Ciężkie życie mola perfumeryjnego - odwyk.

[deszczowypies]

Napisane przez VI4

Wszystkich nie - ale ja po ok trzech latach na wizażu mam tak, że coraz trudniej znaleźć mi zapach, który kusi, żeby go przetestować. A z pachnieniem ciągle czym innym się nie zgadzam - to tak, jakby powiedzieć, że noszenie codziennie innej bluzki jest męczące

Moja fascynacja trwa jakieś 3-4 miesiące, stąd jeszcze większość kusi. No właśnie mnie zaczęło to męczyć, więc chyba zrobię sobie postanowienie wypsikania chociaż jednej odlewki do końca.

[VI4]

Napisane przez deszczowypies

Moja fascynacja trwa jakieś 3-4 miesiące, stąd jeszcze większość kusi. No właśnie mnie zaczęło to męczyć, więc chyba zrobię sobie postanowienie wypsikania chociaż jednej odlewki do końca.

i to jest fajne, bo tyle zachwytów ja (mimo że też odwykam, żeby ustabilizować budżet) mam inny problem - mało co zachwyca, sporo zapachów jest wtórnych - a chciałabym, żeby mnie coś powaliło na kolana jak kiedyś

Odlewki traktuję testowo - nie biorę większych niż 5ml. Jak się nie spodoba, bez żalu do wymianki

[morelle]

Napisane przez VI4

Wszystkich nie - ale ja po ok trzech latach na wizażu mam tak, że coraz trudniej znaleźć mi zapach, który kusi, żeby go przetestować. A z pachnieniem ciągle czym innym się nie zgadzam - to tak, jakby powiedzieć, że noszenie codziennie innej bluzki jest męczące

[deszczowypies]

Napisane przez VI4

i to jest fajne, bo tyle zachwytów ja (mimo że też odwykam, żeby ustabilizować budżet) mam inny problem - mało co zachwyca, sporo zapachów jest wtórnych - a chciałabym, żeby mnie coś powaliło na kolana jak kiedyś

Odlewki traktuję testowo - nie biorę większych niż 5ml. Jak się nie spodoba, bez żalu do wymianki

No, na początku wszystko mnie zachwycało . Inna sprawa, że od otoczenia w ogóle żadnych komplementów - ba! - żadnych komentarzy na temat swoich perfum nie słyszę, i może też to mnie trochę zdemotywowało .

U mnie też głównie same 5ml.

[VI4]

Napisane przez deszczowypies

No, na początku wszystko mnie zachwycało . Inna sprawa, że od otoczenia w ogóle żadnych komplementów - ba! - żadnych komentarzy na temat swoich perfum nie słyszę, i może też to mnie trochę zdemotywowało .

U mnie też głównie same 5ml.

hehe, ja rzadko słyszę komplementy - i mi to lata, pachnę dla siebie

[deszczowypies]

Napisane przez VI4

hehe, ja rzadko słyszę komplementy - i mi to lata, pachnę dla siebie

U mnie TŻ powie coś raz na miesiąc - najwięcej emocji wzbudził u niego Słoń, ale niestety tych negatywnych .

[Mellamina]

Ja zaczynam odwyk bo oprócz zapasów perfumeryjnych na przynajmniej 10 lat zauważyłam u siebie inne niepokojące zachowanie. Wszystko jest dla mnie za drogie: ciuchy, buty, kosmetyki pielęgnacyjne. Zachowuję się jak skąpiec - ale perfumy nigdy nie są za drogie!!! Kupuję byle jaki krem czy balsam, ale następnego dnia bez zająknięcia wywalam całkiem pokaźną kwotę na perfumy, które wcale nie są niezbędne. Dość tego. Kolorowe flakoniki nie będą mną rządzić!! Zaczynam walczyć z nałogiem z całą zaciekłością

[Finlora]

Napisane przez deszczowypies

U mnie TŻ powie coś raz na miesiąc - najwięcej emocji wzbudził u niego Słoń, ale niestety tych negatywnych .

Mojemu ostatnio nic się nie podoba, marudzi, że wszystko takie landrynkowe
No kurde, gdzie on np w HP czuje landrynki?

[deszczowypies]

Napisane przez Finlora

Mojemu ostatnio nic się nie podoba, marudzi, że wszystko takie landrynkowe
No kurde, gdzie on np w HP czuje landrynki?

Mój co prawda wprost nie skomplementował HP, ale skropiłam się ostatnio na noc i... widziałam, że mu się podobało.

[megi.3]

Napisane przez Mellamina

Ja zaczynam odwyk bo oprócz zapasów perfumeryjnych na przynajmniej 10 lat zauważyłam u siebie inne niepokojące zachowanie. Wszystko jest dla mnie za drogie: ciuchy, buty, kosmetyki pielęgnacyjne. Zachowuję się jak skąpiec - ale perfumy nigdy nie są za drogie!!! Kupuję byle jaki krem czy balsam, ale następnego dnia bez zająknięcia wywalam całkiem pokaźną kwotę na perfumy, które wcale nie są niezbędne. Dość tego. Kolorowe flakoniki nie będą mną rządzić!! Zaczynam walczyć z nałogiem z całą zaciekłością

[Mellamina]

Napisane przez megi.3

Dzięki za zrozumienie i wsparcie

[megilla]

Ja też rzadko słysze komplementy na temat moich perfum. Zauważyłam, że jeśli juz to są to zapachy różane (rumeur lanvin, chloe edp, heidi klum suprise.
Niemniej nie dostałam też uwag, że śmierdzę, albo za mocno się wypsikałam, więc nie jest źle. A jak ktoś mówi to za moimi plecami to juz nie moja sprawa

Licytuję własnie flaszkę cleopatry firmy tocca na ebayu. Mam nadzieję, że mnie ktos przebije, albowiem nie wiedziałam co czyniłam, jak klikałam :/

Ale musze powiedzieć, że dawno nic nie kupiłam. Postanowiłam teraz zużywać tylko teraz ręka mi się omskła

[królewna z drewna]

Napisane przez Mellamina

Ja zaczynam odwyk bo oprócz zapasów perfumeryjnych na przynajmniej 10 lat zauważyłam u siebie inne niepokojące zachowanie. Wszystko jest dla mnie za drogie: ciuchy, buty, kosmetyki pielęgnacyjne. Zachowuję się jak skąpiec - ale perfumy nigdy nie są za drogie!!! Kupuję byle jaki krem czy balsam, ale następnego dnia bez zająknięcia wywalam całkiem pokaźną kwotę na perfumy, które wcale nie są niezbędne. Dość tego. Kolorowe flakoniki nie będą mną rządzić!! Zaczynam walczyć z nałogiem z całą zaciekłością

Też tak kiedyś miałam, ale jakimś cudem opanowałam się i udało mi się przystopować z perfumami kosztem właśnie ciuchów, butów, torebek itp.

[megilla]

Niestety, nikt mnie nie przebił w tej aukcji. Widocznie tak miało być

[deszczowypies]

W ogóle mi TŻ powiedział, że zamiast w perfumy mogłabym inwestować w seksowną bieliznę. Ja mu na to, że bielizny nie da się kupować w częściach na mililitry i wymieniać się nią z wizażankami. Jego mina > bezcenna .

[Finlora]

Napisane przez deszczowypies

W ogóle mi TŻ powiedział, że zamiast w perfumy mogłabym inwestować w seksowną bieliznę. Ja mu na to, że bielizny nie da się kupować w częściach na mililitry i wymieniać się nią z wizażankami. Jego mina > bezcenna .

Świetny komentarz
Mogłaś mu jeszcze powiedzieć, że od inwestowania w seksowną bieliznę masz jego

Przyszłam tutaj, bo z mojego odwyku nic nie wychodzi - rozebrałam w tym miesiącu 5 flaszek i od rozebrania kolejnej (znalazłam w niezłej cenie ) powstrzymuje mnie tylko stan mojego konta

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Ja robię odwyk do końca września (nie liczę opłaconych flaszek )
Jak mi się nie uda, to będę musiał przedsięwziąć drastyczne środki
Przerzucam się na doinwestowanie w garderobę

[deszczowypies]

Napisane przez Finlora

Świetny komentarz
Mogłaś mu jeszcze powiedzieć, że od inwestowania w seksowną bieliznę masz jego

Przyszłam tutaj, bo z mojego odwyku nic nie wychodzi - rozebrałam w tym miesiącu 5 flaszek i od rozebrania kolejnej (znalazłam w niezłej cenie ) powstrzymuje mnie tylko stan mojego konta

Haha, muszę mu tak powiedzieć .

Właśnie widziałam w jakim tempie rozbierasz, ale nie martw się, mi zachciało się Chloe edp .

[kamanda77]

Napisane przez deszczowypies

W ogóle mi TŻ powiedział, że zamiast w perfumy mogłabym inwestować w seksowną bieliznę. Ja mu na to, że bielizny nie da się kupować w częściach na mililitry i wymieniać się nią z wizażankami. Jego mina > bezcenna .

świetne

a ja dzielnie donoszę, że w czerwcu jedynie dwie małe odlewki 10 i 5 ml i żadnej flaszki
tfu tfu żeby nie zapeszyć bo jeden lutek na gazecie mnie kusi...

[Biała Dama]

ja na odwyku od kilku miesięcy i nic mnie nie kusi za to kasę wydaję na ubrania

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Biała Dama

ja na odwyku od kilku miesięcy i nic mnie nie kusi za to kasę wydaję na ubrania

No to idę w Twoje ślady

[Mellamina]

Napisane przez Biała Dama

ja na odwyku od kilku miesięcy i nic mnie nie kusi za to kasę wydaję na ubrania

Zazdroszczę, powaga - zazdroszczę jak diabli ja tylko nabiłam kilometry po galeriach i sklepach z ciuchami, butami, torebkami i stale to samo. Drożyzna i już. Ciągle wszystko przeliczam na flaszki i niezmiennie powyższe rzeczy są według mnie za drogie Ileż pięknych testerów w atrakcyjnych cenach kusi w zweryfikowanych perfumeriach internetowych - a wszystkie idealne na wakacje, albo na początek jesieni. Ale dzielna jestem, flachy żadnej nie kupiłam... no kurcze nic nie kupuję!! O przepraszam - wydałam pieniądze na kilkanaście krzewów róż, ale to nie to samo co perfumy

[kamanda77]

Napisane przez Biała Dama

ja na odwyku od kilku miesięcy i nic mnie nie kusi za to kasę wydaję na ubrania

pełen podziw
a tak serio to też mam nadzieję tak dzielnie wytrzymać
a że ostatnio spodobała mi się taka jedna polska firma ubraniowa "dresowa" to mam na co wydawać

[edziakalitowa]

Mam nadzieję , że wytrzymam melduję się w wątku Wykańczam zapasy odlewek i zrobię remanent w zapasach Dopuszczam powrót do nałogu jeżeli natrafi się coś naprawdę fajnego

[agnes_bdg]

Napisane przez Biała Dama

ja na odwyku od kilku miesięcy i nic mnie nie kusi za to kasę wydaję na ubrania

Biała Damo gratuluję

Napisane przez edziakalitowa

Mam nadzieję , że wytrzymam melduję się w wątku Wykańczam zapasy odlewek i zrobię remanent w zapasach Dopuszczam powrót do nałogu jeżeli natrafi się coś naprawdę fajnego

Taaa, taka furtka to dobry pretekst, mam tak samo.

A poważnie, czystki szły mi całkiem dobrze, coś przybyło, coś wybyło ale ostatni spontaniczny zakup to totalne nieporozumienie i niniejszym postanawiam ograniczenie zakupów do jesieni.

[kamanda77]

ja sobie chyba muszę zrobić 100 dni bez zakupów, tak jak miałam 100 dni bez słodyczy...
tyle że chyba musiałabym się odciąć od neta jakoś

[beyza]

Czas i na mnie, ułańska fantazja mnie ostatnio poniosła i czas na bana zakupowego minimum do 1. października... Liczę na wsparcie, bo pokusy atakują ze wszystkich stron... (a zaraz wyprzedaże...)

[pozzzziomka]

Nie umiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stranalandia]

I ja się dołączam....... Nie nadążam testować tego co mam nowe, bo już kupuję następne i następne, mimo że obiecuję sobie, że to już ostatni zapach na teraz.....
Chyba muszę zablokować sobie konto na Wizażu plus pokasować linki do perfumerii internetowych..... Bo genetycznie niestety jestem upośledzona pod kątem silnej woli .....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[daniels]

Napisane przez pozzzziomka

Nie umiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.