Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[Mary333]

Napisane przez gwiazdeczka172

Nie gadaj tak niech jest ciepło ale nie upalnie, no bo bez sensu znowu się przekręci, że będzie kilka dni gorących w lipcu a cały sierpień taki z dupy za przeproszeniem, bo będzie padać jak przy jesieni

Powinny powstać nowe pory roku: grudzień-kwiecień śnieg, maj-czerwiec deszcz, lipiec-sierpień upały, tylko na reszte nie mam pomysłu

[Oleńka =)]

Widzę, że na wiosnę szykuje się otwarcie jakiegoś klubu biegających, w obrębie naszego wątku. Ja osobiście planuje zacząć od marca, jak będzie chociaż mniej na minusie

Biegała któraś z Was regularnie,, tak żeby móc powiedzieć o efektach?

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Mary333

Powinny powstać nowe pory roku: grudzień-kwiecień śnieg, maj-czerwiec deszcz, lipiec-sierpień upały, tylko na reszte nie mam pomysłu

Dobre, dobre
Ja lubie wiosnę, jak się robi ciepełko i można iść w jakiejś cienkiej kurtce, sweterku itp. bez targania zimowej kurtki czy płaszcza. Jak drzewa się zielenieją i w ogóle czuć w powietrzu, że wszystko wraca do życia
Upały też lubię, chociaż nie do przesady
Wkurza mnie właśnie to, że od jakiegoś czasu pogoda naprawdę sie przekręca i zamiast lata mamy jesień a zamiast wiosny lato

Ps. wrzesień - listopad deszcz ze śniegiem i opady chrustu

[guziaczek]

Loczkuuu!
Mamy kochana podobne wymiary! Ile masz wzrostu?
Ja mam 176 cm, 70 kg
Biust: 91 cm
Talia: 75 cm
Biora: 102 cm (no ja mam większe)
Udo: 61 cm
Łydka: 38 cm

Pozdrawiam, siostro : )

[Oleńka =)]

Kobitki macie pomysł jak wyszczuplić plecy ? Mi się straszliwie podoba taka sylwetka szczupłych pleców i odstającej, jędrnej pupci Tylko jak to osiągnąć? Siłownia jedynie?

[Agaciok xD]

Hey! Moge sie dolaczyc? Pisalam juz tu kiedys w tym watku, pozniej jakos zaprzestalam odchudzania a teraz znowu pisze juz w jednym watku o odchudzaniu ale mysle ze podwojna motywacja mi sie przyda

I pytanko mam do Was, znacie moze jakis sposob na odchudzenie wystajacego brzuchola? Bo zawsze ogolnie caly brzuch z talia mialam praktycznie ze rowne a teraz jakos w talii spada a z brzucha nic i brzydko to wyglada Diete mam, cwicze aeroby/interwaly+silowy a i tak z brzucha nic nie spada. Macie moze jakies rady?

[Aaabecanka]

Wracam na drogę cnoty po wczorajszej rozpuście (a właśnie - dzięki za dyspensę )

Napisane przez Oleńka =)

Widzę, że na wiosnę szykuje się otwarcie jakiegoś klubu biegających, w obrębie naszego wątku. Ja osobiście planuje zacząć od marca, jak będzie chociaż mniej na minusie

Biegała któraś z Was regularnie,, tak żeby móc powiedzieć o efektach?

W zeszłym roku przez trzy miesiące biegałam 3-4 razy w tygodniu według tego planu http://www.kfd.pl/plan-treningowy-bi...cie-54176.html i zachwyciły mnie efekty: płaski brzuch, talia osy, ładnie zaznaczone mięśnie ud i łydek (delikatnie, żadne tam "pudziany"), najlepsza kondycja w życiu... no a potem miałam operację (bez związku z bieganiem), potem rehabilitację, a potem przyszła zima...
Narazie ćwiczę Insanity (i też polecam ) ale niech no przyjdzie wiosna...

[@na]

Napisane przez Mary333

+10 jest w tym wypadku zadowalające. Nawet +20 bym ostatecznie przetrzymała. I tak będę biegać wieczorem, więc zawsze trochę chłodniej. Oby tylko nie za bardzo

ja rano , wieczorem nie będę miała siły ,żeby się zmobilizować. a tak będe wstawała 7-8 i biegała

Napisane przez beatiska

Ja wczoraj byłam na: testosteronie, męskim maratonie w Spodku, były tam akurat walki mma i pełno cudownych lasek - hostess, niesamowicie mnie zmobilizowały. Wiem, ze nigdy nie będe tak wygladać, bo one takie wysokie, a ja im chyba do pasa sięgam, ale te ich brzuszki...

Dzisiaj przed praca 25 min (tych filmików 8 minute) i 15 min skakanki - no pisze o mobilizacji przez te laski, a trening kiepski, no ale nieważne
ogólnie szybko chodziłam jeszcze 3 godziny po miescie. I byłam tak fajnie zmęczona na tym słoneczku i mrozie, ze aż zachciało mi się biegac, takze i ja nie moge doczekac sie biegania, bo jednak w takie zimno się nie zmobilizuję na bieganie, byle do wiosny

ooo przypomniałaś mi o skakance

Napisane przez Oleńka =)

Widzę, że na wiosnę szykuje się otwarcie jakiegoś klubu biegających, w obrębie naszego wątku. Ja osobiście planuje zacząć od marca, jak będzie chociaż mniej na minusie

Biegała któraś z Was regularnie,, tak żeby móc powiedzieć o efektach?

ja kiedyś biegałam z koleżanka codziennie przez 2-3 tyg , nie pamiętam czy coś schudłam i ile schudłam , ale kondycja jak się poprawiła byłam jeszcze w gimnazjum i jak biegałysmy na 800 m to nauczycielka mnie chciała na sztafetę wystawić buhaha

Napisane przez Agaciok xD

Hey! Moge sie dolaczyc? Pisalam juz tu kiedys w tym watku, pozniej jakos zaprzestalam odchudzania a teraz znowu pisze juz w jednym watku o odchudzaniu ale mysle ze podwojna motywacja mi sie przyda

I pytanko mam do Was, znacie moze jakis sposob na odchudzenie wystajacego brzuchola? Bo zawsze ogolnie caly brzuch z talia mialam praktycznie ze rowne a teraz jakos w talii spada a z brzucha nic i brzydko to wyglada Diete mam, cwicze aeroby/interwaly+silowy a i tak z brzucha nic nie spada. Macie moze jakies rady?

oo , a ja Cie chyba znam z wątku hh

[Mary333]

Napisane przez Agaciok xD

Hey! Moge sie dolaczyc? Pisalam juz tu kiedys w tym watku, pozniej jakos zaprzestalam odchudzania a teraz znowu pisze juz w jednym watku o odchudzaniu ale mysle ze podwojna motywacja mi sie przyda

I pytanko mam do Was, znacie moze jakis sposob na odchudzenie wystajacego brzuchola? Bo zawsze ogolnie caly brzuch z talia mialam praktycznie ze rowne a teraz jakos w talii spada a z brzucha nic i brzydko to wyglada Diete mam, cwicze aeroby/interwaly+silowy a i tak z brzucha nic nie spada. Macie moze jakies rady?

Pamiętam cię, tak wtedy zniknęłaś bez śladu Z tym brzuchem to jest najgorzej, przeważnie z niego najpóźniej spada Ćwiczenia masz dobre, więc nie wiem czemu nic nie pomaga. A jaką masz tą dięte? Może to w niej tkwi problem.

Napisane przez Aaabecanka

W zeszłym roku przez trzy miesiące biegałam 3-4 razy w tygodniu według tego planu http://www.kfd.pl/plan-treningowy-bieganie-co-sadzicie-54176.html i zachwyciły mnie efekty: płaski brzuch, talia osy, ładnie zaznaczone mięśnie ud i łydek (delikatnie, żadne tam "pudziany"), najlepsza kondycja w życiu... no a potem miałam operację (bez związku z bieganiem), potem rehabilitację, a potem przyszła zima...
Narazie ćwiczę Insanity (i też polecam ) ale niech no przyjdzie wiosna...

To się nazywa dobry motywator Aż chce się biegać

Napisane przez @na

ja rano , wieczorem nie będę miała siły ,żeby się zmobilizować. a tak będe wstawała 7-8 i biegała

Też bym wolała rano, ale niestety szkoła mi to uniemożliwia Rano mam zamiar biegać dopiero w wakacje.

[sreberko4]

Napisane przez plastikowa biedronka

normalnie telepatia jakaś, przyciągnęłaś mnie chyba myślami właśnie zajrzałam na wątek zobaczyć co słychać i napisać parę słów, a tu już widzę, że poszukiwana jestem
powiem tak: obżarstwo u mnie pod kontrolą, ogólnie nadal staram się ładnie odżywiać, czasem pozwalam sobie na jakieś słodkości (okazyjnie), piwko czy coś ekstra do jedzenia. wagę więc utrzymuję elegancko. za to ćwiczenia leżą i kwiczą czasem coś tam zrobię, ale nadal jest to dość rzadko. od siłowni ostatnio zrobiłam sobie przerwę, za dużo wydatków i potrzeb, więc już na karnet prawie nie zostaje a w domu to wiadomo jak jest... może na wiosnę coś się ruszy w tym kierunku, bo im dłużej trwa ta zima tym bardziej jestem zniechęcona i bez motywacji do jakiegokolwiek działania
a sreberko skoro tak ładnie prosisz to nie mogę Cię zawieść, więc masz!

Oj jak ci zazdroszczę utrzymania wagi, bo ja wczoraj wlazłam na wagę i pokazała mi piękne 59,3 kg od piątku zaczynam Turbo Fire,jak mi się spodoba to zrobię cały plan. Bo nie wiem ale moje ukochane ćwiczenia z Shape wychodzą mi już

Napisane przez beatiska

Ja wczoraj byłam na: testosteronie, męskim maratonie w Spodku, były tam akurat walki mma i pełno cudownych lasek - hostess, niesamowicie mnie zmobilizowały. Wiem, ze nigdy nie będe tak wygladać, bo one takie wysokie, a ja im chyba do pasa sięgam, ale te ich brzuszki...

Dzisiaj przed praca 25 min (tych filmików 8 minute) i 15 min skakanki - no pisze o mobilizacji przez te laski, a trening kiepski, no ale nieważne
ogólnie szybko chodziłam jeszcze 3 godziny po miescie. I byłam tak fajnie zmęczona na tym słoneczku i mrozie, ze aż zachciało mi się biegac, takze i ja nie moge doczekac sie biegania, bo jednak w takie zimno się nie zmobilizuję na bieganie, byle do wiosny

Ja też zawsze zazdroszczę tym laskom z teledysków itp.
ps. Uwielbiam mma

Napisane przez Agaciok xD

Hey! Moge sie dolaczyc? Pisalam juz tu kiedys w tym watku, pozniej jakos zaprzestalam odchudzania a teraz znowu pisze juz w jednym watku o odchudzaniu ale mysle ze podwojna motywacja mi sie przyda

I pytanko mam do Was, znacie moze jakis sposob na odchudzenie wystajacego brzuchola? Bo zawsze ogolnie caly brzuch z talia mialam praktycznie ze rowne a teraz jakos w talii spada a z brzucha nic i brzydko to wyglada Diete mam, cwicze aeroby/interwaly+silowy a i tak z brzucha nic nie spada. Macie moze jakies rady?

Ja ciebie też pamiętam z jakichś kilku wątków a jak w talii spada to z brzucha też ruszy,musi

Napisane przez Mary333

Pamiętam cię, tak wtedy zniknęłaś bez śladu Z tym brzuchem to jest najgorzej, przeważnie z niego najpóźniej spada Ćwiczenia masz dobre, więc nie wiem czemu nic nie pomaga. A jaką masz tą dięte? Może to w niej tkwi problem.

To się nazywa dobry motywator Aż chce się biegać

Też bym wolała rano, ale niestety szkoła mi to uniemożliwia Rano mam zamiar biegać dopiero w wakacje.

Eh jak wy tak mówicie o tym bieganiu to aż wam zazdroszczę bo ja zwyczajnie boję się biegać cały czas mam wrażenie ze mnie ktoś goni

[Mary333]

Napisane przez sreberko4

Eh jak wy tak mówicie o tym bieganiu to aż wam zazdroszczę bo ja zwyczajnie boję się biegać cały czas mam wrażenie ze mnie ktoś goni

To po jakich melinach ty biegasz, że masz takie wrażenie? Może jak biegasz wieczorem to biegaj w dzień, wtedy raczej mało prawdopodobne, żeby cię ktoś gonił

[sreberko4]

Napisane przez Mary333

To po jakich melinach ty biegasz, że masz takie wrażenie? Może jak biegasz wieczorem to biegaj w dzień, wtedy raczej mało prawdopodobne, żeby cię ktoś gonił

biegłam raz po moim własnym osiedlu i niestety nawet tutaj się bałam. a dzień to raczej nie mam na to czasu, a ranomusiała bym wstaćo czwartej także dałam sobie spokój

[gwiazdeczka172]

Jezu Kobity ja Wam się dziwię, że przy wzroście 1,70 ważąc niecałe 60 chcecie sie odchudzać, nic z Was nie zostanie

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Z tym gonieniem w dzień to różnie bywa haha

[Szalonawredotka]

Dziewczyny czytam to co piszecie i przyznam ,że podziwiam was. Jestem wegetarianką. Mam 163 cm wzrostu i ważę 53 kg. To dla mnie stanowczo za dużo. Zaczęłam dużo ćwiczyć. efekty są wolne. W sobotę imprezka u mojego chlopaka. Czeka mnie duże wyzwanie , muszę pokonać jeden zbędny kilogram ; pp. Łączę się z wami , damy radę!

[sreberko4]

Napisane przez gwiazdeczka172

Jezu Kobity ja Wam się dziwię, że przy wzroście 1,70 ważąc niecałe 60 chcecie sie odchudzać, nic z Was nie zostanie

Oj zdziwiła byś się, ja jestem otłuszczonym chudzielcem, wyglądam jak w 5/6tym miesiącu ciąży

[@na]

Napisane przez gwiazdeczka172

Jezu Kobity ja Wam się dziwię, że przy wzroście 1,70 ważąc niecałe 60 chcecie sie odchudzać, nic z Was nie zostanie

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Z tym gonieniem w dzień to różnie bywa haha

u mnie też byś się zdziwiła jak przy wzroście 175 i wadze 60 kg można wyglądać mi się marzy 55 , ale w sumie ważniejsze są cm

[Agaciok xD]

Napisane przez @na

oo , a ja Cie chyba znam z wątku hh

noo, znasz, znasz!

Napisane przez Mary333

Pamiętam cię, tak wtedy zniknęłaś bez śladu Z tym brzuchem to jest najgorzej, przeważnie z niego najpóźniej spada Ćwiczenia masz dobre, więc nie wiem czemu nic nie pomaga. A jaką masz tą dięte? Może to w niej tkwi problem.

A no, moja motywacja zwykle szybko zanika A dieta zadna specjalna, po prostu jedzenie czesciej, mniej i zdrowiej (choc nie zawsze to wychodzi)

Napisane przez sreberko4

Ja ciebie też pamiętam z jakichś kilku wątków a jak w talii spada to z brzucha też ruszy,musi

mam nadzieje

[Mary333]

Napisane przez gwiazdeczka172

Jezu Kobity ja Wam się dziwię, że przy wzroście 1,70 ważąc niecałe 60 chcecie sie odchudzać, nic z Was nie zostanie

Najgorsze to jest właśnie bycie takim otłuszczonym chudzielcem. Waga prawidłowa, czasami nawet bywa, że za mała, a tłuszczyk się utrzymuje Także najważniejsze cm.

Napisane przez Agaciok xD

A no, moja motywacja zwykle szybko zanika A dieta zadna specjalna, po prostu jedzenie czesciej, mniej i zdrowiej (choc nie zawsze to wychodzi)

A to nie wiem, co jest nie tak. A jak długo już ćwiczysz, bo na każde widoczne efekty trzeba troszkę poczekać. Jak trenujesz regularnie to efekty na pewno przyjdą

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Mary333

Najgorsze to jest właśnie bycie takim otłuszczonym chudzielcem. Waga prawidłowa, czasami nawet bywa, że za mała, a tłuszczyk się utrzymuje Także najważniejsze cm.

A to nie wiem, co jest nie tak. A jak długo już ćwiczysz, bo na każde widoczne efekty trzeba troszkę poczekać. Jak trenujesz regularnie to efekty na pewno przyjdą

No chyba, że tak
Zresztą zawsze będą jakieś efekty, nawet jak się jakoś strasznie mocno nie schudnie, chociażby wzmocniona kondycja, gibkość itp.

Ja czekam czy uda mi się dostać na udział w projekcie "Aktywność fizyczna drogą do sukcesu zawodowego". Info o naborze dostałam po znajomości. Papiery złożyłam, czekam teraz na telefon z zaproszeniem na rozmowę. Nie znam do końca szczegółów bo to wszystko jest ciągle dopracowywane, moja znajoma idzie na rozmowę w czwartek to może coś więcej się dowie . Wiem tyle, że mają to być darmowe zajęcia z fitnessu itp., dietetyk czy coś . Zobaczymy czy się dostanę w ogóle, bo pewnie mają określone kryteria.

[Agaciok xD]

Napisane przez Mary333

Najgorsze to jest właśnie bycie takim otłuszczonym chudzielcem. Waga prawidłowa, czasami nawet bywa, że za mała, a tłuszczyk się utrzymuje Także najważniejsze cm.

A to nie wiem, co jest nie tak. A jak długo już ćwiczysz, bo na każde widoczne efekty trzeba troszkę poczekać. Jak trenujesz regularnie to efekty na pewno przyjdą

no wlasnie z ta regularnoscia troche kiepsko ale jakos daje rade. Ehh mialo byc dzisiaj BBL a nie bedzie bo wydaje mi sie ze zly filmik sciagniety. W basics jest taka babka i ona kazde cwiczenie pokazuje i niby czasowo wszystko sie zgadza ale powtorzenia sa tylko 'na jedna noge'. No coz, zamiast BBL bedzie stepper
A cwicze moze od jakiegos tygodnia. Wiem ze to jeszcze za malo zeby mowic o jakich spektakularnych efektach jednak glupio czuje sie z takim wystajacym brzuchem

[@na]

Napisane przez Agaciok xD

no wlasnie z ta regularnoscia troche kiepsko ale jakos daje rade. Ehh mialo byc dzisiaj BBL a nie bedzie bo wydaje mi sie ze zly filmik sciagniety. W basics jest taka babka i ona kazde cwiczenie pokazuje i niby czasowo wszystko sie zgadza ale powtorzenia sa tylko 'na jedna noge'. No coz, zamiast BBL bedzie stepper
A cwicze moze od jakiegos tygodnia. Wiem ze to jeszcze za malo zeby mowic o jakich spektakularnych efektach jednak glupio czuje sie z takim wystajacym brzuchem

bo to jest filmik który pokazuje jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia ja jak pierwszy raz zaczynałam ćwiczyć to sobie cofałam ćwiczenie i zaczynałam ćwiczyć drugą nogą przy kolejnym rozpoczynaniu bbl już basic pomijałam

[Oleńka =)]

A ja jestem po intensywnym STEPie Czuję, że żyje!

Jednak zastanawiam się, czy ten fitness cos da Już tyle razy próbowałam być piękna i szczupła, kurde jeszcze mi to nie wyszło ;/

[beatiska]

sreberko ja pierwszy raz na mma byłam, tez mi sie spodobało

ja sie tez troszke boje biegac. Mieszkam w małym mieście i jest duzo bezpańskich psów. pamiętam jak kiedyś biegałam i zobaczyłam psa to się od razu zatrzymałam, bo myslałam, ze bedzie za mna biec i tak staliśmy i on sie na mnie gapił. myslałam, ze zaraz sie na mnie rzuci, ale jakos przeszłam obok niego powoli i sobie poszedł

[Agaciok xD]

Napisane przez @na

bo to jest filmik który pokazuje jak prawidłowo wykonywać ćwiczenia ja jak pierwszy raz zaczynałam ćwiczyć to sobie cofałam ćwiczenie i zaczynałam ćwiczyć drugą nogą przy kolejnym rozpoczynaniu bbl już basic pomijałam

a widzisz, kurcze i przez moja glupote nie pocwiczylam tego dzisiaj! Ale jak mowilam, stepper wzamian byl! Czyli tego basics sie nie cwiczy? To jest po prostu takie na pokaz czy jak?

[@na]

Napisane przez Agaciok xD

a widzisz, kurcze i przez moja glupote nie pocwiczylam tego dzisiaj! Ale jak mowilam, stepper wzamian byl! Czyli tego basics sie nie cwiczy? To jest po prostu takie na pokaz czy jak?

tak mi się wydaje , chociaż nie powiem bo się zmęczyłam trochę przy tym

[valercia]

ja dzis mialam widownie przy ćwiczeniach bo brat zostal dzis w domu i siedzial przed kompem a że mieszkanko mamy małe to musialam się podzielić przestrzenia. jakoś przeżyłam, myslalam że mi bedzie jakos glupio cwiczyc gdy on jest w pokoju ale o dziwo bylo calkiem normalnie i nawet nic nie mowil. no raz powiedział "Oj Ty głupku " ale to chyba nie w jakimś złym kontekście
tak więc cwiczonka na dzis zaliczone

[Loczek93]

Napisane przez guziaczek

Loczkuuu!
Mamy kochana podobne wymiary! Ile masz wzrostu?
Ja mam 176 cm, 70 kg
Biust: 91 cm
Talia: 75 cm
Biora: 102 cm (no ja mam większe)
Udo: 61 cm
Łydka: 38 cm

Pozdrawiam, siostro : )

Ooo witam siostrę
Mamy podobne wymiary, jednak zupełnie inny wzrost i wagę.
Mam 160 wzrostu i ważę 64 kg
Hmm a do jakiej wagi dążysz?
Pozdrawiam

[Mary333]

Napisane przez Agaciok xD

no wlasnie z ta regularnoscia troche kiepsko ale jakos daje rade. Ehh mialo byc dzisiaj BBL a nie bedzie bo wydaje mi sie ze zly filmik sciagniety. W basics jest taka babka i ona kazde cwiczenie pokazuje i niby czasowo wszystko sie zgadza ale powtorzenia sa tylko 'na jedna noge'. No coz, zamiast BBL bedzie stepper
A cwicze moze od jakiegos tygodnia. Wiem ze to jeszcze za malo zeby mowic o jakich spektakularnych efektach jednak glupio czuje sie z takim wystajacym brzuchem

Jak ćwiczysz dopiero od tygodnia to spokojnie. To za krótki czas, zeby mówić jeszcze o widocznych efektach. Poćwicz tak z miesiąc, a na pewno brzuch się trochę zmniejszy

[Agaciok xD]

Napisane przez @na

tak mi się wydaje , chociaż nie powiem bo się zmęczyłam trochę przy tym

a na watku BBL mi napisali ze to sie cwiczy to ja juz nie wiem

Napisane przez Mary333

Jak ćwiczysz dopiero od tygodnia to spokojnie. To za krótki czas, zeby mówić jeszcze o widocznych efektach. Poćwicz tak z miesiąc, a na pewno brzuch się trochę zmniejszy

pocwicze, pocwicze

[lady1808]

Ja się do Was przyłączę Jutro dokładniej przejrzę wątek, bo teraz nie mam za bardzo czasu... Chciałabym przede wszystkim spalić te boczki i mieć widoczne mięśnie na brzuchu. Wymiary:
talia: 66....;/
biodra: 93
biust: 85
udo w najgrubszym miejscu: 52
łydka: 34
Dziś 10 min hula hop, a6w, 8 min legs.