2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[anka1900]

ja też kilka razy czytam i nie wiem o co kaman

[ver_ona]

Napisane przez kristi75

Z moimi na szczęście nie mam cyrków
dają się pobadać, do gardła zajrzeć więc luz



A apteczka mi pęka wszach //ostatnio wyrzucałam co nieco -co przeterminowane //
Ale wszelkie opatrunkowe odkażające po tabletki syropy ba nawet mam jedne antyki w tabletkach
Myślę już 0 zamianie szafek bo w mojej pojedynczej wiszącej się już nie mieszczę

Moja generalnie to niby nic takiego nie posiada,ale 2 cale polki zajęte.syropów różnych mam z 15 i wszystko dzieciaków...
Ania moze jeszcze tran w kapsułkach?

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez Sosnowa

że co?

padlam pisze z tel i słownik mi pomagał jak widac.normalnie nie moge

[anka1900]

Veronka głowa pęka od suplementów, wzmacniaczy odporności
tran w syropie nie przechodzi
Miki ma czasami te rybki Mio Bio Alaskan, nie wnikam ile tam tego tranu jest
a ostatnio te Kidusie Misie z omega, bo to raptem 6 za pakiet "czekoladek"
teraz zaczęłam kurację imunoglukanem, ciekawe co poradzi

[kristi75]

Też nie zakumałam

Napisane przez ver_ona

Tak,to chyba jedynie moje biedne dziecko chętnie samo chodzi do lekarza.z badaniami nie ma problemu,nawet krwią,jak tylko wytłumaczę po co to i jak bedzie wygladac.ale on to inna inszosc.żadne nie spędziło tyle u lekarza tyle co on jak byl młodszy.

No moi dorównywali Borce
Dla mnie zeszły sezon jesień - wiosna były istnym koszmarem.

[ver_ona]

Napisane przez ver_ona

Ach.zapomniałam bor miał dzis lądowaniem.szczerze bylo ok,ale mialam występy w zrobic,mniejsze byly.pozniej dam sorki,tz na kompie teraz siedzi

Normalnie nie moge ze śmiechu.pisałam,ze. Bor miał pasowanie i beda sorki później bo komp zajęty.no i ze bardziej podobały mi sie występy w zlobku

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

Normalnie nie moge ze śmiechu.pisałam,ze. Bor miał pasowanie i beda sorki później bo komp zajęty.no i ze bardziej podobały mi sie występy w zlobku

No powiedzmy że teraz jest bardziej zrozumiale

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

Veronka głowa pęka od suplementów, wzmacniaczy odporności
tran w syropie nie przechodzi
Miki ma czasami te rybki Mio Bio Alaskan, nie wnikam ile tam tego tranu jest
a ostatnio te Kidusie Misie z omega, bo to raptem 6 za pakiet "czekoladek"
teraz zaczęłam kurację imunoglukanem, ciekawe co poradzi

Ale ja z myślą o Tobie

[kristi75]

Czekamy na sorki później

[ver_ona]

Napisane przez kristi75

No powiedzmy że teraz jest bardziej zrozumiale

No znów mnie poprawił!masakra. Fotki ofkors beda pozniej

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez kristi75

Czekamy na sorki później

Spada no :p
Chyba zaprzestane odpisywać z tel

[anka1900]

aa
Veronka, piszesz dziś chyba hieroglifami
ja z musu popijam Mikiego flaszkę tranu co to nie chciał, a że ona w lodówce musi stać ,to mam kłopoty z pamięcią żeby tam sięgać

idę się przekimać
temp.Mikiego wysoka 38.7
mierzę pod językiem, bo tam tylko pozwala ,
to tam jest realny pomiar, czy trzeba coś odejmować od wyniku,
tak jak mierząc w odbycie?

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

Spada no :p
Chyba zaprzestane odpisywać z tel

Pisz pisz, przynajmniej weselej

[ver_ona]

Nie wiem, nigdy tak nie mierzylam. ja tylko w uchu sprawdzam, bo szybko i bez problemu.
Musialam usiasc do kompa, bo zaczelam odpisywac i znow mnie poprawil slownik i juz nie dalam rady ze smiechu

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez kristi75

Pisz pisz, przynajmniej weselej

weselej?
ja to sie az poplakalam ze smiechu.
a najlepiej jak do tz chwile wczesniej mowie, ze slownik zmienil mi zdanie:
ze nie moge teraz na kompa usiasc, bo tz na kompie teraz siedzi
na nie moge teraz na kompa usiasc, bo tz na mnie teraz siedzi
juz wtedy sie chichralam, ze tak bym wyslala,

[kristi75]

Napisane przez ver_ona

Nie wiem, nigdy tak nie mierzylam. ja tylko w uchu sprawdzam, bo szybko i bez problemu.
Musialam usiasc do kompa, bo zaczelam odpisywac i znow mnie poprawil slownik i juz nie dalam rady ze smiechu

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------



weselej?
ja to sie az poplakalam ze smiechu.
a najlepiej jak do tz chwile wczesniej mowie, ze slownik zmienil mi zdanie:
ze nie moge teraz na kompa usiasc, bo tz na kompie teraz siedzi
na nie moge teraz na kompa usiasc, bo tz na mnie teraz siedzi
juz wtedy sie chichralam, ze tak bym wyslala,

Anka ja nie wiem, nigdy tak nie mierzyłam. Ja zawsze pod pachą mierzę.
A jak śpi to tak delikatnie nie da sobie zmierzyć pod pachą ??

[Sosnowa]

w ustach tez chyba jest norma wyzsza

[ver_ona]

znalazlam cus takiego
Ale uwaga: pomiar w ustach może być obarczony największym błędem (a więc pojawia się możliwość skoków), bo temperatura zależy od miejsca pomiaru (opracowano mapki rozkładu temperatury w ustach). Różnice mogą wynosić nawet 0,7°C (najniższa blisko przednich zębów, najwyższa koło migdałów). Poza tym mimowolne ruchy języka dodatkowo mogą zmieniać temperaturę wykazaną przez termometr. Mimo starań dosyć trudno jest zapewnić te same warunki każdego dnia.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Ania, przy dwojce nie myslalas o czyms takim?
http://allegro.pl/termometr-do-ucha-...956287245.html

[kristi75]

Veronka, ja o tym pomyślałam dopiero przy trójce,//ale i tak nie kupiłam bo sknerość zwyciężyła /kupiłam taki co niby w 16 sek. mierzy, ale zawsze dłużej mierzy//



Co do tych pomiarów w ustach to nie ciekawie

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Które mają tą kuchenkę kupioną dla zabawy

Zastanawiam się nad nią dla Karolka, bo on nonstop coś gotuje, piecze smarzy, robi desery/ choć nie ma kuchni, nie ma przyborów kuchennych, nic. /
Dziś byliśmy u mojego kuzyna co ma córeczkę 2 letnia i miała tą kuchnię Karolek nie odstępował tej kuchni na krok

Tylko nie wiem za bardzo na co mam patrzeć jak to w praktyce.
Czy wszystkie mają te odgłosy, światełka
A z tego co zauważyłam to przedział cenowy jest ogromny

[ver_ona]

Napisane przez kristi75

Veronka, ja o tym pomyślałam dopiero przy trójce,//ale i tak nie kupiłam bo sknerość zwyciężyła /kupiłam taki co niby w 16 sek. mierzy, ale zawsze dłużej mierzy//



Co do tych pomiarów w ustach to nie ciekawie

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Które mają tą kuchenkę kupioną dla zabawy

Zastanawiam się nad nią dla Karolka, bo on nonstop coś gotuje, piecze smarzy, robi desery/ choć nie ma kuchni, nie ma przyborów kuchennych, nic. /
Dziś byliśmy u mojego kuzyna co ma córeczkę 2 letnia i miała tą kuchnię Karolek nie odstępował tej kuchni na krok

Tylko nie wiem za bardzo na co mam patrzeć jak to w praktyce.
Czy wszystkie mają te odgłosy, światełka
A z tego co zauważyłam to przedział cenowy jest ogromny

bor tez pichcic lubi, ale nie mam na nia miejsca. w ikei kupilam mu ostatnio lyzki i dostaje garnki, i miski do "gotowania". sa tam tez garnki takie male wlasnie do gotowania dla nich, ale mi tez szkoda bylo 45zl na nie.

ja kupilam za jakies 45zl ten termpmetr kiedys w tesco bym w promocji i w sumie to byl dobry zakup. nie musze kombinowac z mierzeniem (odpukac zaaadko musze go uzywac) no i mam juz 3 lata

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

ide spac, dobranoc. rano jak zwykle nie moge sie zwlec z lozka i spozniam sie do zlobka

[kristi75]

Veronko zawsze możesz zwalić winę na Tosię

Dobranoc

[ver_ona]

Bry.
BYlam 8:02 takze spoko. tylko budzika zapomnialam wczoraj wlaczyc obudzilam sie (w sumie to raczkujaca po lozeczku Antosia mnie obudzila) 7:25 wiec maaalo czasu mialam rano.
Ale u nas dzis cieplo rano! wczoraj musialam skrobac szyby i bylo -2, a dzis wsiadam do auta a tu +6

ide robic tz sniadanko i kawe jakas zalac

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

Ach.zapomniałam bor miał dzis lądowaniem.szczerze bylo ok,ale mialam występy w zrobic,mniejsze byly.pozniej dam sorki,tz na kompie teraz siedzi

ke?

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

zaczęłam nadrabiać i nie mogę z tego postu

[Sosnowa]

no my dalej czekamy na sorki z lądowania Borki.


Ja mam w domu taki termometr do czoła - bardzo się z niego cieszyłam, ale jest o dupę rozbić. Tak naprawdę mam zaufanie tylko do rtęciowego. Ostatnio niestety Ł. rozbiła.

[Saga]

Anisia to czytaj dalej, dalej będzie jeszcze lepiej

Napisane przez ver_ona

weselej?
ja to sie az poplakalam ze smiechu.
a najlepiej jak do tz chwile wczesniej mowie, ze slownik zmienil mi zdanie:
ze nie moge teraz na kompa usiasc, bo tz na kompie teraz siedzi
na nie moge teraz na kompa usiasc, bo tz na mnie teraz siedzi
juz wtedy sie chichralam, ze tak bym wyslala,

I dziękuję za poprawienie mi humoru z rana

Mam termometr do mierzenia temp. w uchu i na czole. Taki:
http://www.babyclub.pl/product-pol-6...NEO-TS802.html

I wkurzam się, bo potrafi pokazać dwie różne temp, nawet o 1 stopień. Ale moja Paulina bardzo protestuje przy mierzeniu temp. więc może stąd błędy w pomiarach.

[Anisia25]

nie mogę, padłam!

veronka........ sie prawie bulka zakrztusiłam

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Sosnowa

no my dalej czekamy na sorki z lądowania Borki.


Ja mam w domu taki termometr do czoła - bardzo się z niego cieszyłam, ale jest o dupę rozbić. Tak naprawdę mam zaufanie tylko do rtęciowego. Ostatnio niestety Ł. rozbiła.

ja tez czekam na sorki

[ver_ona]

No nie ma za co :d
bardzo sie ciesze, ze moglyscie sie ze mna posmiac hehe
sorki beda, ale dopiero wieczorem zdjecia zrzuce, bo teraz w worku jestem

Ja mam termometr do ucha i jest ok, zawsze pokazuje dobra temp. mam taki lo
http://allegro.pl/aeg-termometr-elek...966554445.html

kolezanka ma jakis philipsa chyba, z wymiennymi nakladkami (ktore sporo kosztuja) i nie jest zadowolona, jak nie zmieni nakladki to jej zle pokazuje.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Anisia25

nie mogę, padłam!

veronka........ sie prawie bulka zakrztusiłam

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------


ja tez czekam na sorki

dziewczyno, ja wczoraj jakies 15min sie smialam i nie moglam przestac.normalnie atak smiechu mialam, az lzy mi lecialy, a tz nie kapowal o co mi chodzi hehe.
najlepsze, ze zauwazylam, ze slownik zmienil mi tekst o siedzacym na mnie tz, a nie doczytalam reszty i tak poszlo zle

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

No nie ma za co :d
bardzo sie ciesze, ze moglyscie sie ze mna posmiac hehe
sorki beda, ale dopiero wieczorem zdjecia zrzuce, bo teraz w worku jestem

Ja mam termometr do ucha i jest ok, zawsze pokazuje dobra temp. mam taki lo
http://allegro.pl/aeg-termometr-elek...966554445.html

kolezanka ma jakis philipsa chyba, z wymiennymi nakladkami (ktore sporo kosztuja) i nie jest zadowolona, jak nie zmieni nakladki to jej zle pokazuje.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------



dziewczyno, ja wczoraj jakies 15min sie smialam i nie moglam przestac.normalnie atak smiechu mialam, az lzy mi lecialy, a tz nie kapowal o co mi chodzi hehe.
najlepsze, ze zauwazylam, ze slownik zmienil mi tekst o siedzacym na mnie tz, a nie doczytalam reszty i tak poszlo zle

no bo to jest tak, kiedy jajko chce być mądrzejsze od kury
coz, słownik wiedział lepiej

[dorbar]

Veronko, ładnie Ci tel pozmieniał Nie dziwię się, że uśmiałyście się

Witajcie

dzisiaj u Alicji dzień pluszowego misia. Młoda zabrała prawie największego misia jakiego ma . Dzisiaj nie miałam problemu z nią rano - nawet nie wspomniała o tym, że nie chce iść
A w przedszkolu jak ładnie, świątecznie . W korytarzu, którym przedszkolaki idą zawsze do swoich sal było wygaszone światło i zapalone lampki
Stały już choinki na ten konkurs, my jutro coś wykombinujemy

Napisane przez kristi75

Dorbar zobaczysz że w końcu jej przejdzie.Niech pani ma ją na oku i chyba więcej się nie da zrobić.
Nie można za każdym razem dziecko izolować, bo się mu coś nie podoba.
Chyba dziecko powinno się uczyć pokonywać przeciwności, lęki, no i poznawać nowych ludzi.
Na pewno Ala się przyzwyczaiła do jednej pani-ona jej spasowała i czuła się ok. aż tu nagle przyszła inna pani i coś jej każe robić, coś wymaga.

no mam nadzieję, że jej przejdzie. W tym tygodniu rytmiki nie było bo pani nie było, ale od poniedziałku już będzie więc lepiej by już się przekonała do pani

Napisane przez kristi75

Co do imprezki to nieźle dałaś czadu
Ale nie napisałaś czy wytrzymaliście bez fajek

Moją najważniejszą zasadą jest nie mieszać alkoholi
Mój organizm tego nie toleruje nie mogę nawet pomieszczać ( np. smirnofa z finladią ) bo zaraz mnie głowa boli a już nie mówiąc o pomieszaniu całkiem innych gatunków

wytrzymaliśmy bez fajek . Ale najlepsze, że to mi bardziej brakowało a nie H.

Napisane przez kristi75

Krystian niby się uczy się dobrze, nie ma problemów, ale za to niechętnie mi powtarza co robili, nie śpiewa tego co w przedszkolu.
Ostatnio mi powiedział że nie lubi angielskiego,
on tego nie rozumie, a pani mówi tylko po angielsku.
Wczoraj usłyszałam na niego pierwszą skargę ( chodzi już drugi rok to wynik chyba nie straszny co )
wygłupiał się z kolegą i podczas poczęstunku kopali do stołu.
Ale miał w sobie na tyle odwagi by mi sie przyznać przed panią co robił.

Alicja uwielbia angielski. Po angielsku lepiej liczy niż po polsku. No i pani z anglika jej pasuje

Napisane przez ver_ona

Oj Ania, nie zazdroszcze.
U Borki, to zazwyczaj bez temperatury przechodza wszelakie choroby.
Czemu dajecie zawsze czopek? Zawiesina nie działa? ja nigdy jesczze nie dawalam czopkow.

Kiedyś lekarka Alicji powiedziała, że powinno się dawać przemiennie, raz czopek, raz zawiesine. Ja osobiście wolę dawać zaiwesinę bo Młoda nie pozwala sobie czopka włożyć.

Napisane przez jowisz

psióła właśnie dzwoniła,że za tydzień nie wpada do P-nia do chrześnicy - mała ma ospę.
ale za to może uda się zorganizować wspólnego sylwestra. fajnie by było bo innej alternatywy nie mamy

to sylwek będzie udany jak wspólny będzie.
My też chcemy się zgrać i wspolnie wyjść. Mamy jak na razie 8 osobową grupkę więc się cieszę

Napisane przez jowisz

czuję się przy was do tyłu i to mocno. bo badania Igi dotąd to było tylko zawsze pokazanie gardła w życiu igły nie widziała. nawet nie wiem jaką ma grupę krwi, i to akurat mnie trochę niepokoi.

ja też nie znam grupy krwi Alicji. A Młoda przecież była już 2 razy w szpitalu, plomba też już zaliczona.

Napisane przez jowisz

to robili u ciebie po urodzeniu ????

a grupe krwi się nie sprawdza tylko jak jest konflikt serologiczny

[anka1900]

hejka
byłam na pobraniu krwi
lekko poszło z palca
wynik po 16
Miki w nocy gorączkował, temp, ponad 38
dziś już 37 z małym hakiem
o ile dobrze zmierzona
Veronko miałam przy Mikim bezdotykowy ten termometr, ale jak kiedys pisałam, nie sposób mi było nim mierzyć na Mikim ,na czole nie dał sobie zmierzyć , w uchu wychodziły błędy, więc sprzedałam
mam obecnie elektroniczny
pod pachą dziwak nie daje sobie zmierzyć
dziś musiałam na niego znowu krzyczeć, żeby się opanował, bo hrabia nie chciał mierzyć
kaszel sporadyczny, gile przezroczyste z nocy
zobaczymy co dalej

[kristi75]

WItam
ja też mam katar


Anka to dobra wiadomość
Jak Miki ma już mniejszą temp. to może będzie tylko lepiej, może nie będzie konieczności podawać antyka.


Ja dziś dostałam propozycję by Karolka zawieść do mojej przyszłej szwagierki co ma Filipka w jego wieku, bo On sam siedzi w domu i nie ma się z kim bawić. Więc zawiozę go tam a sama pojadę sobie na zakupy. Dokupić do prezentu Mikołajkowego. Bo jeszcze dziś muszę dostarczyć paczkę do przedszkola.

Z panią załatwiłam że Karolka przyprowadzę do Krystiana grupy na Mikołaja.
I tak sie zastanawiam, czy pozwoli mi pani tam siedzieć i patrzeć /ewentualnie pstryknąć zdjęcie

[dorbar]

Jakoś największe zaufanie miałam zawsze do rtęciowych termometrów. Mamy jeszcze w domu 3, ale nie lubię rtęciowego zostawiać Alicji pod paszką.
Muszę jednak kupić ten co przykłada się do czółka.

[Sosnowa]

Jejaaaaaaaaa....
niech ta jesień się już kończy i zima szybko przeleci, bo mnie coś trafi...
Znowu jestem przeziębione. Zalewa mnie katar tak, że już miałam przyjemność go zwracać... zwariować odzie... grrr...........