Rozbił się samolot prezydencki nad Smoleńskiem

[Amani]

Koleżanka mi opowiadała, że była w restauracji w dzień tragedii, restauracja na poziomie, na każdym stoliku biało-czerwone kwiaty z czarną wstążką, zero muzyki... Obok w stoliku siedziała dość duża grupa ludzi, wszyscy w średnim wieku, w tym może ze dwóch polaków (z małej litery, bo moim zdaniem nie zasługują na to miano) i ludzie innych narodowości. Towarzystwo z upływem czasu się spiło, zaczęło śmiać się i śpiewać (m.in. sto lat ), krzyczeć i zabawa u nich trwała w najlepsze... Kiedy moja koleżanka zwróciła im grzecznie uwagę (już nie wytrzymały po prostu) zostały wyzwane i niekulturalni goście stwierdzili delikatnie mówiąc, że "jak coś się nie podoba, to mają spadać"

[Ywonula]

Ja odniosłam się do wypowiedzi w stylu: "Wassermana nie żałuję..." a nie dochodzenia kto powinien się znaleść w samolocie.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Jak mnie denerwuje cale to uwielbienie USA. Najwazniejsze jest czy Obama dzownił, ile razy, czy przyleci do Polski i inne takie.
Tak wiem, niby wielki przyjaciel, ciekawe tylko od której strony?
T0 już nawet Brazylia zachowała się lepiej.

Szczerze mowiąć nie wiem dlaczego ludzie się tym podniecają, juz predzej nalezy podniecać się Rosją która zachowala się naprawdę świetnie, o ile sie nie myle(a moze sie myle? ) pierwszy raz wprowadzila zalobe narodową dla ludzi którzy nie sa Rosjanami. Tak, rozbili się na ich terytorium, ale to wcale nie znaczy, ze musieli ją ogłaszać...
Do tego te ich zaangażowanie, to jest coś, a nie jakiś Obama.
No ale przeciez co by Rosja nie robiła to będzie tą złą, a USA dobrą stroną..

Przepraszam musialam, bo niedawno oglądalam wiadomości.

[hihi]

Napisane przez Ywonula

hihi oczywiście, że widzę. Tylko zastanawiam się nad tym, dlaczego mówicie "bydlęta" o ludziach, którzy nie lamentują, nie ubierają się na czarno, traktują śmierć tylu ludzi jako katastrofę, ale nie koniec świata, pozwolą sobie coś skomentować odnośnie kariery politycznej zmarłego??
Mnie to bardzo uraziło i gdyby to wyszło w rozmowie na żywo nie jestem w stanie powiedzieć jak bym się zachowała.

Naprawdę uważasz, że w radości ze śmierci jakiegoś polityka, który raczej (a przynajmniej ja nic o tym nie wiem) nikomu wielkiej krzywdy nie zrobił, został wybrany przez jakichś ludzi na to stanowisko, nie ma nic niemoralnego?

Ja nigdy fanką wielu ofiar tej katastrofy nie byłam, co więcej, często miałam diametralnie inne poglądy, ale nikomu z nich śmierci nie życzyłam i z niczyjej śmierci się nie cieszę, ba! Nawet tych, których niecierpiałam, jest mi żal, bo to normalni ludzie, którzy zostawili żony, mężów, dzieci, przyjaciół. Dodatkowo, jako politycy, robili coś dla tego kraju.

Ja najgorszemu wrogowi śmierci nie życzę, bo nie mi oceniać, czy na to życie on zasługuje. I nie, nie jestem katoliczką, która uważa, że to bóg decyduje. Człowiekiem jestem zwykłym. Który po ludzku, nie chciałby, aby ktoś skakał z radością na jego grobie.

A dorzucając do tego, że zginęły osoby, które bardzo ceniłam i szanowałam za ich działalność, to po prostu pojąć nie mogę i już.

Napisane przez Ywonula

Nie mam zamiaru kogokolwiek, kto zginął w tej katastrofie do niego porównywać.

Nawet jak nie masz zamiaru porównywać, zrobiłaś to i już. Teraz za późno na takie nie chciałam. Mnie uraziłaś.

[Karolynka]

Napisane przez Ywonula

hihi oczywiście, że widzę. Tylko zastanawiam się nad tym, dlaczego mówicie "bydlęta" o ludziach, którzy nie lamentują, nie ubierają się na czarno, traktują śmierć tylu ludzi jako katastrofę, ale nie koniec świata, pozwolą sobie coś skomentować odnośnie kariery politycznej zmarłego??
Mnie to bardzo uraziło i gdyby to wyszło w rozmowie na żywo nie jestem w stanie powiedzieć jak bym się zachowała.

Poza tym Hitler to tylko przykład i odnosze wrażenie, że źle mnie zrozumiałyście. Nie mam zamiaru kogokolwiek, kto zginął w tej katastrofie do niego porównywać.

To bardzo dziwne to Twoje przykładowe porównanie
A i chyba to Ty źle zrozumiałaś posty z poprzednich stron, więc może zadaj sobie trochę trudu i przeczytaj je raz jeszcze... Z mojej strony tyle, bo nie chce wszczynać kłótni. Nie czas i miejsce na to.

[emememsik]

Napisane przez Ywonula

Ja odniosłam się do wypowiedzi w stylu: "Wassermana nie żałuję..." a nie dochodzenia kto powinien się znaleść w samolocie.

Odniosłaś się do wypowiedzi "Tego ch**a Wassermanna mi nie szkoda". Nic tylko pogratulować empatii Twojej mamie, jeśli naprawdę wypowiada takie słowa a propos ofiar.

[aktaga13]

Napisane przez Ywonula

Ja odniosłam się do wypowiedzi w stylu: "Wassermana nie żałuję..." a nie dochodzenia kto powinien się znaleść w samolocie.

omg...

[Amani]

Napisane przez Ywonula

Ja odniosłam się do wypowiedzi w stylu: "Wassermana nie żałuję..." a nie dochodzenia kto powinien się znaleść w samolocie.

Dziewczyno, przeczytaj jeszcze raz swoją wypowiedź, bo tylko się pogrążasz. Brak mi słów po prostu. Miałam ochotę napisać Ci parę słów, ale szkoda mi ich i nerwów na Ciebie.

[myszorak]

Napisane przez Ywonula

Ja odniosłam się do wypowiedzi w stylu: "Wassermana nie żałuję..." a nie dochodzenia kto powinien się znaleść w samolocie.

ehm.. ja bym się na twoim miejscu tak nie chwaliła tym, co powiedziała twoja mama...
zastanów się nad tym co napisałaś, przemyśl to, bo coś czuję, że chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego że ranisz i denerwujesz wielu ludzi...

[justi699]

Napisane przez Karolynka

To bardzo dziwne to Twoje przykładowe porównanie
A i chyba to Ty źle zrozumiałaś posty z poprzednich stron, więc może zadaj sobie trochę trudu i przeczytaj je raz jeszcze... Z mojej strony tyle, bo nie chce wszczynać kłótni. Nie czas i miejsce na to.

dokładnie. Osoby które chcą się kłócić może założą osobny wątek pod tytułem: komu się należało a komu nie

żałosne że nawet w takich sytuacjach pełno sporów i kłótni

[Luba]

Napisane przez emememsik

Odniosłaś się do wypowiedzi "Tego ch**a Wassermanna mi nie szkoda". Nic tylko pogratulować Twojej mamie, jeśli naprawdę wypowiada takie słowa a propos ofiar.

Jaka matka taka córka, po prostu.

[szien]

Napisane przez emememsik

Czy Ty wiesz w ogóle czego dotyczyło określenie "bydlacy"?! Dotyczyło wypowiedzi "Tego ch*** Wassermana mi nie szkoda".

Widzisz jakąś różnicę pomiędzy tym, a nie ubieraniem się na czarno? Wskaż mi w którym miejscu osoby "które nie traktują tego jako końca świata" zostały nazwane bydlakami.

Ywonula tą wypowidzią broni swojej matki, która wypowiedziała się w podobnym tonie o którymś z polityków który zginął w tej tragedii.

Tu nie chodzi o ubieranie się na czarno albo płakanie w głos i rzucanie się krzyżem na ulicy, tylko o zwykłą ludzką przyzwoitość. Zginęło tyle ludzi i to nie byli tylko politycy, to byli czyiś rodzice, bracia, siostry, synowi, dzieci i nie mogę uwierzyć, że ktoś się cieszy z takiej tragedii. A Ty jeszcze na publiczynm forum się chwalisz, że Twoja matka w taki sposób sie wypowiedziała i się oburzasz, że nikt Ci brawa nie bije. Wstydu nie masz, Twoja rodzicielka też.
Nie mogę uwierzyć, że po kimś spływa taka tragedia. Przecież zginęli ludzie.

[1985SiWA]

Napisane przez Ywonula

Dziękuję, że uświadomiłaś mi kim jest moja mama kiedy powiedziała coś podobnego o jeden osobie która zgineła.

Tak mnie teraz naszło:
A Hitlera też wszyscy mają żałować, bo był człowiekiem?

Z całym szacunkiem dla Ciebie, ale moge to Twojej mamie prosto w twarz powiedzieć !!!! Co ty wogóle porównujesz Hitlera do tej tragedi, wes sie zastanów chwile zanim cos napiszesz

[emememsik]

Napisane przez Luba

Jaka matka taka córka, po prostu.

Yw, naprawdę bardzo Cię lubię, ale czasem lepiej dwadzieścia razy zastanowić się, zanim coś się napisze. I w wielu wypadkach nie odezwać się w ogóle. I nie podchodzić bezkrytycznie do słów wypowiadanych przez członków naszej rodziny.

[myszorak]

Napisane przez justi699

dokładnie. Osoby które chcą się kłócić może założą osobny wątek pod tytułem: komu się należało a komu nie

żałosne że nawet w takich sytuacjach pełno sporów i kłótni

dokładnie...
przychodzi jedna osoba, chwali się co "mądrego" jej rodzicielka wygaduję i tak od słowa do słowa i zaczynają się "bójki" na wizażu...
chyba mądre osoby wiedzą że to nie czas na takie dziecinady

[Renfrii]

Napisane przez Ywonula

Nikogo nie porównuję. Pytam tylko czy jego też mamy żałować bo był człowiekiem. Tutaj dużo wypowiadających się mówi właśnie, że ludzie mimo swoich poglądów politycznych powinni żałować śmierci tylu osób.

edit:
i ja także oczekuję odpowiedzi

Pomyślałaś chwile zanim to napisałaś?? Skończyłaś już jakąś szkołę może? Słyszałaś kiedyś o Holocauście, zbrodnaich wojennych?? Matko... brak słów na głupote... Ludzie z tego samolotu mieli jedynie ODMIENNE POGLĄDY, niektórzy odmienne niż Ty, dlaczego porównujesz ich do zbrodniarza wojennego??!! Pewnie, że nie wszytskich ludzi się żałuje, niektórych skazuje się na śmierć za to, co zrobili (np. morderstwo i tp), ale chyba za to, że ktoś należy do partii, której nie lubisz, nie musi ponosić śmierci??

Sama osobiście nikogo nie musisz żałować, ale nie pisz takich bzdur!!!

Przepraszam, nie chce sie kłócić, ale musiałam to napisać.

[wyszukiwarka]

Mi juz troche emocje opadły,ale w sobotę u mnie to była jakas masakra....
Nadal szkoda mi tych wszystkich ludzi.... tyle osób....

[TmargoT]

Napisane przez ankasz

Nie mogę sobie tego uzmysłowić.. Jak te ciała mogły znaleźć sie pod wrakiem? Co tam sie działo?

jeśli coś sie rozpada to siła wyrzuca ciała poza pojazd.tak jest w przypadku wypadku samochodowego.
cała [niemal] engergia kinetyczna twojego samochodu jest skierowana przeciwko twojemu samochodowi,

Nie wytrzymało oparcie fotela, silnik wpadł do kabiny pasażerskiej. Dach złamał się jak wykałaczka. Z samochodu został wrak. O przeżyciu nie było mowy. Na szczęście tym razem to tylko manekiny. W zderzeniu ze ścianą przy wydawałoby się bezpiecznej prędkości 80 km/h na znaczeniu tracą systemy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i strefy kontrolowanego zgniotu. Przeciążenia są tak duże, że organy wewnętrzne rozpadają się na strzępy, a uczestnicy wypadku giną na miejscu. Głowa kierowcy w momencie uderzenie waży 64 razy więcej niż normalnie. Ciało wbija się w kierownicę i wraca na miejsce, ale z żeber niewiele zostaje.

[wyszukiwarka]

Napisane przez Ywonula

Dziękuję, że uświadomiłaś mi kim jest moja mama kiedy powiedziała coś podobnego o jeden osobie która zgineła.

Tak mnie teraz naszło:
A Hitlera też wszyscy mają żałować, bo był człowiekiem?

a na ten temat wypowiadac się nie będę,bo już jedno ostrzeżenie na tym wątku dostałam...szkoda moich nerwów

[1985SiWA]

Napisane przez TmargoT

jeśli coś sie rozpada to siła wyrzuca ciała poza pojazd.tak jest w przypadku wypadku samochodowego.
cała [niemal] engergia kinetyczna twojego samochodu jest skierowana przeciwko twojemu samochodowi,

Nie wytrzymało oparcie fotela, silnik wpadł do kabiny pasażerskiej. Dach złamał się jak wykałaczka. Z samochodu został wrak. O przeżyciu nie było mowy. Na szczęście tym razem to tylko manekiny. W zderzeniu ze ścianą przy wydawałoby się bezpiecznej prędkości 80 km/h na znaczeniu tracą systemy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i strefy kontrolowanego zgniotu. Przeciążenia są tak duże, że organy wewnętrzne rozpadają się na strzępy, a uczestnicy wypadku giną na miejscu. Głowa kierowcy w momencie uderzenie waży 64 razy więcej niż normalnie. Ciało wbija się w kierownicę i wraca na miejsce, ale z żeber niewiele zostaje.

przy tak silnym uderzeniu ciało poprostu sie rozpada/rozrywa
jak sie dowiedzialam ze potrzebne beda badania dna to nie mogłam spac z przejęcia, straszna tragedia

[peearl]

Napisane przez kaarooo

Oglądałam. Nadal mogę powiedzieć, że nie każdego z polityków darzyłam sympatią i nawet śmierć tego nie zmieni. Byli ludzcy, ale w polityce nie to było ważne.

W sobotę taki surrealistyczny obraz. Pustki. Cisza. Jak w jakimś horrorze.

Niestety. Grupka młodzieży (do 16 lat? z gimnazjum byli) poszła na działki aby oddać się zabawie. Mieli włączoną muzykę na full. Pili i wrzeszczeli. Jakaś starsza babcia zwróciła im uwagę, że przecież jest żałoba, że przecież straciliśmy tak wiele. Oni ze śmiechem, że nie będą żałować jakichś "pisowskich pedałów" i piją, za to, że nie żyją.

Coraz bardziej taka znieczulica i zajadłość ukazuje się w młodych ludziach poniżej 18 roku życia. Nie chcę obrażać rozsądnych ludzi i generalizować, ale niestety, coraz częściej się z tym spotykam. Za kilka lat może nie być żadnych wzmianek, żadnej pamięci, niczego... Oby do tego nie doszło.

To prawda.. Chodzę do 1 klasy technikum i jak dzisiaj widziałam postawę moich dwóch kolegów z klasy i jak jeden z nich opowiadał mi 'dowcipy' na temat tej katastrofy to nie mogłam uwierzyć, że coś takiego słyszę.. Bo co ci ludzie im zrobili? Nic! A jeszcze walczyli o to, żeby mieli w życiu lepiej..
I mam żal do ludzi dorosłych, starszych od naszego pokolenia i do mediów, bo to w głównej mierze oni spowodowali taką niechęć do braci Kaczyńskich i całego PiS-u..
Zdaję sobie niestety sprawę też z tego, że takich osób jak ci moi znajomi z klasy jest dużo, dużoo więcej.. Swoją drogą jestem ciekawa jak by się zachowali gdyby taka katastrofa spotkała ich rodzinę, przyjaciół czy znajomych..
Jednym słowem - zawiodłam się dzisiaj na co niektórych i to w znacznym stopniu..

[fossa]

Dziewczyny wczoraj ktos napisal link do artykulu o ludziach ktorzy mieli byc na pokladzie a jednak nie byli. nie moge tego znalezc bo watek jest bardzo obszerny gdyby ktos jednak znalazl to prosze o odnosnik. Dzieki.

[niezlegalizowana]

Napisane przez peearl

To prawda.. Chodzę do 1 klasy technikum i jak dzisiaj widziałam postawę moich dwóch kolegów z klasy i jak jeden z nich opowiadał mi 'dowcipy' na temat tej katastrofy to nie mogłam uwierzyć, że coś takiego słyszę.. Bo co ci ludzie im zrobili? Nic! A jeszcze walczyli o to, żeby mieli w życiu lepiej..
I mam żal do ludzi dorosłych, starszych od naszego pokolenia i do mediów, bo to w głównej mierze oni spowodowali taką niechęć do braci Kaczyńskich i całego PiS-u..
Zdaję sobie niestety sprawę też z tego, że takich osób jak ci moi znajomi z klasy jest dużo, dużoo więcej.. Swoją drogą jestem ciekawa jak by się zachowali gdyby taka katastrofa spotkała ich rodzinę, przyjaciół czy znajomych..
Jednym słowem - zawiodłam się dzisiaj na co niektórych i to w znacznym stopniu..

Ja również w szkole słyszałam różne komentarze i jestem tym również zszokowana.

Napisane przez fossa

Dziewczyny wczoraj ktos napisal link do artykulu o ludziach ktorzy mieli byc na pokladzie a jednak nie byli. nie moge tego znalezc bo watek jest bardzo obszerny gdyby ktos jednak znalazl to prosze o odnosnik. Dzieki.

Może to ?:

http://wiadomosci.onet.pl/1607270,26...,kioskart.html

[EjjSenioritta]

Napisane przez peearl

To prawda.. Chodzę do 1 klasy technikum i jak dzisiaj widziałam postawę moich dwóch kolegów z klasy i jak jeden z nich opowiadał mi 'dowcipy' na temat tej katastrofy to nie mogłam uwierzyć, że coś takiego słyszę.. Bo co ci ludzie im zrobili? Nic! A jeszcze walczyli o to, żeby mieli w życiu lepiej..
I mam żal do ludzi dorosłych, starszych od naszego pokolenia i do mediów, bo to w głównej mierze oni spowodowali taką niechęć do braci Kaczyńskich i całego PiS-u..
Zdaję sobie niestety sprawę też z tego, że takich osób jak ci moi znajomi z klasy jest dużo, dużoo więcej.. Swoją drogą jestem ciekawa jak by się zachowali gdyby taka katastrofa spotkała ich rodzinę, przyjaciół czy znajomych..
Jednym słowem - zawiodłam się dzisiaj na co niektórych i to w znacznym stopniu..

zgadzam sie w 100 % . Mi jest wstyd za niektorych znajomych.




http://www.plotek.pl/plotek/1,105763...a_sobota_.html


slyszalyscie utwor ?

[myszorak]

Napisane przez EjjSenioritta

zgadzam sie w 100 % . Mi jest wstyd za niektorych znajomych.




http://www.plotek.pl/plotek/1,105763...a_sobota_.html


slyszalyscie utwor ?

słyszałam... ehh, długo w pamięci będzie mi tkwił ten utwór

[Daria1707]

Napisane przez TmargoT

jeśli coś sie rozpada to siła wyrzuca ciała poza pojazd.tak jest w przypadku wypadku samochodowego.
cała [niemal] engergia kinetyczna twojego samochodu jest skierowana przeciwko twojemu samochodowi,

Nie wytrzymało oparcie fotela, silnik wpadł do kabiny pasażerskiej. Dach złamał się jak wykałaczka. Z samochodu został wrak. O przeżyciu nie było mowy. Na szczęście tym razem to tylko manekiny. W zderzeniu ze ścianą przy wydawałoby się bezpiecznej prędkości 80 km/h na znaczeniu tracą systemy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne i strefy kontrolowanego zgniotu. Przeciążenia są tak duże, że organy wewnętrzne rozpadają się na strzępy, a uczestnicy wypadku giną na miejscu. Głowa kierowcy w momencie uderzenie waży 64 razy więcej niż normalnie. Ciało wbija się w kierownicę i wraca na miejsce, ale z żeber niewiele zostaje.

Prezydent zmarł wlasnie z powodu obrazen wewnetrzych
A P.Marie rozpoznano po obraczce z wygrawerowanym imieniem
Wypowiedz o Hitlerze przemilcze.

[myszorak]

Napisane przez EjjSenioritta

zgadzam sie w 100 % . Mi jest wstyd za niektorych znajomych.




http://www.plotek.pl/plotek/1,105763...a_sobota_.html


slyszalyscie utwor ?

przepraszam, dwa razy ten sam komentarz

[ville]

A mnie jest wstyd za członka mojej rodziny, który zareagował jak świnia, po prostu jak świnia, gdy usłyszał o katastrofie i śmierci tylu osób. Ale mam nadzieję, że to tylko z powodu niewyspania i nagłego wyrwania ze snu. Jak mi wstyd, chociaż to jej powinno być i wydaje mi się, że jest.

A do mnie to nadal nie dociera. Nie przeżywam tego bardzo, nie rozpaczam. Po prostu jest mi bardzo, bardzo smutno, ale nadal nie mogę wyobrazić sobie, że ich wszystkich już nie ma. Niektórych w ogóle nie kojarzyłam, ale np. nie potrafię zaakceptować faktu, że nie ma już prezydenta, pani Marii czy pana Gosiewskiego.
Obcy dla mnie ludzie, ale nie wiedziałam, że będę miała takie dziwne uczucie po ich śmierci.

[aniko 23]

..rosnie pokolenie mlodych ludzi ktorzy za nic maja patriotyzm - bo po prostu nie znaja znaczenia tego słowa..zal sluchac takich komentarzy...
a juz zwlaszcza z ust ludzi ktorzy pewnych postaw obywatelskich winni uczyc swoje dzieci..tymczasem nie wykazuja za grosz empatii w zwiazku z ta tragedia...

nigdy nie bylam sympatykiem Kaczynskiego, nigdy tez nie oddalam na niego glosu..jednak bezapelacyjnie byl czlowiekiem zasluzonym dla kraju,
wielu politykow ktorzy zgineli nie budzilo mojego respektu..ale byli to ludzie o odmiennych pogladach do ktorych mieli calkowite prawo...

ogromna tragedie przezywa blisko setka rodzin tragicznie zmarlych..w tej chwili to jest istotne -nie podzialy polityczne


i do kolezanki ktora wyzej cos tam blzugala...

rodzina pana Wassermana oplakuje jego strate..i nie na miejscu jest wyrazanie antypatii wobec niego w ten wlasnie sposob..z czystej przyzwoitosci ...a tym bardziej jakies porownania z Hitlerem

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez Daria1707

Prezydent zmarł wlasnie z powodu obrazen wewnetrzych
A P.Marie rozpoznano po obraczce z wygrawerowanym imieniem
Wypowiedz o Hitlerze przemilcze.

Rosyjscy eksperci zakończyli już obdukcję ciał, które z miejsca katastrofy dotarły do Moskwy. - Obrażenia, jakie ponieśli wskazują, że zginęli na skutek silnego wstrząsu i oparzeń.

tu wiecej informacji: http://www.tvn24.pl/-1,1651909,0,1,z...wiadomosc.html

a czy slyszalyscie, ze kondolancje dla Narodu Polskiego zlozyli takze astronauci, ktorzy obecnie przebywaja na miedzynarodowej stacji kosmicznej...