Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4

[zielona87]

Napisane przez czokled

oj dziewczyny,no to się porobiło u mnie... ; p
ale piszcie rano jak tam u Was

Co się porobiło?? Opowiadaj!!!

A swoją drogą widzę że wróciłas o podobnej godzinie co ja,tylko że ja nie miałam siły włączać komputera:P

[dziuniaa]

Napisane przez Domiiniisiia

Będzie dobrze.
Może mu się `odwidzi`? I jak mu przejdzie to znowu tam będziesz.
Wiesz, to On się zachował jak idiota i to On będzie żałował. Ty jesteś młoda i pokaż mu, że potrafisz się bawić bez Niego.



.. Zero wiadomości od Niego ..

Dominisia ale u mnie to zdjecie bylo z tymi pinezkami i sam siebie z niego skasowal. Napisalam mu smsa, w ktorym wymienilam reszte moich rzeczy jakie ma. Nie odpisal na pytanie kiedy i gdzie mi je odda. Coz.

[dziuniaa]

Napisane przez ViLLeMkA

wg mnie on Cię kocha.
i żałuje rozstania..

tylko tak..dziwnie to okazuje

Kocha? Nie watpie. Gdyby kochal to tyle razy by nie zostawial jak szmate.

[Domiiniisiia]

Napisane przez dziuniaa

Dominisia ale u mnie to zdjecie bylo z tymi pinezkami i sam siebie z niego skasowal. Napisalam mu smsa, w ktorym wymienilam reszte moich rzeczy jakie ma. Nie odpisal na pytanie kiedy i gdzie mi je odda. Coz.

No, czyli potem będzie Ci prosił, żeby tam był
Albo doda Ciebie do Jego zdjęcia.
Wszystko się może zdarzyć.


Muszę powiedzieć, że poprawił mi się humor.

[czokled]

Napisane przez zielona87

Co się porobiło?? Opowiadaj!!!

A swoją drogą widzę że wróciłas o podobnej godzinie co ja,tylko że ja nie miałam siły włączać komputera:P

bo chodzi o tego chlopaka o którym pisałam ale pewnie mnie za to zjedziecie,bo minął dopiero miesiąc od rozstania z eksem...

[Domiiniisiia]

Napisane przez czokled

bo chodzi o tego chlopaka o którym pisałam ale pewnie mnie za to zjedziecie,bo minął dopiero miesiąc od rozstania z eksem...

No coś Ty.
Mów. Już!

[dziuniaa]

Napisane przez Domiiniisiia

No, czyli potem będzie Ci prosił, żeby tam był
Albo doda Ciebie do Jego zdjęcia.
Wszystko się może zdarzyć.


Muszę powiedzieć, że poprawił mi się humor.

Niee. to juz koniec. koniec, koniec, konieec.

Oj co sie stalo, ze sie humor poprawil?:P:P

Napisane przez czokled

bo chodzi o tego chlopaka o którym pisałam ale pewnie mnie za to zjedziecie,bo minął dopiero miesiąc od rozstania z eksem...

Opowiadaj bo z ciekawosci umieramy

[zielona87]

Napisane przez czokled

bo chodzi o tego chlopaka o którym pisałam ale pewnie mnie za to zjedziecie,bo minął dopiero miesiąc od rozstania z eksem...

opowiaaadaj!!!

[czokled]

całowaliśmy się

[Domiiniisiia]

Napisane przez dziuniaa

Niee. to juz koniec. koniec, koniec, konieec.

Oj co sie stalo, ze sie humor poprawil?:P:P

Sama nie wiem, coś mi odbiło. Jak zwykle.
Ale pomyślałam sobie jak człowiek noramlny. Przecież On jej nie kocha. Jak w ciągu miesiąca można kochać dwie różne dziewczyny? To nie jest normalne.

Czokled; czyli będzie z tego coś więcej?

[zielona87]

Napisane przez czokled

całowaliśmy się

Ostro dałas czadu Ale opowiedz coś, no!! Jestem spragniona szczęśliwych opowieści

[dziuniaa]

Napisane przez czokled

całowaliśmy się

Oj oj Bedzie cos z tego?:P:P

Napisane przez Domiiniisiia

Sama nie wiem, coś mi odbiło. Jak zwykle.
Ale pomyślałam sobie jak człowiek noramlny. Przecież On jej nie kocha. Jak w ciągu miesiąca można kochać dwie różne dziewczyny? To nie jest normalne.

Eh to sie raduj Mi sie smuci:P Wiesz co ja bym mogla Ci opowiedziec historie mojej przyjaciolki, ktora chodzila z takim kolesiem i potem sie okazalo ze on rownoczensie z dwoma na raz byl..

[czokled]

zanosiło się na to od jakiegoś czasu... no i wiecie,podoba mi się,ale nie wiem czy coś z tego będzie. nie będę tego rozkminiać, po prostu czas pokaże

[Domiiniisiia]

Napisane przez czokled

zanosiło się na to od jakiegoś czasu... no i wiecie,podoba mi się,ale nie wiem czy coś z tego będzie. nie będę tego rozkminiać, po prostu czas pokaże

Ale opowiedz coś więcej, no. ;d

Napisane przez dziuniaa

Eh to sie raduj Mi sie smuci:P Wiesz co ja bym mogla Ci opowiedziec historie mojej przyjaciolki, ktora chodzila z takim kolesiem i potem sie okazalo ze on rownoczensie z dwoma na raz byl..

Możesz opowiedzieć.

[czokled]

ale ja nie wiem co mogę powiedzieć...jest fajny,poznałam go na andrzejkach...no... :P tylko na codzień nie mieszkamy w tych samych miastach. no więc się zobaczy jak to będzie

[syntagma]

czokled, ciesze sie, ze sie pozytywnie zrobilo trzymam kciuki za rozwoj sytuacji pomyslny

[zielona87]

Napisane przez czokled

ale ja nie wiem co mogę powiedzieć...jest fajny,poznałam go na andrzejkach...no... :P tylko na codzień nie mieszkamy w tych samych miastach. no więc się zobaczy jak to będzie

Oj, to czekam na rozwój sytuacji I cieszę się że masz powód żeby nie myślec za dużo o eksie
Ja się nie całowałam,ale wyprzytulałam się za wszystkie czasy, chodzenie za rączkę,obejmowanie, mizianie po rękach (dziwne?:P), siadanie na kolanach i taaaańczenie trenowałam całą noc
Trzymam kciuki za Ciebie!

Mam jakąś idiotyczną fazę. Przed chwilą ryczałam za byłym,a teraz mam dziwnie dobry humor.... aaaaaaa!!

[czokled]

Napisane przez syntagma

czokled, ciesze sie, ze sie pozytywnie zrobilo trzymam kciuki za rozwoj sytuacji pomyslny

dziękuję
w sumie to byłoby fajnie. : )

[Domiiniisiia]

Czokled; ja również trzymam kciuki.

[czokled]

Napisane przez zielona87

Oj, to czekam na rozwój sytuacji I cieszę się że masz powód żeby nie myślec za dużo o eksie
Ja się nie całowałam,ale wyprzytulałam się za wszystkie czasy, chodzenie za rączkę,obejmowanie, mizianie po rękach (dziwne?:P), siadanie na kolanach i taaaańczenie trenowałam całą noc
Trzymam kciuki za Ciebie!

Mam jakąś idiotyczną fazę. Przed chwilą ryczałam za byłym,a teraz mam dziwnie dobry humor.... aaaaaaa!!

o,to widzę,że Ty też poszalałaś i dobrze!
hyhy,dobry humor jest spoko :P
Domiiniisiia,dziękuję ; *

[Anecia86]

No to widzę jakieś światełko w tunelu dziewczynki ;* ja wczoraj spędziłam wieczór z koleżankami, oglądałyśmy horror ;p miałyśmy ubaw bo był jakiś psychologiczny i nie za bardzo było wiadome o co w nim chodzi..na koniec byłyśmy tak przestraszone, że włączyłyśmy sobie babską komedię romantyczną tyle radości właśnie tego było mi trzeba pogoda beznadziejna ;p ale chodzę z ząbkami na wierzchu ;p

[zielona87]

Napisane przez Anecia86

No to widzę jakieś światełko w tunelu dziewczynki ;* ja wczoraj spędziłam wieczór z koleżankami, oglądałyśmy horror ;p miałyśmy ubaw bo był jakiś psychologiczny i nie za bardzo było wiadome o co w nim chodzi..na koniec byłyśmy tak przestraszone, że włączyłyśmy sobie babską komedię romantyczną tyle radości właśnie tego było mi trzeba pogoda beznadziejna ;p ale chodzę z ząbkami na wierzchu ;p

ooo! To widzę to był niezły wieczór Statystyki poprawy humoru raczej niezłe
A pamietasz może jakie to filmy? Bo planujemy z koleżanką coś takiego własnie i szukamy repertuaru

[Anecia86]

hmmm kurcze musiałabym się spytać, jeden to był "Mroki Pamięci" (to ten psychologiczny i nawet teraz do końca nie wiem o co w nim chodziło hehe), ale dziewczyny polecam jeśli ktoś lubi mocne wrażenia "Kwarantannę", ja nie lubię horrorów ;p bo potem się boję po nocach chodzić. Najlepiej oglądać takie filmy po ciemku hehe a jeśli chodzi o babskie wieczorki To dobre winko, fajny film i super towarzystwo rekompensują smutki ;p więc dziewczyny do góry główki i do dzieła ;p

[czokled]

ja zauważyłam pewną zależność,że nastroje mamy tak grupowo,albo większość ma zły dzień albo dobry :P

[syntagma]

Napisane przez czokled

ja zauważyłam pewną zależność,że nastroje mamy tak grupowo,albo większość ma zły dzień albo dobry :P

faktycznie

ja dzisiaj tez dobry jak wy...chociaz nic sie szczegolnego nie wydarzylo

[Anecia86]

hehehe czokled masz buziaka może właśnie to jest ten złoty środek na nasze doły i smutki ? Powinnyśmy zacząć pozytywnie pisać a wtedy może uda się wciągnąć inne dziewczyny w dobry humorek ?? Hmm?

[czokled]

no mi się tak zdaje właśnie chociaż to może różnie działać,bo czasem jest tak że jak mam zły humor a ktoś ma dobry to mnie to wkurza hehe
aale tak czy inaczej warto spróbować,może akurat się uda... :P

[zielona87]

Napisane przez czokled

no mi się tak zdaje właśnie chociaż to może różnie działać,bo czasem jest tak że jak mam zły humor a ktoś ma dobry to mnie to wkurza hehe
aale tak czy inaczej warto spróbować,może akurat się uda... :P

Nooo dokładnie, jak ja jestem zła i nieszczęśliwa, a inni się ciesza to mi jest jeszcze bardziej przykro:P

A może po prostu sobotnie noce są pozytywniejsze nic tygodniowa codzienność - studia/szkoła/praca...

[syntagma]

jak patrze na zwiazki znajomych wokol mnie to uwazam, ze lepiej byc singielka niz w czyms takim... klotnie prawie codziennie, wyzywanie sie od idiotow. Ja dziekuje za takie milosci...

[czokled]

zależy jeszcze pewnie jak się spędza te weekendy,jak samemu w mieszkaniu na zmulaniu przy dobijającej muzyce to tak nie bardzo. ale jak się wychodzi gdzieś ze znajomymi,jakieś piwko,tańce (a propos-wczoraj tak fajnie mi się tańczyło a tak dawno tego nie robiłam )to jest spoko wniosek? w weekendy marsz na jakieś imprezy!