Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5 - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-24, 22:06   #3001
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez scandalistka Pokaż wiadomość
Ok, siedzę cicho, nie napiszę ani jednej wiadomości pierwsza. Ale czy na podstawie tego, co napisałam, można powiedzieć, czy w ogóle warto mieć nadzieję?
nadzieja umiera ostatnia, naprawde daj mu teraz spokoj pokaz ze mu sie nie bedziesz narzucac. zajmij się czyms poogladaj byle co w tv poczytaj cos w necie..
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:06   #3002
Evelayn
Raczkowanie
 
Avatar Evelayn
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wlkpl..
Wiadomości: 32
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cześć..
Trafiłam tu przypadkiem.. i ja mam coś do napisania.. !!
Wiem co czujecie dziewczyny, rozstanie z facetem baardzo boli.. Nie myślałam, że kiedykolwiek to przezyję ale się myliłam..
Byłam z nim 3,5 roku. Bylismy moim zdaniem bardzo dobrą parą. Przez prawie 3 lata obeszło się bez wiekszych kłutni.. Po prostu we wszyskim sie zgadzalismy, wspolne wyjazdy,znajomi itd. Rok temu we wakacje poszłam do pracy. Jemu sie to nie bardzo podobało... Mowil, ze ma do mnie daleko, ze teskni.. ale odwiedzał mnie tam dość często i wydawało mi sie , ze takie rozstanie dobrze nam robi. Bardzo za soba tesknilismy..
Po zakonczeniu sezonu wrocilam do domu. On był jakiś dziwny. Miał do mnie coraz mniej czasu.. ciagle praca , a po pracy znajdywał sobie cos dodatkowo do robienia Gdy chciałam z nim o tym pogadac uwazał, ze wyolbrzymiam , ze to mi sie cos odmieniło a z nim jest OK.Zaczelismy sie kłucić... ale zwykle konczyło sie dobrze.. Pozniej udało mi sie z nim pogadać.. I obiecalismy sobie, ze juz bedzie dobrze.. I było cudownie przez tydzień.. a w sobote dowiedzialam sie, ze go widziano z inna. Nie mogłam w to uwierzyć!!! Długo nie chciał sie przyznać , ale powiedział, ze spotyka sie z inna.. Wytłumaczenie : ZAOPIEKOWAŁA SIE MNĄ , GDY MI BYŁO ŹLE !! Tak sie tłumaczy 23 letni facet !! Tak strasznie było mi źle... Wybaczyłam, a on i tak odszedł.. do 17sto latki... (no w tym roku 18 lat bedzie miec) Potem długo z nim pisałam.. błagałam zeby wrocił.. robiłam z siebie idiotkę.. a on nic.. wysmiał mnie. Czulam sie okropnie!! Teraz w ogole z nim nie piszę. tak jest o wiele łatwiej ... ale i tak czasem wspomnienia wracaja .. Minęło 4 miesiace.Poznałam kilku facetow, ale do zadnego nie miałam zaufania i wszystko psułam... Wiem,ze musi byc lepiej.... i ze czas leczy rany, ale to tak bardzo boli ...
__________________
zapuszczam włoski .. !!
Start : 21.03.09
cel : + 15 cm....

27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 cm..
Evelayn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:08   #3003
scandalistka
Zadomowienie
 
Avatar scandalistka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 066
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Z nimi nigdy nic nie wiadomo kochana
Czuję, że przede mną nieprzespana noc, a po wielogodzinnych przemyśleniach w oczekiwaniu na jego ruch czeka na mnie psychiatryk. Ale prędzej ogolę się na łyso, niż odezwę się pierwsza.
scandalistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:26   #3004
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Ja też już nie odezwę się nigdy.
Zresztą ja mam taki charakter....

Koniec tego, niech spada na bambus oszust jeden.
Nie był mnie wart, szkoda łez, szkoda zachodu.
W sobotę idę na imprezę, za tydzień też, trzeba korzystać z życia.

Wiem że będę miała chwile załamania nie jeden jeszcze raz, dziś kupiłam tabletki na uspokojenie....

Dobranoc dziewczyny, dzięki że jesteście, dodajecie mi siły
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:27   #3005
scandalistka
Zadomowienie
 
Avatar scandalistka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 066
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
nadzieja umiera ostatnia, naprawde daj mu teraz spokoj pokaz ze mu sie nie bedziesz narzucac. zajmij się czyms poogladaj byle co w tv poczytaj cos w necie..
Siedzenie z buzią na kłódkę i z rękami w kajdankach to chyba rzeczywiście najlepsze, co mogę teraz zrobić. Kiedy już wie, jak się sprawy mają, sam musi zdecydować, co dalej i na jego miejscu sama potrzebowałam czasu.
Ale nie wiem, co zrobię, jeśli po zastanowieniu się jednak powie mi "spadaj"...
scandalistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:35   #3006
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez scandalistka Pokaż wiadomość
Siedzenie z buzią na kłódkę i z rękami w kajdankach to chyba rzeczywiście najlepsze, co mogę teraz zrobić. Kiedy już wie, jak się sprawy mają, sam musi zdecydować, co dalej i na jego miejscu sama potrzebowałam czasu.
Ale nie wiem, co zrobię, jeśli po zastanowieniu się jednak powie mi "spadaj"...
to wtedy będziemy myslec dalej narazie nie ma co

a ja w czw randka aaa chyba uciekne
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:40   #3007
scandalistka
Zadomowienie
 
Avatar scandalistka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 066
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
to wtedy będziemy myslec dalej narazie nie ma co

a ja w czw randka aaa chyba uciekne
jeszcze raz dzięki za powstrzymanie mnie przed napisaniem mu wiadomości moja zdolność racjonalnego myślenia gdzieś się ulotniła i jak znam siebie, to do tego czasu napisałabym już bez zastanowienia nie jednego smsa, ale pięć. teraz tak sobie myślę, że to by była faktycznie straszna głupota.

randka? o proszę nie uciekaj! zrób się na bóstwo i do dzieła
scandalistka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-03-24, 22:52   #3008
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez scandalistka Pokaż wiadomość
jeszcze raz dzięki za powstrzymanie mnie przed napisaniem mu wiadomości moja zdolność racjonalnego myślenia gdzieś się ulotniła i jak znam siebie, to do tego czasu napisałabym już bez zastanowienia nie jednego smsa, ale pięć. teraz tak sobie myślę, że to by była faktycznie straszna głupota.

randka? o proszę nie uciekaj! zrób się na bóstwo i do dzieła
głupota, a tak ma spokoj i bedzie myslał a ty mu nie bedziesz zawracała gitary i pisala jakis bzdur, bo to bezsensu przez sms gg czy tel , powiedzialas mu na reala i o to chodzilo a teraz nie łap za komórke
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:57   #3009
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

ok. zapisuje się do wątku ponownie. Mam nadzieje że mnie przyjmiecie. Dzisiaj , przed chwilą podjełam mam nadzieje decyzję ostateczną. Koniec życia w związku bez zaufania , na drugim miejscu w ogole koniec płakania i wiecznych kłótni o rzeczy które powinny być normą a nie były .
Nie napiszę .
Nie zgodze się na żadne ustępstwa.
Idę popłakać w poduszkę a od jutra budzę się i zaczynam nowe życie . Zacznę od solarium
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 22:59   #3010
scandalistka
Zadomowienie
 
Avatar scandalistka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 066
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
głupota, a tak ma spokoj i bedzie myslał a ty mu nie bedziesz zawracała gitary i pisala jakis bzdur, bo to bezsensu przez sms gg czy tel , powiedzialas mu na reala i o to chodzilo a teraz nie łap za komórke
Będzie myślał przez dzień, tydzień czy... miesiąc? Wszystko jest lepsze od tej niepewności.
Nie łapię za komórkę, nie łapię za komórkę, nie złapię za komórkę... Nie i już.
scandalistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 23:02   #3011
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

nie ma co lapac za te komórki naprawde dzis doszlam do wniosku z kolezankami ze komórki i net to przeklenstwo, keidy tego nie bylo ludzie poprsotu się czesciej spotykali byli mniej nerwowi wazniejsza byla rodzina i inne wartosci;/

hah ja tez jutro na solke w koncu w czw randka
a w głowie wciaz ex jutro 3 tydzien
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-24, 23:02   #3012
scandalistka
Zadomowienie
 
Avatar scandalistka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: sercem w Bieszczadach
Wiadomości: 1 066
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
ok. zapisuje się do wątku ponownie. Mam nadzieje że mnie przyjmiecie. Dzisiaj , przed chwilą podjełam mam nadzieje decyzję ostateczną. Koniec życia w związku bez zaufania , na drugim miejscu w ogole koniec płakania i wiecznych kłótni o rzeczy które powinny być normą a nie były .
Nie napiszę .
Nie zgodze się na żadne ustępstwa.
Idę popłakać w poduszkę a od jutra budzę się i zaczynam nowe życie . Zacznę od solarium
Mam nadzieję, że Ci się uda. Trzymam kciuki
scandalistka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-24, 23:04   #3013
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez scandalistka Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że Ci się uda. Trzymam kciuki
Pewnie że uda. Każdy kto mnie zna wie że jestem uparta wiec teraz tylko oby nie plakac
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 05:40   #3014
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Witam Was dziewczynki
Cytat:
Napisane przez Kaza86 Pokaż wiadomość
Jestem wściekła,
na kogo? na siebie czy na niego?

Cytat:
Napisane przez dziuniaa Pokaż wiadomość
U mnie ok, powoli do przodu, oby tak dalej Słońce zakladamy forum szczesliwych singielek?
u mnie tez do przodu
nie placze, nie rozpaczam, do eksa prawie sie nie odzywam. Z reszta powiedzialam mu, ze z mojej strony juz nic nie czuje wiec mozemy sie spotykac tylko jako znajomi

Kurka. Mam strasznie krotkie paznokcie i bardzo mi dziwnie pisac opuszkami zamiast pazurami

Syntagmo, AgatoAgatko co tam u Was slychac??
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 05:57   #3015
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Evelayn Pokaż wiadomość
Cześć..
Trafiłam tu przypadkiem.. i ja mam coś do napisania.. !!
Wiem co czujecie dziewczyny, rozstanie z facetem baardzo boli.. Nie myślałam, że kiedykolwiek to przezyję ale się myliłam..
Byłam z nim 3,5 roku. Bylismy moim zdaniem bardzo dobrą parą. Przez prawie 3 lata obeszło się bez wiekszych kłutni.. Po prostu we wszyskim sie zgadzalismy, wspolne wyjazdy,znajomi itd. Rok temu we wakacje poszłam do pracy. Jemu sie to nie bardzo podobało... Mowil, ze ma do mnie daleko, ze teskni.. ale odwiedzał mnie tam dość często i wydawało mi sie , ze takie rozstanie dobrze nam robi. Bardzo za soba tesknilismy..
Po zakonczeniu sezonu wrocilam do domu. On był jakiś dziwny. Miał do mnie coraz mniej czasu.. ciagle praca , a po pracy znajdywał sobie cos dodatkowo do robienia Gdy chciałam z nim o tym pogadac uwazał, ze wyolbrzymiam , ze to mi sie cos odmieniło a z nim jest OK.Zaczelismy sie kłucić... ale zwykle konczyło sie dobrze.. Pozniej udało mi sie z nim pogadać.. I obiecalismy sobie, ze juz bedzie dobrze.. I było cudownie przez tydzień.. a w sobote dowiedzialam sie, ze go widziano z inna. Nie mogłam w to uwierzyć!!! Długo nie chciał sie przyznać , ale powiedział, ze spotyka sie z inna.. Wytłumaczenie : ZAOPIEKOWAŁA SIE MNĄ , GDY MI BYŁO ŹLE !! Tak sie tłumaczy 23 letni facet !! Tak strasznie było mi źle... Wybaczyłam, a on i tak odszedł.. do 17sto latki... (no w tym roku 18 lat bedzie miec) Potem długo z nim pisałam.. błagałam zeby wrocił.. robiłam z siebie idiotkę.. a on nic.. wysmiał mnie. Czulam sie okropnie!! Teraz w ogole z nim nie piszę. tak jest o wiele łatwiej ... ale i tak czasem wspomnienia wracaja .. Minęło 4 miesiace.Poznałam kilku facetow, ale do zadnego nie miałam zaufania i wszystko psułam... Wiem,ze musi byc lepiej.... i ze czas leczy rany, ale to tak bardzo boli ...
Wiesz co? Trzy lata temu przechodziłam przez coś podobnego. Byłam z facetem 2,5 roku, a on rzucił mnie dla innej. Oczywiście o tej drugiej nie dowiedziałam się od niego tylko przypadkiem. Pamiętam jak po rozstaniu zapewniał mnie, że już z nikim się nie zwiąże, a tu takie coś... Myślałam, że tego nie przeżyję. Strasznie cierpiałam... Nigdy, NIGDY mu tego nie wybaczę!

Doskonale wiem przez co przechodzisz Wiem jak to boli, ale uwierz, że z czasem ból odejdzie. Musisz w to wierzyć

Miphuhiz, jestem wściekła na niego o to, że nie chce dać nam szansy. Jestem też zła na siebie o to, że sama już wcześniej chciałam z nim zerwać, a jak już do tego doszło, to jestem zrozpaczona...

Edytowane przez Kaza86
Czas edycji: 2009-03-25 o 06:04
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 06:15   #3016
Airish88
Zakorzenienie
 
Avatar Airish88
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 176
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Również dzisiaj zaczynam nowe życie: pomalowałam się do pracy a potem może na solarium skoczę
Miłego dnia dziewczynki
Nie dajcie się im!
__________________
10.01.15 - DWIE KRESECZKI
Airish88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 06:33   #3017
Kaza86
Rozeznanie
 
Avatar Kaza86
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: . . .
Wiadomości: 867
GG do Kaza86
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Airish88 Pokaż wiadomość
Również dzisiaj zaczynam nowe życie: pomalowałam się do pracy a potem może na solarium skoczę
Miłego dnia dziewczynki
Nie dajcie się im!
Nie damy się, oj nie damy!
Kaza86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 07:26   #3018
wanillia
Raczkowanie
 
Avatar wanillia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mój mały Świat
Wiadomości: 147
GG do wanillia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Nie odezwał się...moja dusza cierpi...nie potrafię skończyć 5 letniego toksycznego związku...facet z którym spędziłam piękne chwile nie odzywa się...napisałam mu o 3 rano smsa" Jest cicho...rozumiem"...a on ****a jeszcze śpi jak tylko spotkam się z moim Tż powiem mu że go zdradziłam i że nie chcę się męczyć dłużej będąc z nim...niechce robić tego przez smsa czy gg,chce mu to wytlumaczyć...dziwne zamiast martwić się tym że kończę tak długi związek ja myślę o facecie z którym znam się miesiąc i bardziej przeżywam to że się nie odzywa mam butelke wina...napiłabym się, ale czas iść do pracy...czas pokaże...TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNY i nie dotykajcie telefonów
__________________
Cisza trwa...straszna cisza...
wanillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 07:26   #3019
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez Airish88 Pokaż wiadomość
Również dzisiaj zaczynam nowe życie: pomalowałam się do pracy a potem może na solarium skoczę
Miłego dnia dziewczynki
Nie dajcie się im!
Cieszę się że lepiej się czujesz
Dziewczyny mam nadzieję że wyjdziemy z tego....
Ja już dziś czuję się mocniejsza, tzn. tak mi się wydaje, bo być może jak wrócę do domu, włącze muzykę to wszystko pęknie i sie rozkleję.
Wczoraj był na gg, zero odzewo.
Boli mnie taki zupełnie brak kontaktu.
Wydaje mi sie że jak tak facet zupełnie sie przestaje odzywać, nie daje znaku żadnego to może też to gryzie w sobie i przeżywa .... a może ma to dupełnie w d****.

Nieważśne, zaczynam nowy etap życia, bez niego.
Boje się tego co będzie dalej, bo być może już tak naprawdę nie będę potrafiła zaufać.
Chyba ja sie zmieniłam, to doświadczenie nauczyło mnie że trzeba mieć jednak twardy tyłek!
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-25, 07:45   #3020
scatty princess
Zadomowienie
 
Avatar scatty princess
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
ok. zapisuje się do wątku ponownie. Mam nadzieje że mnie przyjmiecie. Dzisiaj , przed chwilą podjełam mam nadzieje decyzję ostateczną. Koniec życia w związku bez zaufania , na drugim miejscu w ogole koniec płakania i wiecznych kłótni o rzeczy które powinny być normą a nie były .
Nie napiszę .
Nie zgodze się na żadne ustępstwa.
Idę popłakać w poduszkę a od jutra budzę się i zaczynam nowe życie . Zacznę od solarium
nie placz Slonce
Pamietasz jak obie chcialysmy, zeby Exy sie obudzily i chcialy cos znowu. Twoj Ci pokazal, ze chce, dalas mu szanse, sprobowaliscie i wiesz na czym stoisz i ze juz masz nie miec nadzieji. Jak widac kazde zdarzenie czegos uczy... a ja dla odmiany dalej zyje ta glupia nadzieja. Kompletnie glupia i bezpodstawna, ale zyje... bo przeciez nie napisal mi "nie, nie bede juz z Toba nigdy", moglby miec jaja i tak napisac, wtedy bym zrozumiala...

A Tobie przejdzie zobaczysz
i gdzie idziesz na to solarium? jest w okolicach grunwaldu jakies dobre (zrobie malego offtopa)

Cytat:
Napisane przez Vibeska Pokaż wiadomość
Nieważśne, zaczynam nowy etap życia, bez niego.
Boje się tego co będzie dalej, bo być może już tak naprawdę nie będę potrafiła zaufać.
Chyba ja sie zmieniłam, to doświadczenie nauczyło mnie że trzeba mieć jednak twardy tyłek!
Gdzies na wizazu przeczytalam, ze jesli chce sie w koncu przestac dostawac kopy w tylek to trzeba przestac go nastawiac

A dalej Vibesko bedzie latwiej. Z kazdym dniem bedziesz bardziej zapominac i bedzie mniej bolalo. To nie stanie sie za tydzien, pewnie nawet nie za dwa... ale w koncu powiesz JESTEM TAK CHOLERNIE SZCZESLIWA
scatty princess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 07:47   #3021
Biedronka1989
Raczkowanie
 
Avatar Biedronka1989
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Kolejny dzień bez niego...
Jakoś na początku jeszcze się trzymałam. Im dłużej go nie ma, tym bardziej się rozklejam i mi go brakuje...
Biedronka1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 07:55   #3022
wanillia
Raczkowanie
 
Avatar wanillia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mój mały Świat
Wiadomości: 147
GG do wanillia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

"Wydaje mi sie że jak tak facet zupełnie sie przestaje odzywać, nie daje znaku żadnego to może też to gryzie w sobie i przeżywa .... a może ma to dupełnie w d****."

Też się nad tym zastanawiałam...ale jeżeli to przeżywa to na pewno nie tak jak my ile razy trzeba się wykąpać żeby zmyć jego zapach z mojej skóry?czemu jak zamykam oczy widzę jak jego usta zbliżają się do moich?minęło 64 godziny od naszego spotkania...Boże a mój tż życzy mi miłego dniafuck

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

"Kolejny dzień bez niego...
Jakoś na początku jeszcze się trzymałam. Im dłużej go nie ma, tym bardziej się rozklejam i mi go brakuje..."


Dziewczyny posłuchajcie sobie Anita Lipnicka"ostatni list"...padam
__________________
Cisza trwa...straszna cisza...

Edytowane przez wanillia
Czas edycji: 2009-03-25 o 09:10
wanillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 09:54   #3023
ziaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
dziewczyny

nie wiem czy wam mowilam ze psize od 2tyg na gg z takim chłopakiem do nocy,, umowilam sie z nim na czwartek do kina bo ciagle sie pytal, super nam sie psize iwogole... ale ja mimo wszystko nei chce sie spotykac jakos moja mama przecchwila powiedziala" to jak z vódka klin klinem' hahaah a mam w horoskopie ze spotkam swietna osobe i bede w szoku bo będzie miała same zalety i takei tam

ehh
Aguś powodzenia!! tlyko nie nastawiaj sie na to ze bedzie mial same zalety, ale pewnie bedzie mial bardziej wyeksoponowane te cechy co Tobie są potrzebne do szczescia:P
Dajznac co i jak po spotkaniu tez jutro, życzę Ci żeby równie dobrze sie rozmawialo na zywo jak i na gg (choc w kinie chyba nie powinniscie rozmawiac)

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Biedronka1989 Pokaż wiadomość
Kolejny dzień bez niego...
Jakoś na początku jeszcze się trzymałam. Im dłużej go nie ma, tym bardziej się rozklejam i mi go brakuje...
Biedroneczka tlumacz sobie, że nie tęsknisz do Jego konkretnej osoby, tylko ogólnie do bliskości, bliskości kogoś.
ziaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 09:54   #3024
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Dołącze się do waszego "cierpienia"
Myślałam ze mam wszystko, teraz nie mam nic
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 09:59   #3025
wanillia
Raczkowanie
 
Avatar wanillia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mój mały Świat
Wiadomości: 147
GG do wanillia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Jak to nie masz nic? nie mów tak...facet nie może być dla Nas pępkiem świata...nie rozumiem co się z nami dziejeczemu dajemy sobą tak pomiatać, upokarzamy się dla nich fuck...
__________________
Cisza trwa...straszna cisza...
wanillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:02   #3026
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Nie mam nic, bo wszystko w moim życie było związane z nim
Nie rozumiem jak to się mogło stac? Nie było żadnych znaków, żadnych nieporozumień...
Nie wiem o co chodzi...
Kazałam mu powiedzieć "nie kocham Cię!" Ale tego nie zrobił... Bo kocha, wiem to.
Wiem że ma jakieś problemy w które nie chce mnie mieszac.
Ciężko mi strasznie
Już 31 dni go nie widziałam...
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:03   #3027
ziaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

kobietki nie bez powodu nazywane jesteśmy słabą płcią...
ale to tylko chyba pod względem miłości i oddania.
A i tak sobie radzimy w życiu!
tylko czasem zapominamy o rzeczach, które są ważne tylko i wylaczenie dla naszej osoby
ziaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:08   #3028
wanillia
Raczkowanie
 
Avatar wanillia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mój mały Świat
Wiadomości: 147
GG do wanillia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Współczuję Cilepiej cierpieć jest jeżeli wie się dlaczego doszło do rozstania niż dręczyć się czemu tak wyszło i czy może jest w tym moja wina...takie życie w niepewności jest okropne...doprowadza jeszcze bardziej do szaleństwa...fuck ja teraz w pracy się skupić nie mogę nawet...muszę chyba wziąść trochę wolnego i poukładać wszystko
__________________
Cisza trwa...straszna cisza...
wanillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:15   #3029
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Wiem że coś się stało i wiem że on mnie przed tym chroni
Wiem że gdyby powiedział wprost "nie kocham" było by mi łatwiej.
Ja też siedzę w pracy i codziennie zalewam się łzami... z bezsilności i z tesknoty.
Napisałam mu wczoraj "spotkaj się ze mna" a on "zapomnij o mnie, nie chce żebyś przeze mnie cierpiała".
Więc spytałam go czy juz nic do mnie nie czuje. A on powiedział że czuje.
Czy to ma sens??
Czy nie rozumie że razem sobie ze wszystkim poradzimy??
Jak można kochac i skazywać siebie i kochaną osobę na samotność
Nie mam już siły.
the rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-25, 10:29   #3030
wanillia
Raczkowanie
 
Avatar wanillia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Mój mały Świat
Wiadomości: 147
GG do wanillia
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 5

Hmmm albo facet faktycznie nie chce żebyś cierpiała i poświęca waszą miłość twierdząc że tak będzie dobrze, albo po prostu nie wie jak Ci powiedzieć że to koniec i już i po prostu się odwal...bo jeżeli Cię kocha to co mu zależy Ci powiedzieć co się dzieje..przecież nikogo nie zabił zapewne...związki są po to żeby się wspierać,pomagać w trudnych chwilach, a nie być razem ale iść przez życie osobno...nie bombarduj go smsami,poczekaj może się otworzy przed Tobą i Ci wszystko wyjaśni...


PS. Jestem naiwna i nienawidzę siebie z każdą minutą...ja ciągle czekam że się odezwie
__________________
Cisza trwa...straszna cisza...
wanillia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:23.