Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-07, 13:49   #3061
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ariene Pokaż wiadomość
Lol, ja chyba też będę musiała swoją przewieźć, bo mi spokoju nie da, tak się boi, bo: tyle jest przecież wypadków, a to takie trudne... Jeszcze dziś, od razu po śniadaniu do mnie dzwoni i pyta, czy ja nie żartowałam z tym PJ Nie może uwierzyć, zaskoczenie maksymalne, nic nie wiedziała, że robię i nagle taadamm!
Ja jestem ciekawa jak będzie wyglądała taka przejażdżka z moją mamą Zawsze mi mówi, że nie wsiądzie ze mną do samochodu, ale ja już widzę jak prosi mnie błagalnym tonem, abym podwiozła ją do sklepu, bo tata nie może, a jej się śmietana do zupy skończyła

U mnie większość wiedziała, że robię kurs, tylko nie wszyscy wiedzieli kiedy mam kolejne egzaminy. Moje starsze rodzeństwo znało tylko pierwszy termin praktyki, później nie wiedzieli ile razy podchodziłam, dopiero jak zdałam to się dowiedzieli i zdziwili, że dopiero teraz się o tym dowiedzieli

Wczorajsza jazda z bratem-Nie zajeżdżaj tak do prawej...nie hamuj jeszcze...zmieniaj biegi jak będzie tyle na obrotomierzu...daj mu się wyprzedzić, ale nie zatrzymuj się!(ja się nie zatrzymywałam. Dla niego jazda 30-40 km/h to już bardzo wolno)
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 13:57   #3062
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Żeby opowiadać o PJ trzeba najpierw zdać... Bajki nie są wskazane
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 14:00   #3063
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Żeby opowiadać o PJ trzeba najpierw zdać... Bajki nie są wskazane
Jedyna osobą, która opowiada bajki na tym wątku jesteś ty
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 14:07   #3064
201701300919
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 626
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Żeby opowiadać o PJ trzeba najpierw zdać... Bajki nie są wskazane
Dziewczyno lecz się. I nie mówię tego złośliwie.
201701300919 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 14:14   #3065
cooone
Zakorzenienie
 
Avatar cooone
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 068
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
Co sądzicie o odwaleniu instruktorowi jakiegoś numeru?
Raz mi jeden powiedzial (w żartach ) bym sobie PJ na krowe zrobila etc

Planuje kupić jakąś dużą maskotkę krowy, gdy ten będzie w biurze (poprosić najlepiej szefa) weźmie klucze jego. Podjechać wyciągnąć z bagażnika i postawić ją na siedzeniu kierowcy (i zapiąć jej pasy) po czym odjechać.

Widziałam taką ostatnio i skojarzyło mi się A jestem mściwa
Sądzimy, że już czas poszukać pomocy u specjalisty
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja często myślę o świecie,
który dawno przestał istnieć.
Tęsknię za ludźmi, do których było jakoś bliżej,
prawdziwie i spontanicznie...
Gutek

cooone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 14:14   #3066
sereniti
Zakorzenienie
 
Avatar sereniti
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: zewszad
Wiadomości: 3 365
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

popieram - masz poważne problemy z głową, lepiej dla innych żebyś za kółkiem nie siedziała
sereniti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 14:31   #3067
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez sereniti Pokaż wiadomość
popieram - masz poważne problemy z głową, lepiej dla innych żebyś za kółkiem nie siedziała
Dokładnie, ja nie wyobrażam sobie Anety za kierownicą... Aż dziw, że dali jej prawko
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 14:42   #3068
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Coraz bardziej jestem za badaniami psychologicznymi na prawo jazdy. Niektórzy po prostu nie powinni go mieć
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 14:55   #3069
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Coraz bardziej jestem za badaniami psychologicznymi na prawo jazdy. Niektórzy po prostu nie powinni go mieć
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 15:28   #3070
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

U mnie w OSK żarty są na porządku dziennym... Tylko osoby inteligentne je rozumieją bo niektóre nie jarzą...
coone- byłaś u specjalisty? fajnie...
Karlie spójrz na siebie...
dimethicone wzajemnie....

Robiłam na wyższe kategorie psychologiczne i ze mną jest w porządku... Jakby były psychologiczne na B dużo osób stąd by nie miało PJ
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009





Edytowane przez A_neta1
Czas edycji: 2014-12-07 o 15:30
A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 16:29   #3071
marmoladowa
Raczkowanie
 
Avatar marmoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dziewczyny, ile razy w tygodniu miałyście jazdy i czy egzamin wewnętrzny miałyście na ostatnich godzinach, czyli w czasie oczekiwania na egzamin nie jeździłyście? Ja jeżdżę tylko 2 godziny na tydzień i wydaje mi się, że mało efektywna jest nauka w tak powolnym tempie
marmoladowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 16:36   #3072
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Ja jeżdżę tylko 2 godziny na tydzień i wydaje mi się, że mało efektywna jest nauka w tak powolnym tempie
I racja, trochę za mało... Dlaczego nie częściej/ więcej? Co drugi, trzeci dzień byłby chyba bardziej owocujący w efekty, IMO.
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 16:40   #3073
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Na temat egzaminu wewnętrznego się nie wypowiem, bo nie miałam, ale w pewnym momencie sama miałam 1h tygodniowo i dla mnie to było stanowczo za mało. Zadzwoniłam do swojego OSK i wymusiłam trochę więcej tych jazd, bo przedtem uczyłam się naprawdę w żółwim tempie.
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 16:50   #3074
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile razy w tygodniu miałyście jazdy i czy egzamin wewnętrzny miałyście na ostatnich godzinach, czyli w czasie oczekiwania na egzamin nie jeździłyście? Ja jeżdżę tylko 2 godziny na tydzień i wydaje mi się, że mało efektywna jest nauka w tak powolnym tempie

Moim zdaniem to za mało Ja jeździłam zazwyczaj tak, że parę dni codziennie, coś przerwy i znowu tak samo (jedna jazda = 2h) , ale tak koniec końców 3-4 razy w tygodniu było. 30 godzin wyjeździłam w 24 dni = 3,5 tygodnia. Znalazłam właśnie rozpiskę jazd na kompie (ach te porządki w folderach :p), wiec taka dokładna rozpiska : Pierwszy tydzień miałam 4 dni pod rząd, potem dzień przerwy i znowu 2h, więc już po pierwszym tygodnia miałam 10 godzin. Potem dwa dni przerwy, cztery dni pod rząd, trzy dni przerwy 2 dni pod rząd, trzy przerwy, dwa pod rząd jazdy, znowu dwa wolne i trzy ostatnie jazdy pod rząd (w sensie codziennie). Egzamin wewnętrzny miałam dzień pod ostatniej jeździe.

I tak podczas oczekiwania na egzamin już miałam wyjeżdżone 30 godzin. Jednak te dwa tygodnie bez jazd mnie przeraziły i w pierwszym tygodniu dokupiłam 2 godziny i miałam gratisowe dwie w dniu egzaminu.


Koniecznie załatw sobie jazdy częściej. Tak to po tygodniu musisz sobie coś przypomnieć (szczególnie na poczatku) i troszkę minie zanim się rozkręcisz. Mi instruktor mówił, że jako jedyna tak często jeżdżę (trafiłam na czysty grafik i miła dziewczynę w biurze ) i jego zdaniem to bardzo dobrze. Przychodzę na jazdę i od razu wszystko pamiętam. Żałował tylko, że tak szybko minęły te godziny Ach teraz jak już wszystko wiem to mogłabym tak sobie pojeździć po 4 godzinki w tygodniu
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 16:58   #3075
marmoladowa
Raczkowanie
 
Avatar marmoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ariene Pokaż wiadomość
I racja, trochę za mało... Dlaczego nie częściej/ więcej? Co drugi, trzeci dzień byłby chyba bardziej owocujący w efekty, IMO.
Mają tak dużo kursantów i dlatego tak to jest zorganizowane, żeby każdy coś tam pojeździł Tydzień czasu byli bez jednego auta (mają dwa), bo była stłuczka, później dostali zastępczy samochód, ale to wcale nie zwiększyło częstotliwości jazd.

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Na temat egzaminu wewnętrznego się nie wypowiem, bo nie miałam, ale w pewnym momencie sama miałam 1h tygodniowo i dla mnie to było stanowczo za mało. Zadzwoniłam do swojego OSK i wymusiłam trochę więcej tych jazd, bo przedtem uczyłam się naprawdę w żółwim tempie.
I co im powiedziałaś? Ja dwa tygodnie temu rozmawiałam z szefem i mówiłam mu, żeby przyśpieszył mi tempo kursu, bo chociaż z teoretycznym egzaminem chciałabym się wyrobić w tym roku, obiecał, że coś pomyśli, no ale jak widać nic nie wymyślił

Quadesha, od razu miałaś wszystkie godziny poumawiane? U nas umawia się z jazdy na jazdę. Od mojej pierwszej jazdy minęło prawie 40 dni, a ja mam 11 godzin wyjeżdżonych I jest dokładnie jak piszesz, że po tygodniu bez jeżdżenia, trzeba się na nowo rozkręcić, ogarnąć co i jak, no i jednak zabiera to czas, który można by poświęcić na skupienie się na istotnych manewrach.

Edytowane przez marmoladowa
Czas edycji: 2014-12-07 o 17:10
marmoladowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:01   #3076
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja na początku jeździłam co kilka dni, zwykle po jakieś 1,5 godziny. Według mnie dobrze jest jeździć na początku kursu często i regularnie, wtedy bardziej się rozkręcisz w jeździe i szybciej wszystko pojmiesz
Przez ostatni miesiąc kursu jeździłam co tydzień, po 1-2 godziny. Mi akurat to pasowało, wtedy już byłam nauczona co mam robić/jak się zachowywać w danych sytuacjach, i na cosobotnich jazdach tylko to doskonaliłam, a także częściej zaczęłam jeździć na dłuższych dystansach poza miastem-wtedy głównie skupiłam się na bardziej dynamicznej i płynnej jeździe, bo wszystko robiłam poprawnie.
Dobrze jest zostawić sobie godzinkę albo dwie przed samym egzaminem. Z doświadczenia( ) wiem, że mi się lepiej na egzaminie jeździło z marszu, jak rano już sobie troszkę pobrykałam
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:02   #3077
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Ja dwa tygodnie temu rozmawiałam z szefem i mówiłam mu, żeby przyśpieszył mi tempo kursu, bo chociaż z teoretycznym egzaminem chciałabym się wyrobić w tym roku, obiecał, że coś pomyśli, no ale jak widać nic nie wymyślił

Z ciekawości ile masz już wyjeżdżone? Bo jak mało to ja bym zastanowiła się nad zmianą OSK, jeżeli nie zwiększa Ci ilości godzin tygodniowo. Ja rozumiem, że dużo kursantów - u mnie pomimo 4 samochodów, instruktorzy jeździli po dwie zmiany (8-16,16-22) na jednym samochodzie to i tak były mega tłoki, ja miałam farta, ale koleżanka to co ja wyjeździłam w 3,5 tygodnia ona 1 1,5 miesiąca.
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:11   #3078
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

U mnie z kolei było tak, że ciężko mi się było chwilami dogadać z instruktorem. O ile pod koniec kursu polubiłam nasze jazdy, dobrze się porozumiewaliśmy, to na początku go nie lubiłam(i zapewne vice versa), co skutkowało trzytygodniowym zastojem w jazdach-bo nie mogliśmy się dogadać
Ja swoje 30 godzin wyjeździłam w...3 miesiące
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:16   #3079
marmoladowa
Raczkowanie
 
Avatar marmoladowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 145
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;49247892]Ja na początku jeździłam co kilka dni, zwykle po jakieś 1,5 godziny. Według mnie dobrze jest jeździć na początku kursu często i regularnie, wtedy bardziej się rozkręcisz w jeździe i szybciej wszystko pojmiesz
Przez ostatni miesiąc kursu jeździłam co tydzień, po 1-2 godziny. Mi akurat to pasowało, wtedy już byłam nauczona co mam robić/jak się zachowywać w danych sytuacjach, i na cosobotnich jazdach tylko to doskonaliłam, a także częściej zaczęłam jeździć na dłuższych dystansach poza miastem-wtedy głównie skupiłam się na bardziej dynamicznej i płynnej jeździe, bo wszystko robiłam poprawnie.
Dobrze jest zostawić sobie godzinkę albo dwie przed samym egzaminem. Z doświadczenia( ) wiem, że mi się lepiej na egzaminie jeździło z marszu, jak rano już sobie troszkę pobrykałam[/QUOTE]

A ile czasu trwał Twój kurs? Pozwolili Ci się zapisać na egzamin przed wyjeżdżeniem wszystkich godzin?

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Z ciekawości ile masz już wyjeżdżone? Bo jak mało to ja bym zastanowiła się nad zmianą OSK, jeżeli nie zwiększa Ci ilości godzin tygodniowo. Ja rozumiem, że dużo kursantów - u mnie pomimo 4 samochodów, instruktorzy jeździli po dwie zmiany (8-16,16-22) na jednym samochodzie to i tak były mega tłoki, ja miałam farta, ale koleżanka to co ja wyjeździłam w 3,5 tygodnia ona 1 1,5 miesiąca.
Dopisałam wyżej Mam 11 godzin wyjeżdżonych, a zaraz minie 40 dni odkąd zaczęłam jeździć.
marmoladowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 17:18   #3080
Ariene
Raczkowanie
 
Avatar Ariene
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 255
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość

Mają tak dużo kursantów i dlatego tak to jest zorganizowane, żeby każdy coś tam pojeździł
Auć!

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Ja dwa tygodnie temu rozmawiałam z szefem i mówiłam mu, żeby przyśpieszył mi tempo kursu, bo chociaż z teoretycznym egzaminem chciałabym się wyrobić w tym roku, obiecał, że coś pomyśli, no ale jak widać nic nie wymyślił
...
Od mojej pierwszej jazdy minęło prawie 40 dni, a ja mam 11 godzin wyjeżdżonych I jest dokładnie jak piszesz, że po tygodniu bez jeżdżenia, trzeba się na nowo rozkręcić, ogarnąć co i jak, no i jednak zabiera to czas, który można by poświęcić na skupienie się na istotnych manewrach.
Jedyne co mi się nasuwa w tej chwili na myśl to... zmykaj stamtąd, bo szkoda Twoich pieniędzy! Szkoła nie traktuje Twojej nauki poważnie, to powinno dać do myślenia, zaświecić czerwoną lampeczkę... Serio...
Ariene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:23   #3081
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
A ile czasu trwał Twój kurs? Pozwolili Ci się zapisać na egzamin przed wyjeżdżeniem wszystkich godzin?
Mnie zapisywał instruktor na egzaminy. Teorię zdałam przed wyjeżdżeniem wszystkich godzin, na praktykę zapisał mnie na ostatnich godzinach. Pierwszy egzamin miałam w połowie października, we wtorek, zaś ostatnią jazdę w sobotę przed
Mój kurs(od rozpoczęcia chodzenia na wykłady) trwał dokładnie od 02.06 do 11.10(ostatniej jazdy)

Ariene ma rację-zastanów się nad zmianą osk
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:30   #3082
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

To szkoła powinna dopasować się do kursanta nie odwrotnie.
11h w 40 dni- masakra. U mnie 11h miałam po tygodniu wyjeżdżone... Ogólnie kurs cały + teoria w WORD zajęła mi 7,5 tygodnia (ostatnie 2h kursowe w egzamin teoretyczny w word)
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009





Edytowane przez A_neta1
Czas edycji: 2014-12-07 o 17:32
A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:43   #3083
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość


Quadesha, od razu miałaś wszystkie godziny poumawiane? U nas umawia się z jazdy na jazdę. Od mojej pierwszej jazdy minęło prawie 40 dni, a ja mam 11 godzin wyjeżdżonych I jest dokładnie jak piszesz, że po tygodniu bez jeżdżenia, trzeba się na nowo rozkręcić, ogarnąć co i jak, no i jednak zabiera to czas, który można by poświęcić na skupienie się na istotnych manewrach.
Nie, nie wszystkie. Miałam na początku rozpisane (jak zostały mi 4 zajęcia z teorii) 7 godzin, potem jak już wyjeździłam cztery poszłam zapisać się na kolejne - rozpisała mi do 15 i potem miałam wyjeżdżone 13 i instruktor do mnie ''W poniedziałek rano daję grafik, a widzę, że już mało masz rozpisane, więc tak tylko mówię '' i poleciałam z samego rana (dobra jak otworzyli biuro) byłam pierwsza i pyta się z kim chce jeździć. Ja powiedziałam, że tylko z dwoma i tak patrzy, patrzy no kurczę wiesz co do tego jednego to będzie ciężko (ten co dał grafik zawsze do niego tłumy), ale przed chwilą przyniósł grafik, więc jak tak bardzo chcesz to rozpiszę Ci już do końca, bo potem jak przyjdziesz to będzie ciężko, a szkoda żebyś czekała na pięć godzin dwa tygodnie. Tak na serio nie powinna tego robić tylko rozpisać mi do 24-25 Więc z jej dobroci wyjeździłam to tak szybko, miałam do wyboru do koloru jazdy


Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Dopisałam wyżej Mam 11 godzin wyjeżdżonych, a zaraz minie 40 dni odkąd zaczęłam jeździć.

:O Masakra po prostu. Jak nie jesteś jakoś mocno przywiązana do osk (super instruktorzy czy coś) to jak pisałam wyżej daj im ultimatum - albo jeździsz częściej, albo się pożegnacie. Ośrodek musi Ci oddać pieniądze, popytaj znajomych, poczytaj opinie i może wybierzesz jakiś fajny

Edytowane przez Quadesha
Czas edycji: 2014-12-07 o 17:46
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 17:46   #3084
niezarejestrowana
Raczkowanie
 
Avatar niezarejestrowana
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 411
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Marmoladowa, zgadzam się z resztą dziewczyn. 11 godzin w 40 dni to jakaś kpina. Ja na początku jeździłam codziennie po 1,5h. Dopiero po 20h jeździłam mniej więcej co 4 dni, ale to tylko i wyłącznie z mojej winy, bo musiałam wrócić na studia do innego miasta. Jeśli Twoje OSK nie zwiększy Ci częstotliwości jazd to zmień je na inne! Taka nauka trochę mija się z celem. Przecież na początku gdy dopiero wszystkiego się uczysz, strasznie łatwo się wszystko zapomina i miesza.
__________________
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.

Dr House: Ludzie się modlą, żeby Bóg nie rozgniótł ich jak robaka.
niezarejestrowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 18:40   #3085
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile razy w tygodniu miałyście jazdy i czy egzamin wewnętrzny miałyście na ostatnich godzinach, czyli w czasie oczekiwania na egzamin nie jeździłyście? Ja jeżdżę tylko 2 godziny na tydzień i wydaje mi się, że mało efektywna jest nauka w tak powolnym tempie
Przez cały kurs w tygodniu miałam po dwie jazdy, każda po 2h.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 19:47   #3086
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

marmoladowa, jakbym czytała o swoim OSK... W pewnym momencie też został im jeden samochód, bo drugi miał stłuczkę, więc było ciężko z tą częstotliwością jazd, bo poszłam do najpopularniejszego OSK w moim mieście... Raz po dwutygodniowej przerwie w jazdach moja instruktorka powiedziała, żebym się upomniała u szefa, bo lubi zapominać o niektórych osobach A że szef ma tylko 26 lat, jesteśmy na Ty, to powiedziałam mu prosto z mostu stanowczym tonem, że do końca września daję mu czas na wyrobienie do końca tych 30 godz. No i wyjeździłam
Zaczęłam 4. lipca i do końca miesiąca wyjeździłam tylko 6h, kiedy cały czas byłam do dyspozycji. Przez ten czas niczego się nie nauczyłam i dopiero zrobiłam postęp, jak zwiększyłam częstotliwość jazd.
Może porozmawiaj jeszcze raz ze swoim OSK, a jak to nie poskutkuje, to naprawdę bym się zastanawiała nad zmianą ośrodka...
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 22:27   #3087
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Ariene Pokaż wiadomość
Ano życiowy dylemat mam i ja
Na egzaminie miałam gorąco, bo akurat robiłam zawracanie na dużym rondzie, jeszcze z daleka widziałam dość długo zielone, więc spodziewałam się zmiany na żółte, a tu nic, ciąg aut przede mną pcha się na skręt, moja pora wjeżdżać na skrzyżowanie i o matulu, co robić, ni to jechać, ni wstrzymać, zablokuję poprzeczny, czy przejadę... No gorąco było! Auta przede mną jednak się przepchały, skorzystałam z wolnego miejsca w ostatniej chwili wjeżdżając jeszcze na zielonym, uff...
Dziś te wszystkie egzaminowe zagwozdki wydają się takie śmiechowe, ale ile to się wtedy człowiek nakombinował z "potem na czole", coby wszystko wyszło nie tylko bezbłędnie ale i wzorowo, przekonująco chociaż...

Dziewczyny, za kogo trzymamy kciuki w tym tygodniu? Dobra passa musi trwać!
Ja się nadal łapię na tym, że myślę w tych egzaminowych kategoriach. W sensie: "ooo, zmieszczę się, ale to może być potraktowane jako wymuszenie" I potem mama albo tata z siedzenia obok: - Tyyy, czemu nie jedziesz? - Bo wymuszę! Nie cały czas, nie na każdym skrzyżowaniu, ale jednak.

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
U mnie w OSK żarty są na porządku dziennym... Tylko osoby inteligentne je rozumieją bo niektóre nie jarzą...
coone- byłaś u specjalisty? fajnie...
Karlie spójrz na siebie...
dimethicone wzajemnie....

Robiłam na wyższe kategorie psychologiczne i ze mną jest w porządku... Jakby były psychologiczne na B dużo osób stąd by nie miało PJ
Ja na razie widzę tylko jedną.

Cytat:
Napisane przez marmoladowa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ile razy w tygodniu miałyście jazdy i czy egzamin wewnętrzny miałyście na ostatnich godzinach, czyli w czasie oczekiwania na egzamin nie jeździłyście? Ja jeżdżę tylko 2 godziny na tydzień i wydaje mi się, że mało efektywna jest nauka w tak powolnym tempie
marmoladowa, u mnie jest dwóch instruktorów, a jeździłam mniej więcej co drugi dzień. Mniej więcej, bo np. między drugimi a trzecimi jazdami czekałam nieco dłużej, bo jakoś 5 dni, a jeden tydzień był taki, że jeździłam w poniedziałek, we wtorek, w środę, w czwartek i sobotę, więc prawie że codziennie. A oprócz tego to właśnie najczęściej co drugi dzień.
Potem jedynie pod koniec miałam dłuższą przerwę, bo ja miałam najwięcej godzin z całej grupy, a instruktor chciał, żeby mniej więcej wszyscy mieli tyle samo przy egzaminie wewnętrznym, więc trzeba było troszkę na resztę poczekać, a ja już nawet nie miałam kiedy jeździć, bo na jednych jazdach miałam się jeszcze jechać zapisać na egzamin (a do tego trzeba było najpierw wewnętrzny), no i coś też przed państwowym zostawić. I np. w sobotę miałam takie ostatnie 'regularne' (czyli w odstępie, powiedzmy, 1-2 dni) jazdy, potem w czwartek, w sobotę wewnętrzny i w czwartek po wewnętrznym na jazdach jechałam się zapisać na egzamin, więc między 24. a 26. godziną miałam jakieś 5 dni odstępu, a między 26. a 28. - tydzień. Wtedy miałam 28 h, a ostatnie 4h wyjeździłam już przed pierwszym egzaminem, a to już było uzależnione od terminów wordzie.
Tak więc każde dłuższe odstępy między jazdami wynikały nie z czyjegoś widzimisię, ale z jakby wyższej konieczności. Ale też z drugiej strony ja kurs robiłam w wakacje, więc wtedy łatwiej, jest większe pole do popisu w ustalaniu terminu, jak większość kursantów może jeździć praktycznie przez cały dzień Potem w ciągu roku szkolnego, jak nagle wszyscy 'rzucają' się na popołudniowe godziny, jest na pewno gorzej. Instruktorzy się nie rozdwoją przecież, a jak każdy jeździ po 2h, to ile kursantów w ciągu dnia może pojeździć? 3-4 z jednym instruktorem? Jeszcze jak jakaś liczniejsza grupa się trafi, to też trudniej to pogodzić, więc też trzeba wziąć pod uwagę możliwości.
Ale fakt, według mnie jeździsz zdecydowanie za rzadko. I tak jak już pisały dziewczyny, radziłabym Ci albo jakkolwiek załatwić częstsze jazdy, albo faktycznie pomyśleć o zmianie instruktora/osk.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-07, 23:01   #3088
Edzia92
Raczkowanie
 
Avatar Edzia92
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 141
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

ja podobnie jak dziewczyny jazdy mialam czesto, zdarzalo sie nawet 5 dni w tygodniu po 2 h i juz w tydzien zalatwione 10, wiec swoje programowe 30 wyjeździlam chyba w 3,5 tygodnia. I bardzo sie ciesze, ze tak bylo ciezko mi sobie wyobrazic miec tak rzadko jazdy
Edzia92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 07:51   #3089
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja jeździłam z reguły 3 razy w tygodniu po 2 godziny. Nie miałam ciśnienia na jakiś bardzo szybki kurs, bo wiadomo -praca Ale ogólnie szybko poszło.
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-08, 09:29   #3090
Scarlletta
Przyczajenie
 
Avatar Scarlletta
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja jeździłam raz dwa razy w tygodniu po 2 godziny później trochę przyspieszyłam bo mój instruktor szedł na urlop i do 1 lipca musiałam się wyrobić z godzinami. Mój kurs trwał od końca kwietnia do 5 grudnia.Długo ale tez praca i wyjechałam na wakacje więc trochę wtedy odpuściłam

Kto zdaje w tym tygodniu?Za kogo kciuki trzymać
__________________
5.12.2014 zdane prawko

Edytowane przez Scarlletta
Czas edycji: 2014-12-08 o 09:30
Scarlletta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-10 10:00:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.