. Pomyślałam - pewnie nic z tego. Ale posadziłam ją później po drzemce i się wysikała I od razu zakumała o co chodzi i ładnie woła. Niestety jeszcze nie zawsze, więc pielucha ciągle w użyciu. Ale możesz spróbować z nakładką. Kiedyś i tak Ci się przyda, więc czemu nie. Możesz też spróbować kupić naklejki i jak się wysika, to dać w prezencie. Będzie miała motywację wiem, że koleżanka tak robiła i zadziałało.
muminek super, że pomaga. Dobrze by było, gdyby ten problem się rozwiązał u Ciebie poisone nie wiem co to może być. Moja ma takie fazy- najjpierw nie chce wychodzić z kąpieli i chciałaby siedzieć i siedzieć. Teraz nawet nie siądzie, więc bierze prysznic Myślę, że za jakiś czas znowu jej się odwróci. |
2010-05-31, 19:07 | #274 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
DZiewczyny, wlasnie byla kapiel, wpde miala letnia, bo tez o tym pomyslalam. Zaczynala plakac wiec szybciutko konczylysmy kąpiel. Dupka ladna, nie jest odparzona. Moze zrobie tak jak lisey i spróbuje nowe zabawki.
I jestem przeszczesliwa, bo na kolacje zjadla pol nalesnika muminek - bardzo sie ciesze ze kupki sie uregulowaly. Na pewno odetchnelas i lzej na sercu. aaliyah - wlasnie wczoraj rozmawialam z kolezanka i doszlam do wniosku ze musze tą nakladke kupic. Moze ciut za wczesnie, ale wydaje mi sie, ze moja predzej na ubikacje zacznie robic niz na nocnik. niobe - my w parku to juz kilka razy bylysmy. Iga uwielbia tam jezdzic. Mozemy sie kiedys umowic, moze Was zabrac. A co do placu zabaw. Niestety moja to jest coreczka mamusi i tryzma mnie albo za reke, albo trrzyma sie spodnicy/spodni. Choc powolutku robi postepy i czasami sie na kilka krokow oddali. Ciezko tak, ale jak wychodzimy to niestety taka przylepa jest. Co do upadkow, to staram sie nie panikowac i nie zwracac wiekszej uwagi zeby nie zrobila sie z niej panikara. Ale skoro prawie caly czas jest przy mnie jak gdzies wychodzimy to upadkow malo. A gdzie jest katakon? Do tej pory chyba sie nie odezwala na nowym watku. Katakon melduj sie mała - witaj po przerwie |
2010-05-31, 20:01 | #275 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
no ulzylo mi dziewczyny ulzylo...mam nadzieje ze to naprawde olej pomaga i tak juz zostanie...W koncu moze zastane spokoju w tej ciazy Lepsze te 7 tyg niz nic a naprawde ostatnio niedojrze ze juz mi ciezko to jeszcze wciaz zmartwienie co z nim,wkrecanie sobie najgorszego...dziekuje wam wszytskim ze jestescie z nami
|
2010-05-31, 21:20 | #276 |
Zadomowienie
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
muminek olej i na biegunki pomag ale nie wiem czy lekarka uprzedzila zeby za duzo nie bylo.Fajnie ze juz lepiej.
poisone a powiedz mi tak czy jak ja wkladasz do wanny to ona marudzi jak np zamoczy tyleczek czy od razu?Bo Gabrys jak kucal i wiedzialam ze to o ptaszka chodzi.Popatrz uwaznie o jaka czesc ciala chodzi,moze jakies zadrapanie miala?Bo jak jest ranka i sie woda moczy to piecze,jak np pecherz albo cos.Moze ziareneczko piasku gdzies ja obtarlo? i to miejsce ja zapieklo? ja sie nie moge doczekac jutra i zobaczenia minki gabrysia na prezencik<nic specjalnego taki lew spiewajacy i tanczacy ale i tak mam nadzieje ze sie spodoba.A co Wy macie?
__________________
Gabrielek 15/11/2008 Fasolinka |
2010-06-01, 06:59 | #277 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKÓW!!
lisey - no właśnie jak ją wkładam to jest ok, siedzi sobie na pupci z prostymi nóżkami i tak po minucie się jakby napręża, zaczyna płąkać, w rączce trzyma butelkę i chce się bawić, ale coś widać że ją boli. Prosiłam, żeby pokazała paluszkiem ale w tym przypadku to nie działa. Wczorajsza kąpiel była krótka i tak na razie będziemy robić. Zorganizuję tez jakieś nowe zabawki do kąpieli. Zobaczymy. Bo tak poza tym wszystko jest ok. JaGaa - co kochana u Was? Czasu chyba zbytnio nie masz.. napisz jak będziesz miała chwilkę. Czy jednak tej chwilki brak? |
2010-06-01, 08:22 | #278 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Wszystkiego naj dzieciaczki....
moj ma dzis super prezent,wczoraj przyjechali do nas znajomi i oni mają kotka i maly od rana za nim biega,nawet nie mial czasu sniadanka zjesc wiec musialam za nimi biegac i go karmic :P Fajnie widziec go tak szczesliwego |
2010-06-01, 10:12 | #279 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Wiadomości: 275
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
melduje sie na nowym watku! troche pozno ale lepiej pozno...
przez caly maj mialam w pracy i w domu takie "atrakcje" ze na wizaz w ogole głowy nie miałam w skrócie powiem tylko, ze zalalo nam miasto i okolice, wiec problemy z komunikacja, zepsulo sie auto (2 tyg. u mechanika i 2 tys naprawa), moi rodzice pojechali do Wloch i ich tam okradli, zostali w krotkich spodenkach i rekawkach - dzwonilam po bankach zastrzegajac karty, w pracy jakies kontrole, robilams nadgodziny a nawet, o zgrozo!!! - musialam pracowac w sobote!... i dlugo by jeszcze wymieniac. Na koniec dzis Karolinka wstala z wysypka, pojechallismy do lekarza, okazuje sie ze to różyczka... Niech sie to fatum juz skonczy.... Nie czytalam nowego watku ani nawet nie nadrobilam starego. Tak tylko wpadlam napisac kilka slow zebyscie mnie nie wyrzucily pozdrawiam
__________________
Karolinka 05.11.2008 |
2010-06-01, 11:02 | #280 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Katakon martwiłyśmy się o Ciebie
Współczuję atrakcji
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-06-01, 11:39 | #281 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Wszystkiego najlepszego dla naszych kochanych dzieciaczków !!!
katakon współczuje tych "atrakcji" mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej i będziesz miała dla nas czas a jeśli chodzi o różyczkę to chyba lepiej że teraz Karolinka złapała bo nie będzie miała później problemów a różyczka jest bardzo niebezpieczna u kobiet w ciąży... muminek88 super że ta oliwa tak pomaga mam nadzieję że już resztę ciąży będziesz miała spokojną życzę Ci tego zdjęcia są świetne fajna pamiątka! mój też uwielbia zwierzaki jak ktoś przyjedzie do nas z pieskiem ( bo kota nikt nie ma ) to mały na nic nie ma czasu tylko za nim biega poisone nei wiem co Ci poradzić z tą wanną a może tylko pod prysznic mała bierzcie a później stopniowo nalewajcie do wanny wody i to pomoże a z tą nieśmiałością to na pewno przejściowe mój tak miał jeszcze zimą a od czasu kiedy zaczęłam go wszędzie zabierać gdzie są dzieci i częściej gdzieś wychodzić to nie mogę wyjść z podziwu jaki się śmiały zrobił no i szpital go bardzo ośmielił ( ale tej metody nikomu nie życzę ) aaliyah mój na nocnik bardzo chętnie siada czasami coś zrobi a czasami nie no i jak woła to oczywiście oszukuje w 80% ale chcę się za niego zabrać w te wakacje i pożegnać pieluchy zobaczymy może się uda. Ja bym na Twoim miejscu kupiła nakładkę tak jak piszą dziewczyny jeśli się teraz nie przyda to później wykorzystasz xandra78 ja chyba bym opatrzyła w takiej sytuacji małego i zobaczyła co się stało ale w przypadku takim jeśli było to duże uderzenie w dodatku w buźkę przeszłabym się na spokojnie z małym do przychodni żeby go zobaczyli lepiej chuchać na zimne wiem to teraz w własnego doświadczenia po naszym pobycie w szpitalu tam trafiło właśnie dziecko które chyba spadło z huśtawki i okazało się że miało wstrząs mózgu ... oczywiście nie chodzę ciągle za małym i jestem zadania że czasami musi się sam przekonać co wolno a co nie ale wszystko w granicach rozsądku za to moja teściowa jest taka panikara że już jej się ręce trzęsą jak mały tylko na kanapę wejdzie a mały specjalnie jeszcze ją straszy u nas już na dniu dziecka byli moi rodzice wczoraj nawet Igor z tej okazji piekł ze mną ciasto żeby mieć dzisiaj czym częstować dostał od dziadków taką dużą taczkę z wielka łopatą i przez godzinę zwoził klocki ze swojego pokoju do salonu miał chłopak zajęcie... my kupiliśmy małemu tylko kinder niespodziankę bo jak był w szpitalu to nakupował mu maż tyle zabawek że już mu się limit wyczerpał więc ewentualnie pójdę z nim do księgarni i kupi sobie jakąś książeczkę. Jak wstanie wybieramy się do galerii niedaleko nas bo będzie organizowany dzień dziecka zawsze to jakaś atrakcja a wieczorem drugie dziadki przychodzą
__________________
Przytulanki szmacianki ręcznie szyte |
2010-06-01, 11:55 | #282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Wszystkiego co najlepsze dla naszych maluchów!! i duuuuzo zdrówka bo te najważniejsze!!
katakon, mała super ze się odezwałyście!! prosimy częściej!! aliah zalezy które kaszki w polsce kupisz..moja je zdrowe brzuszki a te sa bez cukru.. czasem jej kupie te z bobovity ale nie bardzo chce jej jeść.. no i ja zawsze polecalam robiebieni zwyklej kaszy czy kleiku a do tego owoce np poisone moja tez ostanio nie chce sie kąpać.. chyba taki chwilowy kryzys.. tez podejrzewałam odparzenie czy cuś ale wszystko ok więc to pewnie foch.. moze u was podobnie?? wczoraj udalo mi sie ja zagadac teatrzykiem z misiów i bylo nawet ok!! moje dziecko z okazji dnia dziecka zwaliła się z kanapy.. zalała sie krwią z ust.. ale wszystkie zęby są więc pewnie ugryzla się w policzek albo coś takiego.. moje dziecko albo odporne na ból albo na wiedze.. bo zaraz jak ją wytarłam spowrotem poleciała na kanapę.. wiec u nas stwierdzenie "jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz" sie nie sprawdza mam nadzieje poki co |
2010-06-01, 14:27 | #283 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Natomiast dzis poszlysmy na zajecia pod dachem bo deszcz pada i strasznie marudzila. Caly czas trzymala sie blisko mnie. Jak uslyszala, ze jakies dziecko placze to ona tez plakala. Jak na kilka sekund stracila mnie z oczu to wpadla w histerie. Nie wiem czym to spowodowane, czy to idace zabki, czy za duze zageszczenie dzieci w pomieszczeniu? Obie zesmy sie zestresowaly... A jak wrocila do domu to od razu dobry humor, nosila lalke, pchala samochodziki... Chyba bedziemy tam chodzic czesciej zeby ja oswoic bo dzikusek mi urosnie nieuspoleczniony. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zawsze jak pojawia sie krew to i strach czy cos sie powazniejszego nie stalo, szczegolnie strach o zabki. No ale upadkow sie nie uniknie. Z doswiadczenia wiem, ze najgorsze upadki maja miejsce pod moim czujnym okiem. |
|||||||
2010-06-02, 06:47 | #284 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Co do prezentu na dzień dziecka - wczoraj pojechałyśmy z małą kupić prezent dla chrześniaka tż i ta jak zobaczyła samochody to cały czas stała przy nich i robiła "brrrrum brrrrum". No musiałam jej kupić taki duży czerwony autobus
Wiecie jaką miała radochę aaliyah - my stopień już mamy, ale mała jeszcze nie używa. Muszę też kupić tą nakładkę Wiecie co, moja śpi ze mną. Tż dużo nie ma i jakoś tak wyszło, że śpi ze mną. Teraz ona śpi w dużym łóżku, ja z tż a później do niej przechodzę. No i zastanawiam się, czy nie złożyć jej łóżeczka, a za kilka miesięcy, tak 3-4 kupić już takie normalne tylko z bokiem, żeby nie spadła. Wiem, wiem, nie powinnam jej przyzwyczajać do spania ze mną, ale skoro nam to nie przeszkadza (mi ani tż), przynajmniej na razie... A jak złożę jej łóżeczko to będę miała miejsce wreszcie na jej pudła z zabawkami i stoliczek z krzesełeczkiem. No wszystko przez ten mały metraż. A w przyszłym roku już będzie miała swój pokoik Edytowane przez poisone Czas edycji: 2010-06-02 o 06:52 |
2010-06-02, 07:39 | #285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
poisone znajomi właśnie musieli małą ewakuować z łozeczka (rodzeństwo w drodze) i ponieważ ona się cały czas rzuca strasznie to zamiast kupować łóżeczko z barierką (u nas nie wiem czy by się sprawdziło bo mała siada i wstaje przez sen) po prostu materac kupili malej i połozyli na podlodze.. jak sie sturla to bez strat.. ja tez tak planuje zrobić jak nadejdzie czas opuszczenia łóżeczka.. dopiero jak przyzwyczai się do materaca kupię łóżeczko!!
moja z licznych łupów ktore dostała wczoraj upodoała sobie taki gadżet drewniany do pchania ..lata z tym i śmieje się na głos polecam... o podobne do tego na zdjęciu |
2010-06-02, 08:08 | #286 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Wiadomości: 275
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
nadrobilam nowy watek
Dziekuje kochane ze o mnie pamietałyście i się martwiłyscie. Miłe to bardzo paula - oj, pobyt w szpitalu - straszna sprawa... szczęście że już jesteście w domu a Igorek zdrowy, szaleje i rozrabia szamanka - wolę sobie nie wyobrażać siebie w sytuacji jaka Was spotkała... zimna krew to podstawa ale obawiam się że nie byłabym taka dzielna katakumba - Polka to jest wybij-okno fajna, ja tam lubię takie żywe dzieciaki, które wprawdze napytają biedy sobie i strachu rodzicom, ale przynajmniej wiadomo że dziecko jest w domu a jak się to potem wspomina: "a pamiętasz jak..." poisone - jak z jedzeniem u Igi? Jest poprawa? A kapiele? U nas kapiel to działka taty. Ja to nie umiem wymyślać takich atrakcji szast prast i koniec, a ci dwaj to się bawią z pół godziny. A z jedzeniem to robowalas dawac Igusi danonki lub Bakusie? Jak Karolinka ma keipski jezdeniowo okres to serki zje. no i zapomniałam co jeszcze.... Jak czytam że myjecie dzieciom ząbki nawet kilka razy dziennie to mi się płakać chce, bo moje dzieko to już ma traumę na tym punkcie. Jak po kąpieli idziemy do niej ze szczioteczką to już płacze i się usiłuje chować. i musimy jej myć zęby na siłe, tzn. tż myje a ja trzymam rączki. A mała kopie nóżkami, wyrywa się, wrzeszczy strasznie ale wiadomo że z dorosłymi nie wygra... Ja mam łzy w oczach. Nie cierpię tego tak samo jak ona.Od razu wyobrażam sobie dzieci które są bite czy wykorzystywane i jak mam zły dzień to płacz od razu. Strasznie sie zrobiłam "miękka" na starość. No ale dobra, koniec z tymi nieszczęsnymi (u nas) zębami. Różyczka mija łagodnie. Karolinka była na nią szczepiona w grudniu, więc teraz ma łagodny przebieg choć wysypana jest calutka. Ale po 1 dniu z wymiotami i lekką gorączką już jest ok. Na dzień dziecka kupiliśmy jej taką piaskownicę zamykaną, jak sie ja odkryje to są łąweczki do siedzenia dla dziecka. Mam nadzieję, że w tym roku jeszcze Karolinka zdąży się w niej pobawić bo jak patrzę za okno to mam poważne wątpliwości czy będzie u nas ciepło i słonecznie A od babci dostala takie plastikowe taczki (prost, widzilam w Auchan czy Carrefourze). Jezdzi z nimi po caym mieszkaniu i przewozi swoje skarby I jeszcze dostala taki namiot (mozna go w domu rozlocyz lub na polu). tez uwielbia w nim siedziec (namiot dostala troche wczesniej) wiec od wczoraj przegrywa z taczkami scorpioniec - Karolinka ma taka kaczke na patyku. Tez uwielbia z tym biegac
__________________
Karolinka 05.11.2008 |
2010-06-02, 08:31 | #287 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 730
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
katakon - moja ostatnio nie chciała w ogóle patrzeć na szczoteczkę i odpuściłam. Przez jakiś tydzień nie myła ząbków wcale. Później położyłam szczoteczkę przy jej zabawkach, bo zaczęła się jej bać. A nie chciała myć bo ją po prostu dziąsełka bolały. Po kilku dniach sama wzięłą szczoteczkę i zaczęła ją gryźć. Nie daję na razie pasty na szczoteczkę bo ma wstręt i jak poczuje to już nie chce szczoteczki. Zrobię tak jak ostatnio. Dałam jej pastę i ona wzięła ją do buzi, potem odłożyła i za jakiś czas znów spróbowała i obyła się ze smakiem. Nie chcę jej zmuszać. Bardzo Wam współczuję, bo wiem, że macie problem z jej ząbkami.
Co do danonków - moja ma wstręt do wszystkiego pochodnego od mleka, serków, jogurtów, budyniów itp. Ale wczoraj zjadła trochę wątróbki. A dziś - jako, że mam w zamrażarce porobione dla niej zupki na mięsku, to rozmrożę i zrobię placuszki o których pisała Salomea |
2010-06-02, 09:03 | #288 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Cytat:
Z malym co dzien to lepiej a mi co dzien to ciezej...dzis ide sie na cc umowic |
|
2010-06-02, 13:04 | #289 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Cytat:
ale mi się ostatnio nic nie chce |
|
2010-06-02, 16:51 | #290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Katakon nie lam sie. Moja tez nie chce myc zebow, troche tam pogryzie szczotke z pasta i zaraz domaga sie wiecej pasty, a potem juz po myciu.
Juz wiem czym byl spowodowany wczorajszy zly humor Olimpii, wczoraj wieczorem wymacalam 4 czworki przebijajace sie przez dziasla. Poisone, super, moja nie chce jesc watrobki. U mnie dzis znowu pomidorowa, moze zje maruda... |
2010-06-02, 20:44 | #291 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
i sie nie umowilam, mamy termin spotkania pod 30 czerwca, i wtedy bedziemy gadac kiedy cc bedzie bo to nie tak jak w pl, kupa paierow nas czeka i wogole :/ a tak juz chcialam wiedziec ile nas jeszcze czeka
kurcze normalnie maly mi idzie o 19 spac a dzis nawet teraz nie ma zamiaru :/ |
2010-06-02, 23:55 | #292 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Katakon, Mała, nareszcie się odezwałyście.Ja to też od razu myślę o jakiś nieszczęściach...Dlatego tez proszę, Magdalena odezwij się!!!!!!!!!
Współczuję Ci Katakon, że musicie takie ciężkie chwile przechodzić z tymi ząbkami małej i to codziennie.To musi rozrywać serce, że tak musicie ja trzymać-trzymajcie się, wytrwajcie Ja dziś przeszłam się z Emila do najbliższego sklepu z art.dziecięcymi z zamiarem obejrzenia spacerówek. Naszą ciężką maszynę mamy na działce, a młoda nie chce chodzić za rączkę, zawsze idzie w przeciwna stronę,niż nasz cel, wchodzi po zbyrach albo leci w stronę ulicy. No ale już stwierdziłam,że jak sama nie pójdę,to będa miesiące mijały...Tak się umordowałam z nią na piechtę, bo to był kawałek drogi, czasem już ją stawiałam na ziemi,ale wtedy miałam latania za nią dosyć...będą prawie u celu postanowiłam,że wyjdę ze sklepu z wózkiem, bo nie dam rady wrócić z nią na rękach...No i kurde doszłam/zaszłam (nie wiem, jak napisać, żeby Wam się nie skojarzyło),a tam sklep zlikwidowany. No i znów bez spacerówki,ech... Ale za to kupilam sandałki młodej w daichmanie-nawet fajne, z mięciutkiego ala zamszu, bardzo giętka podeszwa.Ja od początku chciałam kupić sandałki z zakrytymi paluszkami, bo teraz jak chodzi w balerinkach, to strasznie te czubki o wszystko zahacza...ale wszędzie są z całym przodem stópki odkrytym, miałam może ze 3 pary do wyboru, w CCC ani jednej takiej nie było... |
2010-06-03, 06:53 | #293 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
witam was lonecznie.Mamy pogode jak z marzen.Mam nadzieje ze sie nie popsuje i pojedziemy dzis na nasza "majowke" nad zalew...tylko maly zaczyna cos nieładnie kaszlec...
|
2010-06-03, 08:20 | #294 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Muminku dobrej pogody zyczę
Xandra ja też Bartkowi kupiłam sandalki zakryte w Boti. Pani sprzedająca powiedziała, ze dla takiego malucha to wszyscy raczej zakryte kupują Wiadomo, że to kwestia indywidualna. Lekarka mi powiedziała tylko, że mają mieć pełną piętę usztywnioną a reszta zależy od mojego gustu
__________________
If you're out on the road Feeling lonely and so cold All you have to do is call my name And I'll be there on the next train |
2010-06-03, 09:53 | #295 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 568
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Katakon mój mały też nie chciał myć ząbków i uciekał więc odpuściłam. Pił mleczko, ja mu czytałam bajeczkę a szczoteczka leżała obok na stole i po kilku dniach sam po nią sięgnął i teraz zawsze po mleczku wieczornym woła "myj-myj" i sam myje ząbki. Jak ja mu chcę umyć to się wkurza ale zawsze coś tam mu pomogę szczotkować Spróbuj tak, może też się uda
A jak tam z ząbkami u Waszych dzieciaczków? Mój Kajo ma 16-wszystkie oprócz 5tek. A na dzień dziecka kupiliśmy mu kolejkę i jest tak zachwycony! nigdy jeszcze z żadnej zabawki się tak nie cieszył...oczywiście jego "ciuciu" ni może jeździć po torach-puszcza ją sobie i trzyma w rączce-samą lokomotywę, bez wagonów bo ona wydaje dźwięki jak prawdziwy pociąg. Jak idzie spać to razem z "ciuciu" i żeby nie siedział cały czas w łóżeczku z tym pociągem, bo nigdy by nie zasnął to położyłam obok łóżeczka kajtka kocyk dla ciuchci i tam kładziemy ją spać-Kajtuś przykrywa pociąg kocykiem jak się w nocy budzi to sprawdza czy "ciuciu aaa" ;D a rano od razu pociąg bierze i się bawi, nawet pieluchy nie chce zmienić.. |
2010-06-03, 11:21 | #296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
moja ma 12 sztuk zębów.. brakuje jeszcze kompletu trójek i kompletu piątek..
jak ząbki sie wybijają to też odmawia mycia.. wtedy jej nie zmuszamy.. ale jak juz wyjda to spowrotem chce myć mnie dziś pakowanie czeka... alez mi sie nie chceeee.... u nas dzis gorąco 25 stopni i parno.. mala musialam rozebrac na spacerze i zasówała w body samym i czapce (nadal lysawa i nie chciałam by udaru dostała) a inne dzieci w sukieneczkach i odstawione na 102 bo dziś do kościoła... no wygladała jak by matki nie miała.. |
2010-06-03, 12:45 | #297 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
xandra ja też wszędzie szukałam dla Igorka sandałków z zasłoniętymi paluszkami i znalazłam super w smyku tej firmy coolclub ( czy jak to się tam pisze ) całe ze skórki za 79 zł leciutkie i ładnie wyprofilowane są też w Bartku ale za 139 zł prawie identyczne . To nieźle musiałaś się umęczyć tym spacerkiem po wózek my nadal ze swojego z auchana jesteśmy bardzo zadowoleni co prawda kożytsam z niego tylko jak idę gdzieś dalej a często mały też wraca na piechotę ale i tak się bardzo przydaje....
scorpionec a gdzie się wybieracie że pakowanie Cię czeka chyba coś przeoczyłam! ja tam wolę patrzeć na dzieciaczki wygodnie ubrane niż te w lakierkach sukieneczkach i białych rajstopkach które mają uważać żeby się przypadkiem nie pobrudzić mała82 super że już jesteś mój ma 14 zębów i dolne 3 w trakcie wychodzenia slodziak z tego Twojego Kajtusia muminek88 życzę pięknej pogody i zdrówka żeby maluch Wam się nie rozchorował My dzisiaj byliśmy z małym na długim spacerze i odwiedziliśmy dziadków bo męża siostra z dzieciaczkami przyjechała więc mały poszedł się pobawić... jest tak wpatrzony w swoją 3,5 letnią kuzynkę że nie możemy wytrzymać ze śmiechu wszytko robić chce to co ona dzisiaj nauczyła mówić go "wiki" ( nazywa się Wiktoria) więc mały biega za nią i krzyczał "wiki wiki" i buziaki jej dawał .... teraz smacznie śpi a jak wstanie jedziemy do mojej siostry tam też ma małego kuzyna to się pobawią
__________________
Przytulanki szmacianki ręcznie szyte |
2010-06-03, 12:52 | #298 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Paula, ale fajnie, że Igorek ma tyle dzieci wokół do zabawy. Moi oprócz tego, że mają siebie, to z innymi dziećmi nie bardzo mają kontakt.
|
2010-06-03, 13:19 | #299 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
paula my jutro do trójmiasta jedziemy..
moja tez koleżanki tyle co na placu zabaw jeszcze mi się o sandalkach przypomnialo.. ja raczej musze kupić takie z zakrytymi paluszkami bo mala ciągle ma obite czubki butów.. widzialam fajne z bartka.. jak na zdjęciu i takich bede szukać zakładacie dzieciom skarpetki do sandałków?? czy na bosaczka?? |
2010-06-03, 18:03 | #300 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2
Cytat:
dziewczyny szok..maly dzis spal do 14 a o 18.30 znow zasnal i raczej juz do rana bedzie spal Chyba bieganie na sloneczku pol dnia go przeroslo :P A my jutro mamy rocznice slubu i chyba juz dzis mozemy zaczac swietowac jak dziecko dalo nam nieme przyzwolenie |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.