Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[201801191006]

omg ten dół super <3

[kalinolistek]

Czesc!

Shan - piekne oswiadczyny. Lza w oku sie zakrecila.

Mialam z TZ pojechac do Zakopanego i cos nie mozemy sie dogadac

[lolusl]

Napisane przez loloo

omg ten dół super <3

No taki lejący <3

Ja te odpustowe kryształki usuwam i zamiast nich dałabym gipiurkę na biodra i na górę gorsetu. A na to moją różową spódnicę i koszulkę

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52858135][/QUOTE]


a tak swoja drogą to zjadłabym donata

[201801191006]

przeglądam sobie suknie ślubne Violi Piekut, aż tu nagle... moja kieca! a myślałam, że byłam taka oryginalna i sama ją sobie wymyśliłam przód identyczny, to jest chyba nawet ta sama gipiura
http://www.zeberka.pl/img_new/2014/1...17258577-n.jpg

[mansikkaa]

Napisane przez kalinolistek

Czesc!

Shan - piekne oswiadczyny. Lza w oku sie zakrecila.

Mialam z TZ pojechac do Zakopanego i cos nie mozemy sie dogadac

Ja mogę z Tobą pojechać

A z TŻ to chyba pod koniec lipca pojedziemy na wakacje. Sierpień odpada bo za dużo pracy na gospodarstwie i będzie wesele w rodzinie w sierpniu i nie chcemy go ominąć

[fajita1]

Napisane przez loloo

przeglądam sobie suknie ślubne Violi Piekut, aż tu nagle... moja kieca! a myślałam, że byłam taka oryginalna i sama ją sobie wymyśliłam przód identyczny, to jest chyba nawet ta sama gipiura
http://www.zeberka.pl/img_new/2014/1...17258577-n.jpg

Jest śliczna w moim stylu. Nie znoszę princesek.

Napisane przez kalinolistek

Czesc!

Shan - piekne oswiadczyny. Lza w oku sie zakrecila.

Mialam z TZ pojechac do Zakopanego i cos nie mozemy sie dogadac

My do Krakowa już w piątek po pracythumbup:
A czemu nie możecie się dogadać?

[lolusl]

Napisane przez loloo

przeglądam sobie suknie ślubne Violi Piekut, aż tu nagle... moja kieca! a myślałam, że byłam taka oryginalna i sama ją sobie wymyśliłam przód identyczny, to jest chyba nawet ta sama gipiura
http://www.zeberka.pl/img_new/2014/1...17258577-n.jpg

ładniusia,ale powiem Ci szczerze,że ta co dzisiaj wrzuciłaś chyba bardziej mnie urzekła.

[kalinolistek]

Napisane przez fajita1

My do Krakowa już w piątek po pracythumbup:
A czemu nie możecie się dogadać?

Bo szkoda mi dni pracy i ograniczylabym sie do wolnego piatku + weekendu, a jemu marzy sie 4 dniowy wyjazd.

Napisane przez loloo

przeglądam sobie suknie ślubne Violi Piekut, aż tu nagle... moja kieca! a myślałam, że byłam taka oryginalna i sama ją sobie wymyśliłam

Ta kieca jest boska

[201801191006]

jutro będę mierzyć, zobaczę jeszcze

tu jest gipiura, którą mają w moim salonie. https://img.twojasuknia.pl/p/0/p2636...98e9a5634c.jpg
czy ja jestem ślepa czy to jest to samo co VP? wydaje mi się, że jedyna różnica to że listki są ku dołowi na tej 'mojej'. serio jestem w szoku, bo Viola to pewnie miliony monet

[fajita1]

Im dłużej w Zakopanem tym lepiej, bierz wolne:p

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Np Mabell Violi kosztuje 3800zl.

[201801191006]

kurde, myślałam ze te ich koronki są bardziej hm.. strzeżone? a tu dokładnie to samo tylko do góry nogami

[Agaczok]

Napisane przez loloo

przeglądam sobie suknie ślubne Violi Piekut, aż tu nagle... moja kieca! a myślałam, że byłam taka oryginalna i sama ją sobie wymyśliłam przód identyczny, to jest chyba nawet ta sama gipiura
http://www.zeberka.pl/img_new/2014/1...17258577-n.jpg

Omg loloo ta jest piękna! tamta też, ale ta mnie osobiście bardziej urzekła


Dziękuję za kciuki i melduję, że jeszcze się kiedyś przydadzą - wciąż czekam

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Agaczok

Dziękuję za kciuki i melduję, że jeszcze się kiedyś przydadzą - wciąż czekam

To następnym razem zaciśniemy mocniej

[kalinolistek]

Agaczok a juz chcialam gratulowac

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ale mam nadzieję, że chociaż wieczór się udał

[Agaczok]

Napisane przez kalinolistek

Agaczok a juz chcialam gratulowac

Nie tym razem





[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52860659]Ale mam nadzieję, że chociaż wieczór się udał [/QUOTE]

No nie mam na co narzekać

[fajita1]

Napisane przez Agaczok

Omg loloo ta jest piękna! tamta też, ale ta mnie osobiście bardziej urzekła


Dziękuję za kciuki i melduję, że jeszcze się kiedyś przydadzą - wciąż czekam

Wieczór się jeszcze nie skończył
Gdzie byliście?

[BittersweetCocaine]

A ja siedzę na telefonie i też nie mogę zobaczyć pierścionka Shann
Ale może jutro mi się uda nadrobić
A tak w ogóle to bardzo romantyczne te Wasze zaręczyny
Słyszałam o odwrotnej historii tzn. chłopak wiązał buta na jakimś romantycznym spacerze, a dziewczyna myślała, że to zaręczyny
Ale w drugą stronę to nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby tak wykombinować

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziewczyny, wyjawię pewien sekret: NA TELEFONIE TEŻ MOŻNA OGLĄDAĆ ZDJĘCIA

[tija93]

Hej

Pierwsze dwa samodzielne dyżury za mną! Nocka była owocna, dwie pacjentki ode mnie z ginekologii porodziły Wczoraj miałam niezły zapi*prz. 3 duże zabiegi, dwie panie źle znosiły ból więc co chwila z czymś przeciwbólowym do nich latałam. Do tego 4 krótkie zabiegi. Plus ciężarna w 34 tygodniu dostała skurczy i też co chwila do niej latałam.

W październiku jadę na 6 dni do domu!

Z fajnych informacji - szpital opłaci mi kurs szczepień i resustytacji

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5285315 8]z

W naszym przypadku na pewno nic nie odwali bo rozmawialiśmy dużo na ten temat jeszcze przed zaręczynami więc jestem spokojna. Ewentualnie zmieniać się może lista osób, których chcemy zaprosić ale te fundamentalne sprawy typu jaki ślub, mniej więcej na ile osób, co chcemy a czego nie nam się pokrywają

Co do relacji... here we go

Cała wycieczka, a raczej jej kierunek była do ostatniej chwili tajemnicą. Wstaliśmy o 5, ruszyliśmy o 6 i od tej pory nie zmrużyłam oka bo śledziłam znaki na drodze
Pech chciał, że w momencie patrzenia się w telefon akurat mijaliśmy drogowskaz co dodatkowo bawiło Tż i przez większą część czasu nie ogarniałam gdzie jestem
Finalnie dotarliśmy do Szczawnicy. Zarezerwował pokój w willi, która usytuowana była przy promenadzie i Potoku Grajcarek, przez co rano budził nas szum wody. Było pięknie, pogoda nam dopisała idealnie. Początkowo zwiedzaliśmy miasteczko, wjechaliśmy wyciągiem na stok Palenica, potem weszliśmy na górę Szafranówka. Zabawy było dużo
W końcu po powrocie zmęczeni wzięliśmy prysznic i poszliśmy na drzemkę. Obudził mnie i powiedział, że czas się szykować bo zabiera mnie na kolację. Wskoczyłam w małą czarną, włosy o dziwo same ułożyły mi się idealnie, wyglądałam jak milion dolarów Tż uprasował koszulę i przestrzegł mnie przed chłodem więc zarzuciłam marynarkę, on wziął bluzę w łapkę i idziemy. Szliśmy wieczorem promenadą, na której prawie nie było ludzi, widzieliśmy ich z daleka. Było cudownie. Ciemno, światła latarni, szumiąca woda potoku, bezchmurne niebo i gwiazdy Tż przysiadł na ławce i powiedział, że chwila bo but mu się rozwiązał a ja stanęłam do niego plecami i podziwiłam widoki. Odwracam się a on klęczał, w trzęsącej się ręce trzymał pudełeczko i zapytał "czy zostaniesz moją żoną?" Totalnie zbaraniałam i ze łzami w oczach powiedziałam tak Wstał, przyciągnął mnie do siebie, założył pierścionek i mocno przytulał. Świat przestał istnieć, nie widziałam ludzi, nie pamiętałam nawet na której ławce siedzieliśmy. Jacyś ludzie z daleka zaczęli bić brawo i krzyczeli "wszystkiego dobrego" a ja się rozpłakałam Poszliśmy na kolację po czym zadzwoniliśmy do rodziców, którzy bardzo się ucieszyli
Wracając skoczyliśmy do sklepu i kupiliśmy butelkę wina, a że nie mieliśmy lampek ze sobą to usiedliśmy na TEJ ławce i gapiąc się w szumiący potok i gwiazdy piliśmy wino z gwinta jak gimbaza
Tż nie mógł spuścić ze mnie oka, ciągle na mnie patrzył i trzymał za rękę po czym powiedział, że teraz jest już spokojny i chociaż ręce nadal drżały stwierdził, że wybrał najlepiej jak tylko mógł. Jest pewien naszej przyszłości i widzi w niej tylko mnie
W głowach zaszumiało, wzdychaliśmy jeszcze do siebie na tej ławce i wróciliśmy do pokoju. Z tych emocji (i zmęczenia po zdobyciu góry) oboje zasnęliśmy nawet nie wiemy kiedy

Na drugi dzień zrobiliśmy naszą pierwszą narzeczeńską wyprawę. Wsiedliśmy na rowery i pojechaliśmy na Słowację do Czerwonego Klasztoru. Wypiliśmy grzańca, robiliśmy zdjęcia i nie wiem kiedy stuknęło nam ponad 30km drogi Pogoda była kapryśna, co chwilę padało ale górska wycieczka na ogromny plus, wróciliśmy zmęczeni, mokrzy i głodni a ja dodatkowo stęskniona za pierścionkiem, który zostawiłam w domu w obawie przed zgubieniem

---
Polecam grillowanego oscypka z żurawiną. [/QUOTE]

Piękne zaręczyny Pierścionek bardzo w moim stylu

Napisane przez Icannotfly

Dobry! Ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Nie mam czasu ostatnio na nic, ale czasami tu zaglądam.

Z takich zmian to to, że po nowym roku zamieszkam z TŻtem.



Gratuluję nowej narzeczonej. Pierścionek piękny.

Super!

Napisane przez visionAM

No co
Mi do dzisiaj przez gardło nie przechodzi słowo narzeczony

Mi też

Napisane przez loloo

sweterek taki https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...d0&oe=56035559

a suknia mi się jeszcze ta bardzo podoba http://www.kwiatlotosu.pl/galeria/kolekcja2015/144 zmierzę sobie jutro znowu, co mi szkodzi

Śliczna kiecka i sweterek!

Napisane przez Agaczok

Omg loloo ta jest piękna! tamta też, ale ta mnie osobiście bardziej urzekła


Dziękuję za kciuki i melduję, że jeszcze się kiedyś przydadzą - wciąż czekam

Innym razem Chyba, że coś się potem zadziało

[Dorotti666]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52863713]Dziewczyny, wyjawię pewien sekret: NA TELEFONIE TEŻ MOŻNA OGLĄDAĆ ZDJĘCIA [/QUOTE]

Nie zawsze na przeglądarce wyświetla nawet jak się jest zalogowanym

[Anemone]

Napisane przez Icannotfly

Dobry! Ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Nie mam czasu ostatnio na nic, ale czasami tu zaglądam.

Z takich zmian to to, że po nowym roku zamieszkam z TŻtem.

hej

Napisane przez Filusia88

Z tego co ja pamiętam to chciała coś na wzór wora po ziemniakach

Napisane przez fajita1

To ja lecę po swoją wymarzoną do sklepu, co będę czekać na jakieś zaręczyny

Myślisz, że w takim razie mogę już się udać do krawcowej?

Napisane przez lolusl

Nie wiem Bo jak pójde do krawcowej,to na pewno mi idealnie zgra wszystko,ale nie mam pewności na 100 %,że spodnia warstwa TAKA SAMA jak mierzyłam i że będzie tak dobrze robić figurę. Za to wiem,że wierzchnia warstwa będzie fajna i zwiewna.Nie opłaca mi się u niej robić tylko wierzchniej i szyć w salonie podstawę,bo wyjdzie mi to dużo za dużo. Za to w salonie płacę sporo więcej niż założyłam i to za samą podstawę,ale mam pewność,że to będzie ta sama,co mierzyłam.

nie wiem co Ci poradzić. Ja sama będę ryzykować szyciem, bo nigdzie nie ma i nie będzie sukienki, jaką sobie wymyśliłam

Napisane przez lolusl

Mom.Niestety nie jest na tyle prosta,żeby móc super odwzorować,ma dość oryginalny dół

nie widzę
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52858135][/QUOTE]
dobre

Napisane przez loloo

przeglądam sobie suknie ślubne Violi Piekut, aż tu nagle... moja kieca! a myślałam, że byłam taka oryginalna i sama ją sobie wymyśliłam przód identyczny, to jest chyba nawet ta sama gipiura
http://www.zeberka.pl/img_new/2014/1...17258577-n.jpg

o Ty mała projektantko!

Tak btw, jaki masz rozmiar tego sweterka? 36?

Napisane przez Agaczok

Omg loloo ta jest piękna! tamta też, ale ta mnie osobiście bardziej urzekła


Dziękuję za kciuki i melduję, że jeszcze się kiedyś przydadzą - wciąż czekam

no to pjona, ja też czekająca Ale w tym momencie już sobie nie robię nadziei na nic, niech się dzieje co chce

Napisane przez tija93

Hej

Pierwsze dwa samodzielne dyżury za mną! Nocka była owocna, dwie pacjentki ode mnie z ginekologii porodziły Wczoraj miałam niezły zapi*prz. 3 duże zabiegi, dwie panie źle znosiły ból więc co chwila z czymś przeciwbólowym do nich latałam. Do tego 4 krótkie zabiegi. Plus ciężarna w 34 tygodniu dostała skurczy i też co chwila do niej latałam.

W październiku jadę na 6 dni do domu!

Z fajnych informacji - szpital opłaci mi kurs szczepień i resustytacji

no to super!

[fajita1]

Też przybijam pjone czekającym
Anemone, pewnie, zawsze to więcej czasu na ewentualne poprawki
Nadzieję zawsze trzeba mieć, chociaż taką malutką

[Agaczok]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52863713]Dziewczyny, wyjawię pewien sekret: NA TELEFONIE TEŻ MOŻNA OGLĄDAĆ ZDJĘCIA [/QUOTE]

No niby tak, ale wczoraj mi się nie chciało wyświetlić i musiałam włączać kompa

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez dorotti66

Nie zawsze na przeglądarce wyświetla nawet jak się jest zalogowanym

Napisane przez Agaczok

No niby tak, ale wczoraj mi się nie chciało wyświetlić i musiałam włączać kompa

Ja zawsze oglądam zdjęcia przez telefon. Jak się nie wyświetla to wystarczy odświeżyć stronę

[Dorotti666]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;52865945]Ja zawsze oglądam zdjęcia przez telefon. Jak się nie wyświetla to wystarczy odświeżyć stronę [/QUOTE]

Uwierz ze czasem nie działa

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Dziwne. Nigdy nie miałam takich problemów jakoś.