Polecamy:

tequila_77 · 2012-02-06, 07:38

Cytat:

Napisane przez takaja13

Piszcie dziewczyny co chcecie ale zobaczycie,ze to matka zrobila,gdyby to byl wypadek to nie schowala by cialka i pozniej nie robila cyrku z porwaniem,zle sie patrzy jej z oczu
pozatym czemu nie chciala poddac sie badaniu wariografem ???
czemu nie chciala skorzystac z pomocy wizjonera ???
czemu sie wczesniej nie przyznala tylko po takim czasie???moze miala cos do ukrycia ???moze skatowala malutka i nie chciala aby sekcja to wykazala ???
czemu swojemu mezowi rozciela glowe drzwiami ???to samo mowi,ze nioe potrafi opanowac emocjii
czemu juz wczesniej pozostawiala na 2 tyg takie malenstwo u dziadkow

spojrzcie w jej oczy a same zobaczycie,ze brak w nich milosci i uczucia .

no jasne- najbardziej istotny argument! ktoś ma oczy, które Tobie się nie podobają to znaczy, że jest mordercą? bzdura totalna. w życiu nie słyszałam czegoś tak dennego. Co do cholery mają do tego oczy...Zastanów się, bo Tobie też ktoś kiedyś zarzuci, że wg niego źle Ci z oczu patrzy i pewnie bijesz swoje dziecko...najgłupszy argument jaki można wymyślić.

My Life · 2012-02-06, 08:05

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zap...-o_225867.html

Już na początku ciąży chciała oddać dziecko.

Widać też że ślub ją przerósł.

malaczarnaslodka · 2012-02-06, 08:34

Cytat:

Napisane przez My Life

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zap...-o_225867.html

Już na początku ciąży chciała oddać dziecko.

Widać też że ślub ją przerósł.

Po przeczytaniu tego artykulu, jestem jeszcze bardziej przekonana ze matka pozbyla sie Madzi. Bartek obdarzyl Katarzyne miloscia, czego nigdy wczesniej nie zaznala. Gdy przyszla na swiat Madzia, Bartek cala milosc przelal na coreczke, a kobieta poszla w odstawke z czym nie mogla sie pogodzic. Skoro wszyscy wiedzieli ze Ona nie chce tego dziecka, mogli je przygarnac tesciowie i w ten sposob unikneli by tragedii. Niestety macierzynstwo wyklucza egoizm.Gdy przychodza na swiat dzieci, na pierwszym miejscu powinnismy stawiac ich szczescie.

Lady in Blue · 2012-02-06, 08:39

"Fakt" i "SE" to faktycznie bardzo "ambitne" i "wiarygodne" gazety w Polsce ...

Rajni · 2012-02-06, 08:43

Cytat:

Napisane przez My Life

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zap...-o_225867.html

Już na początku ciąży chciała oddać dziecko.

Widać też że ślub ją przerósł.

Ciekawe, jaki był powód, dla którego nie oddała dziecka?

Nawet, jeśli ona sama zabiła dziecko i nikt jej nie pomagał to uważam, że rodzina jest współwinna. Pewnie ślub był brany pod presją, dziecko też zostało urodzone pod presją, nie oddała go, bo rodzina się nie zgodziła. Ktoś z rodziny powinien przejąć opiekę nad Madzią. Katarzyna od początku dziecka nie chciała i po porodzie to się nie zmieniło (świadczy o tym fakt, że potrafiła na dwa tygodnie dziecko zostawić u teściowej i się nim nie interesować). Gdzie była wtedy ta szlochająca teraz teściowa? A co ważniejsze gdzie był wtedy ojciec dziecka? Cz on się w ogóle interesował, co się dzieje z jego dzieckiem, żoną?

Red Lipstick · 2012-02-06, 08:46

Je

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

Po przeczytaniu tego artykulu, jestem jeszcze bardziej przekonana ze matka pozbyla sie Madzi. Bartek obdarzyl Katarzyne miloscia, czego nigdy wczesniej nie zaznala. Gdy przyszla na swiat Madzia, Bartek cala milosc przelal na coreczke, a kobieta poszla w odstawke z czym nie mogla sie pogodzic. Skoro wszyscy wiedzieli ze Ona nie chce tego dziecka, mogli je przygarnac tesciowie i w ten sposob unikneli by tragedii. Niestety macierzynstwo wyklucza egoizm.Gdy przychodza na swiat dzieci, na pierwszym miejscu powinnismy stawiac ich szczescie.

Jeżeli ta rozmowa jest autentyczna, to wydaje mi się, że masz rację

.

Lady in Blue · 2012-02-06, 08:46

Cytat:

Napisane przez Rajni

Ciekawe, jaki był powód, dla którego nie oddała dziecka?

Nawet, jeśli ona sama zabiła dziecko i nikt jej nie pomagał to uważam, że rodzina jest współwinna. Pewnie ślub był brany pod presją, dziecko też zostało urodzone pod presją, nie oddała go, bo rodzina się nie zgodziła. Ktoś z rodziny powinien przejąć opiekę nad Madzią. Katarzyna od początku dziecka nie chciała i po porodzie to się nie zmieniło (świadczy o tym fakt, że potrafiła na dwa tygodnie dziecko zostawić u teściowej i się nim nie interesować). Gdzie była wtedy ta szlochająca teraz teściowa? A co ważniejsze gdzie był wtedy ojciec dziecka? Cz on się w ogóle interesował, co się dzieje z jego dzieckiem, żoną?

Bo co powie teściowa, co powie mama, ona nie ma dokąd iść ... Mąż po pracy przychodził i spał ...

**13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608** · 2012-02-06, 08:48

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

Po przeczytaniu tego artykulu, jestem jeszcze bardziej przekonana ze matka pozbyla sie Madzi. Bartek obdarzyl Katarzyne miloscia, czego nigdy wczesniej nie zaznala. Gdy przyszla na swiat Madzia, Bartek cala milosc przelal na coreczke, a kobieta poszla w odstawke z czym nie mogla sie pogodzic. Skoro wszyscy wiedzieli ze Ona nie chce tego dziecka, mogli je przygarnac tesciowie i w ten sposob unikneli by tragedii. Niestety macierzynstwo wyklucza egoizm.Gdy przychodza na swiat dzieci, na pierwszym miejscu powinnismy stawiac ich szczescie.

Nie wiadomo czy Bartek otoczył ja miłością, bo z jej wypowiedzi wynika, że niebyło między nimi kolorowo, najwyraźniej nie miała też w nim wsparcia.

Rajni · 2012-02-06, 08:51

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

Bo co powie teściowa, co powie mama, ona nie ma dokąd iść ... Mąż po pracy przychodził i spał ...

W sumie też racja. Ona wydaje się być bardzo dziecinna, rozchwiana emocjonalnie i prosta.

Dziwię się po prostu, że rodzina widząc, co się dzieje (bo nikt mi nie powie że zostawianie dziecka na 2 tygodnie u teściowej jest normalne) nie zareagowała.

Lady in Blue · 2012-02-06, 08:54

Cytat:

Napisane przez Rajni

W sumie też racja. Ona wydaje się być bardzo dziecinna, rozchwiana emocjonalnie i prosta.

Dziwię się po prostu, że rodzina widząc, co się dzieje (bo nikt mi nie powie że zostawianie dziecka na 2 tygodnie u teściowej jest normalne) nie zareagowała.

Bo oni wszyscy są siebie warci

**201605091007** · 2012-02-06, 08:56

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

Po przeczytaniu tego artykulu, jestem jeszcze bardziej przekonana ze matka pozbyla sie Madzi. Bartek obdarzyl Katarzyne miloscia, czego nigdy wczesniej nie zaznala. Gdy przyszla na swiat Madzia, Bartek cala milosc przelal na coreczke, a kobieta poszla w odstawke z czym nie mogla sie pogodzic. Skoro wszyscy wiedzieli ze Ona nie chce tego dziecka, mogli je przygarnac tesciowie i w ten sposob unikneli by tragedii. Niestety macierzynstwo wyklucza egoizm.Gdy przychodza na swiat dzieci, na pierwszym miejscu powinnismy stawiac ich szczescie.

No tak, przecież to wszystko takie proste i logiczne...

Rajni · 2012-02-06, 08:59

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

Bo oni wszyscy są siebie warci

Niestety też mi się tak wydaje. Gdyby ktoś zareagował odpowiednio to tej tragedii można byłoby uniknąć.

A tak poza tym skoro nie chciała dziecka i miała ciążę zagrożoną to nie wystarczyło trochę mniej o siebie dbać i ciąża sama by poleciała?

**201803290936** · 2012-02-06, 08:59

Cytat:

Napisane przez Rajni

Ciekawe, jaki był powód, dla którego nie oddała dziecka?
(...)

Pewnie wszyscy na nią "wsiedli" i namówili na ślub, bo przecież jakoś to będzie, samo się ułoży, będziesz miała męża, to czego ci więcej trzeba, nie wymyślaj, bóg dał dziecko, bóg da na dziecko etc. Niestety, ale samo wzięcie ślubu nie oznacza automatycznie, że jest się prawdziwą żoną, prawdziwym mężem i prawdziwą rodziną - z wszystkimi tego konsekwencjami.

Rajni · 2012-02-06, 09:04

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Pewnie wszyscy na nią "wsiedli" i namówili na ślub, bo przecież jakoś to będzie, samo się ułoży, będziesz miała męża, to czego ci więcej trzeba, nie wymyślaj, bóg dał dziecko, bóg da na dziecko etc. Niestety, ale samo wzięcie ślubu nie oznacza automatycznie, że jest się prawdziwą żoną, prawdziwym mężem i prawdziwą rodziną - z wszystkimi tego konsekwencjami.

Właśnie widać, jakie są tego skutki.

Ta historia jest bardzo smutna, zresztą jak wiele innych tego typu.

mikia20 · 2012-02-06, 09:08

To co powyżej dziewczyny napisały jest prawdą... ale mimo wszystko tysiące dziewczyn w Polsce są w podobnej sytuacji a dzieci się są masowo znajdowane martwe pod jakimiś gruzami...

Ale za to są często zaniedbane, z emocjonalnymi traumami na zawsze...

Teraz jak czytam o depresji poporodowej, że mają ją dojrzałe kobiety z zaplanowanym macierzyństwem i wsparciem rodziny... to co musi przeżywać młoda dziewczyna w sytuacji takiej jak mama Madzi?
Praktycznie wszystkie moje "wpadkowe" koleżanki z dziećmi ją miały.

Nie usprawiedliwiam dziewczyny. Ale wg mnie to jest wynik sytuacji w której się znalazła. Akurat trafiło na taką osobę, która jest zdolna do takich rzeczy. I nie mówię tutaj o zabójstwie (bo jeszcze nie jest uznana za winną) ale o ukryciu zwłok, kłamstwach i tak dalej.
Poza tym jeśli ona zostanie ukarana, to wielkie wyrzuty sumienia powinni mieć dziadkowie i ojciec Madzi. Pewnie wszyscy myśleli "że jakoś to będzie", w końcu setki kobiet radzi sobie...

My Life · 2012-02-06, 09:09

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

"Fakt" i "SE" to faktycznie bardzo "ambitne" i "wiarygodne" gazety w Polsce ...

też nie uważam że SE to rzetelne źródło informacji, ale wydaje mi się, że tylko napisali dialog pomiędzy Rutkowskim i matką na podstawie rozmowy. Wątpię, że dodali tam coś od siebie

mikia20 · 2012-02-06, 09:09

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

Bo oni wszyscy są siebie warci

No niestety świetne podsumowanie historii...

Lady in Blue · 2012-02-06, 09:15

Cytat:

Napisane przez mikia20

To co powyżej dziewczyny napisały jest prawdą... ale mimo wszystko tysiące dziewczyn w Polsce są w podobnej sytuacji a dzieci się są masowo znajdowane martwe pod jakimiś gruzami...

Ale za to są często zaniedbane, z emocjonalnymi traumami na zawsze...

Teraz jak czytam o depresji poporodowej, że mają ją dojrzałe kobiety z zaplanowanym macierzyństwem i wsparciem rodziny... to co musi przeżywać młoda dziewczyna w sytuacji takiej jak mama Madzi?
Praktycznie wszystkie moje "wpadkowe" koleżanki z dziećmi ją miały.

Nie usprawiedliwiam dziewczyny. Ale wg mnie to jest wynik sytuacji w której się znalazła. Akurat trafiło na taką osobę, która jest zdolna do takich rzeczy. I nie mówię tutaj o zabójstwie (bo jeszcze nie jest uznana za winną) ale o ukryciu zwłok, kłamstwach i tak dalej.
Poza tym jeśli ona zostanie ukarana, to wielkie wyrzuty sumienia powinni mieć dziadkowie i ojciec Madzi. Pewnie wszyscy myśleli "że jakoś to będzie", w końcu setki kobiet radzi sobie...

Kedyś czytałam o przypadku, gdzie kobieta razem z dzieckiem wyskoczyła przez okno z ósmego piętra ...

mikia20 · 2012-02-06, 09:19

Cytat:

Napisane przez Rajni

A tak poza tym skoro nie chciała dziecka i miała ciążę zagrożoną to nie wystarczyło trochę mniej o siebie dbać i ciąża sama by poleciała?

Ekhmm, nie będę teraz pisać konkretnie o mamie Madzi.

Z tego co widziałam i słyszałam - ciążę "domowymi" sposobami łatwo usunąć jak wie się co i jak, ale jak ma się pomysł "kopnij mnie w brzuch" to nic się nie zrobi, najwyżej wyląduje w szpitalu z krwawieniem. Płód jest dobrze chroniony w ciele matki.

Jednak jeśli ciąża zagrożona jest, mnóstwo kobiet musi plackiem leżeć kilka miesięcy, bo każdy ruch zagraża przedwczesnym porodem - to można urodzić wcześniaka trochę "na własne życzenie" a każdy wie że to dla dziecka będzie bardzo niebezpieczne.

Znam dziewczynę w bardzo niechcianej ciąży, co zamiast leżeć poszła w piątym miesiącu na dyskotekę, od razu urodziła martwe dziecko... doskonale wiedziała co ją czeka i dla mnie to jest to samo działanie co późna aborcja. Wcześniej w Polsce takowej nie mogła dokonać...

My Life · 2012-02-06, 09:19

Policjanci, którzy w Sosnowcu znaleźli ciało półrocznej Magdy nie stwierdzili zewnętrznych obrażeń na jej ciele - informuje "Rzeczpospolita". Te informacje wskazują, że wersja matki, która twierdzi, że dziewczynka zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, może budzić wątpliwości. Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok dziecka.
Policjanci, którzy znaleźli ciało dziecka przyznają w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że po sekcji wersja matki może zostać podważona. - Patolog ściągnął tylko czapeczkę. Nie było żadnego obrażenia, żadnego śladu krwi ani na twarzy, ani na główce. Ubranka nie udało się zdjąć, bo było kompletnie zamarznięte - twierdzi jeden z nich.

Ilsa Lund · 2012-02-06, 09:23

Cytat:

Napisane przez My Life

Policjanci, którzy w Sosnowcu znaleźli ciało półrocznej Magdy nie stwierdzili zewnętrznych obrażeń na jej ciele - informuje "Rzeczpospolita". Te informacje wskazują, że wersja matki, która twierdzi, że dziewczynka zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, może budzić wątpliwości. Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok dziecka.
Policjanci, którzy znaleźli ciało dziecka przyznają w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że po sekcji wersja matki może zostać podważona. - Patolog ściągnął tylko czapeczkę. Nie było żadnego obrażenia, żadnego śladu krwi ani na twarzy, ani na główce. Ubranka nie udało się zdjąć, bo było kompletnie zamarznięte - twierdzi jeden z nich.

to co niby by musiała zrobić, otruć ? Policjanci to jednak nie są lekarze koronerzy i mogliby się nie wypowiadać bo tylko wzbudzają sensację

Rajni · 2012-02-06, 09:24

Cytat:

Napisane przez mikia20

Znam dziewczynę w bardzo niechcianej ciąży, co zamiast leżeć poszła w piątym miesiącu na dyskotekę, od razu urodziła martwe dziecko... doskonale wiedziała co ją czeka i dla mnie to jest to samo działanie co późna aborcja. Wcześniej w Polsce takowej nie mogła dokonać...

No cóż jak się chce to się znajdzie sposób.

pannafu · 2012-02-06, 09:25

Cytat:

Napisane przez Rajni

Ciekawe, jaki był powód, dla którego nie oddała dziecka?

Ja myślę, że bała się reakcji rodziny, rodziców Bartka i jego samego.

Cytat:

Napisane przez malaczarnaslodka

Po przeczytaniu tego artykulu, jestem jeszcze bardziej przekonana ze matka pozbyla sie Madzi. Bartek obdarzyl Katarzyne miloscia, czego nigdy wczesniej nie zaznala. Gdy przyszla na swiat Madzia, Bartek cala milosc przelal na coreczke, a kobieta poszla w odstawke z czym nie mogla sie pogodzic. Skoro wszyscy wiedzieli ze Ona nie chce tego dziecka, mogli je przygarnac tesciowie i w ten sposob unikneli by tragedii. Niestety macierzynstwo wyklucza egoizm.Gdy przychodza na swiat dzieci, na pierwszym miejscu powinnismy stawiac ich szczescie.

Tak? A gdzie jest o tym napisane? Z jej słów raczej wynika coś innego.

Cytat:

Napisane przez Rajni

Dziwię się po prostu, że rodzina widząc, co się dzieje (bo nikt mi nie powie że zostawianie dziecka na 2 tygodnie u teściowej jest normalne) nie zareagowała.

Też jest to dla mnie dziwne, a nie jestem w stanie uwierzyć, że nikt niczego nie zauważył, żadnych niepokojących znaków. Po prostu łatwiej jest nie widzieć problemów...

Amani · 2012-02-06, 09:26

Wiecie co, ale dziecko nie wyglądało na zaniedbane, wręcz przeciwnie. Widac, że się im nie przelewało, skoro pożyczali opał od rodziców a patrząc na zdjęcia Madzi widać niezłej jakości ubranka, kombinezonik, fotelik, jak pokazywali sceny kręcone czy zdjęcia w pokoju Madzi, to też wisiały zabawki, mata edukacyjna, ozdoby, pościel, kocyki, wózek też nie był byle jaki... Jeśli dziewczyna byłaby w głębokiej depresji, to wydaje mi się, że nie przywiązywałaby uwagi do takich szczegółów tylko szła po linii najmniejszego oporu.
Na nagraniu, kiedy wyznała gdzie jest Magda mówiła, że przecież ją kochała, dbała o nią... Mi się wydaje, że sprawa wyglądała całkiem inaczej niż teraz nam się wydaje i jestem daleko od osądzania Katarzyny...

Rajni · 2012-02-06, 09:30

Cytat:

Napisane przez Amani

Wiecie co, ale dziecko nie wyglądało na zaniedbane, wręcz przeciwnie. Widac, że się im nie przelewało, skoro pożyczali opał od rodziców a patrząc na zdjęcia Madzi widać niezłej jakości ubranka, kombinezonik, fotelik, jak pokazywali sceny kręcone czy zdjęcia w pokoju Madzi, to też wisiały zabawki, mata edukacyjna, ozdoby, pościel, kocyki, wózek też nie był byle jaki... Jeśli dziewczyna byłaby w głębokiej depresji, to wydaje mi się, że nie przywiązywałaby uwagi do takich szczegółów tylko szła po linii najmniejszego oporu.
Na nagraniu, kiedy wyznała gdzie jest Magda mówiła, że przecież ją kochała, dbała o nią... Mi się wydaje, że sprawa wyglądała całkiem inaczej niż teraz nam się wydaje i jestem daleko od osądzania Katarzyny...

Młodzi rodzice większość rzeczy dla dziecka zwykle dostają w prezencie od rodziny, przyjaciół. Przynajmniej ja nie spotkałam się z sytuacją gdzie rodzice sami wszystko kupują.

Gwiazdeczka1978 · 2012-02-06, 09:31

Cytat:

Napisane przez Lady in Blue

Bo oni wszyscy są siebie warci

Tzn wszyscy są siebie warci, bo upusciła dziecko? czy temu, ze zamordowała dziecko?
Niech mnie ktos oswieci..

:rolle yes:

preetamsingh · 2012-02-06, 09:31

Cytat:

Napisane przez Amani

Wiecie co, ale dziecko nie wyglądało na zaniedbane, wręcz przeciwnie. Widac, że się im nie przelewało, skoro pożyczali opał od rodziców a patrząc na zdjęcia Madzi widać niezłej jakości ubranka, kombinezonik, fotelik, jak pokazywali sceny kręcone czy zdjęcia w pokoju Madzi, to też wisiały zabawki, mata edukacyjna, ozdoby, pościel, kocyki, wózek też nie był byle jaki... Jeśli dziewczyna byłaby w głębokiej depresji, to wydaje mi się, że nie przywiązywałaby uwagi do takich szczegółów tylko szła po linii najmniejszego oporu.
Na nagraniu, kiedy wyznała gdzie jest Magda mówiła, że przecież ją kochała, dbała o nią... Mi się wydaje, że sprawa wyglądała całkiem inaczej niż teraz nam się wydaje i jestem daleko od osądzania Katarzyny...

nie jestem znawczynią dzieci, ale też odniosłam wrażenie, że Magda była zadbanym dzieckiem...

***luna · 2012-02-06, 09:33

Cytat:

Napisane przez Amani

Wiecie co, ale dziecko nie wyglądało na zaniedbane, wręcz przeciwnie. Widac, że się im nie przelewało, skoro pożyczali opał od rodziców a patrząc na zdjęcia Madzi widać niezłej jakości ubranka, kombinezonik, fotelik, jak pokazywali sceny kręcone czy zdjęcia w pokoju Madzi, to też wisiały zabawki, mata edukacyjna, ozdoby, pościel, kocyki, wózek też nie był byle jaki... Jeśli dziewczyna byłaby w głębokiej depresji, to wydaje mi się, że nie przywiązywałaby uwagi do takich szczegółów tylko szła po linii najmniejszego oporu.
Na nagraniu, kiedy wyznała gdzie jest Magda mówiła, że przecież ją kochała, dbała o nią... Mi się wydaje, że sprawa wyglądała całkiem inaczej niż teraz nam się wydaje i jestem daleko od osądzania Katarzyny...

Bywa tak, że osoba w depresji nie dba o siebie, ale dba o swoje dzieci i otoczenie.
Pracuję z osobami zproblemami psychicznymi. Wiele matek (choć nie wszystkie) w depresji trzyma się w pionie dla dzieci. Dba o nie. Dzieci bywają jedyna rzecza,ktroa je trzyma przy zyciu. Wiele z nich twierdzi, że gdyby nie dziecko to pełniłyby samobójstwo.
Inna sprawa jest taka, że wg przekazu Katarzyna jest DDA. I niesie to ze sobą dodatkowe komplikacje. DDA nie mówić, nie czuć nie ufać.
Bartek był z Katarzyną z jakiś przyczyn (pomijając kwestie emocjonalne).

**13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608** · 2012-02-06, 09:36

Cytat:

Napisane przez Amani

Wiecie co, ale dziecko nie wyglądało na zaniedbane, wręcz przeciwnie. Widac, że się im nie przelewało, skoro pożyczali opał od rodziców a patrząc na zdjęcia Madzi widać niezłej jakości ubranka, kombinezonik, fotelik, jak pokazywali sceny kręcone czy zdjęcia w pokoju Madzi, to też wisiały zabawki, mata edukacyjna, ozdoby, pościel, kocyki, wózek też nie był byle jaki... Jeśli dziewczyna byłaby w głębokiej depresji, to wydaje mi się, że nie przywiązywałaby uwagi do takich szczegółów tylko szła po linii najmniejszego oporu.
Na nagraniu, kiedy wyznała gdzie jest Magda mówiła, że przecież ją kochała, dbała o nią... Mi się wydaje, że sprawa wyglądała całkiem inaczej niż teraz nam się wydaje i jestem daleko od osądzania Katarzyny...

Nie musi sie przelewać, żeby dziecku niczego nie brakowało. Prezenty typu ubranka, zabawki mogą sponsorować babcie.

korneczka · 2012-02-06, 09:37

Przed chwilą mówili w TVP że po całej tragedii Katarzyna i Bartek udali się do kina na horror i policjanci siedzieli w kinie za nimi i wtedy już ich obserwowali

2012-02-06, 08:05	#3002
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/zap...-o_225867.html Już na początku ciąży chciała oddać dziecko. Widać też że ślub ją przerósł. Edytowane przez My Life Czas edycji: 2012-02-06 o 08:08

2012-02-06, 09:08	#3015
mikia20 Ekspert GotowaniaNaGazie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła... Wiadomości: 9 369	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! To co powyżej dziewczyny napisały jest prawdą... ale mimo wszystko tysiące dziewczyn w Polsce są w podobnej sytuacji a dzieci się są masowo znajdowane martwe pod jakimiś gruzami... Ale za to są często zaniedbane, z emocjonalnymi traumami na zawsze... Teraz jak czytam o depresji poporodowej, że mają ją dojrzałe kobiety z zaplanowanym macierzyństwem i wsparciem rodziny... to co musi przeżywać młoda dziewczyna w sytuacji takiej jak mama Madzi? Praktycznie wszystkie moje "wpadkowe" koleżanki z dziećmi ją miały. Nie usprawiedliwiam dziewczyny. Ale wg mnie to jest wynik sytuacji w której się znalazła. Akurat trafiło na taką osobę, która jest zdolna do takich rzeczy. I nie mówię tutaj o zabójstwie (bo jeszcze nie jest uznana za winną) ale o ukryciu zwłok, kłamstwach i tak dalej. Poza tym jeśli ona zostanie ukarana, to wielkie wyrzuty sumienia powinni mieć dziadkowie i ojciec Madzi. Pewnie wszyscy myśleli "że jakoś to będzie", w końcu setki kobiet radzi sobie...

2012-02-06, 09:19	#3020
My Life Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 784	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Policjanci, którzy w Sosnowcu znaleźli ciało półrocznej Magdy nie stwierdzili zewnętrznych obrażeń na jej ciele - informuje "Rzeczpospolita". Te informacje wskazują, że wersja matki, która twierdzi, że dziewczynka zmarła w wyniku nieszczęśliwego wypadku, może budzić wątpliwości. Na dzisiaj zaplanowano sekcję zwłok dziecka. Policjanci, którzy znaleźli ciało dziecka przyznają w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że po sekcji wersja matki może zostać podważona. - Patolog ściągnął tylko czapeczkę. Nie było żadnego obrażenia, żadnego śladu krwi ani na twarzy, ani na główce. Ubranka nie udało się zdjąć, bo było kompletnie zamarznięte - twierdzi jeden z nich.

2012-02-06, 09:26	#3024
Amani Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 3 563	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Wiecie co, ale dziecko nie wyglądało na zaniedbane, wręcz przeciwnie. Widac, że się im nie przelewało, skoro pożyczali opał od rodziców a patrząc na zdjęcia Madzi widać niezłej jakości ubranka, kombinezonik, fotelik, jak pokazywali sceny kręcone czy zdjęcia w pokoju Madzi, to też wisiały zabawki, mata edukacyjna, ozdoby, pościel, kocyki, wózek też nie był byle jaki... Jeśli dziewczyna byłaby w głębokiej depresji, to wydaje mi się, że nie przywiązywałaby uwagi do takich szczegółów tylko szła po linii najmniejszego oporu. Na nagraniu, kiedy wyznała gdzie jest Magda mówiła, że przecież ją kochała, dbała o nią... Mi się wydaje, że sprawa wyglądała całkiem inaczej niż teraz nam się wydaje i jestem daleko od osądzania Katarzyny... __________________ Amani w USA - BLOG ' DIET IS „DIE” WITH A „T” ' - Garfield - -26kg

2012-02-06, 09:37	#3030
korneczka Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Dwunasty Księżyc Wiadomości: 1 490	Dot.: Półroczna Magda porwana w Sosnowcu! Przed chwilą mówili w TVP że po całej tragedii Katarzyna i Bartek udali się do kina na horror i policjanci siedzieli w kinie za nimi i wtedy już ich obserwowali __________________ " Here are things known, and there are things unknown, and in between are the doors" Edytowane przez korneczka Czas edycji: 2012-02-06 o 09:39

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)