PRóBOWAć DO SKUTKU część VI "pełna nadziei"c.d

[Bazylia 222]

Kapuściane Pole

agabil1 (Agnieszka, 32lata)~~~~ @ 08.10 / test ??? / Łodź
Ania0104(Ania 25 lat) ~~~~~~~~~@ 06.10/ test. ??? /Podkarpacie
Anusia_82 (Ania, 26 lat)~~~~~~~~ @ 30.09 / test??? / okol. Trójmiasta 3IUI
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~~~~ @ 13.09 / test. ??? / lubuskie
aaassssiiiikkkk(Asia, 26lat)~~~~~~@ 18.09 / test. ??? / lodz
Bazylia 222 (Agata, 27 lat)~~~~~~~@ 08.10 / test??? / Dublin
biedroneczkaolga (Olga, 25 lat)~~~~ @22.10/ test??? / Bydgoszcz
Cassandra 23 (Beata, 25 lata)~~~~ @ 26.09 / test. ??? / lubelskie
Dafreen (Anna, 32 lata)~~~~~~~~~ @08.10/ test???/ Warszawa
Darianna25 (Daria, 30 lat)~~~~~~ @ 12.10 / test.??? / Croydon U.K.
Dra (Daria, 22 lata)~~~~~~~~~~~ @26 .09 / test.??? /Wlkp
Evuncia (Ewa 28 lat)~~~~~~~~~~~ @20.10 / test.??? /
Joannao08 (Asia, 26 lat) ~~~~~~~ @ 09.06 / test. ??? / ok. Ciechanowa
Kachula27 (Kasia, 28 lat)~~~~~~~ @ 03.10 / test. ??? / lubuskie
Karenina19 (Kamila, 25 lat)~~~~ @ 15.07 / test. ??? / Braunschweig
terapia ENATONE
Kasia23 (Kasia, 29 lat)~~~~~~~~~~~@29.09/test???/ Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~~@ 19.09 /20.09/ Londyn
Konczita (Dorota, 24 lata)~~~~~~ @ 29.09 / test. ??? / Śląsk
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~~~~ @ 31.08 / test ??? / Königsbach
Madziwnia (Magda, 23lata ~~~@05.10 Przerwa 6msc+szukanie przyczyny/ok Darłowa
Mahora (Monika 27 lat)~~~~~~~~~~~ @ 11.10 /test???/ U.K
Mikant (Gośka, 33 lata)~~~~~~~~@ 18.10 / test ??? / małopolska
Miramej (Jola, 32 lata)~~~~~ @ 22.10 / test ??? / Trójmiasto
ModzioZ (Madga 35 lata)~~~~~ @ 04.10 /test???/ Warszawa
Olivka_7 (Aneta, 25 lat)~~~~~~~ @ 07.10 / test. ??? / Kraków
Olunek (Aleksandra, 29 lat)~~~~~~~ @ 08.10 / test. ??? / Gliwice
Ryba82, (Iza, 26 lat)~~~~~~~~~~ @12.10 /test???/Częstochowa
Storczyk83 (Marta, 25 lat)~~~~~ @ 12.09/ test???/ ????
Symbio ( Agnieszka 32 lat)~~~~~@ 04.10/ test ???/ ????
Syla (Sylwia 29 lat)~~~~~~~~~~~~@ 28.09 / test???/ Norwegia
Tequillla (Gosia, 28 lat) ~~~~~~~~~ @ 25.09/ przerwa/ Warszawa
Truheart (Ola, 26lat))~~~~~~~~~~~~~~~ @03.10/test ???./ Łódź
Zuziunia (Zuzia, 22 lata)~~~~~~~~ @ 16.10 /test???/ lubelskie

Są dwie kreski II... obecnie: 32

Bunny_82 (Ania, 25 lat) - t.p. 26.10.2008 r. ???
becia_leszno (Beata, 26 lat) -t.p. 5.11.2008 r. Igorek
lisey (Aga, 29 lat) - t.p. 10.11.2008 r. Amelia lub Gabriel
munio (Iza, 25 lat) - t.p. ??.12.2008 r. ??? lub ???
"Magdalena" (Magda, 23 lata) - t.p. 03.12.2008 r. Nicola
an.ka.b (Ania, 26 lat) - t.p. 14.12.2008 r. Marysia
*aurora* (Gosia, ?? lat) - t.p. ??.??.2008 r. ??? lub ???
siobhan1 (Joanna, 29 lat) - t.p. 05.01.2009 r. Martusia lub Pawełek
pani z herbata (Bożena, 27 lat) - t.p. 08.01.2009 r. Polina
freshona (Agnieszka, 33 lata) - t.p. 21.01.2009 r. Hania
roxi1980 (Kasia, 27 lat) - t.p. 19.01.2009 r. Patryczek
bezsenność (Basia, 24 lata) - t.p. 28.01.2009 r. Mateuszek
martynnka (Justyna, 27 lat) - t.p. 28.01.2009 r. ??? lub ???
Gosiala (Gosia, 36 lat) - t.p. 02.02.2009 r. ??? lub ???
jukol (Justyna, 22 lata) - t.p. 02.02.2009 r. Aleksander
AMILAMIJA (Ania, 29 lat) - t.p. 03.02.2009 r. Matylda
anna1593 (Ania, 25 lat) - t.p. 14.02.2009 r. Hania lub Maksymilian
niunieczek (Żaneta, 24 lata)- t.p.26.02.2009??? lub ???
zanka205 (Żaneta, 22 lata) - t.p. 03.03.2009 r. ??? lub ???
ewccik (Ewa, 28 lat) - t.p. 21.03.2009 r. ??? lub ???
ancia19 (Ania, 28 lat) - t.p. 13.04.2009 r. ??? lub ???
gabriellao0 (Gabriela, 27 lat)- t.p. 22.03.2009 r.??? lub ???
Zlota Jagoda(Ania, 26 lat) - t.p .??? lub ???
Anadun (Asia lat 34)- t.p. 5.04.2009.??? lub ???
ikak (Ika, 27 lat)- t.p. 17.04.2009.??? lub ???
Mediane ( Ewa 25 lat)- t.p. ???
Kathi75 (Kasia, 32 lata)- t.p.-01.05.2009. ??? lub ???
Sasha20 (Natalia 20 lat)- t.p.-15.05.2009. ??? lub ???
Rumiankowa (Sylwia, 30 lat)- t.p.-15.05.2009??? lub ???
anulka (Ania, 24 lata)- t.p.-12.05.2009??? lub ???
Blondynka (Magda, 26 lat) t.p.29.05.2009????lub???
Małgosia : ) (Małgosia, 23 lata t.p.11.06.2009Emilia lub Antos

"NIECH JESIENNE DOBRE DUSZKI ZACZARUJĄ NASZE BRZUSZKI"

[Bunny_82]

Napisane przez kaolinait

hey wpadlam zeby przekazac Wam radosna nowinke

Sms od GoniaJ:
"Hej kochane. Dzis o16:40 po 11 godz. porodu przyszedl na swiat nasz synus. 7lbs, 18in. Jestesmy przeszczeliswi. Do sklikanka wkrotce.
Caluje mama Gosia."

7lbs-ok.3100g, 18in-ok.46cm



a oto sliczny D'angelo!

GoniaJ gratuluję czyli jestem teraz pierwsza w kolejce do rozpakowania

[Ania0104]

Wiecie co ... to jakaś złośliwość natury ... w tamtym cyklu odnowiła mi sie infekcja ... teraz gdy zbliża się owulka - to złapało mnie to wstrętne zapalenie węzłów chłonnych
Dostalam antybiotyk i teraz zastanawiam sie czy go przyjmować ... po pierwsze nie wiem czy to nie zakłóci mojego cyklu ... a po drugie - po antybiotyku zawsze mam stan zapalny - i co ja mam zrobić???
Lekarka mi powiedziała ze skoro jeszcze nie jestem w ciąży to mi przepisze antybiotyk - a ja nie pomyślałam o owulce ...
Czy to moze mieć jakiś wpływ?

[kasia_777]

Cześć Kobietki

Czytam forum bardzo długo ale jakoś myślałam, że tutaj akurat nie będę miała po co się odzywać
a jednak...
Czuje że jestem w ciąży ale nie kupuje testów - nie chce się nastawiać bo rozczarowanie bardzo boli. Mam wizyte u gina dopiero 30.10 ale wczoraj sie troche przestraszyłam dlatego tutaj pisze- wiem że jesteście specami od tych spraw

Staramy się od 8 miesięcy z kalendarzykiem. Cykle miałam przed staraniem regularne co 28 dni i zawsze wiedziałam że nadchodzi @ bo bolał brzuch lub jajniki i napięcie przedmiesiączkowe. Od czasu starań rozregulowało mi się wszystko i cykle miałam najkrotszy -24 a najdłuższy 29 ale wiecej razy 28dni (przez te 8 miesiecy)
Ostatnio wzięłam pod uwagę ten 28dniowy cykl i chyba trafiliśmy.
W momencie gdy mineło 28 dni cyklu tak mnie zabolały jajniki że musiałam usiąść ale po chwili samo przeszło lecz @ nie dostałam. Minęło 31dni cyklu i właśnie wczoraj zaczeły sie takie dziwne plamienia bo to nie jest normalny @ tylko małe plamienia a dopiero jak się zalatwie to wyleci troszke wiecej jakby ze środka gęstej krwi.
Cały czas to kontroluje i ciągle jest malutko ledwo co sie przybrudzi tylko wkladka.

Boje sie żeby to nie bylo poronienie ewentualnie bo mam przeczucie że jest to ciąża Mam takie objawy:
-częste wizyty siusiu (co 2-3 godziny) a wczesniej to nawet 10 godzin moglam sie nie zalatwiać
-wiecej pije -suszy
-kawa nie smakuje
-rozkojarzenie
-wewnetrzny niepokoj i strach

A tym razem nie nakrecałam się psychicznie to samo wszystko przyszło, bo tak naprawde to odpuścilam i nawet na piwo poszlam.

Według moich wyliczeń jest to 5 tydzień ciąży liczonej od ostatniej @

Mam 30 lat i nie mam jeszcze dzieciątka

Pozdrawiam
Kasia

----------------------------------------------
Rano następnego dnia zrobiłam test i wyszło że nie jestem w ciąży ale i tak mam nadzieję i czekam do wizyty w czwartek to wszystko będzie jasne.

Dzięki dziewczyny za szybką odpowiedz i Ania0104 -dodałaś mi otuchy ))

[Ania0104]

witaj Kasiu!
oby to była fasolka!

Nie znam się zabardzo na tym bo jeszcze nie zafasolkowałam ale znalazłam wypowiedz Basi i pozwole sobie ją zacytować:
Witam!!
"ja aktualnie jestem w 14 tyg i 2 dni .przez pierwszy miesiąc niemiałam żadnych objawów nawet okres się pojawił na 3 dni.Byłam u ginekologa na badaniach ale dzidzia był za mały i lekarz go niewykrył.Nawt niepodejżewałam że moge być w ciązy ale gdy następny okres już się spóźniał postanowiłam zrobic test ciążowy nienastawaiłam się na wynik pozytywny wolałam niezapeszać i ku mojemu ździwienu wyszły dwie kreski na drugi dnień odrazu pobiegłam zrobić betahcg i również wynik pozytywny.od jakiegoś ósmego tygonia mam ciągłe wymioty i mdłości ogólnie taka ospała jestem ale poza tym żadne inne objawy mi nie towarzyszą dlatego kobietki niemartwcie się że nie macie objawów wszystko się może zdarzyć!TRZYMAM ZA WSZYSTKIE MOCNO KCIUKI !!"

... a moze jednak skusisz się na test, lub na bete?

[kropka75]

Napisane przez Ania0104

Wiecie co ... to jakaś złośliwość natury ... w tamtym cyklu odnowiła mi sie infekcja ... teraz gdy zbliża się owulka - to złapało mnie to wstrętne zapalenie węzłów chłonnych
Dostalam antybiotyk i teraz zastanawiam sie czy go przyjmować ... po pierwsze nie wiem czy to nie zakłóci mojego cyklu ... a po drugie - po antybiotyku zawsze mam stan zapalny - i co ja mam zrobić???
Lekarka mi powiedziała ze skoro jeszcze nie jestem w ciąży to mi przepisze antybiotyk - a ja nie pomyślałam o owulce ...
Czy to moze mieć jakiś wpływ?

Wpływ może mieć i choroba i leki. Ale jeśli łapiesz potem stany zapalne, dobrze by było odłożyć starania. Ciąża ograniczy możliwość leczenie ewentualnej grzybicy. A może to być jakiś oporny szczep i co wtedy?

Napisane przez kasia_777

Boje sie żeby to nie bylo poronienie ewentualnie bo mam przeczucie że jest to ciąża Mam takie objawy:
-częste wizyty siusiu (co 2-3 godziny) a wczesniej to nawet 10 godzin moglam sie nie zalatwiać
-wiecej pije -suszy
-kawa nie smakuje
-rozkojarzenie
-wewnetrzny niepokoj i strach

A tym razem nie nakrecałam się psychicznie to samo wszystko przyszło, bo tak naprawde to odpuścilam i nawet na piwo poszlam.

Według moich wyliczeń jest to 5 tydzień ciąży liczonej od ostatniej @

Mam 30 lat i nie mam jeszcze dzieciątka

Pozdrawiam
Kasia

Objawów to ja parę dni temu miałam dwa razy tyle i... dostałam @.

Zrób test ciążowy!

[karenina19]

Napisane przez Mikant

Cześć
Jeśli możesz to ja jestem ciekawa bardzo bardzo jak wrażenia, bo mam HSG w poniedziałek i oczywiście bardzo się boję Długo trwa? Bardzo boli? Co powiedział lekarz? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze Co do staranek to mi mój gin powiedział, że można śmiało robić IUI w cyklu z HSG i tak mam zamiar działać. Wierzę mu to bardzo dobry gin specjalista od niepłodności, ale rzeczywiście też czytałam, że opinię są różne....

Kochana nic sie nie boj , HSG trwa na szczescie krotko...ok przyznaje, ze mnie bolalo, ale tylko pare chwil... Bedzie wszystko dobrze, zobaczysz

rybko pecherzyk piekny urosl cos czuje, ze obejdzie sie bez laparo i juz niedlugo bedziemy ci gratulowac...wiesz czego

[Ania0104]

Napisane przez kropka75

Wpływ może mieć i choroba i leki. Ale jeśli łapiesz potem stany zapalne, dobrze by było odłożyć starania. Ciąża ograniczy możliwość leczenie ewentualnej grzybicy. A może to być jakiś oporny szczep i co wtedy?

no właśnie! ... i tak sobie myśle ze nie będę brała tych antybiotyków, mimo że juz kupiłam - nie chce kolejnej infekcji! i nie mam zamiaru stracić kolejengo cyklu!

[kropka75]

Napisane przez Ania0104

no właśnie! ... i tak sobie myśle ze nie będę brała tych antybiotyków, mimo że juz kupiłam - nie chce kolejnej infekcji! i nie mam zamiaru stracić kolejengo cyklu!

Ja bym nigdy nie namawiała, ale skoro tak piszesz, przyznam się, że gdybym nie musiała (wysoka gorączka) to też bym nie brała antybiotyku. Mam dokładnie ten sam problem i leczenie potem efektów poantybiotykowych zajmuje dziesięć razy więcej czasu i dużo więcej problemów, niż leczenie choroby, co mnie doprowadza do pasji i jeśli nie muszę, nie biorę antybiotyków wcale.

[Zuziunia]

Napisane przez ryba82

Ziuziuniu - jak psinka? Nie martw się, zwierzaczek wyzdrowieje

Ma właśnie operacje.

Napisane przez kaolinait

hey wpadlam zeby przekazac Wam radosna nowinke

Sms od GoniaJ:
"Hej kochane. Dzis o16:40 po 11 godz. porodu przyszedl na swiat nasz synus. 7lbs, 18in. Jestesmy przeszczeliswi. Do sklikanka wkrotce.
Caluje mama Gosia."

7lbs-ok.3100g, 18in-ok.46cm

a oto sliczny D'angelo!

Super, a jakie imię... młody amant

Napisane przez Mikant

Zuziuniu oby wszystko było dobrze!

A ja mam dziś megadoła, prawie nie spałam i nie wiem co ze sobą zrobić. Troszke mi sie spiętrzyło problemów i muszę sie przez nie przekopać. Ale damy radę!

Mikant będzie dobrze, zobaczysz, raz jest lepiej raz gorzej...takie to życie.

Kasia_777 zrób test/bete i będzie jasne, po co się stresować.

Ja postanowiłam ze nie jadę do gina, z dzidzią nie mam tak że jak nie wyjdzie w tym cyklu to będzie strasznie, spokojnie będę się starać, a jeśli do lutego nic nie wyjdzie pojadę. A chodziło tylko o sprawdzenie pęcherzyków.

Wczoraj były staranka, ale ja cos ostatnio nie mam ochoty...tylko bym spała.

[Ania0104]

Napisane przez kropka75

Ja bym nigdy nie namawiała, ale skoro tak piszesz, przyznam się, że gdybym nie musiała (wysoka gorączka) to też bym nie brała antybiotyku. Mam dokładnie ten sam problem i leczenie potem efektów poantybiotykowych zajmuje dziesięć razy więcej czasu i dużo więcej problemów, niż leczenie choroby, co mnie doprowadza do pasji i jeśli nie muszę, nie biorę antybiotyków wcale.

dzięki kropko za utwierdzenie mnie w tej decyzji!
no właśnie gorączki nie mam! ... a doktorkę tak zrozumiałam, ze tylko dwie tabletki dostane - no ja nie wiem czy taka zakręcona byłam, czy faktycznie tak mi powiedziała ....... tak czy siak nie biorę go i juz!

Zuziu mam nadzieję ze piesek wyzdrowieje!!! Pewnie siedzisz teraz jak na szpilkach! Wiem jak to jest, mój "wielki" też miał operację - a nawet 3 - ale wszystko sie dobrze skonczyło! Trzymam za Twojego

[Zuziunia]

Napisane przez Ania0104

dzięki kropko za utwierdzenie mnie w tej decyzji!
no właśnie gorączki nie mam! ... a doktorkę tak zrozumiałam, ze tylko dwie tabletki dostane - no ja nie wiem czy taka zakręcona byłam, czy faktycznie tak mi powiedziała ....... tak czy siak nie biorę go i juz!

Antybiotyki to dziadostwo ja miałam 2 serie w tym roku i niestety jestem osłabiona cały czas, w maju na zapalenie oskrzeli jakieś nowej generacji i koniec sierpnia zapalenie pęcherza.
A wcześniej to z parę lat nie brałam. Organizm tragicznie się osłabia i uodparnia sie na coraz to nowsze leki...i później naprawdę trudno sie wyleczyć.

[truheart]

Witajcie

Aniu...może jednak nie bierz tego antybiotyku, dla ewentualnej fasolki

Rybko, to się musiało wczoraj dziać, że hej trzymam kciuki za efekty


Kropko, Miramej - na osłodę dnia.

My jesteśmy po pierwszej nocy u rodziców, jestem strasznie niewyspana, położyliśmy się po 1, a kot pół nocy łaził po nas i miauczał. Trzeba go było przytulać miziać, normalnie jak z dzieckiem
TZ chciał jeszcze wykorzystać ewentualną końcówkę owu, ale dla mnie kompletnie nie było klimatu, a i sił brak więc w tym cyklu chyba juz co mogliśy to zrobiliśmy

[Ania0104]

Napisane przez Zuziunia

Antybiotyki to dziadostwo ja miałam 2 serie w tym roku i niestety jestem osłabiona cały czas, w maju na zapalenie oskrzeli jakieś nowej generacji i koniec sierpnia zapalenie pęcherza.
A wcześniej to z parę lat nie brałam. Organizm tragicznie się osłabia i uodparnia sie na coraz to nowsze leki...i później naprawdę trudno sie wyleczyć.

ja bralam prawie pó roku na cerę /bo juz nic nie działało/ ... a pani doktor mi jeszcze wczoraj powiedziała ze przy okazji mi te tabletki na cere pomogą! Skusiła mnie tym, ale NIE! Przemyślałam i nie jem! Będę sie leczyc domowymi sposobami!

Napisane przez truheart

Witajcie

Aniu...może jednak nie bierz tego antybiotyku, dla ewentualnej fasolki

Rybko, to się musiało wczoraj dziać, że hej trzymam kciuki za efekty


Kropko, Miramej - na osłodę dnia.

My jesteśmy po pierwszej nocy u rodziców, jestem strasznie niewyspana, położyliśmy się po 1, a kot pół nocy łaził po nas i miauczał. Trzeba go było przytulać miziać, normalnie jak z dzieckiem
TZ chciał jeszcze wykorzystać ewentualną końcówkę owu, ale dla mnie kompletnie nie było klimatu, a i sił brak więc w tym cyklu chyba juz co mogliśy to zrobiliśmy

o widzisz - Twój przynajmniej myśli o owu! a mój? - tylko mnie wkurza! ...
wszyskie kciuki zaciskam i czekamy 2 tygodnie ... ooo będziecie z Rybką testować

[truheart]

Napisane przez Ania0104

ja bralam prawie pó roku na cerę /bo juz nic nie działało/ ... a pani doktor mi jeszcze wczoraj powiedziała ze przy okazji mi te tabletki na cere pomogą! Skusiła mnie tym, ale NIE! Przemyślałam i nie jem! Będę sie leczyc domowymi sposobami!

o widzisz - Twój przynajmniej myśli o owu! a mój? - tylko mnie wkurza! ...
wszyskie kciuki zaciskam i czekamy 2 tygodnie ... ooo będziecie z Rybką testować

Good for youDomowe sposoby! wczoraj przy okazji pakowania leków znalazłam taki artykuł wycięty przez mamę z jakiejś gazety z domowymi sposobami walki z przeziębieniem. Ale Ty chyba przeziębiona nie jesteś...

Mój myśli o owu, a jakże, tez mnie wkurza bo od końcówki okresu wciąz pyta kiedy owu. Testy przy nim tez się nie sprawdzają, bo jak wyjdzie 1 kreska to "trzeba działać, bo jak jutro będzie to akurat" a jak dwie no to oczywiście "trzeba działać", a jak potem jest 1 to też "trzeba działać, bo pewnie jeszcze jest końcówka" dlatego dałam sobie spokój w tym cyklu z testami. Tak czy siak mnie wymęczy.

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Good for youDomowe sposoby! wczoraj przy okazji pakowania leków znalazłam taki artykuł wycięty przez mamę z jakiejś gazety z domowymi sposobami walki z przeziębieniem. Ale Ty chyba przeziębiona nie jesteś...

Mój myśli o owu, a jakże, tez mnie wkurza bo od końcówki okresu wciąz pyta kiedy owu. Testy przy nim tez się nie sprawdzają, bo jak wyjdzie 1 kreska to "trzeba działać, bo jak jutro będzie to akurat" a jak dwie no to oczywiście "trzeba działać", a jak potem jest 1 to też "trzeba działać, bo pewnie jeszcze jest końcówka" dlatego dałam sobie spokój w tym cyklu z testami. Tak czy siak mnie wymęczy.

biedaku! Pewnie masz już dość ... "trzeba działać" hehehe
ja testy robiłam w tamtym cyklu ale nic mi nie wyszło i juz nie robie ...a mój TŻ to przed @ sie zapytał czy robiłam - no tylko go trzasnąć!

... przeziebiona nie jestem - zawiało mnie i szyja mnie boli - wężeł chłonny spuchnięty i moje przewlekłe zapalenie gardła - chociaz gardło jako tako nie boli

[Tequillla]

Napisane przez symbio

Witam dziewczyny.

Tequilla jezeli ci sie spodoba ta ksiazka, a nie czytalas wczesniej "Cienia wiatru" to koniecznie ja przeczytaj!!!
Ja trafiłam na "Katedre..." gdy bylam pod urokiem "Cienia wiatru" i szukałam czegos o podobnym klimacie.

Symbio, miałam tak samo- na "Cień wiatru" trafiłam przypadkiem, ale zauroczył mnie tak, że Katedrę kupiłam tylko z powodu Barcelony w tytule I Katedra podoba mi się jescze bardziej!

Napisane przez Ania0104

Tequillko u mnie tez paskudnie! Jeszcze nie pada ale chmury naokoło i ani grama słońca
Też miałam ochote dzisaij zostac w domu! Byłam wczoraj u lekarza z moja szyją - przewlekłe zapalenie gardła i zapalenie węzłów chłonnych /czy jakos tak/ dostałam antybiotyk i płyn do płukania gardła

Uuuu, a zwolnienia Ci nie dali? Może lepiej byłoby to wyleżeć w ciepełku, zamiast łykać antybiotyk i pomykać w deszczu do pracy...

Mam okres i cierpię

[truheart]

Napisane przez Ania0104

biedaku! Pewnie masz już dość ... "trzeba działać" hehehe
ja testy robiłam w tamtym cyklu ale nic mi nie wyszło i juz nie robie ...a mój TŻ to przed @ sie zapytał czy robiłam - no tylko go trzasnąć!

... przeziebiona nie jestem - zawiało mnie i szyja mnie boli - wężeł chłonny spuchnięty i moje przewlekłe zapalenie gardła - chociaz gardło jako tako nie boli

Trzaśnij go wychowawczo
A śpisz tez w szaliczku?bo TZ to pomagało..

Napisane przez Tequillla

Mam okres i cierpię

Uu
A ja się wnerwiam...od godziny che mi się siku, a na tym piętrze, gdzie mamy biuro jest jeszcze kilka innych firm i normalnie chyba wszystkich bym wysłała do gastrologa!! w toalecie dzień w dzień ktoś przychodzi i zasmradza, że szok! i jeszcze okno zamknięte...no ludzie ten kibelek jest koedykacyjny na domiar złego...

[Ania0104]

Napisane przez Tequillla

Uuuu, a zwolnienia Ci nie dali? Może lepiej byłoby to wyleżeć w ciepełku, zamiast łykać antybiotyk i pomykać w deszczu do pracy...

Mam okres i cierpię

biedaku
zwolnienia nie dostalam bo nie mam gorączki ... myśle sobie nie to nie!
Siedze zubierana jak w zimie i wszyscy się śmieją ... mam 2 bluzki, bluze ze stujką i szalik ... no i oczywiście kutke obowiązkowo
jakoś to przeżyje, ale mam plan żeby zacząć weekend od dzisiaj i jutro się wygrzewać w domku!

Napisane przez truheart

Trzaśnij go wychowawczo
A śpisz tez w szaliczku?bo TZ to pomagało..

Uu
A ja się wnerwiam...od godziny che mi się siku, a na tym piętrze, gdzie mamy biuro jest jeszcze kilka innych firm i normalnie chyba wszystkich bym wysłała do gastrologa!! w toalecie dzień w dzień ktoś przychodzi i zasmradza, że szok! i jeszcze okno zamknięte...no ludzie ten kibelek jest koedykacyjny na domiar złego...

no chyba trzasne! o! i jeszcze mowę uświadamiającą mu trzasne! A co!

... jasne ze śpię w szaliczku! A mój TŻ się śmieje - ale nie dziwie mu sie bo ja się sama widze w lusterku: koszulka, bokserki i grubaśny szalik to

... no z tą ubikacja to przesadzaja!!! Współczuję Ci! tak jakby w domu nie mieli WC ... no!

[syla39]

Napisane przez kropka75

Wojna widzę wytoczona. Powodzenia Rybko.


3 lata? Niewiarygodne.
Może ich statystyki są o tyle lepsze od naszych? Bo innego sensownego powodu nie widzę.

Dzień dobry paniom.

Tak sie wlasnie wczoraj zastanawialam dlaczego az co 3 lata i moze masz i racje ze maja dobre statystyki i dlatego. Jak tak pochodzilam troche do tych norweskich lekarzy to zaczelam doceniac nasza sluzbe zdrowia.
Pozdrawiam wszystkich z polskiej sluzby zdrowia

Napisane przez Mikant

Cześć
Jeśli możesz to ja jestem ciekawa bardzo bardzo jak wrażenia, bo mam HSG w poniedziałek i oczywiście bardzo się boję Długo trwa? Bardzo boli? Co powiedział lekarz? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze Co do staranek to mi mój gin powiedział, że można śmiało robić IUI w cyklu z HSG i tak mam zamiar działać. Wierzę mu to bardzo dobry gin specjalista od niepłodności, ale rzeczywiście też czytałam, że opinię są różne....

Rybko mocno trzymam kciuki! Na pewno sie uda, widać z tego co piszesz, że jesteś w dobrych rękach!!

Zuziuniu oby wszystko było dobrze!

A ja mam dziś megadoła, prawie nie spałam i nie wiem co ze sobą zrobić. Troszke mi sie spiętrzyło problemów i muszę sie przez nie przekopać. Ale damy radę!

-------------------------------------------------------------
WOW jaki śliczny Maluszek!! Serdeczności dla GoniaJ

Ja mialam hsg w tym cyklu. I powiem ci tylko tyle ze bolalo jak nie wiem, ale schodzac ze stolu powiedzialam lekarzowi ze dla fasolki zaden bol mi nie straszny i ze pewnie jeszcze nie takie bole mnie czekaja.
Kurcze, tak sobie mysle ze w moim przypadku bolalo bo za wczesnie zaczal robic badanie. Przy pierwszym wpuszczeniu kontrastu myslalam ze umre z bolu, az sie cala spocilam, a przy drugim juz prawie nic nie czulam.
Szybko sie zapomina o takim bolu a poza tym badanie trwa naprawde krociutko.

Zycze powodzenia

[Bazylia 222]

Napisane przez truheart

Trzaśnij go wychowawczo
A śpisz tez w szaliczku?bo TZ to pomagało..

Uu
A ja się wnerwiam...od godziny che mi się siku, a na tym piętrze, gdzie mamy biuro jest jeszcze kilka innych firm i normalnie chyba wszystkich bym wysłała do gastrologa!! w toalecie dzień w dzień ktoś przychodzi i zasmradza, że szok! i jeszcze okno zamknięte...no ludzie ten kibelek jest koedykacyjny na domiar złego...

Sorki ale sie usmialam

[syla39]

Napisane przez truheart

Trzaśnij go wychowawczo
A śpisz tez w szaliczku?bo TZ to pomagało..

Uu
A ja się wnerwiam...od godziny che mi się siku, a na tym piętrze, gdzie mamy biuro jest jeszcze kilka innych firm i normalnie chyba wszystkich bym wysłała do gastrologa!! w toalecie dzień w dzień ktoś przychodzi i zasmradza, że szok! i jeszcze okno zamknięte...no ludzie ten kibelek jest koedykacyjny na domiar złego...

Normalnie tarzam sie ze smiechu

[Bazylia 222]

Napisane przez syla39

Tak sie wlasnie wczoraj zastanawialam dlaczego az co 3 lata i moze masz i racje ze maja dobre statystyki i dlatego. Jak tak pochodzilam troche do tych norweskich lekarzy to zaczelam doceniac nasza sluzbe zdrowia.
Pozdrawiam wszystkich z polskiej sluzby zdrowia






Ja mialam hsg w tym cyklu. I powiem ci tylko tyle ze bolalo jak nie wiem, ale schodzac ze stolu powiedzialam lekarzowi ze dla fasolki zaden bol mi nie straszny i ze pewnie jeszcze nie takie bole mnie czekaja.
Kurcze, tak sobie mysle ze w moim przypadku bolalo bo za wczesnie zaczal robic badanie. Przy pierwszym wpuszczeniu kontrastu myslalam ze umre z bolu, az sie cala spocilam, a przy drugim juz prawie nic nie czulam.
Szybko sie zapomina o takim bolu a poza tym badanie trwa naprawde krociutko.

Zycze powodzenia

A ja mysle, ze Ci przetkali jajowod
Ja tez sie spocilam, ale za to sobie pokrzyczalam na caly gos

[syla39]

Napisane przez Bazylia 222

A ja mysle, ze Ci przetkali jajowod
Ja tez sie spocilam, ale za to sobie pokrzyczalam na caly gos

Myslisz? Tak sie nad tym zastanawiam teraz i nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek ale od ostatniego poronienia (w maju) mialam straszne bole prawego jajnika. Normalnie zwijalam sie. A w tym cyklu po hsg, nic. Myslisz ze mogl bolec bo byl zatkany jajowod a teraz nie boli bo go przetkali? Czy moze glupoty wypisuje

[Zuziunia]

Napisane przez syla39

T
Ja mialam hsg w tym cyklu. I powiem ci tylko tyle ze bolalo jak nie wiem, ale schodzac ze stolu powiedzialam lekarzowi ze dla fasolki zaden bol mi nie straszny i ze pewnie jeszcze nie takie bole mnie czekaja.
Kurcze, tak sobie mysle ze w moim przypadku bolalo bo za wczesnie zaczal robic badanie. Przy pierwszym wpuszczeniu kontrastu myslalam ze umre z bolu, az sie cala spocilam, a przy drugim juz prawie nic nie czulam.
Szybko sie zapomina o takim bolu a poza tym badanie trwa naprawde krociutko.

Zastanawiam się czemu hsg musi tak bolec
Podziwiam wszystkie dziewczyny, jesteście niesamowite

[Bazylia 222]

Napisane przez syla39

Myslisz? Tak sie nad tym zastanawiam teraz i nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek ale od ostatniego poronienia (w maju) mialam straszne bole prawego jajnika. Normalnie zwijalam sie. A w tym cyklu po hsg, nic. Myslisz ze mogl bolec bo byl zatkany jajowod a teraz nie boli bo go przetkali? Czy moze glupoty wypisuje

Glupot nie wypisujesz po to wlasnie robi sie hsg, zeby udroznic co nieudroznione. Ja jestem 3 cykl po hsg i od czasu do czasu odczuwam roznice, czuje rozne trudne do opisania rzeczy, ktorych wczesniej nie czulam. Mysle tez, ze skoro bol byl nierownomierny to wlasnie jeden jajowod byl niedrozny i cale szczescie ze udalo sie go udroznic, taka moja nieformalna opinia

[Biedroneczkaolga]

Witam kochane ! srtasznie długo mnie nie było - piesek zajmuje dużo czasu


Mam dużo do nadrobienia ...
niestety @ przyszła więc proszę o zmianę w polu 22.10.2008
okazało się że moje wyniki są ok, niestety P. ma kiepskie
zaledwie 33% ruchomych - A i tylko 3% w B
nieruchomych 45%
a zniekształconych 18 %
w 1ml ma 80 mil plemniczków - moja gin powiedziała, że niestety nie są to dobre wyniki

[Mikant]

Napisane przez Miramej

A co tam, ja już sobie poryczałam, jako dodatek do śniadania.
Mikant . Będziemy o Tobie myśleć w poniedziałek .

dzięki Słonko i nie płakusiać mi po kontach, nie wolno

Napisane przez Bazylia 222

Mnie tez lekarz mowil, ze w tym samym cyku mozna nawet IUI robic, niestety ja musialam wracac do Irlandii no i bez nasionek to by sie nie udalo. A bedziesz miala ze zdjeciami rendgenowskimi?
U nas tez wieje dzis potwornie!

No właśnie pojęcia nie mam jakie to HSG bo jak usłyszałam to wpadłam w panikę, długo mi tłumaczył co i jak ale ja już nie słyszałam co on do mnie rozmawia no więc zobaczę na miejscu...

Napisane przez Ania0104

Wiecie co ... to jakaś złośliwość natury ... w tamtym cyklu odnowiła mi sie infekcja ... teraz gdy zbliża się owulka - to złapało mnie to wstrętne zapalenie węzłów chłonnych
Dostalam antybiotyk i teraz zastanawiam sie czy go przyjmować ... po pierwsze nie wiem czy to nie zakłóci mojego cyklu ... a po drugie - po antybiotyku zawsze mam stan zapalny - i co ja mam zrobić???
Lekarka mi powiedziała ze skoro jeszcze nie jestem w ciąży to mi przepisze antybiotyk - a ja nie pomyślałam o owulce ... Czy to moze mieć jakiś wpływ?

Miałam ten sam dylemat, ale już bylam po owu. Dostałam do wyboru szpital albo antybiotyki, wiec wybrałam prochy, ale kazałam jej dać takie, żeby można było w ciąży brać. Była wściekła, bo takie to podobno są nieskuteczne i wogóle musiałam sie na karcie w 3 miejscach podpisać, że odmawiam zastrzyku (jakiś mi chciała zrobić) i wogóle leczenia jakie mi proponowała. W szoku byłam, że taka teraz biurokracja. Więc rozumiem Twój dylemat, może jeśli dasz radę uniknąć to unikaj... Ja na szczęście nie mam zazwyczaj problemów po antybiotykach, chociaż ostatnio brałam z 5 lat temu, stosuj mocną osłonę jak sie już zdecydujesz brać.

Napisane przez kasia_777

Cześć Kobietki
---------------------------------
Mam 30 lat i nie mam jeszcze dzieciątka
Pozdrawiam
Kasia

Kasiu na dwoje babka wróżyła... nie ma co spekulować, bez testu (najlepiej bety) nic nie można wywnioskować! Trzymam kciuki

Napisane przez karenina19

Kochana nic sie nie boj , HSG trwa na szczescie krotko...ok przyznaje, ze mnie bolalo, ale tylko pare chwil... Bedzie wszystko dobrze, zobaczysz

Napisane przez Zuziunia

Mikant będzie dobrze, zobaczysz, raz jest lepiej raz gorzej...takie to życie.

Dziękuje Dziewczynki. Dam radę, poród zniosłam bez jednego piśnięcia i wspominam go miło, więc HSG mnie nie złamie (chociaż na razie mam stracha) dla fasolki wszystko

Napisane przez truheart

My jesteśmy po pierwszej nocy u rodziców, jestem strasznie niewyspana, położyliśmy się po 1, a kot pół nocy łaził po nas i miauczał. Trzeba go było przytulać miziać, normalnie jak z dzieckiem
TZ chciał jeszcze wykorzystać ewentualną końcówkę owu, ale dla mnie kompletnie nie było klimatu, a i sił brak więc w tym cyklu chyba juz co mogliśy to zrobiliśmy

Biedactwo musi sie czuć zagubiony. Zmiana terytorium go pewnie tak wytrąciła z równowagi Będzie potrzebował jeszcze dużo czułości

Napisane przez Tequillla

Mam okres i cierpię

oby szybko minął!

Napisane przez syla39

Ja mialam hsg w tym cyklu. I powiem ci tylko tyle ze bolalo jak nie wiem, ale schodzac ze stolu powiedzialam lekarzowi ze dla fasolki zaden bol mi nie straszny i ze pewnie jeszcze nie takie bole mnie czekaja.
Kurcze, tak sobie mysle ze w moim przypadku bolalo bo za wczesnie zaczal robic badanie. Przy pierwszym wpuszczeniu kontrastu myslalam ze umre z bolu, az sie cala spocilam, a przy drugim juz prawie nic nie czulam.
Szybko sie zapomina o takim bolu a poza tym badanie trwa naprawde krociutko.
Zycze powodzenia

To pewnie były mikrozrosty, czytałam i dziewczyny chyba też pisały, że to one tak bolą. Dzięki Dam radę

Jej jestem dzisiaj nieprzytomna.... Już po 3 kawie a dalej padam na nos...

[Zuziunia]

Napisane przez Biedroneczkaolga

Witam kochane ! srtasznie długo mnie nie było - piesek zajmuje dużo czasu


Mam dużo do nadrobienia ...
niestety @ przyszła więc proszę o zmianę w polu 22.10.2008
okazało się że moje wyniki są ok, niestety P. ma kiepskie
zaledwie 33% ruchomych - A i tylko 3% w B
nieruchomych 45%
a zniekształconych 18 %
w 1ml ma 80 mil plemniczków - moja gin powiedziała, że niestety nie są to dobre wyniki

Faktycznie nie za dobre, na początek zmiana diety + witaminki.
Ograniczenie alkoholu, papierosy najlepiej całkowicie jeśli pali.

Ja za to zamówiłam kolejne brokaty itp do pazurków, robię pierwsze żelowe w niedz na mojej mamie- sama chciała

[Bazylia 222]

Napisane przez Biedroneczkaolga

Witam kochane ! srtasznie długo mnie nie było - piesek zajmuje dużo czasu


Mam dużo do nadrobienia ...
niestety @ przyszła więc proszę o zmianę w polu 22.10.2008
okazało się że moje wyniki są ok, niestety P. ma kiepskie
zaledwie 33% ruchomych - A i tylko 3% w B
nieruchomych 45%
a zniekształconych 18 %
w 1ml ma 80 mil plemniczków - moja gin powiedziała, że niestety nie są to dobre wyniki

biedroneczkaolga (Olga, 25 lat)~~~~ @12.10/ test??? / Bydgoszcz
Olus czy ja znowu cos poknocilam czy ty mialas 20 dniowy cykl?

Olusiu przykro mi z powodu wynikow, ale w takim przypadku ratuje Was IUI