Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[madziulka_]

Napisane przez obca7

Lain akt chrztu może wyciągnąć z parafii ktoś z rodziny-mi zawsze ciocia załatwiała

Ja potwierdzenie będe miała do 15 sierpnia i wtedy miesiąc ponad zostanie na ewentualne doproszenie kogoś. chociaż wiem, że i tak mi nikt nie potwierdzi-heh u nas w rodzinie mówią, że jak nie dzwonię to znaczy,że będę A na sali liczbę gości muszę podać tydzień przed weselem no ale o tym goście wiedziec nie muszą I mam nadzieje, że jak nie będą chcieli przyjść to zadzwonią.
Mam kilka osób pewnych, które na pewno będą i tylko czekaja na wesele i zawsze mnie sie pytają czemu tak późno bo oni by sie chcieli już bawic I chciałabym wszytskich gości z takim podejściem

Ja myślę że rozdamy zaproszenia koniec marca/początek kwietnia i potwierdzenie do 26 maja-powinno być okey co?

Czy któraś z Was ma już na oku jakąś księgę gości?

[can't be perfect]

Napisane przez Samoa

ale wymyślił. To ja też chcę dziecko, bo chciałabym kupować małe ubrankaTylko, żeby nie beczało i nie robiło kupyAha no i żeby zostawało samo w domu na dwa tygodnie jak mamusia i tatus sobie pojadą na wakacjeO i podawało mamusi i tatusiowi wodę jak będa leżec skacowani Takie niemowlę w chęcią przygarnę/urodzę

też bym takie chciała hehe

ja nie jestem jeszcze gotowa na dziecko chciałabym jeszcze pochodzić na imprezy, wyjechać gdzieś razem.. na pieluchy przyjdzie czas tylko że przed 30-stką chcialbym mieć dwójkę dzieciaczków, a że chciałabym mieć je w bardzo krótkim czasie po sobie to damy radę

co do zaproszeń to my będziemy rozdawac 2 miesiące przed czyli w połowie marca, ale rodzinę mamy w Polsce tylko więc nie będzie problemu a potweirdzenie będziemy chcieli tak 3 tygodnie przed.. nawet jak nam rodzina poodmawia to nie będziemy dopraszać..

[Martoolka87]

Napisane przez chilanes

Martoolka87 klask i:

Dzięki

Napisane przez Remmi

[/LEFT]
BRAWO

Napisane przez madmuazelle

A co do kupna wódki to A jaką kupujecie???

Kupiliśmy Sobieskiego w cenie 19,21 za butelkę, ale do kartona (12 sztuk) jest jedna dodatkowa gratis, więc wychodzi tak naprawdę 17,73 zł. Już ją schowaliśmy do szafy i teraz będzie sobie tam czekać do sierpnia

Napisane przez can't be perfect

na poczatku ja jestem na poczatku pisania

Napisane przez lain

ja tez odwlekam, bo na razie moj biust ulega nieustannym zmianom rozmiaru jak dojde do docelowej wagi to sie zmierze, zdiagnozuje jaki mam rozmiar i dopiero kupie juz cos na dluzej

Mój też się zmienia. Niestety rośnie Chyba przez te plastry

Napisane przez mariiasia

i tak:

martoolka gratulacje kochana skończonej pracy!! a teraz---->

Napisane przez chilanes

to że oswiadczenie o braku przeciwskazań składa się nie wcześniej, niż na 3 m-ce przed, to rozumiem, ale te pozostałe badziewia! Przecież chrzest, bierzmowanie, czy komunia daty nie zmienią ;/

No a skąd wiesz? Może Ci się data urodzenia zmieni

Napisane przez chilanes

mariiasia nie kombinuj, bo jakbyśmy miały tak jechać służbowymi wozami naszych Tż, to ja bym musiała BWPem http://wartechnology.ovh.org/pages/b.../bmp_1_mid.jpg to by dopiero było!!! Wyobrażasz sobie na tym kwiatki i kokardki?

Ale by świetnie wyglądało

Więcej nie zdążyłam nadrobić. Poczytam jutro bo TŻcik się niecierpliwi

[madziulka_]

Właśnie zjadłam lody z BK ciasteczkowe

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

nie no myślę że wcześniej i tak nie ma co.. ludziom różne rzeczy wypadają w ostatniej chwili więc ja też dam potwierdzenie jakieś 3 tygodnie przed weselem bo przez 1,5 miesiąca to jeszcze się może odmienić co niektórym

zakładam, że będe sie z nimi bujac przez peirwszy tydzień maja, żeby mi potwierdzili

Napisane przez kaska87

uwielbiamy szpinak
zawsze to coś, ale na bank będę beczeć jak dzika świnia w ten dzień


no falbanki są chyba dla mnie najlepsze ale zobaczę jak pomierzę
ej! wieśniaczko a podaj mi adres tego sklepu to ruszę doopsko jak będzie blisko

poczekaj, bojak na wiesniaczkę przystało musi mi zając troche czasu znalezienie adresu Chciałoby sie kabanosa, chcialoby się, poczuła kabanosa i od razu przyszłaul. Nowowiejska 25 wejście od ulicy Żeromskiego czynne 11-19 na końcu strony masz zdjęcie
ale nie musisz tam iśc, bo uznalismy z tż, ze ponad 350 zł za same zaproszenia to fuj.

Napisane przez madziulka_

Ja myślę że rozdamy zaproszenia koniec marca/początek kwietnia i potwierdzenie do 26 maja-powinno być okey co?

Czy któraś z Was ma już na oku jakąś księgę gości?

Albo do 20 maja, bo jakoś mi tak bardziej równa liczba pasuje
ja nie chce księgi gości, bo nie wiem czy mi sie ludzi w ogole tam wpiszą, raczej nie sądzę. Zdjęcia i film będa wystarczajacą pamiatką

[BlackAngel]

coście tyle naskrobały
proszę mi tu streścić!

[Samoa]

Napisane przez Martoolka87

Kupiliśmy Sobieskiego w cenie 19,21 za butelkę, ale do kartona (12 sztuk) jest jedna dodatkowa gratis, więc wychodzi tak naprawdę 17,73 zł. Już ją schowaliśmy do szafy i teraz będzie sobie tam czekać do sierpnia

ja dzwoniłam do jednej hurtowni i mają Sobieskiego po 18,07 zł i nie dają butelki gratis skunksy

Ale wymyśliliśmy z tż, że zapytamy się pani z hotelu czy nie możemy zrobić tak, ze ona kupi wódkę(w hotelu jest restauracja z barem i drugi bar/club, więc zakładamy, że i tak kupują tam wódkę) i rozliczymy się z tego ile ludzie wypiją po pustych butelkach.
Nasi znajomi tak mieli i na dziewięćdziesiąt parę osób zeszło tylko 40 butelek. BTW zaprosili 160 osób.

Rozmawialismy z tz o ślubie, ze nas stres az złapał, że to jużI teraz będzie dawkowanie napięcia aż do ślubuI tz mówi, że on będzi emiał 27 lat, że on jest za mlody na slub, że on sie nie czuję na swój wiek, że zaraz trzydziestkaOczyw iscie chce ślubu, ale chodzi o to, że to swiaczy tylko o upływie czasu. Ja mam tak samo i mu mowie, ze nawet mam gorzej, bo będę miała 23 lata to co ja mam powiedziec o mojej niewinnej młodościI jeszcze mówi, że ja się mu wprowadzę, ze juz nie będzie mógł oglądac durnowatych filmów w swoim smrodku i burdeluI jedyne co do czego ma obawy to wlasnie to, ze bedziemy musieli wypracowac komprosmisy dotyczące takich pierdół jak tv, bo ja mu pewnie bede jęczec, ze głupoty włącza To mu powiedziałam, ze kupi zonie książke o zona będzie milczeć

[aniolekKB]

Hello
Sorrki, ale za bardzo nie nadrabiałam tych 10 stron, bo nie miałam czasu. Sobie tylko przeleciałam szybko i zaznaczyłam co mi w oko wpadło

Napisane przez mariiasia

ale to że byliśmy na siebie rozgniewani nas nie usprawiedliwia, z resztą to nie jest tak że mówimy sobie wprost że z nami koniec, tylko to są takie aluzje durne, a tak na prawdę każde z nas kątem oka zerka na tego drugiego i czeka aż ktoś pierwszy się przytuli, bo my nie lubimy się kłócić, a taka akcja może zdarzyła się nam drugi raz.. ale i tak obydwoje żalujemy i przepraszaliśmy się nawzajem chyba z pół godziny. bo u nas jest jeden problem, że jak coś jest nie tak, to nie mówimy sobie o tym od razu wprost, tylko te drażniące drobiazgi narastają a potem BUM!!!

I to wieeelki błąd. Trzeba od razu na gorąco wszystko sobie wyjaśniać i nie pozwolić, aby coś złego narastało w związku!

Napisane przez lain

przeklulam uszka
moje lecznicze kolczyki nie powalaja - tytanowe male kuleczki ale sa takie dyskretne ze moga w sumie byc okazuje sie, ze moja mama fachowo mi w dziecinstwie przekula uszy, bo wszystko bylo rowniutko, wiec wystarczylo jeszcze raz przekluc w tym samym miejscu
jeszcze musze obskoczyc do apteki po drodze na aero i kupic octenisept mam nadzieje, ze sie szybko zagoi
a przekluwal mi pan z bialymi soczewkami scary

Gratulacje

Napisane przez madziulka_

Czy któraś z Was ma już na oku jakąś księgę gości?

Księga gości już kupiona.
http://allegro.pl/item828014828_ksie...rzest_ncr.html
Coś podobnego od tego sprzedawcy, tylko mniej stron. Ogólnie polecam

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Rozmawialismy z tz o ślubie, ze nas stres az złapał, że to już

mój tż się też zestresował jak wczoraj w kościele poszły zapowiedzi na wesele jego brata- mówi że na swoje zapowiedzi to wyśle mamę bo zawału dostanie jak je w Kościele usłyszy ale tak poważnie to naprawdę jak usłyszę w Kościele swoje zapowiedzi to mi serce zacznie tak walić jak wariatce

[Remmi]

O maniu właśnie dostałam smsa od mojej mamy, że ona płaci za suknię. Teściowa też chce dołożyć, a chciałam sama za nią zapłacić.. I co teraz? Nie wiem czy odmówić - bo boje się, żeby się moja mama nie obraziła...

[toskaKrk]

Hello

Wczorajsze 12 godzin w pracy jakoś przeżyłam, za to później miałam problem z powrotem do domu, bo ostatnie autobusy mi pouciekały
Dobrze, że Tż był po mnie, bo bym sama się po nocy po mieście kręciła.
Za to dziś calutki dzień w łóżku jako próba regeneracji, bo jutro znowu 12 godzin przede mną.

Za to w środę wcześnie rano planujemy szybki wyjazd do domu i odwiedziny w jednym urzędzie po akt urodzenia Tż, w drugim po zaświadczenie o braku... i w kancelarii mojego kościoła parafialnego, celem spisania protokołu A potem pewnie do parafii Tż w sprawie zapowiedzi

Zależnie od czasu, jakim będziemy dysponować, może jakieś zaproszenia uda nam się rozdać

Ostatnio tak się wszystko kręciło wokół pracy, że sprawy ślubne zupełnie przycichły i teraz mi tak dziwnie z myślą, że jedziemy protokół spisywać



Nie mam głowy do tego, żeby pozbierać cytaty z Waszych wypowiedzi, więc tylko kilka luźnych uwag


Mamy dylemat w kwestii samochodu do ślubu. W naszym mieście jest firma, która wynajmuje m.in. Chryslera PT Cruiser czarnego-jak myślicie, może być? Może któraś z Was zna to auto i wie czy ma dużo miejsca?


Jeśli chodzi o zaproszenia, to daliśmy termin 10.01.2010 jako termin ostatecznego potwierdzenia. Teraz się zastanawiam czy to nie za późno Zwłaszcza jeśli chodzi o znajomych, bo dla nich musimy jeszcze hotel zarezerwować


Poduszki pod obrączki jakoś do mnie nie przemawiająwięc chyba w tej kwestii pozostaniemy przy tradycji.
Nadal też nie wiem co z przystrojeniem domu teściów, z którego będziemy wychodzić
Gdy w rozmowie z koleżanką na ten temat powiedziałam, że może jakaś wstążka tiulowa na barierce i bramie w ogrodzeniu, ale żadnych balonów, transparentów itp. (raczej nie lubię wyrazistych, krzykliwych ozdób; podobnie nie lubię zabaw typowo weselnych) to usłyszałam, że moje wesele będzie najnudniejsze/najbardziej sztywne na świecie

[tancerka212]

Napisane przez Remmi

O maniu właśnie dostałam smsa od mojej mamy, że ona płaci za suknię. Teściowa też chce dołożyć, a chciałam sama za nią zapłacić.. I co teraz? Nie wiem czy odmówić - bo boje się, żeby się moja mama nie obraziła...

mama jak mama ale nie słyszałam jeszcze żeby teściowa chciała się na suknię składać

[Samoa]

Napisane przez aniolekKB

Księga gości już kupiona.
http://allegro.pl/item828014828_ksie...rzest_ncr.html
Coś podobnego od tego sprzedawcy, tylko mniej stron. Ogólnie polecam

o jaka ładna A jak spowodujesz, ze goście ją uzupełnią? Bo jak bedzie leżec w jednym miejscu to chyba nie bardzo...kurcze fajna ta księga Może gdyby ją tak dac na stół,żeby goscie sobie przekazywali i sie wpisywali to by się zapełniła

Napisane przez tancerka212

mój tż się też zestresował jak wczoraj w kościele poszły zapowiedzi na wesele jego brata- mówi że na swoje zapowiedzi to wyśle mamę bo zawału dostanie jak je w Kościele usłyszy ale tak poważnie to naprawdę jak usłyszę w Kościele swoje zapowiedzi to mi serce zacznie tak walić jak wariatce

My już poczulismy stresik i uznalismy, ze jak zobaczymy wydrukowane zaproszenia z naszymi nazwiskami, datą, kościołem, hotelem to będziemy musieli walnąć sete wódki co najmniej

A do kościoła dziewczyny to ja chyba będe musiała coś łyknąć, bo sama sobie strzelilam w kolano tym kwartetem smyczkowym, bo mnie niesamowicie wzrusza taka muzyka. Jak bylismy w Pradze w filharmonii to ja łezki w oczach i wzruszona jak nie wiem a co dopiero na własnym slubieSerio liczę, że mnie stres ogłupi, bo inaczej mi sie będzie bródka trzęsła i mi łezki popłyną

[niezniszczalna]

Napisane przez Remmi

O maniu właśnie dostałam smsa od mojej mamy, że ona płaci za suknię. Teściowa też chce dołożyć, a chciałam sama za nią zapłacić.. I co teraz? Nie wiem czy odmówić - bo boje się, żeby się moja mama nie obraziła...

mamie się nie odmawia ... pieniądze zawsze możesz odłożyć na coś innego: chociażby na prezent dla rodziców w ramach podziękowania; co do teściowej, pewnie zaproponowała z grzeczności?

[obca7]

Napisane przez toskaKrk

.
Nadal też nie wiem co z przystrojeniem domu teściów, z którego będziemy wychodzić
Gdy w rozmowie z koleżanką na ten temat powiedziałam, że może jakaś wstążka tiulowa na barierce i bramie w ogrodzeniu, ale żadnych balonów, transparentów itp. (raczej nie lubię wyrazistych, krzykliwych ozdób; podobnie nie lubię zabaw typowo weselnych) to usłyszałam, że moje wesele będzie najnudniejsze/najbardziej sztywne na świecie

Ale to jest Twoje wesele i robisz jak chcesz. Ona jak będzie miała swoje to niech robi jak jej się podoba. A jak się cos komuś nie podoba to niech spada.

[Remmi]

Napisane przez tancerka212

mama jak mama ale nie słyszałam jeszcze żeby teściowa chciała się na suknię składać

A bo z teściową mamy super kontakt i już mnie traktuje jak córkę. Wyraziła chęć dołożenia się do sukni, ale to było jakiś czas temu, jak miałam krucho z kasą - ale powiem jej, że nie będzie musiała, na pewno zrozumie
A co do mamy, to chyba się zgodzę. Ewentualnie się podzielimy

[lusmarija]

cześć i cześć

byłam dziś u koleżanki która jest w 7 m-cu ciąży, i takie głupoty gadałyśmy, o porodzie i w ogóle, to będzie jej pierwsze dziecko ale ma stresa dlatego ja na razie dziękuje

idę pojeździć na rowerze

[Remmi]

Napisane przez niezniszczalna

mamie się nie odmawia ... pieniądze zawsze możesz odłożyć na coś innego: chociażby na prezent dla rodziców w ramach podziękowania; co do teściowej, pewnie zaproponowała z grzeczności?

No właśnie, szybko przemyślałam, że nie odmówie.
A teściowa na pewno nie z grzeczności, a z sympatii Może to głupio zabrzmi - ale mam w niej dobrą "przyjaciółkę"..

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

My już poczulismy stresik i uznalismy, ze jak zobaczymy wydrukowane zaproszenia z naszymi nazwiskami, datą, kościołem, hotelem to będziemy musieli walnąć sete wódki co najmniej

A do kościoła dziewczyny to ja chyba będe musiała coś łyknąć, bo sama sobie strzelilam w kolano tym kwartetem smyczkowym, bo mnie niesamowicie wzrusza taka muzyka. Jak bylismy w Pradze w filharmonii to ja łezki w oczach i wzruszona jak nie wiem a co dopiero na własnym slubieSerio liczę, że mnie stres ogłupi, bo inaczej mi sie będzie bródka trzęsła i mi łezki popłyną

ja bym sie poryczała na bank.. w ogóle musimy z tżtem potrenować mówieie przysięgi małżenskiej bo jak człowiek potrenuje sobie to będzie wiedział jak się w takiej sytuacji zachować i będzie normalnie bo inaczej to ja słowa nie wypowiem tylko będą mi łzy po policzkach ze wzruszenia płynąć
Samoa prawie mnie wzruszyłaś tym postem pisz jeszcze

[201701300931]

Napisane przez Samoa

poczekaj, bojak na wiesniaczkę przystało musi mi zając troche czasu znalezienie adresu Chciałoby sie kabanosa, chcialoby się, poczuła kabanosa i od razu przyszłaul. Nowowiejska 25 wejście od ulicy Żeromskiego czynne 11-19 na końcu strony masz zdjęcie
ale nie musisz tam iśc, bo uznalismy z tż, ze ponad 350 zł za same zaproszenia to fuj.

Ja mieszkam za rogiem Codziennie idąc na uczelnię przechodzę koło tego salonu i czekam, aż w końcu wystawę zmienią Wcześniej tam lumpeks był

Ja na krótko... Mam nawał pracy - magisterka, licencjat, praca i prezentacje na bieżąco Już się nie mogę doczekać, aż trochę mniej tego będzie...

[Samoa]

Napisane przez Remmi

O maniu właśnie dostałam smsa od mojej mamy, że ona płaci za suknię. Teściowa też chce dołożyć, a chciałam sama za nią zapłacić.. I co teraz? Nie wiem czy odmówić - bo boje się, żeby się moja mama nie obraziła...

no to superNi odmawiaj, przecież ona na pewno strasznie się cieszy, ze będzie mogla kupic Ci suknięMoi rodzice byli strasznie wzruszeni jak mnie zobaczyli w sukni i tak zadowoleni po jej zakupie, ze nawet nie sądziłam, ze to może im sprawić taką radość
A teściowa to chyba bardziej niech sie do garniaka tz dołożyChociaz bardzo miło, że cos takiego zaproponowałaTylko jak z tego wybrnąć i czy w ogóle próbowac

Napisane przez toskaKrk

Hello

Wczorajsze 12 godzin w pracy jakoś przeżyłam, za to później miałam problem z powrotem do domu, bo ostatnie autobusy mi pouciekały
Dobrze, że Tż był po mnie, bo bym sama się po nocy po mieście kręciła.
Za to dziś calutki dzień w łóżku jako próba regeneracji, bo jutro znowu 12 godzin przede mną.

Za to w środę wcześnie rano planujemy szybki wyjazd do domu i odwiedziny w jednym urzędzie po akt urodzenia Tż, w drugim po zaświadczenie o braku... i w kancelarii mojego kościoła parafialnego, celem spisania protokołu A potem pewnie do parafii Tż w sprawie zapowiedzi

Zależnie od czasu, jakim będziemy dysponować, może jakieś zaproszenia uda nam się rozdać

Ostatnio tak się wszystko kręciło wokół pracy, że sprawy ślubne zupełnie przycichły i teraz mi tak dziwnie z myślą, że jedziemy protokół spisywać



Nie mam głowy do tego, żeby pozbierać cytaty z Waszych wypowiedzi, więc tylko kilka luźnych uwag


Mamy dylemat w kwestii samochodu do ślubu. W naszym mieście jest firma, która wynajmuje m.in. Chryslera PT Cruiser czarnego-jak myślicie, może być? Może któraś z Was zna to auto i wie czy ma dużo miejsca?


Jeśli chodzi o zaproszenia, to daliśmy termin 10.01.2010 jako termin ostatecznego potwierdzenia. Teraz się zastanawiam czy to nie za późno Zwłaszcza jeśli chodzi o znajomych, bo dla nich musimy jeszcze hotel zarezerwować


Poduszki pod obrączki jakoś do mnie nie przemawiająwięc chyba w tej kwestii pozostaniemy przy tradycji.
Nadal też nie wiem co z przystrojeniem domu teściów, z którego będziemy wychodzić
Gdy w rozmowie z koleżanką na ten temat powiedziałam, że może jakaś wstążka tiulowa na barierce i bramie w ogrodzeniu, ale żadnych balonów, transparentów itp. (raczej nie lubię wyrazistych, krzykliwych ozdób; podobnie nie lubię zabaw typowo weselnych) to usłyszałam, że moje wesele będzie najnudniejsze/najbardziej sztywne na świecie

jeju Wy już! PT Cruiser jest ciekawy, uważam, że pasuje na ślubAle nie wiem ile w nim miejsca, bo tylko z zewnątrz widzialam, ale wyglada, że sporo, tylko wiadomo, że mozna sie rozczarowac jak się wsiądzie
Ale Ci glupio powiedziałaNie przejmuj się, tak jakby robienie transpraentów mialo świadczyc o jakości zabawy. Albo organizowanie żenujacych zabaw.

[lusmarija]

Napisane przez Samoa

o jaka ładna A jak spowodujesz, ze goście ją uzupełnią? Bo jak bedzie leżec w jednym miejscu to chyba nie bardzo...kurcze fajna ta księga Może gdyby ją tak dac na stół,żeby goscie sobie przekazywali i sie wpisywali to by się zapełniła

często jest tak, że ta księga wędruje wśród gości i każdy coś napiszę, jak dla mnie jest to fajny pomysł i śmieszna pamiątka, jak się ma jeszcze jajcarskich znajomych to już w ogóle

[niezniszczalna]

Napisane przez Remmi

No właśnie, szybko przemyślałam, że nie odmówie.
A teściowa na pewno nie z grzeczności, a z sympatii Może to głupio zabrzmi - ale mam w niej dobrą "przyjaciółkę"..

ja też na początku miałam w niej przyjaciółkę: zaraz po przeprowadzce, bo jest cudowną osobą; ale teraz częściej i dużo więcej mam kontaktu z moją mamą, co jest na plus więc: doskonale Cię rozumiem

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez lusmarija

często jest tak, że ta księga wędruje wśród gości i każdy coś napiszę, jak dla mnie jest to fajny pomysł i śmieszna pamiątka, jak się ma jeszcze jajcarskich znajomych to już w ogóle

my mamy taki patent na księgę gości, że powklejamy trochę naszych fotek do środka, może goście dopiszą np. śmieszne komentarze (a będzie dużo młodych osób) (: więc nie będą to tylko suche wpisy, ale też możliwośc pooglądania naszych fotek (: od urodzenia do dnia ślubu ;P

[Remmi]

Napisane przez Samoa

no to superNi odmawiaj, przecież ona na pewno strasznie się cieszy, ze będzie mogla kupic Ci suknięMoi rodzice byli strasznie wzruszeni jak mnie zobaczyli w sukni i tak zadowoleni po jej zakupie, ze nawet nie sądziłam, ze to może im sprawić taką radość
A teściowa to chyba bardziej niech sie do garniaka tz dołożyChociaz bardzo miło, że cos takiego zaproponowałaTylko jak z tego wybrnąć i czy w ogóle próbowac


jeju Wy już! PT Cruiser jest ciekawy, uważam, że pasuje na ślubAle nie wiem ile w nim miejsca, bo tylko z zewnątrz widzialam, ale wyglada, że sporo, tylko wiadomo, że mozna sie rozczarowac jak się wsiądzie
Ale Ci glupio powiedziałaNie przejmuj się, tak jakby robienie transpraentów mialo świadczyc o jakości zabawy. Albo organizowanie żenujacych zabaw.

A z teściową to nie będzie kłopotu, porozmawiam z nią po prostu, że moja mama chce ją mi kupić. Ja wiem, że się nie obrazi, a wręcz przeciwnie, już słyszę, jak mówi, że na pewno moja mama marzy o tym

PT Cruiser - pasuje do ślubu, ale mnie raczej się nie podoba..

[agawoo]

Napisane przez Samoa

o jaka ładna A jak spowodujesz, ze goście ją uzupełnią? Bo jak bedzie leżec w jednym miejscu to chyba nie bardzo...kurcze fajna ta księga Może gdyby ją tak dac na stół,żeby goscie sobie przekazywali i sie wpisywali to by się zapełniła

Moja koleżanka tak zrobiła Puścili w trakcie wesela księgę gości, i goście ładnie się wpisywali.
A potem jak młodzi jeszcze przysiadali się do gości, to pytali pry okazji czy księga już dotarła.... i było ok Mnie się ten pomysł też z księgą też bardzo spodobał i zamierzamy go wykorzystać na swoim ślubie

[obca7]

Napisane przez lusmarija

cześć i cześć

byłam dziś u koleżanki która jest w 7 m-cu ciąży, i takie głupoty gadałyśmy, o porodzie i w ogóle, to będzie jej pierwsze dziecko ale ma stresa dlatego ja na razie dziękuje

idę pojeździć na rowerze

moja kuzynka tez strasznie panikuje sama się nakręca strasznieO porodzie, jak sobie później poradzi itp.Wszyscy jej dosyć juz mają i zawsze się smieje do tzta że ja jeszcze wieksza panikara będę. I właśnie sobie uświadomiłam ze za około 6-7 tygodni będzie rodzić i będę miała chrześniaczka

[Samoa]

Napisane przez tancerka212

ja bym sie poryczała na bank.. w ogóle musimy z tżtem potrenować mówieie przysięgi małżenskiej bo jak człowiek potrenuje sobie to będzie wiedział jak się w takiej sytuacji zachować i będzie normalnie bo inaczej to ja słowa nie wypowiem tylko będą mi łzy po policzkach ze wzruszenia płynąć
Samoa prawie mnie wzruszyłaś tym postem pisz jeszcze

no to Ci powiem, że moi rodzice też chyba jakies ziółka wezmą na uspokojenie, bo jak im puszczałam nagrania kwartetu to tez się wzruszyli, siedzieliśmy w trójke jak trzy głupki i nam sie płakac chciało Posłuchaj sobie tego Mendelssohna - tak nam zagrają, ja bede ryczećAlbo mi usmiech nie będzie schodziłl z twarzy
Jak goscie będa wchodzic to kwartet będzie grał Canon in D Pachelbela (dobrze, ze mnie tam nie bedzie, bo bym ryczała jak bóbr - jak czasem puszczamy to w aucie to ja ryczę)
http://www.muzykanaslub.pl/index.php?txt=kwartet


w trakcie mszy będzie aria na strunie g i ave maria
do odsłuchania tu http://www.muzykanaslub.pl/index.php?txt=skrzypce

Napisane przez Danaeee84

Ja mieszkam za rogiem Codziennie idąc na uczelnię przechodzę koło tego salonu i czekam, aż w końcu wystawę zmienią Wcześniej tam lumpeks był

Ja na krótko... Mam nawał pracy - magisterka, licencjat, praca i prezentacje na bieżąco Już się nie mogę doczekać, aż trochę mniej tego będzie...

o proszęKabanos czy przypadek

[niezniszczalna]

Napisane przez obca7

moja kuzynka tez strasznie panikuje sama się nakręca strasznieO porodzie, jak sobie później poradzi itp.Wszyscy jej dosyć juz mają i zawsze się smieje do tzta że ja jeszcze wieksza panikara będę. I właśnie sobie uświadomiłam ze za około 5 tygodni będzie rodzić i będę miała chrześniaczka

i po co chwilow własne jak można cudze bawić?(: a potem do domu i spokojnie spac całą noc (: dopóki nie zapragnie się własnego (:

[Samoa]

Napisane przez lusmarija

często jest tak, że ta księga wędruje wśród gości i każdy coś napiszę, jak dla mnie jest to fajny pomysł i śmieszna pamiątka, jak się ma jeszcze jajcarskich znajomych to już w ogóle

no ja bym nasamrowała taki wpis i rysunek, że by mnie popamiętali
Moje rysunki za czasów gimnazjum były legendą

Napisane przez niezniszczalna

my mamy taki patent na księgę gości, że powklejamy trochę naszych fotek do środka, może goście dopiszą np. śmieszne komentarze (a będzie dużo młodych osób) (: więc nie będą to tylko suche wpisy, ale też możliwośc pooglądania naszych fotek (: od urodzenia do dnia ślubu ;P

o ja super!

Napisane przez agawoo

Moja koleżanka tak zrobiła Puścili w trakcie wesela księgę gości, i goście ładnie się wpisywali.
A potem jak młodzi jeszcze przysiadali się do gości, to pytali pry okazji czy księga już dotarła.... i było ok Mnie się ten pomysł też z księgą też bardzo spodobał i zamierzamy go wykorzystać na swoim ślubie

chyba sie przekonuje do tego pomysłuPogadam z tż

[Remmi]

Napisane przez niezniszczalna

ja też na początku miałam w niej przyjaciółkę: zaraz po przeprowadzce, bo jest cudowną osobą; ale teraz częściej i dużo więcej mam kontaktu z moją mamą, co jest na plus więc: doskonale Cię rozumiem

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

my mamy taki patent na księgę gości, że powklejamy trochę naszych fotek do środka, może goście dopiszą np. śmieszne komentarze (a będzie dużo młodych osób) (: więc nie będą to tylko suche wpisy, ale też możliwośc pooglądania naszych fotek (: od urodzenia do dnia ślubu ;P

Ja mieszkam razem z TŻtem w jego domu, a dom dzielimy z jego rodzicami, ale mieszkamy niezależnie od siebie, żeby nie było . Stą kontakt z teściową mam bardzo dobry.
Z moją mamą też mam dobry kontakt, ale .. no właśnie jest te ale, ale to zachowam dla siebie

Ja zrobiłam dla mojej przyjaciółki na jej ślub księgę w prezencie - wszyscy się wpisywali i jeszcze się pytali gdzie ona jest, bo chcieli się wpisywać. Więc zdaje to egzamin
Dlatego ja na swój ślub zrobię na pewno! To rewelacyjna pamiątka