Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VI

[isa666]

Karolinko, no no Napisz coś więcej

A ja idę zaraz się rolniczyć, muszę ogolić nogi i zrobię sobie peeling malinowy Joanny na całe cielsko

[karolina1985]

Isa napiszę, napiszę, ale wiesz gdzie I jak będzie coś więcej do napisania

[spot]

Napisane przez zizou

wiecie, ze na kleparzu nie maja bialego maku? i co ja zrobie, jak napalilam sie strasznie na te marciny?

a zwykły, niebieski sie nie nadaje? - czy właściwie różni się biały mak?

[iceflower]

Napisane przez karolina1985

Isa napiszę, napiszę, ale wiesz gdzie I jak będzie coś więcej do napisania

Czekamy niecierpliwie i trzymamy kciuki, żeby było o czym pisać.

Mama kupiła mi potwornie czekoladnowy, potwornie słodki i potwornie zapychający kawałek tortu. Ależ był przepyszny.

[zizou]

Napisane przez spot

a zwykły, niebieski sie nie nadaje? - czy właściwie różni się biały mak?

niby sie nadaje ale to juz nie beda marciny
nigdy nie jadlam bialego maku, podobno jest delikatniejszy niz niebieski

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Hej Przyszłam się pochwalić, że dotarło dziś moje zamówienie z BU Jestem w szoku jakie tempo: w poniedziałek wysłane priorytetem a dziś paczuszka już jest u mnie PP mnie zadziwia, tymbardziej, że jest teraz okres przedświąteczny i paczki idą z opóźnieniem Ostatnio zamówienie szło tydzień.
Wrażeń narazie nie opiszę, bo o żelu hialu. już wiele razy mówiłam a olejek z owoców leśnych wypróbuję na noc, więc ewentualne odczucia napiszę jutro

Łeee to i tak długo Mi wysłaliw poniedziałek, a we wtorek miałam
Koniecznie napisz jak Ci się spisze olejek

Napisane przez karolina1985

Na stare lata mi odbiło i zauroczyłam się

[0306]

Witam
Nie zaglądam tu ostatnio z wiadomych wzgledów
Wiecie co, muszę się jednak czymś pochwalić, przez 3 tygodnie nie kupiłam absolutnie żadnego kosmetyku . Z pozbywaniem się zapasów idzie mi mozolnie (jeju ile ja tego zachomikowałam!) , ale jestem dzielna
Zapasy flakonowe też topnieją w zstraszającym tempie
Jak tak dalej pójdzie, stracę zaszczytne miano NK

Pozdrawiam wszystkie gorąco i presyłam ogromnego całusa
Gajuś, Vibesko, Ice, Snow, Any, Bosiaku, Iso, Hosenko, Em dla Was moc przesyłam moc pozytywnej energii i szczególne podziękowania

[spot]

Napisane przez karolina1985

Isa napiszę, napiszę, ale wiesz gdzie I jak będzie coś więcej do napisania

No tak, człowiek się tu stara solidaryzować, wczuwa się emocjonalnie
a wy potem na tajne się przenosicie

[0306]

Napisane przez spot

No tak, człowiek się tu stara solidaryzować, wczuwa się emocjonalnie
a wy potem na tajne się przenosicie

Spot, my na tajnym piszemy dlatego, że tu za dużo gapiów...
Nie o wsystkim chcemy publicznie dywagować
Nie złość się na nas, po prostu wizaż to wizaż, a tajne to tajne. Większość z nas zna się osobiście lub prawie osobiście, dlatego nie miej nam za złe, że o sprawach osobistych rozmawiamy z naszymi przyjaciólkami poza "oczami" wszystkich.

[Vibeska]

Cześć dziewczyny

Zostałam zasypana robotą, także mało teraz tu wpadam.
Chciałam Tylko przywitać Olę
Pozdrowić Was wszystkie i uściskać

Zizku jak będę w Katowicach to mogę poszukać białego maku, jakby był to mogę Ci kupić i wysłać

[gayenka]

Napisane przez spot

Gajuś jak Krecik ma siostrzyczkę, to też nie genetyczne tylko środowiskowe, raczej się na Ciebie nie przeniesie

U Krecika w rodzinie ciaze mnoge zdazaja sie regularnie ,u niego w prostej linii jest to ktoras z kolei i w wiekszosci byly to dzieci tej samej plci.

Napisane przez spot

No tak, człowiek się tu stara solidaryzować, wczuwa się emocjonalnie
a wy potem na tajne się przenosicie

Napisane przez 0306

Spot, my na tajnym piszemy dlatego, że tu za dużo gapiów...
Nie o wsystkim chcemy publicznie dywagować
Nie złość się na nas, po prostu wizaż to wizaż, a tajne to tajne. Większość z nas zna się osobiście lub prawie osobiście, dlatego nie miej nam za złe, że o sprawach osobistych rozmawiamy z naszymi przyjaciólkami poza "oczami" wszystkich.

Zgadzam sie z Aga wogole,to zauwazylam ze temat tajnego jest dla Ciebie okropnie drazliwy.I uwazam ze to co napisalas jest dla nas nie mile.Starasz sie solidaryzowac i wczuwasz sie emocjonalnie jak to ujelas zeby dostac sie na tajne ?Bo z Twojej wypowiedzi mozna to odczytac.NIe twierdze ze tak jest ,ale mi osobiscie zrobilo sie przykro.

[zizou]

Napisane przez Vibeska

Zizku jak będę w Katowicach to mogę poszukać białego maku, jakby był to mogę Ci kupić i wysłać

Vibuniu bylabym wdzieczna

[Vibeska]

Napisane przez zizou

Vibuniu bylabym wdzieczna

Przekopię wszelkie zakamarki
A ile byś sobie życzyła ?

[zizou]

Napisane przez Vibeska

Przekopię wszelkie zakamarki
A ile byś sobie życzyła ?

nieduzo, kilogram

jesli to ebdzie problem, to sie nie klopocz

[Vibeska]

Napisane przez zizou

nieduzo, kilogram

jesli to ebdzie problem, to sie nie klopocz

żaden, naprawdę
Jeśli tylko znajdę to kupujęi wyślę żeby dotarł na święta

[zizou]

Napisane przez Vibeska

żaden, naprawdę
Jeśli tylko znajdę to kupujęi wyślę żeby dotarł na święta

[emememsik]

Napisane przez truheart

Nie jest kochanym braciszkiem?

Nawet nie są.

Napisane przez rzyrafka

wzór na odchylenie standardowe

Oo, skąd ja to znam..

Napisane przez 0306

Zapasy flakonowe też topnieją w zstraszającym tempie

Aguś, jakbyś kończyła jakąś flaszkę i miała zamiar wyrzucic ją do kosza, to pamiętaj o mnie, dobrze? I wy dziewczyny też..

Padam. Chcę weekend.

[spot]

Napisane przez 0306

Spot, my na tajnym piszemy dlatego, że tu za dużo gapiów...
Nie o wsystkim chcemy publicznie dywagować
Nie złość się na nas, po prostu wizaż to wizaż, a tajne to tajne. Większość z nas zna się osobiście lub prawie osobiście, dlatego nie miej nam za złe, że o sprawach osobistych rozmawiamy z naszymi przyjaciólkami poza "oczami" wszystkich.

Napisane przez gayenka

Zgadzam sie z Aga wogole,to zauwazylam ze temat tajnego jest dla Ciebie okropnie drazliwy.I uwazam ze to co napisalas jest dla nas nie mile.Starasz sie solidaryzowac i wczuwasz sie emocjonalnie jak to ujelas zeby dostac sie na tajne ?Bo z Twojej wypowiedzi mozna to odczytac.NIe twierdze ze tak jest ,ale mi osobiscie zrobilo sie przykro.

Nie miałam nic złego na myśli
i nie zamierzałam być wrażliwa na punkcie tajnego, tylko okazać zyczliwość, przykro mi że wyszło inaczej
nie będę już wracać do tematu
z Agą rzeczywiście tak było, że "rozmowa" urwała się i przeniosła na tajne wykluczając resztę

Napisane przez Vibeska

Cześć dziewczyny

Zostałam zasypana robotą, także mało teraz tu wpadam.
Chciałam Tylko przywitać Olę
Pozdrowić Was wszystkie i uściskać

Zizku jak będę w Katowicach to mogę poszukać białego maku, jakby był to mogę Ci kupić i wysłać

a gdzie w Katowicach można kupić takie cuda?
bo ja ostatnio bezskutecznie szukam, m.in. mielonych goździków i suszonej skórki cytrynowej (kupowałam na ostatnie święta) i nie mogę znaleźć


szukałam przypraw do pierników i znalazłam na all biały mak (tylko jedna aukcja)
http://allegro.pl/item493351943_mak_bialy_1_kg.html,

[zizou]

Napisane przez emememsik

Padam. Chcę weekend.

Ty sie nie przemeczasz Biedaku?

spot widzialam te aukcje na all ale na jesieni widzialam na kleparzu pelno bialego maku i byl duzo tanszy niz ten na allegro
skorke cytrynowa ma w swojej oferci firma kotanyi. a gozdzikow mielonych to nie sprzedaja w torebkach? jak nie to kup sobie w calosci i utlucz w mozdzierzu albo tluczkiem do miesa w torebce foliowej

[emememsik]

Napisane przez zizou

Ty sie nie przemeczasz Biedaku?

Chyba trochę, ale nic na to nie poradzę. Wychodzę wcześnie rano, wracam późno wieczorem, no nie daję rady..

[zizou]

Napisane przez emememsik

Chyba trochę, ale nic na to nie poradzę. Wychodzę wcześnie rano, wracam późno wieczorem, no nie daję rady..

a nie mozesz wziac kilku dni wolnego? zajedziesz sie. mowie z wlasnego doswiadczenia. organizm sie podda.

[spot]

Napisane przez zizou

Ty sie nie przemeczasz Biedaku?

spot widzialam te aukcje na all ale na jesieni widzialam na kleparzu pelno bialego maku i byl duzo tanszy niz ten na allegro
skorke cytrynowa ma w swojej oferci firma kotanyi. a gozdzikow mielonych to nie sprzedaja w torebkach? jak nie to kup sobie w calosci i utlucz w mozdzierzu albo tluczkiem do miesa w torebce foliowej

pewnie na jesieni nie było takiego popytu na biały mak,
a właśnie się zastanawiałam, czemu jest znacznie droższy od niebieskiego
skórkę cytrynową kotanyi kupowałam wielokrotnie i była moim stałym elementem programu (jedna ze sztuczek czarownicy w kuchni) i nagle nie można jej nigdzie kupić
a goździki bywają w torebkach, tyle, że w żadnym markecie nie mogę na nie trafić, a przy moich godzinach pracy zwykle robię zakupy w marketach
ja wcześniej chciałam całe to trafiałam na mielone, teraz jak na złość
próbowałam utłuc, ale tłuczkiem zostają za duże drobiny i pierniki nie są idealne, a w moździerzu krasnoludki zostawiły wodę i zardzewiał

[aante_e]

Napisane przez emememsik

Aguś, jakbyś kończyła jakąś flaszkę i miała zamiar wyrzucic ją do kosza, to pamiętaj o mnie, dobrze? I wy dziewczyny też.

Em każdą? Czy tylko marki selektywne, czy takie jak E. Arden też?

A w temacie dzieci to z jednej strony chciałabym mieć dużą rodzinę. Sama jestem jedynaczką, moi rodzice są rozwiedzeni i czasami brakuje właśnie takiego brata czy siostry, tym bardziej że rodzinę mam maleńką. Z drugiej strony chciałabym moim dzieciaczką zapewnić 'wszystko', w odpowiednim tego słowa znaczeniu Ale 2 to mus

[iceflower]

Napisane przez Vibeska

Zizku jak będę w Katowicach to mogę poszukać białego maku, jakby był to mogę Ci kupić i wysłać

Jaka to odmiana - do tej pory było tylko korespondencyjne kupowanie kosmetyków.

Napisane przez emememsik

Aguś, jakbyś kończyła jakąś flaszkę i miała zamiar wyrzucic ją do kosza, to pamiętaj o mnie, dobrze? I wy dziewczyny też..

Zbierasz? Ja niedługo (jak wykończę tę kropelkę na co kompletnie nie mam ochoty od kilku miesięcy) będę mieć pustą flaszkę po J'adore.

Emuś koniecznie zrób sobie wolne, może teraz jeszcze dajesz radę, ale przyjdzie sesja i taki zapieprz odbije się nie Twoim organizmie. Już pomijając fakt, że teraz są takie szare miesiące, które tylko wysysają energię i potęgują zmęczenie.

Napisane przez zizou

spot widzialam te aukcje na all ale na jesieni widzialam na kleparzu pelno bialego maku i byl duzo tanszy niz ten na allegro
skorke cytrynowa ma w swojej oferci firma kotanyi. a gozdzikow mielonych to nie sprzedaja w torebkach? jak nie to kup sobie w calosci i utlucz w mozdzierzu albo tluczkiem do miesa w torebce foliowej

A patrzyłaś pod Halą? Tam kiedyś dużo bakalii było w kilku miejscach, może i biały mak się uchował?

[zizou]

Napisane przez iceflower

A patrzyłaś pod Halą? Tam kiedyś dużo bakalii było w kilku miejscach, może i biały mak się uchował?

nie patrzylam... jutro tam powedruje z samego rana. dzieki za przypomnienie o Hali

[gayenka]

Napisane przez spot

Nie miałam nic złego na myśli
i nie zamierzałam być wrażliwa na punkcie tajnego, tylko okazać zyczliwość, przykro mi że wyszło inaczej
nie będę już wracać do tematu
z Agą rzeczywiście tak było, że "rozmowa" urwała się i przeniosła na tajne wykluczając resztę

To o co ci tak naprawde chodzilo w poprzednim poscie?bo troche sobie przeczysz.
A jak bylo z Aga to jest Agi sprawa,moim zdaniem ma prawo do prywatnosci i moze nie moc a nawet nie chciec napisac czegokolwiek na forum ogolniedostepnym.

**
Ziz ja tez poszukam bialego maku (z Vibeska)
Mam jutro wolne na uczelni (ale dalej nie mam mojego slownika ).
I oczywiscie wykorzystam je do zalatwiania miliona spraw zamiast np. do spania..

[emememsik]

Napisane przez aante_e

Em każdą? Czy tylko marki selektywne, czy takie jak E. Arden też?

Niekoniecznie selektywne, ale zależy mi na ładnych flakonikach.

Napisane przez iceflower

Zbierasz? Ja niedługo (jak wykończę tę kropelkę na co kompletnie nie mam ochoty od kilku miesięcy) będę mieć pustą flaszkę po J'adore.

Emuś koniecznie zrób sobie wolne, może teraz jeszcze dajesz radę, ale przyjdzie sesja i taki zapieprz odbije się nie Twoim organizmie. Już pomijając fakt, że teraz są takie szare miesiące, które tylko wysysają energię i potęgują zmęczenie.

Zbieram. To znaczy zamierzam zacząc, bo sama nigdy nie wykończyłam jeszcze żadnych perfum.

Ale jak wy sobie wyobrażacie to wolne, co? Po prostu pewnego dnia nie nastawiam budzika i nie idę do pracy / na uczelnię? Potem i tak musiałabym to nadrobic, a w domu i tak bym siedziała nad referatem na geo.

[Vibeska]

Napisane przez iceflower

Jaka to odmiana - do tej pory było tylko korespondencyjne kupowanie kosmetyków.

Prawda ?
Trzeba się wspierać w potrzebach, zarówno kosmetycznych jak i kulinarnych
Ja też gotować uwielbiam, mam wczoraj kupiła mi dwie piękne formy do muffinek
W niedzielę jak znajdę czas to będę próbować

Napisane przez emememsik

Ale jak wy sobie wyobrażacie to wolne, co? Po prostu pewnego dnia nie nastawiam budzika i nie idę do pracy / na uczelnię? Potem i tak musiałabym to nadrobic, a w domu i tak bym siedziała nad referatem na geo.

Oj Emuś, chociaż dzień wolnego, jakaś sobota czy niedziela, zregeneruj organizm, wyśpij się, poładź po domu cały dzień w piżamie, ugotuj sobie coś pysznego - wierz mi, starej kobiecie, czasem tak po prostu trzeba, jeśli ty tego nie zrobisz to organizm sam się o to upomni

[snowqueen]

Emuś po prostu zrób sobie "dzień lenia" i nie rób nic. Naprawdę takie chwile są potrzebne, ja na pierwszym roku studiów, kiedy miałam mnóstwo zajęć (każdy dzień tygodnia, przynajmniej po 3 godziny), na które leciałam po pracy, wydawało mi się, że daję radę. Do stycznia, jak przyszła sesja, a ja po prostu płakałam ze zmęczenia bo nie byłam już w stanie robić nic, a nim doszłam do pracy już byłam tak padnięta, że nie byłam w stanie tam wysiedzieć. Wszystko mnie fizycznie bolało przy najmniejszym ruchu.
Nie mówiąc już o cieniach pod oczami

Teraz już się nauczyłam, żeby np. w weekend sobie wyluzować. Na pewno są przedmioty, które możesz odpuścić bardziej.



zizek ja też mogę we Wrocławiu za makiem się rozejrzeć, mamy taką hale, gdzie jest mnóstwo takich bajerów w stylu różnych bakalii, jakiś pięknych pralinek, itp. W lecie mają tam najlepsze owoce

[YenneferD]

Też marzę o wolnym dniu, padam na pyszczek normalnie... Jeszcze wczoraj z moim Bartkiem poszliśmu do nowego multikina na Bonda (nie zachwycił mnie specjalnie, i bylo zimno i dzis juz w ogole zdycham, a po poludniu mam wazna rozmowe i musze ja jakos przezyc i sie dobrze zaprezentowac), a potem obejrzelismy Prisona. Przy okazji wstapilam do Inglota i wyszlam z pustymi rekami, za to z planami na co najmniej jedna paletke. Za to w Naturze w koncu dostalam AOH, ależ on ma wielkie drobiny na wierzchu O_O No i w nocy moj Bartek odwalil numer - budze sie nagle, patrze, a on maca tapczan po ciemku i mnie szturcha przy okazji Ja maksymalnie zaspana (4 rano byla) pytam o co kaman, a on, że mu coś chodzi po tapczanie Rozbudzil mnie calkowicie, lekko sie wscieklam i nie moglam zasnac przez nastepna pol godziny. I przez to wszystko dzisiaj jestem nieprzytomna i chora, robię różne dziwne głupoty, Hosenka wie o co chodzi