Anglia cz. III

[peorth]

apropo seriali, to ja teraz Przyjaciół oglądam, od początku
uwielbiam

Napisane przez wiolqn

toy story jest super, ubawilam sie bardzo i siedzialam w napieciu. poza tym bardzo ladne przeslanie zeby dbac o zabawki bo one tez czuja

a tu się muszę nie zgodzić. uważam, że to bardzo niedobrze jeśli dziecko myśli że zabawka coś czuje. zabawka to zabawka, rzecz materialna i tyle.

[maatra]

Napisane przez peorth

apropo seriali, to ja teraz Przyjaciół oglądam, od początku
uwielbiam

a tu się muszę nie zgodzić. uważam, że to bardzo niedobrze jeśli dziecko myśli że zabawka coś czuje. zabawka to zabawka, rzecz materialna i tyle.

tez uwielbiam przylaciol

super niania twierdzi ,ze do 8,9 roku zycia taka fantazja jest jak najbardziej wskazana dla dzieci. zywe zabawki,gadajace maskotki,wrozki,mikolaj itp

[upadly aniol]

Napisane przez peorth

apropo seriali, to ja teraz Przyjaciół oglądam, od początku
uwielbiam

tez uwielbiam Przyjaciol jakies 4 msc. temu tez ogladalam wszystkie odcinki od poczatku
a ja wlasnie sobie wstalam, wrocilam z pracy o 1, ale tak padnieta bylam, ze wzielam tylko prysznic i poszlam spac, Tz obudzil mnie 10 min. temu

[Kofika13]

Napisane przez koculek

Ja po sobotnim wymarźnięciu wczoraj się z domu nie ruszałam. Cały dzień spędziłam w łóżku z książką i laptopem. Teraz nie chce mi się do pracy iść
Tżta widziałam wczoraj przez 2h, i znów wyleciał. Dobrze, że on tak często nie znika. Ja nie wiem jak Tamara Ramsey wytrzymuje jak jej mąż jest cały czas w rozjadzach? Taka smutna jestem, że jeszcze 3 dni będę musiała czekać aż wróci.
A na Księżniczkę się jeszcze wybiorę. Ja lubię takie typowe Disneyowskie

oj teraz mam wyrzuty sumienia ... bo kazlalm ci sie ustawiac do moich pstryków,mało robiąc sobie z tego ze przebierałaś nóżkami
(a zreszta szybko przybierz na wadze to nie bedzie ci tak zimnono i ja nie bede przy tobie wygladac jak wielka ropucha )

a tz wroci juz juz niebawem

Napisane przez koculek

kofika to zdecydowanie gaduła,

no cos ty

Napisane przez maatra

bezposrednio ,czyli w Londynie ?
ona moze sie nie zmienila,ale widzialas heidi klum ?.

yyy bardzo dawno temu w Chicago... ale uwielbialam ich rzeczy... potrafilam je nosic jeszcze dlugo po zakupie
a Heidi nie widzialam ostatnio... ale coz wszyscy sie kiedys zestarzejemy

Napisane przez szperrr

A z koncertem to sie okaze Niby moje klimaty ale tak jak i Peorth, ich piosenek nie znam.

co sie okaze? masz byc i koniec bo jak nie to

Napisane przez Vedma

No co ty? Ja obejrzalam 2 pierwsze odcinki i w ogole nie przypadly mi do gustu. Czy to sie potem jakos rozkreca???
.

mnie tez sie podobaly az w szoku bylam .... nawet nie mialam zamiaru ogladc...ale akurat tv byl wlaczony i tak zerkalam zerkalm az sie zapatrzyłam

Napisane przez peorth

apropo seriali, to ja teraz Przyjaciół oglądam, od początku
uwielbiam

to tak ja ja
pamietam to wlasnie na tym serialu szkolilam swoj angielski na poczatku pobytu w UK


********************

a ja dzis miałam całkiem fajny i smieszny dzien
juz na pierwszej lekcji o mało nie wpadłam pod stół zanoszac sie smiechem gdy jeden z ucznów (którego zreszta uominałam kilkakrotnie aby w koncu zabrał się za zadana przeze mnie prace ) powiedział do swojego kolegi
"lepiej by było gdyby ona wróciła sobie do tych swoich Chin"

oczywiscie udałm ze tego nie slysze,ale nadgorliwy sasiad z ławki nieomieszkal wyglosic spostrzezen kolegi na forum calej klasy....
i zaczelo sie
ze to sa rasistwskie odzywki , ze nie powinien sie tak zwracac do nauczyciela....
a ja myslalm ze sie posikam ze smiechu .....
niemniej jednak musilam jakos wybrnac z sytuacji i zanotowałam jego "nieodpowiednie zachowanie" w jego dzienniczku
(oczywiscie dla mnie sytuacja w ogole ani upokarzajaca ani rasistowska tym bardzie nie była) aczkolwiek nie mozna posostawic jakichkolwiek komentarzy pod adresem nauczyciela "tak sobie" bo inaczej weszli by mi na glowe

a już w domu uwgotowałam sobie pyszna brokułowo - kalafiorowa zupe
a tz przyzadzilam pstraga .... tez mialam ochote ale tak smierdział ze nie mogłam nawet myslec o zjedzeniu tej ryby ...
do tej pory okna w mieszkaniu pootwierane

[szperrr]

Pogielo mnie chyba wpisalam sie na liste na zumbe zajecia ruszaja pod koniec miesiaca... Dodam, ze ja jestem z tych co to zero poczucia rytmu maja

Chcialabym rowniez wpisac sie na liste closterkellerek

Ps..
Ooo.. Kofi mnie tu juz palowac chciala
Bo sie wezme i wycofam..

[Kofika13]

Napisane przez szperrr

Pogielo mnie chyba wpisalam sie na liste na zumbe zajecia ruszaja pod koniec miesiaca... Dodam, ze ja jestem z tych co to zero poczucia rytmu maja

Chcialabym rowniez wpisac sie na liste closterkellerek

Ps..
Ooo.. Kofi mnie tu juz palowac chciala
Bo sie wezme i wycofam..

ło ja cie p****** hehheheh go szperrr go !!!!!
ja tez chce!!!!!!!!
dobre to jest a ja pupa mozna wywijac hehhehehhe
juz sprawdzam czy sa u mnie jakies zajecia

[Daenerys]

Ok to w koncu odezwe sie i ja.

(Tzn odezwe sie i pomarudze.)

Chcialabym isc z wami na ten koncert bo mimo, ze nie znam Closterkeller to sa to tez i moje klimaty. Zreszta przy okazji zauwazylam, ze Theatre of tragedy gra tydzien wczesniej. Ale niestety nie pojde bo nie mam kasy, tzn przeprowadzka przede mna i oszczedzam.
Najlepsza jednak byla reakcja tz, ktory przyuwazyl, ze weszlam na strone klubu. A co to, pyta sie. No to mu mowie. Klub blabla, a on z mina znawcy zaczyna 'Oczywiscie, no tak, wiem to, Camden Town, mieszkalem tam przeciez.' (mieszkal w Kentish Town)
Ale chyba serio byl w tym klubie, bo zaczal mi opowiadac, ze tam nisko jest itp. I sie pyta czy ja to wiem w ogole. I czy wiem co to za klub. To ja mowie, ze nie wiem, bo i skad. To mi oczywiscie wszystko wytlumaczyl, znawca.

Poza tym to jestem jakas taka non stop zmeczna, po drodze z pracy wypilam kawe, niestety i tak od razu po tym zasnelam i obudzilam sie o 21.00 I po dniu. Teraz pewnie nie bede mogla zasnac do 1.00 w nocy. Juz sie nie moge doczekac kiedy skoncze te glupia prace.

[upadly aniol]

a co tutaj tak cicho

[lorelei]

Napisane przez peorth

Genialny ten Wasz kot i wogole cała akcja 'uratować mysz' hehe
To kot biedny dalej myślał że ma gdzieś tam myszkę ukrytą? Ja też chcę mieć kota, tu u nas po osiedlu chodzi taki śliczny biało-czarno-rudy i te rude plamy ma takie w prążki, piękny jest, chyba go sobie przywłaszczę jeśli się da złapać, bo dziś rano był w moim ogródku, ale jak podeszłam do drzwi z aparatem coby go złapać na fotce to mi zwiał

No jest udany ten nasz kot - nie da sie ukryc. Wczoraj jak wrocilam z pracy TZ odkurzal dom bo tym razem ptaka upolowal - piorka wszedzie byly .

Peorth jak masz warunki to wez ze schroniska - ja nie zaluje nawet jak musze z myszami walczyc .

Napisane przez szperrr

Pogielo mnie chyba wpisalam sie na liste na zumbe zajecia ruszaja pod koniec miesiaca... Dodam, ze ja jestem z tych co to zero poczucia rytmu maja

Chcialabym rowniez wpisac sie na liste closterkellerek

Ps..
Ooo.. Kofi mnie tu juz palowac chciala
Bo sie wezme i wycofam..

Oooo nasza 'cicha inaczej' kolezanka taka agresywna .

Super ze idziesz Szperrku - wiesz dlaczego .

Ja juz bilety kupilam, wiec sie pojawie na spotkaniu (wszystkie sie ciesza?) . Wpisywac sie na liste, bo nie po to sie wleke ze swojej alpejskiej wioski zeby te same twarze zobaczyc .

Szperrr - super te zajecia . Ja uwielbiam tanczyc. Kolezanka mnie wyciaga na salse, ale sie jeszcze wahom .

Za to ide dzis na basen - wreszcie zsynchronizowalam depilacje, czas i inne czynniki .
Idziemy z dziewczynami z pracy - kilka dni temu wywiazala sie rozmowa o kiepskiej kondycji i efekty juz sa .

Za to moj TZ chory niestety - zlapal chyba grype zoladkowa. Poszedl do pracy ale go na szczescie odeslali . Teraz spi i nie chce jesc.

[Vedma]

A ja siedze w domu i smarkam. Ale w sumie nie jest juz tak tragicznie jak wczoraj, wiec moze bedzie to tylko jednodniowa przerwa.

Zrobilam salatke z burakow z trzykolorowym makaronem i ugotowalam zupke warzywna. I chyba energia mi sie skonczyla

[maatra]

Napisane przez Kofika13

(a zreszta szybko przybierz na wadze to nie bedzie ci tak zimnono i ja nie bede przy tobie wygladac jak wielka ropucha )

buhahahaha

Napisane przez Kofika13

yyy bardzo dawno temu w Chicago... ale uwielbialam ich rzeczy... potrafilam je nosic jeszcze dlugo po zakupie
a Heidi nie widzialam ostatnio... ale coz wszyscy sie kiedys zestarzejemy

bylas w Chicago ?? no no ...
juz mam kilka rzeczy na liscie,teraz czas na nadgodziny
z wiekiem paskudnieje i tyje,wiec to ja powinnam wbrew pozorom nie mądrzeję

Napisane przez Kofika13

a ja dzis miałam całkiem fajny i smieszny dzien
juz na pierwszej lekcji o mało nie wpadłam pod stół zanoszac sie smiechem gdy jeden z ucznów (którego zreszta uominałam kilkakrotnie aby w koncu zabrał się za zadana przeze mnie prace ) powiedział do swojego kolegi
"lepiej by było gdyby ona wróciła sobie do tych swoich Chin"

cieszylismy z Tz cieszylismy

Napisane przez szperrr

Pogielo mnie chyba wpisalam sie na liste na zumbe zajecia ruszaja pod koniec miesiaca... Dodam, ze ja jestem z tych co to zero poczucia rytmu maja

Chcialabym rowniez wpisac sie na liste closterkellerek

Ps..
Ooo.. Kofi mnie tu juz palowac chciala
Bo sie wezme i wycofam..

szperr szalejesz !!!!!!!!!!!!
moja kolezanka sie tym zajmuje w pl
poczucie rytmu mam,ale na zajeciach z mamby odpadlam

Napisane przez lorelei

No jest udany ten nasz kot - nie da sie ukryc. Wczoraj jak wrocilam z pracy TZ odkurzal dom bo tym razem ptaka upolowal - piorka wszedzie byly .

Ja juz bilety kupilam, wiec sie pojawie na spotkaniu (wszystkie sie ciesza?) . Wpisywac sie na liste, bo nie po to sie wleke ze swojej alpejskiej wioski zeby te same twarze zobaczyc .

juz sie w kotach odkochalam znow sie na mnie jeden rzucil. czy ja zle na nie patrze,czy co

Lori jak dlugo muszisz do londynu jechac pociagiem ?

Napisane przez Vedma

A ja siedze w domu i smarkam. Ale w sumie nie jest juz tak tragicznie jak wczoraj, wiec moze bedzie to tylko jednodniowa przerwa.

Zrobilam salatke z burakow z trzykolorowym makaronem i ugotowalam zupke warzywna. I chyba energia mi sie skonczyla

zdrowka

haha mi zazwyczaj tez konczy sie po ugotowaniu obiadu i juz sily na zmywanie nie mam,ale Tz to rozumie
Vedma Ty mieszkalas w USA,moze mialas cos z VS(wracam do tematu mojego stroju kapielowego) nadal wacham sie z rozmiarem
************************* *

cos sie dzisiaj komus pomieszalo i rano do pracy musialam isc, bo nie chcialam nawalac godzine przed zamknieciem biura.
lubie maja prace,ale ilosc tel jakie otrzymuje,to jakies nieporozumienie wczoraj 2 h bez tel i kilka wiadomosci na poczcie.dzisiaj 2 razy juz w biurze bylam,20 min bez tel 3 polaczenia z pracy nieodebrane,kazdy z innego numeru.wczoraj byl moj dzien off,a tel tylko dzwonil i dzwonil....

dzis szkole druga polke. milo ze strony szefowej,ze zalatwila im polski trening, no nie ? mniej milo dla mnie,bo po pierwsze obiecali mi ,ze trenowac bede max raz w miesiacu i zawsze za moja zgoda. ja to chyba za miekka jestem i nikt sie ze mna nie liczy

[LillyX]

Zdrowia życzę Vedma

A jaki wspaniały sen dziś miałam!
Najlepszy jaki można mieć! Byłam na plaży, patrze a w morzu stoi Paul McCartney i ryby łowi! Podeszłam do niego ale wtedy TZ mnie obudził żeby się spytać czy mamy jeszcze chleb, bo on nie może znaleźć
Chyba podświadomie czuł co mi się śni i zazdrosny był Ale nie musi! TaZ i tak bardziej kocham niż McCartneya

Aha Beatlesów dałam sobie jako avatar McCartney ma słowo YOU;p

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Vedmo, lecze sie w bolu ja jestem obsmarkana, zachrypnieta i w ogole obrzydliwie sie czuje, wrrr. a zupe warzywna wczoraj ugotowalam, dzis bede jadla po pracy, jeszcze 15 minut a tak mi sie dluzy, ze

[peorth]

Napisane przez szperrr

Pogielo mnie chyba wpisalam sie na liste na zumbe zajecia ruszaja pod koniec miesiaca... Dodam, ze ja jestem z tych co to zero poczucia rytmu maja

Chcialabym rowniez wpisac sie na liste closterkellerek

Ps..
Ooo.. Kofi mnie tu juz palowac chciala
Bo sie wezme i wycofam..

o jaaaaa
jakie rytmy i wogóle jakie ruchy

Napisane przez lorelei

No jest udany ten nasz kot - nie da sie ukryc. Wczoraj jak wrocilam z pracy TZ odkurzal dom bo tym razem ptaka upolowal - piorka wszedzie byly .

Peorth jak masz warunki to wez ze schroniska - ja nie zaluje nawet jak musze z myszami walczyc .

Jeśli będę nabywać kotka to tylko ze schroniska, już postanowione. tylko narazie nie mam za bardzo jak bo przez większość dnia ani mnie ani tżta nie ma w domu i nawet by się nie miał kto maluchem zająć, ale kiedyś, w przyszłości, jak się potomstwa dorobię to napewno i w żywy inwentarz się zaopatrzę typu kot



a ja po drugim dniu w nowej pracy - padam z nóg. po dwóch dniach szkolenia czuję się jakbym była spowrotem w szkole. zmęczona jestem tygodni szkolenia, ehh. no ale jest fajnie tak ogólnie, tylko wyczerpująco, tyle nowego na raz.
ide pod prysznic i do łóżka, tż też dziś po pracy umęczony więc pewnie włączymy jakiś film i zaśniemy jak dzieci

[koculek]

Napisane przez Kofika13

oj teraz mam wyrzuty sumienia ... bo kazlalm ci sie ustawiac do moich pstryków,mało robiąc sobie z tego ze przebierałaś nóżkami
(a zreszta szybko przybierz na wadze to nie bedzie ci tak zimnono i ja nie bede przy tobie wygladac jak wielka ropucha )

a tz wroci juz juz niebawem


"lepiej by było gdyby ona wróciła sobie do tych swoich Chin"

Czegoż to się nie robi aby kofika mogła swój warsztat szkolić
a Ty nie wyglądasz jak wielka ropucha, już daj spokój

a moja tęsknota za Tżtem rośnie z minuty na minutę. Wiem, że już jutro go zobaczę, ale to dobiero za 25 godzin. Aby nie uschnąć z tęsknoty idę wymoczyć się w wannie z bąbelkami
Kupiłam dziś bukiet białych róż i gigantyczne pudełko czekoladek na powitanie mojego męża Czekoladkami oczywiście się ze mna podzieli a kwiaty pięknie ozdabiają mieszkanie.

kofika my Ci tu od dłuższego czasu mówimy, że w Twoich żyłach płynie chińska krew Mama przypadkiem się kiedys do Chin nie wybrała?

Tak całkiem niezwiazane z tematem: uzależniłam się od nachosów serowych. Codziennie od ponad tygodnia 200gr zjadam. Dziś zrobiłąm sobie red thai curry i posypałam nachodami

Napisane przez szperrr

Pogielo mnie chyba wpisalam sie na liste na zumbe zajecia ruszaja pod koniec miesiaca... Dodam, ze ja jestem z tych co to zero poczucia rytmu maja

super

Napisane przez Daenerys

To mi oczywiscie wszystko wytlumaczyl, znawca.

Poza tym to jestem jakas taka non stop zmeczna, po drodze z pracy wypilam kawe, niestety i tak od razu po tym zasnelam i obudzilam sie o 21.00 I po dniu. Teraz pewnie nie bede mogla zasnac do 1.00 w nocy. Juz sie nie moge doczekac kiedy skoncze te glupia prace.

Mężczyźni lubią być pomocni i niezastąpieni

Ja od 2 tygodni - od mojej choroby to zmeczona cały czas jestem i co lunch najchętniej bym się zdrzemnęła. Jak taka starsza pani. Nota bene starszych pań moja babcia (age concern) była dziś taka negatwyna i na wszystko narzekała i strasznie mnie wizyta u niej zmęczyła. Narzekała na co się dało

Napisane przez lorelei

No jest udany ten nasz kot - nie da sie ukryc. Wczoraj jak wrocilam z pracy TZ odkurzal dom bo tym razem ptaka upolowal - piorka wszedzie byly .

Ja juz bilety kupilam, wiec sie pojawie na spotkaniu (wszystkie sie ciesza?) . Wpisywac sie na liste, bo nie po to sie wleke ze swojej alpejskiej wioski zeby te same twarze zobaczyc .

Za to moj TZ chory niestety - zlapal chyba grype zoladkowa. Poszedl do pracy ale go na szczescie odeslali . Teraz spi i nie chce jesc.

No to się grono powiększa

Kota masz udanego i Tżta też - tylko się z nim nie całuj teraz

Napisane przez Vedma

A ja siedze w domu i smarkam.

to smarkata jesteś

Napisane przez LillyX

Zdrowia życzę Vedma

A jaki wspaniały sen dziś miałam!
Najlepszy jaki można mieć! Byłam na plaży, patrze a w morzu stoi Paul McCartney i ryby łowi! Podeszłam do niego ale wtedy TZ mnie obudził żeby się spytać czy mamy jeszcze chleb, bo on nie może znaleźć
Chyba podświadomie czuł co mi się śni i zazdrosny był Ale nie musi! TaZ i tak bardziej kocham niż McCartneya

Aha Beatlesów dałam sobie jako avatar McCartney ma słowo YOU;p

Tż się nie nauczył, że śpiącego się nie budzi?

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1707619 6]Vedmo, lecze sie w bolu ja jestem obsmarkana, zachrypnieta i w ogole obrzydliwie sie czuje, wrrr. a zupe warzywna wczoraj ugotowalam, dzis bede jadla po pracy, jeszcze 15 minut a tak mi sie dluzy, ze [/QUOTE]

wracaj do zdrowia

Napisane przez peorth

a ja po drugim dniu w nowej pracy - padam z nóg. po dwóch dniach szkolenia czuję się jakbym była spowrotem w szkole. zmęczona jestem tygodni szkolenia, ehh. no ale jest fajnie tak ogólnie, tylko wyczerpująco, tyle nowego na raz.
ide pod prysznic i do łóżka, tż też dziś po pracy umęczony więc pewnie włączymy jakiś film i zaśniemy jak dzieci

Fajnie tak uczyć się czegoś nowego. Co masz na tych szkoleniach?


Dziewczyny zainteresowane tematem: o 21, czyli za 15 minut na Chanell 4 jest program One Born every minute - http://lifebegins.☠☠☠☠☠☠☠☠.com/

to zmykam się moczyć do tej wanny bo nie zostało za dużo czasu

[Kofika13]

Napisane przez lorelei

Oooo nasza 'cicha inaczej' kolezanka taka agresywna .

ale ze co ? niby ja? agresywna? tak tylko postraszyc chcialam

Napisane przez lorelei

Ja juz bilety kupilam, wiec sie pojawie na spotkaniu (wszystkie sie ciesza?) . Wpisywac sie na liste, bo nie po to sie wleke ze swojej alpejskiej wioski zeby te same twarze zobaczyc .

hip hip hurrrrrrrarararraarrarra
tylko mam nadzieje ze spotkamy sie wczesniej, a nie tak jak ostanio 2 godz przed koncertem ... nawet nagadac poządnie sie nie mogłam

Napisane przez lorelei

Za to ide dzis na basen - wreszcie zsynchronizowalam depilacje, czas i inne czynniki .
Idziemy z dziewczynami z pracy - kilka dni temu wywiazala sie rozmowa o kiepskiej kondycji i efekty juz sa .

byleby sie na "razie" nie skonczyło

Napisane przez lorelei

Za to moj TZ chory niestety - zlapal chyba grype zoladkowa. Poszedl do pracy ale go na szczescie odeslali . Teraz spi i nie chce jesc.

mmmm niech wraca do zdrowia szybko!!!

Napisane przez Vedma

A ja siedze w domu i smarkam. Ale w sumie nie jest juz tak tragicznie jak wczoraj, wiec moze bedzie to tylko jednodniowa przerwa.

trzymaj się i nie dawaj

Napisane przez maatra

bylas w Chicago ?? no no ...

byłam byłam jezu jak to juz dawno było.... wiza mi sie juz skonczyła a miałam ja na 10 lat ..... ale nie chciałabym tam mieszkac ... 3 mies wakacji w zupełnosci wystarczyły aby wybić sobie Stany z głowy ....
mam tylko nadzieje,że kiedyś bedzie mnie stac aby poleciec na zakupy do Nowego Jorku - taaa to mi sie marzy .....

nie wiem jak teraz ale wtedy VS to było coś na prawde posh pamietam jak pierszy raz weszłam do ich sklepu takich cudów nie widywało sie wówczas u nas w Polsce

Napisane przez maatra

cieszylismy z Tz cieszylismy

o jak dobrze ze moge jeszcze rozbawic swoimi postami

Napisane przez maatra

dzis szkole druga polke. milo ze strony szefowej,ze zalatwila im polski trening, no nie ? mniej milo dla mnie,bo po pierwsze obiecali mi ,ze trenowac bede max raz w miesiacu i zawsze za moja zgoda. ja to chyba za miekka jestem i nikt sie ze mna nie liczy

dasz rade

Napisane przez peorth

a ja po drugim dniu w nowej pracy - padam z nóg. po dwóch dniach szkolenia czuję się jakbym była spowrotem w szkole. zmęczona jestem tygodni szkolenia, ehh. no ale jest fajnie tak ogólnie, tylko wyczerpująco, tyle nowego na raz.
ide pod prysznic i do łóżka, tż też dziś po pracy umęczony więc pewnie włączymy jakiś film i zaśniemy jak dzieci

trzymaj sie mam nadzieje,że przetrwasz szkolenie a pozniej juz bedzie z gorki!!!
wazne ze masz prace i ze ci sie podoba

*****

a ja wyszukałam zajecia z tanca .... odbywaja sie w kazda srode... tyle ze o18:45....
nie bardzo mam tam czym dojechac a poki co na dworze jeszcze ciemno bede sie bała sama wracac .....ale bardzo bym chciała

dzien maiałam całkiem ok poza jedna klasa która mocno podniosła mi cisnienie....
dałam rade - ze mna nie ma lekko

oki lece pod prysznic i czekam na vampire diaries
miłego wieczoru

[Daenerys]

Napisane przez koculek

Nota bene starszych pań moja babcia (age concern) była dziś taka negatwyna i na wszystko narzekała i strasznie mnie wizyta u niej zmęczyła. Narzekała na co się dało

O co chodzi z ta babcia bo nie do konca jestem w temacie?
Tzn cos pamietam bardzo dawno temu pisalas, ale wlasnie sama mysle nad taka babcia. Jak to sie robi?

[koculek]

Napisane przez Daenerys

O co chodzi z ta babcia bo nie do konca jestem w temacie?
Tzn cos pamietam bardzo dawno temu pisalas, ale wlasnie sama mysle nad taka babcia. Jak to sie robi?

Otóż musisz znaleźć 2 muszle z Oceanu indyjskiego, 2 korzenie długowiecznego dębu: wszystko zetrzeć i wymieszać razem. Zakopać w ziemi ze złotem, podlewać raz w tygodniu i po 70 latach wyrasta babcia

a tak naprawdę do http://www.ageconcern.org.uk/ find your age concern, napisz do nich, że chciałabyś wolonturować i czekaj aż się odezwą Może to potrwać nawet do miesiąca, bo są bardzo zajęci. Ja musiałam sięnawet po miesiącu upominać, bo nikt się ze mną nie skontaktować. Potem robią Ci CRB Check, znajdują samotną babcię czy też dziadka (na wstępnej aplikacji piszesz kogo byś chciała a kogo byś nie chciała odwiedzać) i gotowe.

W marcu będzie rok jak się do nich zgłosiłam a pod koniec kwietnia rok jak odwiedzam "swoją babcię".

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

A poza tym to płakałam przy każdych narodzinach. Za tydzień 2 odcinek.

[Kofika13]

Napisane przez koculek

Otóż musisz znaleźć 2 muszle z Oceanu indyjskiego, 2 korzenie długowiecznego dębu: wszystko zetrzeć i wymieszać razem. Zakopać w ziemi ze złotem, podlewać raz w tygodniu i po 70 latach wyrasta babcia

ty juz lepeij idz spac

Napisane przez koculek

[/COLOR]A poza tym to płakałam przy każdych narodzinach. Za tydzień 2 odcinek.

o matko.... ja nie ogladam .... za duzo krwi ....wole vampiry

dobranoc ....
ide w pióra z książką

[upadly aniol]

Napisane przez koculek

Otóż musisz znaleźć 2 muszle z Oceanu indyjskiego, 2 korzenie długowiecznego dębu: wszystko zetrzeć i wymieszać razem. Zakopać w ziemi ze złotem, podlewać raz w tygodniu i po 70 latach wyrasta babcia

Vedma i Monna szybkiego powrotu do zdrowka
Lori dla Twojego Tz-ta tez
Peorth szkolenia sie szybko skoncza, a pozniej to juz tylko fajna praca zostaniedasz rade

[wiolqn]

Yay!!! nareszcie wszystkie wiedzmy bede mogla na zywo zobaczyc. Sie ciesze ogromnie

udalo mi sie w koncu dobrnac do konca Lost symbol Brown'a i Breaking Dawn Meyers. Jakos tak meczylam je od kilku miesiecy, co mi sie raczej nie zdaza. Teraz siedze, przygladam sie na stosy ksiazek zalegajace wszedzie i dumam co nastepne?

pracuje z idiotami, to oficjalne. Jak to jest ze mozna byc kompletnym leniem i obibokiem, psuc wszystko co sie da, zawalac wiekszosc rzeczy, zarabiac wiecej niz reszta i i tak wszystko uchodzi ci plazem?

upieklam wczoraj ten piernik na Guinessie i to ciacho bananowe (szkoda mi bylo 2 banany wyrzucic bo zbrazowiaaly kompletnie i okazalo sie ze da sie je smacznie wykorzystac). malina

[lorelei]

Napisane przez maatra

juz sie w kotach odkochalam znow sie na mnie jeden rzucil. czy ja zle na nie patrze,czy co

Lori jak dlugo muszisz do londynu jechac pociagiem ?

To co ty tym kotom robisz ?

Pociagiem to kolo 6 godzin, ale od czego mam miotle . Na miotle kolo godzinki lece, ale na Gatwick, bo do centrum nie chca mnie wpuscic .

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1707619 6]Vedmo, lecze sie w bolu ja jestem obsmarkana, zachrypnieta i w ogole obrzydliwie sie czuje, wrrr. a zupe warzywna wczoraj ugotowalam, dzis bede jadla po pracy, jeszcze 15 minut a tak mi sie dluzy, ze [/QUOTE]

No szanuj sie, zebys sie na koncert nie rozchorowala .
Pewno cie na farmie przewialo jak gnoj rozrzucalas .
My compost queen .

Napisane przez peorth

Jeśli będę nabywać kotka to tylko ze schroniska, już postanowione. tylko narazie nie mam za bardzo jak bo przez większość dnia ani mnie ani tżta nie ma w domu i nawet by się nie miał kto maluchem zająć, ale kiedyś, w przyszłości, jak się potomstwa dorobię to napewno i w żywy inwentarz się zaopatrzę typu kot

U nas bylo tak samo dlatego wzielismy juz wyrosnietego kociaka . Smokey mial kolo 9 miesiecy jak go bralismy. Malych kociakow to nawet nie chca dawac paracujacym parom. Chyba ze wezmiesz dwa .

Napisane przez koculek

kofika my Ci tu od dłuższego czasu mówimy, że w Twoich żyłach płynie chińska krew Mama przypadkiem się kiedys do Chin nie wybrała?


No to się grono powiększa

Kota masz udanego i Tżta też - tylko się z nim nie całuj teraz

Bo Kofika to jest chinski szpieg , wyslali ja do Angli zeby przekazala informacje o cudownym brytyjskim systemie szkolnictwa .

Z kotem czy TZem znaczy mam sie nie calowac??

Kot wczoraj przyniosl TZowi myszke znowu i chwalil sie na caly dom ... o godzinie 12.30 w nocy . Polozyl mu zaraz kolo lozka. No co dobry kotek, TZ nie jadl caly dzien to mu przekaske przyniosl.
I oczywiscie lament byl jak mysz wyladawala w koszu na smieci .

Napisane przez Kofika13

tylko mam nadzieje ze spotkamy sie wczesniej, a nie tak jak ostanio 2 godz przed koncertem ... nawet nagadac poządnie sie nie mogłam

byleby sie na "razie" nie skonczyło

O matko - to ty potrafisz dluzej nawijac .

Na razie sie skonczylo na razie - ale bedzie wiecej razow .

A swoja droga fajne kobiety tam plywaja. Jedna miala cudaczny, chyba posh czepek z cekinami i makijaz.

Napisane przez koculek

Otóż musisz znaleźć 2 muszle z Oceanu indyjskiego, 2 korzenie długowiecznego dębu: wszystko zetrzeć i wymieszać razem. Zakopać w ziemi ze złotem, podlewać raz w tygodniu i po 70 latach wyrasta babcia

Oj chyba nie tesknisz az tak bardzo za TZem - humor ci dopisuje .

Napisane przez Kofika13

o matko.... ja nie ogladam .... za duzo krwi ....wole vampiry

Oczywiscie vege vampiry .

Napisane przez upadly aniol

Lori dla Twojego Tz-ta tez

Dzieki - juz mu lepiej, ale do pracy dopiero jutro moze pojdzie .




Vedma - zdrowka .Podwojnie .

[Vedma]

Napisane przez maatra

Vedma Ty mieszkalas w USA,moze mialas cos z VS(wracam do tematu mojego stroju kapielowego) nadal wacham sie z rozmiarem

Niestety, ani jednej rzeczy z VS nie mam...

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1707619 6]Vedmo, lecze sie w bolu ja jestem obsmarkana, zachrypnieta i w ogole obrzydliwie sie czuje, wrrr. a zupe warzywna wczoraj ugotowalam, dzis bede jadla po pracy, jeszcze 15 minut a tak mi sie dluzy, ze [/QUOTE]

Ja tez zjem dzisiaj zupke, na lunch. A jak samopoczucie? Bo ja zostalam wczoraj w domu i w efekcie czuje sie dzisiaj o niebo lepiej!

Napisane przez koculek

Dziewczyny zainteresowane tematem: o 21, czyli za 15 minut na Chanell 4 jest program One Born every minute - http://lifebegins.☠☠☠☠☠☠☠☠.com/

Ogladalam, ogladalam! Razem z TZem i bratem, ale brat (20l) zwatpil w polowie

Napisane przez koculek

Otóż musisz znaleźć 2 muszle z Oceanu indyjskiego, 2 korzenie długowiecznego dębu: wszystko zetrzeć i wymieszać razem. Zakopać w ziemi ze złotem, podlewać raz w tygodniu i po 70 latach wyrasta babcia

Z korzeni debu to chyba latwiej dziadka wyhodowac?

Napisane przez lorelei

To co ty tym kotom robisz ?
Kot wczoraj przyniosl TZowi myszke znowu i chwalil sie na caly dom ... o godzinie 12.30 w nocy . Polozyl mu zaraz kolo lozka. No co dobry kotek, TZ nie jadl caly dzien to mu przekaske przyniosl.
I oczywiscie lament byl jak mysz wyladawala w koszu na smieci .

Vedma - zdrowka .Podwojnie .

Dzieki, czuje sie juz o niebo lepiej! A kotka macie dobrego - w czasach kryzysu codzienna dostawa swiezego (no fakt, ze mysiego, ale to przeciez nie rzutuje!) mieska jest nieoceniona!
Moze go wytresuj, niech kroliczki lapie?
Taka potrawka z krolika to dobra rzecz...

[LillyX]

Napisane przez lorelei

Kot wczoraj przyniosl TZowi myszke znowu i chwalil sie na caly dom ... o godzinie 12.30 w nocy . Polozyl mu zaraz kolo lozka. No co dobry kotek, TZ nie jadl caly dzien to mu przekaske przyniosl.
I oczywiscie lament byl jak mysz wyladawala w koszu na smieci

Właśnie za tym tęsknie. Mój kot też tak czasami robił, ale trudno trzeba żyć dalej
W marcu do NY a tam też dwa łobuziaki czekajądwa sznaucerki-Grady i CJłobuzy takie że ja nie moge
Nie mogę się już doczekać

[koculek]

Napisane przez Kofika13

a ja wyszukałam zajecia z tanca .... odbywaja sie w kazda srode... tyle ze o18:45....
nie bardzo mam tam czym dojechac a poki co na dworze jeszcze ciemno bede sie bała sama wracac .....ale bardzo bym chciała

dla chcacego nic trudnego...ale tak naprawde to Cie rozumiem. Gdyby tylko zajecia z tanca na Chiswick byly o 18 a nie o 20. Jak juz do domu przyjde to mi sie nie chce wychodzic.

Napisane przez Kofika13

o matko.... ja nie ogladam .... za duzo krwi ....wole vampiry

jak wampiry to tylko Edward Cullen

Napisane przez wiolqn

pracuje z idiotami, to oficjalne. Jak to jest ze mozna byc kompletnym leniem i obibokiem, psuc wszystko co sie da, zawalac wiekszosc rzeczy, zarabiac wiecej niz reszta i i tak wszystko uchodzi ci plazem?

upieklam wczoraj ten piernik na Guinessie i to ciacho bananowe (szkoda mi bylo 2 banany wyrzucic bo zbrazowiaaly kompletnie i okazalo sie ze da sie je smacznie wykorzystac). malina

nie cierpie idiotow, ktorym wszystko plazem uchodzi
a podrzuc przepisa na to ciacho, brzmi interesujaco

Napisane przez lorelei

Pociagiem to kolo 6 godzin, ale od czego mam miotle . Na miotle kolo godzinki lece, ale na Gatwick, bo do centrum nie chca mnie wpuscic .

Z kotem czy TZem znaczy mam sie nie calowac??

Kot wczoraj przyniosl TZowi myszke znowu i chwalil sie na caly dom ... o godzinie 12.30 w nocy . Polozyl mu zaraz kolo lozka. No co dobry kotek, TZ nie jadl caly dzien to mu przekaske przyniosl.
I oczywiscie lament byl jak mysz wyladawala w koszu na smieci .
.

Nie caluj ani kota ani Tzta - kota nie bo myszy do domu znosi a wiadomo gryzonie to zarazi przenosza. No i Twoj Tz tez obecnie przenosi zarazki - takie okropne zoladkowe

A Ty to pewnie masz stary nimbus 2000, tych starych modeli do centrum nie wpuszczaja - wiesz regulacja zanieczyszczen

Napisane przez Vedma

Ogladalam, ogladalam! Razem z TZem i bratem, ale brat (20l) zwatpil w polowie

Meza kobiety co po raz 4 rodzila najchetniej bym rozstrzelala. Jak on sie zachowywal? Juz pewnie wolalabym go nie miec przy sobie Jej syn byl za to bardzo pomocny
I biedny ten chlopiec z jelitami na wierzchu. Ciekawe jak go zoperuja?

Napisane przez LillyX

Właśnie za tym tęsknie. Mój kot też tak czasami robił, ale trudno trzeba żyć dalej
W marcu do NY a tam też dwa łobuziaki czekajądwa sznaucerki-Grady i CJłobuzy takie że ja nie moge
Nie mogę się już doczekać

no to juz niebawem. masz juz cos zaklepane?praca, mieszkanie?

[koculek]

Właśnie wróciłam z kina, miałam iść na Princess and a frog, ale ze grali na małym ekranie to poszłam na Wolfman. Całkiem całkiem.
A ja nadal czekam na Tżta. Lot opóźniony i lądowanie w Luton dopiero o 22

[Kofika13]

Napisane przez wiolqn

Yay!!! nareszcie wszystkie wiedzmy bede mogla na zywo zobaczyc. Sie ciesze ogromnie

co ty z tymi wiedzmami toz to do halloween jeszcze kawałek

Napisane przez lorelei

No szanuj sie, zebys sie na koncert nie rozchorowala .
Pewno cie na farmie przewialo jak gnoj rozrzucalas .
My compost queen .

dokładnie Moona wyluzuj troche .....farma to nie wszytsko

Napisane przez lorelei

Bo Kofika to jest chinski szpieg , wyslali ja do Angli zeby przekazala informacje o cudownym brytyjskim systemie szkolnictwa .

otóz to Lori jak zwykle wszystko odkryje

Napisane przez lorelei

O matko - to ty potrafisz dluzej nawijac .

Napisane przez koculek

dla chcacego nic trudnego...ale tak naprawde to Cie rozumiem. Gdyby tylko zajecia z tanca na Chiswick byly o 18 a nie o 20. Jak juz do domu przyjde to mi sie nie chce wychodzic.

nie to nie jest zadna wymówka.... bo akurat godzina mi nie przeszkadza...ale po prostu jest za daleko...a póki tz mnie moze mnie ani tam zawiezc ani odebrac

Napisane przez koculek

no to juz niebawem. masz juz cos zaklepane?praca, mieszkanie?

no właśnie dlaczego akurat Stany? a Twoj chłopak z toba leci?

********

a ja juz wukapana w szlafroczku wlasnie skonczylismy ogladac bardzo ciekawy film
Moona to moze Ci sie spodobac - Into the wild
film na faktach o chłopaku, który po studiach porzuca swoje dotychczasowe zycie,wyrusza w drogę aby odnalezc spokój i samego siebie.....

natomiast ja odnalazlam dzis sama siebie na zakupach
postanowilałm zamienic swój reczny blender na blender który robi to wszystko za ciebie ( po weekendzie mam caly tydzien wolnego, wiec mam zamiar ugotowac całą zamrazarke roznorkaich zup )

do tego w tk rzecz jasna wypatrzyłam sportowa bielizne od CK i nie mogłam się oprzeć !!!

a na kolacje uraczylismy sie chinszczyzna mmmmmm mniam

teraz to pewnie wlosy wysusze i do lozeczka z ksiazeczka
jutro zaczynam od 8 -ej
milego wieczoru babeczki

[Vedma]

Napisane przez Kofika13

natomiast ja odnalazlam dzis sama siebie na zakupach
postanowilałm zamienic swój reczny blender na blender który robi to wszystko za ciebie ( po weekendzie mam caly tydzien wolnego, wiec mam zamiar ugotowac całą zamrazarke roznorkaich zup )

Ja mam wielofunkcyjnego robota kuchennego i bardzo go sobie chwale. Na poczatku myslalam, ze moze bedzie mi go trudno uzywac, tzn ze bedzie sobie stal i sie kurzyl, a ja bede nadal zasuwac z krojeniem warzyw tradycyjnymi metodami, ale okazalo sie, ze nie mialam racji. Najczesciej chyba uzywam krajalnicy do warzyw z roznymi koncowkami i miksera, czesto robie tez zupy-krem w blenderze. I tylko sokowirowki nie mialam jeszcze okazji uzyc...

[LillyX]

Napisane przez koculek

no to juz niebawem. masz juz cos zaklepane?praca, mieszkanie?

Rodzina TZ tam jest, także na poczatku będziemy mieszkać u nich, praca też jestTaka w której myśle że się spełnie-po prostu nianiatymczasowo oczywiście, ale kocham dzieci i myśle ze to może być świetne doświadczenie Ale czym bliżej do wyjazdu tym bardziej moje uczucia są mieszane. Na początku to hura! Ale fajnieAle teraz wiem, że to Anglia jest moim domem i nawet mogłabym znosic humory szefa Tam musze się dopiero znalezć. No tak, mam tam przyjaciół, rodzina TZ jest świetna po prostu, święta są tam bardzo rodzinne i w ogóle, ale Anglia ma to coś czego nie ma Nowy Jork Może też o to chodzi że o Anglii jest świetny wątek na wizazu, a o USA takiego fajnego nie ma...

[szperrr]

Kofi, fajne, takie kolorowe Ja ciagle chodze w szaro-buro-brazowo-czarnych ciuchach, ale bielizne lubie cukierkowa
I uwielbiam te moja nowa Arabelke w kolorze sorbet

Napisane przez Vedma

Ja mam wielofunkcyjnego robota kuchennego i bardzo go sobie chwale.

Za jakis rok polubisz go jeszcze bardziej

I tylko sokowirowki nie mialam jeszcze okazji uzyc...

A to tez kwestia czasu

Od kiedy jest Hania kupujemy duzo warzyw i owocow latem/jesienia, wtedy gdy sa najlepsze, najczesciej prosto z farmy i pozniej jedziemy na tym pol zimy Sama potrafie straszne smieci jesc, ale jej wole dac np. jablka ktre sama zerwalam z drzewa, wiec na pewno maja kilka warstw chemii mniej niz te, ktore przylecialy do nas z Chile.

Jakiegos kopa energetycznego dzis mialam, zaliczylysmy zajecia w bibliotece, zakupy, drugie pranie sie robi, kuchnia sprzatnieta, nawet okna od srodka umylam Zeby mi sie tak zawsze chcialo.. Ale na dzisiaj dosc.