Trądzik - cz. 2

[Lena_28]

Napisane przez dagna1

czesc dziewczyny. nie pisalam nie ze wzgledu na to,ze wyleczylam tradzik,ale nie mialam juz sily.. jest coraz gorzej :/ z tego co piszecie to ja raczej mam tradzik hormonalny. mam takie ropne nacieki wzdluz policzkow i kolo ust. nawet przestalam robic makijaz bo nie chce przygladac sie twarzy. jutro ide robic badania na te 3 rzeczy,ktore tu piszecie. i nie bardzo rozumiem co dalej. moze wyniki beda w tym tygodniu to odbiore je i mam leciec do dermy? czy lepiej do ginekologa(nigdy nie bylam u niego..)?. rozumiem, ze gdyby wyniki badan wskazywaly,ze to one sa sprawka tradziku to jedynie tabletki antykon. sa sklonne mi pomoc? w ogole derma jest w stanie wystawic mi jakies tabsy antykonc?beznadziejne to wszystko jest :/
jedyna optymistyczna rzecz to taka,ze wkoncu zaczelam robic prawko na samochod(jestem w polowie),a pozniej zabieram sie za motor chce jak najszybciej kupic samochod (wiadome jaka marka:P)

Mi tabletki anty chciała przepisać dermatolog jak jej powiedzialam o zawyzonych wynikach i nie robila zadnego problemu.W tym samym czasie mialam jednak wizyte u gina i postanowilam zeby to on sie bardziej przyjrzal tym wynikom.Efekt?Zarówno derma jak i gin przepisali mi te same leki:Yasminelle takze nie ma reguly do kogo sie udac.

[AaniaA]

ANTYBIOTYKI DOUSTNE NA TRADZIK - ja jestem im stanowczo przeciwna . nie dosc, ze tradzik powraca i to w gorszym stanie to na dodatek antybiotyki niszcza wszystko w organizmie. nalezy pamietac, ze antybiotyki zaleczaja tylko skutki, a nie przyczyny tej choroby. ja osobiscie bardzo zle wspominam czas po zakonczonej kuracji antybiotykowej. lekarze nie mogli sobie z moim zdrowiem poradzic przez kilka lat. osoba, ktora mi pomogla to bioenergoterapeuta.

[Lena_28]

Napisane przez AaniaA

ANTYBIOTYKI DOUSTNE NA TRADZIK - ja jestem im stanowczo przeciwna . nie dosc, ze tradzik powraca i to w gorszym stanie to na dodatek antybiotyki niszcza wszystko w organizmie. nalezy pamietac, ze antybiotyki zaleczaja tylko skutki, a nie przyczyny tej choroby. ja osobiscie bardzo zle wspominam czas po zakonczonej kuracji antybiotykowej. lekarze nie mogli sobie z moim zdrowiem poradzic przez kilka lat. osoba, ktora mi pomogla to bioenergoterapeuta.

Jestem tego samego zdania!Poza tym jeśli nie masz typowego ropnego trądziku to już w ogóle bezsensem jest faszerowanie się antybiotykami.Antybiotyk jest przepisywany gdy jest dużo zmian ropnych po to żeby je zaleczyć i włączyć coś w tym czasie równie mocnego do stosowania zewn.Ale nie spotkałam się nigdy z opinią,że antybiotyk komuś wyleczył trądzik.Po nim co najwyżej na jakiś czas (czasem bardzo krótki)jest dobrze.
Poza tym stosując Zineryt nie za bardzo bym się opalała w solariumJeżeli masz zaskórniki zamknięte to najlepsze będą wszelkiego rodzaju peelingi,kuracje złuszczające,kwasy...Jeże li otwarte z tendencją do przekształacania się w wypryski to musisz znalezc preparat,który bedzie Ci odpowiadał (zazwyczaj na recepte,przepisywany przez dermatologa)ale to jest nieraz długa droga.Na oczyszczanie też możesz chodzic ale nie takie zwykle mechaniczne bo od tych metod juz sie odchodzi tylko na np.peeling połączony z mikrodermabrazją.

[--Olka--]

Znalazłam pewnien artykuł. Wkleję go, może kogoś zainteresuje.

Jak żyć z trądzikiem.
Gdy kilka lat temu nagle zaczęły się u mnie na twarzy pojawiać zaognione krosty, gdy tylko przelotnie dotknęłam twarzy, miało to dla mnie poważne konsekwencje fizyczne, psychiczne i towarzyskie. Krosty sprawiały fizyczny ból, a jednocześnie czułam wstyd, przygnębienie i frustrację z powodu mojej sytuacji. Nigdy przedtem nie miałam tyle trądziku i było mi ciężko zrozumieć, dlaczego nagle dotknął mnie tak dotkliwie.

Dlatego, że trądzik umiejscowił się na twarzy, był bezpośrednio widoczny i czułam, że jestem lekceważona przez moje otoczenie. Wydawało mi się, że inni nie mają ochoty zbliżyć się do mnie z powodu trądziku. Myśleli może, że mogą się zarazić? Albo że jest on objawem fizycznego mankamentu lub słabości charakteru?

Doświadczenie napiętnowania miało dla mnie ogólnie poważniejsze konsekwencje. Przez cały okres szkolny byłam w klasie popularna, ale gdy pojawił się trądzik, zaczynałam studia na uniwersytecie w nowym mieście i okazało się, że moja rola jest zupełnie inna. To była poważna i trudna zmiana i dlatego trądzik miał też duży wpływ na moje poczucie własnej wartości, zrozumienie siebie oraz pewność siebie. Zaczęłam do pewnego stopnia się izolować. Czasem nie miałam ochoty iść na uczelnię, a czasami nachodziły mnie przygnębiające myśli o tym, czy się w ogóle pozbędę trądziku.
Rozpoznanie trądzik
Ponieważ miałam trądzik na twarzy, rozpoznanie było dla mnie jasne, zanim w końcu udałam się do dermatologa. Jednak po diagnozę udawałam się dwa razy do dwóch różnych dermatologów.

Pierwszy dermatolog rozmawiał ze mną tylko 2 minuty zanim krótko stwierdził, że mam ciężki trądzik (bardzo dziękuję, sama się domyśliłam). Powiedział, że powinnam zacząć brać lek Roacutane i w związku z tym zapytał, czy jestem w ciąży. Odpowiedziałam "nie" i poszłam do domu z receptą w ręku.
Jednak nie poinformował mnie, że jednym ze skutków ubocznych leku jest m.in. obniżenie poziomu śliny w gardle. Akurat wtedy miałam główną rolę w musicalu i moja mama, która jest pielęgniarką, ostrzegła mnie, że lek uniemożliwi mi występy. Ciężko sfrustrowana stałam - zdezorientowana, rozżalona, zrozpaczona z poczuciem bezsilności.

Po skończeniu musicalu umówiłam się na wizytę u innego dermatologa, który był zupełnie inny niż ten pierwszy. Znalazł czas, żeby ze mną porozmawiać i zapytać o moją sytuację życiową. Na podstawie długiej rozmowy skonstatował, że mój trądzik pojawił się w wyniku gwałtownego zaburzenia hormonalnego sprowokowanego ciężką reakcją stresową. Był skłonny dać mi lek, ale zaznaczył, że jeśli chcę zwalczyć trądzik, powinnam zmienić styl życia.

Stres i trądzik
Gdy jest się pod wpływem stresu, często potrzebna jest pomoc, by zrozumieć na czym dokładnie polega problem i w jaki sposób można zmienić swój codzienny rozkład zajęć. Moje leczenie u tego drugiego dermatologa zaczęło się więc od gruntownego odkrycia przyczyn mojego stresu zarówno na uniwersytecie, wśród przyjaciół, w domu itp. To leczenie sprawiło, że poczułam się zaakceptowana jako człowiek - a nie tylko jako rzecz na taśmie fabrycznej, którą wystarczy naszpikować lekami. Dla mnie jako pacjentki było dlatego wielką pomocą, że nie tylko dostałam leki, lecz także informacje i wskazówki, które pozwoliły mi spojrzeć na życie z innej perspektywy. Wcześniej, skupiałam się jednostronnie na swoim trądziku, co wpędziło mnie w błędne koło, gdyż to, że nie mogłam zrozumieć przyczyn trądziku wpędzało mnie w stres i dlatego utrudniało zrozumienie, że byłam zestresowana, przez co wpadałam w kolejne błędne koło frustracji i stresu, gdyż nie potrafiłam zrozumieć przyczyn trądziku, a stres tylko pogarszał jego stan. Gdy jest się załamanym z powodu stresu, od dłuższego czasu nie jest się w stanie zauważyć własnych sygnałów i odsuwa się siebie na dalszy plan, wówczas aby się z tego wyzwolić należy spojrzeć do wewnątrz i zająć się tym, co się dzieje na planie wewnętrznym. W tym właśnie pomógł mi mój drugi dermatolog.

Należy zaznaczyć, że leki pomogły zadziwiająco szybko. Ale, jak powiedział dermatolog, ta szybka skuteczność wiązała się też z faktem, że zmieniłam swoje podejście do życia. Skierowałam swoją świadomość przeciwko błędnemu kołu, w którym się znajdowałam i wydostałam się z niego.

Moje przesłanie dla innych w podobnej sytuacji, to:

Spójrzcie do wewnątrz, by zrozumieć przyczyny waszej choroby. Gdy przyczyna stanie się jasna, jest ona też bardziej sensowna i łatwiejsza do opanowania.

Moje przesłanie do dermatologów brzmi:

Spróbujcie ujrzeć pacjenta, nie chorobę. I pamiętajcie, by poinformować o skutkach ubocznych.

Jak myślicie? Na trądzik hormonalny też duży wpływ ma stres, prawda? Mnie się zawsze pogarsza w stresujęcych sytuacjach, czyli prawdę mówiąc ciągle. Za 3 tygodnie mam wizytę u nowego psychologa.

[Onexy]

No tak, ta powyższa wypowiedź jest bardzo sensowna.
Myślę,ze stres ma bardzo duże znaczenie na trądzik - każdy trądzik, tak mi powiedział dermatolog. Ja już nie raz byłam w tzw błednym kole i chyba po Unidoxie to się zmieniło.
Zawsze jednak jest pogorszenie przed egzaminami,więc coś w tym jest.

[biindier]

Napisane przez Lena_28

Jestem tego samego zdania!Poza tym jeśli nie masz typowego ropnego trądziku to już w ogóle bezsensem jest faszerowanie się antybiotykami.Antybiotyk jest przepisywany gdy jest dużo zmian ropnych po to żeby je zaleczyć i włączyć coś w tym czasie równie mocnego do stosowania zewn.Ale nie spotkałam się nigdy z opinią,że antybiotyk komuś wyleczył trądzik.Po nim co najwyżej na jakiś czas (czasem bardzo krótki)jest dobrze.
Poza tym stosując Zineryt nie za bardzo bym się opalała w solariumJeżeli masz zaskórniki zamknięte to najlepsze będą wszelkiego rodzaju peelingi,kuracje złuszczające,kwasy...Jeże li otwarte z tendencją do przekształacania się w wypryski to musisz znalezc preparat,który bedzie Ci odpowiadał (zazwyczaj na recepte,przepisywany przez dermatologa)ale to jest nieraz długa droga.Na oczyszczanie też możesz chodzic ale nie takie zwykle mechaniczne bo od tych metod juz sie odchodzi tylko na np.peeling połączony z mikrodermabrazją.

ale jesli nie antybiotyk to co? hormony? chyba jeszcze gorsze od antybiotyku.. ja mam ropne wypryski i zadne zewnetrzne masci juz na mnie nie działają. Musze podziałac czyms od srodka, ale nie wiem czym. Dermatolodzy 'na odwal się' chcą wypisywac byle jaki antybiotyk albo hormony, najlepiej diane i to bez zadnych badan ! juz nie wiem co mam robic i naprawde nie mam siły..

[Lena_28]

Napisane przez biindier

ale jesli nie antybiotyk to co? hormony? chyba jeszcze gorsze od antybiotyku.. ja mam ropne wypryski i zadne zewnetrzne masci juz na mnie nie działają. Musze podziałac czyms od srodka, ale nie wiem czym. Dermatolodzy 'na odwal się' chcą wypisywac byle jaki antybiotyk albo hormony, najlepiej diane i to bez zadnych badan ! juz nie wiem co mam robic i naprawde nie mam siły..

Jeżeli masz ropny trądzik,z naciekami,grudkami to ja byłabym za włączeniem zarówno antybiotyku jak i hormonu.I nie martw się narazie,że robią spustoszenie w organizmie.To nie jest teraz ważne.Jeżeli przyczyną są hormony to antybiotyk zaleczy skutki czyli zwalczy i zasuszy bakterie siedzące w ropie a hormon bedzie dzialal już na przyczyne,od środka,długofalowo.
W moim przypadku korzysci wynikajace z brania hormonów znacznie przewyzszaja straty jakie moglyby spowodowac.

[inc0rrect]

Napisane przez biindier

ale jesli nie antybiotyk to co? hormony? chyba jeszcze gorsze od antybiotyku.. ja mam ropne wypryski i zadne zewnetrzne masci juz na mnie nie działają. Musze podziałac czyms od srodka, ale nie wiem czym. Dermatolodzy 'na odwal się' chcą wypisywac byle jaki antybiotyk albo hormony, najlepiej diane i to bez zadnych badan ! juz nie wiem co mam robic i naprawde nie mam siły..

Ja Ci polecam ten antybiotyk, nie owijam w bawełne brałam 2,5 roku wiec skutki sa i to poważne ale jakoś żyje, już pół roku nie biorę i już widac jak wraca wszytsko do normy, ale te samopoczucie kiedy brałam, mialam taka piękną cerę że waro naprawde I pomógł mi długotrwale, ja juz sie raz na zawsze (jak do tej pory) pożegnalam z rozległymi stanami zapalnymi.

jeśli chodzi o to co lepsze rzeczywiście trudno stwierdzic przeciez hormony też mają długą liste skutkow ubocznych, ja nawet na sobie to widzę, ciagle bole glowy, zimne poty, zmeczenie i długo na efekty trzeba czekać, ale efekty są także piorunujące

[biindier]

Napisane przez Lena_28

Jeżeli masz ropny trądzik,z naciekami,grudkami to ja byłabym za włączeniem zarówno antybiotyku jak i hormonu.I nie martw się narazie,że robią spustoszenie w organizmie.To nie jest teraz ważne.Jeżeli przyczyną są hormony to antybiotyk zaleczy skutki czyli zwalczy i zasuszy bakterie siedzące w ropie a hormon bedzie dzialal już na przyczyne,od środka,długofalowo.
W moim przypadku korzysci wynikajace z brania hormonów znacznie przewyzszaja straty jakie moglyby spowodowac.

mój trądzik to są przede wszystkim podsórne grudki, zaskorniki, wągry i od wakacji zaczęły mi wyskakiwać cały czas wielkie czerwone gule, czasami ropne a czasami nie, ale nawet kilka dziennie potrafi mi wyskoczyć. I zostaja po nich takie okropne blizny - po takich dwóch siedliskach co mi wyskoczyły na wakacjach dalej mam baaardzo widocznie blizny! cała twarz w plamach..

antybiotyk i hormony NA RAZ? przeraża mnie to osobno, a co dopiero razem ale o spustoszenie w organizmie mysle, ze jednak trzeba sie martwic, bo to moze miec tragiczne skutki w przyszłości.. Jednak przynajmniej podczas brania jakiś tabletek będę mogła choć trochę podleczyć cerę i zlikwidować przebarwienia..

Napisane przez inc0rrect

Ja Ci polecam ten antybiotyk, nie owijam w bawełne brałam 2,5 roku wiec skutki sa i to poważne ale jakoś żyje, już pół roku nie biorę i już widac jak wraca wszytsko do normy, ale te samopoczucie kiedy brałam, mialam taka piękną cerę że waro naprawde I pomógł mi długotrwale, ja juz sie raz na zawsze (jak do tej pory) pożegnalam z rozległymi stanami zapalnymi.

jeśli chodzi o to co lepsze rzeczywiście trudno stwierdzic przeciez hormony też mają długą liste skutkow ubocznych, ja nawet na sobie to widzę, ciagle bole glowy, zimne poty, zmeczenie i długo na efekty trzeba czekać, ale efekty są także piorunujące

2,5 roku non stop brałas? ojej, to strasznie długo.. a podobno można go brać tylko przez jakiś czas..


na razie mam w planach porobić wszystkie badania, znaleść dobrego ginekologa i dermatologa, który mi doradzi co robić..
A z wynikami z badań hormonalnych to trzeba iść do ginekologa czy do dermatologa wystarczy?
Boję się tych antybiotyków i hormonów, żeby przypadkiem po odstawieniu nie było jeszcze gorzej niż jest.. No i mam niestety problemy z żołądkiem - ostatnio bardzo często mnie boli, ale od zawsze miałam różne bóle brzucha - w młodszych latach miałam na to chyba wszystkie możliwe badania robione -i wyszło, że to niby od stresu.. A teraz to podobno od zbyt szybkiego jedzenia (?).
Ogólnie to latam cały czas po lekarzach, a terminy w państwowych są dopiero na przyszły rok, na prywatnych nie mam kasy i muszę kombinować.. Ehh chciałabym już coś zacząć brać, i widzieć jakąś poprawę tej skóry..
Jeślibym zaczęła brać jakieś tabletki w zimie to do wiosny już będę miała w miarę ładną cerę? <pełna nadziei> bo czytałam, ze po antybiotyku niektórym osobom dość szybko się cera poprawiła, a po hormonach chyba trochę dłuzej? ten efekt gładkiej cery kusi, ah kusi.. Tylko co potem..

[inc0rrect]

Długo brałam, ale co miałam zrobic, przełozyłam efekt nad zdrowie, tylko to na mnie działało.

Po antybiotyku to bardzo szybko będziesz miala (jeśli zadziala na Ciebie) ładną cere
Po hormonach to zwykle po 3-4 miesiacach, ale są rożne przypadki, jednemu po 2 miesiacach innemu po roku
I dlaczego boisz sie pogorszenia po odstawieniu? Ma się wyleczyc to na amen i juz!


Ja mam doła bo wyszedł mi pryszcz na brodzie..ałaa ale czekają mnie niedługo 4 dni w domu to się podlecze i zrobie na bóstwo

[--Olka--]

Miejsce akcji: autobus.
Stoję przy drzwiach. Obok siedzą dwie kobiety około 60-ciu lat. Spoglądają na mnie. Zakrywam twarz szalem i włosami.
pani X: O matulu! A co ta panienka ma z twarzą?!
pani Y: Ciii... No wiesz...
pani X: Ale to aż tak?!
pani Y:Cii... No wiesz... takie się rodzą po Czarnobylu...

[mila17]

Oluś

Ja mam dosyć.

[Lena_28]

Napisane przez --Olka--

Miejsce akcji: autobus.
Stoję przy drzwiach. Obok siedzą dwie kobiety około 60-ciu lat. Spoglądają na mnie. Zakrywam twarz szalem i włosami.
pani X: O matulu! A co ta panienka ma z twarzą?!
pani Y: Ciii... No wiesz...
pani X: Ale to aż tak?!
pani Y:Cii... No wiesz... takie się rodzą po Czarnobylu...

Masakra jakaś.Dwie stare,prymitywne,niedoucz one lampucery!

[cinek26]

Napisane przez --Olka--

Miejsce akcji: autobus.
Stoję przy drzwiach. Obok siedzą dwie kobiety około 60-ciu lat. Spoglądają na mnie. Zakrywam twarz szalem i włosami.
pani X: O matulu! A co ta panienka ma z twarzą?!
pani Y: Ciii... No wiesz...
pani X: Ale to aż tak?!
pani Y:Cii... No wiesz... takie się rodzą po Czarnobylu...

Oluś, nie klam

[--Olka--]

wiesz co... albo już nic. skoro nie wierzysz to twoja sprawa.
to było tak tragiczne, że aż śmieszne. dlatego to napisałam. innych przykrych komentarzy nie przytaczam.
swoją drogą może i dobrze, że istnieje inna teoria na temat trądziku niż wywodzenie go od brudu.

[kompleksowa]

Dziewczyny mam pytanie: jakie antybiotyki doustne oprócz TETRALYSALU brałyście i możecie polecić? chcialam teraz spróbować z antybiotykami ale nie wiem o jaki w razie czego poprosić, tetralysal już btałam pare lat temu ale musiałam odstawić bo po nim wymiotowałam, dlatego szukam czegos innego

achh ludzie są tacy okrutni, dlatego czasem myślę że każdy powinien przejść przez to co my przynajmniej my nie czułybyśmy sie inne

[AaniaA]

Olu . naprawde szkoda slow.

Kompleksowa ja poprawe mialam zarowno po tetracyklinie, tetralysalu, jak tez po unidoxie. takie antybiotyki bralam na zmiany skorne. u mnie bylo tak, ze skora juz po tygodniu wygladala naprawde dobrze. jednak piszac to nie polecam doustnych antybiotykow, wrecz przeciwnie - odradzam je i uwazam, ze nie warto psuc sobie zdrowia.

[magica]

Aż sama się dziwię, że ja nigdy nie słyszałam przykrych słów odnośnie mojej cery... Chyba miałam po prostu szczęście do ludzi Olu tak Ci współczuję, ja się tylko pocieszam faktem, że kiedyś jak wyleczę to paskudztwo, to będę iść ulicą z podniesioną głową i żadna wredna laska/kobieta mi nie podskoczy... Ech, ale kiedy to będzie?
Dzisiaj sytuacja w szkole. Jedna dziewczyna K. rozmawia o M. która ma może z 5 pryszczy na twarzy. K. mówi: M. powinna stosować jakiś korektor, bo MA TYLE PRYSZCZY! poczułam się głupio, jak zwykle w podobnych sytuacjach. Pomyślałam, że nawet jak wyleczę trądzik i zostaną mi już tylko małe plamki i jakieś zaskórniki, krostka od czasu do czasu- to i tak ludzie będą myśleć, że mam okropną cerę :-/ Ale poza tym to jest lepiej. Cieszę się, że w końcu znalazłam lek, który na mnie działa Zakochałam się w tym Locacidzie

[biindier]

Napisane przez inc0rrect

Długo brałam, ale co miałam zrobic, przełozyłam efekt nad zdrowie, tylko to na mnie działało.

Po antybiotyku to bardzo szybko będziesz miala (jeśli zadziala na Ciebie) ładną cere
Po hormonach to zwykle po 3-4 miesiacach, ale są rożne przypadki, jednemu po 2 miesiacach innemu po roku
I dlaczego boisz sie pogorszenia po odstawieniu? Ma się wyleczyc to na amen i juz!


Ja mam doła bo wyszedł mi pryszcz na brodzie..ałaa ale czekają mnie niedługo 4 dni w domu to się podlecze i zrobie na bóstwo

a jak unidox na mnie nie działał to tetralysal podziała? ..

Napisane przez --Olka--

Miejsce akcji: autobus.
Stoję przy drzwiach. Obok siedzą dwie kobiety około 60-ciu lat. Spoglądają na mnie. Zakrywam twarz szalem i włosami.
pani X: O matulu! A co ta panienka ma z twarzą?!
pani Y: Ciii... No wiesz...
pani X: Ale to aż tak?!
pani Y:Cii... No wiesz... takie się rodzą po Czarnobylu...

:| szok,ze ludzie potrafią tacy być.. czasami tez mam takie mysli, ze kazdy chyba powinien przez to przejsc, zeby zrozumiec jak osoby dotknięte tym problemem się czują.. Ale wiecie co? trądzik uczy.. Patrząc chociażby na takie sytuacje.. Bardziej rozumie się ludzi dotkniętych jakimiś widocznymi defektami.. Tylko problem jest z zaakceptowaniem tych defektow u siebie

Napisane przez AaniaA

Olu . naprawde szkoda slow.

Kompleksowa ja poprawe mialam zarowno po tetracyklinie, tetralysalu, jak tez po unidoxie. takie antybiotyki bralam na zmiany skorne. u mnie bylo tak, ze skora juz po tygodniu wygladala naprawde dobrze. jednak piszac to nie polecam doustnych antybiotykow, wrecz przeciwnie - odradzam je i uwazam, ze nie warto psuc sobie zdrowia.

jesli nie antybiotyki to co? czyms przeciez tradzik trzeba wyleczyc ! a jak zewnetrzne masci nic nie daja to co wtedy..?

[inc0rrect]

Napisane przez biindier

a jak unidox na mnie nie działał to tetralysal podziała? ..


..?

na mnie tetralysal działał 10 razy lepiej niż ten cały Unidox który określam jako wielki niewypał (delikatnie mówiąc;p) niby to i to ma tetracyklinę, ale ja tam efektów oszolamiających po Unidoxie nie widzialam, zreszta za krótko sie go bierze, więc jak ma pomoc;/

Ja już pryszcza na brodzie nie mam (sam się wycisnał) ale i tak coś nieiwem...jest mi źle Przypomiałam sobie dawne czasy miałam pryszcze na plecach, dekoldzie, rękach...teraz tak spostrzegłam, że mam wsyztsko gładkie tam ( nie wiem czemu i od czego), na twarzy też nie mam pryszczy, no ale zaskórniaki są niestey przy nosie na policzku pare i na czole, niewiem może jakiś poziom wytrwałości przekroczyłam bo powinnam sie cieszyć, a nie

[AaniaA]

Biindier pytalas, ze jesli nie antybiotyki to co? i tu jest problem. skoro jest to tradzik hormonalny to niestety zostaja tylko hormony. jesli przyczyna jest gdzies indziej to wtedy moze pomoga roznego rodzaju zluszczania i peelingi (wieksze stezenia), ale nie w warunkach domowych, a w jakiejs dobrej klinice. u mnie niestety ta druga opcja sie nie sprawdza. mi sieje od wewnatrz . ja juz chyba wszystkiego probowalam i wciaz zadaje sobie pytanie - co teraz. nie wierze, ze po roa czy tez izoteku u mnie nie bedzie nawrotu (wydaje mi sie, ze u mnie to nie tedy droga). na razie stosuje homeopatie i zaczne pic nowa mieszanke ziol.

a jesli chodzi o dusze to trzy dni temu bylam u bioenergoterapeuty (po raz kolejny) i wierzcie mi, ze od czwartku chodze z podniesiona glowa mimo tego wszystkiego na twarzy.

zaraz ide sie kapac, a po kapieli to wszystko mi sie otwiera i wygladam tak .

[biindier]

no właśnie, czyli jednak spróbuję antybiotyku.. ale najpierw te badania hormonalne muszę zrobić, czy to jednak nie hormony.. a to zajmie kolejny miesiąc, bo to różne dnie cyklu i zanim się do lekarza dostanę.,. ;] ;/ a ja potrzebuję JUŻ czegokolwiek, bo mi się cierpliwość wyczerpała,. już nie mogęęęęę.. ;(
ile można to znosić ? i starać się zapomnieć o swoim wyglądzie - jak tak na prawdę się nie da !!!!!! ;(( dzisiaj taki piękny, słoneczny dzień, a ja w taki dzień myślę tylko o tym, że bardziej widać moją okropną twarz - mam jakiejś takie chore przekonanie, że jak jest szaro na polu i nie ma słońca to mniej widać pryszcze i przebarwienia

Jestem zdołowana.. Zrobiłam sobie w głowię liste o ile życie jest trudniejsze przez ten ***** trądzik .. przecież ja teraz nawet na basen nie mogę chodzić, bo nie pokaże się bez makijażu, no poprostu nie potrafię się przełamać nawet przed współlokatorkami w akademiku się kryję i zmywam makijaż dopiero przed snem i zaraz wskakuję do łóżka spać.. nie pojadę z grupą znajomych na weekend na wyjazd, bo się wstydzę twarzy. tożto paranoja poprostu.

[iwona200]

Dziewczyny byłam ostatnio 3 raz u dermatologa i przepisała mi antybiotyk - TETRACYCLINUM. Wiem, że kuracja ma trwać 3 miesiące i nie zapytałam, a teraz mnie nurtuje pytanie: Czy po tej kuracji moja cera zostanie wyleczona "na zawsze"? Czy na jakiś czas, a pozniej wszystko moze powrócić? I czy po takim antybiotyku mozna spozywać alkohol? Bo kurcze kuracja zahaczy o sylwester

[inc0rrect]

Napisane przez iwona200

Dziewczyny byłam ostatnio 3 raz u dermatologa i przepisała mi antybiotyk - TETRACYCLINUM. Wiem, że kuracja ma trwać 3 miesiące i nie zapytałam, a teraz mnie nurtuje pytanie: Czy po tej kuracji moja cera zostanie wyleczona "na zawsze"? Czy na jakiś czas, a pozniej wszystko moze powrócić? I czy po takim antybiotyku mozna spozywać alkohol? Bo kurcze kuracja zahaczy o sylwester

Mozna pić alkohol ale w małych ilościach czy jakos tak. co do drugoego pytania poczytaj ostatnie dwie strony albo wejdz na watek "KuRacje przeciwtrądzikowe- TETRALYSAL"

[iwona200]

Napisane przez zaklika

iwona200 Ty też walczysz z trądzikiem> Dziewczyno pamiętam Twoje zdjęcia i Ty jesteś śliczna

jak dla mnie to przy trądziku od tylu lat kuracja antybiotykowa niewiele załatwi, ale zawsze możesz próbować. Ja wiem, że doustnych antybiotyków już nie wezmę po nich miałam tylko problemy z ciągłymi infekcjami miejsc intymnych

pamiętasz moje fotki? a skad?

no kurcze to mnie nie pocieszyłyście z tymi antybiotykami no niestety też od zawsze walczę z trądzikiem chciałabym móc wyjść do ludzi bez makijażu (tzn bez podkładu, tony korektora i pudru) No i faktycznie nie za ciekawie kosmetyki kolorowe wygladaja na takiej cerze zagrudkowanej Teraz akuart robię studium kierunek technik usług kosmetycznych i akuarat na zajęciach praktycznych w grupie mam same dziewczyny z nieskazitelnymi cerami (dosłownie wszystkie), a ostanio był demakijaż, wyobraźcie jak ja się czułam wśród nich taka zasyfiona

A może Ty sie orientujesz czy podczas kuracji tym antybiotykiem TETRACYCLINUM można pić alkohol?

[kompleksowa]

ja niestety musze zdecydować się na antybiotyk doustny, bo wiosną wyjeżdżam na wycieczkę klasową na tydzien i nie wyobrażam sobie jak będę wtedy funkcjonowac jeśli stan cery nie będzie chociaż troche lepszy a jeśli chodzi o inne specyfiki na trądzik to nic oprócz tego nie zostaje: hormony brałam 2 lata i wprawdzie było trochę lepiej, ale lekarz kazał odstawić ze względu na zdrowie, że jestem zbyt młoda itp. hmmm miałam nawet autoszczepionkę zrobioną specjalnie na NIBY MOJE BAKTERIE i po serii kilkunastu zastrzyków efekt był zerowy
nie wierzę już w nic, NIC NICCCC

[AaniaA]

Napisane przez biindier

mam jakiejś takie chore przekonanie, że jak jest szaro na polu i nie ma słońca to mniej widać pryszcze i przebarwienia

ja w mojej glowie mam takie samo przekonanie .

Napisane przez biindier

przecież ja teraz nawet na basen nie mogę chodzić, bo nie pokaże się bez makijażu, no poprostu nie potrafię się przełamać nawet przed współlokatorkami w akademiku się kryję i zmywam makijaż dopiero przed snem i zaraz wskakuję do łóżka spać.. nie pojadę z grupą znajomych na weekend na wyjazd, bo się wstydzę twarzy. tożto paranoja poprostu.

Biindier czytajac Twoje slowa to tak jakbym czytala swoje mysli . Kochana rozumiem Ciebie doskonale . a zdjecia - to juz obled. jak maz chce mi pstryknac fotke z naszym synkiem w domu bez mejkapu to dostaje szalu.

a z tym antybiotykiem to moje podejscie do niego bylo identyczne jak Twoje. chcialam cokolwiek wziac na tradzik, gdyz nie moglam wytrzymac tego wszystkiego. nie bylo dla mnie wazne, co stanie sie z moim zdrowiem po takiej kuracji. jednak teraz jestem bardziej doswiadczona w tego typu sprawach i wiem, ze gdybym wiedziala wczesniej, co antybiotyki doustne zrobia z moim zdrowiem to na pewno bym po nie nie siegnela, mimo dobrej cery w trakcie ich brania. za bardzo dostalam w kosc z powodu tego gowna. i jeszcze raz powtorze - przez 3 lata po odstawieniu przezywalam horror (odpornosci nic a nic nie mialam i lekarze rozkladali rece).

Napisane przez iwona200

Czy po tej kuracji moja cera zostanie wyleczona "na zawsze"?

w moim przypadku niestety tak nie bylo. nie znam ani jednej osoby, ktorej antybiotyki doustne wyleczyly zmiany skorne . ponadto 3 miesiace to minimum. ogolnie przyjmuje sie za wyznacznik kuracje 6-miesieczna, ktora niby to powinna przyniesc zamierzony skutek. ale napisze to po raz kolejny - antybiotyki lecza skutki, a nie przyczyny.

co do picia alkoholu to pamietam, ze w pewien sylwester wlasnie bylam na antybiotykoterapii i pilam duzo trunkow . u mnie nie bylo zadnych skutkow.

[tentypej]

Napisane przez iwona200

:

A może Ty sie orientujesz czy podczas kuracji tym antybiotykiem TETRACYCLINUM można pić alkohol?

ja bralem tetracyclinum 250mg, przez 5miesiecy (na poczatku 2razy dziennie po 2 tabl. przez 2tyg, pozniej, 2razy dziennie po 1 tabletce)pomogł mi.Nawrotu nie ma ale raz na pare dni cos sie robi jednak z tym co bylo wczesniej porownania nie ma.W zwiazku z tym ze kazdy facet napic sie musi testowalem rozne kombinacje alkoholi podczas kuracji.Zadnych problemow z brzuchem po imprezach nie mialem (pilem po 8piw czy po litrze na noc).Jedynie zdazaly sie problemy gdy mieszałem alkohole.Wiec jesli nie bedziesz przesadzac to problemow byc nie powinno

[iwona200]

Napisane przez tentypej

ja bralem tetracyclinum 250mg, przez 5miesiecy (na poczatku 2razy dziennie po 2 tabl. przez 2tyg, pozniej, 2razy dziennie po 1 tabletce)pomogł mi.Nawrotu nie ma ale raz na pare dni cos sie robi jednak z tym co bylo wczesniej porownania nie ma.W zwiazku z tym ze kazdy facet napic sie musi testowalem rozne kombinacje alkoholi podczas kuracji.Zadnych problemow z brzuchem po imprezach nie mialem (pilem po 8piw czy po litrze na noc).Jedynie zdazaly sie problemy gdy mieszałem alkohole.Wiec jesli nie bedziesz przesadzac to problemow byc nie powinno

hah jesli nie bede przesadzac? Czyli twierdzisz, że litr na noc to nie przesada? Dobry jesteś hehe Oczywiscie żartuje

To bardzo mnie to cieszy, bo czeka mnie parę imprez

[Nika0503]

iwona ja Ci nie polecam picia alkoholu przy tych lekach . Ja miałam zawsze po alkoholu wysyp , jak brałam tetra... no i szybciej bierze Cię alko...przynajmniej ja tak miałam